Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III - Strona 156 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-01-11, 11:03   #4651
kretencja
Zakorzenienie
 
Avatar kretencja
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 758
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

Scio, może to jest najlepsze rozwiązanie Też nie chciałabym tyle czasu być sama w szpitalu, zresztą chciałabym, żeby mąż był w pobliżu, gdy się będzie nasze dziecko rodzić. Natomiast nie wiem właśnie, czy chciałabym, żeby był w samym momencie wypierania dzidziusia. Zresztą jest spore prawdopodobieństwo, że niestety będę rodzić przez cc, więc tu też jakieś inne zasady są. Czasem mąż może być obecny, czasem nie...
__________________

RAZEM OD 5.03.2000.


Optymista uważa, że świat stoi przed nim otworem. Pesymista... wie, co to za otwór

TYMEK - 26.11.2010
kretencja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-11, 11:36   #4652
abz
Zakorzenienie
 
Avatar abz
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: .
Wiadomości: 3 391
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

bela a duże jest prawdopodobieństwo, ze się toxo rozwinie ponownie?? Może po prostu byś musiała być pod stałą kontrolą lekarza od samego początku? Ja bym się tu zdała chyba na lekarza, bo wiadomo, ze w takiej sytuacji rozum odradza, popytaj kilku lekarzy, na pewno jest jakieś rozwiązanie.
__________________
od 26 kwietnia 2008 - żona // nasz ślub
mamy Synka: Krzysiu ur. 24-09-2010
i znowu serca mam dwa...


abz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-11, 12:00   #4653
gimikis
Rozeznanie
 
Avatar gimikis
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 622
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

Witam!!!

Od 4 mc jestem szczęśliwą mężatka. Do pełni szczęścia brakuje tylko dzidziusia. W kwietniu przeszłam czynną toxo (leczenie antybiotykami). Do tego nadżerka , mięśniaczek i Pco. Współżyjemy często bo co 2 dni. Badania cytologiczne w normi. Prolaktyna w noirmie lekko podwyższony testosteron. Ach... czekam na zafasolkowanie.
Pozdrawiam wszystkich i gratuluje przyszłym i tym obecym mamusią
gimikis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-11, 12:09   #4654
abz
Zakorzenienie
 
Avatar abz
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: .
Wiadomości: 3 391
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

Witaj gimikis!
Życzę powodzenia. Masz ochote zostac z nami na dłuzej i dzielić swoje smutki i radości? Taką tu mamy tradycję, ze kazda nowa osoba pisze (pisała) o sobie 10 pkt, to co chcesz żebyśmy o tobie wiedziały. Np ile masz lat?
__________________
od 26 kwietnia 2008 - żona // nasz ślub
mamy Synka: Krzysiu ur. 24-09-2010
i znowu serca mam dwa...


abz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-11, 12:13   #4655
bela14
Rozeznanie
 
Avatar bela14
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 772
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

Cytat:
Napisane przez abz Pokaż wiadomość
bela a duże jest prawdopodobieństwo, ze się toxo rozwinie ponownie?? Może po prostu byś musiała być pod stałą kontrolą lekarza od samego początku? Ja bym się tu zdała chyba na lekarza, bo wiadomo, ze w takiej sytuacji rozum odradza, popytaj kilku lekarzy, na pewno jest jakieś rozwiązanie.
50% że tak i 50% że nie więc to taki ryzyk fizyk.
przeleciałam juz troche lekarzy w końcu znalazłam dobrego mam wytłumaczone wszystko od A do Z .
tak jak bym zaszła musze w te pędy leciec nie do gina tylko do tego zakaznika po skierowanie i cała ciąża pod kątrolą.
ale oni ze trzy razy mi dadza takie skierowanie a ja będę panikować i najchętniej bym robiła badanie co trzy tyg.
no strach jest ogromny ale chęc zapachu noworodka też.
bela14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-11, 12:28   #4656
abz
Zakorzenienie
 
Avatar abz
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: .
Wiadomości: 3 391
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

bela a rozmawiałaś z innymi osobami z takim problemem? Przed chwilą napisała tu gimikis, też miała toxo... Warto też poczekać na znak od Boga, tylko nie wiadomo kiedy go dostrzeżesz
__________________
od 26 kwietnia 2008 - żona // nasz ślub
mamy Synka: Krzysiu ur. 24-09-2010
i znowu serca mam dwa...


abz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-11, 12:30   #4657
MAGiALENA
Zakorzenienie
 
Avatar MAGiALENA
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 5 339
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

Cytat:
Napisane przez abz Pokaż wiadomość
Witaj gimikis!
Życzę powodzenia. Masz ochote zostac z nami na dłuzej i dzielić swoje smutki i radości? Taką tu mamy tradycję, ze kazda nowa osoba pisze (pisała) o sobie 10 pkt, to co chcesz żebyśmy o tobie wiedziały. Np ile masz lat?
ja nie wiedziałam. co amm napisać?
__________________

aniołek Gabrysia/Gabryś: 21.08.2010
Kacperek: 2o.09.2011
MAGiALENA jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-01-11, 12:34   #4658
bela14
Rozeznanie
 
Avatar bela14
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 772
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

no własnie witaj GIMIKIS- jak ty się dowiedziałas o toxo robiłas
badania przed planowana ciążą?
no i co tobie powiedzieli,że teraz jesteś bezpieczna pod względem toxo bo przchorowałaś czy coś takiego jak mi?
bela14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-11, 12:46   #4659
gimikis
Rozeznanie
 
Avatar gimikis
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 622
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

Z miłą chęcią zagoszczę u Was na dłużej. Mam 25 lat. Bezrobotna studencka na utrzymaniu TŻ Ale cóż najważniejszym dla mnie celem jest aby wrzeszczcie ujrzeć dwie kreseczki.
A co do toxo to miałam kurację antybiotykowa rovamecine 2x dziennie przez 2 tyg + magnez i po 2 tyg przerwy od nowa. istnieje ryzyko ze to może wrócic ale moj gin pocieszyl mnie że jak bede w ciązy to klopotów od tej strony bac sie nie musze. Razazic sie jest latwo najprawdopodobniej zjadłam brudne jabłko które bylo zanieczyszczone odchiodami od kota lub sprobowalam surowe mięsio.



---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

Cytat:
Napisane przez bela14 Pokaż wiadomość
no własnie witaj GIMIKIS- jak ty się dowiedziałas o toxo robiłas
badania przed planowana ciążą?
no i co tobie powiedzieli,że teraz jesteś bezpieczna pod względem toxo bo przchorowałaś czy coś takiego jak mi?

Więc tak na tylnej części szyi po stronie prawej wyczulam guzek. Wie poszłam do rodzinnego i dostałam skierowanie do szpitala (bo podejrzewali ziarniaka-odmianę raka) wiec zrobiono mi biopsje. wyniki wyszły że to czynna toxoplazmoza i dostałam kuracje antybiotykowa. po wszystkich tych seriach powtarzających badania wykazalo że toxo ustalo. wiec moj gin narazie nie kazał nic robic. jesli bede zafasolkowana t wtedy mam powtórzyc badania. Wiec glowa do góry
__________________
26.11.2010 Gabrysia jest już z nami

Razem: 12.08.2003
Zaręczeni: 12.12.2007
Ślub: 12.09.2009



Edytowane przez gimikis
Czas edycji: 2010-01-11 o 12:55
gimikis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-11, 12:53   #4660
bela14
Rozeznanie
 
Avatar bela14
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 772
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

no własnie (może powrócić )
to dlaczego gin.tak ci powiedział,że bac sie musisz ?
sory,że tak cię męcze bo mnie własnie tak nastraszyli,że teraz
nie wiem czy wogóle mam się zdecydować.

uuu.ja też miałam taką przgode z guzkami na szyi tylko było ich dużo.
i też podejrzewali ziarnice miałam szereg badań na hematologi ale te wychodziły ok.ale na toxo mnie nikt nie zbadał aż musiała się stac taka tragedia.
bela14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-11, 12:53   #4661
Lenka*
Zadomowienie
 
Avatar Lenka*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 661
GG do Lenka*
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

CZeść dziewczynki,

wpadłam powiedzieć, że Jowitka jest cudna Gratulacje, Malga

Olliwko, suknię masz przepiękną...

Zmykam, jestem strasznie zestresowana, jutro egzamin na prawko
papa
__________________
Martynka
Lenka* jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-01-11, 13:05   #4662
weruczek
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 872
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

Hej dziewczynki! Musze nadrobić, co pisałyście. MY wydawaliśy imprezkę TŻtowi na 25 urodziny. W sumie bardzo się udała, było dużo dobrego jedzonka, wszyscy chyba się spoko bawili. Także fajnie
Dziś idę na zakupki: po jakieś eleganckie ciuchy na rozmowy kwalifikacyjne do pracy... Mam nadzieję, że znajdę coś łądnego...
Trochę boję się o prackę tŻta, bo mało zleceń jest... Trzymajcie kciuki, by się pracodawcy odzywali.
Ściskam was wszystkie mocniutko!

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------

A w ogóle to dzięki za wszystkie pomysły na jedzonko Buzi!
weruczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-11, 13:12   #4663
gimikis
Rozeznanie
 
Avatar gimikis
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 622
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

Powiedział mi że kobiety, które nigdy nie przechodziły toxo są bardziej narażone niż te co miały. Więc póki nie jestem w ciąży nie martwię się tym. Ale jestem bardziej ostrożna. Wszystko myje, ostatnio nawet jabłko sparzylam Bardziej przejmuje sie tym że mam mięsniaka i Pco. które są głownym problemem w zajsciu w ciąże. bela14 a ty jak się dowiedzialaś o toxo i co ci poradzil Twój gin?
__________________
26.11.2010 Gabrysia jest już z nami

Razem: 12.08.2003
Zaręczeni: 12.12.2007
Ślub: 12.09.2009


gimikis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-11, 14:31   #4664
Tity
Zakorzenienie
 
Avatar Tity
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 970
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

Cytat:
Napisane przez gimikis Pokaż wiadomość
Witam!!!

Od 4 mc jestem szczęśliwą mężatka. Do pełni szczęścia brakuje tylko dzidziusia. W kwietniu przeszłam czynną toxo (leczenie antybiotykami). Do tego nadżerka , mięśniaczek i Pco. Współżyjemy często bo co 2 dni. Badania cytologiczne w normi. Prolaktyna w noirmie lekko podwyższony testosteron. Ach... czekam na zafasolkowanie.
Pozdrawiam wszystkich i gratuluje przyszłym i tym obecym mamusią
Cześć

Cytat:
Napisane przez Lenka* Pokaż wiadomość
CZeść dziewczynki,

wpadłam powiedzieć, że Jowitka jest cudna Gratulacje, Malga

Olliwko, suknię masz przepiękną...

Zmykam, jestem strasznie zestresowana, jutro egzamin na prawko
papa
Trzymam kciuki

Cytat:
Napisane przez weruczek Pokaż wiadomość
Hej dziewczynki! Musze nadrobić, co pisałyście. MY wydawaliśy imprezkę TŻtowi na 25 urodziny. W sumie bardzo się udała, było dużo dobrego jedzonka, wszyscy chyba się spoko bawili. Także fajnie
Dziś idę na zakupki: po jakieś eleganckie ciuchy na rozmowy kwalifikacyjne do pracy... Mam nadzieję, że znajdę coś łądnego...
Trochę boję się o prackę tŻta, bo mało zleceń jest... Trzymajcie kciuki, by się pracodawcy odzywali.
Ściskam was wszystkie mocniutko!

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------

A w ogóle to dzięki za wszystkie pomysły na jedzonko Buzi!
Trzymam kciuki za Twoje rozmowy i pracę TŻ.
U mnie zaraz ksiądz będzie
__________________
*Sterylizuj i kastruj swoje zwierzęta*
*Nie rozmnażaj ich bezmyślnie*

L
J
Tity jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-11, 15:10   #4665
marthinisa
Rozeznanie
 
Avatar marthinisa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: zielono mi
Wiadomości: 883
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

Cytat:
Napisane przez kretencja Pokaż wiadomość
Takie pytanie mi się nasunęło, w związku z porodem malgi (możliwe, że już nawet była o tym rozmowa, ale nie pamiętam). Czy planujecie rodzić ze swoimi mężami (partnerami)? Ja przez bardzo długi czas byłam przekonana, że tego chcę, ale im jestem starsza, im więcej czytam o porodach, tym więcej mam wątpliwości, czy to dobry pomysł. Czy nie wolałabym np. rodzić z Mamą albo z przyjaciółką...
Podobnie jak większośc dziewczyn chcialabym by ktoś bliski ze mną był. Wiem że moja mama, która ma stalowe nerwy poradziłaby sobie ze mną wspaniale, nie wiem natomiast jak się zachowa mój mąż

Cytat:
Napisane przez abz Pokaż wiadomość
marthinisa a z jakiego powodu chcecie juz wracać do Polski? I nie musisz znikać na watek 2011, bo przecież do końca tego roku masz czas żeby zajść w ciążę na tym wątku, potem najwyżej zmienimy date w tytule
Mieszkamy na Wyspie już ponad 3 lata. Dopada nas ogromna tęsknota za rodziną i przyjaciółmi. Poza tym chciałabym wkońcu pracować w swoim zawodzie (n-l języka ang) - tu jestem bezrobotna i robię kurs biznesowy, ale najważniejsza jest budowa naszego wymarzonego domu, którą chcielibyśmy na bieżąco nadzorować. Jesteśmy z tych, którzy wiedzieli, że nasz wyjazd jest wyjazdem po tak zwaną wędkę (czyt. pieniążki, naukę, doświadczenie). Nasze plany chcemy realizować już w Polsce

Cytat:
Napisane przez abz Pokaż wiadomość
Co ja tak często łapię te infekcje? Cholerka!
Wiem z doświadczenia, że infekcje, szczególnie te grzybiczne, są trudne do wyleczenia i często wracają. Ja również z nimi walczyłam i było to jak "neverending story". Wkońcu udało mi się. Pomogło odpowiednie dobranie leków, leczenie wspólnie z partnerem, unikanie jak ognia antybiotyków i zastąpienie płynu do higieny intymnej Lactacydem.

Cytat:
Napisane przez gimikis Pokaż wiadomość
Witam!!!
Witamy i życzymy powodzenia

Cytat:
Napisane przez Lenka* Pokaż wiadomość

Zmykam, jestem strasznie zestresowana, jutro egzamin na prawko
papa
Powodzenia na egzaminie, oby cię nerwy nie zjadły! Trzymam kciuki!
__________________
Nieśmiertelność jest bardzo łatwa do osiągnięcia.

Wystarczy nie umierać.



Woody Allen
marthinisa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-11, 16:15   #4666
Kakusia
Zakorzenienie
 
Avatar Kakusia
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 306
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

Od początku:
Olliwka śliczna suknia

Witaj Gimikis a skąd jesteś?

Bela co do toksoplazmozy nie powinnaś się obawiać Jeśli przeszłaś toksoplazmozę - organizm wytworzył już przeciwciała i jest już uodporniony
Najlepiej mają właśnie kobiety, które toksoplazmozę przeszły przed zajściem w ciążę, bo nie ma już ryzyka w ciąży.
Te których organizmy nie mają przeciwciał a więc nie są udopornione muszą szczególnie uważać na higienę podczas jedzenia (porządne mycie pod bierzącą wodą, dobrze dogotowywać mięsa, uważać na ziemię np przy sadzeniu itp).
No i jeszcze grupa kobiet, która zaraziła się toksoplazmozą podczas ciąży, z tym różnie bywa... koleżankę niby leczyli antybiotykami podczas ciąży ale nie dawali gwarancji, że dziecko urodzi się bez poważnych wad... źle się historia skończyła bo dzidziuś nie żyje ale lekarze pocieszali, że gdyby przeżyło to mogłoby mieć poważne wady, które pewnie każda wie jakie mogą wyniknąć po toksoplazmozie...

Ale Ty jesteś w tej pierwszej grupie kobiet więc nic się nie bój tylko zacznijcie na nowo staranka

A ja po zakupkach z mamcią, więc humor lepszy

Lenko POWODZENIA na egzaminie !!!!!!!!!!!!!!!!!!

A za mnie trzymajcie jutro kciuki bo idę na kolejną wizytę - infekcja + umówienie się na usg połówkowe + prośba już o L4...
__________________
Nasz Ślub

Nasza Córunia



Moje drugie serce, inny rytm Mego życia - Dominiczka

Edytowane przez Kakusia
Czas edycji: 2010-01-11 o 16:20
Kakusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-11, 16:33   #4667
bela14
Rozeznanie
 
Avatar bela14
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 772
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

bela14 a ty jak się dowiedzialaś o toxo i co ci poradzil Twój gin?[/QUOTE]


Ja bym nic nie wiedziała pewnie do tej pory
gdybym sama nie poszła na badanie(prywatnie)
A badania robiłam po poronieniu którego przyczyna była
właśnie toxoplazmoza.a lekarz no cóż powiedział:
jak pani chce to pani próbuje,będziemy kontrolowac i jak by co leczyć.
ale ja najbardziej boje się tego,że na leczenie może byc za póżno, jak
ostatnio.
A o mięśniakach to wiem tylko tyle,że lepiej urodzić wcześniej jak jest mały(potem ewentualnie się pozbyc) i wiem,że za duże utrudniają zapłodnienie a dokładniej zagnieżdzenie zarodka.
ale trzymam kciuki aby marzenie o dzidzi się spełniło.


dziękuje Kakusiu-ale jest takie coś jak uspiona toxo w moim przypadku w węzłach chłonnych,czychająca na wznowienie (może nie musi).i tego się boje.pisałam tu kiedyś z Kretencją że leczyłam się na silna nerwice a nawet depresje i to poronienie bylo dla mnie ogromnym ciosem ciężko mi się pozbierać.
bela14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-11, 17:04   #4668
Awenturyn
Rozeznanie
 
Avatar Awenturyn
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: 100 m od morza:)))
Wiadomości: 980
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

witajcie

u mnie przez ostatnie dni tak wiało,że nawet kompika nie włączałam bo migało światełko
śniegu fullll pierwszy raz trzyma sie dłużej niż 3 dni

nadrabiam zaległości w czytaniu

Scio jeśli branie tabletek jest "nieszanowaniem się" to jest nas więcej

Aldii śliczna kołyska

Kakusia

Malga19 opis twojego TZ super - jak w filmie co do porodu to widok maleństwa rekompensuje każdy ból
Jowitka jest śłiczna i słodka iiiiiiiiii brak mi słów

Olliwka suknia śliczna

abz współczuje że znowu się coś przyplątało,łykaj wit C,pij herbate z żurawiną,soki to powinno pomóc

gimikis witaj

bela14 przytulam ale wierze,ze wszystko bedzie dobrze i uda ci się z kolejną ciążą
wiem wiem strach jest ogromny ale powiem ci,że ................ ja też się boje (oprócz problemów ze zdrowiem moim) ja też mam stracha bo mój syn urodził się z chorobą genetyczną a kolejna ciąża może ale nie musi byc podobna więc wiem co czujesz
bije sie z myślami ale jak uda mi się wyleczyć siebie to staram się o kolejnego bobasa

u mie znowu sypie śnieg

Dziewczyny mam prośbe zerknijcie na mój podpis.Jeśli w jakiś sposób mozecie rozesłać te linki to prosze pomóżcie
Awenturyn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-11, 17:18   #4669
lindsley
Zakorzenienie
 
Avatar lindsley
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 262
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

Cytat:
Napisane przez kretencja Pokaż wiadomość
Czy planujecie rodzić ze swoimi mężami (partnerami)?
Ja tak Po pierwsze nie mam bliższej osoby, jednak przy mamie czy siostrze bym się czuła bardziej skrępowana Po 2 chcę, żeby wiedział ile mnie kosztowało to, że będziemy mieli dziecko... Bo cały czas mam wrażenie, że on myśli, że ciąża (a potem poród) to dla kobiety pikuś, nie docenia mnie Po 3 nie zamierzam oszczędzać mu widoku rodzącej, zmęczonej żony (nie pozwolę mu patrzeć na krocze oczywiście - będzie przy mojej głowie, o ile nie zemdleje prędzej) to nasze wspólne dziecko, nasz wspólny trud...
Cytat:
Napisane przez abz Pokaż wiadomość
lindsley ja mieszkam na wsi i u mnie odsniezaja ulice, oczywiscie z reguly te bardziej uczęszczane, a ja akurat przy takiej mieszkam. Dzisiaj tez jechałam do pracy za pługo-piaskarką. Rewelacji na drogach wiadomo nie ma, ale przynajmniej nie trzeba się przez zaspy przebijać.
Ja mam do drogi krajowej jakieś 300m (uliczka osiedlowa) i tu nikt nie odśnieża, a na krajówce nie wiem bo dziś nie byłam ale teść mówił, że korki bo tiry utknęły przy podjeżdżaniu pod górkę... Jutro muszę jechać do miasta i zobaczymy jak to będzie
Cytat:
Napisane przez Lenka* Pokaż wiadomość
Zmykam, jestem strasznie zestresowana, jutro egzamin na prawko
papa
Nie stresuj się, w sobotę zdała koleżanka, która nigdy w śniegu nie jeździła, mówiła, że podeszła na luzie bo nie wierzyła w swoje szanse a udało się A swoją drogą u nas odwołali dzisiejsze egzaminy ze względu na pogodę... Trzymam kciuki za jutrzejszy egzamin
Cytat:
Napisane przez Kakusia Pokaż wiadomość
A za mnie trzymajcie jutro kciuki bo idę na kolejną wizytę - infekcja + umówienie się na usg połówkowe + prośba już o L4...
Też trzymam kciuki
__________________
Pojawiłeś się niespodziewanie w kwietniowy poranek i wywróciłeś nasz świat do góry nogami

Michaś
lindsley jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-01-11, 17:20   #4670
gimikis
Rozeznanie
 
Avatar gimikis
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 622
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

Kakusia ja jestem z okolic Konina Wlkp

Bela jestem z Tobą.

A co do mojego mięśniaka to gin powiedział mi że jest on umieszczony na przednio-bocznej stronie macicy i po ciąży może on zginąć. (na co liczę) No ale i tak jeszcze zostają kłopoty z PCO i nadżerką... Eh...
__________________
26.11.2010 Gabrysia jest już z nami

Razem: 12.08.2003
Zaręczeni: 12.12.2007
Ślub: 12.09.2009



Edytowane przez gimikis
Czas edycji: 2010-01-11 o 17:25
gimikis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-11, 17:31   #4671
agness813
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 491
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

Cytat:
Napisane przez Ishka Pokaż wiadomość
Swoja droga to podziwiam Te kobiety ktore rodzily/beda rodzic za odwage...ja zawsze sie zastanawialam jak ja przezyje kiedys porod i szczerze ta mysl mnie zawsze przerażała...tzn jeszcze nie mam sie co bac bo w ciąży nawet nie jestem jeszcze ale myśląc przyszłoścciowo...
Hehe,tu nie ma nad czym myśleć Mówię Ci z doświadczenia że natura tak sprytnie to wymyśliła że kobieta chodzi w ciąży przez 9 m-cy-pod koniec jest już tak tym stanem zmęczona że bardzo często już marzy o skurczach i pragnienie żeby zobaczyć i przytulić tą małą istotkę która tak długo mieszkała pod jej serduszkiem jest silniejsze niż strach

Cytat:
Napisane przez Malga19 Pokaż wiadomość
a o to ONA....
Jeszcze raz gratulacje i duuuuży buziak dla małej księżniczki -jest cudna

Cytat:
Napisane przez Ollliwka Pokaż wiadomość
pewnie ,że pokaże suknie podoba Wam się ?
Śliczna!! Nie za strojna ale dystyngowana,bardzo mi się podoba a jakie dodatki będziesz do niej miała?

Cytat:
Napisane przez bela14 Pokaż wiadomość
A ja w kropce,sama nie wiem co mam ze soba zrobić i jaka decyzje podjąć
prosze Boga żeby pomógl,podpowiedział ale jakoś chyba mi daje wolna ręke.nie wiem poprostu boje się zdecydować na dziecko.


Cytat:
Napisane przez kretencja Pokaż wiadomość
Takie pytanie mi się nasunęło, w związku z porodem malgi (możliwe, że już nawet była o tym rozmowa, ale nie pamiętam). Czy planujecie rodzić ze swoimi mężami (partnerami)? Ja przez bardzo długi czas byłam przekonana, że tego chcę, ale im jestem starsza, im więcej czytam o porodach, tym więcej mam wątpliwości, czy to dobry pomysł. Czy nie wolałabym np. rodzić z Mamą albo z przyjaciółką...
Przy moich obydwu porodach była mama,na moją prośbę (jest pielegniarką) i mąż,nie mogłam mu zabronić ale uparcie twierdzi że to było najpiękniejsze przeżycie w jego życiu mimo że mnie strasznie denerwował tekstami "kochanie,bądź dzielna"...
W każdym razie wszystkim przyszłym ojcom poleca towarzyszenie żonie (dziewczynie) w czasie kiedy na świat przychodzi dziecko.
Jeśli chodzi o "efekty wizualne i dźwiękowe" to na ten mój argument miał swoją teorię,powiedział do mnie "a co będzie kochanie jak kiedyś,na stare lata któreś z nas będzie musiało drugiemu np zmieniać pampersy? Przecież to fizjologia a przysięgaliśmy sobie -na dobre i złe,w zdrowiu i chorobie....i co wtedy też będziemy się wstydzić?" i musze przyznać że mnie tym przekonał

Cytat:
Napisane przez gimikis Pokaż wiadomość
Witam!!!
Witaj

Cytat:
Napisane przez Lenka* Pokaż wiadomość
Zmykam, jestem strasznie zestresowana, jutro egzamin na prawko
papa
uda się,czuje to

Cytat:
Napisane przez weruczek Pokaż wiadomość
Dziś idę na zakupki: po jakieś eleganckie ciuchy na rozmowy kwalifikacyjne do pracy...!
Powodzenia na rozmowie!!

Cytat:
Napisane przez Kakusia Pokaż wiadomość
A za mnie trzymajcie jutro kciuki bo idę na kolejną wizytę - infekcja + umówienie się na usg połówkowe + prośba już o L4...
i zdaj relacje!!

A mi dzisiaj dzień zleciał niewiadomo kiedy,była u mnie mamusia,poplotkowałyśmy sobie,ugotowałysmy sobie pyszny dietetyczny obiadek i....mamy już wieczór
Żeby wyjechać rano autem musiałam łopatą odkopać wyjazd z parkingu i na drodze też masakra,co rusz zakopywałam się w tych zaspach...mam nadzieję że nie będzie sypać przez noc,bo inaczej jutro o 7.30 powturka z rozrywki
__________________
Sens mojego życia....Dawidek-13.08.2002 Oliwerek-13.03.2006 Laurunia-30.08.2011
agness813 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-11, 18:08   #4672
abz
Zakorzenienie
 
Avatar abz
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: .
Wiadomości: 3 391
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

Cytat:
Napisane przez MAGiALENA Pokaż wiadomość
ja nie wiedziałam. co amm napisać?
nie było pytań i rubryk do vvypełnienia, każdy pisze to co chce... no dobra pisałyśmy np o vvieku (to vviadomo), vvyznavvanej vvierze, ulubionych zapachach, czy mamy np pravvo jazdy, czego nie lubimy, no vvszystko co akurat przychodziło do głovvy.

Cytat:
Napisane przez Lenka* Pokaż wiadomość
jutro egzamin na prawko
papa
no to povvodzenia vv taką pogodę, ale przynajmniej można jechać vvolno jak żółvv i nikt nie będzie trąbił


Zjadłam vvłaśnie loda, miałam jakiegoś vv lodóvvce chyba jeszcze od lata Ale nadal mam ochotę na słodkie (tak vvłaśnie vv siebie vvpycham i rozpycham żołądek).
__________________
od 26 kwietnia 2008 - żona // nasz ślub
mamy Synka: Krzysiu ur. 24-09-2010
i znowu serca mam dwa...


abz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-11, 18:25   #4673
Tity
Zakorzenienie
 
Avatar Tity
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 970
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

Dziewczyny ja się załamię. Znowu mam plamienie Jutro chyba zapiszę się do endokrynologa jakiegoś, bo to nic z tego nie będzie Ginekolodzy nie widzą potrzeby robienia badań hormonalnych...Tragedia.. ..Może dlatego mi tak włosy wypadają, że łysa prawie jestem...coś jest nie tak. Eh....Czyli nowy rok zaczynam od maratonu po lekarzach...
__________________
*Sterylizuj i kastruj swoje zwierzęta*
*Nie rozmnażaj ich bezmyślnie*

L
J
Tity jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-11, 18:40   #4674
abz
Zakorzenienie
 
Avatar abz
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: .
Wiadomości: 3 391
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

Cytat:
Napisane przez marthinisa Pokaż wiadomość
Mieszkamy na Wyspie już ponad 3 lata. Dopada nas ogromna tęsknota za rodziną i przyjaciółmi. Poza tym chciałabym wkońcu pracować w swoim zawodzie (n-l języka ang) - tu jestem bezrobotna i robię kurs biznesowy, ale najważniejsza jest budowa naszego wymarzonego domu, którą chcielibyśmy na bieżąco nadzorować. Jesteśmy z tych, którzy wiedzieli, że nasz wyjazd jest wyjazdem po tak zwaną wędkę (czyt. pieniążki, naukę, doświadczenie). Nasze plany chcemy realizować już w Polsce


Wiem z doświadczenia, że infekcje, szczególnie te grzybiczne, są trudne do wyleczenia i często wracają. Ja również z nimi walczyłam i było to jak "neverending story". Wkońcu udało mi się. Pomogło odpowiednie dobranie leków, leczenie wspólnie z partnerem, unikanie jak ognia antybiotyków i zastąpienie płynu do higieny intymnej Lactacydem.
Marthinisa myślała, że vvy już tak na stałę za granicą, ale jak jest taka sytuacja to jak najbardziej rozumiem chęć povvrotu.
Mój gin ostatnio móvvił, że męża nie trzeba leczyć, zobaczymy co teraz povvie. A Lactacyd uzyvvam juz ładnych parę miesiecy.
Dlaczego to tak jest, że na vvieczór te infekcje są najbardziej odczuvvalne??

Cytat:
Napisane przez Tity Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja się załamię. Znowu mam plamienie Jutro chyba zapiszę się do endokrynologa jakiegoś, bo to nic z tego nie będzie Ginekolodzy nie widzą potrzeby robienia badań hormonalnych...Tragedia.. ..Może dlatego mi tak włosy wypadają, że łysa prawie jestem...coś jest nie tak. Eh....Czyli nowy rok zaczynam od maratonu po lekarzach...
Tity zaczniesz rok od lekarzy to skończysz go zdrovva Jak vvłosy ci lecą to faktycznie lepiej przebadać hormony. Często to jest objavv choroby tarczycy.
__________________
od 26 kwietnia 2008 - żona // nasz ślub
mamy Synka: Krzysiu ur. 24-09-2010
i znowu serca mam dwa...


abz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-11, 18:58   #4675
marthinisa
Rozeznanie
 
Avatar marthinisa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: zielono mi
Wiadomości: 883
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

Cytat:
Napisane przez abz Pokaż wiadomość
Mój gin ostatnio móvvił, że męża nie trzeba leczyć, zobaczymy co teraz povvie. A Lactacyd uzyvvam juz ładnych parę miesiecy.
Ten mój (już były Gin bo zdziadział do reszty) tłumaczył, że infekcje mogą przenosić się z partnera na partnera, przy czym u mężczyzn większość chorób nie daje jakiś widocznych objawów. Mówił, że nie ma sensu leczenie jednej osoby.

Tity - oj niefajny początek roku, niefajny. Mam nadzieję, że to nic poważnego.
__________________
Nieśmiertelność jest bardzo łatwa do osiągnięcia.

Wystarczy nie umierać.



Woody Allen
marthinisa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-11, 19:25   #4676
Kakusia
Zakorzenienie
 
Avatar Kakusia
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 306
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

Cytat:
Napisane przez bela14 Pokaż wiadomość
dziękuje Kakusiu-ale jest takie coś jak uspiona toxo w moim przypadku w węzłach chłonnych,czychająca na wznowienie (może nie musi).i tego się boje.pisałam tu kiedyś z Kretencją że leczyłam się na silna nerwice a nawet depresje i to poronienie bylo dla mnie ogromnym ciosem ciężko mi się pozbierać.
domyślam się... chociaż nawet sobie nie wyobrażam i nie chcę wiedzieć co to za uczucie ale my tu jesteśmy z Tobą musisz pokonać strach, bo lęk może tak paraliżować i utrudniać życie...

Cytat:
Napisane przez lindsley Pokaż wiadomość
- Po pierwsze nie mam bliższej osoby, jednak przy mamie czy siostrze bym się czuła bardziej skrępowana
- Po 2 chcę, żeby wiedział ile mnie kosztowało to, że będziemy mieli dziecko...
- Po 3 nie zamierzam oszczędzać mu widoku rodzącej, zmęczonej żony to nasze wspólne dziecko, nasz wspólny trud...

Dokładnie Ja się nawet nie zastanawiam nad takimi sprawami jak "dźwięki i widoki" - razem poczęliśmy dziecko, razem je urodzimy
Owszem, nie pozwolę Mu zaglądać na krocze, ale tylko dlatego, że sama bym nie chciała takich widoków oglądać-to są widoki dla lekarzy i położnych.

Za mną bardziej przemawiają relacje kobiet, które rodziły z mężami i to jak są im za to wdzięczne, że byli z nimi w tych trudnych momentach, byli kiedy bolało, kiedy płakały, kiedy się bały, kiedy potrzebowały pomocy, przytrzymania, masowania, pomocy pod prysznicem itp....

Przemawia za mną fakt, że większość mężczyzn, którzy byli z żoną podczas porodu - nie żałują, są dumni z żon i doceniają ile trudu musiały włożyć, żeby urodzić ich dziecko...

I ostatnie najważniejsze. Jak mogłabym się wstydzić męża w tak intymnych chwilach skoro to mój mąż? To człowiek, którego wybrałam na resztę życia, który widzi mnie nie tylko jak pięknie wyglądam i jestem uśmiechnięta...
To jest chyba jedyna osoba, przed którą nie czuję się skrępowana!
Wstydziłabym się rodzić z mamą, koleżanką, kuzynką, a cholernie bałabym się rodzić sama.
A co do krzyku - nie jest powiedziane przecież, że będziecie krzyczeć moja szwagierka ani razu nie krzykła nie każdy na ból reaguje krzykiem (ja np do tej pory nie, bardziej płaczem i zaciskaniem zębów...)

martinisia mnie przy infekcjach zarówno bakteryjnych jak i grzybiczych zamiana płynu na lactacyd nie pomagała lekarz zalecił przejście na dziecięce mydełko
I dokładnie mi to samo mówił lekarz - nie ma sensu leczenie jednego z partnerów. Infekcje przenosimy na partnera - On na ogół nie ma żadnych objawów, nic Mu nie będzie, ale "przechowuje" sobie te bakterie i przy pierwszej lepszej okazji "odda" Ci je spowrotem.
__________________
Nasz Ślub

Nasza Córunia



Moje drugie serce, inny rytm Mego życia - Dominiczka

Edytowane przez Kakusia
Czas edycji: 2010-01-11 o 19:28
Kakusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-11, 19:36   #4677
agness813
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 491
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

Cytat:
Napisane przez Tity Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja się załamię. Znowu mam plamienie Jutro chyba zapiszę się do endokrynologa jakiegoś, bo to nic z tego nie będzie Ginekolodzy nie widzą potrzeby robienia badań hormonalnych...Tragedia.. ..Może dlatego mi tak włosy wypadają, że łysa prawie jestem...coś jest nie tak. Eh....Czyli nowy rok zaczynam od maratonu po lekarzach...
Bidulko a może lepiej będzie na własną rękę te badania zrobić...tzn wiesz..prywatnie?

Ja dzisiaj też mam plamienie ale to objaw zbliżającej się miesiączki,jutro,najdalej pojutrze powinnam dostać i tak w 3-5 dc musze się zapisać na wizytę i dowiedzieć się jak tam moja torbiel....mam nadzieję że już jej nie ma
__________________
Sens mojego życia....Dawidek-13.08.2002 Oliwerek-13.03.2006 Laurunia-30.08.2011
agness813 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-11, 19:57   #4678
kretencja
Zakorzenienie
 
Avatar kretencja
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 758
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

Hej, dziewczyny. Chciałam się pochwalić, że wykonałam mój plan na dzisiaj PRAWIE Nie poodkurzałam tylko, zrobię to jutro, po powrocie z pracy.

Jeszcze co do porodu... Absolutnie nie chodzi mi o wstyd, bo ja po pierwsze w ogóle nie jestem za bardzo wstydliwa, a po drugie mój mąż wie o mnie wszystko i chyba wszystko już widział, niczego się przy nim nie krępuję. Nie umiem do końca wyjaśnić, skąd moje obiekcje przed rodzeniem z nim... Chyba trochę się boję, że zrobi to z myślą o mnie, nie mając wewnętrznej pełnej zgody w sobie na uczestniczenie w tym (nie każdy facet do tego się nadaje i nie ma w tym nic złego, ani nie świadczy to źle o związku). I że potem będzie żałował, będzie miał jakiś uraz... Nie gniewajcie się, że się mądrzę, ale wielokrotnie słyszałam (lub czytałam w związku z zawodem) o mężczyznach, którzy niby się zgodzili albo nawet tego chcieli sami z siebie, ale potem okazało się, że nie są już w stanie kochać się z żoną, bo jak tylko spojrzą na jej intymne części ciała, przypomina im się poród, który - choć naturalny i piękny - na pewno nie jest seksowny. I podniecenie im mija.
Dodatkowo sądzę, że należę do tych kobiet, które w czasie porodu wrzeszczą na męża "coś ty mi, ****a, zrobił?!" Może powinnam mu tego oszczędzić?

Słuchajcie, zmykam zaraz spać, bo zmęczył mnie dzisiejszy dzień. A jutro od rana do ginekologa (kontrola + recepty na lutkę), a prosto od niego - do pracy...
Dobrej nocy!
__________________

RAZEM OD 5.03.2000.


Optymista uważa, że świat stoi przed nim otworem. Pesymista... wie, co to za otwór

TYMEK - 26.11.2010

Edytowane przez kretencja
Czas edycji: 2010-01-11 o 19:58
kretencja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-11, 20:25   #4679
Starlett
Wtajemniczenie
 
Avatar Starlett
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 660
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

Ollliwka- bardzo ładna sukienka
Lenka - powodzenia na egzaminie!
Tity -mnie też czekają lekarze, ale na razie zwlekammuszę się zmobilizować.
__________________
Książkowo: 97+26


Starlett jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-11, 20:38   #4680
lindsley
Zakorzenienie
 
Avatar lindsley
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 262
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

Kretencja ale Tz nie musi a wręcz nie powinien patrzeć na części intymne w czasie porodu, więc jak będzie Cię trzymał za rękę, patrzył Ci w oczy, oddychał razem z Tobą to po czym ma mieć uraz? Po tym, że jego żona była zmęczona, spocona... za to powinien być wdzięczny bo w końcu tyle się namęczyła, żeby miał dziecko...
__________________
Pojawiłeś się niespodziewanie w kwietniowy poranek i wywróciłeś nasz świat do góry nogami

Michaś
lindsley jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:58.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.