Allegro - okazje, ciekawostki, pytania, wątpliwości - wątek zbiorczy

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez bessens

Ja jako kupująca nigdy nie kliknęłam bezmyślnie Kup teraz, bardzo się cieszę że tacy nierozsądni kupujący są karani ostrzeżeniami. Takie niepoważne zachowania utrudniają sprzedającym pracę.

Udało się, Allegro zwróciło mi prowizję po rozpatrzeniu sprawy, z powodu braku wpłaty Kupującego. Mam tylko pytanie, skoro tak się stało to czy to znaczy że osoba która kupiła ode mnie telefon już nie może rościć sobie do niego praw tak?

pytam bo mam już kupca na ten telefon, stacjonarnie, nie przez Allegro i chciałabym mieć już pewność...

Ale jakie prawa może sobie rościć skoro zrezygnował, Allegro zwróciło prowizję więc sprawa zamknięta Co Ty w jakieś paranoje wpadasz Sprzedawaj skoro masz nowego kupca i już.

[Veredise]

Napisane przez the rock

Mi kiedyś zawiesił si komputer i niechcący kupiłam 2 pary butów zamiast jednej.
Napisałam do sprzedającego maila z wyjaśnieniem, a ten zgłosił się do all o zwrot prowizji.
Allegro napisało do mnie maila z pytaniem czy potwierdzam ten fakt i na tym sprawa się skończyła.
Bez banów, czerwonych kartek czy ostrzeżeń.

No bo jak kupujemy od przedsiębiorcy, to zwrot jest naszym prawem i allegro nie może nas za to karać. Co innego, jak się nie sfinalizuje transakcji, ani nie wyrazi chęci odstąpienia od umowy.
Ja kiedyś kupiłam trampki, a potem zobaczyła, że kto inny wystawia je taniej. Więc napisałam do tego pierwszego sprzedającego, że odstępuję od umowy jeszcze przed wysyłką i było ok - też żadnego ostrzeżenia nie dostałam.

[the rock]

Napisane przez Veredise

No bo jak kupujemy od przedsiębiorcy, to zwrot jest naszym prawem i allegro nie może nas za to karać. Co innego, jak się nie sfinalizuje transakcji, ani nie wyrazi chęci odstąpienia od umowy.
Ja kiedyś kupiłam trampki, a potem zobaczyła, że kto inny wystawia je taniej. Więc napisałam do tego pierwszego sprzedającego, że odstępuję od umowy jeszcze przed wysyłką i było ok - też żadnego ostrzeżenia nie dostałam.

no tak właśnie jest

[teQiba]

Zaciekawiłyście mnie - jak wyglądają te karne punkty od Allegro? Gdzie to jest zanotowane?

[Tamt]

Dzień dobry
Proszę o poradę w pewnej bardzo stresującej sytuacji dla mnie.
Otóż w sierpniu sprzedałam na allegro bluzkę, była używana lecz w stanie idealnym bo miałam ją na sobie zaledwie raz. Po kilku dniach od otrzymania mojej przesyłki kupujacy wysłał do mnie emaila, że bluzka jest w złym stanie na dowód załączając zdjęcia. Rzeczywiście bluzka poszarzała zapewne na wskutek wyprania jej przez kupującego w pralce (jest czarno-biała) i delikatnie się zmechaciła. Nie były to jednak uszkodzenia powstałe z mojej winy lecz jego. Przejdę do sedna.
Wówczas zignorowałam trochę sprawę bo miałam dużo spraw na głowie( obrona, problemy zdrowotne) . Kilka dni temu otrzymałam emaila, że kupujący zamierza zgłosić to na policje itp i , że chce zwrócić bluzkę a ja mam oddać pieniądze. Napisałam, że jeśli zwróci bluzkę i uwzględnię reklamacje to oczywiście oddam pieniądze. Wczoraj otrzymałam bluzkę i wygląda jak za przeproszeniem znoszona stara szmata, absolutnie nie jest w takim stanie jak ją wysłałam. Kupujący żąda ode mnie zwrotu pieniędzy również za przesyłkę w obie strony i straszy policją. Jestem już cała w nerwach i nie wiem co robić. Nie uśmiech mi sie zwracać komuś pieniędzy za to, że pochodził parę miesięcy w mojej bluzce i ją zniszczył. Moja siostra mówi, że to próba wyłudzenia pieniędzy i że moge to zgłosić na policję. Poradźcie co robić.

[bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5]

A masz jakieś zdjęcia cokolwiek co wskazuje na to, że to kupujący ją zniszczył?
W każdym razie mi to wygląda bardzo lipnie i bym się tym specjalnie nie przejmowała. Kasy bym nie oddawała, no dowód przesłała mailem zdjęcia bluzki (umieściłaś je na aukcji?), dodatkowo uzasadnienie odmowy listem poleconym za potwierdzeniem (zrób ksero) i prośba o przesłanie kasy na paczkę zwrotną z bluzką . Żądanie kasy za przesyłke jest wg mnie bezpodstawne, bo takie rzeczy kupująca załatwia na własny koszt. A i jeszcze kupujący powinien Ci przesłać pisemnie reklamację.
Przeczytaj także regulamin allegro, bo jest tam to opisane.

[lutien]

Co do bluzki to się nie wypowiem, ale przy zwrocie powinnaś zwrócić koszt zakupu + koszt przesyłki w jedną stronę (od Ciebie do kupującego) w kwocie najniższej możliwej opcji wysyłki (jak ma na przykład kuriera za 15zł i polecony za 6zł to obojętnie którą wysyłkę wybrał kupujący, Ty zwracasz najniższą kwotę - czyli te np. 6zł). Tak jest w ustawie. Więc kupujący nie może żądać zwrotu za obie przesyłki.

PS. Ja bym w ogóle reklamacji nie przyjeła...

[requiem29]

W sierpniu??????? A mamy styczeń.. chyba jest jakiś termin , w którym to kupujący może zrezygnować z zakupu (14 dni???) na pewno nie jest to 4-5-6 miesięcy . Ja bym się nie zgodziła na żaden zwrot po takim czasie. Przez te miesiące to ona mogła tą bluzkę nosić codziennie.

[skazana_na_bluesa]

masz zdjęcia, jak wyglądała bluzka przed sprzedażą?

[Veredise]

Napisane przez requiem29

W sierpniu??????? A mamy styczeń.. chyba jest jakiś termin , w którym to kupujący może zrezygnować z zakupu (14 dni???) na pewno nie jest to 4-5-6 miesięcy . Ja bym się nie zgodziła na żaden zwrot po takim czasie. Przez te miesiące to ona mogła tą bluzkę nosić codziennie.

Ale ten termin dotyczy sprzedaży konsumenckiej, czyli trzeba prowadzić działalność gospodarczą. Nie dotyczy sytuacji gdy sprzedaje się coś jako osoba prywatna innej osobie prywatnej. Wtedy działają przepisy kodeksu cywilnego i za wady sprzedający odpowiada przez trzy lata, a kupujący ma wadę zgłosić do miesiąca od jej zauważenia.

Niemniej jednak, jeżeli Tamt ma zdjęcia bluzki przed wysłaniem, to napisałabym kupującemu tak jak radzi siostra - że to próba wyłudzenia i że idziesz z tym na policję. Może odpuści.

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

Napisane przez lutien

Co do bluzki to się nie wypowiem, ale przy zwrocie powinnaś zwrócić koszt zakupu + koszt przesyłki w jedną stronę (od Ciebie do kupującego) w kwocie najniższej możliwej opcji wysyłki (jak ma na przykład kuriera za 15zł i polecony za 6zł to obojętnie którą wysyłkę wybrał kupujący, Ty zwracasz najniższą kwotę - czyli te np. 6zł). Tak jest w ustawie. Więc kupujący nie może żądać zwrotu za obie przesyłki.

PS. Ja bym w ogóle reklamacji nie przyjeła...

To nie dotyczy tej sprawy. To dotyczy sprzedaży konsumenckiej, a nie między dwoma osobami fizycznymi. Przy sprzedaży konsumenckiej jest dokładnie tak jak piszesz, ale to musi być umowa między przedsiębiorcą a osobą fizyczną, która działa jako konsument, czyli nabywa towar/usługę w celu niezwiązanym z jej działalnością gospodarczą lub zawodową.

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez Tamt

Poradźcie co robić.

Olej to. Po prostu. Nie reaguj na jej listy, mejle, pogróżki. Niech zgłasza na policję czy nawet do samego Watykanu.
Może Ci nagwizdać.
Pół roku po zakupie odsyła jakąś szmatę i szuka frajera, udana jest

[Tamt]

Niestety nie mam zdjęcia.

[Veredise]

Napisane przez Tamt

Niestety nie mam zdjęcia.

A wystawiałaś bez zdjęcia?

[Joka_Q]

Napisane przez Tamt

Dzień dobry
Proszę o poradę w pewnej bardzo stresującej sytuacji dla mnie.
Otóż w sierpniu sprzedałam na allegro bluzkę, była używana lecz w stanie idealnym bo miałam ją na sobie zaledwie raz. Po kilku dniach od otrzymania mojej przesyłki kupujacy wysłał do mnie emaila, że bluzka jest w złym stanie na dowód załączając zdjęcia. Rzeczywiście bluzka poszarzała zapewne na wskutek wyprania jej przez kupującego w pralce (jest czarno-biała) i delikatnie się zmechaciła. Nie były to jednak uszkodzenia powstałe z mojej winy lecz jego. Przejdę do sedna.
Wówczas zignorowałam trochę sprawę bo miałam dużo spraw na głowie( obrona, problemy zdrowotne) . Kilka dni temu otrzymałam emaila, że kupujący zamierza zgłosić to na policje itp i , że chce zwrócić bluzkę a ja mam oddać pieniądze. Napisałam, że jeśli zwróci bluzkę i uwzględnię reklamacje to oczywiście oddam pieniądze. Wczoraj otrzymałam bluzkę i wygląda jak za przeproszeniem znoszona stara szmata, absolutnie nie jest w takim stanie jak ją wysłałam. Kupujący żąda ode mnie zwrotu pieniędzy również za przesyłkę w obie strony i straszy policją. Jestem już cała w nerwach i nie wiem co robić. Nie uśmiech mi sie zwracać komuś pieniędzy za to, że pochodził parę miesięcy w mojej bluzce i ją zniszczył. Moja siostra mówi, że to próba wyłudzenia pieniędzy i że moge to zgłosić na policję. Poradźcie co robić.

Możesz napisać do administracji Allegro i naświetlić sytuację. Jeśli wtedy wystawiłaś aukcję ze zdjęciem, a teraz już go nie masz, to istnieje prawdopodobieństwo, że Allegro ma to w jakimś swoim archiwum. Więc nie musisz się obawiać straszenia policją, bo masz dowód, że ktoś chce oszukać Ciebie.

[Tamt]

Miałam zdjęcie ze strony internetowej sklepu. dokładnie opisałam , że bluzkę włożyłam raz do przymierzenia w domu, niestety była sporo za mała więc nawet nie mogłam w niej chodzić. Tu jednak nie chodzi o zdjęcie czy jego brak ale o to czy po 4 miesiącach noszenia bluzki ktoś może mi ją odesłać i żądać pieniędzy?

[teQiba]

Niepotrzebnie w ogóle odpowiadałaś na tą wiadomość sprzed kilku dni.
Ja na Twoim miejscu bym teraz odpisała, że bluzka została zniszczona przez kupującego, reklamacja została rozpatrzona negatywnie i że bluzkę odsyłam na jego koszt, więc niech wybierze czy płaci na konto czy woli za pobraniem.

EDIT: Doczytałam, że nie masz zdjęcia zrobionego przed wysyłką - no to pod względem dowodowym jesteś na straconej pozycji. A o jakiej kwocie w ogóle rozmawiamy? Jest w ogóle sens się tak szarpać?

[Tamt]

Teraz też żałuje , że w ogóle przyjęłam ten zwrot ale jak dostałam z 10 emali i smsów, że ta Pani chce reklamować a jak nie to zgłasza sprawę na policję to po prostu zgłupiałam.
Gdyby ona odesłała mi tą bluzkę po kilku dniach to rzeczywiście dla świętego spokoju oddałabym kasę. ale ona mi ją odsyła po 4 miesiącach noszenia jej...

[Sybil_]

witajcie
mam mały problem; zakupiłam na allegro sweter, trzeba było wybrać rozmiar więc napisałam maila do sprzedającego jaki rozmiar wybieram. Niestety dziś otrzymałam paczkę i rozmiar przyszedł nie taki jak zamawiałam. Towar będę odsyłać. Czy w takiej sytuacji mam prawo domagać się, żeby sprzedający pokrył koszty wysyłki? To,że wysłało zły rozmiar to nie moja wina. Pytam, bo kiedyś miałam już taką sytuacje, że kupiłam buty, wymiary były inne niż podane na aukcji, więc dokonałam zwrotu, ale otrzymałam pieniądze tylko za buty.

[Futbolowa]

Napisane przez Sybil_

witajcie
mam mały problem; zakupiłam na allegro sweter, trzeba było wybrać rozmiar więc napisałam maila do sprzedającego jaki rozmiar wybieram. Niestety dziś otrzymałam paczkę i rozmiar przyszedł nie taki jak zamawiałam. Towar będę odsyłać. Czy w takiej sytuacji mam prawo domagać się, żeby sprzedający pokrył koszty wysyłki? To,że wysłało zły rozmiar to nie moja wina. Pytam, bo kiedyś miałam już taką sytuacje, że kupiłam buty, wymiary były inne niż podane na aukcji, więc dokonałam zwrotu, ale otrzymałam pieniądze tylko za buty.

Oczywiście, sprzedający się pomylił i powinien wziąć koszty na siebie.

- - -

Ja też mam jakąś głupią sytuację teraz, pierwszy raz, odkąd korzystam z Allegro. Zakupiłam kod na roczny abonament Xbox Gold, zapłaciłam, dostałam natychmiast, aktywowałam i wszystko działa. Po tygodniu dostaję maila od Allegro, że mam "potwierdzić wersję sprzedającego", który zgłosił, że zamówienie uległo zniszczeniu w transporcie [coś w ten deseń]. Nie wiem, czy gość kombinuje, żeby nie płacić prowizji, czy o co chodzi?

[blindness_94]

Witam. Kupiłam ostatnio przedmiot na Allegro od użytkownika, który dopiero zaczynał (nie miał żadnych komentarzy. Oferta była pierwotnie wystawiona na olx, ale poprosiłam o wystawienie na Allegro). Minęło 10 dni, a dalej nie dostałam przesyłki. Jakie sa procedury zwrotu pieniędzy? Wytoczyłam juz spór, ale bez odpowiedzi od sprzedającego. Co dalej powinnam zrobic?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Veredise]

Napisane przez blindness_94

Witam. Kupiłam ostatnio przedmiot na Allegro od użytkownika, który dopiero zaczynał (nie miał żadnych komentarzy. Oferta była pierwotnie wystawiona na olx, ale poprosiłam o wystawienie na Allegro). Minęło 10 dni, a dalej nie dostałam przesyłki. Jakie sa procedury zwrotu pieniędzy? Wytoczyłam juz spór, ale bez odpowiedzi od sprzedającego. Co dalej powinnam zrobic?

Zgłosić sprawę na policję. Jak policja przyśle Ci zawiadomienie o wszczęciu postępowania, to skanujesz, wysyłasz do Allegro i dostajesz zwrot kasy. A policja musi się tym zająć niezależnie od ceny towaru, bo to jest zawsze oszustwo, więc społeczna szkodliwość czynu jest duża.

[teQiba]

Napisane przez Futbolowa

Oczywiście, sprzedający się pomylił i powinien wziąć koszty na siebie.

- - -

Ja też mam jakąś głupią sytuację teraz, pierwszy raz, odkąd korzystam z Allegro. Zakupiłam kod na roczny abonament Xbox Gold, zapłaciłam, dostałam natychmiast, aktywowałam i wszystko działa. Po tygodniu dostaję maila od Allegro, że mam "potwierdzić wersję sprzedającego", który zgłosił, że zamówienie uległo zniszczeniu w transporcie [coś w ten deseń]. Nie wiem, czy gość kombinuje, żeby nie płacić prowizji, czy o co chodzi?

Pewnie tak
Ja też kiedyś tak miałam, że dostałam przedmiot, a po dłuższym otrzymałam takiego maila z Allegro. Zgodnie z prawdą nie potwierdziłam wersji sprzedającego

[witchwq]

A ja miałam pecha i jak koniecznie chciałam zakupić kod do jednej gry (legalnie - tak mi się wydawało) najpierw angielski eBay - zaplacone, brak kodu, mail przeprosinowy "ukradli nam kody, zwracamy kasę" super, ale ja chce grę! Idę na polskie allegro - zakup, zaplata, "sorki, brak kodów, atak hackera" co wy kurka, z jednego generatora kodów korzystaliscie i się zepsul? Wredne naciagacze!

Wysłane z mojego Elephone P8000 przy użyciu Tapatalka

[the rock]

Wydawało mi się, że któraś z Was kiedyś pisała o tej bluzce ?
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item...rs_socket_id=7

Może jakies opinie ?

[jackdaniels666]

Drogie koleżanki, czy kupowałyście może kiedykolwiek jakieś sprzęty elektroniczne (AGD) za pośrednictwem allegro? Nie mówię o kupowaniu od autoryzowanych przedstawicieli typu euro czy media markt ale nawet o sklepie allegro czy czymkolwiek innym. Jaka jest szansa, że to w ogóle dotrze w jednym kawałku a sprzedawca nas nie wystawi? Ogólnie podzielcie się wrażeniami.

[patusia22]

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...hlight=allegro

[Renatka_2108]

Kupowałam nie raz rozmaite sprzęty, jeszcze nigdy nie miałam żadnych cyrków z tym związanych.

Najlepsza opcja to za pobraniem, i wtedy przy kurierze obejrzeć sprzęt. Jak coś jest nie tak to nie przyjąć paczki.

[Ingrid80]

Otrzymalam na allegro kupon na 20zl. Zrobiłam w aplikacji mobilnej zakupy u dwóch sprzedawców za łączną kwotę 80zl bez kosztow przesyłki ale gdy chciałam zapłacić to nie pokazała mi się możliwość wykorzystania kuponu :-( jakieś pomysły???

[teQiba]

Napisane przez jackdaniels666

Drogie koleżanki, czy kupowałyście może kiedykolwiek jakieś sprzęty elektroniczne (AGD) za pośrednictwem allegro? Nie mówię o kupowaniu od autoryzowanych przedstawicieli typu euro czy media markt ale nawet o sklepie allegro czy czymkolwiek innym. Jaka jest szansa, że to w ogóle dotrze w jednym kawałku a sprzedawca nas nie wystawi? Ogólnie podzielcie się wrażeniami.

Trzeba czytać komentarze - jeśli są pozytywne i jest ich dużo, to wg. mnie nie ma się czego obawiać. AGD akurat nie zamawiałam, ale mam trochę mebli z allegro (w tym szklany, duży stół ogrodowy), wszystko było ok. Możesz ewentualnie zwrócić uwagę żeby gwarancja była 'door to door', wtedy dużo prościej będzie zareklamować w razie jakiejkolwiek usterki

Napisane przez Ingrid80

Otrzymalam na allegro kupon na 20zl. Zrobiłam w aplikacji mobilnej zakupy u dwóch sprzedawców za łączną kwotę 80zl bez kosztow przesyłki ale gdy chciałam zapłacić to nie pokazała mi się możliwość wykorzystania kuponu :-( jakieś pomysły???

Nie wiem czy dobrze pamiętam bo dosyć dawno z tego korzystałam, ale tam chyba trzeba gdzieś było aktywować ten kupon? Patrzyłaś w zakładce 'kupony' czy jest aktywny?

[lza_slonca]

Napisane przez Ingrid80

Otrzymalam na allegro kupon na 20zl. Zrobiłam w aplikacji mobilnej zakupy u dwóch sprzedawców za łączną kwotę 80zl bez kosztow przesyłki ale gdy chciałam zapłacić to nie pokazała mi się możliwość wykorzystania kuponu :-( jakieś pomysły???

a to nie jest tak, że nie łączna, ale od jednego sprzedającego na min 50zł?