Orientalne perfumy vintage z lat 90. przeżywają drugą młodość! Są uwodzicielskie, intensywne i mają równie dobrą trwałość jak przed laty

Klimat lat 90-tych ma w sobie coś wyjątkowego, co przyciąga i hipnotyzuje. Te orientalne perfumy vintage doskonale odzwierciedlają specyfikę tamtego okresu. Pokochają je przede wszystkim miłośniczki mocniejszych, ciepłych, drzewnych zapachów.

Spis treści:

1. Historia orientalnych perfum vintage Red Door od Elizabeth Arden
2. Nuty zapachowe w orientalnych perfumach Elizabeth Arden Red Door
3. Komu spodobają się orientalne perfumy z lat 90.?

Historia orientalnych perfum vintage Red Door od Elizabeth Arden

Historia orientalnych perfum vintage Red Door jest bardzo wyjątkowa. Na początku XX wieku Elizabeth Arden otworzyła swoje słynne SPA na 5. Alei w Nowym Jorku. Charakterystyczne czerwone drzwi (ang. red door) stały się nie tylko symbolem samego miejsca, ale również inspiracją dla stworzenia kultowego zapachu, który zadebiutował na rynku w 1989 roku.

Czerwony flakonik przypomina okno drzwiowe i jednocześnie zdradza, jakie nuty zapachowe kryją się w tej unikatowej kompozycji. Jeśli dopiero zaczynasz swoją olfaktoryjną przygodę, pamiętaj, że opakowania perfum w odcieniach czerwieni, bordo i fioletu dają nam wskazówkę dotyczącą samej specyfiki zapachu. Takie flakoniki kryją wewnątrz zwykle ciężkie, orientalne, czyste akordy lub kwiatowe nuty z dużą domieszką ciepłych, pikantnych przypraw. Takie właśnie są perfumy Red Door od Elizabeth Arden.

Nuty zapachowe w orientalnych perfumach Elizabeth Arden Red Door

Red Door to prawdziwa uczta dla zmysłów, która rozpoczyna się od delikatnych nut głowy. Dominują w nich róża, kwiat pomarańczy i soczysta śliwka, a więc akordy będące idealną propozycją na chłodniejsze, jesienne dni. Te kwiatowo-owocowe aromaty łączą się z delikatnym fiołkiem i brzoskwinią, dającymi nutkę świeżości i orzeźwienia. W sercu zapachu rozkwitają niezwykle bogate bukiety orchidei, jaśminu, frezji i tuberozy, otulone słodkim, lepkim miodem. Kiedy perfumy dojrzeją już na skórze, możesz wyczuć w nich także charakterystyczną woń ylang-ylang.

Z każdą chwilą zapach staje się coraz bardziej intensywny i głęboki, przechodząc w bazę złożoną z ciepłego bursztynu, piżma, drzewo sandałowego i cedru. Całość dopełnia aksamitna wanilia, która nadaje kompozycji orientalnego, lekko egzotycznego charakteru i słodkiego, wielowymiarowego zakończenia.

Nuty głowy:

• róża;
• kwiat pomarańczy;
• śliwka;
• fiołek;
• brzoskwinia;
• anyż gwiaździsty.

Nuty serca:

• orchidea;
• miód;
• goździk ogrodowy;
• róża;
• tuberoza;
• ylang-ylang;
• jaśmin;
• lilia;
• frezja;
• konwalia.

Nuty bazy:

• bursztyn;
• piżmo;
• drzewo sandałowe;
• benzoina;
• heliotrop;
• cedr;
• wanilia.

Komu spodobają się orientalne perfumy vintage z lat 90.?

Red Door od Elizabeth Arden to zapach, który z pewnością przypadnie do gustu miłośniczkom klasyki i elegancji. To dość ciężka, bogata kompozycja, idealna na specjalne okazje. Zapach najlepiej sprawdzi się w chłodniejszych miesiącach, bo jego ciepłe i orientalne akordy są jak muskający skórę szal. Nie jest to zapach dla każdego - zwolenniczki lekkich, rześkich perfum mogą go uznać za zbyt intensywny i przytłaczający.

Red Door to wybór dla kobiet, które nie boją się mocnych akcentów. Mimo upływu lat, te perfumy nadal są dostępne w sprzedaży. Jeśli więc szukasz olfaktorycznego wehikuł czasu, które przywoła wspomnienia sprzed kilku dekad, Red Door ozdobi twoje ciało jak piękna, rubinowa biżuteria.

Poniżej znajdziesz jeszcze kilka otulających, jesiennych zapachów, które pobudzają zmysły i otaczają ciało mgiełką przytulności. Każdy z nich ma w sobie nutkę nostalgii.