Jennifer Aniston ma boską sylwetkę dzięki metodzie 15-15-15. Jest idealna nie tylko dla 50+

Jennifer Aniston to aktorka, która prowadzi zdrowy styl życia i chętnie dzieli się pomysłami na dania i koktajle ze swoimi obserwatorami. Pokazuje na Instagramie, jakie aktywności fizyczne są jej bliskie i dzięki czemu osiąga tak wysportowaną sylwetkę. Jednym z treningów, który stosowała jest metoda 15-15-15. To nic innego jak podział na trwające 15 minut serie. Ten sposób jest idealny na siłownię, jeśli nie posiadamy sprzętu we własnym domu.

Na czym polega metoda 15-15-15 w stylu Jennifer Aniston?

Trening 15-15-15 to metoda, która opiera się na 15 minut jazdy na rowerku, później przechodzi w 15 minut ćwiczeń na orbitreku, a następnie 15 minut spędzonych na bieżni. Dzięki temu, że trening składa się z trzech krótkich cykli, nie jest monotonny i szybko się nie znudzi. Pozwala to na 45 minut treningu cardio w domu/na siłowni. Taki trening możemy wykonywać ok. dwa razy w tygodniu i łączyć go z innymi aktywnościami. Jennifer robiła go codziennie. Dzięki temu przyniesie efekty. Oczywiście równie ważne jest prawidłowe odżywianie.

Co daje i dla kogo jest trening Jennifer Aniston?

Trening 15-15-15 jest idealny dla osób, które chcą wprowadzić aktywność fizyczną do swojego życia. To też idealny trening w wieku menopauzalnym, kiedy widoczna jest utrata gęstości kości i masy mięśniowej (tracimy jej do 5% na 10 lat po ukończeniu 30. roku życia). Po wykonaniu mniej niż połowy treningu polecanego przez bohaterkę serialu "Przyjaciele" zaczynamy spalać tkankę tłuszczową. Dzieje się to na drugim etapie, tuż po zejściu z rowerka (20 minut). Ćwiczenia pozwalają spalić nawet 500 kcal. Wpływają też na wzmocnienie serca i naszej wydolności.

Chcąc zmniejszyć intensywność treningu, możemy na początkowym etapie zmniejszyć czas poświęcony na każdy z elementów ćwiczeń. Tym samym możemy wprowadzić metodę 5-5-5, jak również 10-10-10. To właśnie 30 minut będzie optymalnym czasem dla treningu cardio. Taki trening może być też dobrą bazą do ćwiczeń z obciążeniem. Warto zaznaczyć, że metoda Aniston jest jedną z tych, przy których trudniej o kontuzję.

To oczywiście nie jedyne treningi, z których korzysta Jennifer Aniston. Uprawia jogging, chodzi na jogę i stawia na ćwiczenia siłowe, żeby wzmocnić sylwetkę. Na jej profilu na Instagramie widać, że chętnie korzysta z porad trenera personalnego, a ostatnio została nawet ambasadorką jednej z marek sportowych. Jak każda z nas... również gwiazda Hollywood ma dni, kiedy bardzo nie chce jej się ćwiczyć.