Przestraszona, zaskoczona

[doriss1976]

Hej!
Jest to mój pierwszy post na tym forum, witam więc wszystkie Czytelniczki, a z tego co widzę, to i Czytelników! Czy może ktoś wyjaśnić co to jest FemDom i Kobieca Dominacja? Nie pytałabym, ale czegoś takiego domaga się mój chłopak. Z tego co czytałam w Sieci, brzmi to dziwnie, faceci chcą lizać buciki, chodzić na smyczy, niektórzy nosić kobiece ubrania itp. Czy to jest normalne, czy któraś z Was miała z tym do czynienia? A może i Wasi faceci chcą czegoś podobnego? Czy to ciekawostka w życiu intymnym czy może coś poważnego? Pozdrawiam,
doriss

[Marta2109]

Witaj na forum!
Nie mam pojęcia co to jest FemDom i Kobieca Dominacja, ale strasznie mnie tym zaciekawiłaś. Zaraz zaczynam szperanie w sieci, jak coś znajdę to wkleję linka. Zresztą jak znam to forum, to niedługo ktoś obeznany z tematem się odezwie.

[201803290936]

Napisane przez doriss1976

Hej!
Jest to mój pierwszy post na tym forum, witam więc wszystkie Czytelniczki, a z tego co widzę, to i Czytelników! Czy może ktoś wyjaśnić co to jest FemDom i Kobieca Dominacja? Nie pytałabym, ale czegoś takiego domaga się mój chłopak. Z tego co czytałam w Sieci, brzmi to dziwnie, faceci chcą lizać buciki, chodzić na smyczy, niektórzy nosić kobiece ubrania itp. Czy to jest normalne, czy któraś z Was miała z tym do czynienia? A może i Wasi faceci chcą czegoś podobnego? Czy to ciekawostka w życiu intymnym czy może coś poważnego? Pozdrawiam,
doriss

Tu masz pierwszy link z brzegu z tej tematyki: http://forestfoot.blox.pl/html/13107...21.html?192114

Przede wszystkim czemu nie zadałaś tych pytań swojemu facetowi? Czemu z nim o tym nie porozmawiałaś? Podstawą dominacji jest ZAUFANIE, a jeśli z nim nie potrafisz rozmawiac o tak poważnych sprawach, to widac albo słabo się znacie, albo mu nie ufasz.

Odpowiedz, proszę, na następujące pytania:
1) Jak długo jesteś z tym chłopakiem? Czy to związek, czy znajomośc, która dopiero przekształca się w związek?
2) Czy współżyjecie?
3) Po ile macie lat?

Jeśli znacie się słabo i krótko i nie jesteś bardzo zaangażowana w tą znajomośc, to zastanów się nad jej sensem. Dominą się albo jest, albo kompletnie to kogoś nie interesuje i nie kręci. Nie możesz się zmusic w seksie do czegoś co Cię kompletnie nie przekonuje (a wręcz przeraża - co można wyczuc po tonie postu). Brzmi to dla Ciebie dziwnie, nie kręci Cię, więc nie będzie to Was satysfakcjonowac, albo tylko jego. A on i tak w końcu poszuka satysfakcji u kogoś, kto to naprawdę lubi i praktykuje.

[Marta2109]

no i znalazłam linka http://dominacja.org/index.php?optio...ieci&Itemid=83 To wcale nie musi być "lizanie bucików"

[doriss1976]

Napisane przez Doris1981

Tu masz pierwszy link z brzegu z tej tematyki: http://forestfoot.blox.pl/html/13107...21.html?192114

Przede wszystkim czemu nie zadałaś tych pytań swojemu facetowi? Czemu z nim o tym nie porozmawiałaś? Podstawą dominacji jest ZAUFANIE, a jeśli z nim nie potrafisz rozmawiac o tak poważnych sprawach, to widac albo słabo się znacie, albo mu nie ufasz.

Jesteśmy razem już długo, ponad 2 lata, mam do niego pełne zaufanie, on chyba do mnie też. Jest to trwały związek, prowadzimy życie seksualne, a co do wieku, oboje jesteśmy po studiach, planujemy zamieszkać razem. Ale dopiero teraz pojawiły się u niego takie pomysły.Nie wiem, czy mnie to kręci, nigdy tego nie próbowałam. Stąd moje zaskoczenie. A nie chciałabym się nim z nikim dzielić. Tu nie idzie o zmuszanie, ale o novum, które na mnie spadło bardzo nagle. Nie wiem, jak czułabym się widząc TŻ np. na klęczkach, w biustonoszu i moich stringach, z obrożą na szyi.
Pozdrawiam,
doriss

[Blonde_Stranger]

Myślę że Twój chłopak nie oczekuję że nagle od razu wskoczysz w skórzany strój z dominy i będziesz za nim ganiać po mieszkaniu z pejczem,zasugerowanie tego może znaczyć że brakuje mu po prostu inicjatywy z Twojej strony i poczucia Twojej dominacji. Wiele ludzi to lubi,nie musisz od razu lecieć hardcorem

[Wyrak]

Nie wiem skad pomysl o noszeniu damskich ubran przy dominacji ?

Co do problemu autorki - moze sprobujcie, zobaczysz czy Ci sie to spodoba

[Lexie]

Napisane przez doriss1976

Nie wiem, jak czułabym się widząc TŻ np. na klęczkach, w biustonoszu i moich stringach, z obrożą na szyi.
Pozdrawiam,
doriss

Ale on powiedział, że właśnie czegoś takiego by chciał, czy sama to wymyśliłaś na podstawie internetowych źródeł?

[doriss1976]

Napisane przez Wyrak

Nie wiem skad pomysl o noszeniu damskich ubran przy dominacji ?

On chciałby w takich zabawach być mą niewolnicą. Co nie przeszkadza mu być męskim i władczym poza tym. Czy miałyście z czymś takim do czynienia? Zgodzić się i spróbować? Wygolić go w pasek i pozwolić na takie zabawy?
Pozdrawiam,
doriss<oszołomiona>

[Wyrak]

Napisane przez doriss1976

On chciałby w takich zabawach być mą niewolnicą. Co nie przeszkadza mu być męskim i władczym poza tym. Czy miałyście z czymś takim do czynienia? Zgodzić się i spróbować? Wygolić go w pasek i pozwolić na takie zabawy?
Pozdrawiam,
doriss<oszołomiona>

Niewolnica? Chyba raczej niewolnikiem?

Wiesz, mnie takie klimaty nie pociagaja, ale to juz chyba wasza sprawa? Jesli on ma takie upodobania, czy bylabys sklonna sprobowac? To juz Twoja/wasza decyzja. Osobiscie nie widze w sprobowaniu nic zlego; wazne jedynie, zeby byly jasno ustalone pewne granice.

[doriss1976]

Napisane przez Wyrak

Niewolnica?

No właśnie niewolnicą. Dlatego wspomniałam o stringach, biustonoszu i wygoleniu w pasek. Czy próbowałyście tego z Waszymi facetami? Czy mój TŻ traci męskość w swoim ego?
Pozdrawiam,
doriss

[Wyrak]

Napisane przez doriss1976

No właśnie niewolnicą. Dlatego wspomniałam o stringach, biustonoszu i wygoleniu w pasek. Czy próbowałyście tego z Waszymi facetami? Czy mój TŻ traci męskość w swoim ego?
Pozdrawiam,
doriss

Dla mnie to jest osobiscie dziwne, nie kojarzylem nigdy takich zachowan tj. BDSM z czym podchodzacym pod cross dressing? Same zachowania dominacyjne mnie nie jakos nie wzrusza, ale na to nie wiem co powiedziec...

Co do tematu, to nie robilem nic takiego z zadna partnerka, conajwyzej lekki bondage i tyle; jak juz pisalem - nie kreci mnie to.

[Jeanne90]

Może chodzi mu o taką mniej 'drastyczną' wersję, czyli zawiązanie mu oczu, przywiązanie do łóżka, ewentualnie jakiś klaps w tyłek?

A może go po prostu zapytaj?

[doriss1976]

Napisane przez Wyrak

Dla mnie to jest osobiscie dziwne, nie kojarzylem nigdy takich zachowan tj. BDSM z czym podchodzacym pod cross dressing? Same zachowania dominacyjne mnie nie jakos nie wzrusza, ale na to nie wiem co powiedziec...

Mówił, że podnieca go symbolika tego. W ogóle bardziej woli, z tego co mi powiedział, dominację psychiczną, niż fizyczną. Mówi, że bardziej podnieciłoby go chodzenie np. w moim staniku, lub używanie kosmetyków, niż lanie. Stąd moja wzmianka o biustonoszu i goleniu w pasek. Mówi, że chciałby dominacji "psychicznej". Jak to jest? Miałyście coś takiego? Czy mojemu chłopakowi odwala, albo potrzebuje zastrzyków testosteronu. A może zabrać go do lekarza?
Pozdrawiam,
doriss

[Jeanne90]

Gdybym zobaczyła mojego faceta w mojej bieliźnie, to najpierw by mnie odrzuciło, a potem zaczęłabym się śmiać. Mnie to nie kręci. Ale może kręci Ciebie? Co czujesz, jak wyobrażasz sobie coś takiego? Bo jeśli czujesz opory to nie ma co się zmuszać.

[halinka1410]

Hmm.. tu tylko szczegolowa rozmowa z Tztem wyjasni sprawe, inaczej dalej nei bedziesz wiedziala co mu w glowie siedzi i dlaczego go to kreci

[doriss1976]

Napisane przez Jeanne90

Gdybym zobaczyła mojego faceta w mojej bieliźnie, to najpierw by mnie odrzuciło, a potem zaczęłabym się śmiać.

Wyglądałby na pewno pokracznie, bo ma męską figurę i biustu u niego nie znajdzie się wcale. Do tego jest szczupły i nic w nim z kobiety. Pewnie też śmiałabym się, może bardziej w duchu niż real Nie mam pojęcia, jak zareagować na jego prośby. Nie chcę mu odmawiać, seks jest piękny, a ja otwarta, ale zamieszkać chciałaby z mężczyzną, a nie z "drugą dziewczyną". Czy jemu to nie zostanie na real?
Pozdrawiam,
doriss

[Tomi8891]

Witam
Z mojego punktu widzenia nie ma w tym nic nie zwyklego...
Sam mam w sobie troche takich sklonnosci (dominacja) ale nigdy nie mialem checi ubierania sie w damskie ciuszki. Jesli chodzi o to bys go "zdominowala" seksualnie nie widze w tym nic niezdrowego a raczej przejaw tego ze facet ufa ci do tego stopnia ze potrafi przedstawic ci swoje najskrytsze fantazje seksualne. Moze dlatego mowi ci dopiero po 2 latach bo wczesniej sie wstydzil albo nie czul sie na silach by ci o tym powiedziec.Moim zdaniem powinnas podejsc do tego powaznie chocby z tego powodu ze nie jest to latwe dla mezczyzny by mowic o takich rzeczach chocby ze wzgledu na takie pierwsze reakcje jak twoja.
Mysle ze u sporej grupy mezczyzn wystepuja takie sklonnosci dlatego nie masz sie czym martwic a czy sie zgodzisz na takie zabawy to juz twoja decyzja wedlug mnie warto sprobowac, moze akurat ci sie spodoba...

[201803290936]

Dla mnie to, co opisujesz też bardziej podchodzi (o czym pisał Wyrak) pod crossdressing i tym podobne. Pogadaj z nim raz jeszcze - jak on to sobie dokładnie wyobrażasz i jaka miałaby byc w tym Twoja rola. Ale uwaga o tym, że on może potrzebuje zastrzyków testosteronu dla mnie jest złym znakiem - wydaje mi się, że to zawsze Cię będzie peszyc, dziwic i jest Ci to całkowicie obce. Najlepiej odwiedź jakieś forum o takiej tematyce, które odwiedzają osoby i partnerzy osób o takich właśnie zainteresowaniach. Mnie martwiłoby jedno - że on w tak niewinny sposób może przygotowywac grunt pod robienie z czasem takich rzeczy codziennie, zamiast bardziej tradycyjnego seksu. Najlepiej go o to zapytaj - czy na pewno mu to wystarczy jako odmiana od czasu do czasu?

Odwiedź tą stronę (szczególnie forum):
http://www.crossdressing.pl/main.php

[doriss1976]

Napisane przez Doris1981

Ale uwaga o tym, że on może potrzebuje zastrzyków testosteronu dla mnie jest złym znakiem - wydaje mi się, że to zawsze Cię będzie peszyc, dziwic i jest Ci to całkowicie obce. Najlepiej odwiedź jakieś forum o takiej tematyce, które odwiedzają osoby i partnerzy osób o takich właśnie zainteresowaniach. Mnie martwiłoby jedno - że on w tak niewinny sposób może przygotowywac grunt pod robienie z czasem takich rzeczy codziennie, zamiast bardziej tradycyjnego seksu. Najlepiej go o to zapytaj - czy na pewno mu to wystarczy jako odmiana od czasu do czasu?

Transseksualistą raczej nie jest Nie ogląda się też za chłopakami. Widziałam też jak wygląda wściekły, nie ma w nim nic z wiotkiej kobietki. Poza tym lubi eleganckie, modne męskie ubrania i raczej styl metro. Facet jest zabiegany i walczy o swoje miejsce w firmie. Powiedział mi, że podnieca go dominacja psychiczna, a nie lanie. Uwaga o testosteronie to moja głupota.
Pozdrawiam,
doriss

[kasia083]

mi to brzmi jakkoś dziwnie. Wygląda mi to na taki rodzaj upodobania sexualnego. Ktoś moze lubić sex po bożemu, ktoś inny z osoba tej samej płci, ktoś inny trójkąciki, a ktoś inny dominację.

Ja bym się w życiu na takie coś nie zgodziła. Mój facet by mnie w życiu nie podniecał kajając się przy moich stopach, czy je liżąc. ja od TŻ oczekuję, żeby był takim prawdziwym facetem, takim typowym samcem, silnym, zdecydowanym, wiedzącym czego chce i do tego napalonym Taki mężczyzna mnie podnieca i z takim chcę sie kochać.

Pytanie teraz: Czy Tobie sprawiałby jakąś przyjemność widok Twojego TŻ w Twojej bieliźnie? Jeśli czerpałabyś z tego jakąś przyjemność to OK, ale jeśli nie, to ABSOLUTNIE SIĘ NA TO NIE ZGADZAJ!!! W przeciwnym razie zryjesz sobie psychikę wyrzutanmi sumienia i tym że tolerujesz takie coś i to ty będziesz się czuła poniżana nie on!

[201803290936]

Napisane przez doriss1976

Transseksualistą raczej nie jest Nie ogląda się też za chłopakami. Widziałam też jak wygląda wściekły, nie ma w nim nic z wiotkiej kobietki. Poza tym lubi eleganckie, modne męskie ubrania i raczej styl metro. Facet jest zabiegany i walczy o swoje miejsce w firmie. Powiedział mi, że podnieca go dominacja psychiczna, a nie lanie. Uwaga o testosteronie to moja głupota.
Pozdrawiam,
doriss

Mylisz pojęcia. W necie jest mnóstwo informacji, ale trzeba je czytać i to ze zrozumieniem. Transwestyta to nie transseksualista, większość transwestytów, czy osób o upodobaniach do przebierania się, brania czegoś z drugiej płci, pewnej kreacji swojej osoby (bo to nie tylko transwestytyzm, jest wiele różnych odmian), to nie homoseksualiści. Zainteresuj się tematem na poważnie i nie powtarzaj głupich stereotypów.

[HollyG]

Napisane przez Blonde_Stranger

Myślę że Twój chłopak nie oczekuję że nagle od razu wskoczysz w skórzany strój z dominy i będziesz za nim ganiać po mieszkaniu z pejczem,zasugerowanie tego może znaczyć że brakuje mu po prostu inicjatywy z Twojej strony i poczucia Twojej dominacji. Wiele ludzi to lubi,nie musisz od razu lecieć hardcorem

dokładnie

['Estelle']

Ciekawy temat

Ale wg mnie, autorka wątku patrzy na zagadnienie z trochę skrzywionej perspektywy. Dominacja wcale nie musi przejawiać się w sposób ekstremalny vide przykłady noszenia bielizny przez mężczyznę, skórzanych strojów, klapsy, pejcze etc...

Równie dobrze może to być przejęcie inicjatywy, jak słusznie napisała Blonde Stranger, zdecydowane, głośne wyrażanie swoich życzeń co do pieszczot, może z odrobiną pikantnej szorstkości, aby podkreślić ów dominujący "układ".
Poproś go w ten sposób chociażby o zrobienie masażu stóp lub karku, asystę przy kąpieli, czesanie włosów... rzeczy niby zwyczajne, niekontrowersyjne, ale budzące wyobraźnię i pozwalające partnerowi na odczucie uległości, ponieważ wykonywane na Twój specjalny "rozkaz".
Trzeba zrozumieć istotę potrzeby do zachowywania się w sposób uległy, a u jej podstaw leży chcęć poczucia, że ktoś inny sprawuje nad daną osobą władzę. A władza owa wcale nie musi mieć znamion fetyszu, chociaż właśnie w ten sposób często jest postrzegana [stereotyp].
Pozwól mu odczuć, że to właśnie Ty rządzisz, że Ty kontrolujesz to, co się dzieje w sypialni, "kieruj" nim w sposób adekwatny do Twoich potrzeb, niech on poczuje, że to Ty jesteś szefem ale wcale nie musi się to równać z poniżaniem kogoś i zmuszaniem sobie oraz mężczyzny do rzeczy, których nie pragniesz.

[kasia083]

Ale autorka napisała, że to był pomysł jej TŻ żeby on się przebierał w jej bieliznę i o właśnie taki rodzaj dominacji mu chodzi! To nie jej pomysły tylko jego

[zara_84]

Napisane przez kasia083

mi to brzmi jakkoś dziwnie. Wygląda mi to na taki rodzaj upodobania sexualnego. Ktoś moze lubić sex po bożemu, ktoś inny z osoba tej samej płci, ktoś inny trójkąciki, a ktoś inny dominację.

Ja bym się w życiu na takie coś nie zgodziła. Mój facet by mnie w życiu nie podniecał kajając się przy moich stopach, czy je liżąc. ja od TŻ oczekuję, żeby był takim prawdziwym facetem, takim typowym samcem, silnym, zdecydowanym, wiedzącym czego chce i do tego napalonym Taki mężczyzna mnie podnieca i z takim chcę sie kochać.

Pytanie teraz: Czy Tobie sprawiałby jakąś przyjemność widok Twojego TŻ w Twojej bieliźnie? Jeśli czerpałabyś z tego jakąś przyjemność to OK, ale jeśli nie, to ABSOLUTNIE SIĘ NA TO NIE ZGADZAJ!!! W przeciwnym razie zryjesz sobie psychikę wyrzutanmi sumienia i tym że tolerujesz takie coś i to ty będziesz się czuła poniżana nie on!

Zgadzam się w 100%!! Osobiscie odrzuciloby mnie kompletnie i chyba na zawsze stracilabym ochote na sex z moim facetem ktory by zalozyl moj stanik i czlogal sie u moich stop zamiast byc meskim zdecydowanym silnym samcem alfa Ale jezeli autorka watku tego nie przekresla, to czemu nie? Moze jej sie spodoba W koncu ludzie to robia, a o gustach sie nie dyskutuje

[Lexie]

Skoro on ma takie właśnie pragnienia, pozostaje odpowiedzieć na pytanie, czy Ty się odnajdziesz w takiej sytuacji, czy może czujesz przed tym opór. Jeśli czujesz, że takie zachowania absolutnie kłócą się z Twoją naturą, charakterem, pragnieniami - nie powinnaś się zmuszać. Jeśli czujesz, że możesz spróbować i wtedy określić jak się w tym czujesz, to spróbuj i się przekonaj.

['Estelle']

Napisane przez kasia083

Ale autorka napisała, że to był pomysł jej TŻ żeby on się przebierał w jej bieliznę i o właśnie taki rodzaj dominacji mu chodzi! To nie jej pomysły tylko jego

Z tego co zrozumiałam, chodzi głównie o dominację psychiczną.
TŻ autorki podał pewne przykłady, co nie znaczy, że są to jedyne rozwiązania na zbudowanie takiej relacji, a podejrzewam, że inwencja w tym temacie byłaby mile widziana. Nie jest przecież zaznaczone, że owa dominacja ma być zrealizowana przy pomocy ściśle określonego, jedynego narzędzia.
Wg mnie nie chodzi o dosłowne realizowanie tego, co zostało podane jako przykład. Bardziej o zrealizowanie ogólnej potrzeby, jaką jest odczucie psychicznej kontroli ze strony partnera, a to można zrobić na naprawdę wiele sposobów i niekoniecznie niezgodnie z własnymi przekonaniami [jak miałoby to miejsce w przypadku owej przykładowej bielizny].

[201804271242]

Zgadzam się z 'Estelle'.
Możesz nad nim dominować w inny sposób niż nakazanie noszenia biustonosza. Wystarczy, że będziesz pewna siebie- mówisz 'kładź się' i czekasz aż to wykona. Potem powoli się do niego dopierając kładziesz mu ręce nad głową i zakazujesz mu nimi ruszać pod groźbą zaprzestania pocałunków i co tam jeszcze sobie robicie..
Ręce związane nie będą więc to niewola fizyczna nie będzie, ale typowo psychiczna- będzie musiał ze sobą walczyć, żeby Cie nie dotknąć, a jak się ruszy przestajesz ;]
Możesz tez zasłonić mu czymś oczy- ale zasłonić nie zawiązać- tak, żeby ruchem głowy mógł sobie to zrzucić w każdej chwili.. ale jeśli to zrobi to.. i tak dalej
Myślę, że wilk będzie w miarę syty i owca cała.

PS. Lepiej chociaż spróbować niż oglądać swojego faceta w staniku..

[doriss1976]

Uważacie więc, że powinnam go potraktowac i kontrolować w sposób jaki wydaje się sprawiać mu przyjemność erotyczną? I sama spróbować odnaleźć w tym przyjemność lub satysfakcję? Ostatnio wspominał coś o depilacji... A ja nie wiem, czy facet musi być samcem alfa, czy może tez być metro bez utraty swej męskości. Bo mam całkowity mętlik słuchając Waszych wypowiedzi.
Pozdrawiam,
doriss