|
Notka |
|
ROSSMANNiaczki Forum ROSSMANNiaczki to miejsce, w którym znajdziesz informacje o promocjach sieci Rossmann, konkursach, kodach promocyjnych przeznaczonych tylko dla Wizażanek. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
MALLterra
W te pędy poleciałam dziś do Rossmanna, a tam jeden zestaw i brak informacji, dla kogo
![]()
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 21 228
|
Dot.: MALLterra
Ojoj, niefajna informacja. Obym ja jutro nie miała problemów, bo wiadomo jak bywa
![]()
__________________
http://agicosmoholic.blogspot.com/ Mój wlasny, prywatny blog. ![]() http://perfekcyjniewdomu.blogspot.com/ Mój drugi, prywatny, trochę o porządkach ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: MALLterra
Jeszcze nie odebrałam zestawu, dziś kolejna próba. Albo kobitki z obsługi są zamotane, albo ktoś na górze zawalił
![]()
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: MALLterra
Odebrałam!
![]() Z radości użyłam 3 produktów naraz, ale dziś tylko jedna opinia ![]() Składomaniaczki ostrzegam, że zawierają alkohol-samo-zuo ![]() Po demakijażu użyłam peelingu do ciała... do twarzy ![]() Rossmann, Alterra, Körperpeeling Cranberry & Feige (Peeling do ciała Żurawina i figa) Peeling ma obecnie średnią ocen 3.16 na KWC, 34 recenzje możecie przeczytać tutaj: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...na-i-figa.html ![]() Przelatując okiem biologa skład od początku, produkt zawiera: - glicerynę - krzemionkę - pestki żurawiny - olej jojoba - wyciąg z owoców żurawiny - wyciąg z korzenia nawrotu (ale nie tego gatunku, co rozpuszcza piasek w nerkach, więc proszę nie zjadać peelingu ![]() - wyciąg z nasion figi. Czytałam recenzje innych testerek, z których wynikało, że peeling słabo trze, więc użyłam go na twarz, dłonie i przedramiona. + Pierwsze wrażenie bardzo w porządku: zapach przyjemny, soczysty, konsystencja nielejąca. ++ Zawiera pestki oraz drobinki ścierające, które bardzo dobrze spełniają swoją rolę na użytych przeze mnie częściach ciała. +++ Pozostawia skórę gładką, świeżą i niezmęczoną. Twarz miałam przez chwilę zaczerwienioną, ale tylko dlatego, że mocno tarłam. - Dla wymagających: do ciała jest zbyt mało rzeźnicki. Oceniając cenę, wydajność, skład, zapach i efekty, na dzień dzisiejszy dałabym mu ocenę 4 ![]() EDIT: Po kilku dniach codziennego stosowania na ciało obcinam ocenę peelingu do 3. Pestki są irytujące przy codziennym stosowaniu, skóra nie jest znacząco gładsza. Na twarz trochę hardkor.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. Edytowane przez Malla Czas edycji: 2012-03-26 o 13:56 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: gdzie oczy poniosa
Wiadomości: 2 637
|
Dot.: MALLterra
Malla piersze co, to czemu jestem tak daleko od Rossmana
![]() ale nadrobie jak bedzie okazja ![]()
__________________
I'm looking for a husband... ![]() Zyje tym co czuje, z zycia biore to co mi smakuje, szukam i znajduje, nie doluje kiedy mi brakuje ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: MALLterra
Dzinek - nie wątpię, że w UK jest mnóstwo ciekawych naturalnych kosmetyków
![]() Używam powyższego peelingu do ciała przy każdym prysznicu, czyli już kilka razy za mną. Nie nakładam żadnego balsamu i skóra jest gładka, niewysuszona. To niezły kosmetyk do częstego stosowania, choć pestki są duże i mogą denerwować, trzeba je dobrze spłukać ![]() Przetestowałam już wszystkie produkty po kilka razy ![]() - zapach kremu do rąk wystraszył mi kota, - szampon dobrze myje, a jednocześnie nie podrażnia ani nie wysusza, - maseczka niewiele robi, - krem brązujący jest w istocie kremem tonującym, - pomadka smakuje jak papier ![]()
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. Edytowane przez Malla Czas edycji: 2012-03-23 o 09:58 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: MALLterra
Poniedziałek rozpocznę niezbyt miło, bowiem nieprzychylną recenzją maseczki.
Rossmann, Alterra, Feuchtigkeitsmaske Aloe Vera (Maseczka nawilżająca z aloesem) Maseczka ma obecnie średnią ocen 0,85 na KWC, czyli dramatyczną, 46 recenzji możecie przeczytać tutaj: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...aloe-vera.html ![]() Przelatując okiem biologa skład byłam zachwycona, tyle olejków! - olej ze słodkich migdałów - olej z nasion kukurydzy - olej sojowy - oliwa z oliwek - olej jojoba - olej słonecznikowy A ponadto: - masło Shea - masło kakaowe - witamina E Na zaszczytnym miejscu prawie na samym końcu składu możemy dostrzec sproszkowany wyciąg z liści aloesu ![]() Maseczka zawiera alkohol, ale między innymi dzięki temu ma nietłustą konsystencję i większą przyswajalność składników. Nie jestem wrogiem alkoholu w kosmetykach. Niestety, maseczka nie przyniosła mojej skórze niczego dobrego. Zużyłam 2 saszetki, zawartość każdej z nich nakładając zalecaną na opakowaniu grubą warstwą na 10 minut i zmywając wodą. Saszetka wystarczy spokojnie na 3 razy. Konsystencja jest i owszem, nietłusta, ale przy okazji mazista. Nakładanie kolejnej warstwy ściera poprzednią. Już w trakcie aplikacji skóra zaczyna mi się czerwienić. Nie mam skłonności do podrażnień, więc na początku uważałam, że to działanie specjalne, aby składniki lepiej się wchłonęły. Wszystkie te olejki stosowałam już w innych produktach. Niestety, po zmyciu maseczki skóra, choć gładka i miła w dotyku, jest czerwona i wygląda, jakbym spędziła zbyt dużo czasu na słońcu. Nie piecze, nie szczypie, ale jest wizualnie podrażniona ![]() Zaintrygował mnie pewien składnik: P-Anisic Acid: Cytat:
![]()
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. Edytowane przez Malla Czas edycji: 2012-03-26 o 14:20 |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: MALLterra
Chyba Ross pożałuje wydania tej "przebadanej dermatologicznie" maseczki do testów
![]()
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Matka Smoka
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 11 937
|
Dot.: MALLterra
Maseczki zostały też mocno zjechane na wątku rossmanowym
![]() Krem tonujący ja nazwałabym nawet ,,z lekkim podkładem" (że tak pożyczę okreslenie od Bielendy) - bo daje takie pudrowe wykończenie. Który szampon masz? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: MALLterra
Nie wiem, co w tym składzie tak fatalnie działa. Przecież nie sam alkohol, używam go czasem na twarz i nie wyglądam, jakbym zapomniała o filtrze.
Krem nie jest taki zły, choć odcień za ciemny dla mnie - nie jest to pomarańczka, tylko brąz, który nie ciemnieje w ciągu dnia. Matuje, ale zapach mnie denerwuje, pozostawia taki papierowy posmak w ustach... Podobne wrażenie mam po pomadce. Mam szampon granat/aloes, jest bardzo dobry. Raz użyłam bez odżywki... i nigdy więcej ![]()
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Matka Smoka
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 11 937
|
Dot.: MALLterra
Mnie krem odcieniem pasuje, ale też zapach odrzuca. To samo z zapachem szamponu - tak lubię zapach granatu, ale w tym przypadku w ogóle go nie czuję.
A kredka ta zwykła, co od zawsze jest w R.? Gdybyś nie napisała, że aloesu w masce jest ciut na końcu to obwiniałabym jego, a tak.. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: MALLterra
Wolałabym, aby ta seria nie miała wcale zapachu, jest taki... jak owoce w moczu, nie wiem jak to określić inaczej
![]() Zapach szamponu najmniej mi przeszkadza, może dlatego, że nie zostaje na włosach. Szampon to najlepszy produkt z testowanej serii i zachęcił mnie do wypróbowania pozostałych ![]() Tak, to ta sama pomadka. Jest w porządku, ale jako carmexomaniaczka nie rozumiem dzikich zachwytów. Jest niesmaczna, nawet mój chłop tak twierdzi ![]() ---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ---------- Rossmann, Alterra, Handcreme Granatapfel & Aloe Vera (Krem do rąk Granat i Aloes) Krem ma obecnie niezłą średnią ocen 4,08 na KWC, 25 recenzji możecie przeczytać tutaj: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...aloe-vera.html ![]() Co już w przypadku Alterry jest tradycją, przelatując okiem biologa skład jestem ukontentowana: - olej sojowy - gliceryna - oliwa z oliwek - olej z nasion ostu (krokosza barwierskiego) - olej z pestek granatu - masło Shea - aloes gdzieś za połową składu - wosk z jagód - ekstrakt owocu granatu i miłorzębu japońskiego - olej jojoba - olej słonecznikowy - witamina E i C - mieszanka olejków eterycznych Na 4. miejscu składu jak zwykle alkohol. Przed zakupem proponuję powąchać krem. Pachnie intensywnie, więc nie każdemu może to odpowiadać. Jest to zapach rozcieńczonego soku z czerwonych owoców. Mój kot się go boi ![]() Zgodnie z obietnicami producenta krem szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy. Stosuję go w pracy, nie brudzi myszki, klawiatury ani telefonu. Koleżanki z pracy mi go podkradają ![]() Uważam, że zalecanie tego kremu do skóry bardzo suchej jest mocno przesadzone - nie poradzi sobie, więc na noc używam Neutrogeny. Dla skóry suchej i normalnej jest godny uwagi. Trzeba go często aplikować, gdyż efekt jest niwelowany przez każdorazowe umycie rąk. Polecam ten krem osobom, które oczekują łagodnego efektu nie przeszkadzającego w wykonywaniu czynności manualnych. Na dzień dzisiejszy wystawiam ocenę 4 dla skóry normalnej, a słabe 3 dla bardzo suchej ![]()
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: MALLterra
Przeglądam wątki i zastanawiam się, kto nie ma
![]()
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: MALLterra
Rossmann, Alterra, Kamille Lippenpflege (Balsam do ust z ekstraktem z rumianku) (nowa wersja)
Poprzednia wersja graficzna ma bardzo dobrą średnią ocen 4,14 na KWC, aż 168 recenzji możecie przeczytać tutaj: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...ra-wersja.html ![]() Rzut okiem biologa na skład wywołuje pomruk zadowolenia: - olej rycynowy - olej kokosowy - wosk pszczeli - olej jojoba - wosk Candelilla - masło Shea - oliwa z oliwek - olej słonecznikowy - olej rumiankowy - wyciąg z marchwi - beta-karoten - witamina E O dziwo, tym razem nie znalazłam alkoholu ![]() Po składzie spodziewałam się śliskiego, lekkiego produktu i taki też otrzymałam. Nie dołączę się do zachwytów. Pomadka łatwo się aplikuje i nadaje gładki połysk, ale efekt nie utrzymuje się długo. Nie wysusza, co ostatnio mi się zdarzyło przy pomadce z którejś niemieckiej sieci handlowej, już nie pamiętam, której. Jest po prostu naturalną i dobrą pomadką nawilżającą, bez rewelacji. Nie zawiera filtrów UV. Na dzień dzisiejszy wystawiłabym jej ocenę nie wyższą niż 4 (raczej 3), ale z recenzją na KWC się wstrzymam, zanim nie wypróbuję balsamu w różnych warunkach ![]() Wspominany w recenzjach zapach mi nie przeszkadza, prawie go nie ma ale bardzo mi się nie podoba cierpki posmak papieru w ustach, jaki wywołuje. Trochę mnie to dziwi, bo pomadka sama w sobie smaku nie ma. Zresztą... mów do carmexoholiczki ![]() _____________ Dziś przehandlowałam krem do rąk na odżywkę do włosów z tej samej serii. Test to test ![]()
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. Edytowane przez Malla Czas edycji: 2012-03-28 o 21:29 |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
|
Dot.: MALLterra
Malla: a stosowałaś ją na zimnie, wietrze? Też zostawiała twardą powłoczkę na ustach?
__________________
W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: MALLterra
Ostatnio wieje i pomadka szybko schodzi z ust. Nawilża przyjemnie, ale tylko póki na nich jest, nie jest to efekt dogłębny podobnie jak w przypadku kremu do rąk. Na noc muszę nakładać coś mocniej regenerującego.
Bebe jest lepsza.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: MALLterra
Po 2 tygodniach testów czas na efekty ostatnich dwóch produktów, dziś krem, a jutro szampon.
Rossmann, Alterra, Getönte Tagescreme Pfirsich (Krem na dzień do cery mieszanej i normalnej brzoskwiniowy) Ma przeciętną średnią ocen 3,86 na KWC, aż 28 recenzji możecie przeczytać tutaj: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...-pfirsich.html ![]() Przewróciłam oczami, widząc alkohol na drugim miejscu listy składników. A dalej: - gliceryna - talk - olej z palmy - olej sezamowy - olej z nasion bawełny - olej z pestek brzoskwini - oliwa z oliwek - mąka z tapioki - olej jojoba - olej słonecznikowy Na ostatnim miejscu ekstrakt z arbuza. Zapewnienia producenta są spełnione: - nie zawiera syntetycznych barwników, substancji zapachowych i konserwujących - bez silikonów, parafiny i innych związków olejów mineralnych. Krem ma delikatny, kwaśnawy zapach, prawie go nie czuć, więc w niczym nie przeszkadza. Wylewa się z opakowania brudząc wszystko wokół, ale na twarz nakłada się tępo, topornie. Trzeba uważać, by nie porobił placków. Co należy podkreślić, to nie brązuje, jak zostało przetłumaczone na etykiecie, lecz tonuje. Odcień wydaje się ciemny, ale nie jest mocno kryjący ani pomarańczowy, nie utlenia się z czasem, ładnie stapia ze skórą, lekko brązując i ukrywając drobne niedoskonałości. Jestem bladolica i mogłam wyjść w nim do ludzi. Bardzo mi się podoba, że krem zmniejsza wydzielanie sebum, nie warzy się ani nie włazi w pory. Dzięki alkoholowi zapewne zapobiega też wypryskom. Wadą może być wysuszanie oraz brak nawilżenia. Obecność tylu olejków w składzie nie przekłada się niestety na właściwości pielęgnacyjne. Myślę, że krem może się dobrze spisać na wyjścia dla posiadaczek cery tłustej. Przypudrowany może stanowić jedyny makijaż skóry, bez konieczności nakładania podkładu. Jako tłuścioszek oceniam działanie na 4 ![]() Nie polecam go jednak przy problemach z przesuszonymi partiami. Jako krem na dzień dla cery normalnej nie dam mu wyższej oceny niż 3 ![]() ---------- Dopisano o 02:08 ---------- Poprzedni post napisano o 01:39 ---------- O, już jest jutro ![]() Rossmann, Alterra, Feuchtigkeits - Shampoo Granatapfel & Aloe Vera (Szampon nawilżający do włosów suchych i zniszczonych `Granat i aloes`) Ma niezłą średnią ocen 3,73 na KWC, jak na 51 recenzji, które to możecie przeczytać tutaj: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...aloe-vera.html ![]() Oko biologa wyłowiło ze składu mniej drażniące detergenty niż w większości szamponów, choć nie wybitnie łagodne. Znów obecny jest alkohol, ale to standard w kosmetykach z dużą ilością roślinnych ekstraktów (tu: granat, aloes, akacja). Skoro perfumy zawierające kilkadziesiąt % alkoholu nie wypalają dziury w skórze, kosmetyk też nie będzie, a ewentualne wysuszające działanie można zniwelować dodatkiem olejów. Dla mojej skóry głowy ważne jest, że nie zawiera SLES oraz soli. Tłuścioszki ucieszy brak silikonów. Szampon bardzo dobrze spełnia swoją podstawową funkcję, czyli mycie. Dobrze się pieni, nawet po olejowaniu. Zmywa oliwę. Żelowa konsystencja nie przelewa się przez palce, zapach uprzyjemnia mycie. Niesamowicie mnie cieszy, że przez czas testów nie podrażnił mojej wrażliwej skóry głowy. Po pierwszym myciu bez odżywki mój zapał ostygł. Szampon może powodować drobne problemy przy rozczesywaniu i nie pozostawia włosów nawilżonych, są pierzaste. Zdecydowanie nie powinien nosić miana "nawilżającego". Wystawiam ocenę 4 ![]() ![]() ----------------------- Cóż, to by było na tyle! Mam nadzieję, że parę moich wypowiedzi pomogło Wam choć trochę w dokonaniu wyboru, czy kupić któryś z testowanych produktów ![]()
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. Edytowane przez Malla Czas edycji: 2012-04-01 o 00:40 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: MALLterra
Mój chłopak stwierdził z rozczarowaniem, że szampon nie pozostawia zapachu na włosach. Zwiększa puszystość męskiej czupryny.
Zrobiłam nadgodziny ![]() Maska ma gęstą konsystencję i alkohol na samym początku składu, czyli standard ![]() Zostawiałam ją na włosach na kilka minut. Rozczesywanie poszło gładko, ale ani nie podkreśliła skrętu loków, ani nie zapobiegła odstawaniu nowych włosków przy głowie. Ot, normalna tania odżywka. Ze względu na alkohol na wysokiej pozycji nie polecam na co dzień.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:13.