Problem z cerą przed ślubem. Pomóżcie!

[asiamala11]

Za 3 tygodnie mam stanąć na ślubnym kobiercu jednak moja cera mimo dobrych chęci nie chce być idealna. ;(
Mam cere mieszana jednak zawsze udawało mi się jakoś trzymać ja pod kontrolą i nie było niespodzianek. a właśnie teraz każdego dnia budzę się z nowym przyjacielem na twarzy...
Co mam zrobić?
Polecacie jakieś zabiegi kosmetyczne, czy maseczki?

[melleczka]

Napisane przez asiamala11

Za 3 tygodnie mam stanąć na ślubnym kobiercu jednak moja cera mimo dobrych chęci nie chce być idealna. ;(
Mam cere mieszana jednak zawsze udawało mi się jakoś trzymać ja pod kontrolą i nie było niespodzianek. a właśnie teraz każdego dnia budzę się z nowym przyjacielem na twarzy...
Co mam zrobić?
Polecacie jakieś zabiegi kosmetyczne, czy maseczki?

Szczerze mówiąc, to teraz już trochę za późno na jakieś zabiegi. Udaj się do kosmetyczki, ona może coś zaradzi. Niestety ale to zbyt mało czasu na testowanie nowych zabiegów.

[Niebieskooka arystokratka]

Powinnaś jak najszybciej iść do dermatologa. Jest za późno na stosowanie mądrości ludowych i rzeczy typu: a na moją koleżanką podziałało to i to. I przede wszystkim to się nie stresuj, bo to pewnie główny powód złej kondycji cery.

[paulllaa]

Ja szczerze, serdecznie radzę zamówić sobie olej i hydrolat z jakiegoś sklepu np Biochemii lub Zrób Sobie Krem. Na mnie cudownie działał np. olej tamanu i hydrolat oczarowy- nie masz nic do stracenia, bo napewno nie zaszkodzi, a może tylko pomóc.

[myszka 1234567]

Napisane przez asiamala11

Za 3 tygodnie mam stanąć na ślubnym kobiercu jednak moja cera mimo dobrych chęci nie chce być idealna. ;(
Mam cere mieszana jednak zawsze udawało mi się jakoś trzymać ja pod kontrolą i nie było niespodzianek. a właśnie teraz każdego dnia budzę się z nowym przyjacielem na twarzy...
Co mam zrobić?
Polecacie jakieś zabiegi kosmetyczne, czy maseczki?

Dermatolog!!! I to biegusiem. Ona na pewno doradzi coś. Oprócz maści dostqaniesz pewnie jakieś antybiotyki w maści i wyślę cię na jakiś zabieg jeszcze. Z 300 zł będzie tzreba zainwestować ale myślę ze w 3 tyg uda sie doprowadzic cerę do parwie porządku

Nie jedz słodyczy, czekolada bardzo źle wpływa na cerę

[cynaaa]

Napisane przez myszka 1234567

Dermatolog!!! I to biegusiem. Ona na pewno doradzi coś. Oprócz maści dostqaniesz pewnie jakieś antybiotyki w maści i wyślę cię na jakiś zabieg jeszcze. Z 300 zł będzie tzreba zainwestować ale myślę ze w 3 tyg uda sie doprowadzic cerę do parwie porządku

Nie jedz słodyczy, czekolada bardzo źle wpływa na cerę

Zawsze można spróbować ja mam również cerę mieszaną, ślub mam za tydzień, zaczęłam intensywniej dbać o cerę już w lutym, czyli do codziennej pielęgnacji dołączyłam zabiegi u kosmetyczki, w tamtym roku miałam na twarzy masakrę, dlatego wolałam się zabezpieczyć, chodziłam raz w miesiącu na mikrodermabrazję, w sumie byłam 4 razy, ostatni raz 2 dni temu polecam, wygładza naskórek i zmniejsza problem świecenia się w strefie T. I jestem szczęśliwą posiadaczką łądnej cery (ładnej dla mnie oczywiście bo kilka przebarwień jeszcze mam i ogólnie borykam się z rozszerzonymi porami, ale to mam odkąd pamiętam) Piszę to dla osób, które być może mają ślub za parę miesięcy i jakiś problem z cerą i przez przypadek czytają teraz ten wątek:P

[asiamala11]

czyli na mikrodermabrazje czy peeling kawitacyjny za pozno;(?

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

Napisane przez paulllaa

Ja szczerze, serdecznie radzę zamówić sobie olej i hydrolat z jakiegoś sklepu np Biochemii lub Zrób Sobie Krem. Na mnie cudownie działał np. olej tamanu i hydrolat oczarowy- nie masz nic do stracenia, bo napewno nie zaszkodzi, a może tylko pomóc.

hydrolant? pierwszy raz o czyms takim slysze

[melleczka]

Napisane przez asiamala11

czyli na mikrodermabrazje czy peeling kawitacyjny za pozno;(?

Jeśli to byłby Twój pierwszy taki zabieg to zdecydowanie za późno.

[Magiusa]

Z olejami ostrożnie. Lepiej nie eksperymentować, tym bardziej, że różne oleje na każdego różnie działają.
Moja koleżanka stosowała różany i miała przpiękną skórę, więc i ja zakupiłam- niestety u mnie troche pozatykał pory i wysuszył mi skórę. Ratuje się teraz zabiegami intraceuticals i rollcitem ( bo tez za chwile ślub).

[mu_minka1988]

Napisane przez asiamala11

czyli na mikrodermabrazje czy peeling kawitacyjny za pozno;(?

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------


hydrolant? pierwszy raz o czymś takim słyszę

Do dermatologa i to biegusiem. Przepisze Ci jakieś maści, ewentualnie antybiotyk (chociaż z antybiotykami jest różnie, bo na początku może być jeszcze większy wysyp, ewentualnie poleci jakie zabiegi by Ci pomogły.

Jeśli nie miałaś nigdy żadnych zabiegów wykonywanych przez kosmetyczkę, to ja na Twoim miejscu bym się nie odważyła. Zresztą mikrodermoambrazję powinno się głównie jesienią i zimą, od promieni słonecznych możesz nabawić się przebarwień dodatkowo.

[asiamala11]

chyba tak zrobie.. a jeszcze nic nie pomoze to bede sie modlila zeby kosmetyczka ukryla niedoskonalosci pod makijazem

[Post_Blue]

Moja kosmetyczka powiedziała mi, ze na parę dni przed ślubem najbardziej pomogą prądy d'Arsonvala (ok 30zł za zabieg), przyspieszają gojenie skóry, dezynfekują ją. Zaczerwienienie znika po paru godzinach.

[Lowczyni]

Napisane przez asiamala11

Za 3 tygodnie mam stanąć na ślubnym kobiercu jednak moja cera mimo dobrych chęci nie chce być idealna. ;(
Mam cere mieszana jednak zawsze udawało mi się jakoś trzymać ja pod kontrolą i nie było niespodzianek. a właśnie teraz każdego dnia budzę się z nowym przyjacielem na twarzy...
Co mam zrobić?
Polecacie jakieś zabiegi kosmetyczne, czy maseczki?

Zmykaj do dobrej i sprawdznej kosmetyczki bo z dermatologami to roznie bywa. na trzy tygodnie przed ślubem mozna jeszcze troche rzeczy podziałać. Te niespodzianki sądze ze z powodu stresu. Zaczniej już teraz brac regularnie cynk, powinien ci wyregulowawszy prace gruczołów łojowych a nie przesuszyć skóry. Możesz zrobić sobie jeszcze serie kwasu migdałowego. A resztę powinna ci wyjaśnić kosmetyczka

[joannajj]

a może wprowadziłas do diety coś nowego, co Cię uczula? nawet owoce sezonowe mogą powodowac takie ''niespodzianki'', dla przykładu w ostatnią niedzielę moj kolega wylądowal na szpitalnej izbie z mega zawrotem głowy i pokrzywką na ręce, dostał kroplówke, prawdopodobnie reakcja na oprysk, którym potraktowano truskawki, ja mam alergię na kakao i wystarczy ze zjem kostkę czekolady na 100% wyjdzie mi to na twarzy, tż się żmieje, że nic się nie ukryje, każdy słodki grzech

[jlys]

ja mam mieszana cere, raz buzia gładka a czasem mnie wysypie , miałam gładką cerę a tu na 4 dni przed ślubem wyskoczył ogromny podskórny bolącay pryszcz(nie wspomnę o paru mniejszych ''przyjaciołach'') - ile się napłakałam, a na dodatek go...wycisnęłam, bo już nie wiedziałam co robić- miałam ranę chyba na pół policzka...to bylo na 2 dni przed ślubem- poszłam do apteki gdzie doradzono mi czym to smarować ale i zapowiedziano , że w 2 dni w życiu mi nie zejdzie..
no i nie zeszło, w dniu ślubu udało sie jakoś w miare zatuszować, na zdjęciach i tak nie widać - a teraz zastanawiam się czemu straciłam tyle nerwów przed tym ważdnym dniem na głupiego syfa...

głowa do góry i nie stresuj się, tym bardziej, że do ślubu 3 tygodnie - jeszcze wszystko może ci zejśc

[justyna_dt]

Napisane przez asiamala11

Za 3 tygodnie mam stanąć na ślubnym kobiercu jednak moja cera mimo dobrych chęci nie chce być idealna. ;(
Mam cere mieszana jednak zawsze udawało mi się jakoś trzymać ja pod kontrolą i nie było niespodzianek. a właśnie teraz każdego dnia budzę się z nowym przyjacielem na twarzy...
Co mam zrobić?
Polecacie jakieś zabiegi kosmetyczne, czy maseczki?

Dermatolog i to pędem, będzie w stanie chociaż odrobinę ogarnąć cerę w tak krótkim czasie, do tego mikrodermabrazja. Zero słodyczy i pikantnych potraw. Dużo wody!

[asiamala11]

Napisane przez jlys

ja mam mieszana cere, raz buzia gładka a czasem mnie wysypie , miałam gładką cerę a tu na 4 dni przed ślubem wyskoczył ogromny podskórny bolącay pryszcz(nie wspomnę o paru mniejszych ''przyjaciołach'') - ile się napłakałam, a na dodatek go...wycisnęłam, bo już nie wiedziałam co robić- miałam ranę chyba na pół policzka...to bylo na 2 dni przed ślubem- poszłam do apteki gdzie doradzono mi czym to smarować ale i zapowiedziano , że w 2 dni w życiu mi nie zejdzie..
no i nie zeszło, w dniu ślubu udało sie jakoś w miare zatuszować, na zdjęciach i tak nie widać - a teraz zastanawiam się czemu straciłam tyle nerwów przed tym ważdnym dniem na głupiego syfa...

głowa do góry i nie stresuj się, tym bardziej, że do ślubu 3 tygodnie - jeszcze wszystko może ci zejśc

Taka odpowiedź podnosi mnie na duchu;*

[Hiraska]

Ja też mam problemy z cerą, co prawda do ślubu jeszcze tylko 26 dni, ale dermatolog poleciła mi serum Active firmy iS CLINICAL. I działa skóra z dnia na dzień jest coraz w lepszym stanie, nawet pory mi się zmniejszyły tylko cena tego cudeńka to aż 500zł

[asiamala11]

Napisane przez Hiraska

Ja też mam problemy z cerą, co prawda do ślubu jeszcze tylko 26 dni, ale dermatolog poleciła mi serum Active firmy iS CLINICAL. I działa skóra z dnia na dzień jest coraz w lepszym stanie, nawet pory mi się zmniejszyły tylko cena tego cudeńka to aż 500zł

niestety nie moge sobie pozwolic na 21 dni przed slubem wydac takiej kasy..;(

[LaLoca]

Napisane przez asiamala11

niestety nie moge sobie pozwolic na 21 dni przed slubem wydac takiej kasy..;(

Też mam cerę mieszaną z tendencją do przetł. się i ciągle pojawiają mi się pojedyncze niespodzianki. Chodziłam na serię mikrodermabrazji, ale wysypywało mnie po każdym razie jeszcze bardziej, więc zrezygnowałam, bo bałam się blizn. Zabieg nie nadaje się dla cery trądzikowej :/ szkoda, bo wygładza ślicznie cerę, ale co z tego jak za chwilę efekt psują wulkany
Później poszłam do dermatologa, który zapisał mi maść z antybiotykiem i tabletki Laktocer, które polecam, bo są bez recepty, a widzę, że moje gruczoły się uspokoiły, cera jest gładsza i zdecydowanie mniej mam niespodzianek! nazwy tej maści nie pamiętam, ale jest na receptę i też jest genialna. Super zapobiega wysypowi, goi ranki i jak rośnie wulkan to go skutecznie unieszkodliwia super sprawa. Dermatologiczne leki są skuteczne! zapisz się prywatnie i od razu zabierz się za leczenie! jak już zagoją się ranki to rób peelingi i maski regenerujące. Poza tym nawilżaj cerę, bo mimo, że się przetłuszcza to potrzebuje wody!!! na noc stosuj regenerujące kremy z witaminami, albo kup sobie kapspułki Dermogal https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...twist-off.html. Jak dla mnie są rewelacyjnie. Stosuję je codziennie na noc. Używam też hydrolat oczarowy do przemywania twarzy i inne oleje i jestem bardzo zadowolona
Powyższe mi poskutkowało ale wiadomo, że każda cera jest inna. Nie masz czasu do eksperymentowania, więc najlepiej oddaj się w ręce dermatologa. Prywatna wizyta nie jest bardzo droga, a warto.
Ja mam do ślubu 1,5 miesiąca i znowu wybieram się do dermatologa, bo skończyła mi się maść no i o ile z twarzy mi wszystko zniknęło to z pleców nie :/ załamka...
Aha koszty nie są takie spore w morzu wydatków przedślubnych mnie wizyta prywatna kosztowała 70zł, a leki w sumie 90zł. Najważniejsze, że pomogło

[morsmordre]

Napisane przez paulllaa

Ja szczerze, serdecznie radzę zamówić sobie olej i hydrolat z jakiegoś sklepu np Biochemii lub Zrób Sobie Krem. Na mnie cudownie działał np. olej tamanu i hydrolat oczarowy- nie masz nic do stracenia, bo napewno nie zaszkodzi, a może tylko pomóc.

Nie pisz głupot. Może zaszkodzić, może uczulić, może po nim wysypać. Ja polecam dermatologa, dużo zielonej herbaty no i może melisa w celu zredukowania stresu, bo to on może być powodem przykrych niespodzianek

[agacia_cz]

Peeling kawitacyjny wcale nie jest tak inwazyjny jak uważacie, mozna go wykonać nawet dwa dni przed impreza nawet zalecane makijaż ładniej się przyjmie
Dwa to kwas migdalowy potrzeba kilku zabiegów żeby cera ładnie się oczyscila i rozjasnila ale to najpóźniej tydzień przed...
Prądy niby dobre, mało inwazyjne ale tez mało skuteczne :/ owszem powinny wysuszyc istniejące pryszcze i troszkę załagodzić stan

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

Napisane przez morsmordre

Nie pisz głupot. Może zaszkodzić, może uczulić, może po nim wysypać. Ja polecam dermatologa, dużo zielonej herbaty no i może melisa w celu zredukowania stresu, bo to on może być powodem przykrych niespodzianek

Potwierdzam oleje mogą uczulic! Nie ma co ryzykować przed tak ważnym wydarzeniem!
No i faktycznie meluska się przyda na ukojenie nerwów zielona herbata owinna ładnie oczyścić organizm

[morsmordre]

Ja po migdale łuszczyłam się dobre 2 tygodnie, więc nie polecam, bo makijaż nie będzie wyglądać zbyt atrakcyjnie na łuszczącej się skórze

[agacia_cz]

Napisane przez morsmordre

Ja po migdale łuszczyłam się dobre 2 tygodnie, więc nie polecam, bo makijaż nie będzie wyglądać zbyt atrakcyjnie na łuszczącej się skórze

oooo to jakiś mocny ten kwas musiał być, bo mi skóra się łuszczy po dobie

[sammi24]

Podejrzewam, że pojawiające się wypryski to efekt stresu (--> intensywniejsza praca gruczołów łojowych). Polecam ZINERYT (ma postać mikstury), jest na receptę, koszt około 40 zł, do smarowania.
Na własnym przykładzie mogę napisać, że po tygodniu zaczyna działać - tzn buzia gładziutka, nic nie wychodzi.
Trzymam kciuki

[patrycjja]

ja długo i drogo walczyłam z brzydką cerą. leki po 300zł , kriomasaże i inne dziwne rzeczy i nic. w końcu zmieniłam dermatologa i CUD - 30 zł a efekty utrzymują się już rok ( i skóra wcale nie przyzwyczaiła się do maści ! ciągle jest jej 'posłuszna') AKNEROXID . Lekarka zaleciła cienką wartwę na oczyszczoną twarz wieczorem ( ja stosuje mydło siarkowe aktualnie) i rano oczyścić wacikiem nasączonym spirystusem kosmetycznym . Moja rada - nie wystawiaj skóry na słońce. Efekt opalenizny przykrywa niedoskonałości ale przez to że skóra 'grubieje' później zaczynają się problemy.