dieta 13-dniowa. co sądzicie ?

[alisss94]

tak jak w temacie co sądzicie o diecie 13-niowej ? czy nie jest niezdrowa i zbyt drastyczna ? czy któraś z was już jej próbowała ...?;>

jeśli ktoś nie kojarzy podam jadłospis[?] ;

Dzień 1 i 8
Śniadanie: 1 filiżanka kawy z jedną łyżeczką cukru
Obiad: 2 jaja na twardo, gotowany szpinak, 1 pomidor
Kolacja: 1 duży befsztyk, sałata z cytryną i olejem

Dzień 2 i 9
Śiadanie: 1 filiżanka kawy z jedną łyżeczką cukru
Obiad: 1 duzy befsztyk, sałata z olejem i cytryną
Kolacja: 1 plasterek szynki, 2-3 szklanki jogurtu naturalnego

DZIEŃ 3 i 10
Śniadanie: 1 filiżanka kawy z jedną łyżeczką cukru, 1 grzanka z razowego pieczywa
Obiad: gotowany szpinak, 1 świeży owoc, 1 pomidor
Kolacja: 1 plaster szynki, 2 gotowane jajka, sałata z olejem i cytryną 150g

DZIEŃ 4 i 11
Śniadanie: 1 filiżanka kawy z jedną łyżeczką cukru
Obiad: tarta marchewka 150g, jajko na twardo, twarożek naturalny 100g
Kolacja: sałatka owocowa, 2-3 szklanki jogurtu naturalnego

DZIEŃ 5 i 12
Śniadanie: duża tarta marchew z cytryną
Obiad: duża chuda ryba
Kolacja: 1 befsztyk, brokuły i sałata

DZIEŃ 6 i 13
Śniadanie: 1 filiżanka kawy z jedną łyżeczką cukru
Obiad: kurczak gotowany 150g, sałata z olejem i cytryną
Kolacja: 2 jajka na twardo, duża marchewka

DZIEŃ 7
Śniadanie: 1 filiżanka kawy z jedną łyżeczką cukru
Obiad: kawałek chudego grilowanego mięsa
Kolacja: NIC

[aldi1174]

To jest dieta kopenhaska, z "czarnej listy" diet- niezdrowa, zbyt niskokaloryczna, z efektem jo-jo.
Ja ją stosowałam, bo chciałam szybko schudnąć przed operacją- schudłam 4.5 kg - i tyle wystarczyło do prawidłowego BMI- a po 2 miesiącach kg wróciły. Nie warto, szkoda zdrowia- ciągle bolała mnie głowa, byłam osłabiona. Nigdy więcej.

[basiadii]

to tzw dieta kopenhaska - nie raz i nie dwa widziałam gdzies tutaj ten temat. Dieta koszmarna, na sałatę i szpinak nie da się patrzeć po kilku dniach, cały czas chodzisz głodna, któregoś dnia z kolei mogą Ci się przytrafić zasłabnięcia, dotrwasz szczęśliwa do dnia 13..... Oczywiście efekty będą.
14 dnia zaczynasz normalnie jeść i wracasz do wagi + dodatkowy bagaż kilogramów.
Nie polecam.

[nattiaaa]

to nie jest dieta bo tam jest tylko tyle pozywienia zeby organizm przezyl przez te 13 dni, brakuje jej niezbednych witamin i mikroelementow, orgaznim korzysta ze zgromadzonych zapasow po skonczeniu diety napewno upomni sie o nie w podwojnej porcji, ,,dieta" kopenhadzka rozleniwia metabolizm co niestety nie ma korzystnego wplywu na nasze kilogramy bo w wiekszosci przypadkow w przeciagu pol roku wracaja zgubione kilogramy + nawiazka zdecydowanie nie polecam odchudzac tzreba sie powoli z glowa tylko wtedy przyniesie nam korzysci, powoli trzeba zmieniac nawyki zywieniowe nic na sile
pozdrawiam

[Wyrak]

Napisane przez alisss94

tak jak w temacie co sądzicie o diecie 13-niowej ? czy nie jest niezdrowa i zbyt drastyczna ? czy któraś z was już jej próbowała ...?;>

jeśli ktoś nie kojarzy podam jadłospis[?] ;

Dzień 1 i 8
Śniadanie: 1 filiżanka kawy z jedną łyżeczką cukru
Obiad: 2 jaja na twardo, gotowany szpinak, 1 pomidor
Kolacja: 1 duży befsztyk, sałata z cytryną i olejem

Dzień 2 i 9
Śiadanie: 1 filiżanka kawy z jedną łyżeczką cukru
Obiad: 1 duzy befsztyk, sałata z olejem i cytryną
Kolacja: 1 plasterek szynki, 2-3 szklanki jogurtu naturalnego

DZIEŃ 3 i 10
Śniadanie: 1 filiżanka kawy z jedną łyżeczką cukru, 1 grzanka z razowego pieczywa
Obiad: gotowany szpinak, 1 świeży owoc, 1 pomidor
Kolacja: 1 plaster szynki, 2 gotowane jajka, sałata z olejem i cytryną 150g

DZIEŃ 4 i 11
Śniadanie: 1 filiżanka kawy z jedną łyżeczką cukru
Obiad: tarta marchewka 150g, jajko na twardo, twarożek naturalny 100g
Kolacja: sałatka owocowa, 2-3 szklanki jogurtu naturalnego

DZIEŃ 5 i 12
Śniadanie: duża tarta marchew z cytryną
Obiad: duża chuda ryba
Kolacja: 1 befsztyk, brokuły i sałata

DZIEŃ 6 i 13
Śniadanie: 1 filiżanka kawy z jedną łyżeczką cukru
Obiad: kurczak gotowany 150g, sałata z olejem i cytryną
Kolacja: 2 jajka na twardo, duża marchewka

DZIEŃ 7
Śniadanie: 1 filiżanka kawy z jedną łyżeczką cukru
Obiad: kawałek chudego grilowanego mięsa
Kolacja: NIC

Co sadze? Jest fatalna, beznadziejna i tragiczna. Takie glupoty nie zasluguja na bycie nazwanymi dieta. Sorry ze tak ostro, ale krew mnie zalewa jak widze cos takiego

Tak, dieta 13dniowa - chyba - rozwal sobie kompletnie metabolizm w 13 dni

Po pierwsze - w 13 dni nie da sie nic powaznego osiagnac, planowanie "diet" na taki okres czasu to szarlatanstwo.
Po drugie - zamiast 3, sprobuj 5-6 posilkow, z normalnym, wrecz obfitym sniadaniem i pelnymi posilkami co kilka godzin.
Po trzecie - ilosc i jakosc kalorii dostarczana z tego, to tragedia
Po trzecie - a gdzie cwiczenia? Dieta bez cwiczen -> zwolniony metabolizm = tycie. Do tego jeszcze brak sniadan Przeciez to recepta na tycie a nie dieta...

[ocziko]

KAWA? 2-3 tygodniowo to max. Powoduje Celltulit - pijac ja codziennie hodujesz sobie skórkę pomarańczową na własne życzenie. Co prawda zapobiega na starość chorobom typu Aldshaimer ... itp. Ale kawy nie za dużo. BO w nadmiarze może tylko zaszkodzić.

A co do DIETY - jak się tu pojawisz autorko wątku - to Ci podpowiem Pozdrawiam! Do zaklikania.

[Licja20]

nie polecam,stosowalam kilka razy nie do konca i zawsze byl efekt jojo po zakonczeniu nawet jak b.malo jadlam. Szczeze odradzam kazdemu.

[alisss94]

dzięki za odpowiedzi
wątek założyłam, bo chciałam usłyszeć wasze zdanie
a teraz jestem na turbo

[sylvia365]

odradzam bylam i odradzam...juz zadnychj diet....

[anniaa]

ocziko nadmiar szkodzi- a jedna kawa dziennie to nie jest nadmiar

[anka.d]

stosowalam jakos w polowie liceum majac zdrowa wage i bardzo dobry metabolizm

chcialam schudnac do wakacji, kolezanka z klasy (z nadwagą) wypróbowala, bylo po niej bardzo widac, stracila chyba z 7 kg, wygladala duzo korzystniej. potem wyprobowala to kolejna kolezanka, zachwalala ze czula sie dobrze, ze podkrecilo jej to metabolizm (sic!), no wiec sie skusilam. do tego namowilam mame (ktora przy wzroscie 156 cale zycie wazyla ok 50kg, a wtedy o pare (4-6)kg wiecej, wiec tez sie chciala tego pozbyc do lata)

ta dieta to jedna wielka porażka.
pomijajac głód (w moim przypadku nie zjedzenie sniadania do ok 2 godzin po przebudzeniu objawia sie nudnosciami, a dotego czarna kawa na pusty zoladek), pierwsze co zrobilysmy po zakonczeniu to poszlysmy z mama na lody - bylysmy ospale, nic nam sie nie chcialo (brak weglwoodanow - brak energii).

od tamtej diety pomijajac krotkotrwale schudniecie moj metabolizm poszedl w krzaki i nie wrocił. przy wzroscie 167 waze ok 63-4 (a bylo kolo 56-7 bez zadnych diet i wysilkow) co prawda po kilku latach organizm znowu zaczal mi reagować na to co jem i na cwiczenia, ale za to w obie strony (wczesniej mial tendencje znizkową) no ale u mnie - mozna jeszcze to zrzucić na wiek, dojrzewanie itd

natomiast moja biedna mama podczas calej diety toalete odwiedzila 3 czy 4 razy i to z wielkim wysilkiem. przez 2 czy 3 miesiace od zakonczenia diety nadal nie bylo 'normalnie' mimo to ze obie jestesmy fankami płatków, pełnoziarnistego pieczywa, a do jogurtu odkad pamietam dodawalysmy otreby) przed dieta nigdy nie miala problemow z zaparciami, a teraz jej sie zdarzaja i w domu musi miec herbatki typu figura na takie wlasnie wypadki (co prawda nie pije ich codziennie, ale zdarza sie ze potrzebuje takiej pomocy)

po stokroć odradzam tę idiotyczną dietę. tyle swieżych pysznosci teraz jest, póki lato - korzystaj z tego!!

[KasiaCehak]

Napisane przez alisss94

tak jak w temacie co sądzicie o diecie 13-niowej ? czy nie jest niezdrowa i zbyt drastyczna ? czy któraś z was już jej próbowała ...?;>

jeśli ktoś nie kojarzy podam jadłospis[?] ;

Dzień 1 i 8
Śniadanie: 1 filiżanka kawy z jedną łyżeczką cukru
Obiad: 2 jaja na twardo, gotowany szpinak, 1 pomidor
Kolacja: 1 duży befsztyk, sałata z cytryną i olejem

Dzień 2 i 9
Śiadanie: 1 filiżanka kawy z jedną łyżeczką cukru
Obiad: 1 duzy befsztyk, sałata z olejem i cytryną
Kolacja: 1 plasterek szynki, 2-3 szklanki jogurtu naturalnego

DZIEŃ 3 i 10
Śniadanie: 1 filiżanka kawy z jedną łyżeczką cukru, 1 grzanka z razowego pieczywa
Obiad: gotowany szpinak, 1 świeży owoc, 1 pomidor
Kolacja: 1 plaster szynki, 2 gotowane jajka, sałata z olejem i cytryną 150g

DZIEŃ 4 i 11
Śniadanie: 1 filiżanka kawy z jedną łyżeczką cukru
Obiad: tarta marchewka 150g, jajko na twardo, twarożek naturalny 100g
Kolacja: sałatka owocowa, 2-3 szklanki jogurtu naturalnego

DZIEŃ 5 i 12
Śniadanie: duża tarta marchew z cytryną
Obiad: duża chuda ryba
Kolacja: 1 befsztyk, brokuły i sałata

DZIEŃ 6 i 13
Śniadanie: 1 filiżanka kawy z jedną łyżeczką cukru
Obiad: kurczak gotowany 150g, sałata z olejem i cytryną
Kolacja: 2 jajka na twardo, duża marchewka

DZIEŃ 7
Śniadanie: 1 filiżanka kawy z jedną łyżeczką cukru
Obiad: kawałek chudego grilowanego mięsa
Kolacja: NIC

fakt jest wyczerpująca,w 6 dni schudłam 8 kg, siódmego dnia mdlałam,
wydaje mi się że to przez to iż przed dietą jadłam dużo słodyczy, zamiast się do tej diety przygotować. Zrobiłam ją 3 lata temu, przez 3 miesiące jadłam normalnie, słodycze, i nie przytyłam ani grama. Teraz jestem w Szwecji jem za dużo no i przytyłam ale już nie do wagi sprzed tej diety nie przytyłam. Można ją powtarzać co dwa lata. Więc znów ją zrobię

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

myślę że wystarczy po takiej diecie zmienić swój jadłospis i zacząć ćwiczyć i wszystko będzie dobrze

[madziaaaaa89]

Ja też ją stosowałam dwa lata temu, ale nie 13 dni tylko12, schudłam na niej 7 kilogramów, które nigdy już do mnie nie wróciły, a wręcz przeciwnie, po diecie schudłam jeszcze 5 kilo Od dziś znów, ją stosuję

Będąc na tej diecie nie piłam kawy, a zamiast jej herbatę, szpinaku tez nie jadłam bo mi nie smakował. Nie najlepiej się czułam, ale teraz będę brać witaminy, więc mam nadzieję, że będzie nie najgorzej.

Ja się skusiłam na tę dietę dlatego, że muszę mieć ściśle określone posiłki, żeby dietę stosować, i nie mam cierpliwości do stosowania długoterminowych diet, efekty chcę widzieć już. Może dlatego, że nigdy nie miałam problemów z dietą, dopóki nie zaczęłam jeść pizz, kebabów itp. tfu! Niestety do dziś nie wróciłam do poprzedniej wagi, ale mam nadzieję, że za 13 dni znów się zmieszczę w spodnie o rozmiarze 38, albo 36

[Panna_Asia]

Też ją stosowałam i to nawet niedawno, bo w listopadzie. :P Tak przed sylwestrem chciałam sobie zacząć jakoś wyglądać. Po zakończeniu nie przytyłam, ani kilogramka, zresztą do tej pory mi się waga trzyma. A co do efektu jojo. To wiadomo, że po każdej diecie można przytyć jeżeli zacznie się od razu normalnie jeść. Trzeba mieć silną wolę i koniec.

[Hei_di]

Napisane przez Panna_Asia

Też ją stosowałam i to nawet niedawno, bo w listopadzie. :P Tak przed sylwestrem chciałam sobie zacząć jakoś wyglądać. Po zakończeniu nie przytyłam, ani kilogramka, zresztą do tej pory mi się waga trzyma. A co do efektu jojo. To wiadomo, że po każdej diecie można przytyć jeżeli zacznie się od razu normalnie jeść. Trzeba mieć silną wolę i koniec.

Moim zdaniem trzeba mieć silną wolę-tak to prawda,ale żeby efekty wyszły nam na zdrowie i wszystko było ok,powinniśmy ją wykorzystać przy zdrowym odżywianiu i ćwiczeniach,a nie przy takim czymś .
Jeżeli chodzi o mnie to wszystkie diety,których śniadanie to tylko kawa (i gdzie tu energia na początek dnia?),a na kolację w którymś dniu nic się nie je,nadają się tylko i wyłącznie na śmietnik.

[Monti88]

Kopenhaska jest bardzo wyczerpująca, ale... skuteczna! Jakieś 6 lat temu schudłam na niej 9 kg. Od razu wróciłam do normalnego jedzenia (znaczy się smażone itd.) i to był błąd. Początkowo zero tycia... ale po jakimś czasie nagle + 7 kg. W ciągu dosłownie kilku dni. Z chęcią zrobiłabym ją znowu, ale chyba nie dam rady tak się katować... Jak sobie przypomnę straszny smak sałaty i jajka na twardo stojących w gardle... oj nie :P

[olciatg]

a ja się nie zgodzę stosowałam tą dietę raz - w grudniu i trzymałam się twardo - schudłam 12kg, a po całej diecie, jedzac juz normalnie - dodatkowo 2kg fakt, że po skończonej diecie nie zjesz za dużo, bo masz tak ściśnięty żołądek,ale żadnego efektu jojo nie zauważyłam waga stoi w tym samym miejscu od 3 miesięcy waha się tylko o 0,5kg,ale to już w zależności od tego, czy np. mało jadłam danego dnia i więcej piłam czy np. były urodziny i najadłam się jak nie wiem :P Ale ogólnie mogę polecić tą dietę ja naprawdę schudłam 12kg + po diecie jeszcze 2kg

Dietę można stosować raz na 3 miesiące, ale najlepiej robić ją raz na dwa lata. Ja po miesiącu chciałam znów ją zrobić, ale organizm był faktycznie wymęczony i kręciło mi się w głowie, słabo mi było i zrezygnowałam po 3 dniach. Ale właśnie od dzisiaj znów jestem na niej i czuję się wspaniale

Nie wiem od czego to zależy, że jedni ją potępiają, a drudzy chwalą za efekty ale ja ją polecam.

zapomniałam dodać, że od momentu, gdy pierwszy raz byłam na tej diecie - zaczęłam ćwiczyć regularnie - 5 razy w tygodniu, więc może to też podziałało na efekt

[Hei_di]

Napisane przez Monti88

Kopenhaska jest bardzo wyczerpująca, ale... skuteczna! Jakieś 6 lat temu schudłam na niej 9 kg. Od razu wróciłam do normalnego jedzenia (znaczy się smażone itd.) i to był błąd. Początkowo zero tycia... ale po jakimś czasie nagle + 7 kg. W ciągu dosłownie kilku dni. Z chęcią zrobiłabym ją znowu, ale chyba nie dam rady tak się katować... Jak sobie przypomnę straszny smak sałaty i jajka na twardo stojących w gardle... oj nie :P

Błagam,nawet nie próbuj .

Napisane przez olciatg

a ja się nie zgodzę stosowałam tą dietę raz - w grudniu i trzymałam się twardo - schudłam 12kg, a po całej diecie, jedzac juz normalnie - dodatkowo 2kg fakt, że po skończonej diecie nie zjesz za dużo, bo masz tak ściśnięty żołądek,ale żadnego efektu jojo nie zauważyłam waga stoi w tym samym miejscu od 3 miesięcy waha się tylko o 0,5kg,ale to już w zależności od tego, czy np. mało jadłam danego dnia i więcej piłam czy np. były urodziny i najadłam się jak nie wiem :P Ale ogólnie mogę polecić tą dietę ja naprawdę schudłam 12kg + po diecie jeszcze 2kg

Dietę można stosować raz na 3 miesiące, ale najlepiej robić ją raz na dwa lata. Ja po miesiącu chciałam znów ją zrobić, ale organizm był faktycznie wymęczony i kręciło mi się w głowie, słabo mi było i zrezygnowałam po 3 dniach. Ale właśnie od dzisiaj znów jestem na niej i czuję się wspaniale

Nie wiem od czego to zależy, że jedni ją potępiają, a drudzy chwalą za efekty ale ja ją polecam.

zapomniałam dodać, że od momentu, gdy pierwszy raz byłam na tej diecie - zaczęłam ćwiczyć regularnie - 5 razy w tygodniu, więc może to też podziałało na efekt

Od czego zależy..?Może od tego,że niektórzy cenią swoje zdrowie i starają się w miarę przygotować do odchudzania zapoznając się z podstawowymi pojęciami takimi jak pełnowartościowe śniadanie,a inni,ogłupieni paroma postami,które polecają tą dietę,decydują się na nią.

[olciatg]

tą dietę dostała moja mama od pielęgniarki ze szpitala to tak w gwoli wyjaśnienia..

[JulitaKop]

A ja dziś zaczynam. Ktoś ze mną?

[olciatg]

Napisane przez JulitaKop

A ja dziś zaczynam. Ktoś ze mną?

ja zaczęłam wczoraj

[kokieta]

Stosowałam tę dietę w grudniu. Fakt, schudłam 5 kilo, i kilogramy nie wróciły, ale dlatego, że się pilnuję. Jeśli ktoś ma silną wolę, można sprobować. Osobiście nie czułam głodu na t ej diecie, wszystko przez dużą ilość białek.
Ale na sałatę i szpinak do tej pory nie mogę patrzeć.
Polecam dietę dr Dukana, opiera się na podobnych założeniach co kopenhaska, a nie trzeba się katować ścisłym jadłospisem.

[Hei_di]

Napisane przez JulitaKop

A ja dziś zaczynam. Ktoś ze mną?

Napisane przez olciatg

ja zaczęłam wczoraj

.....A jednak moje nadzieje na to,że ten pomysł umrze śmiercią naturalną zostały rozwiane.
..Dziewczyny,można wiedzieć na jakiej podstawie decydujecie się na tą dietę....?Bo zdrowa ani odpowiednia to ona nie jest.

[olciatg]

Napisane przez Hei_di

..Dziewczyny,można wiedzieć na jakiej podstawie decydujecie się na tą dietę....?Bo zdrowa ani odpowiednia to ona nie jest.

Ja zdecydowałam się po raz drugi dlatego, że za pierwszym razem dała mi wielkie efekty bez jo-jo nic mi się nie działo złego ani przykrego, więc dlaczego nie spróbować raz jeszcze, skoro do zrzucenia mam nadal dużo kg..

[Hei_di]

Napisane przez olciatg

Ja zdecydowałam się po raz drugi dlatego, że za pierwszym razem dała mi wielkie efekty bez jo-jo nic mi się nie działo złego ani przykrego, więc dlaczego nie spróbować raz jeszcze, skoro do zrzucenia mam nadal dużo kg..

.
To,że jakimś cudem udało Ci się uniknąć jo-jo,nie oznacza,że ta dieta jest dobra.
Dlaczego nie próbować?Bo spowolni Ci metabolizm,będziesz osłabiona,podenerwowana,a w końcu prędzej czy później będziesz mieć ochotę na wysokokaloryczne jedzenie i koniec końcem - przytyjesz.
A to,że narazie nie odczułaś przykrych konsekwencji,nic nie znaczy.

[JulitaKop]

hmmm a ja jestem drugi dzień na tej diecie i nie zamierzam zrezygnować mimo podzielnych uwag na jej temat. pozdrawiam:P

[kokieta]

Napisane przez Hei_di

Dlaczego nie próbować?Bo spowolni Ci metabolizm,będziesz osłabiona,podenerwowana,a w końcu prędzej czy później będziesz mieć ochotę na wysokokaloryczne jedzenie i koniec końcem - przytyjesz.

Ta dieta ma za zadanie właśnie przyspieszenie metabolizmu, dlatego kawa rano jest tu podstawą. Dobrym sposobem na sprawdzanie tempa metabolizmu jest mierzenie temperatury - jeśli temperatura spada Wam poniżej 36,6 to znaczy, że metabolizm zwalnia. W pierwszych dniach tej diety jest to normalne, ale jeśli później tenperatura nie wzrasta to proponuję wypić następną kawę (min.2 h od posiłku) lub wziąć zwykłą aspirynę.
A jeśli macie zawroty głowy to possijcie kostke cukru - żeby dostarczyć glukozy.
I jeszcze jedno: dziewczyny koniecznie bierzcie jakieś multiwitaminy w tej diecie, bo inaczej włosy i paznokcie możecie mieć w opłakanym stanie.

[Hei_di]

Napisane przez kokieta

Ta dieta ma za zadanie właśnie przyspieszenie metabolizmu, dlatego kawa rano jest tu podstawą. Dobrym sposobem na sprawdzanie tempa metabolizmu jest mierzenie temperatury - jeśli temperatura spada Wam poniżej 36,6 to znaczy, że metabolizm zwalnia. W pierwszych dniach tej diety jest to normalne, ale jeśli później tenperatura nie wzrasta to proponuję wypić następną kawę (min.2 h od posiłku) lub wziąć zwykłą aspirynę.
A jeśli macie zawroty głowy to possijcie kostke cukru - żeby dostarczyć glukozy.
I jeszcze jedno: dziewczyny koniecznie bierzcie jakieś multiwitaminy w tej diecie, bo inaczej włosy i paznokcie możecie mieć w opłakanym stanie.

LUDZIE,trzymajcie mnie!
Ta dieta przyspiesza metabolizm?!Jakim niby cudem hmm..?O sposobie z termometrem chyba nawet lepiej nie wspominać bo to jakaś bzdura wierutna jest i tyle.
A jeśli są zawroty głowy to lekiem na to nie jest żadna kostka cukru,bo nie jesteśmy końmi tylko ludźmi.Należy normalnie zjeść i się napić.
Co do włosów i paznokci..To,że słabną to jest znak od organizmu,że nie dostarcza mu się wystarczająco dużo witamin,mikroelementów,sk ładników odżywczych.Multiwitaminy jako sztuczny zamiennik jedzenia?Dziękuję bardzo..

[olciatg]

chciałam zauważyć, że w obozach koncentracyjnych ludzie jedli kostki cukru na wzrost poziomu glukozy i lepsze samopoczucie... więc nie zgodzę się z tym, że cukier jest dla konia wiem - to ekstremalne warunki były,ale dieta to też ekstremalny wysiłek dla organizmu..

poza tym, ja stosowałam i nadal stosuje tą dietę w połączeniu z ćwiczeniami 5 dni w tyg. Oczywistym jest też to, że po diecie muszę się pilnować, ale to jak po każdej diecie!! Przecież co za sens ma robienie jakiejkolwiek diety, bez ograniczeń i zdrowego odżywiania po niej?? no i ćwiczenia to podstawa....

[Kalakiria]

ale dieta to też ekstremalny wysiłek dla organizmu..

Racjonalnie dieta nie. I to tyle w temacie.