Inglot, Nail Enamel Remover (Zmywacz do paznokci (nowa wersja))

Kupiłam małą wersję tego zmywacza podczas zakupów w Inglocie, całkiem przez przypadek, gdy zaproponowała mi go sprzedawczyni.
Mam bardzo zniszczoną płytkę paznokcia, co spowodowane jest przez ciągłe używanie lakierów i oczywiście- zwykłych zmywaczy do paznokci. Szczerze mówiąc nigdy nie zastanawiałam się nad tym, jakiego zmywacza używam, bo dla mnie jego rola jest oczywista, ma po prostu usuwać lakier.
Jednak kiedy zaczęłam używać tego, przekonałam się, jak ważny w pielęgnacji jest także i ten produkt. Ale do rzeczy.
*preparat nie przesusza ani nie niszczy paznokci, pozostawiając na nich tłusty film, co dla mnie wcale nie jest niekomfortowe,
*nie śmierdzi tak ciężko, jak inne
*czuję, że paznokcie są po nim bardziej odżywione i dziękują za to, że go używam xD

Może i jest on nieco droższy, niż zwykłe zmywacze z kiosku ruchu, ale uwierzcie- dobry zmywacz też jest rzeczą ważną.
Polecam.

Używam tego produktu od: Trzech tygodni.
Ilość zużytych opakowań: 1 małe.

Bardzo dobry zmywacz do paznokci. Dobrze radzi sobie z ciemnymi lakierami (różne rodzaje Sally Hansen), zmywa skutecznie, nie rozmazuje koloru po całej płytce i palcach. Jest wydajny.
Pozostawia na paznokciach nietypową tłustą warstwę (nie spotkałam takowej przy żadnym innym zmywaczu), która sprawia, że paznokcie nie są przesuszone, łatwo zmywa się wodą z mydłem. Zmywacz nie zawiera acetonu.
Kolejnym plusem jest niedrażniący, dla mnie właściwie niewyczuwalny zapach.
Buteleczka (mam wersję 100 ml) jest wygodna, funkcjonalna, dozowanie kosmetyku nie sprawia problemu.
Cena do przyjęcia. To obecnie mój ulubiony zmywacz. Polecam.

Używam tego produktu od: około 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedna butelka 100 ml

Kupiłam za gorsze małe opakowanie na próbę. Dla mnie najważniejsze, że nie śmierdzi tak bardzo acetonem, jak inne zmywacze. Paznokcie zmywa dobrze, nawet te w ciemnych kolorach. Ja miałam opakowanie 30ml, starczyło mi na jakieś 8-10 zmyć, więc nieźle. Paznokcie po nim się nie osłabiły, ale też nie zauważyłam specjalnej poprawy ich kondycji. Ogólnie dobry zmywacz za małe pieniądze. Małe opakowanie będzie świetne w podróż. Nie wiem czy kupię ponownie, bo cały czas szukam zmywacza idealnego.

Używam tego produktu od: 2 tygodnie
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Nabyłam w Douglasie małą, podróżną wersję tego zmywacza. Przejdę do meritum:

+ zmywa (do zmycia lakieru z paznokci u dłoni zużywam 2 nasączone tym zmywaczem płatki kosmetyczne)
+ jest wydajny

- śmierdzi - mocno śmierdzi
- niezbyt korzystnie wpływa na paznokcie. Nie oczekuję od zmywacza właściwości regenerujących itp., ale jednak Sally Hansen nie niszczy moich paznokci, a tego nie zaryzykowałabym używać regularnie. Nadaje się co najwyżej do wzięcia w podróż.
- brzydkie, tandetne opakowanie

Używam tego produktu od: kilku miesięcy nieregularnie
Ilość zużytych opakowań: 1 - travel size