Perfumy na zimę :)

[PolaH]

Moim ulubionym zapachem na zimę jest klasyczny addict, otulajacy, ciepły, rozgrzewający. Lubię także poeme oraz dune...

Napisane przez olcia7

No, świetny wątek, aż dziw bierze, gdzie on tyle czasu przeleżał (i nie zleżał )
U mnie króluje YR:
1. Neonatura Cocon
2. Nature Millenaire (choć ten najpięknieszy jest jesienią i tylko jesienią)
3. Yria
(ostatnio kupiłam Neblinę- muszę dopiero sprawdzić jak pachnie zimą i mam zamiar nabyć Ode au Reve - będzie git)
4. Wild Musk Coty- ma w sobie coś!
Gdybym miała to najchętniej używałabym Black Cashmere... oj tak!

Ja tez uwielbiam Wild Musk, były to moje pierwsze perfumy. mam do nich ogromny sentyment i czasami poszukuję w innych zapachach tej charakterystycznej, miękkiej nuty

[321981125346]

Addict, Pure Poison, Nilang, EnJoy, Emotion, Fluid a czasami nawet coś lżejszego

[ligia]

zimą wiadomo najlepiej sprawdzają sie zapachy otulacjące, jednakże te lżejsze również mają swój czas;
a te z którymi spędzę zimę to rozgrzewające mauboussin, OI, hot couture, burbery london(te starsze), l'or.

[kizia mizia]

casmir, lolitka,azzaro visit ,wish

[golgie]

Moimi faworytami beda:L'instant Guerlain, Amor Amor, Addict, Gloria, w tym roku dolaczy do nich liliowy Angel.Poza tym w ciagu zimowego dnia Angel Innocent i niezmiennie piekna Noa.Zauwazylam , ze slicznie sie rozwija na mrozie a w domu cudownie otula(czesto pachnialam nia idac na Pasterke

[Shisha_Amouage]

Moja zima to zawsze kochany Jungle Elephant Wkońcu wszyscy w moim otoczeniu kojarzą mnie z tym zapachem Poza tym Opium, i od niedawna polubiony przeze mnie Black Cashmere

[smerfeta01]

Napisane przez eiri

Mam Euphorię w domciu a Miss Dior Cherie wąchałam tylko w perfumerii... nie zauważyłam żadnego podobieństwa! Czuję się zaintrygowana, chyba pójdę niuchnąć jeszcze raz
Ale nie polecałabym Euphorii, to raczej owocowo- orientalny zapach... przeciwieństwo tego, czego szuka autorka wątku

ja również mam Euphorię w domku i kocham ten zapach natomiast Miss Dior CHerie kojarzy mi się ze zgnitymi truskawkami..okropny zapach żadnego podobieństwa do cudnej Euphorii...

[iuvenilis]

a co z Angelem?
Chyba akurat jego słodycz w sam raz pasuje do mroźnych zimowych dni...

[Hvid]

Jesus del Pozo - in Black
Feraud - Feraud
Climat - Lancome

[Toccata]

In Black - faktycznie cudownie się rozwija w trzaskające mrozy. Wrażenie jest takie, jakby się piło przy rozgrzanym kominku przepyszny wiśniowy likierek.

A kiedy zimowe temperatury są znośne, a na włosy spadają nieznośne mokre płatki śniegu najpiękniej pachnie mi Le Baiser Lalique. Jest mokro, zimno, a tu nagle wesołe, nieopisanie piekne róże
Chyba sobie kupię w tym roku to cudo

Tuż przed Bożym Narodzeniem dopada mnie chęć na Dolce Vitę. Wyłącznie w grudniu, od wielu lat. Praktycznie od chwili, kiedy pojawiła się w Polsce.

Z niszowych Aoud i (nomen omen) Hiver Micallef. Albo zapachy czysto ambrowe (Ambra Etro, L'Ambre Extreme L'Artisan)...

[agaa13]

mam ogromną prośbę do Was. problem jak tytule wątku. potrzebuję 2 flakoniki na sezon jesień/ zima 2006/2007
do wyboru są:

GUCCI EDP I
ORGANZA
HOT COUTURE
ADDICT
ALLURE
L'OR

pomóżcie dokonać wyboru bo ja nie potrafię. wszystkie zapachy są dla mnie cudowne.....

[lalesia]

hot couture i addict choruje na te zapachy juz od bardzo bardzo dawna i na pewno w krotce do mnie zawitaja (w przyszlym tyg jade do berlina, myslicie, ze tam mozna troche taniej je kupic??).

oba zapachy niezwykle sexowne, przerazliwie trwale i bardzo intensywne

[E]

Z wymienionych bym wybrała L'Or i Gucci (chodzi o brązowe, tak? Nigdy nie pamiętam, jaki numerek mają brązowe, a jaki różowe ).

Reszta mi się nie podoba

[Toccata]

Na pewno Hot Couture. To może być jedna z ostatnich okazji, żeby je dopaść, bo coraz już ich mniej niestety.

Lubię L'Or, jest niebanalny z nutką kawy i skóry. Zawsze kojarzy mi się z przygodą

Na trzecim miejscu wybrałabym Organzę.

[ligia]

Napisane przez Toccata

Na pewno Hot Couture. To może być jedna z ostatnich okazji, żeby je dopaść, bo coraz już ich mniej niestety.

Lubię L'Or, jest niebanalny z nutką kawy i skóry. Zawsze kojarzy mi się z przygodą

Na trzecim miejscu wybrałabym Organzę.

Popieram

[m23p31]

L'ora wachałam w przelocie, takze bliżej się nie znamy, ale na pewno Gucci edp. i na osłodę Addict

Pozdrawiam
Marika

[golgie]

Ja sie zasadzam na Addicta mmmmmmmmm-piekny.Polecam gorrrraco

[evee]

Gucci EDP
pozostalych niestety a moze i stety nie trawie

[agaa13]

Napisane przez golgie

Ja sie zasadzam na Addicta mmmmmmmmm-piekny.Polecam gorrrraco

golgie a drugie jakie byś wybrała????

[kubusiulka]

Napisane przez Toccata

Na pewno Hot Couture. To może być jedna z ostatnich okazji, żeby je dopaść, bo coraz już ich mniej niestety.

Lubię L'Or, jest niebanalny z nutką kawy i skóry. Zawsze kojarzy mi się z przygodą

Na trzecim miejscu wybrałabym Organzę.

Dokładnie tak jak napisała Toccata.
Hot Couture pięknie współgrają z mroźnym powietrzem (ach te cudne maliny).
L'Or piękne połączenie aromatu kawy z nutką kwiatów i owoców, bardzo przyjemny, z gatunku całorocznych. Pachnąc L'Or-em czuje się elegancko i kobieco.

[Lukrecja_Borgia]

Hot Couture- od jakiegoś czasu nie mogę się od nich opędzić
Zapachem, który zawsze kojarzy mi się z jesienią- taką suchą, niezbyt zimną, z suszonymi liśćmi,trochę tajemniczą- jest Alchimie.

[burn-it-up]

Ja wzięłabym Addicta.Piękny,tajemniczy ale za razem ciepły

[gosiunia22]

A ja wybrałabym Allure.

[Szarada]

Dla mnie proszę L'or

[bieta]

Mi się bardzo podobają Hot Couture, przepiękny, ciepły, słodki, intensywny zapach I do tego nieprawdopodobnie trwały, szczególnie na materiale. Z tym, że na mnie działają migrenogennie i to z siłą młota pneumatycznego

[agaa13]

widzę ,że górą jest Hot Couture....
ale co do drugiego jest różnie a to addict a to l'or.... . będę się musiała zastanowić ....
a może jeszcze ktoś mi pomoże...

[homyk]

Napisane przez agaa13

widzę ,że górą jest Hot Couture....
ale co do drugiego jest różnie a to addict a to l'or.... . będę się musiała zastanowić ....
a może jeszcze ktoś mi pomoże...

Addict jest baaaardzo popularny, dlatego wybrałaby zapach Torrente

[joasiak1]

Zeby jeszcze bardziej namącić, ja proponuję Addicta i HC pod warunkiem, że edp.

[Melvina]

Moim zdaniem Allure i Hot Couture

[smerfeta01]

mnie kiedyś zachwycił L'or ale niestety jak dla mnie za drogi ale polecam go jak najbardziej

z tańszych perfum polecam również Euphorię CK ( 30ml. za ok.190zł. )

Angel mnie odrzuca