Najpiękniejsze perfumy na walentynki wg redaktorek beauty. Kuszą zapachami i powalają trwałością
Perfumy na walentynki to jeden z najczęściej wybieranych prezentów. Nie powinno to dziwić, ponieważ to właśnie zapach potrafi pobudzić wszystkie zmysły i ekspresowo wprowadza w romantyczną aurę. Dzięki tym perfumom poczujesz się ultrakobieco!

Poszukujesz idealnych perfum na walentynki? Wspólnie stworzyłyśmy wishlistę zapachów, które z chęcią otrzymałybyśmy w prezencie jako redaktorki beauty. Każda z nas jest zupełnie inna, więc z pewnością znajdziesz wśród nich coś dla siebie. Jednak to, co je łączy, to trwałość i perfekcyjne rozwijanie się kompozycji na skórze, które zapewnia niezapomniane wrażenia.
Perfumy na walentynki - wybór Sylwii
Bukiet róż i poranna kawa - właśnie tak pachną perfumy, które przyszły mi do głowy jako pierwsze, gdy tylko pomyślałam o tym, jaki zapach byłby dla mnie idealnym prezentem. Tom Ford, Signature Cafe Rose to z pewnością niebanalna kompozycja. Różana nuta jest mięsista, delikatnie zamszowa, bardzo zmysłowa i mocno wyczuwalna. Chwilami towarzyszy jej wrażenie, jakby w zapachu były nie tylko płatki, ale również liście. Według mnie to kwintesencja naturalnej, prawdziwej róży, a nie syntetycznej, nachalnej. Połączenie jej z kawą sprawia, że całość jest uwodzicielska i elegancka. To wrażenie podbijają zawarte w kompozycji przyprawy (kolendra i kardamon), które dodają całości głębi i pikanterii.
Zapach został osadzony na bazie z drzewa sandałowego i kadzidła. Dzięki tym nutom perfumy mają delikatną aurę sensualnej tajemniczości, która zdecydowanie pobudza zmysły. Co więcej, to zapach trwały, który spokojnie na skórze może utrzymywać się aż do 12h, a na ubraniach jest wyczuwalny na drugi dzień.

Idealny walentynkowy zapach - wybór Marty
Ta woda perfumowana została stworzona przez mistrzynie sztuki perfumeryjnej Marion Costero i Sonię Constant. W chwili otwarcia L'Evidence Yves Rocher wyraźnie wyczuwalne są nuty soczystej brzoskwini i świeżej, urokliwej bergamotki. Po chwili pojawia się woń kwitnącej magnolii i szlachetnej róży damasceńskiej, by na koniec uwolnić akord drzewnej paczuli osadzonej w bazie kompozycji. To prawdziwa esencja pozytywnych wibracji, a jednocześnie niezwykle kobieca i elegancka kompozycja. To idealny zapach na okres przejściowy, kiedy rezygnujemy z mocnych, gourmandowych akordów na rzecz tych delikatniejszych, o kwiatowym wydźwięku.
Perfumy są bardzo trwałe - na nadgarstku czuć je przez kilka kolejnych godzin, a na ubraniach są wyczuwalne nawet następnego dnia. Wystarczy niewielka ilość, by wprowadzić się w dobry nastrój i zaskoczyć otoczenie wonią kwiecistej łąki, która przypomina nam o zbliżających się ciepłych miesiącach. Według mnie to niezwykle bogata i romantyczna kompozycja, która działa jak magnes na komplementy od płci przeciwnej.

Piękny zapach na walentynki - wybór Agaty
Irys, róża, jasne akordy drzewne - to magiczne połączenie sprawia, że obok zapachu Sopoudrage J.U.S nie da się przejść obojętnie. Światowej sławy perfumiarz Fabrice Pellegrin w tej kompozycji bez dwóch zdań oddał hołd woni irysa - delikatnej, pudrowej, niepowtarzalnej. To ją usytuował w sercu zapachu. Obok - jeszcze na etapie otwarcia - pojawia się róża, ale w nieoczywistym, tajemniczym wydaniu. Ich połączenie emanuje wolnością, kobiecością, tańcem na tle delikatnego drewna.
Kompozycja Sopoudre to ideał dla pewnej siebie, nieco surowej w pierwszym kontakcie, ale o ciepłym wnętrzu kobiety. Choć w chwili otwarcia wydaje się być głównie drzewną kompozycją, wraz z upływem czasu mocno zaczynają wybijać się kwiatowo-piżmowe nuty. Ich projekcja po aplikacji jest mocna, ale wraz z upływem czasu staje się miłym towarzyszem, z którym chcemy spędzać jak najwięcej czasu każdego dnia.

Romantyczny zapach na walentynki - wybór Dominiki
Jeśli miałabym wskazać najbardziej romantyczny i uwodzicielski zapach, to bez chwili namysłu mój wybór padłby na Kayali Burning Cherry 48 Huda Beauty. Soczyste nuty ognistej wiśni i maliny z karmelizowaną praliną potrafią rozpalić zmysły. Dla zachowania równowagi w kompozycji pojawiają się dymne aromaty jakie jak palo santo, paczula i drewno gwajakowe. Takie połączenie tworzy zapach wyjątkowo czarujący i euforyczny.
Perfumy są niezwykle trwałe. Wystarczy kilka psiknięć, aby zapach towarzyszył nam przez kilka godzin. Słodkie nuty utrzymują się na ubraniach nawet do kilku dni! Sama mam te perfumy w swojej kolekcji i nie zliczę, ile koleżanek wypytywało mnie o ten "czarujący" zapach. Jeśli szukasz perfum, które pozostawiają za sobą ogon, to możesz mieć pewność, że ta propozycja cię nie zawiedzie.

Nieoczywisty zapach na randkę - wybór Kasi
Lubię złożone zapachy i - choć zdecydowanie bliżej mi do ciężkich i dymnych kompozycji zapachowych - o tej mieszance nie mogę zapomnieć. Vanilla Black Pepper od Bohoboco to mój ostatni ulubieniec. Perfumy pięknie rozwijają się na skórze, a połączenie pieprzu i wanilii przyciąga uwagę i spojrzenia. Zapach ani trochę nie jest nudny czy mdły, za to nie daje o sobie zapomnieć. Słodycz wanilii i kwiatu pomarańczy świetnie łączy się z ostrą nutą pieprzu. Kompozycja doskonale sprawdzi się na wieczorne wyjścia - dobrze uzupełni elegancką i kobiecą stylizację, a jego trwałość może was zaskoczyć.
