odchudzanie czas zacząć!!!!!!!!

[naksiezycu]

Co tu dużo mówić-jestem G R U B A
mam 176cm wrostu i 69kg.

Zaczynam się odchudzać.
lista ważnych rzeczy:
*0 słodyczy!
*0.5h dziennie ćwiczeń (a dokładnie TE ćwiczenia + 3 serie brzuszków po 10.)
*po 18 nie jem.
*jem jak najwięcej warzyw i owocków.

narazie tyle. JAK CHCESZ SIĘ DOŁĄCZYĆ PISZ, RAZEM SIE POMĘCZYMY

a i oczywiście śniadanko największe, kolacja-najmniejsza..

[sss7]

Napisane przez naksiezycu

Co tu dużo mówić-jestem G R U B A
mam 176cm wrostu i 69kg.

Faktycznie musisz wręcz ociekać tłuszczem...

Po pierwsze, GRUBA nie jesteś, pomysl co maja powiedziec dziewczyny, które wazą duzo wiecej, a jest tu takich sporo. Pomysl moze wiec zanim cos takiego napiszesz

Po drugie, widac, ze nie zapoznałaś sie z 10 zasadami odzywiania i nie przeczytałas podwieszonych wątków ( górne wątki na forum "Dietetyka"). A szkoda!
Mówie o pomysle nie jedzenia po 18....

[naksiezycu]

Napisane przez sss7

Faktycznie musisz wręcz ociekać tłuszczem...

Po pierwsze, GRUBA nie jesteś, pomysl co maja powiedziec dziewczyny, które wazą duzo wiecej, a jest tu takich sporo. Pomysl moze wiec zanim cos takiego napiszesz

Po drugie, widac, ze nie zapoznałaś sie z 10 zasadami odzywiania i nie przeczytałas podwieszonych wątków ( górne wątki na forum "Dietetyka"). A szkoda!
Mówie o pomysle nie jedzenia po 18....

tak, ociekam tłuszczem w nogach!
mam taki cellulit, że aż żal mi siebie, !
i kilka osób mówi mi, że jestem gruba..;/

a z tym jedzeniem po 18-
czytałam że je się 3h przed spaniem.
co prawda nie chodzę spać o 21, ale o 20 zawsze ćwiczę, a ćwiczenia (też tak czytałam) muszą być 2h po posiłku..
no jakoś tak się składa, ale jak mówisz że tak niezadobrze jest to trochę przesunę 'niejedzenie'
do 18.30
zawsze coś xd

[rozowaagus8888]

Napisane przez sss7

Faktycznie musisz wręcz ociekać tłuszczem...

Po pierwsze, GRUBA nie jesteś, pomysl co maja powiedziec dziewczyny, które wazą duzo wiecej, a jest tu takich sporo. Pomysl moze wiec zanim cos takiego napiszesz

Po drugie, widac, ze nie zapoznałaś sie z 10 zasadami odzywiania i nie przeczytałas podwieszonych wątków ( górne wątki na forum "Dietetyka"). A szkoda!
Mówie o pomysle nie jedzenia po 18....

No właśnie, co mam powiedzieć ja jak ważne 99,5kg? Wku**a mnie takie głupie gadanie lasek ;/

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

Napisane przez naksiezycu

Co tu dużo mówić-jestem G R U B A
mam 176cm wrostu i 69kg.

Zaczynam się odchudzać.
lista ważnych rzeczy:
*0 słodyczy!
*0.5h dziennie ćwiczeń (a dokładnie TE ćwiczenia + 3 serie brzuszków po 10.)
*po 18 nie jem.
*jem jak najwięcej warzyw i owocków.

narazie tyle. JAK CHCESZ SIĘ DOŁĄCZYĆ PISZ, RAZEM SIE POMĘCZYMY

a i oczywiście śniadanko największe, kolacja-najmniejsza..

Dziewczyno weź się zastanów co Ty w ogóle piszesz... Ja mam tyle wzrostu co Ty i waże 99kg, masz coś jeszcze do powiedzenia na swój temat? Zanim zaczniesz się nad soba użalać , że jestes gruba zastanów sie ile jest osób z powazniejszymi problemami... Np. takimi jak ja , otyłość, nadciśnienie nawet 170, problemy z kregosłupem,depresja, dalej wyminiać? Bez komentarza w ogóle....

[Kalakiria]

Napisane przez naksiezycu

co prawda nie chodzę spać o 21, ale o 20 zawsze ćwiczę, a ćwiczenia (też tak czytałam) muszą być 2h po posiłku..

Proponuję poczytać wątek o posiłkach okołotreningowych, jak również wątki podwieszone, bo póki co nie masz pojęcia jak się skutecznie odchudzać.

[venomik]

Ćwiczenia bez sensu, bo żadne z nich nie pomaga spalać tłuszczu
Brak posiłku dłużej przed snem - bez sensu, bo tylko uczysz organizm magazynowania i potęgujesz szansę nocnego obżarstwa.

Jak już powiedziano - co, kiedy i dlaczego jeść - masz w wątkach podwieszonych.

[naksiezycu]

Napisane przez rozowaagus8888

No właśnie, co mam powiedzieć ja jak ważne 99,5kg? Wku**a mnie takie głupie gadanie lasek ;/

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------






Dziewczyno weź się zastanów co Ty w ogóle piszesz... Ja mam tyle wzrostu co Ty i waże 99kg, masz coś jeszcze do powiedzenia na swój temat? Zanim zaczniesz się nad soba użalać , że jestes gruba zastanów sie ile jest osób z powazniejszymi problemami... Np. takimi jak ja , otyłość, nadciśnienie nawet 170, problemy z kregosłupem,depresja, dalej wyminiać? Bez komentarza w ogóle....

współczuję tobie jeżeli rzeczywiście tyle ważysz i masz takie problemy : /
niemysl ze ja mam jakiegos fiola na punkcie odchudzania, ale ja mam lekką nadwagę (lekarz stwierdził, jak coś) i no też muszę się odchudzać
a z tymi cwiczeniami to na jakiejs str przeczytalam, przyznam sie. poczytam jeszcze moze cos innego znajde jak tak mówicie.

a i jeszcze ktoś napisał ze zle ze tak wczesnie jem kolacje..
ale jak ja ją jem tak, to potem wgl nie jestem głodna, jakoś mi tak dobrze, wiec nie wiem..

[Wyrak]

Napisane przez naksiezycu

Co tu dużo mówić-jestem G R U B A
mam 176cm wrostu i 69kg.

Zaczynam się odchudzać.
lista ważnych rzeczy:
*0 słodyczy!
*0.5h dziennie ćwiczeń (a dokładnie TE ćwiczenia + 3 serie brzuszków po 10.)
*po 18 nie jem.
*jem jak najwięcej warzyw i owocków.

narazie tyle. JAK CHCESZ SIĘ DOŁĄCZYĆ PISZ, RAZEM SIE POMĘCZYMY

a i oczywiście śniadanko największe, kolacja-najmniejsza..

Napisane przez naksiezycu

tak, ociekam tłuszczem w nogach!
mam taki cellulit, że aż żal mi siebie, !
i kilka osób mówi mi, że jestem gruba..;/

a z tym jedzeniem po 18-
czytałam że je się 3h przed spaniem.
co prawda nie chodzę spać o 21, ale o 20 zawsze ćwiczę, a ćwiczenia (też tak czytałam) muszą być 2h po posiłku..
no jakoś tak się składa, ale jak mówisz że tak niezadobrze jest to trochę przesunę 'niejedzenie'
do 18.30
zawsze coś xd

Pisanie bzdur, ze jestes gruba - bez sensu.
Zalozenie watku nie tam gdzie trzeba (od tego jest "wspolne odchudzanie").
Cwiczenia - bez sensu.
Brak szczegolowych zalozen diety - bez sensu.
Nie jedzenie po 18 - totalnie bez sensu.
Brak posilkow okolotreningowych - totalnie bez sensu.

Wroze sukcesy ze hoho

Napisane przez venomik

Ćwiczenia bez sensu, bo żadne z nich nie pomaga spalać tłuszczu
Brak posiłku dłużej przed snem - bez sensu, bo tylko uczysz organizm magazynowania i potęgujesz szansę nocnego obżarstwa.

Jak już powiedziano - co, kiedy i dlaczego jeść - masz w wątkach podwieszonych.

Dokladnie. Wystarczy ruszyc czworke i poczytac co i jak.

[naksiezycu]

Napisane przez Wyrak

Pisanie bzdur, ze jestes gruba - bez sensu.
Zalozenie watku nie tam gdzie trzeba (od tego jest "wspolne odchudzanie").
Cwiczenia - bez sensu.
Brak szczegolowych zalozen diety - bez sensu.
Nie jedzenie po 18 - totalnie bez sensu.
Brak posilkow okolotreningowych - totalnie bez sensu.

Wroze sukcesy ze hoho



Dokladnie. Wystarczy ruszyc czworke i poczytac co i jak.

niby czemu ćwiczenia bez sensu
rok temu stosowałam przez 2 tyg i cellulit trochę spadł.
nie jedzenie po 18- niby czemu bez sensu, skąd wiesz o której chodzę spać

taką 'dietę' stosowała moja kol, zrzuciła 8kg w 1,5 miesiąca.

a wątek raczej w dobrym miejscu, to nie jest wspólne odchudzanie, tylko się zapytałam czy ktoś chce ze mną..

omg, to ma być wątek 'odchudzanie się-kłótnia część 1' czy jak..

[venomik]

Bo to nie są ćwiczenia pomagające spalać tłuszcz.
Sama napisałaś, że chodzisz spać po 21, a wcześniej ćwiczysz. Wcześniej napisałem, że to bez sensu. Zmieniam zdanie. To jest podwójnie bez sensu :P
(za wcześnie i brak posiłku po treningu )

taką 'dietę' stosowała moja kol, zrzuciła 8kg w 1,5 miesiąca.

Zrzucić kilogramy, to jedno.
Zrzucić tłuszcz - to drugie.
Zrzucić tłuszcz i utrzymać to w przyszłości - to trzecie

[naksiezycu]

Napisane przez venomik

Bo to nie są ćwiczenia pomagające spalać tłuszcz.
Sama napisałaś, że chodzisz spać po 21, a wcześniej ćwiczysz. Wcześniej napisałem, że to bez sensu. Zmieniam zdanie. To jest podwójnie bez sensu :P
(za wcześnie i brak posiłku po treningu )


Zrzucić kilogramy, to jedno.
Zrzucić tłuszcz - to drugie.
Zrzucić tłuszcz i utrzymać to w przyszłości - to trzecie

dobra, dobra masz racjee
czyli mam jeść później, a po ćwiczeniach też coś jeść? (po innych ćwiczeniach, niech bd) xd

[Hei_di]

Napisane przez naksiezycu

a wątek raczej w dobrym miejscu, to nie jest wspólne odchudzanie, tylko się zapytałam czy ktoś chce zeą.. mną..

omg, to ma być wątek 'odchudzanie się-kłótnia część 1' czy jak..

No właśnie NIE JEST w dobrym miejscu - osoby,które wspólnie się odchudzają,dzielą spostrzeżeniami i efektami,rozmawiają na WSPÓLNYM ODCHUDZANIU.
Z tego co widzę to narazie to jest dyskusja,nie kłótnia,ale okej.

[Wyrak]

Napisane przez naksiezycu

niby czemu ćwiczenia bez sensu
rok temu stosowałam przez 2 tyg i cellulit trochę spadł.

Bo bez sensu - bodziec do zrzucania tluszczu dla ogranizmu to slabiutki.

Napisane przez naksiezycu

nie jedzenie po 18- niby czemu bez sensu, skąd wiesz o której chodzę spać

Napisane przez naksiezycu

tak, ociekam tłuszczem w nogach!
mam taki cellulit, że aż żal mi siebie, !
i kilka osób mówi mi, że jestem gruba..;/

a z tym jedzeniem po 18-
czytałam że je się 3h przed spaniem.
co prawda nie chodzę spać o 21, ale o 20 zawsze ćwiczę, a ćwiczenia (też tak czytałam) muszą być 2h po posiłku..
no jakoś tak się składa, ale jak mówisz że tak niezadobrze jest to trochę przesunę 'niejedzenie'
do 18.30
zawsze coś xd

Skad ja to moge wiedziec ? Czy:

(a) z wykopalisk
(b) od dobrej wrozki
(c) ze szklanej kuli
(d) bo sama co nieco o tym napisalas



No i oczywiscie, posilek przedtreningowy je sie niecala godzine przed cwiczeniami, a nie ponad 2.

Napisane przez naksiezycu

taką 'dietę' stosowała moja kol, zrzuciła 8kg w 1,5 miesiąca.

No i? Co za podnieta tymi kilogramami? Ja jakbym sie spial, to bym mogl z 3kg wody 'od zaraz' wrecz zrzucic. Ilez mozna pisac, ze wazne jest spalanie jak najwiekszej proporcjonalnie ilosci tluszczu, a nie zrzucanie kg dla zrzucania kg.
Przez pierwsze kilka tyg gubisz glownie wode, pozniej tak jedzac owszem, tracisz troche tluszczu, ale w kilka tygodni zwalniasz sobie metabolizm i w efekcie robisz sobie pod gorke.

Napisane przez naksiezycu

a wątek raczej w dobrym miejscu, to nie jest wspólne odchudzanie, tylko się zapytałam czy ktoś chce ze mną..

No i od tego jest wlasnie wspolne odchudzanie, tam powinien wyladowac ten watek.

Napisane przez naksiezycu

omg, to ma być wątek 'odchudzanie się-kłótnia część 1' czy jak..

Omg, pomylilo Ci sie krytyczne podejscie do Twoich, niewlasciwych zalozen z klotnia chyba

[venomik]

Po ćwiczeniach trochę węgli prostych + białko.
Trochę tych węgli - skoro to Twój ostatni posiłek, więc lepiej z nimi nie przesadzać.
Jeśli nie pójdziesz szybko spać - to nawet i 10 minut przed snem możesz jeść białko + zdrowe tłuszcze. Nie ma prawa Ci zaszkodzić.

[naksiezycu]

aha

[comberta]

Napisane przez naksiezycu

Co tu dużo mówić-jestem G R U B A
mam 176cm wrostu i 69kg.

Zaczynam się odchudzać.
lista ważnych rzeczy:
*0 słodyczy!
*0.5h dziennie ćwiczeń (a dokładnie TE ćwiczenia + 3 serie brzuszków po 10.)
*po 18 nie jem.
*jem jak najwięcej warzyw i owocków.

narazie tyle. JAK CHCESZ SIĘ DOŁĄCZYĆ PISZ, RAZEM SIE POMĘCZYMY

a i oczywiście śniadanko największe, kolacja-najmniejsza..

Litości Ty jesteś gruba a co mają powiedzieć takie kobiety jak ja :
urodziłam 2 dzieci i przy wzroście 155cm wazę 69kg
i inne które cierpią na tę chorobę

[naksiezycu]

Napisane przez comberta

Litości Ty jesteś gruba a co mają powiedzieć takie kobiety jak ja :
urodziłam 2 dzieci i przy wzroście 155cm wazę 69kg
i inne które cierpią na tę chorobę

wiesz, to nie moja wina ze ktoś cierpi na jakąś chorobę, nie miej do mnie o to pretensji

[comberta]

Pewnie nie wiesz ale otyłość jest chorobą
a pretensji nie mam
i życzę sukcesów i wytrwałości

[Wyrak]

Napisane przez comberta

Pewnie nie wiesz ale otyłość jest chorobą
a pretensji nie mam
i życzę sukcesów i wytrwałości

Ano jest tak okreslana, ale ja u ludzi, ktorzy siedzacym trybem zycia, brakiem ruchu i wpierdzielaniem czego wpadnie pod reke do tego doszli, choroby nie widze, tylko usprawiedliwianie wlasnego lenistwa choroba.

Pewnie, ze sa osoby, u ktorych otylosc jest wynikiem choroby, ale jaki to procent osob otylych?

Masa osob, zamiast martwic sie swoja choroba ruszylaby tylek i zjadla cos normalnego, najlepsze leki na ich "dolegliwosci".

[Hei_di]

Napisane przez Wyrak

Skad ja to moge wiedziec ? Czy:

(a) z wykopalisk
(b) od dobrej wrozki
(c) ze szklanej kuli
(d) bo sama co nieco o tym napisalas

PADŁAM

Niestety musiałam zrobić OFFTOP.

[comberta]

Napisane przez Wyrak

Ano jest tak okreslana, ale ja u ludzi, ktorzy siedzacym trybem zycia, brakiem ruchu i wpierdzielaniem czego wpadnie pod reke do tego doszli, choroby nie widze, tylko usprawiedliwianie wlasnego lenistwa choroba.

Pewnie, ze sa osoby, u ktorych otylosc jest wynikiem choroby, ale jaki to procent osob otylych?

Masa osob, zamiast martwic sie swoja choroba ruszylaby tylek i zjadla cos normalnego, najlepsze leki na ich "dolegliwosci".

masz rację nie ma usprawiedliwienia dla obżarstwa i lenistwa

[naksiezycu]

Napisane przez comberta

Pewnie nie wiesz ale otyłość jest chorobą
a pretensji nie mam
i życzę sukcesów i wytrwałości

dobra, spoko.

Napisane przez comberta

masz rację nie ma usprawiedliwienia dla obżarstwa i lenistwa

a no nie ma, nie ma.

PS zapisze sie chyba na basen