Lekka bomberka z modnym printem to must have na lato. Pasuje do lnianych spodni, sukienek i szortów i zakrywa mi fałdki

Polskie lato słynie ze zmiennej pogody, dlatego w wakacje najczęściej nie ruszam się z domu bez lekkiej wiatrówki, ażurowego sweterka lub przewiewnej bomberki. W najnowszej kolekcji uwielbianej przez Polki marki znalazłam bomberkę z modnym printem. Latem będzie pasować do lnianych spodni, szortów i sukienek, a jesienią będę ją nosić zamiast marynarki do biura.

Spis treści:

1. Lekka bomberka z modnym printem na lato
2. Do czego nosić bomberkę z wiskozy?
3. Bez tych ubrań nie wyobrażam sobie polskiego lata

Lekka bomberka z modnym printem na lato

Lekka bomberka obowiązkowo jedzie ze mną na każde wakacje (także te zagraniczne). Zajmuje mało miejsca, pasuje do wszystkiego i jest bardzo wygodna, a poza sezonem letnim sprawdza się także zamiast marynarki. W najnowszej kolekcji Olsen znalazłam model wykonany z przewiewnej wiskozy z printem, w którym się zakochałam. Latem wiskoza to moja ulubiona tkanina obok lnu. Jest przewiewna, miękka i lekka, nie jest w niej za gorąco, ale chroni przed porannym i wieczornym chłodem. W podróży prawie się nie gniecie.

Luźny fason bomberki zapewnia wygodę, a przy okazji zakrywa ewentualne mankamenty takie jak fałdki. Wzorzysty print w tropikalne liście jest nie tylko modny, lecz także odwraca uwagę od szerokich bioder, dlatego ta bomberka pasuje do każdego typu sylwetki i na różne okazje. Tropikalny motyw roślinny to mój must have na wakacje, ale lubię go także jesienią i zimą, gdy chcę podkreślić indywidualny charakter stylizacji. Tropikalne liście znajdziemy w kolekcjach marek, takich jak Ralph Lauren i Roberto Cavalli. Dobrze komponują się ze stylem zarówno boho, jak i glamour. Styl, który łączy glamour z elementami natury i roślin (tzw. eclectic glamour lub glamorous naturalism) to połączenie elegancji i luksusu z inspiracją czerpaną z natury.

Do czego nosić bomberkę z wiskozy?

Bomberka z najnowszej kolekcji Olsen ma uniwersalny charakter, który może pasować na różne okazje. Będzie dobrze wyglądać zarówno do stylizacji wakacyjnych, noszona np. do minimalistycznej sukienki w stylu boho i espadryli, jak i do bardziej sportowej odsłony do legginsów lub szortów i prostego topu. Bomberka w tropikalne liście stworzy też dobry look noszona do lnianych spodni i klapków. Na co dzień możemy ją założyć po prostu do jeansów i tak iść na nieformalne spotkanie do kawiarni, ale kiedy założymy ją do czarnej sukienki będziemy prezentować się artystycznie, w sam raz na koncert. Taka bomberka, pomimo charakterystycznego wzoru może się sprawdzić także w biznesowych casual outfitach.

Z eleganckimi spodniami lub spódnicą ołówkową będzie wyglądać elegancko, ale niezbyt formalnie. To pomysł na niektóre imprezy integracyjne, a nawet wyjścia wieczorowe. Ta bomberka to dla mnie taki kameleon, dlatego mogę ją nosić zarówno do lnianej shopperki czy torebki-koszyka oraz butów na koturnie, jak i do wysokich szpilek i lakierowanej torebki, a przy tym nigdy mi się nie nudzi.

Bomberka w tropikalne liście z kolekcji Olsen najbardziej pokocha stylizacje, w których połączymy ją z kolorami, takimi jak:

• czarny,
• biały,
• złamana biel i beże,
• khaki,
• pudrowy róż.

Zobacz także: Ta torebka jest idealna na wesele i do pracy. Nikt nie przypuszcza, że kupiłam ją w sieciówce

Bez tych ubrań nie wyobrażam sobie polskiego lata

Latem, oprócz bomberki, nie może mi zabraknąć sprawdzonych, stylowych i przydatnych elementów garderoby. Jednym z nich jest ażurowy sweter. Taki styl polubią na pewno fanki trendu naked dress. Duże oczka wyglądają efektownie i znowu modnie. Przypominające modę lat 50-70 ażurowe swetry pasują do stylu vintage, grunge i old money.

Bluzki i t-shirty w paski (biało-czarne lub biało-granatowe). Jadąc na wakacje nad morze co roku mam w walizce aż 7 takich topów. Styl marine towarzyszy mi także w innych porach roku, ponieważ wygląda francusko i uniwersalnie, no i nigdy się nie starzeje.

Białe szorty to kolejny element, który nie tylko pasuje na wiele okazji, lecz także do różnych stylizacji. Jednoznacznie kojarzą się z upalnym i beztroskim latem, dlatego co roku do nich wracam, chociaż zbliżyłam się już do 40-tki. Chociaż biały kolor wielu osobom może wydawać się niepraktyczny, to jednak nie wyobrażam sobie zdjęć z wakacji bez białych spodenek.

Lekka chusta lub szal nie tylko urozmaici minimalistyczną stylizację, lecz także zapewni odrobinę więcej ciepła, kiedy nagle pogorszy się pogoda. Sprawdza mi się też w wietrzne dni nad morzem, bo po prostu przytrzymuje mi włosy, żeby nie przeszkadzały podczas spacerów.