Anita Sokołowska używa cudnych perfum z wanilią. Ten trwały, kobiecy zapach to niewidzialny przyciągacz uwagi
Te perfumy z wanilią trudno pomylić z jakimkolwiek innym zapachem. Są głębokie, zmysłowe i bardzo kobiece, a więc idealnie wpisują się w zimowy i wieczorowy klimat. To kompozycja, która przyciąga uwagę innych i zgarnia masę komplementów, za co kocha je Anita Sokołowska. Na rynku dostępne są od ponad 25 lat i wciąż cieszą się ogromną popularnością.

Te perfumy z wanilią to must-have dla wszystkich miłośniczek typowo kobiecych, lekko słodkich zapachów. W tle zapachu wyczuwalny jest zmysłowy, kwiatowy bukiet, który doskonale równoważy się z kremowo-drzewnymi akordami w bazie. Kompozycja powstała w 1998 roku i od tamtej pory nie zniknęła z perfumerii. To jeden z tych typów zapachów, któremu pozostajemy wierni na lata, bo jest po prostu zmysłowy, wyważony i elegancki. Sięga po niego Anita Sokołowska.
Nuty zapachowe w Dior Hypnotic Poison
Na początku zapachu Dior Hypnotic Poison wyczuwalne są nuty migdałów i śliwek. Migdał dodaje charakterystycznego, słodkiego otulenia, które balansuje ze świeżością dojrzałych owoców. To otwarcie, które od razu przykuwa uwagę i daje zapowiedź czegoś bardziej złożonego, choć trzeba przyznać, że migdałowy akord trwa na skórze bardzo długo. W sercu perfum kryją się kwiaty – jaśmin, tuberoza i róża. To dzięki temu pięknemu, eleganckiemu bukietowi, zapach wydaje się być niezwykle kobiecy i klasyczny, ale nie jest przy tym przesadnie kwiatowy ani lekki. Te nuty nadają mu klasy, ale pozostawiają przestrzeń na rozwój głębszych akcentów.
Bazowe nuty to wanilia, piżmo i drzewo sandałowe. To one zostają najdłużej, otulając skórę ciepłem i kremowością. Wanilia jest wyczuwalna przez cały czas, ale to tutaj naprawdę rozwija swoje bogactwo – jest słodka, ale nie przesłodzona, z lekkim, pikantnym akcentem. Drzewo sandałowe dodaje całości głębi, a piżmo sprawia, że zapach trzyma się skóry jak rzep.

Trwałość i projekcja perfum z wanilią marki Dior
Hypnotic Poison to zapach, który utrzymuje się na skórze nawet przez kilkanaście godzin, a na ubraniach potrafi być wyczuwalny nawet kolejnego dnia. Nie jest przesadnie intensywny, ale wystarczająco wyrazisty, żeby ludzie wokół poczuli jego obecność. Projekcja jest wyważona – zapach jest wyczuwalny, ale nie narzuca się. To świetna opcja do pracy, na randkę i formalne okoliczności. W tym zapachu jest przede wszystkim dużo elegancji. To kwintesencja zmysłowości, która od lat zgarnia masę komplementów i jest uwielbiana przez businesswomen. Oprócz aktorki Anity Sokołowskiej, po te perfumy od lat sięga także piosenkarka Adele.
Perfumy utrzymują się dłużej na dobrze nawilżonej skórze. Przed aplikacją użyj balsamu lub kremu, który nie zmiesza się z zapachem perfum. Może to być bezzapachowy produkt lub kosmetyk o zbliżonych nutach. Olejek do ciała również świetnie się sprawdzi – oleista warstwa "zamknie" zapach na skórze. Nie pocieraj nadgarstków po aplikacji perfum!