Pachną jak wiosna na Saskiej Kępie. Bzowe perfumy z hipnotycznym ogonem to kompozycja rodem z bajki
"Wiosna w rozkwicie napisana za pomocą aromatu" - to najlepsze określenie bzowych perfum, skomponowanych z romantycznych i hipnotyzujących akordów. Ten tani zapach ma fajną projekcję (czuć go nawet z zamkniętej szafy!) oraz porządną trwałość. Sięgam po niego zawsze, gdy tylko poczuję w powietrzu wiosnę. Ostrzegam, że totalnie uzależnia.

Idealne dla każdej romantycznej duszy, bzowe perfumy to esencja wiosny ukryta we flakonie. Odurzający aromat lilaka działa jak wabik na komplementy i potrafi zwiastować dobry nastrój nawet w najpaskudniejsze dni. Wiosenne perfumy, które zawsze mam w szafce, możesz dorwać za niecałą stówkę. Jestem przekonana, że kiedy już je poznasz, nie skończy się na jednym flakonie. Sprawdź, co dokładnie znajdziemy wśród tworzących je nut zapachowych.
Bzowe perfumy to esencja wiosny ukryta we flakonie
Zapach bzu, lilaka i fiołka to bezsprzeczne aromaty wiosny. Kobiece i otulające, wykazują silne właściwości odurzające. Tak jak inne, kwiatowe akordy, należą do zapachów najczęściej komplementowanych przez mężczyzn. Według mnie mają kolejną, wyraźną zaletę. Potrafią ekspresowo poprawiać nastrój, przywołując skojarzenia słonecznego i kwitnącego sezonu wiosennego.
W popkulturze zapach bzu był wielokrotnie wykorzystywany w kontekście kobiecości i doznań miłosnych. Świetnym przykładem są kultowe perfumy Yennefer, czyli czarodziejki z "Wiedźmina" Andrzeja Sapkowskiego. Kobieta otaczała się aromatem bzu i agrestu, który wykazywał silne działanie na głównego bohatera powieści. Naprawdę skutecznie pobudzał jego zmysły.
Jak pachną bzowe perfumy z hipnotycznym ogonem?
Zapach, po który będziesz chciała sięgnąć wraz z pierwszym dniem wiosny? Stawiam na Fragonard Lilas, czyli bzowe perfumy wyraźnie wyróżniające się na tle kompozycji z niższej półki cenowej. Nie tylko za sprawą uroczego, kolorowego flakonu. Fragonard Lilas to zapach intensywny, odurzający i realistyczny. Pachnie jak bukiet kwiatów świeżo zerwanych z krzaka i idealnie oddaje atmosferę romantyzmu oraz sielanki. Pudrowe, kwiatowe akordy mają w sobie równie dużo słodyczy, co świeżości. Mocna, piżmowo-waniliowa baza trzyma kompozycję w ryzach i nadaje jej iście zmysłowego finiszu.
Fragonard Lilas to woda toaletowa o projekcji odpowiadającej wielu EDP. Perfumy są dalekoskórne. Po aplikacji pozostawiają mocny, hipnotyczny ogon, który otula ciało przez kilka godzin. Trwałość nazwałabym charakterystyczną dla lepszych EDT. Za 50 ml zapachu zapłacimy około 100 zł. Cieszę się, że te bzowe perfumy na wiosnę mają tak atrakcyjną cenę, bo łatwo się od nich uzależnić.

Nuty głowy:
- kwiat lipy;
- czarna porzeczka;
- cytryna.
Nuty serca:
- bez;
- heliotrop;
- głóg;
- goździk.
Nuty bazy:
- piżmo;
- fiołek;
- wanilia.