2011-01-21, 20:24 | #1861 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 128
|
Dot.: Biżuteryjna DG
Witajcie dziewczyny, przeczytałam w tym wątku bardzo dużo przydatnych rzeczy, jednak mam jeszcze jedno pytanie. Niestety nie mam możliwości wystartowania z obniżonymi składkami i stąd zaczynam rozważać różne opcje, ponieważ pierwszy rok potrzebowałabym na rozkręcenie firmy, wyrobienie marki, a nie mam jak wyłożyć na dzień dobry tak dużo pieniędzy na zus i us. Myślałam o zatrudnieniu na pół etatu lub coś podobnego, by pracodawca płacił za mnie zus, a mi została tylko składka do us (dobrze rozumuję?). I tu pojawia się pytanie, wiem, że wspomniane już było coś o tym w tym wątku, ale nie doczytałam nic dokładniejszego.
Na jakich zasadach musiałabym być zatrudniona, żeby pracodawca pokrywał za mnie cały koszt ubezpieczenia? |
2011-01-21, 20:34 | #1862 |
Rozeznanie
|
Dot.: Biżuteryjna DG
Składki płacisz do ZUS, do skarbówki (US) - podatki
Ale niestety na jaką część etatu powinnaś być zatrudniona - nie powiem. Jak masz cały - płacisz "tylko" zdrowotne. Tylko w "" bo zdrowie jedno masz, a płacisz za niego podwójnie
__________________
|
2011-01-21, 21:08 | #1863 |
Rozeznanie
|
Dot.: Biżuteryjna DG
A jak jestem na wychowawczym? Czy w takiej sytuacji też tylko zdrowotną muszę płacić?? Piszę aby się upewnić bo myślę, że tak
__________________
|
2011-01-21, 21:25 | #1864 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Biżuteryjna DG
Samo zdrowotne z działalności możesz płacić tylko w przypadku zatrudnienia na pełnym etacie i osiąganiu jakiegośtam pułapu dochodów...
Na wychowawczym płaci się cały ZUS.
__________________
|
2011-01-21, 21:27 | #1865 |
Rozeznanie
|
Dot.: Biżuteryjna DG
Ale kiedyś było coś, że przez dwa lata można płacić niższy ZUS. Coś koło 250 zł. To już jest nieaktualne??
__________________
|
2011-01-21, 21:34 | #1867 |
Rozeznanie
|
Dot.: Biżuteryjna DG
Hanka, a nie mylisz z dwoma pierwszymi latami działalności w ogóle? To tu wychowawczy nie ma nic do tego..
Eeee, nie wydaje mi się, żeby nasze kochane państwo pozwalało na takie jawne "wymienianie się" firmą, żeby uniknąć podatków...
__________________
Edytowane przez skidblandir Czas edycji: 2011-01-21 o 21:36 |
2011-01-21, 21:36 | #1868 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 128
|
Dot.: Biżuteryjna DG
Z tego co udało mi się wyczytać, to podobno nie jest istotne w jakim stosunku pracy się pracuje, ważne, by zarobek był nie mniejszy niż minimalna stawka zatrudnienia, czyli na obecny rok 1386zł brutto, ale to jeszcze do sprawdzenia.
|
2011-01-21, 21:44 | #1869 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 658
|
Dot.: Biżuteryjna DG
Taaaaak i w bonusie szczególna atrakcja - kolejna kasa fiskalna
|
2011-01-21, 21:46 | #1870 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 478
|
Dot.: Biżuteryjna DG
Cytat:
Cytat:
__________________
Mój wątek |
||
2011-01-21, 21:47 | #1871 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Biżuteryjna DG
Cytat:
Jeśli byś wróciła z wychowawczego i się zwolniła, to jak założysz działalność, to będziesz płaciła mniejszy ZUS. Na wychowawczym płacisz cały prawie 900 zł, bo jakby ten obowiązek zusowy był pierwszy. To się tam jakoś fachowo nazywa...
__________________
|
|
2011-01-21, 21:48 | #1872 |
Rozeznanie
|
Dot.: Biżuteryjna DG
No to moja pierwsza Dg więc się na ten niższy ZUS łapię. A, że to nie ma związku z wychowawczym to wiem
__________________
|
2011-01-21, 21:49 | #1873 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Biżuteryjna DG
Tak było kiedyś, ale były z tego tytułu za duże nadużycia i zmienili to na pełny etat plus minimum...
__________________
|
2011-01-21, 21:51 | #1874 |
Rozeznanie
|
Dot.: Biżuteryjna DG
Zamotałam się teraz Haniu jeśli to moja pierwsza DG to na wychowawczym płacę 250 zł?? Czy to, że jestem na wychowawczym to mnie dyskwalifikuje z możliwości skorzystania z niższego ZUSu? Nie go kijem to go pałą. Już widzę jak otwieram DG. Ja to zawsze mam pod górkę
__________________
|
2011-01-21, 21:55 | #1875 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 128
|
Dot.: Biżuteryjna DG
|
2011-01-21, 22:07 | #1876 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Biżuteryjna DG
Cytat:
Ja miałam wcześniej działalność i jakbym chciała iść na wychowawczy, to bym płaciła 900 zł ZUSu... Jeśli w trakcie wychowawczego chciałabyś założyć nową działalność, to może to może jest inaczej?
__________________
|
|
2011-01-21, 22:10 | #1877 |
Rozeznanie
|
Dot.: Biżuteryjna DG
Czyli muszę się dowiedzieć Dzięki
__________________
|
2011-01-21, 22:34 | #1878 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 197
|
Dot.: Biżuteryjna DG
Poza tym z tym zamykaniem i otwieraniem działalności na kogoś.
Jeśli oprócz działalności pracujemy gdzieś na etat to składkami nie musimy się martwić, bo "tylko"zdrowotne płacimy. ale jeśli nie pracujemy nigdzie, tylko z tej DG się utrzymujemy to wtedy: jeśli będziemy faktycznie dalej prowadzić działalność tylko na czyjeś nazwisko, to ten ktoś musi nas zarejestrować, choćby na część etatu, żebyśmy mogli w tej firmie legalnie istnieć, to łączy się z płaceniem składek od tego naszego wynagrodzenia, nawet jeśli to będzie umowa z najniższym wynagrodzeniem. Czyli już dodatkowy koszt. Ponadto pamiętajmy, że płacąc niższy zus nie nabywamy prawa do zasiłku, dopiero po roku płacenia pełnego zusu mamy taką możliwość, że jeśli zamkniemy działalność to przysługuje zasiłek. jeśli tak kombinowana firma padnie to pierwszy właściciel zostaje na bruku, bo pracując na część etatu (aby zmniejszyć składkę) mógł nie zdążyć nabyć prawa do zasiłku. czyli kombinując tak: kupujemy nową kasę fiskalną. wydatek na dzień dobry. jeśli zatrudniamy się w nowej firmie to od siebie płacimy ZUS, jak od pracownika, czyli procentowo od zarobków. jeśli aby zminimalizować ZUS zatrudniamy się na część etatu, czy z najniższą krajową to: oddalamy sobie możliwość otrzymania zasiłku, mamy małe składki na emeryturę. jeśli się nie zarejestrujemy w nowej firmie to jesteśmy bezrobotnymi bez prawa do zasiłku, musimy się zarejestrować, po to aby mieć świadczenia zdrowotne, i o ile do lekarzy możemy chodzić prywatnie, to niechby konieczność szpitala to rachunek nam ładny wystawią. jeśli będziemy pracować w firmie bez zarejestrowania to w razie jakiejś kontroli dostaniemy taką karę, że oddamy wszystko co zaoszczędziliśmy i to z nawiązką. O tym, że sklep z ciuchami po kilkaset zł może nie mieć od razu Vatu i kasy, a do sprzedaży pierwszych posrebrzaków za kilka zł jest to potrzebne, to nie bedę pisać, bo nie chcę się na noc denerwować.
__________________
Moja biżuteria: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=377158 Książki na wymiankę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=400489 Wymienię biżuterię: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=442137 Kosmetyki do wymiany: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=400483 |
2011-01-21, 23:12 | #1879 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Biżuteryjna DG
Jako ofiara losu, która własnie stoi przed koniecznością zamknięcia jednej biżu-działalności i otwarciem drugiej, powiem Wam, że to są zbyt duże pieniądze, żeby się w to bawić co dwa lata, przynajmniej moim zdaniem. Poza sprawami, o których pisała gwiazdeczka, dochodzi jeszcze likwidacja starych kas fiskalnych, a to też koszty, zgłaszanie się do VATu na nowo (znów 170 zł), sprzedaż marki (i od tego podatek, chocby ta sprzedaż to był pic na wodę, bo ciągle marka to jedna i tasama osoba - podkładkę pasuje mieć), a do tego - kwestia rozliczenia remamentu końcowego. Niestety, od wszsytkiego co zostaje po zamknieciu firmy trzeba odprowadzić podatek VAT. Fakt, można dwie działalności zazębić czasowo i fakturami jedno drugiej przekazać, ale i tak trzeba mieć gotówkę, żeby wyłożyć na ten VAT z faktur (zanim się go odzyska w drugiej firmie). U mnie to jest ogromna kasa. D otego są takie rzeczy, których się nie sprzeda (np. właśnie kasy fiskalne) i od nich też trzeba VAT zapłacić, od pełnej wartości. Jak się ma kas więcej niż jedną (ja mam 2), to też uderza po kieszeni dodatkowo.
No i do tego masa papierologii plus drżenie, żeby ktoś się nie przypieldzielił... Ogólnie ta zmiana firmy - zamykanie na jednego i otwieranie na drugiego - to nie taka bedłka i formalność jak by się mogło wydawać. Ja, gdybym nie musiała z powodów niezaleznych od wysokości ZUSu, na pewno bym się na to nie porywała Edytowane przez marisella Czas edycji: 2011-01-21 o 23:13 |
2011-01-22, 12:52 | #1881 |
PiLLow Design
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Wiadomości: 448
|
Dot.: Biżuteryjna DG
...
Edytowane przez PiLLow Czas edycji: 2011-01-25 o 07:57 |
2011-01-22, 12:57 | #1882 |
Rozeznanie
|
Dot.: Biżuteryjna DG
1 - wydaje mi się, że jak już jesteś VATowcem, to na wszystko
2 - absolutnie nie, firma jedno, a marka inne. Moja firma to SKID (z sentymentu za nickiem ), a "marka" to moje nazwisko. 3 - pojęcia nie mam :P Ale - w rodzinie to z tego co kojarzę jest inaczej. Bo najbliższa rodzina może sobie "pomagać". Czyli na ten przykład - mąż bawi się w biżuterię, a Ty jako dobra żona mu pomagasz po prostu Nie musisz być jego pracownikiem. Ale na 100% pewna nie jestem, zadzwoniłabym do krajowej informacji się dowiedzieć.
__________________
|
2011-01-22, 13:03 | #1883 |
PiLLow Design
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Wiadomości: 448
|
Dot.: Biżuteryjna DG
....
Edytowane przez PiLLow Czas edycji: 2011-01-25 o 07:55 |
2011-01-22, 13:13 | #1884 |
Zadomowienie
|
Dot.: Biżuteryjna DG
jak juz bedzie kasa fiskalna to maz tez wszystko musi na nia nabijac - z tego powodu upadl moj pomysl dolaczenia sie do "rodzinnego biznesu" (biura, ktore placilo vat, ale nie oplacalo sie kupowac kasy, a zwlaszcza dwoch bo przeciez nie siedzialabym tam z bizutami), ale jesli wykluczyc srebro, to podpinasz PKD i chyba tyle... ?
|
2011-01-22, 13:18 | #1885 |
Rozeznanie
|
Dot.: Biżuteryjna DG
Tylko wtedy posrebrzaki też odpadają. I kamienie naturalne.
__________________
|
2011-01-22, 13:47 | #1886 |
PiLLow Design
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Wiadomości: 448
|
Dot.: Biżuteryjna DG
kamienie też???
ale kamienie szlachetne? czy półszlachetne też? ło matko! |
2011-01-22, 13:58 | #1887 |
Zadomowienie
|
Dot.: Biżuteryjna DG
kamienie
|
2011-01-22, 13:58 | #1888 |
Rozeznanie
|
Dot.: Biżuteryjna DG
Z tego co kojarzę, to mowa jest o kamieniach naturalnych, a brak obowiązku jest tylko w przypadku imitacji kamienia.
Edit, ale teraz z kolei czytam o interpretacjach podatkowych i widzę "kamienie szlachetne". To już zgłupiałam... Dobra, znalazłam, wg PKWiU 36.22.11-70.20 Kamienie syntetyczne, szlachetne lub półszlachetne, obrobione, lecz nie oprawione, do celów jubilerskich
__________________
Edytowane przez skidblandir Czas edycji: 2011-01-22 o 14:18 |
2011-01-22, 14:19 | #1889 |
PiLLow Design
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Wiadomości: 448
|
Dot.: Biżuteryjna DG
Szlachetne to wiem właśnie, że tak, ale z półszlachetnymi to niemal wpadłam w popłoch
czyli nie ma co kombinowac....skoro na półszlachetne tez jest VAT ;p I przynajmniej 2 kwestie mi sie wyjaśniły Edytowane przez PiLLow Czas edycji: 2011-01-22 o 14:59 |
2011-01-22, 15:44 | #1890 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 767
|
Dot.: Biżuteria w komis - bardzo prosze o poradę!
Najlepsze jest to, że w zasadzie nikt nic nie wie, każda księgowa mówi co innego, ba, nawet różne US mogą wydać różne interpretacje, i bądź tu człowieku mądry .
loquacee czy mogłabyś podać jakąś podstawę prawną tej teorii o sprzedaży rękodzieła? Bo kurcze, ja bym bardzo chciała, żeby tak było, w końcu też sprzedaję tylko rękodzieło, ale obawiam się, że jeśli chodzi o metale szlachetne to obowiązek vat i kasy fiskalnej ( a za tym idzie DG) jest nadrzędny wobec innych przepisów. Mam nadzieję, że się mylę Wiem, że sprzedając rękodzieło można rozliczać się ryczałtem, ale to też wymusza DG. Ogólnie rzecz biorąc to ja rozumiem studentki, matki opiekujące się dzieckiem itp, że sprzedają (pod warunkiem, że faktycznie sporadycznie) bez DG, bo przy tak wysokich podatkach to nie szans wyjść na swoje sprzedając okazjonalnie. Ale ja na ich miejscu trochę bym się bała, bo US coraz częściej kontroluje takie rzeczy i wali masakryczne kary. Ale muszę przyznać, że irytuje mnie jak widzę, że ktoś sprzedaje dużo i systematycznie, a ewidentnie nie prowadzi DG (a czasem to jest naprawdę oczywiste), wtedy mam ochotę ... Ale liczę na równowagę w kosmosie i na to, że wszystko do człowieka wraca, więc odpuszczam. Co nie zmienia faktu, że mnie trafia jak muszę puścić przelew do US lub ZUS, bo chyba najbardziej nieuczciwe tutaj jest to państwo, które zabiera nam ponad 50% zarobionych pieniędzy, a nie daje prawie nic w zamian. Równie dobrze można by te pieniądze w błoto wyrzucić . Edytowane przez ResurrectionOfHappiness Czas edycji: 2011-01-22 o 15:48 |
Nowe wątki na forum Biżuteria |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:17.