Rzadkie włosy - pseudo łysina!

[gaara79]

wiem, wiem, zaraz mnie zniszczycie, powiecie, że już ten wątek był, albo coś, ale ja strasznie potrzebuję pomocy!
mam 15, tak, wiem, wiek dorastania i organizm jest osłabiony i takie tam, ale to już przesada.
otóż, mam cienkie, rzadkie włosy - dbam o nie, stosuję jedwab biosilk, naftę kosmetyczną, maseczki z jajek, syoss, staram się ich nie przemęczać i biorę też belissę od jakiegoś czasu. wszystko niby w porządku, brakuje im objętości, ale lekko puszą się, więc to nie przeszkadza.
najgorsze jest jednak to, że na czubku głowy, mam prześwity, tak, jakbym łysiała, albo wycierała głowę o dywan xd
proszę, pomóżcie, bo to strasznie denerwujące, szczególnie, jak ktoś "z dobrej woli" zwróci uwagę, na tą moją słabość.
do jakiego lekarza mam się udać? może znacie skuteczne preparaty? błagam pomóżcie!

[piiz]

Dermatolog na pewno coś poradzi,skierowanie nie jest potrzebne.

[Robaczywka]

Jeśli nadmiernie wypadają Ci włosy wykonaj badanie TSH, bo możesz mieć problem z tarczycą
Jeśli nie wypadają nadmiernie, ale masz je przerzedzone z przodu głowy, możesz cierpieć na łysienie androgenowe...

Do poprzedniczki - od kiedy to nie potrzebujemy skierowania do specjalisty? No chyba, że masz na tyle pieniędzy żeby za każdą wizytę prywatną płacić ok. 50zł.

Tak czy inaczej musisz odwiedzić lekarza pierwszego kontaktu i dla świętego spokoju wykonać to badanie tarczycy. Z wynikiem możesz udać się do endokrynologa, albo do dermatologa. Swoją drogą ja bym dermatologa odradzała...
Odwiedziłam trzech różnych (jednego na NFZ i dwóch prywatnych) i wszyscy zgodnie twierdzili, że mam łysienie androgenowe... Żaden nie zasugerował że mogę mieć problem z tarczycą, a mam wszystkie objawy

Poszłam do endokrynologa i na podstawie wyników z badania krwi w ciągu minuty otrzymałam informację co mi dolega - niedoczynność tarczycy. Odkąd biorę tabletki i dodatkowo wspomagam się Placent Hair Liquid i Alpecinem, włosy rosną jak szalone (2-2,5cm na miesiąc) i wszystkie prześwity "zarosły"

Swoją drogą dla mnie skuteczna była kuracja polegająca na:
- piciu 2 kubków dziennie herbatki z pokrzywy i skrzypu (po 1 torebce każdej),
- jedzenie Belissy, a później Silici,
- Placent Hair Liquid (kapsułki z preparatem wzmacniającym włosy, ja stosowałam te z firmy Mil Mil, są dodane do KWC więc możesz poczytać opinie, na Allegro ok. 30zł za opakowanie, do 1 kuracji potrzebne są dwa pudełka),
- Alpecin (szampon C1 z kofeiną, a teraz do szamponu dorzuciłam niebieski tonik)
- witamina H - kupuję Biotynę H firmy Zdrovit (2 kapsułki dziennie, do ssania o smaku ananasowym) - jeszcze zanim poznałam przyczynę "gubienia" włosów, po tygodniu jedzenia tych witaminek wypadanie zdecydowanie się zmniejszyło

Na mnie nie działały:
- Wax (działał do czasu, potem wpłynął na mega przetuszczanie włosów),
- oleje rycynowe, żółtka i inne świństewka babcine,
- nafta kosmetyczna...

[anka.d]

co do skierowan.
do lekarzy niktórych specjalizacji nie trzeba skierowania:
sa to dentysta, ginekolog, dermatolog, okulista (i pewnie kilku jeszcze, tych co wymienilam jestem pewna na 100%) i idąc na NFZ nie placi sie za wizyte, skierowanie nie ma tu nic do rzeczy.

a rady Robaczywki sa bardzo wartosciowe, warto sie przebadac, warto tez swoja droga poczytac watki o wypadaniu, o poroscie i wzmocnieniu wlosow, ktorych na wizazu od groma...

[gaara79]

Dzięki wielkie, kochana jesteś
Na pewno zastosuję się do tych "zasad", za które jestem Ci strasznie wdzięczna!
Jutro wybiorę sie do lekarza pierwszego kontaktu, zrobię badania i popróbuję z tymi specyfikami, które poleciłaś - zapytam przy okazji specjalisty.
Jeszcze raz dzięki za pomoc, zdrowia i pięknych, gęstych włosów życzę

[skye17]

Acha, czyli wiesz, że są inne wątki, ale mimo to postanowiłaś zaśmiecić forum. Myślisz, że to Cię usprawiedliwia? Gdybyś naprawdę potrzebowała pomocy, to najpierw przeszukałabyś wszystkie możliwe strony i informacje dotyczące Twojego problemu, a potem dopiero, będąc bez odpowiedzi na swoje pytania, założyłabyś wątek, nowy na dodatek. Widzę, że nie należysz do nowych użytkowniczek, które mogłyby nie znać obowiązujących tu zasad. Ale 2 lata na forum do czegoś zobowiązują! Tym bardziej Twoje lenistwo jest rażące i mnie osobiście obraża, bo nie szanujesz innych użytkowniczek, które regulaminu przestrzegają. Koleżanki wyżej powinny zrobić to od razu. Nie podam Ci żadnych linków, gdyż na pewno znajdziesz je sama. Owocnego szukania.

['Estelle']

Napisane przez skye17

Acha, czyli wiesz, że są inne wątki, ale mimo to postanowiłaś zaśmiecić forum. Myślisz, że to Cię usprawiedliwia? Gdybyś naprawdę potrzebowała pomocy, to najpierw przeszukałabyś wszystkie możliwe strony i informacje dotyczące Twojego problemu, a potem dopiero, będąc bez odpowiedzi na swoje pytania, założyłabyś wątek, nowy na dodatek. Widzę, że nie należysz do nowych użytkowniczek, które mogłyby nie znać obowiązujących tu zasad. Ale 2 lata na forum do czegoś zobowiązują! Tym bardziej Twoje lenistwo jest rażące i mnie osobiście obraża, bo nie szanujesz innych użytkowniczek, które regulaminu przestrzegają. Koleżanki wyżej powinny zrobić to od razu. Nie podam Ci żadnych linków, gdyż na pewno znajdziesz je sama. Owocnego szukania.

Skye17, po raz kolejny widzę, jak moralizujesz i pouczasz inne użytkowniczki. Rozumiem krótkie i zwięzłe odesłanie do wyszukiwarki, ale strofujące elaboraty jakie ostatnimi czasy masz w zwyczaju pisywać, to już duże przegięcie. Daruj Sobie i wrzuć na luz trochę. Od tego są moderatorzy.
Kolejne tego typu obszerne wypowiedzi potraktuję jako atak.
Jeśli nie masz nic do powiedzenia w temacie, wystarczy: "skorzystaj z wyszukiwarki".
EOT.

[gaara79]

Napisane przez skye17

Acha, czyli wiesz, że są inne wątki, ale mimo to postanowiłaś zaśmiecić forum. Myślisz, że to Cię usprawiedliwia? Gdybyś naprawdę potrzebowała pomocy, to najpierw przeszukałabyś wszystkie możliwe strony i informacje dotyczące Twojego problemu, a potem dopiero, będąc bez odpowiedzi na swoje pytania, założyłabyś wątek, nowy na dodatek. Widzę, że nie należysz do nowych użytkowniczek, które mogłyby nie znać obowiązujących tu zasad. Ale 2 lata na forum do czegoś zobowiązują! Tym bardziej Twoje lenistwo jest rażące i mnie osobiście obraża, bo nie szanujesz innych użytkowniczek, które regulaminu przestrzegają. Koleżanki wyżej powinny zrobić to od razu. Nie podam Ci żadnych linków, gdyż na pewno znajdziesz je sama. Owocnego szukania.

Dla Pani wiadomości czytałam chyba wszystkie możliwe informacje na temat moich dolegliwości. Przeszukałam także forum na Wizażu, ale nie znalazłam użytecznych informacji. Wszyscy rozpisują się o swoich problemach, albo o tym, że specyfiki nie działają. Myślałam, że może ktoś z podobnym problemem to przeczyta i poradzi jak to zwalczyć i jak widać się nie myliłam - uprzejmi ludzie jeszcze chodzą po tym świecie. W google też wpisywałam, i może mi Pani wierzyć, że wypróbowałam wszystkie metody jakie tam polecono. Pozdrawiam Wielce Krytyczną Osobę,
Paulina.

[anwen]

Mam dokładnie ten sam problem co Ty gaara79
i też bardzo często słyszę od innych, że mam bardzo rzadkie włosy
Mam do Ciebie prośbę- jak będziesz już po konsultacjach z lekarzami napisz proszę w wątku czy badania coś wykazały, ja chwilowo nie mam możliwości udać się do żadnego lekarza, ale w razie czego będę miała to na uwadze...
a i jeszcze jedno: Tobie nadmiernie wypadają włosy? czy tylko masz rzadkie?

[gaara79]

Napisane przez anwen

Mam dokładnie ten sam problem co Ty gaara79
i też bardzo często słyszę od innych, że mam bardzo rzadkie włosy
Mam do Ciebie prośbę- jak będziesz już po konsultacjach z lekarzami napisz proszę w wątku czy badania coś wykazały, ja chwilowo nie mam możliwości udać się do żadnego lekarza, ale w razie czego będę miała to na uwadze...
a i jeszcze jedno: Tobie nadmiernie wypadają włosy? czy tylko masz rzadkie?

Dobrze, oczywiście powiem jak poszły badania i co się okazało.
Jutro wybieram się do przychodni, mam nadzieję, że uda mi się dostać skierowanie
A co do wypadania, to ostatnio jakoś więcej włosów mam w dłoniach kiedy myję głowę, ale tak ogólnie, to nie zauważyłam nadmiernego łysienia. Głównym problemem są cienkie i właśnie bardzo rzadkie, szczególnie na czubku głowy, włosy.

[Amaranthis]

jeju, a myslalam ze jestem sama ja mam rzadkie, cienkie, a na dodatek bardzo duze czolo, ktorego wlasnie przez gestosc wlosow nie potrafie zakryc... ja sie "ratowalam" lakierem, niby to niszczy, ale nic nie zauwazylam, a pod spodem wlosow jak sie smignelo nim to troche postaly wyzej i jakby wiecej ich bylo, ale stwierdzilam, ze koniec z tym, obczaje ten Placent Hair Liquid

[aduskaxdxd]

Napisane przez gaara79

wiem, wiem, zaraz mnie zniszczycie, powiecie, że już ten wątek był, albo coś, ale ja strasznie potrzebuję pomocy!
mam 15, tak, wiem, wiek dorastania i organizm jest osłabiony i takie tam, ale to już przesada.
otóż, mam cienkie, rzadkie włosy - dbam o nie, stosuję jedwab biosilk, naftę kosmetyczną, maseczki z jajek, syoss, staram się ich nie przemęczać i biorę też belissę od jakiegoś czasu. wszystko niby w porządku, brakuje im objętości, ale lekko puszą się, więc to nie przeszkadza.
najgorsze jest jednak to, że na czubku głowy, mam prześwity, tak, jakbym łysiała, albo wycierała głowę o dywan xd
proszę, pomóżcie, bo to strasznie denerwujące, szczególnie, jak ktoś "z dobrej woli" zwróci uwagę, na tą moją słabość.
do jakiego lekarza mam się udać? może znacie skuteczne preparaty? błagam pomóżcie!

Z tego co wiem to łysienie na czubku głowy to objawy łysienia androgennego, także proponuje zrobić badania krwi: FSH, LH androsteron, testosteron, PRL(prolaktyna), estrogeny. Nie należą one do tanich, ale może uda Ci się "wydębić" skierowanie od endokrynologa, bądź gina
Masz trądzik? Nieregularne cykle?