Mamy Grudniowe 2015 (część II)

[cienwiatru]

Druga część wątku grudniowych mam 2015
Co u nas?
W dalszym ciągu rozmawiamy o naszych maluchach - i nie tylko, śmiejemy się, wspieramy
i czasem marudzimy...
Jeżeli chcesz do nas dołączyć, zapraszamy!

Nasze dzieciaki

Julia (11.09.; godz. 20:25; 1100g; 38 cm; tp. - 09.12.)
mama - zaneta_b (Żaneta, 30 lat) - sn
Sebastian (25.11.; godz. 09:25; 3570g; 55 cm; tp. - 30.11./03.12)
mama - Koritsi_a(24 lata; mama Natalii) - cc
Iwo (25.11.; godz. 09:45; 3540g; 55 cm; tp. - 06.12)
mama - mervie (Basia, 30 lat) - cc
Gabrysia (27.11.; 3200g; 55 cm; tp. - 29.11.)
mama - limonka_86 - sn+cc
Adaś (01.12.; godz. 10:53; 3080g; 54 cm; tp. - 05.12.)
mama - karmazynova (28 lat) - cc
Oliwia (02.12.; godz. 13:50; 2950g; 53 cm; tp. - 06.12.)
mama - evciapo (Ewa, 28 lat) - sn
Olivier (03.12.; godz. 05:59; 3336g; 52 cm)
mama - Kinia_Sw - sn
Tomek (03.12.; godz. 11:10; 3850g; 60 cm; tp. - 05.12.)
mama - sylwoha (Sylwia, 27 lat) - sn
Kornelia (03.12.; 2700g; tp. - 06.12.)
mama - wojniann (33 lata) - sn+cc
Tosia (04.12.; godz. 04:15; 3360g; 55 cm; tp. - 07.12.)
mama - Fionka_31(Monika, 33 lata) - sn
Synek (04.12.; 4400g; 62 cm; tp. - 02.12.)
mama - benita84(Beata, 32 lata) - cc
Igor (05.12.; godz. 00:50; 3300g; 54 cm)
mama - Dorosea
Gniewko (05.12.; godz. 23:35; 3320g; 55 cm; tp. - 01.12.)
mama - acapella(Magda, 25 lat) - sn
Witek (07.12.; godz. 17:50; 2280g; 50 cm; tp. - 18.01.)
mama - Dotka (Dorota, 25 lat) - cc
Wiktoria (09.12.; godz. 09:11; 2860g; 50 cm; tp. - 18.12.)
mama - hope_35 (Magda, 35 lat) - cc
Aleks (09.12.; godz. 14:20; 3200g; 57 cm; tp. - 24.12.)
mama - Gryzelda88 (Raula, 29 lat) - cc
Synek (09.12.; tp. - 13.12.)
mama - lobofylia (Agnieszka, 26 lat; mama Aleksa)
Synek (10.12.; tp. - 17.12.)
mama - SweetViolet (24 lata)
Oliwier (11.12.; godz. 21:58; 2930g; 52 cm; tp. - 24.12.)
mama - zaciekawa (Patrycja, 30 lat; mama Emila) � cc
Antoś (13.12.; tp. - 21.12.)
mama - Mujer (33 lata)
Jakub (14.12.; godz. 08:44; 4100g; 62 cm; tp. - 11.12.)
mama - kalusia87 (Kasia, 28 lat) - cc
Iga (14.12.; 3150g; 54 cm; tp. - 13.12.)
mama - Oenedue (Roksana, 26 lat) - sn
Mikołaj (15.12.; godz. 00:05; 2760g; 53 cm; tp. - 16.12.)
mama - Barboo (Patrycja, 32 lata) - sn
Liliana (15.12.; godz. 07:45; 2980g; 53 cm; tp. - 27.12.)
mama - Syylwuska (Sylwia, 26 lat) - cc
Julian (16.12.;4080g; 55 cm; tp. - 07.12.)
mama - dolinka881 (Marta, 26 lat)
Ina (17.12.; 2800g; 51 cm; tp. - 20.12.)
mama - Ani_qa (Ania, 26 lat)
Róża (17.12.; godz. 06:57; 3560g; 53 cm; tp. - 21.12.)
mama - ApoloniaWu (37 lat)
Wojtuś (18.12.; godz. 16:05; 4300g; 60 cm; tp. - 19.12.)
mama - Czubasek20 (Monika, 24 lata; mama Hani) - sn
Ignaś
mama - cienwiatru- sn
Karolek (21.12.; 3580g; 58 cm; tp. - 13.12.)
mama - gumisiowa_ (30 lat)
Córeczka (22.12.; tp. - 17.12.)
mama - andriuszka77 (28 lat)
Igor (25.12.; godz. 08:50; 3650g; 56 cm; tp. - 24.12.)
mama - rudaska (29 lat) - sn
Synek (27.12.; tp. - 22.12.)
mama - agrita8 (28 lat)
Klara (01.01.; 4200g; 61 cm; tp. - 26.12.)
mama - arisah - cc
Ignacy (25.12.;3390g; 53 cm; tp - 06.01.)
mama - ana37 (Ania, 37 lat) - cc
Szymon (08.01.; godz. 13:59; 3750g; 54 cm; tp. - 29.12.)
mama - Ogolnie (Monika, 23 lata) - cc
Przemek (24.12.; godz. 21:12; 3440g; 53 cm; tp. - 21/24.12.)
mama - ijaa (Sylwia, 31 lat) - cc
córeczka (20.12. mama - Catherine86 - sn


Jeżeli chcesz znaleźć się na naszej liście (lub zmienić/dodać informacje) wyślij wiadomość prywatną do cienwiatru.

KLUB

Do klubu przyjmowane będą dziewczyny, które są z nami od dłuższego czasu i regularnie piszą na wątku. Zarządzającą klubem jest cienwiatru.


Poprzednio rozmawiałyśmy tu:

Poczekalnia:

vol. 11
vol.10
vol.9
vol.8
vol.7
vol.6
vol.5
vol.4
vol.3
vol.2
vol.1

Odchowalnia:
vol.1


Top 5 największych gaduł
rudaska - 663
Dotka90 - 402
Gryzelda88 - 400
cienwiatru - 316
ogolnie - 256

Skoki rozwojowe
(pierwsze 12 miesięcy życia dziecka):

Polecani sprzedawcy i sklepy:
allegro: r_p77, ROBiK_Radom, Sylwina555, Krzysiu-Jarzyna, swiatdzieckawroc, -styl-dziecka-, kerstin2001
sklepy: New Look, H&M, Next, GAP, F&F, Smyk, 5.10.15

Polecane na youtube:
Paweł Zawitkowski -mamotatocotynato

Polecane lektury:
Język niemowląt, Tracy Hogg
Pierwszy rok życia dziecka, Heidi Murkoff

Blogi:
mataja.pl, srokao.pl, hafija.pl

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Pięknie

[cienwiatru]

Dzięki na laptopie ładniej wygląda

[_karmazynova_]

Na komórce też fajnie wygląda później obejrze Twoje dzieło na lapku

Wysłane z mojego LG-H525n przy użyciu Tapatalka

[dolinka881]

Witam się w nowej części

Cień- mogłabyś poprawić Julka na 16 grudnia? Dzięki

Co do pakowania, to ja też mam zawsze spakowana torbę. Poza tym co masz Ty Mujer mam jeszcze woreczki na zuzyte pampki
My w piątek ruszamy do Polski.. to dopiero będzie pakowanie.. łóżeczko turystyczne, wanienka, stelaż od wózka i cały ekwipunek dla jegomoscia.. gdzie miejsce na nasze rzeczy??

Pisalyscie, że Wasze dzieciaki są nieodkladalne - mój to samo... skok na bank, a mojemu do tego chyba idą zęby, bo gryzie wściekły piąchę i wszystko próbuje chapnąć co mu leży blisko ust..

My mamy fajny rytm nocny i cholera boję się, że przez pobyt w Polsce wszystko się spierdaczy :/

[czubasek20]

cien Przemek ijii chyva jest z 24


Ja nie mam spakowanej torby
Mam podobnie jak benita, juz z pamieci laduje

Wojtul zlapal trzecia drzemke wiec mama idzie grzecznie cos ogarniac, np poprasowac ciuchy

[limonka_86]

O rany Dolinka no to faktycznie pakowaniem bijesz wszystkich o głowę! !;-) na jak długo przyjeżdżacie do pl?

My w te święta postanowiliśmy zostać w Krakowie mamy tu teściów a tz tez nie ma wolnego specjalnie wiec odpiczniemy trochę w domu

Jak Wasze dzieci reaguja na innych ludzi? Dzisiaj teść z tesciowa przyjechali i mała w płacz na widok teścia! ! To już drugi raz nam się zdazylo:/

[_karmazynova_]

Ja tez mam spakowana torbe przy wozku. Zerkam tylko przed wyjsciem czy wszystko jest.

Dolinka prawdziwa wycieczka Was czeka

My mamy dziadkow pare km od nas wiec w razie w mozemy sie wrocic w kazdej chwili.

Limonka u nas jak Adas jest pojedzony to z ciekawoscia patrzy na ludzi. A jak jest glodny to niezaleznie kto wchodzi drze sie niemilosiernie ostatnio bylismy odwiedzic lidkow z mojej pracy to przez 10 min gadal nieprzerwanie z moja kumpela. Uśmiechem do nowych twarzy też rzuci od czasu do czasu.

Wysłane z mojego LG-H525n przy użyciu Tapatalka

[dolinka881]

na 10 dni jedziemy. 4 dni u teściów, 4 u rodziców, a 2 w podróży...

Julo uwielbia nowych ludzi .. w sumie jakichkolwiek ludzi.. od razu jest spokojniejszy i potrafi się sam sobą zająć. Czasami mam wrażenie, że się popisuje jaki to on jest grzeczny:p po wyjściu znowu mam teatr

[_karmazynova_]

Limonka a może teść za głośno coś powiedział? Mojej kuzynki mąż głośno rozmawia i Adaś był przy nim niespokojny

Wysłane z mojego LG-H525n przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------

Dolinka u nas wszyscy sie dziwia czemu my narzekamy na Adasia. Wszak to aniołek. Ale ostatnio kuzynka z mężem nocowała u nas i rzeczywiście Adaś popisał się swoim marudzeniem

Wysłane z mojego LG-H525n przy użyciu Tapatalka

[benita84]

Napisane przez limonka_86

Jak Wasze dzieci reaguja na innych ludzi? Dzisiaj teść z tesciowa przyjechali i mała w płacz na widok teścia! ! To już drugi raz nam się zdazylo:/

U nas nie ma reguły tzn nie wiem na kogo jak zareaguje, jednym od pierwszej chwili sypie uśmiechy a na widok innych w sekundę podkowka i ryk.

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Mój jeszcze na nikogo widok nie płakał.

[arisah]

melduję się , póki co bardziej duchem niż ciałem, czytam na bieżąco ale na odpisywanie jakoś weny brak

[limonka_86]

Właśnie mój teść nie zdążył nic powiedzieć jeszcze a już był ryk taki ze musiałam ja na ręce wziąć

Pominę fakt ze trochę się z teściowa posprzeczalam bo ona do mnie ze juz oglądała w sklepie słoiczki dla dzieci od 4miesiaca mimo że jej mówiłam o blw to cały czas drazy temat eh jeszcze nie raz mi będzie o to głowę suszyć ze jej pewnie witamin będzie brakować i biedne dziecko nie będzie potrafiło jeść z łyżeczki;-)

[cienwiatru]

ja też się witam poprawiam cały czas pierwszy post, ale kurcze...jak na laptopie jest ok, to na komórce się krzaczy...wpienia mnie to trochę, ale chyba lepiej nie będzie...

---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

Napisane przez limonka_86

Właśnie mój teść nie zdążył nic powiedzieć jeszcze a już był ryk taki ze musiałam ja na ręce wziąć

Pominę fakt ze trochę się z teściowa posprzeczalam bo ona do mnie ze juz oglądała w sklepie słoiczki dla dzieci od 4miesiaca mimo że jej mówiłam o blw to cały czas drazy temat eh jeszcze nie raz mi będzie o to głowę suszyć ze jej pewnie witamin będzie brakować i biedne dziecko nie będzie potrafiło jeść z łyżeczki;-)

hehehe biedna jesteś...a teściowa mocno uparta?
ja już mam kilka słoików i czekam aż Ignaś skończy 4 miechy i lecimy z koksem...ale jak ty chcesz blw to się nie dziwię, że cię denerwuje jej gadanie

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Cień mi się krzaczyło i na lapku i na tel... więc wrzuć na luz, mała

[cienwiatru]

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;57839116]Cień mi się krzaczyło i na lapku i na tel... więc wrzuć na luz, mała [/QUOTE]
heheeh, Gryziu, ja po prostu lubię żeby było tak jak ja chcę, a tu się mnie nic nie słucha :p ale kij w to, oby błędów nie było

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

Napisane przez dolinka881

Witam się w nowej części

Cień- mogłabyś poprawić Julka na 16 grudnia? Dzięki

Co do pakowania, to ja też mam zawsze spakowana torbę. Poza tym co masz Ty Mujer mam jeszcze woreczki na zuzyte pampki
My w piątek ruszamy do Polski.. to dopiero będzie pakowanie.. łóżeczko turystyczne, wanienka, stelaż od wózka i cały ekwipunek dla jegomoscia.. gdzie miejsce na nasze rzeczy??

Pisalyscie, że Wasze dzieciaki są nieodkladalne - mój to samo... skok na bank, a mojemu do tego chyba idą zęby, bo gryzie wściekły piąchę i wszystko próbuje chapnąć co mu leży blisko ust..

My mamy fajny rytm nocny i cholera boję się, że przez pobyt w Polsce wszystko się spierdaczy :/

już poprawiłam jak chcesz, to mogę coś jeszcze dopisać...wagę, wzrost?
taka wyprawa aż mi się słabo robi, jak pomyślę, że my z dwójką tak byśmy musieli się wybrać...mi się nie chce zebrać kilka ulic dalej, a co dopiero za granicę

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Moje dziecko mnie zaskakuje każdego dnia. Dzisiaj była wielka radość do odbicia w lustrze najpierw się dziwił, później przyglądał ciekawie, a potem się śmiał No i zaliczył pierwszy głośny śmiech, na razie tylko króciutkie "haha" ale to było piękne no i dźwięki jakie z siebie wydaje są takie, że aż się rozpływam

Cień daj sobie spokój, jest super że Ci się chciało...

Dolinka podziwiam wyprawę. Ja się zastanawiam jak my pojedziemy kiedyś do teścia na podkarpacie Ale to kiedyś to chyba odległa sprawa

Za 1.5 tygodnia wreszcie będziemy mogli zacząć rehabilitację nie mogę się doczekać.

W ogóle mam wrażenie, że kiepska ze mnie matka - jak tylko mogę to odkładam małego do łóżeczka i niech się zajmuje sam sobą...

[Koritsi_a]

Napisane przez dolinka881

na 10 dni jedziemy. 4 dni u teściów, 4 u rodziców, a 2 w podróży...

Julo uwielbia nowych ludzi .. w sumie jakichkolwiek ludzi.. od razu jest spokojniejszy i potrafi się sam sobą zająć. Czasami mam wrażenie, że się popisuje jaki to on jest grzeczny:p po wyjściu znowu mam teatr

Nasza starsza to samo, smialiśmy się ze robi kampanię reklamową.

Laski sio stary wątek skończyć :P

[rudaska]

edit

Napisane przez dolinka881

Witam się w nowej części

Cień- mogłabyś poprawić Julka na 16 grudnia? Dzięki

Co do pakowania, to ja też mam zawsze spakowana torbę. Poza tym co masz Ty Mujer mam jeszcze woreczki na zuzyte pampki
My w piątek ruszamy do Polski.. to dopiero będzie pakowanie.. łóżeczko turystyczne, wanienka, stelaż od wózka i cały ekwipunek dla jegomoscia.. gdzie miejsce na nasze rzeczy??

Pisalyscie, że Wasze dzieciaki są nieodkladalne - mój to samo... skok na bank, a mojemu do tego chyba idą zęby, bo gryzie wściekły piąchę i wszystko próbuje chapnąć co mu leży blisko ust..

My mamy fajny rytm nocny i cholera boję się, że przez pobyt w Polsce wszystko się spierdaczy :/

No to was wyprawa czeka Też się balam że się poprzestawia, ale stwierdziłam, że to kilka dni, po powrocie wrócimy do dawnego rytmu

Napisane przez limonka_86

O rany Dolinka no to faktycznie pakowaniem bijesz wszystkich o głowę! !;-) na jak długo przyjeżdżacie do pl?

My w te święta postanowiliśmy zostać w Krakowie mamy tu teściów a tz tez nie ma wolnego specjalnie wiec odpiczniemy trochę w domu

Jak Wasze dzieci reaguja na innych ludzi? Dzisiaj teść z tesciowa przyjechali i mała w płacz na widok teścia! ! To już drugi raz nam się zdazylo:/

mój przyjaźnie chociaż widzę że teściowa nie potrafi go już uspokoić i tylko u mamy na rękach ok :/ Do tej pory mu nie robiło. Ciekawe jak będzie z moimi rodzicami

Napisane przez cienwiatru

ja też się witam poprawiam cały czas pierwszy post, ale kurcze...jak na laptopie jest ok, to na komórce się krzaczy...wpienia mnie to trochę, ale chyba lepiej nie będzie...

---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------


hehehe biedna jesteś...a teściowa mocno uparta?
ja już mam kilka słoików i czekam aż Ignaś skończy 4 miechy i lecimy z koksem...ale jak ty chcesz blw to się nie dziwię, że cię denerwuje jej gadanie

Cień jest pięknie! u mnie na lapku przynajmniej. Ja dziś przeglądałam kaszki w rossie Pewnie też niedługo cos kupię
Dotka tak tylko zapytałam. Ja po prostu tak mam, lubię wcześnie wstać, o 6 jestem wyspana
Gryzelda u nas krótkie haha też było tylko 2 razy i też przed lustrem Też odkładam Igiego kiedy mogę, ale on coraz krócej sam się bawi 15-20 minut i koniec. Trzeba podejść pogadać i ewentualnie znów się sam sobą zajmie. Za to coraz częściej leży w bujaczku i robi ze mną pranie, prasuje, gotuje itd.

[dolinka881]

Napisane przez cienwiatru

już poprawiłam jak chcesz, to mogę coś jeszcze dopisać...wagę, wzrost?

ooo.. no pewnie! Waga 4080g, a wzrost 55 cm



[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;57840476]W ogóle mam wrażenie, że kiepska ze mnie matka - jak tylko mogę to odkładam małego do łóżeczka i niech się zajmuje sam sobą...[/QUOTE]

Jakie zazdro, że zajmuje się sobą... u nas nawet mata bez mamy obok jest fuj...

[benita84]

Cień piękna pierwsza strona! z lapka faktycznie lepiej widać

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;57840476]
W ogóle mam wrażenie, że kiepska ze mnie matka - jak tylko mogę to odkładam małego do łóżeczka i niech się zajmuje sam sobą...[/QUOTE] ja też odkładam jak tylko mogę i dopóki mogę bo nie wiadomo jak długo zechce być tak wspaniałomyślny dla matki... teraz np ma gorsze dni i wymusza noszenie co chwilę. Ewidentnie wymusza bo jak tylko wyciągnę do niego ręce to już uśmiech od ucha do ucha że cel został osiągnięty

[rudaska]

Wiedziałam że będę na pierwszym miejscu w gadułach Od razu widać kto przegina z telefonem. Może ja odinstaluję Tapatalk?

[cienwiatru]

Dzięki za miłe słowa dziewczęta
Rudasko, noooo kochana, nastukałaś tych postów, że hohoho i dobrze, bo się bałam, że jak się przeniesiemy na odchowalnię, to wątek nam padnie, ale jak przeglądałam statystyki, to widzę, że nie jest tak źle

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Syn mi od 17 robi power pumping

---------- Dopisano o 17:50 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ----------

A widziałyście, że marcówki 2016 nas przegoniły z ilością wątków na poczekalni?

[rudaska]

Napisane przez cienwiatru

Dzięki za miłe słowa dziewczęta
Rudasko, noooo kochana, nastukałaś tych postów, że hohoho i dobrze, bo się bałam, że jak się przeniesiemy na odchowalnię, to wątek nam padnie, ale jak przeglądałam statystyki, to widzę, że nie jest tak źle

Męża nie ma to się na forum siedzi. Dobrze że już wraca Ale serio muszę się ogarnąć

[Dotka90]

Gryzia, u nas lustro już tak z 1,5 tygodnia odchodzi Zależnie od humoru jest albo śmiech albo płacz

Rudaska, nie no spoko Każdy ma inaczej Ja się kładę dość późno, więc o 6 nie ma szans na wstawanie

Cień, pierwszy post wypas!

Jeeeju, mata jest hitem,młody patrzy w nią jak zaczarowany!
Warto było hajsy wydać jednak

[cienwiatru]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;57843886]Syn mi od 17 robi power pumping

---------- Dopisano o 17:50 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ----------

A widziałyście, że marcówki 2016 nas przegoniły z ilością wątków na poczekalni?[/QUOTE]

To jeszcze większe gaduly niż my? O namuniu! Myślałam że to nie możliwe

[SweetViolet]

Witam się w nowym wątku! Super pierwszy post, gratki
W tamtym wątku byłam na bieżąco, ale rzadko pisałam, w tym postaram się to zmienić

Napisane przez dolinka881

Pisalyscie, że Wasze dzieciaki są nieodkladalne - mój to samo... skok na bank, a mojemu do tego chyba idą zęby, bo gryzie wściekły piąchę i wszystko próbuje chapnąć co mu leży blisko ust..

Mój tak ma od miesiąca, ale do zębów pewnie jeszcze trochę. Nawet smoczka już nie ssie, tylko gryzie.

Napisane przez limonka_86

Jak Wasze dzieci reaguja na innych ludzi?

Mój dwa dni temu rozpłakał się jak nas sąsiadka złapała na korytarzu i do wózka zaglądała

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;57840476]Moje dziecko mnie zaskakuje każdego dnia. Dzisiaj była wielka radość do odbicia w lustrze najpierw się dziwił, później przyglądał ciekawie, a potem się śmiał No i zaliczył pierwszy głośny śmiech, na razie tylko króciutkie "haha" ale to było piękne no i dźwięki jakie z siebie wydaje są takie, że aż się rozpływam [/QUOTE]

Mój jak się zaczyna śmiać na głos to czkawki dostaje...
Co do odkładania to ja to samo - jak tylko mogę to ląduje na macie, w leżaczku albo w łóżeczku i co chwilę do niego zaglądam. Ale w ciągu dnia za długo to nie trwa, bo to przytulas i chce być ciągle na rękach. Albo jeść co godzinę. Chociaż dzisiaj przechodzi sam siebie - przysysa mi się do bluzki co pół godziny

[mervie]

Hej dziewczyny

Od wczoraj tż jest w rozjazdach i chciałam powiedzieć tym, które się mierzą z dziećmi sam na sam codziennie - wielki szacun. Mój tż jest pracoholik ale wspólne wieczory razem pomagają. Jeszcze dzisiaj i jutro muszę przetrzymać! Wczorajsza kąpiel dramat, dziś chyba sobie daruję. W ogóle padam na twarz.



Aaaaa i u nas lustro to straszna atrakcja od kilku dobrych tygodni, ale nowością jest że śmieje się jak robię z nim przysiady i 'leci' w dół 😁