Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane) - Strona 100 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-03-04, 16:39   #2971
mehja
Zakorzenienie
 
Avatar mehja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 14 354
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez tita2525 Pokaż wiadomość
Najgorsze a raczej chamskie co zrobiłam wraz z kumpelami mojemu ex...
Byliśmy razem prawie cztery lata tylko,ze to były młade lata ok 15-19stki
niby szcześliwy związek,wszystko miedzy nami było ok aż któregoś razu idąc przez miasto zobaczyłyśmy jak z jego samochodu wychodzi dziewczyna,on bierze ja za reke i ide na spacer do pobliskiego parku.

Krew mnie zalała ze złości i żalu ale koleżanki dały rade mnie pocieszyć
a mianowicie poszłyśmy do sklepu kupiłysmy jogurt naturalny i paczke prezerwatyw...
Po nadmuchaniu prezerwatywy,zaczepieniu jej na antenie i rozlaniu jogurtu na przedniej szybie pozostało tylko poczekać na powrót ZDRAJCY wraz z nową zdobyczą

Gdy nadeszli,mało mnie pekłyśmy ze śmiechu gdy zobaczył swoje auto hihi czerwony jak cegła ze złości no i chyba wstyd mu było przed NOWĄ
Dobrze zrobiłaś
mehja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-04, 21:42   #2972
tita2525
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 17
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

[1=1264cfbd25b40f51a2184ba b410ce1a999cc0a39_625ded7 235d3c;11276811]że niby z tobą był i cie zdradził ?! [/QUOTE]


no też tego nie mogłam zrozumieć ale przeszło mi i wkońcu znalazłam swoją jedyną miłość
tita2525 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-05, 03:01   #2973
Izabela uk
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 65
GG do Izabela uk
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Czytam czytam czytam :P i postanowiłam opisać swoja historie teraz się z tego śmieje ale wtedy do śmiechu mi nie było


Syt.1 No wiec kiedyś spotykałam z takim chłopakiem on miał tam chyba 20 ja jakieś 17 poszliśmy razem na dyskotekę tańczymy ja tam z koleżanka nagle podchodzą jego koledzy gadka szmatka a on do nich" ładne mam dziewczyny ?? z obydwoma naraz sex uprawiam chcecie popatrzeć czy przyłączyć się ?? " rozejrzałam się w około zobaczyłam butelkę na głośniku i przydzwoniłam mu nią w głowę!!!
nie mówiąc o tym ze moja przyjaciółka miała chłopaka a jeden z jego kolegów był kuzynem właśnie jej chłopaka.


Syt.2 jakieś dwa trzy tygodnie po tym incydencie poszłam razem z przyjaciółka i jej chłopakiem do dyskoteki wtedy właśnie poznałam jego kuzyna no i tak to zaczęło się od gadki szmatki później spotykanie się ze sobą był jak to się mówi chłopakiem ze świeca.(tylko nie wiem którą) związek się rozwijał bardzo dobrze i w ogolę jaka to on wspólna przyszłość planował i tam ble ble ble. Mój brat wtedy wyprowadził sie do UK wiec nie miał okazji go poznać nie spotykaliśmy się codziennie mieszkał trochę daleko ode mnie autobusy nie zawsze dojeżdżały któregoś pięknego dnia przyjechał moj brat no a ze moj brat ma dwa metry wzrostu nie kłamie no i strasznie szeroki w brach :P(niestety) poszlismy na miasto bo dobry braciszek chciał siostrze wynagrodzić ze go nie bylo na jej urodzinach i tam ble ble ble idziemy sobie miastem wygłupiamy sie jak to rodzeństwo chodzimy po sklepach brat mi dam doradza i w ogole mamy swietna zabawe w szampańskich humorkach idziemy do jakiejś restauracji i w ogólę siedzimy gadamy nagle moj bart mowie "ty sluchaj ten koles co za nami siedzi to on jakies 3 godzin odkad wyszlismy z domu" mowie ci obracam sie patrze nie znam kolesia ee chyba ci sie zdaje no nic jemy przychodzi dziewczyna mojego brata wtedy juz narzeczona no i moj bart nas tak przytulil i mowi teraz mam was obydwie przy sobie :P i oby sie to nie zmienilo my oczywiscie w smiech i w gole wracamy do domu dzwonie do mojego ex i w ogole spotykamy sie wieczore a on do mnie i co znowu dajesz dupy z kolezanka jakiemuś facetowi ja galy wybauszone jak dwa bebechy nie wiem co powiedziec i mowie o co chodzzi?? on mi w ogole zaczal opisywać cale przedpołudnie co robilam ale nie dal sobie wyjasnic ze to moj bart Syt. 3 zerwal ze mna no a ze ja uparta jak wół to przeprosić go zamiaru nie miałam. Chłopak mojej przyjacioki robil impreze na działkach no wiec ja mialam z przyjaciolka dojechac poniewaz pozno konczylysmy zajecia dodatkowe i mial podwieź nas moj brat wszystko gra jak talala wchodzimy sobie na ta działke ja patrze a tu moj chlopak tz moj ex z jakas blondyneczka i jego reke w jej spodniach buszuje w oczach mialm zlłzy ale zaachowalam zimna krew bawilam sie i odziwo swietnie sie bawilam gdyby nie pewien incydent pale papierosa z chlopakiem mojaj przyjaciolki siedzimy gadamy i nagle ktos mnie szarpie z calej sily za wlosy okazalo sie ze to ta na***ana blondyneczka i wykrzykuje tam jakies epitety pod moim adresem no az stac nie bede to chwyciłam ja za noga i pocignelam wyrżnęła niezlego orla powiedziala zeby mnie zostawila i opanawola swoje nerwy poniewaz nie mam zamiaru sie z nia bic pozniej zrobilo sie zmino wchodzimy do altanki oświecamy swiatlo a tam kto blondyneczka robi laske mojemy bylemu. no ale przeciez nie moglam sie zlosicc bo wtedy zerwal ze mna dzien wczesniej!

Syt.4 Po trzech tygodniach przyszedl pod moja szkole z bukietem roz na kolanach mnie przy wszystkich przepraszal jak mu to zalezy na mnie i w ogóle no coz wybaczylam mu pozniej zaczely sie moje proeblemy zdrowotne mdlalam chudlam strasznie raz zemmdlalam w aucie gdy z nim jechalam zawiozl mnie na pogotowie i w ogole zrobili badnia i wypisali do domu idziemy sobie razem przez miasto dostaje telefon " Ma Pani Raka":nie ::mad : oniemiałam myślałam ze ktos sobie zarty robi ale lekaz sie przedtawil zapytal czy to moje imie i nazwisko okazalo siez e tak ze musze sie zglosic . Stalam tak przez 10 bitych minut on sie mnie wypytuje co sie stało i w ogole a ja mu mowie a on do mnie "chodz idziemy uprawiac sex bo nie wiadomo ile mi czasu zostalo by nacieszyc sie toba!!!" wtedy poprostu zamarlam dostalam takiego szoku ze zemdlalam obudzilam sie w szpitalu ale jego nie bylo



rozpislam sie jak sto diablow ale to jeszce nie koniec tego co mi ten koles nawykrecal



no wiec jescze dopisze:P


Syt. 5 pozniej mama z bratem wysłali mnie do prywatnej kliniki w warszawie poniewaz chcieli sie dowiedzie czy naprawde mam raka okazalo sie ze raka nie mialam a tam gdzie robili mi badania pierwszy raz ktos poprostu pomylil moje wyniki z winikami kogos innego i lekaze mysleli ze mam raka ale tez nie potrafili mi powiedziec co mi jest no ale nastraszyli nas powaznie wrocilam do domu wszystko swietnie sminus dyngus jest dzownie do mojego i umowieni jestesmy na 13 i tam balabla on dzwoni o 13 30 ze nie przyjedzie bo autobus nie przyjechal no to ja z kumpela idziemy sobie bo mieście gatki szamtki ja patrze a on jedzie z kolegami w aucie i bawi sie w najlepsze !!!! oczywscie awantura na nastepny dzien on mowi ze niewiedzial ze bedzize u mnie w miescie to bylo przypadkiem smiechu warte pozniej jescze kilka razy mielsimy takie sprzeczki np jak ja lezalm w szpitalu to on mial jakies urojenia i widywal mnie w dyskotekach i klubach z innymi kolesiami jeszcze w dwuznacznej sytuacji np jak ja mam rece w ich spodniach (a ja lezalm w szpitalu)

Syt.6 gdy ja wyjechlam do Niemiec na leczenie to napisal ze on nie moze zyc w zwiazku na odleglosc pozniej dowiedzilam ze on mieszka we frnacji a jego laska w Polsce ale nie moze zyc w zwiazku na odleglosc a prawdziwy powod dowiedzialm sie od jego brata


tadam : bo ty jestes ladniejsza od jego obecnej i byl o ciebie za bardzo zazdosny a ta jego obecna to taka maszkara ale bynajmniej nie musi byc o nia zaazdrosny no jak Boga kocham tak mi powiedzial jego brat bo on jemu tak powiedzial myslalam ze sie posikam !!!!

Edytowane przez Izabela uk
Czas edycji: 2009-03-06 o 01:19 Powód: dopisek
Izabela uk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-05, 07:50   #2974
mehja
Zakorzenienie
 
Avatar mehja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 14 354
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Izabela i ty mówisz, że to był chłopak jakiego ze świecą szukać?!
mehja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-05, 09:04   #2975
nefre
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 250
GG do nefre
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Izabelo - a może by tak jakoś przejrzyściej pisać i bez błędów?
__________________

życiowy parkiet bywa śliski
nefre jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-05, 10:10   #2976
XxValedictionxX
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: psychiatryk
Wiadomości: 842
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

No nieźle , nieźle to może i ja opowiem ;

Pewnego dnia pojechałam do mojej rodziny (jakieś 34o km. z tąd )
Czysta mała wioska i wgl. to były wakacje - mówie już gorsze nie mogą być no ale cóż bynajmniej nie bede sie kisiła w domu . Wiec przyjechaąłm tam z rodzicami przywitaąłm sie z wszystkimi i takie szmery bajery . W koncu kuzynka mówi mi że to dobrze że przyjechałam bo są takie imprezy u nich tzn. jakies 2o minut jazdy . No i ze jak już jestem to że wpadniemy i sie pobawimy odpoczniemy od rodziców i wgl. zapowiadało sie fajnie wiec pojechałam no i rzeczywiscie niby taka mała wioska ale ludzi dużo no wiec usiadłysmy sobie (byłam tam z moimi dwiema kuzynkami i kuzynem ) i czekaliśmy na (zmienie tutaj imie bo nie chciała bym żeby ktos znajomy tego przeczytał ) wejscie pana Roberta . bo jak sie dowiedzialam taki lowelas z niego zarywał do mojej kuzynki w bardzo nietypowe sposoby xD i zaczelismy sie nasmiewac a kuzynka powiedziala mi ze najlepsze jest to że on w cale nie est brzydki . Wiec nasmiewamy się z niego do czasu aż nie przyszedl .. Normalnie jak go zobaczyłam to szok . Ładny wysportowany normalnie iideał <chociaż nie ma ideałów> . No i zaczelismy sie usmiechac do siebie i wgl. w koncu poszlismy tanczyc fajnie sie pobawilismy no i było całkiem miło dochodzi godzina 3 koniec imprezy ja juz chciałam isc ale on złapał mnie za reke i zapytał czy przyjade na nastepna impreze (imprezy sa w czw. i soboty) wiec powiedzialam ze sie postaram i poszłam . Juz pisalismy ze soba esemesy całą noc i juz czekałąm do tej urpagnionej soboty .. aż wreszcie nadeszła . z oczekiwaniem na niego poszłam jeszcze zapalić z kuzynka i czekamy przy loży aż wreszcie sie zjawił . Przyszedl zaaczelismy rrozmawiac wgl. bardzo milo nam sie rozmawialo az wreszcie przeszlismy sie przejsc sam na sam poszlismy o 23 godzinie a wrócilismy o 3o tak nam sie dobrze rozmawialo juz przyszlismy za rączki i wgl. ja tylko czekałąm na kolejjna , i kolejna impreze . z imprezy na impreze było coraz lepiej aż wreszcie wakacje sie konczyły i nadeszła pora szkoły .. Pożegnalismy sie i pisalismy przez całe dni on jeszcze wykupił sobie 3h dziennie na mnie i dzwonił codziennie jak tylko mógł a ja specjalnie dla niego zmieniłam numer na heyah , teraz wiem ze nie było warto :| . Przyjechałam we wrzesniu tam i poszlismy sie przejsc nad rzeke i oznajmił ze musi mi cos powiedziec .. A ja mowie ze niech mi powie bo wole znać najgorszą prawde niż najlepsze kłamstwo a on (trzymajac mnie cały czas w pasie) powiedzial ze byl ostatnio na impreze i przyszedł z jedna laska całował sie z drugą a wyszedł z trzecia :/ zapytałąm ; "to jest prawda" a on że tak i zaczol sie usmiechac a ja ze łzami w oczach :"pusc mnie" on mnie puscił . Ja :"odejdz " odszedl dwa kroki wzielam torebke i poszlam a on przez cala droge mnie przepraszał mowiac ze to tylko głupi dowcip . Wieczorem tradycyjnie rozmawialismy przez telefon i zapytałąm sie go czy on naprawde jest z taka laska o ktorej sie dowiedzialam od jego i mojej przyjaciółki a on że tak a ja czy sa ze sobą długo a on ze jakies 2 tygodnie . Ja nie mając już jak go zobaczyc pojechałam i piszac esemesy z moja kuzynka kazalam mu przekazac ze jest najwiekszym dupkiem jakiegokolwiek spotkałam i ze mozemu walnąc liscia ode mnie wiec ona podeszla a ten zaczol jej sie tłumaczyc i ona napisała mi esemesa : To nie prawda on nie ma dziewczyny powiedzial ze ci to wyjaśni .. Wiec czekałam na te wyjasnienia i nic . Postanowilam sie pobaic w dedektywa weszlam na jego profil i zobaczyłam ze jest tam ta laska o której wspominal niby w żartach .. patrze na komentarze "Kocham Cie słonko nie umie sie doczekać jutra" etc. Był jej numer gadu na nk wziełam i napisałam opowiedziałam jej wszystko powiedziałą ze mi nie wierzy a ja zeby sie go zapytałą ale pewnie sie nie przyzna lub powie zebym sie nie wtracała w wasze sprawy . zachwile otrzymuje esemesa : "Nie mieszaj do tego Sabiny" a ja taka w****iona (przepraszam za wyrazenie) napisaąłm "Bo co ? Myślałes ze sie nie dowiem ?!" i pozniej ona napisała mi ze on kazal mi przekazac zebym spierdalala z ich zwiazku :/ od tamtej pory okazał sie najwieksza swinia .. Po ilku dniach pogodzilismy sie i zostalismy na etapie 'przyjaciele' w tym sensie ze niby przyjaciele ale kontakty utrzymywalismy jako koledzy . Poźniej napisał mi ze z nia zerwał i że głupio postapil ale ja powiedzialam ze mnie juz to nie interesuje chodz serce mowilo co innego . Skonczylo sie taak ze pozniej pisalismy raz na tydzien , dwa razy na tydzien . A gdy przyszedł listopad (moje urodziny) napisał mi życzenia popislismy chwile i nanastepny dzien postanowiłam napisać do niego a on o dziwo niby Nie miał mojego numeru fona ale trudno pozniej jak sie okazalo i tez numeru gadu nie miał . Pff.. Teraz piszemy do siebie tylko by złozyc życzenia na swieta , sylweer lub coś z tych rzeczyy .

Ale napisałąm rozprawke nieźlee ;P Wątpie by komus sie to chciało czytać
__________________

Nastał czas wyjaśnień..
Twoich
wyjaśnień.



mimo wszystko wiesz?

________________
zbyt skomplikowane by nadać temu status
XxValedictionxX jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-05, 13:36   #2977
maaadi
Raczkowanie
 
Avatar maaadi
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: G-dz
Wiadomości: 390
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

niezle te wasze historie... ja tez opisze swoja poki swieza ;p chyba nie da sie krotko, przepraszam

tez sie natknelam na palanta.. chociaz wizualnie byl miodzio wysoki przystojny dobrze zbudowany, ciacho jak nic poznalismy sie w ten poniedzialek na imprezie, fajnie tanczyl, uprzejmy, mysle fajny chlopak w sumie ale cos mi juz nie pasowalo. Zaczal oczywiscie slodkie gadki jak to ja sie mu podobam itp, i czy moje kolezanki ( z ktorymi bylam ) sa wolne bo on ma kolegow i tak glupio zeby siedzieli sami :p zapraszal mnie do stolika ale ja twardo ze mam swoich znajomych.
No ale koniec imprezy wyszlismy razem z klubu, a ze mieszkamy blisko siebie to szlismy razem. I on do mnie mowi zebym poszla do niego na herbate (3 w nocy), ja ze nie to ten zebym weszla z nim on wezmie kurtkie i mnie odprowadzi.No ale doszlismy do porozumienia w koncu ze ja zaczekam a on pojdzie po kurtke. Poszedl, szybko wrocil, ale dalej ten sam text.. to ja sie zdenerwowalam juz i mowie za kogo on mnie ma zeby niemyslal ze jestem pijana ze na wszytsko pojde, to sie obrazil i odwrocil kota ogonem oczywiscie ze za kogo ja go mam ze on nie chce nic mi zrobic itd
wymienilismy sie numerami, nastepnego dnia napisal czy sie spotkamy, ja ze ok spoko, no i stanelo na tym ze u niego na filmie.
zadzwonil ,przyszedl po mnie (pieknie wygladal :P), przyszlismy do niego a ten mi wlacza film z jean claude vandamem o karate . no ok... pol filmu komentarzy jak oni sie klepia, po czym dygresje na temat jego ciala i muskulatury ile to on niema w bicepsie ile w klacie, bylam w szoku zwracal sie do mnie per "gosciu", a jak nie chcialam go pocalowac to stwierdzal ze napewno mi sie nie podoba i strzelal focha obracajac sie plecami. Skonczylo sie na tym ze wyszlam bo bezczelnie zaczal sie dobierac do mnie z tekstami co nie dasz dotknac swoich bimbalkow.
I wcale nie mial zlych zamiarow zapraszajac mnie po dyskotece do siebie.. ZAL .
Odprowadzil mnie i pozegnal tekstem bylo mi bardzo milo i do zoabczenia. Nie odezwal sie juz i mam nadzieje ze tego nie zrobi - coz widac o co mu dokladnie chodzilo.

Teraz sie z tego smieje ale po spotkaniu do smiechu mi nie bylo..
Tak to jest przystojniaczek a pustaczek.. strzezcie sie dziewczyny
__________________
żeby być kimś, trzeba być sobą...

_________________________ _____________

moja wymianka:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=69797396


maaadi jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-03-05, 14:49   #2978
1264cfbd25b40f51a2184bab410ce1a999cc0a39_625ded7235d3c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 580
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez maaadi Pokaż wiadomość
niezle te wasze historie... ja tez opisze swoja poki swieza ;p chyba nie da sie krotko, przepraszam

tez sie natknelam na palanta.. chociaz wizualnie byl miodzio wysoki przystojny dobrze zbudowany, ciacho jak nic poznalismy sie w ten poniedzialek na imprezie, fajnie tanczyl, uprzejmy, mysle fajny chlopak w sumie ale cos mi juz nie pasowalo. Zaczal oczywiscie slodkie gadki jak to ja sie mu podobam itp, i czy moje kolezanki ( z ktorymi bylam ) sa wolne bo on ma kolegow i tak glupio zeby siedzieli sami :p zapraszal mnie do stolika ale ja twardo ze mam swoich znajomych.
No ale koniec imprezy wyszlismy razem z klubu, a ze mieszkamy blisko siebie to szlismy razem. I on do mnie mowi zebym poszla do niego na herbate (3 w nocy), ja ze nie to ten zebym weszla z nim on wezmie kurtkie i mnie odprowadzi.No ale doszlismy do porozumienia w koncu ze ja zaczekam a on pojdzie po kurtke. Poszedl, szybko wrocil, ale dalej ten sam text.. to ja sie zdenerwowalam juz i mowie za kogo on mnie ma zeby niemyslal ze jestem pijana ze na wszytsko pojde, to sie obrazil i odwrocil kota ogonem oczywiscie ze za kogo ja go mam ze on nie chce nic mi zrobic itd
wymienilismy sie numerami, nastepnego dnia napisal czy sie spotkamy, ja ze ok spoko, no i stanelo na tym ze u niego na filmie.
zadzwonil ,przyszedl po mnie (pieknie wygladal :P), przyszlismy do niego a ten mi wlacza film z jean claude vandamem o karate . no ok... pol filmu komentarzy jak oni sie klepia, po czym dygresje na temat jego ciala i muskulatury ile to on niema w bicepsie ile w klacie, bylam w szoku zwracal sie do mnie per "gosciu", a jak nie chcialam go pocalowac to stwierdzal ze napewno mi sie nie podoba i strzelal focha obracajac sie plecami. Skonczylo sie na tym ze wyszlam bo bezczelnie zaczal sie dobierac do mnie z tekstami co nie dasz dotknac swoich bimbalkow.
I wcale nie mial zlych zamiarow zapraszajac mnie po dyskotece do siebie.. ZAL .
Odprowadzil mnie i pozegnal tekstem bylo mi bardzo milo i do zoabczenia. Nie odezwal sie juz i mam nadzieje ze tego nie zrobi - coz widac o co mu dokladnie chodzilo.

Teraz sie z tego smieje ale po spotkaniu do smiechu mi nie bylo..
Tak to jest przystojniaczek a pustaczek.. strzezcie sie dziewczyny
hehehehehe z pierwszego nie moge.
z drugiego. owszem przystojniaki cieszą oczy ale (wiem teraz ich sklasyfikuje) każdy jest pusty i zapatrzony w siebie. a kto ich rozpieszcza? my kobiety ;/

kiedys spotkalam sie z kolesiem. abrdzo nalegal bardzo. dla spokoju poszlam.
a wiecie jak sie ubrałam? makijaż praktycznie zero spodnie szeokie hip hopowe

potem mi poweidzial ze chyba specjalnie to zrobiłam. heh
1264cfbd25b40f51a2184bab410ce1a999cc0a39_625ded7235d3c jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-05, 14:58   #2979
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Czytając nowe historie wymyśliłam takie tekścik:
Życie to nie bajka, że perfumą pachną jajka .

Z dedykacją dla wszystkich dziwnych gości opisywanych w tym wątku.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-05, 15:23   #2980
rybkad
Zadomowienie
 
Avatar rybkad
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 228
GG do rybkad
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

W bliskim sasiedztwie moje firmy pracuje facet,ktory nie kryje sie z tym,ze zdradza swoja zone.Wyrywa laski przez internet,wynajmuje pokoik w hotelu i spotykaja sie na male barabara jak on to sam nazywa.Facet wogole sie z tym nie kryje i rozpowiada na prawo i lewo.Przy czym jest oburzony jak ktos mu wspomni jak on moze zdradzac zone,wg niego on jej nie zdradza gdyz to ona jesst winna sytuacji bo za rzadko uprawiaja seks.Tak powtorze jeszcze raz: zona za rzadko sie z nim kocha i to jest jej wina,ze on sypia z innymi,on nie nazywa tego zdrada tylko zaspokojeniem swoich potrzeb
Jak pomysle ze mozna trafic na takiego meza to ja wole zostac stara panna do konca moich dni
rybkad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-05, 15:27   #2981
maaadi
Raczkowanie
 
Avatar maaadi
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: G-dz
Wiadomości: 390
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

[1=1264cfbd25b40f51a2184ba b410ce1a999cc0a39_625ded7 235d3c;11292679]hehehehehe z pierwszego nie moge.
z drugiego. owszem przystojniaki cieszą oczy ale (wiem teraz ich sklasyfikuje) każdy jest pusty i zapatrzony w siebie. a kto ich rozpieszcza? my kobiety ;/

kiedys spotkalam sie z kolesiem. abrdzo nalegal bardzo. dla spokoju poszlam.
a wiecie jak sie ubrałam? makijaż praktycznie zero spodnie szeokie hip hopowe

potem mi poweidzial ze chyba specjalnie to zrobiłam. heh[/quote]

widzi taki lalus ze ma powodzenie to sobie korzysta...
Cytat:
Napisane przez rybkad Pokaż wiadomość
Jak pomysle ze mozna trafic na takiego meza to ja wole zostac stara panna do konca moich dni
ja zaczynam o tym myslec po przeczytaniu tego watku i wlasnych doswiadczeniach
__________________
żeby być kimś, trzeba być sobą...

_________________________ _____________

moja wymianka:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=69797396


maaadi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-05, 15:53   #2982
anyolek
Zadomowienie
 
Avatar anyolek
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu i pracy ;)
Wiadomości: 1 461
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

maadi, ale palant Ci sie trafil
Znam kilku takich, jeden swego czasu (dlugiego czasu...do czasu) byl moim przyjacielem, jedna z najgorszych kategorii facetow
__________________
28/02/2015
Ola
anyolek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-05, 16:57   #2983
maaadi
Raczkowanie
 
Avatar maaadi
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: G-dz
Wiadomości: 390
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez anyolek Pokaż wiadomość
maadi, ale palant Ci sie trafil
Znam kilku takich, jeden swego czasu (dlugiego czasu...do czasu) byl moim przyjacielem, jedna z najgorszych kategorii facetow
ostatnimi czasy trafiaja mi sie tylko tacy
czy na swiecie nie ma juz facetow ktorym zalezy NIE TYLKO I WYLACZNIE na seksie?
__________________
żeby być kimś, trzeba być sobą...

_________________________ _____________

moja wymianka:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=69797396


maaadi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-05, 17:17   #2984
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez rybkad Pokaż wiadomość
W bliskim sasiedztwie moje firmy pracuje facet,ktory nie kryje sie z tym,ze zdradza swoja zone.Wyrywa laski przez internet,wynajmuje pokoik w hotelu i spotykaja sie na male barabara jak on to sam nazywa.Facet wogole sie z tym nie kryje i rozpowiada na prawo i lewo.Przy czym jest oburzony jak ktos mu wspomni jak on moze zdradzac zone,wg niego on jej nie zdradza gdyz to ona jesst winna sytuacji bo za rzadko uprawiaja seks.Tak powtorze jeszcze raz: zona za rzadko sie z nim kocha i to jest jej wina,ze on sypia z innymi,on nie nazywa tego zdrada tylko zaspokojeniem swoich potrzeb
Jak pomysle ze mozna trafic na takiego meza to ja wole zostac stara panna do konca moich dni
Smutne, ale znam (na szczęście głównie "z widzenia") kilku takich facetów, a wielu innych - wcale nie zdradzających - rozumie takie podejście. To jest oburzające, bo po co zdradzac, skoro mógłby zakończyc związek, ale z drugiej strony on to widzi pewnie tak: nie rozbijam rodziny, nie robię nikomu kłopotu, zaspokajam swoje potrzeby, których żona nie chce ze mną zaspokajac. Tyle.

jeszcze z trzeciej strony: w sumie to się czasami nie dziwię facetom, czytając o kobietach, które nagle po ślubie, czy po porodzie tracą chęc na seks, albo robią z niego kartę przetargową. Facet chwalący się tym to dno i muł, ale wielu jest facetów nieszczęśliwych po cichu i chcących po prostu byc z kimś w sensie seksualnym, a nie chcących kończyc małżeństwa. Ja już dawno nie wiedzę w bajeczki, że "jak kocha to poczeka" (na seks) - może kochac i miec dosyc czekania.

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2009-03-05 o 17:47 Powód: literówka
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-05, 17:33   #2985
mOna01
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 6 108
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
jeszcze z trzeciej strony: w sumie to się czasami nie dziwię facetom, czytając o kobietach, które nagle po ślubie, czy po porodzie tracą chęc na seks, albo robią z niego kartę przetargową. Facet chwalący się tym to dni i muł, ale wielu jest facetów nieszczęśliwych po cichu i chcących po prostu byc z kimś w sensie seksualnym, a nie chcących kończyc małżeństwa. Ja już dawno nie wiedzę w bajeczki, że "jak kocha to poczeka" (na seks) - może kochac i miec dosyc czekania.
Zgadzam się z tą trzecią stroną. Seks jest bardzo ważny w związku i jeśli kobieta po jakimś czasie stwierdza, że raz na miesiąc jej starczy, no to ja się nie dziwię... To jest potrzeba, którą można kontrolować, ale do pewnego stopnia. Sama nie wiem co bym zrobiła gdyby mi facet jakiś czas po ślubie powiedział że jemu wystarczy raz na miesiąc i więcej nie chce.
__________________

mOna01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-05, 17:37   #2986
grudniowa-szatynka
Zakorzenienie
 
Avatar grudniowa-szatynka
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 5 082
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Zgadzam się z wami, że to nie fair
Ale to nie usprawiedliwia zdrady i chwalenia się tym na prawo i lewo - skoro to jego osobista potrzeba to po co robić z tego wielkie halo. Do tego jeśli żona wie i akceptuje to, co się dzieje to krzyż na drogę

Chyba są inne sposoby dojścia do porozumienia
__________________
Damn! Who said there's no treasure at the end of the rainbow?
grudniowa-szatynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-05, 18:04   #2987
mOna01
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 6 108
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez grudniowa-szatynka Pokaż wiadomość
Zgadzam się z wami, że to nie fair
Ale to nie usprawiedliwia zdrady i chwalenia się tym na prawo i lewo - skoro to jego osobista potrzeba to po co robić z tego wielkie halo. Do tego jeśli żona wie i akceptuje to, co się dzieje to krzyż na drogę

Chyba są inne sposoby dojścia do porozumienia
No tak, zapomniałam napisać że absolutnie tego nie pochwalam, tym bardziej tego chwalenia się, ale jestem w stanie zrozumieć logikę ich postępowania
__________________

mOna01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-06, 01:36   #2988
Izabela uk
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 65
GG do Izabela uk
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

mehja -Izabela i ty mówisz, że to był chłopak jakiego ze świecą szukać?!

był ae poźniej zmienił sie w potwora :/


nefre-Izabelo - a może by tak jakoś przejrzyściej pisać i bez błędów

alez prosze bardzo popraweczki juz sa:P

---------- Dopisano o 01:36 ---------- Poprzedni post napisano o 01:23 ----------

A jescze mi sie przypomniało tylko czy to takie smieszne to nie wiem

Moja kolezanka kilka lat temu poznala swoja pierwsza milosc dziewica no i chodzili ze soba najpierw za rączki pozniej buziaczki no i w koncu sie zdecydowali na ten kolejny krok on obiecał ze wszystko załatwi ze bedzie romantycznie i w ogole no i w koncu doczekała sie wział ja na taka polane szampanik kocyk kieliszki ona patrzy podjezdza drugie auto wychodza jacys kolesie ten jej chlopak wita sie z nimi i mowi do niej To co ty im strzelisz po lasce a jak bedziesz dobra to wtedy bedzie bara bara ze mna



Moj obecny TŻ jest jak by to powiedzieć dowcipniś ktoregos dnia nie moglam go obudzic co chwile mowil jeszce 5 minut jescze 5 minut no i tak sie talo ze bylismy juz godzine spoźnieni no to krotko myslac zdjełam z niego kołdrę i otwarłam okno wstal w ciagu kilku sekund... no ale zeby było zabawniej nie mieszkamy ze soba no i kiedys tak ostro pobalowaliśmy jest niedziela ja sobie smacznie spie slysze ze przyszedl ale nie wstaje bo sily nie mialam no on wchodzi wita sie ze mna i tam siedzi glaszcze mnie po glowce i w ogole przyniosl mi herbate i w ogole no i ja leze dalej a on do mnie kochanie chodz idziemy zrobic cos do jedzenia ja w ogole checi na jedzenie nie mialam no i on mnie tak namawia namawia okolo 15 minut ja ciagle mu mowie zeby szedl sobie zrobic sam wkoncu powiedział jak ty mi tak ja tobie chycil mnie za noge ściągnął z lozka i za ta noge scignal mnie po schodach zebym mu zrobila cos do jedzenia bo on sam sie wstydził !!!
Izabela uk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-06, 06:42   #2989
mehja
Zakorzenienie
 
Avatar mehja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 14 354
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Izabela uk Pokaż wiadomość

---------- Dopisano o 01:36 ---------- Poprzedni post napisano o 01:23 ----------

Moja kolezanka kilka lat temu poznala swoja pierwsza milosc dziewica no i chodzili ze soba najpierw za rączki pozniej buziaczki no i w koncu sie zdecydowali na ten kolejny krok on obiecał ze wszystko załatwi ze bedzie romantycznie i w ogole no i w koncu doczekała sie wział ja na taka polane szampanik kocyk kieliszki ona patrzy podjezdza drugie auto wychodza jacys kolesie ten jej chlopak wita sie z nimi i mowi do niej To co ty im strzelisz po lasce a jak bedziesz dobra to wtedy bedzie bara bara ze mna
: eeek:


Cytat:
Napisane przez Izabela uk Pokaż wiadomość


Moj obecny TŻ jest jak by to powiedzieć dowcipniś ktoregos dnia nie moglam go obudzic co chwile mowil jeszce 5 minut jescze 5 minut no i tak sie talo ze bylismy juz godzine spoźnieni no to krotko myslac zdjełam z niego kołdrę i otwarłam okno wstal w ciagu kilku sekund... no ale zeby było zabawniej nie mieszkamy ze soba no i kiedys tak ostro pobalowaliśmy jest niedziela ja sobie smacznie spie slysze ze przyszedl ale nie wstaje bo sily nie mialam no on wchodzi wita sie ze mna i tam siedzi glaszcze mnie po glowce i w ogole przyniosl mi herbate i w ogole no i ja leze dalej a on do mnie kochanie chodz idziemy zrobic cos do jedzenia ja w ogole checi na jedzenie nie mialam no i on mnie tak namawia namawia okolo 15 minut ja ciagle mu mowie zeby szedl sobie zrobic sam wkoncu powiedział jak ty mi tak ja tobie chycil mnie za noge ściągnął z lozka i za ta noge scignal mnie po schodach zebym mu zrobila cos do jedzenia bo on sam sie wstydził !!!
matko! nic ci się nie stało? Tylko nie mów, że zrobiłaś mu to śniadanie.

Edytowane przez mehja
Czas edycji: 2009-03-06 o 06:43 Powód: poprawka
mehja jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-03-06, 09:46   #2990
Izabela uk
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 65
GG do Izabela uk
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

mehja - matko! nic ci się nie stało? Tylko nie mów, że zrobiłaś mu to śniadanie.


Nic mi sie nie staloale tylek mnie bolal bo zjechalam z 30 schodow moze troche wiecej no ale jak wstałam to mu wytrzaskałam po tej blond łepetynie sniadania nie dostał troche sie poboczył ale pozniej mu przeszlo za to ja sie boczyłam bo mnie tylek z 3 dni bolał a raczej kosc ogonowa no ale teraz juz tak nie robi ....

Edytowane przez Izabela uk
Czas edycji: 2009-03-06 o 09:47
Izabela uk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-06, 09:55   #2991
ankasz
Zakorzenienie
 
Avatar ankasz
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 001
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Izabela uk Pokaż wiadomość
mehja - matko! nic ci się nie stało? Tylko nie mów, że zrobiłaś mu to śniadanie.


Nic mi sie nie staloale tylek mnie bolal bo zjechalam z 30 schodow moze troche wiecej no ale jak wstałam to mu wytrzaskałam po tej blond łepetynie sniadania nie dostał troche sie poboczył ale pozniej mu przeszlo za to ja sie boczyłam bo mnie tylek z 3 dni bolał a raczej kosc ogonowa no ale teraz juz tak nie robi ....

podejrzewam, że gdybym byla na twoim miejscu, to była by ostatnia wizyta tego chlopka w moim domu i w moim życiu..
__________________
"from delusion lead me to the truth.."

mam orta w poście? daj znać, nie obrażę się
ankasz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-06, 10:04   #2992
the_sania
Wtajemniczenie
 
Avatar the_sania
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 2 990
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Izabela uk Pokaż wiadomość


A jescze mi sie przypomniało tylko czy to takie smieszne to nie wiem

Moja kolezanka kilka lat temu poznala swoja pierwsza milosc dziewica no i chodzili ze soba najpierw za rączki pozniej buziaczki no i w koncu sie zdecydowali na ten kolejny krok on obiecał ze wszystko załatwi ze bedzie romantycznie i w ogole no i w koncu doczekała sie wział ja na taka polane szampanik kocyk kieliszki ona patrzy podjezdza drugie auto wychodza jacys kolesie ten jej chlopak wita sie z nimi i mowi do niej To co ty im strzelisz po lasce a jak bedziesz dobra to wtedy bedzie bara bara ze mna



Moj obecny TŻ jest jak by to powiedzieć dowcipniś ktoregos dnia nie moglam go obudzic co chwile mowil jeszce 5 minut jescze 5 minut no i tak sie talo ze bylismy juz godzine spoźnieni no to krotko myslac zdjełam z niego kołdrę i otwarłam okno wstal w ciagu kilku sekund... no ale zeby było zabawniej nie mieszkamy ze soba no i kiedys tak ostro pobalowaliśmy jest niedziela ja sobie smacznie spie slysze ze przyszedl ale nie wstaje bo sily nie mialam no on wchodzi wita sie ze mna i tam siedzi glaszcze mnie po glowce i w ogole przyniosl mi herbate i w ogole no i ja leze dalej a on do mnie kochanie chodz idziemy zrobic cos do jedzenia ja w ogole checi na jedzenie nie mialam no i on mnie tak namawia namawia okolo 15 minut ja ciagle mu mowie zeby szedl sobie zrobic sam wkoncu powiedział jak ty mi tak ja tobie chycil mnie za noge ściągnął z lozka i za ta noge scignal mnie po schodach zebym mu zrobila cos do jedzenia bo on sam sie wstydził !!!
sorki, ale jak przeczytałam o tych schodach to zaśmiałam się.... palant i w dodatku wredny !!

a to pierwsze.. jestem ciekawa reakcji Twojej koleżanki
__________________
Jedynym wytłumaczeniem bezinteresowności, poświecenia , lojalności i ciepła macierzyństwa jest miłość.

Marcelek 30.05.2011

the_sania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-06, 10:52   #2993
arrabbiata
Zadomowienie
 
Avatar arrabbiata
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 742
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Znam kolesia, który zrobił dziecko swojej dziewczynie, parę tygodni temu ona rodziła w szpitalu a on w tym czasie w najlepsze obracał żołądkową gorzką w pubie z kumplami. Ona i on ok. 18 lat.


Niedawno znajomy fachowiec robił u mnie w domu jakiś remont, często z nim gadałam bo go lubiłam...no i któregoś razu zaczął mi opowiadać, jaką zaje**stą kochankę ma Dodam, że chwali się tym na prawo i lewo, jego znajomi wszyscy chyba wiedzą, tylko czekać aż kochana małżonka się dowie. A kiedy z żoną przez telefon rozmawia: Słoneczko, kochanie, misiaczku... szkoda słów


Moja kumpela i nasz kolega wyraźnie mieli się ku sobie. Chodziły słuchy, że on zamierza się porządnie wziać za nią na najbiższej imprezie, w sensie wyznać że chciałby z nia być No i nadeszła impreza, owy kolega podbił do wybranki, tańczą ze sobą, zaraz potem się namiętnie obściskują w loży. Ona cała szczęśliwa, my z innymi dziewczynami obserwując sytuację, cieszymy się jak głupie... Koleżanka oderwała się na chwilę od kolesia i poszła po jakiegoś drinka... wraca a jej ukochany na parkiecie całuje inną...
jak się później tłumaczył "Nie wiedział, że ona na niego leci" (ta z parkietu)
Kumpela nie odzywała się do niego ze 3 miesiące, po tym czasie dopiero on ją przeprosił "bo nie mógł jej spojrzeć w oczy'
No ale teraz od roku są parą
arrabbiata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-06, 11:05   #2994
the_sania
Wtajemniczenie
 
Avatar the_sania
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 2 990
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez arrabbiata Pokaż wiadomość
Znam kolesia, który zrobił dziecko swojej dziewczynie, parę tygodni temu ona rodziła w szpitalu a on w tym czasie w najlepsze obracał żołądkową gorzką w pubie z kumplami. Ona i on ok. 18 lat.


Niedawno znajomy fachowiec robił u mnie w domu jakiś remont, często z nim gadałam bo go lubiłam...no i któregoś razu zaczął mi opowiadać, jaką zaje**stą kochankę ma Dodam, że chwali się tym na prawo i lewo, jego znajomi wszyscy chyba wiedzą, tylko czekać aż kochana małżonka się dowie. A kiedy z żoną przez telefon rozmawia: Słoneczko, kochanie, misiaczku... szkoda słów


Moja kumpela i nasz kolega wyraźnie mieli się ku sobie. Chodziły słuchy, że on zamierza się porządnie wziać za nią na najbiższej imprezie, w sensie wyznać że chciałby z nia być No i nadeszła impreza, owy kolega podbił do wybranki, tańczą ze sobą, zaraz potem się namiętnie obściskują w loży. Ona cała szczęśliwa, my z innymi dziewczynami obserwując sytuację, cieszymy się jak głupie... Koleżanka oderwała się na chwilę od kolesia i poszła po jakiegoś drinka... wraca a jej ukochany na parkiecie całuje inną...
jak się później tłumaczył "Nie wiedział, że ona na niego leci" (ta z parkietu)
Kumpela nie odzywała się do niego ze 3 miesiące, po tym czasie dopiero on ją przeprosił "bo nie mógł jej spojrzeć w oczy'
No ale teraz od roku są parą
heh były chłopak (na szczęście) mojej koleżanki, niby taki zakochany w niej i w ogóle, a jak (piłkarz) jechał na turniej z chłopakami z klasy (z jednym z tej klasy chodziła druga koleżanka i opowiadała co tamten mówił) to narzekał na tą swoją i za chwilę jak do niego dzwoniła, albo od niej, to słodkim głosikiem (aż się kumple śmiali) "co słoneczko moje? jejku tęsknię za tobą.. kocham cię wiesz?" itp itp
__________________
Jedynym wytłumaczeniem bezinteresowności, poświecenia , lojalności i ciepła macierzyństwa jest miłość.

Marcelek 30.05.2011

the_sania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-06, 20:54   #2995
kolezankaa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 5 643
Send a message via Skype™ to kolezankaa
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez rybkad Pokaż wiadomość
W bliskim sasiedztwie moje firmy pracuje facet,ktory nie kryje sie z tym,ze zdradza swoja zone.Wyrywa laski przez internet,wynajmuje pokoik w hotelu i spotykaja sie na male barabara jak on to sam nazywa.Facet wogole sie z tym nie kryje i rozpowiada na prawo i lewo.Przy czym jest oburzony jak ktos mu wspomni jak on moze zdradzac zone,wg niego on jej nie zdradza gdyz to ona jesst winna sytuacji bo za rzadko uprawiaja seks.Tak powtorze jeszcze raz: zona za rzadko sie z nim kocha i to jest jej wina,ze on sypia z innymi,on nie nazywa tego zdrada tylko zaspokojeniem swoich potrzeb
Jak pomysle ze mozna trafic na takiego meza to ja wole zostac stara panna do konca moich dni
dokładnie.. ja też
kolezankaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-07, 14:00   #2996
madziamkk
Raczkowanie
 
Avatar madziamkk
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 268
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Ex 1:
1) To bylo kilka ladnych lat temu i do dzis pluje sobie w twarz, ze z nim bylam..
Dzien Kobiet: Mowi do mnie: nie dostaniesz ode mnie prezentu, bo nie mam kasy, ale pozycz stowke, bo musze mamie i babci kupic bukiety

2) Moja rodzina strasznie go nienawidzila, bo on byl okropny dla mnie. Nie chcieli nawet zeby mnie odwiedzal w mieszkaniu, w miescie, w ktorym studiuje. On doskonale wiedzial, ze nikt go nie toleruje. I pewnego wieczoru, godzina 22.40 dzwoni, ze jest w taksowce i jedzie do mnie (ze wszystkimi tobolami) i bedzie mieszkal ze mna, bo go przed chwila z chaty wywalili i rzucil sluchawka. Akurat byla u mnie przyjaciolka i mowie do niej i mojego brata, z ktorym mieszkam jaka jest sytuacja. A oni w wielkie co?? po naszym trupie!!! Przyjechal i zaczyna dzwonic w domofon,a ja mu mowie, ze nie ma szans i wiesz dlaczego. Zadzwonil po mamusie. A ja jak ten debil stalam z nim i czekalam na jego stara przez ponad 2 godziny na mrozie... NAwet sie nie pozegnal. A poznej lezalam w szpitalu, bo dostalam takiego zapalenia pluc. Spotkalismy sie po tym wszystkim i on do mnie, ze moja choroba to nic w porownaniu do tego ile zaplacil za transport i jeszcze mam mu w ramach przeprosin kupic pamiec do kompa..... ale on i tak nie wie co to z nami bedzie.

3) Pewnego dnia odprowadzil mnie do domu. Stoimy pod moja furtka i akurat wyszla moja mama a on do niej jape drze "HALO" A mnie jakby ktos po mordzie strzelil... Mama nic nie odpowiedziala, poszla do domu, a on: Ale ta twoja stara nie ma poczucia humoru i polecialy chamskie epitety.
4) A cala bajka skonczyla sie w momencie jak dostalam w twarz, za spodniczke i koszulke na ramiaczkach.. Goraco na dworze, prawie 40 stopni a ja, ze niby jak dziwka wygladam... Tak morde darl, ze pol miasta go slyszalo.. Ale nie wazne ze wszyscy byli tak ubrani....

Ex 2:
1) Bylismy ze soba krotko, chyba miesiac czasu. Bylam u niego w domu na jakis urodzinach cioci czy cos takiego... Ogolnie full ludzi. Na sam koniec jego ojciec smieje sie, ze kto pozmywa stos naczyc, a moj chlop krzyczy: Moja dziewczyna, bo tez po to ja tu przyprowadzilem Katastrofa....
2) Pewnego dnia przyjechal do mnie w odwiedziny, mnie nie bylo w domku i przyjal go moj brat. Ja przychodze usmiechnieta, mowie czesc i patrze na niego... i na jego czarne skarpety.... Ta dziure wielkosci paczki zapalek na prawej stopie zapamietam do konca zycia... Moj brat to sie po dzis dzien z niego nabija...
3) A koniec byl jak przjechalam z uczelni strasznie zmeczona, poszlam do odwiedzic, polozylam sie i mowie, ze 15 minut sie zdrzemne i bedzie dobrze... A on kladzie sie kolo mnie i zaczyna sie do mnie dobierac.. A ja mysle.. chrapne mu prosto w twarz to moze zrozumie, ze ma dac mi spokoj.... A on do mnie z tekstem, ktorego nigdy nie zapomne.. TO SPIMY CZY SIE PIERDO**MY??
Juz mnie nigdy nie zobaczyl....

JAk jeszcze cos mi sie przypomni,a z pewnoscia tak, to dopisze..
madziamkk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-07, 14:43   #2997
Renatka_2108
Zakorzenienie
 
Avatar Renatka_2108
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Tu i tam ;)
Wiadomości: 7 463
GG do Renatka_2108
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez madziamkk Pokaż wiadomość
Ex 1:
1) To bylo kilka ladnych lat temu i do dzis pluje sobie w twarz, ze z nim bylam..
Dzien Kobiet: Mowi do mnie: nie dostaniesz ode mnie prezentu, bo nie mam kasy, ale pozycz stowke, bo musze mamie i babci kupic bukiety

2) Moja rodzina strasznie go nienawidzila, bo on byl okropny dla mnie. Nie chcieli nawet zeby mnie odwiedzal w mieszkaniu, w miescie, w ktorym studiuje. On doskonale wiedzial, ze nikt go nie toleruje. I pewnego wieczoru, godzina 22.40 dzwoni, ze jest w taksowce i jedzie do mnie (ze wszystkimi tobolami) i bedzie mieszkal ze mna, bo go przed chwila z chaty wywalili i rzucil sluchawka. Akurat byla u mnie przyjaciolka i mowie do niej i mojego brata, z ktorym mieszkam jaka jest sytuacja. A oni w wielkie co?? po naszym trupie!!! Przyjechal i zaczyna dzwonic w domofon,a ja mu mowie, ze nie ma szans i wiesz dlaczego. Zadzwonil po mamusie. A ja jak ten debil stalam z nim i czekalam na jego stara przez ponad 2 godziny na mrozie... NAwet sie nie pozegnal. A poznej lezalam w szpitalu, bo dostalam takiego zapalenia pluc. Spotkalismy sie po tym wszystkim i on do mnie, ze moja choroba to nic w porownaniu do tego ile zaplacil za transport i jeszcze mam mu w ramach przeprosin kupic pamiec do kompa..... ale on i tak nie wie co to z nami bedzie.

3) Pewnego dnia odprowadzil mnie do domu. Stoimy pod moja furtka i akurat wyszla moja mama a on do niej jape drze "HALO" A mnie jakby ktos po mordzie strzelil... Mama nic nie odpowiedziala, poszla do domu, a on: Ale ta twoja stara nie ma poczucia humoru i polecialy chamskie epitety.
4) A cala bajka skonczyla sie w momencie jak dostalam w twarz, za spodniczke i koszulke na ramiaczkach.. Goraco na dworze, prawie 40 stopni a ja, ze niby jak dziwka wygladam... Tak morde darl, ze pol miasta go slyszalo.. Ale nie wazne ze wszyscy byli tak ubrani....

Ex 2:
1) Bylismy ze soba krotko, chyba miesiac czasu. Bylam u niego w domu na jakis urodzinach cioci czy cos takiego... Ogolnie full ludzi. Na sam koniec jego ojciec smieje sie, ze kto pozmywa stos naczyc, a moj chlop krzyczy: Moja dziewczyna, bo tez po to ja tu przyprowadzilem Katastrofa....
2) Pewnego dnia przyjechal do mnie w odwiedziny, mnie nie bylo w domku i przyjal go moj brat. Ja przychodze usmiechnieta, mowie czesc i patrze na niego... i na jego czarne skarpety.... Ta dziure wielkosci paczki zapalek na prawej stopie zapamietam do konca zycia... Moj brat to sie po dzis dzien z niego nabija...
3) A koniec byl jak przjechalam z uczelni strasznie zmeczona, poszlam do odwiedzic, polozylam sie i mowie, ze 15 minut sie zdrzemne i bedzie dobrze... A on kladzie sie kolo mnie i zaczyna sie do mnie dobierac.. A ja mysle.. chrapne mu prosto w twarz to moze zrozumie, ze ma dac mi spokoj.... A on do mnie z tekstem, ktorego nigdy nie zapomne.. TO SPIMY CZY SIE PIERDO**MY??
Juz mnie nigdy nie zobaczyl....

JAk jeszcze cos mi sie przypomni,a z pewnoscia tak, to dopisze..

Faktycznie mialas nie faceta a chama !! Nawet dwóch... :/
__________________
Renatka_2108 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-03-07, 15:13   #2998
madziamkk
Raczkowanie
 
Avatar madziamkk
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 268
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Renatka_2108 Pokaż wiadomość
Faktycznie mialas nie faceta a chama !! Nawet dwóch... :/
Ale cale szczescie bylo i minelo i na miliard % juz nie wroci....
Za to teraz mam chodzacy ideal
madziamkk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-07, 15:16   #2999
~Veronique
Zakorzenienie
 
Avatar ~Veronique
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 3 581
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Izabela uk Pokaż wiadomość
mehja -Izabela i ty mówisz, że to był chłopak jakiego ze świecą szukać?!

był ae poźniej zmienił sie w potwora :/


nefre-Izabelo - a może by tak jakoś przejrzyściej pisać i bez błędów

alez prosze bardzo popraweczki juz sa:P

---------- Dopisano o 01:36 ---------- Poprzedni post napisano o 01:23 ----------

A jescze mi sie przypomniało tylko czy to takie smieszne to nie wiem

Moja kolezanka kilka lat temu poznala swoja pierwsza milosc dziewica no i chodzili ze soba najpierw za rączki pozniej buziaczki no i w koncu sie zdecydowali na ten kolejny krok on obiecał ze wszystko załatwi ze bedzie romantycznie i w ogole no i w koncu doczekała sie wział ja na taka polane szampanik kocyk kieliszki ona patrzy podjezdza drugie auto wychodza jacys kolesie ten jej chlopak wita sie z nimi i mowi do niej To co ty im strzelisz po lasce a jak bedziesz dobra to wtedy bedzie bara bara ze mna



Moj obecny TŻ jest jak by to powiedzieć dowcipniś ktoregos dnia nie moglam go obudzic co chwile mowil jeszce 5 minut jescze 5 minut no i tak sie talo ze bylismy juz godzine spoźnieni no to krotko myslac zdjełam z niego kołdrę i otwarłam okno wstal w ciagu kilku sekund... no ale zeby było zabawniej nie mieszkamy ze soba no i kiedys tak ostro pobalowaliśmy jest niedziela ja sobie smacznie spie slysze ze przyszedl ale nie wstaje bo sily nie mialam no on wchodzi wita sie ze mna i tam siedzi glaszcze mnie po glowce i w ogole przyniosl mi herbate i w ogole no i ja leze dalej a on do mnie kochanie chodz idziemy zrobic cos do jedzenia ja w ogole checi na jedzenie nie mialam no i on mnie tak namawia namawia okolo 15 minut ja ciagle mu mowie zeby szedl sobie zrobic sam wkoncu powiedział jak ty mi tak ja tobie chycil mnie za noge ściągnął z lozka i za ta noge scignal mnie po schodach zebym mu zrobila cos do jedzenia bo on sam sie wstydził !!!
jakie sytuacje
__________________

~Veronique jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-07, 18:32   #3000
kasia_1402
Rozeznanie
 
Avatar kasia_1402
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 868
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

zasłyszane:
facet :ładne buty
dziewczyna:
facet: połykasz ?
__________________
Pnie się mój różowy powój w górę wciąż się pnie
migdałowy zapach ma i smak
kasia_1402 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:12.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.