|
|
#1 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: tajne:)
Wiadomości: 246
|
mieszkanie z TŻ
co myslicie na temat zamieszkania ze swoim partnerem ale jesli on mieszka w domu z rodzicami???
|
|
|
|
|
#2 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 525
|
Dot.: mieszkanie z TŻ
Ja myślę że to dobry pomysł, można się lepiej poznac wzajemnie w tym czasie.Nie uważam tego za złe.
|
|
|
|
|
#3 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11 750
|
Dot.: mieszkanie z TŻ
jesli jego rodzice nic przeciwko nie mają to czemu nie.
__________________
wymiana minerały AM i kosmetyki MUA |
|
|
|
|
#4 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 616
|
Dot.: mieszkanie z TŻ
Ja myśle, że to zależy jaki masz kontakt z rodzicami Tz.
Jeżeli dobry to żaden problem Ale jesli masz jakieś, ale do nich to moga wystapic nieporozumienia
|
|
|
|
|
#5 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: tajne:)
Wiadomości: 246
|
Dot.: mieszkanie z TŻ
kontakt mam z nimi bardzo dobry
|
|
|
|
|
#6 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 751
|
Dot.: mieszkanie z TŻ
to zalezy ile z nim jaesteś, ile macie lat (jakoś wydaje mi się , że 20 lat to trochę za wcześnie)... No i czy macie pracę, bo trochę tak dziwnie być na utrzymaniu czyyimś (nie swoich rodziców)
|
|
|
|
|
#7 |
|
Podróżniczka
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 821
|
Dot.: mieszkanie z TŻ
odradzam!
ja tak mieszkałam i mimo ,że zawsze miałam bardzo dobry kontakt z rodzicami ex , zwlaszcza z jego mama ( to mnie traktowałam bardziej jak córke niz swoja biologiczna córke) to jednak czułam sie nieswojo, czasem obco i miałam ochote wszystko rzucic i wrócić do kolezanek do wynajmowanego. Niby nie wtracali sie w nasze zycie, ale zawsze jakas ta kontrole czułam. Jak cos miała do mnie niedoszła teściowa to zamiast mowic od razu mi, to mowila tz -towi (chyba bala sie ze mnie urazi ) a on mi potem powtarzał i czułam sie jeszcze gorzej. Raczej spięć nie było. Problem pojawiał sie podczas uzytkowania kuchni. Bo my mielismy gore domku, ale kuchania była wspolna na dole.Nie tak naczynia na suszarce, nie ten garnek do miksowania wziełam( a nie było tam na tyle miejsca zeby mogła miec oddzielne naczynia), nie ta scierka do tego itd. .Jak to mówią...gdzie kucharek 6 .... Mieszkanie z TŻ popieram w 100%...warto sie sprawdzić...ale na oddzielnym gruncie. Zawsze bedą jakieś nieporozumienia jak się mieszka z teściami. Edytowane przez moniczorek Czas edycji: 2008-09-18 o 15:42 Powód: dopisek |
|
|
|
|
#8 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 25 976
|
Dot.: mieszkanie z TŻ
Cytat:
Jak to by miało wyglądać? Jak wyglądałaby kwestia podziału obowiązków: pranie, sprzątanie, gotowanie, zakupy, płatności rachunkowe, czynsz... i tym podobne przyziemności życia codziennego? Że o braku intymności już nie wspomnę: cały czas pod obstrzałem spojrzeń obcych ludzi. Ludzie po ślubie unikają życia z teściami, więc przed ślubem tym bardziej odradzam. Jeśli już to wynająć coś razem, a nie MIESZKAĆ U KOGOŚ (i to w sumie w jakiej roli? bo synową przecież nie jesteś) Tak uważam.
__________________
|
|
|
|
|
|
#9 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: mieszkanie z TŻ
Jak dla mnie nie ma łatwiejszego sposobu na zamordowanie związku
![]() Dziwi mnie to, że ludzie decydują się na ślub i zamieszkanie z rodzicami, nie mówiąc już o mieszkaniu sobie ot tak. Oczywiście są różne sytuacje w życiu i czasem nie ma innego wyjścia, jednak dla mnie jest to po prostu nie do wyobrażenia Rozumiem, że można chcieć zamieszkać z ukochanym, jednak uważam, że jeśli już mamy się decydować na taki krok, to z wzięciem pełnej odpowiedzialności za opłaty za mieszkanie, wspólne obowiązki i takie tam Z moich prywatnych obserwacji wynika, że nawet jak się z "teściami" ma dobry kontakt, widując się z nimi raz na jakiś czas, po zamieszkaniu pod jednym dachem zaczyna przeszkadzać niemal wszystko.
__________________
R 08.2013, K 09.2016 |
|
|
|
|
#10 |
|
Podróżniczka
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 821
|
Dot.: mieszkanie z TŻ
|
|
|
|
|
#11 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 492
|
Dot.: mieszkanie z TŻ
Cytat:
W rezultacie matka TZ by prala i gotowala dla wszystkich pewnie... co to za usamodzielnienie sie poza tym jak sie rodzinnego gniazda nie opusci (TZ).
__________________
................. |
|
|
|
|
|
#12 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Cytat:
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
|
|
|
|
#13 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 590
|
Dot.: mieszkanie z TŻ
Ponoć nie ma nic gorszego dla młodego związku niż zamieszkanie z teściami.
|
|
|
|
|
#14 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: twin peaks
Wiadomości: 346
|
Dot.: mieszkanie z TŻ
też uważam, że mieszkanie z rodzicami tż to nie jest najlepszy pomysł.
może wystąpić konflikt kto lepiej zajmie sie tz, kto lepiej sprzata i gotuje a poza tym nigdy nie bedziesz u siebie |
|
|
|
|
#15 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 513
|
Dot.: mieszkanie z TŻ
Odradzam.Wolałabym sama mieszkać z tż-tem niż z rodzicami(noi mieszkamy sami) Kwestia samodzielności się wkrada,czy nadal jestes na utrzymaniu rodziców,czy sama już zarabiasz pieniążki,a jak twój tż??Jesli byście jednak zamieszkali,to powinniście dawać kase na rachunki,pożywienie itp
|
|
|
|
|
#16 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: tajne:)
Wiadomości: 246
|
Dot.: mieszkanie z TŻ
Cytat:
zreszta on juz teraz daje rodzicom pieniażki na utrzymanie domu rachunki jedzenie
|
|
|
|
|
|
#17 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Włóczkowo
Wiadomości: 2 367
|
Dot.: mieszkanie z TŻ
Ale po co?...
__________________
bzzz... bzzz...
|
|
|
|
|
#18 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: mieszkanie z TŻ
Cytat:
Mogę wiedzieć, jakie są powodu tego, że chcecie razem zamieszkać?
__________________
R 08.2013, K 09.2016 |
|
|
|
|
|
#19 |
|
Podróżniczka
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 821
|
Dot.: mieszkanie z TŻ
|
|
|
|
|
#20 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 25 976
|
Dot.: mieszkanie z TŻ
W twojej sytuacji radziłabym nadal mieszkać z rodzicami, bo to oni mają obowiązek zapewnić ci utrzymanie a nie chłopak i jego rodzice.
__________________
|
|
|
|
|
#21 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
To tak trochę, że tak napiszę "na krzywy ryj" byś chciała tam zamieszkać. Ja bym się wstydziła być ciężarem dla chłopaka i jego rodziny. Skoro jesteś studentką to niech cię utrzymują twoi rodzice jeśli mogą a jak nie to samodzielność się kłania.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
|
|
|
#22 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 513
|
Dot.: mieszkanie z TŻ
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#23 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 222
|
Dot.: mieszkanie z TŻ
Zgadzam sie z Fresa, Syntagma oraz vretka. Od siebie dodam, ze z tego co kojarze, to pisalas ze jestescie razem ok. roku? Zamieszkanie razem po takim czasie czesto gesto wykancza zwiazek... a jeszcze jego rodzice do tego...
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
|
|
|
#24 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 407
|
Dot.: mieszkanie z TŻ
Cytat:
po moim trupie! ![]()
__________________
NIE KORZYSTAM JUŻ Z TEGO KONTA |
|
|
|
|
|
#25 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Mysłowice
Wiadomości: 100
|
Dot.: mieszkanie z TŻ
Z teściami zawsze jest trudniej. Mieszkam ze swoimi 3 lata. Choć sama nie narzekam, bo warunki nie są najgorsze i udało mi się dogadać z teściową, to uważam, że jeśli tylko jest taka możliwość pary powinni mieszkać osobno. Mniej więcej pół roku po zamieszkaniu razem mieliśmy poważny kryzys. Nie czułam się tam dobrze. Starałam się zwracać na wszystko uwagę: czy czasem nie zostawiłam po sobie jakiegoś nieumytego talerza, czy moje brudne rzeczy nie zmieszały się z brudami teściów, czy obiad który ugotowałam wszystkim odpowiada (jedzenie wspólne)...itd. Starałam się robić w domu jak najwięcej, żeby udowodnić,że nie jestem ciężarem. Chodziłam wciąż spięta, zmęczona i wciąż ze świadomością,że to nie mój dom, że nie mam wpływu na to co się w nim dzieje i zmienia (chociażby kolor farby do kuchni). Cały mój stres przełożył się na relacje z moim mężem. Niby przejęłam część obowiązków domowych, ale pojawiały się głupie sytuacje, kiedy mąż zwracał się z czymś do teściowej zamiast do mnie. W po kilku tygodniach nie umiałam się cieszyć tym, że jestem z ukochanym człowiekiem.
Teraz jest w porządku. Dotarliśmy się wszyscy i jest fajnie. Uratowało nas to,że nie jesteśmy konfliktowymi osobami. Natomiast doświadczeniem moich znajomych, muszę stwierdzić, że mieszkanie z teściami to kiepski pomysł. Nikt nie wspomina tego dobrze
__________________
Arctia i fimo |
|
|
|
|
#26 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Madryt
Wiadomości: 97
|
Dot.: mieszkanie z TŻ
Nie wyobrażam sobie mieszkania z rodzicami mojego faceta. Po prostu nie,nie,nie i jeszcze raz nie.Nigdy w życiu. Raz mieszkałam z nimi przez 2 miesiące,tak wyszło i nie było za bardzo innego wyjścia,to wróciłam do domu załamana nerwowo i do dzisiaj mam bardzo zły kontakt z rodzicami mojego chłopaka. Od tamtych dwóch okropnych miesięcy minął ponad rok. Mieszkamy sami,rodzice niedaleko,ale nie widuję się z nimi, bo po prostu nie mam ochoty słuchać,że nie umiem prasować,prać,sprzątać,go tować..blablabla. Bo MAMUSIA wszystko potrafi najlepiej.
![]() Moim zdaniem to nie jest najlepszy pomysł.Wynika to z mojego doświadczenia i odradzam. A i jeszcze jedno,jego rodzice też z początku wydawali się bardzo sympatycznymi ludźmi.
__________________
I have the pussy, so I make the rules. ![]() |
|
|
|
|
#27 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: twin peaks
Wiadomości: 346
|
Dot.: mieszkanie z TŻ
3 lata?
ja nie rozumiem jak można najpierw zaplanować ślub a potem dopiero zacząć myśleć o wspólnym mieszkaniu. Ja wiem że mieszkać z teściami się da, ale po co sie tak męczyć. moim zdaniem lepiej mieszkać osobno |
|
|
|
|
#28 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 73
|
Dot.: mieszkanie z TŻ
karuska88 dziewczyny mają rację, przemyśl to jeszcze lepiej. Z takiego zamieszkania u teściów może wyniknąć za dużo dla was problemów.
A tak właściwie to czemu chcesz to zrobić skoro nie jesteście małżeństwem? Tzn. rozumiem chęć wspólnego mieszkania razem, ale nie u kogoś p.s. ja bym chyba ze wstydu umarła jakbym miała mieszkać z teściami bez ślubu... suszenie bielizny, dostosowywanie się do zasad pani domu i przede wszystkim brak intymności. Nawet najlepszej teściowej może się nie podobać co robisz z jej synem za ścianą. |
|
|
|
|
#29 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 513
|
Dot.: mieszkanie z TŻ
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#30 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 73
|
Dot.: mieszkanie z TŻ
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:02.





Ale jesli masz jakieś, ale do nich to moga wystapic nieporozumienia 






Rozumiem, że można chcieć zamieszkać z ukochanym, jednak uważam, że jeśli już mamy się decydować na taki krok, to z wzięciem pełnej odpowiedzialności za opłaty za mieszkanie, wspólne obowiązki i takie tam





