|
|
#511 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Perfumy na zimę :)
primo, nie generalizuję☠- piszę, że na mnie się wysłodził - secundo, raczej większość jest zdania, że to słodziak - określenie "szarlotka" padło tu nie raz. Jeśli to jest drzewny orient, to ja jestem woltyżerka...
|
|
|
|
|
#512 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 11 374
|
Dot.: Perfumy na zimę :)
"Ale trzeba lubic slodkosci" - to generalizowanie
I znam wiele osob, dla ktorych jest nieslodki, okreslenie szarlotka nie rowna sie slodziak To wlasnie inny typ szarlotki - drzewnej, wytrawnej Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Moje filmiki perfumowe
https://www.youtube.com/watch?v=u58T0dvpxcs |
|
|
|
|
#513 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Perfumy na zimę :)
teraz Ty generalizujesz - bo dla mnie to tona cukru, żadna drzewna wytrawność. I ja znam wiele osób, dla których jest za słodki - więc przerzucanie się argumentami niewiele tu da. I zwracam uwagę, że patrząc na zapachy które Ci się☠podobają, ewidentnie lubisz słodkości - ja nie, i jeśli ktoś szuka słodkiego orientu bez ulepu, polecam raczej Myrrhe Imperiale, Arabie, Chergui, Opus IV.
|
|
|
|
|
#514 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 11 374
|
Dot.: Perfumy na zimę :)
Cytat:
![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Moje filmiki perfumowe
https://www.youtube.com/watch?v=u58T0dvpxcs |
|
|
|
|
|
#515 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 086
|
Dot.: Perfumy na zimę :)
Tak sie przygladam tej dyskusji i powiem szczerze nie podoba mi sie w jakim tonie sa Twoje wypowiedzi...Na mnie tez sie nie wysladza i zaden z niego slodziak takze podzielam zdanie Poziomki. A pisanie, ze Ty i wiekszosc uwazacie tak, a nie inaczej nie musi oznaczac ze musisz sie zamykac w swoim kręgu i nie szanowac zdania innych.
|
|
|
|
|
#516 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 282
|
Dot.: Perfumy na zimę :)
A ja tu wparuję z cytrynką. Przewrotnie im chłodniej , tym lepiej mi z Aqua Universalis Kurkdjiana.
|
|
|
|
|
#517 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: ok.Płocka
Wiadomości: 6 174
|
Dot.: Perfumy na zimę :)
Proponuję Ogród Nilowy Hermes'a. Ja z Nilowym, to do zimy czekam, w niskich temperaturach jest krystaliczny i trwały
|
|
|
|
|
#518 | |
|
Upiór z Czarnej Chaty
|
Dot.: Perfumy na zimę :)
Cytat:
![]() Dziewczyny, nie ma co się kłócić, nie każdy odbiera zapach tak samo. To jest piękne, choć zadziwiające.
__________________
|
|
|
|
|
|
#519 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 086
|
Dot.: Perfumy na zimę :)
Cytat:
Jakos nie moglam obyc sie bez uwagi tym razem, bo juz nie raz nie dwa w innych watkach widzialam jak VI4 rzuca zlosliwosciami i jej (mam wrazenie niesluszne czesto i bardzo subiektywne zdanie) musi byc na gorze. |
|
|
|
|
|
#520 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 6 643
|
Dot.: Perfumy na zimę :)
Zapomniałam poprosić, by były to zapachy tak do 250 zł i bardziej "dostępne" (do obwąchania, nabycia próbki czy dla nosa
) , do tego niszowców ciężko zdobyć próbkę... I chyba są dla mnie za trudne. Póki co zaprzyjaźniłam się tylko z mało skomplikowanym (pod względem ilości składników) Santal Majuscule. A i ten zaczął mi płatać figle po paru godzinach, gdy "dopsikałam "). Przejrzałam cały wątek i zapoluję na 3 zapachy Lutensa (choć miałam już nie próbować "niszy"- ale ta chyba taka bardziej "dostępna"). Wykończą mnie te próbki.Dziękuję mimo wszystko za odp Jak stoję z ambrą? Na szybko przejrzałam i przynajmniej w dwóch posiadanych przeze mnie zapachach jest w składzie, ale przyznam, że "pojedynczo" to nie wiem jak ona pachnie Jakieś 8 lat temu miałam zapach Demeter coś z cynamonem w nazwie, nawet bym się skusiła na takie coś, bo cena bardzo spadła w porównaniu z tamtymi latami (na all były wtedy 30-ki za 70zł), ale zapamiętałam je jako cholernie nietrwałe. Nawet mgiełki Victoria's Secret, w których się wtedy lubowałam (byłam fanką jadalnych zapachów), były zwykle trwalsze. Wiem, że to EDC, ale że aż takie krótkotrwałe? I pamiętam, że w tym zapachu cynamon nie był taki jadalny (wtedy ku mojemu rozczarowaniu ), więc teraz by mi pasował. Jakieś zachcianki mi się zrobiły na kardamon, cynamon Cytat:
i pewnie nie istnieje. No ale pierwsze skojarzenie po obwąchaniu próbki takie było. Za to mojej mamie się spodobał i zuzyła fiolkę. Całkiem inaczej sobie ten zapach wyobrażałam. Ze 2 lata później dostałam próbkę do zakupów i powąchałam- znowu te same skojarzenie. I znowu mama wykończyła .
|
|
|
|
|
|
#521 |
|
Upiór z Czarnej Chaty
|
Dot.: Perfumy na zimę :)
[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;53197512]Zapomniałam poprosić, by były to zapachy tak do 250 zł i bardziej "dostępne" (do obwąchania, nabycia próbki czy dla nosa
) liz:Sprawdzałam ten Evody i cena mnie poraziła , do tego niszowców ciężko zdobyć próbkę... I chyba są dla mnie za trudne. Póki co zaprzyjaźniłam się tylko z mało skomplikowanym (pod względem ilości składników) Santal Majuscule. A i ten zaczął mi płatać figle po paru godzinach, gdy "dopsikałam "). Przejrzałam cały wątek i zapoluję na 3 zapachy Lutensa (choć miałam już nie próbować "niszy"- ale ta chyba taka bardziej "dostępna"). Wykończą mnie te próbki.Dziękuję mimo wszystko za odp Jak stoję z ambrą? Na szybko przejrzałam i przynajmniej w dwóch posiadanych przeze mnie zapachach jest w składzie, ale przyznam, że "pojedynczo" to nie wiem jak ona pachnie :. Jakieś 8 lat temu miałam zapach Demeter coś z cynamonem w nazwie, nawet bym się skusiła na takie coś, bo cena bardzo spadła w porównaniu z tamtymi latami (na all były wtedy 30-ki za 70zł), ale zapamiętałam je jako cholernie nietrwałe. Nawet mgiełki Victoria's Secret, w których się wtedy lubowałam (byłam fanką jadalnych zapachów), były zwykle trwalsze. Wiem, że to EDC, ale że aż takie krótkotrwałe? I pamiętam, że w tym zapachu cynamon nie był taki jadalny (wtedy ku mojemu rozczarowaniu ), więc teraz by mi pasował. Jakieś zachcianki mi się zrobiły na kardamon, cynamon Dla mnie ten zapach to jakaś guma do żucia. Nie wiem jaka, bo takiej nie żułam i pewnie nie istnieje. No ale pierwsze skojarzenie po obwąchaniu próbki takie było. Za to mojej mamie się spodobał i zuzyła fiolkę. Całkiem inaczej sobie ten zapach wyobrażałam. Ze 2 lata później dostałam próbkę do zakupów i powąchałam- znowu te same skojarzenie. I znowu mama wykończyła .[/QUOTE]Suchy, lekko słodki i niejadalny cynamon jest np. w Annayake Tsukimi. Taki balsamiczny, gęsty w Oro Cavalli(taka bardziej szlachetna wersja nowej Dolce Vity IMHO) i w Ramyacie Faberlic(to samo, ale tu jest bardziej przyprawowo i generalnie z nich wszystkich Ramyata u mnie wygrywa). Z tych jadalnych idealne pod tym względem są jak dla mnie Dolcelisir i L de Lolita. Pierwsze - krucha szarlotka, drugie - waniliowe ciacho z posolonym karmelem i pomarańczową skórką.
__________________
|
|
|
|
|
#522 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 6 643
|
Dot.: Perfumy na zimę :)
Cytat:
Z tych zapachów wymienionych wszystkie to unikaty? . A powiedz mi, mocno czuć ten cynamon w Oro? |
|
|
|
|
|
#523 |
|
Upiór z Czarnej Chaty
|
Dot.: Perfumy na zimę :)
[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;53197785]O dziwo, kiedyś ukochane jadalne, teraz mnie drażnią. Np takie Just Gold Cavalliego (chyba Ty miałaś je do oddania, jeśli dobrze pamiętam).
Z tych zapachów wymienionych wszystkie to unikaty? : Oro sprawdziłam i próbkę mogę nabyć, cena przyzwoita później za flachę. Faberlic nie widzę nigdzie, a Annayake tylko całe flachy, a w ciemno już chyba wyczerpałam limit dobrych strzałów . A powiedz mi, mocno czuć ten cynamon w Oro?[/QUOTE] Większość wycofana. Ramyata pojawia się czasem na All w bajecznych cenach, jak będziesz mieć okazję, to wal w ciemno. ![]() W Oro jest cynamon, ale wymieszany bardzo dokładnie z innymi składnikami. Niemniej warto. Ale ja myślę, że Tsukimi by Ci się spodobało najbardzie, to taki szorstki zapach. Nie ma na odlewkachperfum?Just Gold to dla mnie taki pół - gourmand, mnie w nich czasem jaśmin drażni, dlatego na wymianę dałam. Ale lubię.
__________________
|
|
|
|
|
#524 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 6 643
|
Dot.: Perfumy na zimę :)
Cytat:
. Dobra, zapisuję te Oro Mnie drażnią te pianki jojo, pewnie w połączeniu z migdałem tworzą dla mnie taką jadalną słodycz. Mam też zwykłe Just i te już lepsze, ale bez żadnych większych wrażeń. Ot taki zapaszek. Edytowane przez 1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab Czas edycji: 2015-10-22 o 16:35 |
|
|
|
|
|
#525 |
|
Upiór z Czarnej Chaty
|
Dot.: Perfumy na zimę :)
[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;53198079]Jest tylko Natsumi
. Dobra, zapisuję te Oro Ten z imbirem i cynamonem to dla mnie akurat taki zwyklak, bardziej męski. Czuć mocno imbir, cynamonu dużo mniej, a między nimi taka wodnista, typowo kolońska, niezbyt wyraźna nuta. Bez smaku jest jak dla mnie. ![]() O ile dobrze kojarzę, to piękny cynamon był w Rousse Lutensa...ale chyba już go nie ma na rynku. Może jeszcze Feminite du Bois od niego się u Ciebie sprawdzi.
__________________
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#526 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 6 643
|
Dot.: Perfumy na zimę :)
Cytat:
. Czyli w pierwszej kolejności proponujesz Oro? (z tych, do których mam dostęp próbkowy).
|
|
|
|
|
|
#527 |
|
Upiór z Czarnej Chaty
|
Dot.: Perfumy na zimę :)
[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;53199314]I mam mętlik
. Czyli w pierwszej kolejności proponujesz Oro? (z tych, do których mam dostęp próbkowy).[/QUOTE]Spróbuj.
__________________
|
|
|
|
|
#528 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 6 643
|
Dot.: Perfumy na zimę :)
[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;53199314]I mam mętlik
. Czyli w pierwszej kolejności proponujesz Oro? (z tych, do których mam dostęp próbkowy).[/QUOTE]Przypomniałam sobie, że się tu wypowiadałam ![]() I Oro niestety o mało co wywołałoby u mnie ból głowy. Na szczęście, psiknęłam tylko na rękaw i od razu poczułam, że to zła droga i po 10 minutach go ściągnęłam i dałam do prania .Tak więc moje polowania na pierniki, kardamon lub cynamon olałam po dwóch sprawdzonych zapachach. Za to całkiem przypadkiem kupiłam zapach typowo zimowy (jak dla mnie)- Dior Addict. Co prawda bez piernika, bez cynamonu... Pozostanę z piernikiem na stole, a grudzień będzie waniliowy .Przy okazji już życzę Wesołych Świąt ![]() |
|
|
|
|
#529 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 37 011
|
Dot.: Perfumy na zimę :)
Mimo iż za oknem mamy pełnię lata i wysokie temperatury ja myślami jestem już przy zimie. No nie lubię w taką pogodę zlewać się dużą ilością perfum. Większość zapachów, nawet świeżaki dziwnie się na mnie układa. Niskie temperatury to dla mnie idealny okres na noszenie moich ulubionych zapachów. Mam ochotę tej zimy zaszaleć i kupić sobie coś nowego, czego jeszcze nie znam i nie miałam okazji nawet testować. Ot, taki kaprys!
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#530 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 2 825
|
Dot.: Perfumy na zimę :)
Cytat:
Nie wiem co lubisz i znasz a czego nie, ale ja tej zimy będę pachniała LL, Addictem, Hypnose, Attraction, Słonikiem, Dolce Vita, Dune, Ultravioletem, Marcelem, Serendipity, Allure edp i mam nadzieję że The One D&G
|
|
|
|
|
|
#531 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 37 011
|
Dot.: Perfumy na zimę :)
Cytat:
Raczej w grę wchodzą lekkie zapachy. Wszystkie mocne, słodkie z dużą ilością jaśminu i wanilii powodują u mnie migrenę. Jedynie Midnight Poison, który wielbię od kilku lat mi odpowiada i nie powoduje żadnych dolegliwości. Na pewno będę chciała kupić Chloe L`Eau de Chloe oraz Dolce&Gabbana Dolce Floral Drops bo już od dawna za mną chodzą. Lubię zapachy które mają w składzie piżmo, różowy pieprz czy różę, ale żeby ona nie wychodziła na pierwszy plan.
|
|
|
|
|
|
#532 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 2 653
|
Dot.: Perfumy na zimę :)
Nie dzielę raczej perfum na pory roku (wyjątkiem jesiennym/ zimowym jest Botrytis i Bouquet Ideale), ale tej zimy stawiam na wspomniane Botrytis, Bouquet Ideale, do tego Eau des Merveilles, L de Lolita, Chergui, Ambre Sultan, Encre Noire, Angel (o ile uda mi się go oswoić zimą). Pewnie jeszcze coś dojdzie do tego czasu
__________________
"... w ostatnim domu ktoś uchylił trochę drzwi i bardzo stary głos zawołał: - Dokąd idziesz? - Nie wiem - odpowiedział Włóczykij. Drzwi zamknęły się i Włóczykij wszedł w las. Miał przed sobą sto mil ciszy." |
|
|
|
|
#533 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Perfumy na zimę :)
Gdyby nie to, że zimą jest zimno, mogłaby ona trwać u mnie cały rok
Z racji paskudnej pogody wzięłam się dziś za przeglądanie zapomnianych flaszek i psiknęłam Voile d'Ambre YR - czy aby się nie zepsuła Na szczęście nie - cudo, choć w środku pływają paprochy ze starości Kocham właśnie ambry na chłodniejsze pory roku - tę skromną yvroszerową, Il Profvmo Ambre d'or, Ambre des Merveilles Hermesa, Ambre Gris Balmaina której szukam bo znam tylko z testów...
|
|
|
|
|
#534 |
|
Nindżopesz
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
|
Dot.: Perfumy na zimę :)
Ja lubię zimą zapach dymu z palonego drewna
No dobra, nie tylko zimą... Na najbliższą mam Celtic Fire czyli palone drewno i wędzone śliwki, City on Fire czyli ogniskowy dym i sos bbq, pieprzno-kadzidlano-drzewną odlewkę CdG Black i całoroczne ogniskowo-leśne Norne.
|
|
|
|
|
#535 | |
|
Guerlain Lover
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 19 945
|
Dot.: Perfumy na zimę :)
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#536 |
|
Bright side of life
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Polska Poludniowa
Wiadomości: 1 092
|
Dot.: Perfumy na zimę :)
Belle En Rykiel edp na zimē sā świetne
|
|
|
|
|
#537 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 277
|
Dot.: Perfumy na zimę :)
Na zimę wyłącznie Hypnose Lancome, oczywiście edp. Wąchając go mam przed oczami ciepły szal, śnieg i ciemny zimowy wieczór
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#538 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 819
|
Dot.: Perfumy na zimę :)
Cytat:
Piona, ja tak samo Miałam nawet schowaną resztkę flakonu, było trochę perfum na dnie, i planowałam zużyć je w jakiś chłodniejszy dzień ale moja mama mi je wyrzuciła. Więc muszę zaopatrzyć się w największą flachę Hypnose.Oprócz tego planuję zakup najmniejszej pojemności Angela edp, i na pewno będę używać też perfum Benefitu Under my spell Noelle, w których zakochałam się na nowo
__________________
Wymiana |
|
|
|
|
|
#539 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 103
|
Dot.: Perfumy na zimę :)
Cytat:
![]() Zresztą tak jak wspominałam powyżej, praktycznie cały sierpień u mnie prym wiodły moje perfumy "zimowe"
__________________
Wymienię 60/75 ml Armani Code Summer, 95/100 ml Sisley Eau Tropicale, 28/30 ml Calvin Klein Eternity https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=837271 |
|
|
|
|
|
#540 | |
|
Guerlain Lover
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 19 945
|
Dot.: Perfumy na zimę :)
Cytat:
ja już letnie nawet schowałam kilka dni temu, zostawiłam na wszelki wypadek tylko próbki, mam też kilka uniwersalnych zapachów na różne pory roku
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Perfumy
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:52.













)
, do tego niszowców ciężko zdobyć próbkę... I chyba są dla mnie za trudne. Póki co zaprzyjaźniłam się tylko z mało skomplikowanym (pod względem ilości składników) Santal Majuscule. A i ten zaczął mi płatać figle po paru godzinach, gdy "dopsikałam "). Przejrzałam cały wątek i zapoluję na 3 zapachy Lutensa (choć miałam już nie próbować "niszy"- ale ta chyba taka bardziej "dostępna"). Wykończą mnie te próbki.
), więc teraz by mi pasował. Jakieś zachcianki mi się zrobiły na kardamon, cynamon
liz:Sprawdzałam ten Evody i cena mnie poraziła 

. Czyli w pierwszej kolejności proponujesz Oro? (z tych, do których mam dostęp próbkowy).

