Wiosna, lato, jesień, zima motywacji dalej nie ma :) 29 część pogaduszek

[kalina1984]

Uroczyście otwieram kolejny wątek dopingujący. To już 29 Kto z nami tyle wytrzymał ten wie że to czysta przyjemność, całodobowa rozrywka i zrozumienie.
Dziewczyny uwielbiam Was więc oby tak dalej.
Ponieważ prezenty za złapany numerek zginęły śmiercią tragiczną w tym wątku zostały zawieszone, może się rozruszamy na wiosnę.

Zapraszam na ploty

[mirosek]

jezdem

[babydelfi]

Ja czekam na dworcu na Grażynkę.

Czytalam o Iwonce ale pech, nie uda się czegoś wymyślić

[beata1718]

Jestem i ja. Leżę sobie a co

[kalina1984]

A ja się cieszę z tego że dzisiaj piąteczek jest, może jakoś przetrwam z myślą że tam imprezować będziecie.

[SilverAguti]

Ja pracę symuluję, a tu nowe wątki powstają

[kalina1984]

Ja myślałam że się przewrócę, musiałam się od śmiechu powstrzymać. Przyszedł gość po Pit 11 a że gwiazda nie znalazła bo chyba akta osobowe oddała to mu mówi że na maila mu zeskanuje jak odzyska od pracodawcy. A wydrukować nie może bo ma inny program otwarty bo musi listy płac zrobić
A dziewczyny mówią zminimalizuj i otwórz a ta że nie bo na już musi robić
Dodam że skanować i wysyłać maila nie umie

[agnes99]

jestem na nowym i ja
stary doczytałam też

Asia współczyję, trzymajcie się.

Basia na 2 dni mnie praca na maxa dorwała - mój kolega, specjalista od robienia zaległości znów się ich dorobił i na cito trzeba go było odgruzować Na szczęćie już po wszystkim i mogę spokojnie nadawać.

[gagatu]

Iwonka, no weź, nie będzie Ciebie?

[jola2243]

Dzień dobry
Iwonka, ale pech ja do 13 luz mam, już spakowana jestem na Szczecin jedziemy o 13, na 15 mamy być, wyjeżdżamy w niedzielę po 16, więc ok 18 będę w domu dopiero, może wieczorami uda mi się na forum zajrzeć chociaż

[agnes99]

Napisane przez kalina1984

Ja myślałam że się przewrócę, musiałam się od śmiechu powstrzymać. Przyszedł gość po Pit 11 a że gwiazda nie znalazła bo chyba akta osobowe oddała to mu mówi że na maila mu zeskanuje jak odzyska od pracodawcy. A wydrukować nie może bo ma inny program otwarty bo musi listy płac zrobić
A dziewczyny mówią zminimalizuj i otwórz a ta że nie bo na już musi robić
Dodam że skanować i wysyłać maila nie umie

skąd Twój szef są wytrzasnął

[kalina1984]

Dodam że adresu e mail nie wzięła
Ona tu 20 lat ponoć pracuje, ja myślę, że to pracownik miesiąca powinien być jak nie roku jestem złośliwa jednak

[mirosek]

Iwona jakieś nowe wiadomości.....?

[agnes99]

a może i dekady nawet

[kalina1984]

Miała robić listę a od pół godziny szuka akt osobowych, zamiast wydrukować to cyrki odstawia. Ja tego nie ogarniam jednak

[beata1718]

wstałam -ubrałam się nawet tylko goraczkę mam i w głowie mi się kreci przed 11 mamy u lekarza być
syn faktycznie chory bo nie kreci sie po mieszkaniu tylko lezy

[agnes99]

Basia bo Ty masz na mały staż pracy i dlatego nie ogarniasz.
Niestety mam wrażenie, że mój szanowny kolega z pokoju znów zaległości generuje Ciekawe kiedy znów z przytupem sie okaże, że szukają jelenia do szybkiego nadrobienia zaległości... Po kiego grzyba ja wlazłam w tą aplikację... Od 10 lutego zgłoszenia ani jednego nie obrobił.

[AnnaOstapiuk]

Witam kochane, widzę że Iwonka ma samolotowe problemy Może coś innego podstawią???
Jeden samolot może tak rozkład rozpi.dzić?

U mnie nadal szaro buro, ledwo wstaje i chodzę pół żywa. Do tego ból głowy próbuje wleźć w swoje migrenowe miejsce, czai się za winklem
Ale to też wina ciśnienia chyba, teściowa dziś ledwo człapie, cisnienie ma prawie 160/90, poszła leżeć.

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

a husaria na Toruń już rusza

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

Beatko trzymaj się
Basiu ale to nie raz jak się dzwoni do jakiegoś urzędu to słychać magiczną formułkę "nie mogę sprawdzić, bo mam inny program otwarty"

A tak w ogóle to przepisy przepisami, a ludzie ludźmi...
Jak raz zadzwoniłam do US czemu tak długo mi pieniądze nie wpływają (to było jeszcze przed tym, jak pojechałam tam sama), to mi paniusia powiedziała, że jest ochrona danych osobowych i ona mi przez tel nie udzieli żadnej informacji.
A niedawno jak dzwoniłam czy w końcu już po tych zwrotach ze złego konta wpłacili, to inna pani od razu chętnie wszystko sprawdziła, pytała tylko o mój pesel, wszystkie dane mi podała
No to jest ta ochrona danych czy jej nie ma?

[mirosek]

My z Basia juz w drodze

[agnes99]

Ania a już Ci te pieniądze oddała skarbówka czy jeszcze czekasz?

[kalina1984]

Ochrona jest ale zależy kto chroni
To spokojnej podróży dziewczyny i proszę tam relacje na bieżąco zdawać.

[agnes99]

Basia myślę, że Twoja koleżanka powinna pracować skarbówce. Wszystkie dane byłyby bezpieczne.

[little_ola]

jestem, ale straciłam cały humor

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

ale mam nadzieję, że Kama pojedzie do Torunia

[kalina1984]

No jak znalazł do ploteczek, kawki i chodzenia po korytarzach
Iwonka

[agnes99]

Iwonka

[mirosek]

Iwonka tego nikt nie przewidział

[little_ola]

dzięki dziewczyny

u nas takie piękne słońce świeci

a ja prawie płaczę jak pomyślę, że planowałam sobie od Kamci wlóczek nabrać...

[kalina1984]

A czemu nie wznowią lotów? U nas też już piekne słońce wychodzi, po mgle nie ma ani śladu.

[AnnaOstapiuk]

Agnes oddali już
Gdybym 23-ego stycznia od razu zmieniła konto, to kasa była po tygodniu. Potem czekałam tydzień na zwrot z nieistniejącego konta do US i dwa tygodnie na ponowną ich wpłatę.

Ale ładnie wpłacili, czyli dobrze wszystko wyliczyłam. I już większość tej kasy ulotniła się z konta

Dziewczynki, ale Wam zazdroszczę :-(

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

wygląda na bardzo smakowite ciacho, chyba zrobię, jak tylko zakupię składniki, mniam
http://www.zcukrempudrem.blogspot.co...biaa-dama.html

[little_ola]

pozostałe loty są chyba normalnie, ale jakbym chciała lecieć jutro, to musiałabym dopłacić różnicę ceny, a to byłoby sporo (bo ja rezerwowałam bilety 2 m-ce temu)
no i w Toruniu byłabym dopiero w sobotę popołudniu, w niedzielę już się wszyscy rozjeżdżają, a mój lot powrotny byłby w poniedziałek rano...
i nie zdążyłabym nic kupić ani załatwić...