Aparaty ortodontyczne cz. IV

[Lady No Nick]

hehe mi się kiedyś śniło, że zęby wypadły z zębodołów i trzymały się tylko na druciku i orto się zastanawiał co z nimi zrobić :haha:

[~Gonia~]

Powracam po długiej nieobecności na wątku
Egzaminy pozaliczane, wizja dwu tygodniowych ferii przede mną, jutro kończę jazdy na prawko (w końcu) i idę się zapisać na egzamin - wszystko byłoby pięknie, gdyby nie jeden mały szczegół -> dzisiaj na wizycie orto dała mi wyciągi
W sumie to nawet mnie nie bolą zęby od wyciągów (tylko z drugiej strony od przykręconego druta), ale strasznie wkurza mnie że nie mogę otworzyć buzi szerzej niż na 0,5 cm, bo te gumeczki są strasznie ciaśniutkie I na dodatek mam je nosić cały czas, a ściągać tylko do posiłków Te wyciągi wyglądają jak by mi makaron został na zębach
Szczerze mówiąc to myślałam, że ominie mnie ta "przyjemność", no ale jak mus to mus
No ale jak już mam pecha to na całego - orto zużyła całą końcówkę srebrnego łańcuszka akurat na pacjenta przede mną, dla mnie został tylko przezroczysty
Jedyne pocieszające zdanie z dzisiejszej wizyty to fakt, że zbliżamy się do końcówki

PS. zdjęcia na razie kiepskiej jakości, bo z komórki. Jak wrócę do domu w weekend to wrzucę coś porządniejszego

edit: Brytyjczycy to jednak mają wyczucie czasu Pamiętacie jak jakiś czas temu wspominałam tutaj o takiej stronce, na której zbiera się punkty i wymienia na darmowe słodycze? (za co swoją drogą dostałam ostrzeżenie ) Właśnie dzisiaj otrzymałam od nich prosto z Anglii paczkę ze słodyczami - tak na osłodę tych wyciągów

[smiechotka]

Napisane przez ~Gonia~

No ale jak już mam pecha to na całego - orto zużyła całą końcówkę srebrnego łańcuszka akurat na pacjenta przede mną, dla mnie został tylko przezroczysty

Połowa skakała by z radości z powodu przeźroczystego łańcuszka, no przecież mniej widoczne.... :roll eyes:

Głodnemu chleb na myśli.. Miniaturka ostatniego zdjęcia skojarzyła mi się z czymś zupełnie innym

[Palemka005]

Śmiechotka, niegrzeczna dziewczynka ;> xD Nie no a czym się różnią te gumeczki jeśli jedne mają szympansa na opakowaniu, inne żyrafe itd? grubością?

[papryka85]

Napisane przez smiechotka

Po tym jak ostatnio wyleciał mi pierścień miałam sen, że wylatuje mi pierścień, a z zębami dzieje się 'wolna amerykanka'. Każdy kiwa się w inną stronę i ogólnie latają jak na karuzeli . Ja mam chyba naprawdę nie po kolei w głowie, skoro takie bzdety mi się śnią .

Jesteś normalna-takie sny to zupełna norma jak się prostuje zęby

Napisane przez smiechotka

No i za to należy Ci się buziak od samego Brada Pitta :roll eyes:. O ząbki, sprawność fizyczną i wykształcenie po prostu trzeba dbać! I nie ma nie!

Ja tam wolę od Johnnego Deppa Brada Pitta jakoś nie lubię
W tym roku chciałabym zadbać o edukację(zęby zaliczone), a o sprawność fizyczną niestety na końcu, bo na razie nie mogę sobie pozwolić na zajęcia z tańca nowoczesnego, o których marzę

Napisane przez Lady No Nick

hehe mi się kiedyś śniło, że zęby wypadły z zębodołów i trzymały się tylko na druciku i orto się zastanawiał co z nimi zrobić :haha:

bosko po prostu
Ja takich snów miałam multum-wlącznie z tym, że mi się zęby jakoś w poprzek poustawiały, bo aparat spadł mi w nocy

Napisane przez ~Gonia~

Powracam po długiej nieobecności na wątku
Egzaminy pozaliczane, wizja dwu tygodniowych ferii przede mną, jutro kończę jazdy na prawko (w końcu) i idę się zapisać na egzamin - wszystko byłoby pięknie, gdyby nie jeden mały szczegół -> dzisiaj na wizycie orto dała mi wyciągi
W sumie to nawet mnie nie bolą zęby od wyciągów (tylko z drugiej strony od przykręconego druta), ale strasznie wkurza mnie że nie mogę otworzyć buzi szerzej niż na 0,5 cm, bo te gumeczki są strasznie ciaśniutkie I na dodatek mam je nosić cały czas, a ściągać tylko do posiłków
Szczerze mówiąc to myślałam, że ominie mnie ta "przyjemność", no ale jak mus to mus
No ale jak już mam pecha to na całego - orto zużyła całą końcówkę srebrnego łańcuszka akurat na pacjenta przede mną, dla mnie został tylko przezroczysty
Jedyne pocieszające zdanie z dzisiejszej wizyty to fakt, że zbliżamy się do końcówki

PS. zdjęcia na razie kiepskiej jakości, bo z komórki. Jak wrócę do domu w weekend to wrzucę coś porządniejszego

No Gonia kopelat!

Wyciągi...moje gratulacje
Ale ja widzę, że Ty masz już na prawdę ładne ząbki-WIDAĆ FINISZ!!!!!

Napisane przez smiechotka

Połowa skakała by z radości z powodu przeźroczystego łańcuszka, no przecież mniej widoczne.... :roll eyes:

Głodnemu chleb na myśli.. Miniaturka ostatniego zdjęcia skojarzyła mi się z czymś zupełnie innym

Zbereźnik mały

[~Gonia~]

Napisane przez smiechotka

Połowa skakała by z radości z powodu przeźroczystego łańcuszka, no przecież mniej widoczne.... :roll eyes:

Głodnemu chleb na myśli.. Miniaturka ostatniego zdjęcia skojarzyła mi się z czymś zupełnie innym

A fuj, jakie kosmate myśli
Tak, mniej widoczne - tylko jak długo Pewnie tylko przez jakiś tydzień, później zrobią się żółte i brzydkie A następna wizyta dopiero za 6 tygodni

Napisane przez Palemka005

Śmiechotka, niegrzeczna dziewczynka ;> xD Nie no a czym się różnią te gumeczki jeśli jedne mają szympansa na opakowaniu, inne żyrafe itd? grubością?

Nie jestem pewna, ale chyba różnią się siłą i rozciągliwością

edit: papryka i tego właśnie się trzymam - widać finisz

[Palemka005]

No tak, teraz to ja sie tylko zastanawiam, jakie gadżety dostane od kliniki do czyszczenia aparatu ^^ Kurcze.. mam nadzieje, ze dużo tego będzie xD

[Lady No Nick]

hehe no cóż, ja dostałam tylko wosk

[Palemka005]

No zobaczymy, jak moja mama pytała się o specjalne szczoteczki itd to powiedział "wszystko dostaniecie" no to czekam... ;p

[wydziergana]

ja dostałam szczoteczkę, płyn do płukania (Ortho-Kin, którego nie mogę znaleźć w żadnej aptece...O_ó), wosk, jakieś ulotki i takie małe 'coś' to czyszczenia trudno dostępnych miejsc

[Palemka005]

Ja dużo się naoglądałam, podoba mi sie strasznie wypaśny zestaw effeci, kiedyś wstawiała foty ;p

[Blondi2989]

Ja też mam wyciągi - najpierw miałam "Liski", a teraz mam "Baranki"
Ojej, miałam godzinę czytania - tyle zaległości na wątku
Mój list do redakcji "Shape":
Droga redakcjo,
Piszę do Was w sprawie artykułu ze styczniowego numeru o aparatach ling walnych.
Osobiście noszę aparat ortodontyczny, tradycyjny metalowy. I nie mogę zgodzić się ze stwierdzeniem, że aparat jest „szpetny” jak to określiliście w swoim artykule.
Jak gazeta o zdrowiu i urodzie może dbanie o siebie określać mianem szpetnego? Przecież nikt nie zakłada aparatu ortodontycznego dla przyjemności, aby szpanować „szpetnym” srebrnym uśmiechem, ale po to, aby mieć piękne równe zęby. Przykro mi, że prasa kreuje taki fałszywy obraz ludzi noszących aparat. Mamy zabunkrować się koszarach, aby nie oszpecać naszego idealnego społeczeństwa? Przecież badania nie kłamią – 80% społeczeństwa ma problemy z krzywym zgryzem i zębami. Idealny uśmiech to rzadkość. Czy macie świadomość tego, że niektórzy ludzie zrezygnują z walki o piękny uśmiech po przeczytaniu waszego artykułu? Przestraszą się „oszpecenia” i dalej będą chodzić z krzywymi zębami. A aparat lingwalny kosztuje mnóstwo pieniędzy (szkoda, że nie podaliście ceny tego aparatu + kosztów całego leczenia tym „cackiem”). I tak naprawdę nie jest bez wad, bo bardzo utrudnia mowę. Poza tym nie każdy ortodonta w Polsce taki aparat potrafi zakładać.
Mam nadzieję, że mój list otrzeźwi wasze umysły. Ja noszę aparat już długi czas i nikt mi nie dokuczał z tego powodu, ale jak przeczytałam Wasz artykuł to poczułam się tak, jakby mi ktoś nóż wbił w plecy. Jestem oszpecona.
Szpetne są krzywe zęby.
Pozdrawiam
Może napisze ktoś jeszcze - szturmem ich zaskoczymy

[ksylwia]

Trzymajcie kciuki, jutro idę, a właściwie jadę do ortodontki na pierwszą konsultację. Boję się jedynie ewentualnego wyrywania zdam relacje jakie są prognozy no i koszty...

[papryka85]

Napisane przez Blondi2989

Ja też mam wyciągi - najpierw miałam "Liski", a teraz mam "Baranki"
Ojej, miałam godzinę czytania - tyle zaległości na wątku
Mój list do redakcji "Shape":
Droga redakcjo,
Piszę do Was w sprawie artykułu ze styczniowego numeru o aparatach ling walnych.
Osobiście noszę aparat ortodontyczny, tradycyjny metalowy. I nie mogę zgodzić się ze stwierdzeniem, że aparat jest „szpetny” jak to określiliście w swoim artykule.
Jak gazeta o zdrowiu i urodzie może dbanie o siebie określać mianem szpetnego? Przecież nikt nie zakłada aparatu ortodontycznego dla przyjemności, aby szpanować „szpetnym” srebrnym uśmiechem, ale po to, aby mieć piękne równe zęby. Przykro mi, że prasa kreuje taki fałszywy obraz ludzi noszących aparat. Mamy zabunkrować się koszarach, aby nie oszpecać naszego idealnego społeczeństwa? Przecież badania nie kłamią – 80% społeczeństwa ma problemy z krzywym zgryzem i zębami. Idealny uśmiech to rzadkość. Czy macie świadomość tego, że niektórzy ludzie zrezygnują z walki o piękny uśmiech po przeczytaniu waszego artykułu? Przestraszą się „oszpecenia” i dalej będą chodzić z krzywymi zębami. A aparat lingwalny kosztuje mnóstwo pieniędzy (szkoda, że nie podaliście ceny tego aparatu + kosztów całego leczenia tym „cackiem”). I tak naprawdę nie jest bez wad, bo bardzo utrudnia mowę. Poza tym nie każdy ortodonta w Polsce taki aparat potrafi zakładać.
Mam nadzieję, że mój list otrzeźwi wasze umysły. Ja noszę aparat już długi czas i nikt mi nie dokuczał z tego powodu, ale jak przeczytałam Wasz artykuł to poczułam się tak, jakby mi ktoś nóż wbił w plecy. Jestem oszpecona.
Szpetne są krzywe zęby.
Pozdrawiam
Może napisze ktoś jeszcze - szturmem ich zaskoczymy

Dobrze, że mi przypomniałaś!!!! Też napiszę podasz adres mailowy?
Ale to chyba nie był numer styczniowy, tylko grudniowy muszę sprawdzić.

edit-ano! grudniowy blondi-popraw sobie
mam już adres

[Blondi2989]

Napisane przez papryka85

Dobrze, że mi przypomniałaś!!!! Też napiszę podasz adres mailowy?
Ale to chyba nie był numer styczniowy, tylko grudniowy muszę sprawdzić.
edit-ano! grudniowy blondi-popraw sobie
mam już adres

Za późno - już poszło
Nie szkodzi, to akurat szczegół mało ważny w tym moim liściku
Adres majlowy do nich: shape@shape.pl

[maniocek]

Witajcie koleżanki ponownie

Dzięki za poruszenie sprawy wyciągów,przypomniałem sobie o nich.
Moja ortodontka mówiła że będę musiał nosić te wyciągi przez całą noc i jeszcze kilka godzin w dzień...
I czytając poprzednie posty,że można otworzyć buzię na 0,5cm,koszmar, przecież to się rozmawiać nie da...

Czy się mylę?

[ariva]

Napisane przez maniocek

Witajcie koleżanki ponownie

Dzięki za poruszenie sprawy wyciągów,przypomniałem sobie o nich.
Moja ortodontka mówiła że będę musiał nosić te wyciągi przez całą noc i jeszcze kilka godzin w dzień...
I czytając poprzednie posty,że można otworzyć buzię na 0,5cm,koszmar, przecież to się rozmawiać nie da...

Czy się mylę?

Wlasnie...? Tez mam takie same obawy. Boze, ja myslalam,ze mnie te wstretne wyciagi omina...

W zasadzie to orto juz (24.01) czyli na ostatniej wizycie chciala mi je zalozyc,ale ostatecznie powiedziala " polecimy z wycuagami 7 marca"... juz nie moge sie "doczekac"...

[klada]

Jeju, blondi, niezla robota Wklejajcie swoje listy

[papryka85]

Napisane przez maniocek

Witajcie koleżanki ponownie

Dzięki za poruszenie sprawy wyciągów,przypomniałem sobie o nich.
Moja ortodontka mówiła że będę musiał nosić te wyciągi przez całą noc i jeszcze kilka godzin w dzień...
I czytając poprzednie posty,że można otworzyć buzię na 0,5cm,koszmar, przecież to się rozmawiać nie da...

Czy się mylę?

Zależy jak mocne wyciągi dostaniesz. Poza tym po paru dniach przyzwyczaisz się, one "zrobią swoje" i nie będą aż tak ciągnęły

Blondi moja wypowiedź będzie krótsza co chwilę coś kasuję, bo mam ochotę im nawrzucać ale nie! Wespnę się na wyżyny dyplomacji
No chyba, że mogę napisać-"oby malaria wyżarła wam oczy"?

[maniocek]

Nie łapię troszkę

To będę mógł rozmawiać czy nie?
Lubię porozmawiać a takie ok. 12h milczenia to dużo

[papryka85]

Napisane przez maniocek

Nie łapię troszkę

To będę mógł rozmawiać czy nie?

Tak, będziesz mógł. Załapiesz, jak będziesz nosił

[Palemka005]

Co do artykułu - bardzo słusznie. Świetnie to ujęłaś Blondi Nie damy sobie w kasze dmuchać, aparat dodaje uroku i bardzo wiele osób z mojego otoczenia tak twierdzi. A co do wyciągów, nie noszę, będę nosić, ale z czasem rozmawiać się da (tak słyszałam).

[smiechotka]

Napisane przez Blondi2989

Mój list do redakcji "Shape":
Droga redakcjo,
Piszę do Was w sprawie artykułu ze styczniowego numeru o aparatach ling walnych.
Osobiście noszę aparat ortodontyczny, tradycyjny metalowy. I nie mogę zgodzić się ze stwierdzeniem, że aparat jest „szpetny” jak to określiliście w swoim artykule.
Jak gazeta o zdrowiu i urodzie może dbanie o siebie określać mianem szpetnego? Przecież nikt nie zakłada aparatu ortodontycznego dla przyjemności, aby szpanować „szpetnym” srebrnym uśmiechem, ale po to, aby mieć piękne równe zęby. Przykro mi, że prasa kreuje taki fałszywy obraz ludzi noszących aparat. Mamy zabunkrować się koszarach, aby nie oszpecać naszego idealnego społeczeństwa? Przecież badania nie kłamią – 80% społeczeństwa ma problemy z krzywym zgryzem i zębami. Idealny uśmiech to rzadkość. Czy macie świadomość tego, że niektórzy ludzie zrezygnują z walki o piękny uśmiech po przeczytaniu waszego artykułu? Przestraszą się „oszpecenia” i dalej będą chodzić z krzywymi zębami. A aparat lingwalny kosztuje mnóstwo pieniędzy (szkoda, że nie podaliście ceny tego aparatu + kosztów całego leczenia tym „cackiem”). I tak naprawdę nie jest bez wad, bo bardzo utrudnia mowę. Poza tym nie każdy ortodonta w Polsce taki aparat potrafi zakładać.
Mam nadzieję, że mój list otrzeźwi wasze umysły. Ja noszę aparat już długi czas i nikt mi nie dokuczał z tego powodu, ale jak przeczytałam Wasz artykuł to poczułam się tak, jakby mi ktoś nóż wbił w plecy. Jestem oszpecona.
Szpetne są krzywe zęby.
Pozdrawiam
Może napisze ktoś jeszcze - szturmem ich zaskoczymy

Kochana numer grudniowy, i pobieżnie podali koszta.. Licząc ok 2 tys za łuk ha ha ha

[Blondi2989]

Napisane przez smiechotka

Kochana numer grudniowy, i pobieżnie podali koszta.. Licząc ok 2 tys za łuk ha ha ha

No właśnie - pobieżne koszty, pobieżne informacje.
Tak w ogóle to ten artykuł czyta się jakby był pisany w biegu, na kolanie, bez rzetelnych wypowiedzi specjalistów ( ja się specjalnie na dziennikarstwie nie znam, ale żeby podawać informacje, trzeba miec je z kilku źródeł, a nie tylko z jednego - taki artykuł jest wówczas wiarygodny), bez konkretów, czysta reklama.

[klaudi23a]

cała storna do czytania.. wow zdolniachy

Napisane przez parodia

mam nadzieję

a nie da się ich jakoś spiłować czy coś? bo jak mam się tak półtora roku piepr... z woskiem...

u mnie dzisiaj mija tydz odkąd mam aparat i na poczatku tak mnie obcierało z lewej w język, że aż się gadać nie chciało... ale teraz?
w ogóle już mnie nie obciera
więc cierplowiści

Napisane przez smiechotka

Po tym jak ostatnio wyleciał mi pierścień miałam sen, że wylatuje mi pierścień, a z zębami dzieje się 'wolna amerykanka'. Każdy kiwa się w inną stronę i ogólnie latają jak na karuzeli . Ja mam chyba naprawdę nie po kolei w głowie, skoro takie bzdety mi się śnią .

mi się ostatnio śniłlo, że mi się aparat zepsuł i mi druty z gęby wystawały xD
a njagorsze, że to w śnie był czwartek wieczorem a moja dentystka przyjmuje wyłacznie w czwartki rano
rano się obudziłam i rzuciłam na lusterko

powiem wam, że z dnia na dzień coraz bardziej kcham mój aparat i go pokazuje światu xD
w sobote będziecie miały zaszczyt go zobaczyć, wstawie jego foty i mojego zestawu"małgo denstysty" którego dostałam od orto

[papryka85]

Napisane przez Blondi2989

No właśnie - pobieżne koszty, pobieżne informacje.
Tak w ogóle to ten artykuł czyta się jakby był pisany w biegu, na kolanie, bez rzetelnych wypowiedzi specjalistów ( ja się specjalnie na dziennikarstwie nie znam, ale żeby podawać informacje, trzeba miec je z kilku źródeł, a nie tylko z jednego - taki artykuł jest wówczas wiarygodny), bez konkretów, czysta reklama.

Też tak uważam, ale my się trochę znamy, a ktoś "zielony" może tego kompletnie nie dostrzec
Wklejam mój list(miał być krótki-nie wyszło ):

Przeczytałam artykuł Pani Hanny Miłkowskiej w grudniowym numerze Shape na temat aparatów lingwalnych i szczerze mówiąc jestem oburzona.
W nagłówku dużymi literami "szpetny druciak"...
To przykre, że gazeta promująca zdrowy tryb życia tak określa (jakby nie było) najbardziej popularny aparat ortodontyczny. Aparat lingwalny to bardzo duży wydatek, na który mogą sobie pozwolić na prawdę nieliczni. Ba! Nawet na zwykły "druciak" nie każdego stać! No i trzeba się zastanowić, czy warto wydać tyle pieniędzy tylko dlatego, by inni nie widzieli, że prostujemy zęby.

Pogłębiają Państwo stereotyp "brzyduli w aparacie". Pomijam dorosłe osoby-te już powinny wiedzieć, że stały aparat metalowy nie jest powodem do wstydu, ale po Wasze czasopismo sięgają także nastolatki-najczęściej przeczulone na punkcie swojego wyglądu i artykuł w którym pisze się jaki to cudowny jest aparat lingwalny, a jaki "szpetny" jest druciak, na pewno nie pomaga im podjąć decyzji o podjęciu leczenia, bo przecież nie chcą być "szpetne", a na lingwalny nie mogą sobie pozwolić.
A nie lepiej kreować modę na druciaki? Dużo tańsze, metalowe, z kolorowymi ligaturkami... W końcu chodzi o to, by jak najwięcej osób decydowało się na leczenie, a reklama INCOGNITO za 7 tys za łuk na pewno się do tego nie przyczyni.

Sama nosiłam stały aparat metalowy(dwa łuki) przez dwa lata. Zdjęto mi go raptem półtora miesiąca temu. NIGDY nie spotkałam się z negatywną reakcją na "mój metal". Niektórzy nawet twierdzili, że dodaje uroku i odmładza(nie jestem już nastolatką), z zaciekawieniem oglądali kolejne kolorowe ligatury i podziwiali mnie, że się zdecydowałam.
Są jeszcze inne aparaty(mniej widoczne w bardziej rozsądnej cenie)-ceramiczne, kryształowe, bezligaturowe-można przebierać, ale gdybym drugi raz miała decydować się na aparat, wybrałabym dokładnie ten sam "szpetny druciak"...
Po co ukrywać, że się o siebie dba Szanowna Redakcjo SHAPE?

Niech żadna nastka nie będzie urażona-są wśród Was rozsądne osoby
ale ile jest nastoletnich panikar to my tu wiemy super star była jedną ze starszych

[Palemka005]

A co masz w tym zestawie klaudi23a?
Papryka - świetny artykuł ;D W sensie, że co? Twierdzą, że zwykłe aparaty są szpetne a lingwalny to cud świata? OMFG.... brak słów. Normalny jest tańszy, urozmaica uśmiech kolorami gumek, nie rani języka i pozwala na swobodną wymowę...ręce opadają nad tymi brukowcami..

[Blondi2989]

Papryka, dobra robota
Ktoś jeszcze ma coś do zarzucenia Shape??
A to wypowiedź Julii Kamińskiej (odtwórczyni serialowej "Brzyduli") o aparacie ortodontycznym:
http://www.plejada.pl/75649,16,tylko....html#autoplay

[kilianna]

Napisane przez Blondi2989

No właśnie - pobieżne koszty, pobieżne informacje.
Tak w ogóle to ten artykuł czyta się jakby był pisany w biegu, na kolanie, bez rzetelnych wypowiedzi specjalistów ( ja się specjalnie na dziennikarstwie nie znam, ale żeby podawać informacje, trzeba miec je z kilku źródeł, a nie tylko z jednego - taki artykuł jest wówczas wiarygodny), bez konkretów, czysta reklama.

no tak, artykuł powinien być wiarygodny i OBIEKTYWNY, a dziennikarz wykazać się specjalną troską w wyszukiwaniu informacji. Nie można wystawiać swoich opinii w artykule,chyba że chodzi o felieton,ale to przecież felieton nie był. Może gdzieś małymi literkami z boku napisane jest "artykuł sponsorowany", wówczas redakcja nie odpowiada za takie artykuły i za reklamy oraz za ich treść. Ale jeśli to jest normalny artykuł, napisany przez dziennikarza gazety, to listy do redakcji mogą sprawić, że ktoś dostanie niezły ochrzan

Napisane przez papryka85

Też tak uważam, ale my się trochę znamy, a ktoś "zielony" może tego kompletnie nie dostrzec
Wklejam mój list(miał być krótki-nie wyszło ):

Przeczytałam artykuł Pani Hanny Miłkowskiej w grudniowym numerze Shape na temat aparatów lingwalnych i szczerze mówiąc jestem oburzona.
W nagłówku dużymi literami "szpetny druciak"...
To przykre, że gazeta promująca zdrowy tryb życia tak określa (jakby nie było) najbardziej popularny aparat ortodontyczny. Aparat lingwalny to bardzo duży wydatek, na który mogą sobie pozwolić na prawdę nieliczni. Ba! Nawet na zwykły "druciak" nie każdego stać! No i trzeba się zastanowić, czy warto wydać tyle pieniędzy tylko dlatego, by inni nie widzieli, że prostujemy zęby.

Pogłębiają Państwo stereotyp "brzyduli w aparacie". Pomijam dorosłe osoby-te już powinny wiedzieć, że stały aparat metalowy nie jest powodem do wstydu, ale po Wasze czasopismo sięgają także nastolatki-najczęściej przeczulone na punkcie swojego wyglądu i artykuł w którym pisze się jaki to cudowny jest aparat lingwalny, a jaki "szpetny" jest druciak, na pewno nie pomaga im podjąć decyzji o podjęciu leczenia, bo przecież nie chcą być "szpetne", a na lingwalny nie mogą sobie pozwolić.
A nie lepiej kreować modę na druciaki? Dużo tańsze, metalowe, z kolorowymi ligaturkami... W końcu chodzi o to, by jak najwięcej osób decydowało się na leczenie, a reklama INCOGNITO za 7 tys za łuk na pewno się do tego nie przyczyni.

Sama nosiłam stały aparat metalowy(dwa łuki) przez dwa lata. Zdjęto mi go raptem półtora miesiąca temu. NIGDY nie spotkałam się z negatywną reakcją na "mój metal". Niektórzy nawet twierdzili, że dodaje uroku i odmładza(nie jestem już nastolatką), z zaciekawieniem oglądali kolejne kolorowe ligatury i podziwiali mnie, że się zdecydowałam.
Są jeszcze inne aparaty(mniej widoczne w bardziej rozsądnej cenie)-ceramiczne, kryształowe, bezligaturowe-można przebierać, ale gdybym drugi raz miała decydować się na aparat, wybrałabym dokładnie ten sam "szpetny druciak"...
Po co ukrywać, że się o siebie dba Szanowna Redakcjo SHAPE?

Niech żadna nastka nie będzie urażona-są wśród Was rozsądne osoby
ale ile jest nastoletnich panikar to my tu wiemy super star była jedną ze starszych

dobre

[Blondi2989]

Napisane przez kilianna

no tak, artykuł powinien być wiarygodny i OBIEKTYWNY, a dziennikarz wykazać się specjalną troską w wyszukiwaniu informacji. Nie można wystawiać swoich opinii w artykule,chyba że chodzi o felieton,ale to przecież felieton nie był. Może gdzieś małymi literkami z boku napisane jest "artykuł sponsorowany", wówczas redakcja nie odpowiada za takie artykuły i za reklamy oraz za ich treść. Ale jeśli to jest normalny artykuł, napisany przez dziennikarza gazety, to listy do redakcji mogą sprawić, że ktoś dostanie niezły ochrzan

Cieszę się, że wypowiedziała się znająca się na tym
Mam nadzieję, że nasze listy dadzą im do myślenia i drukną jakiś rekompensatowy artykuł