|
|
#1 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
|
Feministki- są tu jakieś?
Nie jestem pewna czy wątek się przyjmnie, ale spróbuję
. Są na forum feministki? Nie chodzi mi tu tylko o oficjalne działaczki, czy też takie w wersji "hard" bo sama mogę nazwać się w ten sposób tylko ze względu na swoją mentalność. Poprostu jest masa rzeczy w otaczającym świecie dotycząca roli kobiet w społeczeństwie, rodzinie, w pracy, która niesamowicie mnie denerwuje i często mam ochotę z kimś o tym podyskutować, czy ktoś jest chętny?
|
|
|
|
|
#2 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 637
|
Dot.: Feministki- są tu jakieś?
ja się feministką nie nazwę
i w ogóle kiedyś bardziej miałam bzika na punkcie praw kobiet itp... ale dalej mi się nóż w kieszeni otwiera jak czytam/słucham np. o prawach (a raczej ich braku) kobiet w islamie itp
|
|
|
|
|
#3 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 33
|
Dot.: Feministki- są tu jakieś?
oj Ja nie jestem feministka
![]() Ja jestem zwolenniczka powrocenia do tego jak kiedys zycie wygladalo...to znaczy kobiety do domu pielegnowac ognisko rodzinne, faceci do pracy polowac Kiedys bylo lepiej na tym swiecie i stad biora sie problemy...zostala zachwiana rownowaa naturalna
|
|
|
|
|
#4 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
|
Dot.: Feministki- są tu jakieś?
Moze nie feministka ale podobaja mi sie niektore ich poglady.
Mam temat o feminizmie na polskim ustnym. Podoba mi sie wiedza K.Szczuki i jej wypowiedzi. Najgorsze wg mnie sa dziewczyny co nie potrafia sie wysr.. bez faceta ![]() (znam mnostwo takich)
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.
|
|
|
|
|
#5 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 842
|
Dot.: Feministki- są tu jakieś?
Cytat:
Kompletnie się nie zgodzę. Wiele kobiet po prostu nie nadaje się do prowadzenia domu, a może świetnie realizować się w pracy. I chęć powrotu do dawnych, krzywdzących kobiety schematów, jest moim zdaniem kompletnie bezsensowna. I jeszcze jedno: kiedyś nie było lepiej na świecie, tylko nie było takiego systemu informacji, który pozwoliłby ludziom wiedzieć, co się dzieje.
__________________
|
|
|
|
|
|
#6 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 637
|
Dot.: Feministki- są tu jakieś?
ja to sobie rozmyślam o tych "dawnych czasach" i wiecie czego mi szkoda? tych wszystkich kobiecych zmarnowanych talentów... przecież na pewno wiele kobiet nie mając dostępu do nauki zmarnowało się. wiele potencjalnych no nie wiem pisarek malarek naukowczyń
itp. Zawsze wtedy lubię jak faceci twierdzą że płeć brzydka jest mądrzejsza bo było tylu np. naukowców facetów na przestrzeni dziejów a kobiet raptem kilka... no nie dziwne jak się nie ma możliwości zdobycia wykształcenia, że się nie zostaje wielkim naukowcem, ale to już jest troszkę proste myślenie
|
|
|
|
|
#7 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 33
|
Dot.: Feministki- są tu jakieś?
Gdyby wszystko powrocilo do naturalnego systemu to bylo by mniej klopotow
![]() Wyobrazmy sobie ze kobiety powracaja do domow. Dzieki temu na rynku robi sie wiele nowych miejsc pracy na ktore moga wejsc bezrobotni (aktualnie) mezczyzni. Dzieki temu spadnie bezrobocie Spojrzcie obiektywnym okiem...ze z mlodzieza i dziecmi jest co raz gorzej...Jest to wynik tego ze dzieci nie maja juz matki na codzien, mniej sie z nimi rozmwaia i mniej czasu sie im poswieca. gdyby kobiety powrocily do domow nie bylo by tego problemu. Bylo by takze mniej zdrad. W dzisiejszych czasach mezczyzna napotyka swa potencjalna kochanke wszedzie: w sklepie, w pracy, w autobusie itp. gdyby kobiety powrocily do domow mezczyzna mialby mniej mozliwosci zdradzac wszedzie mozna odnalesc plusy trzeba tylko na to odpowiednio spojrzec![]() oczywisce nie narzucam nikomu moich pogladow tyko sie nimi dziele
|
|
|
|
|
#8 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
|
Dot.: Feministki- są tu jakieś?
Cytat:
) "A co by pani zrobiła gdyby mąż powiedział pani, że nie ma należeć do klubu a jak chce poplotkować z koleżankami to je zaprosić do domu". A ona coś mu tam zaczęła tłumaczyć... normalnie krew mnie zalała. Takie mają mężczyźni (oczywiście nie wszyscy) podejście do kobiet, że mąż może "zabronić" a kobieta ma się słuchać. Ale same kobiety nie są lepsze, poniżają się traktując jak ludzi niższej kategorii:pogląd, którego nie mogę zdzierżyć są wypowiedzi kobiet zarówno w mediach jak i życiu codziennym "co to one nie zrobiły kobiecie, co uwodziła ich męża, a on np ją pocałował, smsował, czatował itd jak to one się na niej nie zemściły, co by nie tykała ich misiaczka". Pyskówki na nk dorosłych kobiet w komentarzach pod zdjęciami facetów "to mój, mój misio i tylko mój, a nie twój" jak licytacja o złote kalesony. Oczywiście misu nigdy nie jest winny, bo o misia trzeba się bić, walczyć, a jak mnie wybierze spośród tłumu wielbicielek, to choćby pił, bił, zdradzał trzymać kurczowo, bo a nóż inny mnie nie zechce... Cytat:
Cytat:
.
|
|||
|
|
|
|
#9 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
|
Dot.: Feministki- są tu jakieś?
Kiedys moze tez taka bylam...i teraz dostrzeglam swoj blad i patrze na takie cos z pogarda.
Mam kolezanki ktore bez "rady" faceta nie kupia spodni/butow/kolczykow bo co powie misiaczek jak mu sie nie bedzie podobac ![]() ![]() Mimo ze chodza do tej samej szkoly to on wysyla im smsa: mam pietro nizej i one schodza a nie na odwrot ![]() Itd. I mnistwo innych przykladow. Podobaly mi sie czasy (klasyki romansow) gdy faceci jezdzili za kobietami na bialym koniu.. i zwracali sie do niej:Panienko (imie)..itd
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.
|
|
|
|
|
#10 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Feministki- są tu jakieś?
Cytat:
Oczywiście szanuję Twoje poglądy, ale nie zgadzam się z nimi. A dlaczego to niby kobiety miałyby ustępować facetom miejsca pracy? I tak już mniej zarabiają, to niech najlepiej od razu oddadzą im wszystkie etaty? ![]() To, że młodzież jest coraz gorsza, bo rodzice się nimi nie interesują, to po części prawda (ale można wymieniać też inne powody, jak chociażby komputery, internet) - ale właśnie, RODZICE! Mówi się, że dziecko potrzebuje "męskiej ręki", twardego wychowania (nie chodzi o bicie!) - a zazwyczaj mamy są dużo łagodniejsze od ojców. A to ze zdradami mnie rozbiło... Wychodzi na to, że to kobiety namawiają facetów do zdrady
__________________
|
|
|
|
|
|
#11 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 586
|
Dot.: Feministki- są tu jakieś?
o ja mam poglądy femistyczne, ale w sumie nie wiem czy mogę się nazwać feministką
Boli mnie to że ludzie tak mało wiedzą o feminiźmie, postrzegają feministki jako dzikie wiedźmy, nienoszące staników i próbujące wymordować wszystkich facetów
|
|
|
|
|
#12 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Feministki- są tu jakieś?
oj oj skasowalo mi cały post, edit:
Cytat:
ja po prostu takimi kobietami zwyczajnei pogardzam i smieje sie im w twarz a ze takich jest wiele, kolezanek duzo nie mam, bo ja, do niedawna jeszcze mieszkajaca z facetem, na ktorego same sie slinily napewno nie marze o niczym innym, tylko o zabraniu do drugiego pokoju ich spoconego misiaczka z wlosami na plecach i niemal zanikiem miesni ("bo na silownie, to dresiarze chodza, a dbal o siebie nie bede, bo to pedalskie") i dokonaniu na nim gwaltu, a on by sie tak bronil, tak wyrywał... i hasła "moj misio nigdy by mnie nie zdradzi" "moj misio nigdy sie nie upija" "moj misio zawsze wraca do mnie prosto po pracy" "moj misio nigdy nie oglada sie za kobietami, bo dla niego licze sie tylko ja" rozmawialysmy na innym watku o tym z dziewczynami, a w zasadzie smialysmy sie z tego, ze pozniej ci biedni faceci sa innymi ludzmi przy kolegach kiedy lamia kije do bilarda, podrywaja wszystko dookola i pija na umor (bo jak zona wypuscila, to sie raz na pol roku wyszalec trzeba), a swietymi krowkami kiedy tlyko pojawi sie ich kobieta, bo tego nie wolno, tamtego nie wolno A do tematu: nie pale stanikow, wrecz je nalogowo skupuje ![]() ale w sumie rzadko nosze nie uwazam tez w przeciwienstwie do wielu kobiet, ze jesli facet mowi "nie nos mini, nie wyjdziesz z domu w dekolcie" to znaczy, ze mnie kocha i o mnie dba uwazam za to, ze faktycznie wiele kobiet woli pracowac w domu mozna robic maseczke, malowac paznokcie, dogladac obiadu, dzieci, a przy tym zarabiac i wcale nie na skrecaniu dlugopisow z drugiej strony, uwazam, ze kobiety to fatalni kierowcy i histeryczki, wiec jak widze policjantki czy strazniczki miejskie,s chodze im zwyczajnie z drogi kiedys ktos mnie nazwal szowinista bez penisa, wiec chyba na feministke sie nie lapie, ale na kuchte tez nie, moze ja jestem facetem? lubie jak mi gotują... ![]() Cytat:
Wyobrażam sobie: "Jesteś moja, to ja zarabiam, ja dyktuje warunki, beze mnie jesteś nikim. Jesliz ehccę odejśc, wylądujesz na ulicy, bez pracy, mieszkania, bez doswiadczenia i wyksztalcenia. Wolno mi wszystko, a ty siedzisz cicho, jestes ode mnie uzalezniona. Moge bić i pic, nie odejdziesz, zwyczajnie nie masz dokąd. Wracam, wlaczam tv i tam widze prawdziwe kobiety. Nie ciebie, kuchte, która sie nie maluje, ma pierze na głowie i garba od roboty.Młode, piękne, niezależne, zadbane, a ty stara? Spójrz na siebie.. Wiecznie przy garach, w rozciagnietym dresie. Chetnie poszukam sobie jakiejś młodszej.. opalonej, tak jak ta tutaj Jakim jesteś dla mnie wyzwaniem. Wiecznie w domu, nikt cie nie oglada, a jedyny facet, ktorego widujesz to listonosz. Wyszłabyś gdzieś w końcu chociaż." Edytowane przez 201704051255 Czas edycji: 2009-02-04 o 21:01 |
||
|
|
|
|
#13 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
|
Dot.: Feministki- są tu jakieś?
Cytat:
.Cytat:
Ostatnio mojej koleżance mąż zabronił zamówić króciutką kieckę na allegro (powiedzmy że zakrywała tyłek ale ledwie ) i powiedział, żeby nie traciła kasy bo jak przyjdzie to on ją potnie i ona się w tym nie pokaże. Dodam, że nie była to ekstremalnie wyzywająca kreacja, bo nie miała dekoltu, była czarna i gładka. Ona przychodzi i się żali, że tak ją chciała mieć, ale broń Boże wtrącić słowo, bo "ja nic nie rozumiem" , "ona nie potrzebuje pantoflarza" no i delikatne sugestie, że jestem poprostu zazdrosna, że aktualnie nikogo nie mam.
|
||
|
|
|
|
#14 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
|
Dot.: Feministki- są tu jakieś?
O ciekawy temat bedzie
![]() DO glownej feministki musze cos na priv napisac zeby sie poradzic ![]() Co myslicia o Kazimierze Szczuce?
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.
|
|
|
|
|
#15 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Feministki- są tu jakieś?
ale to o dekoltach i mini... wiesz to padlo na wizazu wiele razy, bo on o mnie dba, jest zazdrosny wiec mnie kocha, zalezy mu, dba zebym nie wygladala jak kur.. zebym nie miala zlej opinii..
![]() ![]() jesli taka dziewczyna chce pozowac do zdjec, czy byc modelka, to juz w ogole nici z marzen bo "nie bedziesz sie rozbierac przed obcymi dziadami" (nawet jesli te dziady to kobiety) ilona z zakupami to akurat tez tak mam ... ![]() ale my oboje artysci, wiec nawet jak juz jestesmy dla siebie ex, to wysylamy sobie mmsy z przymierzalni "dobrze w tym wyglądam?" "myslisz, ze jest w moim stylu?" "co o tym sadzisz?" "nie za ciezkie te kolczyki?" ale to bardziej było chyba spowodowane tym, ze mielismy i mamy nadal identyczny gust - wyszukujemy sobie w sklepach ciuchow nawzajem wstyd sie przyznac, ale ja o tej pani niewiele wiem... Edytowane przez 201704051255 Czas edycji: 2009-02-04 o 21:12 |
|
|
|
|
#16 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
|
Dot.: Feministki- są tu jakieś?
->http://pl.wikipedia.org/wiki/Kazimiera_Szczuka
Bardzo "uczona" kobieta. Acha czytalam jej ksiazke"Milczenie Owieczek" ostro politycznie pojechala(trudna ksiazka) ale cietym jezykiem i riposta udowadnia ze nalezy jej sie korona feministki-Polki.
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.
Edytowane przez ilo16na Czas edycji: 2009-02-04 o 21:15 |
|
|
|
|
#17 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
|
Dot.: Feministki- są tu jakieś?
Cytat:
![]() Cenię ją za konkretne wypowiedzi, szczerość i trafność w poglądach. A przede wszystkim za to, że nie boi się ich wyrażać. Jako człowiek prywatny- niekiedy przegina z odzywkami, jako feministka- dla mnie przykład intelektualnie mega rozwiniętej kobiety. a ja polecam http://pl.wikiquote.org/wiki/Kazimiera_Szczuka sczególnie niektóre
|
|
|
|
|
|
#18 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Feministki- są tu jakieś?
zerknelam na wiki, ale wlasnie nie czytalam zadnych jej publikacji, cos jest wspomniane o prawie do aborcji i wychowaniu seksualnym, wiec juz ja chyba lubie (pamietam,ze temat aborcji jest na wizazu niebezpieczny i konczy sie wydlubywaniem oczu)
|
|
|
|
|
#19 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
|
Dot.: Feministki- są tu jakieś?
Cytat:
Jest bardzo za i cala ksiazka w sumie za tym jest(duzo przykladow + politycznie o tym mowa)
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.
|
|
|
|
|
|
#20 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
|
Dot.: Feministki- są tu jakieś?
|
|
|
|
|
#21 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Feministki- są tu jakieś?
czasem niewaidomo czy sie smiac czy plakac jak sie widzi jakie glupoty kobiety wygaduja.. w sumie przeciwko samym sobie (a najbardziej zaciete sa rozkrzyzcane, pelne idealow katolickie nastolatki, ktore jeszcze nie wyszly spod parasola ochronnego rodzicow, a o zyciu wiedza wiecej niz niejeden starzec i maja monopol na posiadanie racji absolutnej- pamietam watek na intymnym "nigdy nie wezme rozowdu, bo kosciol zabrania" i wypowiadaly sie tam dziewczynki po podstawowce... nie wiem, zmoe z wiekiem sie madrzeje troche)
kurcze to az dziwne, ze ja ze swoimi w sumie ostrymi pogladami na te sprawy jej nie znam.. ale wiecie mnie tv i to co sie dzieje wokolo tak oslabia, ze unikam jak moge Edytowane przez 201704051255 Czas edycji: 2009-02-04 o 21:40 |
|
|
|
|
#22 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 500
|
Dot.: Feministki- są tu jakieś?
Dla większej ilości osób zaczęła istnieć po prowadzeniu teleturnieju "najsłabsze ogniwo" ( jak dla mnie mało ambitne zadanie). Teksty miała średnie i ogólnie nie lubię kobiety. Nie jestem wierząca itp ale wyśmiewanie się z kogoś kto jest upośledzony (no taki się urodził) i przypuszczam że spełnia się w swoim katolickim zadaniu jest poniżej pasa (może to jest jego sens życia w tym wypadku).
Edytowane przez CruelOrchid Czas edycji: 2009-02-04 o 22:01 |
|
|
|
|
#23 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 586
|
Dot.: Feministki- są tu jakieś?
szczuke cenię za to, że nie bała się głośno powiedzieć to co uważa , niekiedy kobiety coś by tam chciały zmienić ale nei wiedzą jak i co, a ona nie bała się
szanuję ją także za niesamowitą inteligencję
|
|
|
|
|
#24 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 769
|
Dot.: Feministki- są tu jakieś?
Cytat:
tak tak, dawne życie to było to. Siedźmy w jaskiniach, a mąż niech idzie polowac na mamuty, bo po prostu rownowaga naturalna nie zostanie zachwiana. |
|
|
|
|
|
#25 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Feministki- są tu jakieś?
Cytat:
jednak ogólnie chodzi jedynie o prawo wyboru. Wber pozorom feministką może być również kobieta siedząca w domu i wychowująca dzieci Bo nie chodzi o to, żeby na siłę wszystkie kobiety zmuszać do pracy na budowie, ale o to, że jeśli kobieta ma warunki fizyczne i chce, nikt nie powinien jej tego zabraniać. Chodzi o to, żeby nie tworzyć sztucznych barier tam, gdzie mężczyźni i kobiety są sobie równi i wykorzystywać w rozsądny sposób cechy charakterystyczne dla danej płci. Ot, tylko tyle i aż tyle
__________________
R 08.2013, K 09.2016 |
|
|
|
|
|
#26 | ||||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Feministki- są tu jakieś?
Podobnych bzdur już dawno nie czytałam
![]() Cytat:
![]() Cytat:
Bo chyba nie wyobrażasz sobie, że przy zmniejszeniu ilości etatów, a co za tym idzie podatków o jakąś połowę, państwo byłoby stać na utrzymanie samotnych kobiet ![]() Cytat:
![]() Cytat:
Do sklepu oczywiście też tylko mężczyźni będą chodzić, dzieci do szkoły odwozić, ale to też tylko chłopców, co by małe dziewczynki niepotrzebnie w szkole swoim seksapilem nie prowokowały
__________________
R 08.2013, K 09.2016 |
||||
|
|
|
|
#27 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Feministki- są tu jakieś?
Cytat:
Cytat:
Jest na to rada, kraje rozwiniete juz na to wpadły - wycinac lechtaczki
|
||
|
|
|
|
#28 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Feministki- są tu jakieś?
yhym..
chyba są<krzyk> bynajmniej tak mi mówią...ale tak fajjnie jest
|
|
|
|
|
#29 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 500
|
Dot.: Feministki- są tu jakieś?
Cytat:
po za tym kiedy w innych programach/migawkach ktoś zażartował czy to z tego ze "piękne kobiety nie płacą nie Kazia? aa nie ty tego nie wiesz" albo zapytał czy wie że według krytyków jej książką "ssie p...." jakoś nie miała błyskotliwej riposty tylko w pierwszym wypadku standard "a ty masz małego..." a w drugim osobnik dostał sierpowym Edytowane przez CruelOrchid Czas edycji: 2009-02-05 o 11:45 |
|
|
|
|
|
#30 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Feministki- są tu jakieś?
Cytat:
![]() ja jej nie gloryfikuje, wczoraj nie wiedzialam jeszcze o babki istnieniu, ogolnie telewizja to syf, wiec unikam jak moge kube wojewodzkiego wychwalaja, a tez gadanego to on moim zdaniem nie ma |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:40.



. Są na forum feministki? Nie chodzi mi tu tylko o oficjalne działaczki, czy też takie w wersji "hard" bo sama mogę nazwać się w ten sposób tylko ze względu na swoją mentalność. Poprostu jest masa rzeczy w otaczającym świecie dotycząca roli kobiet w społeczeństwie, rodzinie, w pracy, która niesamowicie mnie denerwuje i często mam ochotę z kimś o tym podyskutować, czy ktoś jest chętny?




Kompletnie się nie zgodzę. Wiele kobiet po prostu nie nadaje się do prowadzenia domu, a może świetnie realizować się w pracy. I chęć powrotu do dawnych, krzywdzących kobiety schematów, jest moim zdaniem kompletnie bezsensowna. I jeszcze jedno: kiedyś nie było lepiej na świecie, tylko nie było takiego systemu informacji, który pozwoliłby ludziom wiedzieć, co się dzieje.













