|
|||||||
| Notka |
|
| Makijaż - pytania do wizażystki Miejsce, w którym rozmawiamy o wizażu, stylizacji, kosmetykach kolorowych oraz trendach w makijażu. Masz pytanie? Zadaj je wizażystce. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 724
|
Ogromna wydajnosc, krotki termin waznisci - co robicie z takimi kosmetykami?
Wiekszosc kosmetykow klorowych jest bardzo wydajna. Co robicie z takimi, ktorych po termine zostalo jeszcze duzo? Uzywacie dalej czy wyrzucacie? Coraz wiecej produktow ma 6 msc waznosci od otwarcia. W tym czasie zuzyje max 10% korektora, bazy pod cienie, cieni czy pudru brazujacego.
|
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 809
|
Dot.: Ogromna wydajnosc, krotki termin waznisci - co robicie z takimi kosmetykami?
Używam puki się nie zużyje chyba, że: śmierdzi, brzydko wygląda albo mi nie odpowiada.
Ostatnio wywaliłam dwa błyszczyki - konsystencję miały ok, ale już nie ładnie pachniały.
__________________
Ciężki jest los współczesnej kobiety. Musi ubierać się jak chłopak,
wyglądać jak dziewczyna, myśleć jak mężczyzna i pracować jak koń. |
|
|
|
|
#3 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ogromna wydajnosc, krotki termin waznisci - co robicie z takimi kosmetykami?
Nie patrzę na terminy przydatności tylko na właściwości kosmetyku. Jeśli nie zmienia konsystencji, zapachu, nie rozwarstwia się i działa tak samo dobrze, jak na początku stosowania, to używam dalej. Wydaje mi się, że krótkie terminy przydatności kosmetyków są próbą wymuszenia na nas kupowania nowych sztuk i wyciągania z nas pieniędzy
![]() Nie wydaje mi się, żeby np puder w kamieniu czy sypki mógł zepsuć się w ciągu roku co innego płynne produkty, te zdecydowanie szybciej się psują, ale też nie w ciągu roku czy pół, bez przesady
|
|
|
|
|
#4 |
|
Are you talking to me?!
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 872
|
Dot.: Ogromna wydajnosc, krotki termin waznisci - co robicie z takimi kosmetykami?
Używam do czasu aż zauważę, że coś jest nie tak (zmieni się kolor, konsystencja, działanie itp) oraz uważnie obserwuję skórę, czy nie reaguje źle na przeterminowane mazidło.
__________________
|
|
|
|
|
#5 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Kielce/Łódź
Wiadomości: 2 440
|
Dot.: Ogromna wydajnosc, krotki termin waznisci - co robicie z takimi kosmetykami?
ja podobnie. dopóki skóra nie zacznie źle na nie reagować, kosmetyki nie zmienia koloru, właściwości czy konsystencji - spokojnie ich używam. Zwłaszcza produkty suche, jak cienie - w nich nawet ni9e za bardzo jest co się zepsuć... Co innego błyszczyki i szminki, one rzeczywiście zwykle po roku zaczynają śmierdzieć, i wtedy wypadałoby się ich pozbyć
__________________
Don't worry. I don't have low self-esteem. It's a mistake. I have low esteem for everyone else.
|
|
|
|
|
#6 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Upper Silesia
Wiadomości: 464
|
Dot.: Ogromna wydajnosc, krotki termin waznisci - co robicie z takimi kosmetykami?
Ja robię tak samo-dopóki konsystencja jest ok, nie rozwarstwia się, nie śmierdzi i nie uczula to używam dalej
__________________
Mam twardą dupę i serce z kamienia. KEEP GOING, DON'T STOP. |
|
|
|
|
#8 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 1 139
|
Dot.: Ogromna wydajnosc, krotki termin waznisci - co robicie z takimi kosmetykami?
Ja patrzę na daty, ale tak, jak dziewczyny, dopóki nie zauważam zmian w konsystencji, zapachu, reakcji skóry, nie bardzo się nimi przejmuję. Wyjątkiem są kremy do twarzy, które po terminie używam już tylko do rąk ;p
Po za tym, z takich ekstremalnych przykładów - mam w kosmetyczce cienie, które moja mama kupiła, jak miała jakieś 30 lat - totalnie nic im nie jest. Przyznaje - troche się ich boje, ale używam[bo nawet nie moge znaleźć podobnych kolorow nigdzie na rynku] i nigdy nic mi nie było. Edytowane przez Zanthia Czas edycji: 2012-09-23 o 23:21 |
|
|
|
|
#9 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 4 465
|
Dot.: Ogromna wydajnosc, krotki termin waznisci - co robicie z takimi kosmetykami?
Tak samo. Wiele z tych rzeczy (szczególnie te suche i beztłuszczowe) nie psuje się wcale. Też mam nawet pamiątkowe cienie Miraculum chyba starsze ode mnie i wg mnie nie zmieniły się ani o jotę odkąd byłam dziewczynką. Nie używam ich, ale wciąż mam. Nie pamiętam, żeby mi się kiedykolwiek kosmetyk w pudrze popsuł, natomiast szminki - owszem, jełczeją. Tusze do rzęs raczej wysychają i zużywają się, nigdy nie zauważyłam, żeby którykolwiek się pospuł. Jeśli chodzi o podkłądy, to chyba zdarzyło mi się mieć przeterminowane, i też żadnej różnicy - ale to są kosmetyki beztłuszczowe, poza tym są konserwowane. Lakiery do paznokci psują się też ale to raczej też długo po terminie ważności. Wg mnie ta nagonka na wyrzucanie starych kosmetyków to po prostu lobby producentów. Łatwo zauważyć, który kosmetyk jest popsuty, a zakażenie jest mało prawdopodobne, chyba że dzielimy z kimś kosmetyki, nie przestrzegamy zasad higieny albo złapiemy jakąś infekcję, ale nawet wtedy nie każdy kosmetyk jest dobrą pożywką dla bakcyli.
A data ważności to nie jest jakiś magiczny moment po której kosmetyk nagle zaczyna być szkodliwy, tylko data, po której producent przestaje gwarantować jakość kosmetyku. Tak naprawdę kosmetyk źłe przechowywany może się popsuć wczesniej, a odpowiednio przechowywany - być dobry latami, chociaż sporo też zalezy od składu. |
|
|
|
|
#10 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 551
|
Dot.: Ogromna wydajnosc, krotki termin waznisci - co robicie z takimi kosmetykami?
Ja też robię tak, jak dziewczyny powyżej - jak dobre, to używam. Są jednak kosmetyki, które naprawdę szybko się psują - polecam kupować na spółkę z kobietami, z którymi się mieszka - mama, siostra, koleżanka (oczywiście nie wszystkie każdemu pasują i nie wszystkich można używać wspólnie ze względów higienicznych) albo kupować mniejsze pojemności, aczkolwiek to finansowo mniej opłacalne np. w przypadku perfum. Ja 50 ml zużywam w rok (przy codziennym psikaniu), więc teraz kupuję 30 ml. Nie ma szans, żeby się znudziły albo zepsuły. Już kiedyś miałam 3 butelki po 100 ml (prezenty) i po połowie musiałam wyrzucić (zużyłam jako odświeżacz w toalecie) - więc bardziej opłaca się zapłacić za małe i zużyć je do końca.
|
|
|
|
|
#11 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 25
|
Dot.: Ogromna wydajnosc, krotki termin waznisci - co robicie z takimi kosmetykami?
O ile nic się z tym nie dzieje, można używać dalej. Zależy jeszcze oczywiście o jaki kosmetyk chodzi. Szminka czemu nie, ale raczej nie nałożyłabym na twarz czegoś, co jest długo po terminie.
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:51.







co innego płynne produkty, te zdecydowanie szybciej się psują, ale też nie w ciągu roku czy pół, bez przesady





