Doda broni swoich perfum po oskarżeniach o plagiat: "Najpierw wiedza, potem się wymądrzaj"
Po premierze perfum Dody w sieci wybuchła dyskusja ws. tego, że ich flakon nosi znamiona plagiatu. Teraz artystka jednoznacznie rozprawiła się z tymi zarzutami!

Z okazji swoich 40. urodzin Doda przygotowała dla fanów nie lada niespodziankę - światło dzienne ujrzał jej zupełnie nowy produkt, czyli perfumy o nazwie Luna. Uwagę internautów zwrócił natychmiast nie tylko zapach, ale również ... flakon w charakterystycznym kształcie księżyca. Niektórzy nawet uznali, że ten pomysł to ... plagiat! Teraz Doda zabrała głos w sprawie i powołała się na słowa ekspertki. Zobaczcie sami!
Perfumy Dody to plagiat? Wokalistka odpowiada
Na 40. urodziny Dody fani spodziewali się co prawda niespodzianki od wokalistki, jednak premiera perfum o nazwie Luna znacznie przerosła ich oczekiwania! Artystka nie ukrywa, że własne perfumy to spełnienie jej marzeń, które jest jeszcze bardziej wyjątkowe w kontekście pozytywnego odbioru tego pomysłu. Niestety, równocześnie w sieci pojawiły się mniej przychylne komentarze sugerujące, że perfumy Dody mogą być plagiatem ze względu na charakterystyczny kształt ich flakonu. Wokalistka szybko pośpieszyła z wyjaśnieniami.
Na TikToku pojawiło się nagranie, na którym Doda w towarzystwie ekspertki wyjaśnia, dlaczego flakon perfum Luna nie nosi znamion plagiatu. Posłużyła się m.in. przykładem doskonale znanych i kultowych perfum Chanel, które ... również mają flakon łudząco podobny do innych zapachów. Czy to oznacza, że i one są plagiatem? Doda postawiła sprawę jasno.
- W 1925 roku firma Baccarat, która specjalizuje się w tworzeniu kryształów, stworzyła taki właśnie flakon - rozpoczęła ekspertka, pokazując perfumy w kształcie księżyca.
Jak się okazuje, projekt flakonu w kształcie księżyca jest równie popularny, co inne kształty opakowań perfum.
- Ten flakon, który stworzyła Doda, jest oryginalny w skali zjawiska, dlatego, że na miliony perfum, które istnieją na świecie, 90% perfum ma jeden i ten sam kształt - dodała ekspertka, prezentując m.in. kultowy flakon Chanel.
Doda z kolei odniosła się do bardziej artystycznego aspektu stworzenia perfum. Przyznała wprost, że motyw księżyca towarzyszył jej podczas całej trasy koncertowej, a dodatkowo podkreśliła, że symbole żywiołów czy zjawisk naturalnych mogą być dowolnie wykorzystywane w sztuce i kulturze.
- Z artystycznego punktu widzenia (...) nie interesuje mnie, kto zrobił to wcześniej ani później. Nikt nie ma monopolu na kształt księżyca ani słońca, ani żadnego innego ciała niebieskiego - podsumowała Doda.
- Najpierw wiedza, a potem ewentualnie się wymądrzamy - podsumowała ekspertka.
A Wy, co sądzicie o całym zamieszaniu wokół flakonu z perfumami Dody?
