Polskie perfumy na zimę z pszenicą to hit Mariety Żukowskiej. "Absolutnie kocham"
Marieta Żukowska pochwaliła się swoją nowa zdobyczą. Polskie perfumy na zimę z pszenicą, a właściwie z nutami pszenicy i ziemniaka to hit końcówki 2024. W tym roku będą równie popularne. Jest doskonale oceniany za dobre paramentry i niespodziewaną elegancję. Niszowa kompozycja z pewnością nie należy do tych, które pokochają masy.

Polskie perfumy na zimę z nutami ziemniaka i pszenicy określane są przez niektórych "zapach prawdziwego Polaka". To wszystko dlatego, że kompozycja czerpie z dóbr naszych pól, ale też ogrodów. Nie ma to jednak nic wspólnego z zapachem wsi. Perfumy niszowe to kwintesencja luksusu, ale też zabiera w podróż w głąb dziecięcych doświadczeń. Ten zapach jest szlachetny, otula skórę, jest ciepły i nieco nostalgiczny. Wykorzystuje klasykę, a jest nowoczesny. Doceniła to Marieta Żukowska.
Marieta Żukowska pokazała swoje ulubione perfumy na zimę
Marieta Żukowska dodała na Instagram stories, na którym pokazała polskie perfumy niszowe, które podbijają nie tylko serca Polek. Wśród jej ulubieńców na zimę znalazł się zapach Polish Potatoes od Bohoboco. Perfumy damskie są nieoczywiste, a ale bardzo trwałe i zapadające w pamięć. Mają wysoką projekcję i zostają na ubraniach do następnego prania. Aktorka mówiła o nich, jako o zapachu, który "absolutnie kocha". Marieta jest bardzo elegancka, przez wielu kojarzona z estetyką "quiet luxury" i "clean girl" jednocześnie. Te perfumy wydają się odzwierciedlać jej styl - luksus przenikający się z minimalizmem i wyjątkowością.

Jak pachną polskie perfumy z pszenicą?
Polskie perfumy na zimę Polish Potatoes od Bohoboco to kompozycja, którą określić można jako ziemistą, drzewną, a przy tym słodką. Piramida zapachowa jest bogata, a same perfumy mają wręcz wybitne paramentry. Głowę zapachu stanowi skóra, jak i świeża, niemal zroszona trawa, którą urozmaicają akordy inspirowane tętniącym życiem targiem i codziennością czasów dzieciństwa. Znajdziemy tu nuty pszenicy, która jest lekka i podkreśla codzienny charakter perfum. W pierwszej warstwie uzupełnia ją aromat buraka i wyrazista sosna. Sercem niszowych perfum są szlachetne, polskie ziemniaki, które przełamują róża, heliotrop, jak i słodki goździk. Bazą zapachu, a tym samym najtrwalszą jego nutą jest kompozycja składająca się ze słodkich, ciepły i otulających akordów. Należą do nich paczula, balsamiczna brzoza, gleba, głęboki oud oraz ambra. W tej warstwie zapachowej obecne są też popularne w 2024 i 2025 roku akordy, jak wanilia i miód. Nieoczywistość wprowadzają tutaj świeże siano, labdanum i benzoina, która dodaje perfumom na zimę trwałości.

Trwałe perfumy od Bohoboco są zapachem unisex, więc sprawdzi się, niezależnie od płci. Polskie perfumy na zimę kosztują 665 zł za 50 ml.
Poszukując alternatyw dla polskich perfum damskich, warto wziąć pod uwagę również poniższe propozycje. Kompozycje są nieoczywiste, mniej znane, a mają dobre oceny i są chętnie wybierane przez fanki złożonych zapachów.