Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 306
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Cześć Kochane Musiałam trochę nadrobić stron, Weruczek kochana mnie wezwała (tak tak mną czasem trzeba tak potrzepać bo ja potrafię pozapominać )
Wrócę na moment jeszcze do tych porodów (mimo, że temat już się chyba skończył, no ale czuję niedosyt w mojej wypowiedzi )
Cytat:
Napisane przez kretencja
Jeszcze co do porodu... Chyba trochę się boję, że zrobi to z myślą o mnie,
|
robiąc to dla swojej żony - moim zdaniem nie jest to takie do końca wbrew sobie. Podam Ci na własnym przykładzie - na początku TŻ niebardzo chciał.... Potem jak ktoś Go pytał, odpowiadał "mooożeee bo żona by tego chciała". A teraz odpowiada "tak, bo wiem, że żona będzie mnie bardzo potrzebować" albo "tak bo będę żonie bardzo potrzebny"
Polecam podsuwanie Im Naszych maminych gazet, żeby poczytał jak wygląda poród, jak wygląda porodówka, w niektórych numerach były artykuły specjalnie dla tatusiów, co mieliby tam robić, jak mogą pomóc, co widzą, a czego absolutnie nie, relacje innych tatusiów, pytania i wątpliwości innych (z odpowiedziami lekarzy, położnych).
A jak wiadomo, każdy się boi nieznanego. Nie chciałam TŻta pozostawić z Jego czarnymi myślami na temat porodu, chciałam żeby wiedział na co by się tam zdał, jak ogromną rolę by tam odgrywał, często rozmawialiśmy czego się najbardziej boi i jak to można rozwiązać, itd itd. Polecam taką rozmowę z mężem, wtedy wiemy co w ich głowie siedzi
Cytat:
Napisane przez kretencja
Nie gniewajcie się, że się mądrzę, ale wielokrotnie słyszałam (lub czytałam w związku z zawodem) o mężczyznach, którzy niby się zgodzili albo nawet tego chcieli sami z siebie, ale potem okazało się, że nie są już w stanie kochać się z żoną, bo jak tylko spojrzą na jej intymne części ciała, przypomina im się poród, który - choć naturalny i piękny - na pewno nie jest seksowny. I podniecenie im mija.
|
miałam na to odpowiedzieć, ale Lindsley bardzo ładnie to ujeła...
Cytat:
Napisane przez lindsley
Kretencja ale Tz nie musi a wręcz nie powinien patrzeć na części intymne w czasie porodu, więc jak będzie Cię trzymał za rękę, patrzył Ci w oczy, oddychał razem z Tobą to po czym ma mieć uraz?
|
I też czytałam takie opinie, ale to raczej na forach, ale jakoś nie znam żadnej takiej pary żadnego zniechęconego mężczyzny Wręcz znam dumnych tatusiów, którzy cieszą się, że mogli być w takiej chwili 
Cytat:
Napisane przez aldii
bo w I fazie sie chlopina na nic nie napatrzy a duzo moze pomoc - masowac, podawac wode, pogadac i wesprzec. Jak sie boi II fazy, to wtedy moze wyjsc 
|
ale jak wyjdzie w tak kulminacyjnej fazie to nie zobaczy tych pierwszych sekund kiedy ich dziecko jest na świecie tego kiedy najbardziej leją się łzy wzruszenia, kiedy pierwszy raz kładą mamusi na piersi dzieciątko, ten pierwszy niepowtarzalny widok... kiedy w tej danej chwili mężczyzna staje się ojcem... 
JUŻ, TYLE CO MIAŁAM DO POWIEDZENIA 
Cytat:
Napisane przez gabisun
muszę leżeć, mam leki, ginek mówił że potrwa to do dwóch tygodni..
|
Biedaczku to leż i proszę o same pozytywne myśli niech Ci TŻ nakupuje gazetek, czytaj, leniuchuj bo teraz Ci tego trzeba 
I ja też mam zamiar dziś się zacząć uczyć na niedzielny egzamin, mnóstwo zadań do przerobienia...
Cytat:
Napisane przez aldii
Lenka,Kakusia kciukasy, ale juz pewnie po, tylko jeszcze nie dotarlam do wiesci od Was 
|
Widzisz Aldii ja to napiszę na jednym wątku a zapominam napisać na drugim chociaż i tak relacje z wizyty zdałam dopiero wczoraj, bo we wtorek padłam na zbity pyszczek 
A do poniedziałku to już niewiele, nie przemęczaj się co by Lu nie zechciała szybciej wyjść 
Cytat:
Napisane przez lindsley
w sob kolęda  (na ten dzień bym chętnie wyjechała, bo nawet nie bardzo mam gdzie księdza wpuścić, nie mam wody święconej...)
|
ja mam jutro koledę TŻ dzisiaj będzie zasuwał do swojej mamusi po krzyż i świece bo my nawet tego nie mamy a wodę święconą i kropidło u Nas ministranci noszą 
Jeszcze muszę poinformować ministrantów, żeby przyszli do Nas na sam koniec żeby TŻ zdąrzył wrócić z pracy bo sama nie przyjmę 
Cytat:
Napisane przez weruczek
WEDŁUG MOICH ZAŁOŻEŃ ZESZŁOROCZNYCH MIAŁAM SIĘ OD LUTEGO 2010STARAĆ O BEBIKA...
|
Kochana, no to spójrz kiedy ja powinnam zacząć staranka wg tej listy... maj/czerwiec 2009! I co? I to był czas kiedy zniknęłam bez słowa z wątku... Los czasem spłata figle. Ale to nie znaczy, że się nie uda! Widzisz to po Nas Bozia czuwa Także głowa do góry 
I trzymam kciuki, żeby się odezwali z dobrymi wieściami chyba, że już wiesz???
Lenko strasznie mi przykro jak czytałam co musiałaś przejść Nie wracając do złych spraw, cieszę się, że okazało się wszystko dobrze, że Dzidziuś się dalej rozwija i tak jak mówisz, jak masz jeszcze nerwy widzieć tą babę, to zrób od niej jak najwięcej badań a potem poprostu znajdź innego lepszego lekarza 
Ja mam dziś usg połówkowe, proszę trzymajcie za mnie mocno kciuki, żeby Dzidzia była zdrowa zaczynam się stresować
(tak po cichutku możecie drugiego kciuka trzymać za dziewczynkę )
Cytat:
Napisane przez abz
Moja mama mówi np, że wózka nie kupuje się przed urodzeniem (też przesąd)
|
a właśnie się zastanawiałam skąd takie bzdury wymyśliła sobie moja teściowa - w niedzielę kiedy ja byłam na uczelni a TŻ poszedł sobie do mamusi - takie rzeczy Mu nagadała - że wózek to mamy kupić po urodzeniu dziecka, że nie kupuje się wcześniej...
Oczywiście nie mamy zamiaru w to wierzyć, choćby dlatego, że w naszym zestawie wózka będzie też fotelik, w którym musimy przewieźć dziecko ze szpitala do domu! Poza tym nie będzie czasu ani sił na kupowanie wózka jak Dzidziuś się urodzi.
Mało tego - próbowała wyciągnąć od TŻta jaki model chcemy kupić... już pognałaby do sklepu w poszukiwaniu tego modelu, a potem wiadomo - każdy niech powie swoje zdanie, temu to nie pasuje temu tamto i człowiekowi sieją w głowie niepotrzebnie
Zapomniałam napisać, że jak tworzyłam do Was tego posta, zadzwonił domofon a tam baba mi mówi "czy myśli Pani, że świat oszaleje?" Zdębiałam... i dołożyłam słuchawkę. nawiedzona baba....
Zgadnij TRZYMAM MOCNO KCIUKI ZA TWOJĄ OBRONĘ I CZEKAMY NA SZYBKIE WIEŚCI PO !!!!!!!! 
Edytowane przez Kakusia
Czas edycji: 2010-01-14 o 10:18
|