Naszym Szkrabom różki urosły...a my marzymy: aby do wiosny - Mamusie VII/VIII. 2009 - Strona 15 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-01-03, 15:47   #421
magi77
Wtajemniczenie
 
Avatar magi77
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 2 359
Dot.: Naszym Szkrabom różki urosły...a my marzymy: aby do wiosny - Mamusie VII/VIII.

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
dobrze ze nic sie Maciulkowi nie stalo
Werka tez miala zderzenie z kubkiem kawy -cala wylala sie na nia na szczescie nie byla goraca(pisalam niedawno o tym)

a tatus chyba malo przewidywalny jest, pewnie sie zestresowal chlop


Całe szczęście, że nie była gorąca.

Oj, zestresował się bardzo

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
Kuba też raz złapał za filiżankę z kawą, ale Małż zdążył przytrzymać Mu rękę, a wydawało się, że filiżanka stała wystarczająco daleko

Kuba nie sięgnie do klamki jeszcze, ale też już się dobiera , dobrze, że Maciek wybrał sąsiadów

A Małż co taki miękki? Prawdziwy hard core dopiero się zaczyna


Ja lubię różne filmy, ale teraz potrzebuję komedii
Kuba, tak jak Maciuś ma długi zasięg rąk

Maciuś radzi sobie u nas ze wszystkimi klamkami. Drzwi od innych pokoi zamykamy na klucz, a łazienkę i wc śrubokrętem, w kuchni jest bramka, więc jakoś to opanowuje

Miękki, bo nie siedzi z Maćkiem na codzień i nie wie na co stać naszego synka

Czasami i ja lubię obejrzeć dobrą komedię, jak coś mi przyjdzie do głowy, to Ci podpowiem
__________________

Zawsze trzeba mieć nadzieję na lepsze jutro...

MACIEJKA SYNEK KOCHANY
20-07-2009
magi77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-03, 16:14   #422
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
Dot.: Naszym Szkrabom różki urosły...a my marzymy: aby do wiosny - Mamusie VII/VIII.

Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość
Antonio tez probuje otwierac drzwi i raz mu sie udaje, raz nie, za to barierki sa mu nie straszne i potrafi je otworzyc, podobnie jak pralke, mimo ze w obydwoch wypadkach trzeba jednoczesnie nacisnac z dwoch stron
Zdolny jest i tyle

Cytat:
Napisane przez magi77 Pokaż wiadomość
Maciuś radzi sobie u nas ze wszystkimi klamkami. Drzwi od innych pokoi zamykamy na klucz, a łazienkę i wc śrubokrętem, w kuchni jest bramka, więc jakoś to opanowuje

Miękki, bo nie siedzi z Maćkiem na codzień i nie wie na co stać naszego synka

Czasami i ja lubię obejrzeć dobrą komedię, jak coś mi przyjdzie do głowy, to Ci podpowiem
Jak forteca

Kubie chyba daleko do Maćka, chociaż swoje za uszami ma, ale ja o wszystkim Małżowi opowiadam

Będę wdzięczna


Miałam jeszcze zapytać, skąd wiedziałaś, że rota już nie ma? Robili drugie badanie czy wywnioskowałaś po braku wymiotów i kupek?
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.
Miramej jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-03, 16:27   #423
magi77
Wtajemniczenie
 
Avatar magi77
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 2 359
Dot.: Naszym Szkrabom różki urosły...a my marzymy: aby do wiosny - Mamusie VII/VIII.

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
...
Jak forteca

Kubie chyba daleko do Maćka, chociaż swoje za uszami ma, ale ja o wszystkim Małżowi opowiadam

Będę wdzięczna


Miałam jeszcze zapytać, skąd wiedziałaś, że rota już nie ma? Robili drugie badanie czy wywnioskowałaś po braku wymiotów i kupek?


Ja też opowiadam, ale nie ma jak sprawdzić na własnej skórze

Tak, brak wymiotów i kupek. Natomiast, jak byłam w szpitalu, to sprawdzali kilka razy w ciągu pobytu i przed wypisem, a i tak nas wypisali z wirusem. Stwierdzili, że poprawia się, bo nie robi kupek 20 razy dziennie (jak przez dwa tygodnie), tylko 7 razy czyli idzie ku lepszemu. Chyba mieli nas już dosyć
Jak latem nas dopadł wirus, to lekarka stwierdziła, że jak zanikną objawy, tzn. wirus sobie poszedł.
Podejrzewam, że co lekarz, to inna opinia
__________________

Zawsze trzeba mieć nadzieję na lepsze jutro...

MACIEJKA SYNEK KOCHANY
20-07-2009
magi77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-03, 16:31   #424
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
Dot.: Naszym Szkrabom różki urosły...a my marzymy: aby do wiosny - Mamusie VII/VIII.

Cytat:
Napisane przez magi77 Pokaż wiadomość
Ja też opowiadam, ale nie ma jak sprawdzić na własnej skórze

Tak, brak wymiotów i kupek. Natomiast, jak byłam w szpitalu, to sprawdzali kilka razy w ciągu pobytu i przed wypisem, a i tak nas wypisali z wirusem. Stwierdzili, że poprawia się, bo nie robi kupek 20 razy dziennie (jak przez dwa tygodnie), tylko 7 razy czyli idzie ku lepszemu. Chyba mieli nas już dosyć
Jak latem nas dopadł wirus, to lekarka stwierdziła, że jak zanikną objawy, tzn. wirus sobie poszedł.
Podejrzewam, że co lekarz, to inna opinia
No ba

Tak Cię pytam, bo u nas nie było tak, jak u Was, kupka biegunkowa jedna, 2 razy wymioty , teraz widzę tylko, że Kuba jest bardziej wyciszony niż zwykle, no i ta niższa temperatura. Chyba odczekam jeszcze kilka dni, na wszelki wypadek, a na szczepienie w ogóle później pójdę.
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.
Miramej jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-03, 16:41   #425
magi77
Wtajemniczenie
 
Avatar magi77
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 2 359
Dot.: Naszym Szkrabom różki urosły...a my marzymy: aby do wiosny - Mamusie VII/VIII.

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
No ba

Tak Cię pytam, bo u nas nie było tak, jak u Was, kupka biegunkowa jedna, 2 razy wymioty , teraz widzę tylko, że Kuba jest bardziej wyciszony niż zwykle, no i ta niższa temperatura. Chyba odczekam jeszcze kilka dni, na wszelki wypadek, a na szczepienie w ogóle później pójdę.


Też bym dłużej odczekała do szczepienia My też musimy iść na szczepienie w styczniu.
__________________

Zawsze trzeba mieć nadzieję na lepsze jutro...

MACIEJKA SYNEK KOCHANY
20-07-2009
magi77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-03, 16:48   #426
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
Dot.: Naszym Szkrabom różki urosły...a my marzymy: aby do wiosny - Mamusie VII/VIII.

Cytat:
Napisane przez magi77 Pokaż wiadomość
Też bym dłużej odczekała do szczepienia My też musimy iść na szczepienie w styczniu.
A jakie? Nam zostało ostatnie na pneumokoki
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.
Miramej jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-03, 17:05   #427
magi77
Wtajemniczenie
 
Avatar magi77
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 2 359
Dot.: Naszym Szkrabom różki urosły...a my marzymy: aby do wiosny - Mamusie VII/VIII.

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
A jakie? Nam zostało ostatnie na pneumokoki
Błonnica, tężec, krztusiec. Na pneumo jeszcze nie szczepiliśmy. Chcę zacząć zaszczepić luty-marzec.
__________________

Zawsze trzeba mieć nadzieję na lepsze jutro...

MACIEJKA SYNEK KOCHANY
20-07-2009
magi77 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-01-03, 17:07   #428
czekoladka21
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka21
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 12 861
GG do czekoladka21
Dot.: Naszym Szkrabom różki urosły...a my marzymy: aby do wiosny - Mamusie VII/VIII.

Gwiazdka spala 3 godziny jak nigdy
teraz sie bawi , malz przyjedzie i skoczymy do Lidla

a propo Werka umie otwierac drzwi w garderobie bo nisko klamka jest i sama wchodzi zamyka sie i chowa sie w moich ciuchach
u mamy na dole sa drzwi do piwnicy i tez klamka jest tak nisko , Werka juz majstrowala kilka razy przy niej i na klucz bede zamykac tak w razie "w" bo jak otworzy to prosto na dol po schodach poleci
bramke umie otworzyc na dole ale na gore nie siega jeszcze
__________________
Weronika 30.07.2009



Dominika 04.11.2014
czekoladka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-03, 17:21   #429
mariolasl
Zakorzenienie
 
Avatar mariolasl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 668
Dot.: Naszym Szkrabom różki urosły...a my marzymy: aby do wiosny - Mamusie VII/VIII.

CZeko, dobrze, że Werci nic nie jest , mam nadzieje, ze kaszelek tez szybko sie skonczy

Wykapalam sie w asyscie A oczywiscie, ktory stal przy wannie i robil dokladnie to, co ja, nawet myl sobie wlosy. Usmialismy sie z mezem po pachy. A. jak tylko slyszal, ze mowie o kapieli, to pierwszy stal przy drzwiach do lazienki i pokazywal jak mama bedzie robic myju myju

tak mi sie nie chce isc do pracy, ze szok

Antonio nie spal dzisiaj ani minuty, ale nie jest nawet marudny, mam nadzieje, ze mezowi szybko zasnie, bo ostatnio sa cyrki takze ze zasypianiem...
__________________
O książkach

Edytowane przez mariolasl
Czas edycji: 2011-01-03 o 17:23
mariolasl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-03, 17:49   #430
mayaha
Wtajemniczenie
 
Avatar mayaha
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 951
GG do mayaha
Dot.: Naszym Szkrabom różki urosły...a my marzymy: aby do wiosny - Mamusie VII/VIII.

Cytat:
Napisane przez katarzynka00 Pokaż wiadomość
jestem,jestem tu, ale wisielczy humor mam, nic się nie składa, same nieszczęścia z końcem roku więc podczytuję i jestem z wami duchem
co sie stało?

Cytat:
Napisane przez Karolinak82 Pokaż wiadomość

P.S. Co do Euphorii to zaczekam na Angy i Agge by potwierdziły i wpisuję od razu...wczoraj na wątku rozbierała się jedna Euphoria i poszła w parę minut
widziałam
Cytat:
Napisane przez agga19851985 Pokaż wiadomość


Karolina baaaardzo przepraszam za zamieszanie ale niestety muszę zrezygnować z Euphorii. zostało nam 50 zł na 3 tygodnie
Wogóle wpadlismy z małżem w niezłe tarapaty i nawet myśleć mi sie nie chce co będzie dalej. Narazie rezygnuję ze wszystkiego, nawet z lepszej wędlinki na kanapkę
mam nadzieje że szybko wrócicie na prostą



Cytat:
Napisane przez megi b Pokaż wiadomość
Nie wiem co się dzieje z Amelką wczoraj wieczorem chciałam jej dać serek (jej ulubiony) na kolację, a mała jak mnie tylko zobaczyła uciekła do babci na kolana (jak zwykle) nie chciałam jej szarpać więc pokazałam jej serek i mniam mniam, a ona w taki ryk, że uszy zatkało Amela się drze, babcia ją tuli, a ja wryta stoję i nie wiem co robić. Małż przyszedł bo myślał, że coś sie stało. A mała płakała tak histerycznie jakieś 20 min, aż się zanosiła (...)
moze faktycznie to taki etap

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość


Mam pytanie do dziewczyn, których dzieciaczki mają bujaki - czy Wasze maluchy też tak kombinują? Kuba staje nogami na siedzisku wyprostowany bez trzymania się albo siada w kucki albo tyłkiem tam, gdzie kończy się oparcie i wtedy się buja
Zuzia tak samo robi, tzreb ją asekurowac bo tak sie mocno odbija że mam wrażenie że zaraz przewróci ten bujak

a dzis sobie wymyślila że bedzie tanczyc na pufie
Cytat:
Napisane przez magi77 Pokaż wiadomość


Małż miał wolne i zajmował się Maciulkiem, ja miałam iść na zakupy. Zrobił sobie herbatę w 0.5l kubku i postawił na stole. Oczywiście za blisko... Widziałam tylko jak Maciuś łapie za ucho od kubka i biegiem. Niestety nie zdążyłam Na szczęście kubek nie przechylił się na Maciulka, tylko w drugą stronę. Trochę herbaty zalało Mu rękaw od koszuli, ale, że była luźna, to nie dotknęła ciałka. Nawet nie chcę myśleć coby było gdyby... To jeszcze nie koniec...(...)
dobrze że nic sie nie stało

Karo, fajne te stempelki

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:45 ----------

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
A jakie? Nam zostało ostatnie na pneumokoki
my mamy za ok 2 tyg szczepic
Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość
Wykapalam sie w asyscie A oczywiscie, ktory stal przy wannie i robil dokladnie to, co ja, nawet myl sobie wlosy. Usmialismy sie z mezem po pachy. A. jak tylko slyszal, ze mowie o kapieli, to pierwszy stal przy drzwiach do lazienki i pokazywal jak mama bedzie robic myju myju

tak mi sie nie chce isc do pracy, ze szok

Antonio nie spal dzisiaj ani minuty, ale nie jest nawet marudny, mam nadzieje, ze mezowi szybko zasnie, bo ostatnio sa cyrki takze ze zasypianiem...
Zuzia mi wcale nie pozwala sie kapac bo ona tez chce, wiec najczesciej jaj znosze do mamy albo czekamy jak uśnie

wierze, mi sie tez dzis okropnie nie chciało a zaledwie 3 dni wolnego było

u nas też ostatnio pogorszyło sie z zasypianiem :/
__________________
mayaha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-03, 19:19   #431
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
Dot.: Naszym Szkrabom różki urosły...a my marzymy: aby do wiosny - Mamusie VII/VIII.

Cytat:
Napisane przez magi77 Pokaż wiadomość
Błonnica, tężec, krztusiec. Na pneumo jeszcze nie szczepiliśmy. Chcę zacząć zaszczepić luty-marzec.
Czyli będziecie mieli tylko jedną dawkę?

Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość
Wykapalam sie w asyscie A oczywiscie, ktory stal przy wannie i robil dokladnie to, co ja, nawet myl sobie wlosy. Usmialismy sie z mezem po pachy. A. jak tylko slyszal, ze mowie o kapieli, to pierwszy stal przy drzwiach do lazienki i pokazywal jak mama bedzie robic myju myju

tak mi sie nie chce isc do pracy, ze szok

Antonio nie spal dzisiaj ani minuty, ale nie jest nawet marudny, mam nadzieje, ze mezowi szybko zasnie, bo ostatnio sa cyrki takze ze zasypianiem...
Fajne są te nasze dzieciaki , zauważyłam, że teraz Kuba zaczął wszystko papugować, chce się smarować balsamem, albo pokazuje mi, jak ja się wykąpię, że teraz czas na smarowanie

Matko, nigdy człowiek nie wie, co będzie jutro

Cytat:
Napisane przez mayaha Pokaż wiadomość
Zuzia tak samo robi, tzreb ją asekurowac bo tak sie mocno odbija że mam wrażenie że zaraz przewróci ten bujak

a dzis sobie wymyślila że bedzie tanczyc na pufie
(...)
my mamy za ok 2 tyg szczepic

Zuzia mi wcale nie pozwala sie kapac bo ona tez chce, wiec najczesciej jaj znosze do mamy albo czekamy jak uśnie
(...)
u nas też ostatnio pogorszyło sie z zasypianiem :/
Kuba też się mocno buja, ale jak siedzi normalnie, to się nie martwię, gorzej jak zaczyna cudować

Hehe

A macie już jakąś dawkę za sobą?

U nas z kolei jest problem przy wychodzeniu, zaprze się i koniec, stare metody nie działają, więc wyciągamy Go prawie na siłę przy syrenie I tak dzień w dzień

Dłużej zasypia Zuzanka?

***
Kuba ma ogromniastego guza Ja wieszałam pranie, Małż robił Kubie kolację, a ten wariował wokół stołu i jakoś się potknął i uderzył głową o kant nogi. Matko, jak płakał , teraz ma siniaka i guza, przyłożyliśmy kompres chłodzący, posmarowałam maścią arnikową i zobaczymy, co to jutro z tego będzie
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.
Miramej jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-01-03, 19:34   #432
mayaha
Wtajemniczenie
 
Avatar mayaha
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 951
GG do mayaha
Dot.: Naszym Szkrabom różki urosły...a my marzymy: aby do wiosny - Mamusie VII/VIII.

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
C
A macie już jakąś dawkę za sobą?

Dłużej zasypia Zuzanka?

***
Kuba ma ogromniastego guza Ja wieszałam pranie, Małż robił Kubie kolację, a ten wariował wokół stołu i jakoś się potknął i uderzył głową o kant nogi. Matko, jak płakał , teraz ma siniaka i guza, przyłożyliśmy kompres chłodzący, posmarowałam maścią arnikową i zobaczymy, co to jutro z tego będzie
nie to pierwsza

dawniej szybko zasypiała, czy to na rekach czy na łózku, a teraz przeskakuje z łozka do łozeczka i na rece i tak w kółko czasem to schodzi

ja od razu czym ś zimnym z lodówki obkładam, nawet lodem mi sie zdrazyło i super działa
Kubusia

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

a wrzuciłam pare fotek z Sylwestra jakby która chciała okiem rzucic
__________________
mayaha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-03, 20:06   #433
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
Dot.: Naszym Szkrabom różki urosły...a my marzymy: aby do wiosny - Mamusie VII/VIII.

Cytat:
Napisane przez mayaha Pokaż wiadomość
nie to pierwsza

dawniej szybko zasypiała, czy to na rekach czy na łózku, a teraz przeskakuje z łozka do łozeczka i na rece i tak w kółko czasem to schodzi

ja od razu czym ś zimnym z lodówki obkładam, nawet lodem mi sie zdrazyło i super działa
Kubusia

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

a wrzuciłam pare fotek z Sylwestra jakby która chciała okiem rzucic
Jeśli będziecie mieli wybór, to polecam Prevenar (jest też Synflorix). Jest dłużej na rynku, podobno lepszy

No tak, może przeżywa dzień?

Ten kompres to taki żel, który trzymamy w lodówce



Ja bym chciała


Mam newsa , wyczytałam na innym wątku, że nasze dwie koleżanki: Gizmiatko i adaikaka będą starały się o rodzeństwo dla swoich pociech

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

Maju, nie mogę obejrzeć wszystkich zdjęć, ale chyba są, bo komentarz skierki pod trzecim widzę, a zdjęcia nie

Edit: Już widzę
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.

Edytowane przez Miramej
Czas edycji: 2011-01-03 o 20:08
Miramej jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-03, 20:24   #434
sylka79
Wtajemniczenie
 
Avatar sylka79
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 995
Dot.: Naszym Szkrabom różki urosły...a my marzymy: aby do wiosny - Mamusie VII/VIII.

aggawspółczuję sytuacji w jakiej się znaleźliście.Trzymam aby nastąpił zwrot i wszystko się jakoś wyklarowało

Cytat:
Napisane przez p4w Pokaż wiadomość
ma katar i kaszel


ma gęsty katar, więc w nocy wstawaliśmy kropelki wpuszczać, bo bidulek nie mógł spać


katar rzeczywiście potrafi wymeczyć,dorosłego a co dopiero dziecko
Zdrówka dla Was






Cytat:
Napisane przez magi77 Pokaż wiadomość


sylko współczuje chorób

U nas Sylwester bardzo udany, Maciuś był u moich Rodziców, też zadowolony Nie zrobił Im nocnej awantury i spał od 21. do 10.40 , z przerwą dwugodzinną o 4. nad ranem.
Jak wracaliśmy, tzn. ja prowadziłam (dodam, że 1. raz tej zimy), zakopaliśmy się w zaspie. Zaspy były na drodze, bo tak silnie wiało, że w szczerym polu wszystko zwiewało na jezdnie. Trzy zaspy udało mi się pokonać, utknęłam w ostatniej. Nawiało śniegu do kolan i samochód stanął. Małż pobiegł po łopatę do najbliższego domu, odkopywał, a wiatr dalej nawiewał śnieg. Czułam się jak na końcu świata Dopiero za jakiś czas pojawiły się kolejne auta i wypychaliśmy się wzajemnie


Cieszę się,że Sylwester się udał
Dobrze,że Maciuś się nie awanturował
Drogi powrotnej nie zazdroszczę

Cytat:
Napisane przez megi b Pokaż wiadomość
Dobrze pamiętasz, Amelka ma tą dziurkę
Cieszę się, że nocka bez kaszlu



Nie wiem co się dzieje z Amelką wczoraj wieczorem chciałam jej dać serek (jej ulubiony) na kolację, a mała jak mnie tylko zobaczyła uciekła do babci na kolana (jak zwykle) nie chciałam jej szarpać więc pokazałam jej serek i mniam mniam, a ona w taki ryk, że uszy zatkało Amela się drze, babcia ją tuli, a ja wryta stoję i nie wiem co robić. Małż przyszedł bo myślał, że coś sie stało. A mała płakała tak histerycznie jakieś 20 min, aż się zanosiła Wzięłam ją od babci do drugiego pokoju żeby się uspokoiła, ale uciekała. Babcia na nas, że ją męczymy, ustąpcie jej itd. Zabroniłam babci jej brać na ręce i dopiero do mnie przyszła i się mocno przytuliła. Oczy aż jej podpuchły z tego płaczu na moich kolanach zjadła serek i się uspokoiła. Ja już wymiękam Może to jak opisuję ni wydaje się takie straszne, ale uwierzcie mi że jest Nie wiem co robić, tak samo się zachowuje jak jej zakładam pajaca na noc i kombinezon. Ale wczorajszy wieczór mnie rozłożył na łopatki.
Jak zwykle wylewam na was moje żale, ale tak na prawdę nie mam komu
I jakoś się to leczy,czy to może tak być?



Kochana,ja też myślę,że przyczyna może tkwić w tym,że babcia na wszystko pozwala i Amelka wie(bo nasze dzieci są już na tyle mądre)że u babci może dużo wskurać.Myślę,że powinnaś z babcią trochę porozmawiać,bo to nie chodzi o to,żeby dziecku na wszystko pozwolić,jak to mówią "trzeba kochać,ale mądrze".Kochana,nie pozwól sobie,bo później nie będziesz miała nic do powiedzenia
A faktem też jest,że naszym dzieciom wyrastają różki,Bartosz jak sobie umyśli coś czego nie wolno,potrafi tak płakać,żeżeby tylko wymusić.
Mój mąż pozwala Bartoszowi bawić się pilotami,zeszłam raz z nim na dół do teściów i tam chciał pobawić się pilotem,dziadek tylko spojrzał na Bartosza,ostrym tonem powiedział,że nie wolno i Bartoś,przybiegł do mnie,zrobił obrażoną minę,trochę pojęczał,ale pilota nie ruszył.Musiał się przestraszyć i tak jest do dziś dnia:u nas pilotami się bawi,a tam nie ruszy,choć się mu podoba i się do niego trzęsie

Cytat:
Napisane przez angy Pokaż wiadomość
Zosia na razie skutecznie utrudnia każda zmiane pieluchy-muszę się ostro naszarpać, żeby w końcu to zrobić. A ona się śmieje, ma super ubaw wtedy. A! Ostatnio dawałam jej po łapkach jak bombki zrywa z choinki, to się odwracała i mi oddawała



A mnie chyba coś bierze, bo czuję jak mi gardło zawala i mi coraz zimniej
Bartosz na szczęście nie zrywa z choinki,ale palcem pokazuje która mu się podoba

Oj,niezdrówka
__________________
D i B







sylka79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-03, 20:29   #435
megi b
Wtajemniczenie
 
Avatar megi b
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 706
Dot.: Naszym Szkrabom różki urosły...a my marzymy: aby do wiosny - Mamusie VII/VIII.

Cytat:
Napisane przez Karolinak82 Pokaż wiadomość
TU jest fajny artykuł o buncie...zresztą TU kilka innych przydatnych...i TU
WNIOSEK: nie pozostaje Nam nic innego jak uzbroić się w spokój i cierpliwość...i jakoś to przeżyć
poczytam
Ja chcę stempelki Gdzie to cudo kupiłaś? Na all szukam i nie ma


Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
poszlam z Werka do lekarza bo cala noc kaszlala darla sie w nieboglosy jak lekarka ja badala ale oskrzela czyste i plucka tez, katarek jej splywa i dlatego kaszle, gardelko ma tez czerwone, przepisala nam leki i tyle

hmmm chyba okres buntu jakis ma
u nas Werka bez problemu daje zmienic pieluszke, ubrac sie(moze czasem ucieka ale nie placze)
sceny to ona robi jak ma jesc

a najgorzej jak chce na rece a ja w tym momencie cos robie i tlumacze ze narazie ja wziac nie moge to wpada w histerie........uczepiona mojej nogi tak placze ze zbiera jej na wymioty , grochy jej leca a jak wezme ja na rece to momentalnie przestaje
Dobrze, że Wecia osłuchowo czysto oby leki szybko pomogły
Delikatnie powiedziane
Chyba Wercia dopiero zaczyna trenować Twoją cierpliwość

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
, nie martw się, chyba teraz nadszedł taki etap, Kubuś też się buntuje, próbuje wymuszać, od kilku tygodni po południowej drzemce wstaje z wielką histerią, tzn. jak wstaje jest niby OK, po paru minutach wszystko nie, nie, nie Też czasem nie mam siły, ale najczęściej potem wieczorem już się z tego śmieję
Damy radę
Ja już jestem kłębkiem nerwów, a to dopiero początki
To ci Kubasek spryciulek

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
a u lekarza byla matka z 2 letnim chlopczykiem- ten to bunt przechodzi, masakra jak byl niegrzeczny, wszystko chcial, zabieral innym , popychal i ktos tam powiedzial tej mamie ze najlepszy wiek dla dziecka a ta mama powiedziala ze powie jej jak go przezyje......pozniej z nia rozmawialam i mowila ze w domu tez taki rozrabiaka, wszedzie go pelno a nie toleruje zadnych zakazow bo zaraz wpada w histerie
Podejrzewam, że na wiosnę moja lala też mi takie sceny będzie robić

Cytat:
Napisane przez skierka1981 Pokaż wiadomość
dzieki dziewczyny za mile komentarze milo sie czyta
jeszcze kg chcialabym zgubic, ale slabiutka motywacja u mnie (caly czas sie tym doluje i jakos nawet ochoty brak na odchudzanie...) przydaloby mi sie towarzystwo, ale wy same szczypiory to nie mam z kim . musialabym zgubic z 10 najmniej.... i pomyslec ze kiedys wazylam 55 kg...to byly czasy. teraz by mi wystarczylo 65
Ja się od dzisiaj odchudzam Ale nie mam pomysłu na jadłospis


Cytat:
Napisane przez UnholyOne Pokaż wiadomość
Przepraszam, ze nie pocytuję, ale jestem w biegu.
Ja się od dzisiaj odchudzam, bo bebech wyszedl i jakies 3 kg pewnie przybyło po Świętach
Możesz dołączyć
A co Olu jesz?

Cytat:
Napisane przez gorgulek Pokaż wiadomość
Dziewczyny dzięki

Mało mnie bo jakoś weny nie ma wrócę i jeszcze Was zamęczę swoim pisaniem
Iwonko wracaj do nas jak najszybciej

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość

Mam pytanie do dziewczyn, których dzieciaczki mają bujaki - czy Wasze maluchy też tak kombinują? Kuba staje nogami na siedzisku wyprostowany bez trzymania się albo siada w kucki albo tyłkiem tam, gdzie kończy się oparcie i wtedy się buja
Ale akrobata moja to samo z autkiem wyprawia

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość

A propos Lidla - te ich pieluszki Toujours są całkiem fajne
Ja je używałam przez wiele miesięcy, ale teraz wolę te z Rossmanna bo są miękkie jak normalne pampersy

Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość
Megi b, Katarzynko Antonio też zaczyna wymuszać płaczem , staram się być cierpliwa i nie reaguję, chociaż oczywiście i mnie czasami aż trzęsie w środku. Generalnie jednak nie jest zły, potrafi się sam czy z nami ładnie bawić, ale odmawia ostatnio spania w dzień, a w nocy od 2-3 tygodni wstaje o 3-4 i nie zaśnie inaczej, jak u nas w łóżku. Całymi dniami tuli się do nas i całuje, widać potrzebuje wyjątkowo dużo bliskości.

Histerię na widok jedzenia przechodziliśmy ponad rok temu, potrafił i godzinę histerycznie wyć na widok butli, tak więc rozumiem Megi, co czujesz i jakie to dobijające. Szkoda, że w babci nie mam pomocy, a przeciwnie
Antonio teraz jak widzi, że gotuję, to woła "mniam, mniam" i klepie się po brzuszku i smakuje mu naprawdę 90% tego, co gotuję, ale dużych ilości nie zjada.
co te nasze dzieciaczki wymyślają


Magi 77


Poucinało mi cytaty
__________________
Pomóżmy Maciusiowi!



Amelka 23.06.2009

Lilianka 19.07.2014



megi b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-03, 20:42   #436
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
Dot.: Naszym Szkrabom różki urosły...a my marzymy: aby do wiosny - Mamusie VII/VIII.

Cytat:
Napisane przez megi b Pokaż wiadomość
Ja już jestem kłębkiem nerwów, a to dopiero początki
To ci Kubasek spryciulek
(...)
Ale akrobata moja to samo z autkiem wyprawia


Ja je używałam przez wiele miesięcy, ale teraz wolę te z Rossmanna bo są miękkie jak normalne pampersy
Ja staram się nie denerwować, tłumaczę sobie, że On mnie testuje, każdy orze jak może , zresztą wystarczy, że da całusa albo się przytuli i wszystko zapominam

Widzę jednak, że te akrobacje to standard


Ja odwrotnie, używałam z Rossmanna czasem, ale ich nie lubię, bo Kubie na pupie jakieś farfocle zostają, chyba ten żel ze środka, ble... I uważam, że miękkością żadne pieluchy Pampersom nie dorównują
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.
Miramej jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-03, 20:43   #437
Karolinak82
Zakorzenienie
 
Avatar Karolinak82
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: ....
Wiadomości: 6 777
Dot.: Naszym Szkrabom różki urosły...a my marzymy: aby do wiosny - Mamusie VII/VIII.

No wykończy mnie dzisiaj ten wizaż ciągle mi się sam wylogowuje i muszę się znowu logować

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
Karo bylas w Lidlu?
bo dzisiaj sa skarpetki 2 pary po 6,99 , rajstopki po 6,99, bieliza (koszulka z majteczami)po 9,99 i fajne pizamki
jak malz wroci wczesniej to chyba pojade
widziałam reklamę, ale nie byłam...mam na razie kilka piżamek i starczy daj znać czy są fajne...może skuszę się na większy rozmiar

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
Czyli wszystko gra

A propos Lidla - te ich pieluszki Toujours są całkiem fajne
jak najbardziej

oooo trzeba spróbować a do jakich byś je porównała?

Cytat:
Napisane przez skierka1981 Pokaż wiadomość
Amelka tez przerozne akrobacje na lezaczku wyczynia. juz raz usiadla na oparciu i poleciala do tylu...
Nasz leżaczek dawno schowany...bałabym się że Zu za bardzo będzie wariować i fiknie koziołka do tyłu...zresztą Nasz leżaczek Chicco jest do bodajże 9 kg więc już Zu się nie kwalifikuje a Wy do ilu kg macie?

Cytat:
Napisane przez magi77 Pokaż wiadomość
Małż miał wolne i zajmował się Maciulkiem, ja miałam iść na zakupy. Zrobił sobie herbatę w 0.5l kubku i postawił na stole. Oczywiście za blisko... Widziałam tylko jak Maciuś łapie za ucho od kubka i biegiem. Niestety nie zdążyłam Na szczęście kubek nie przechylił się na Maciulka, tylko w drugą stronę. Trochę herbaty zalało Mu rękaw od koszuli, ale, że była luźna, to nie dotknęła ciałka. Nawet nie chcę myśleć coby było gdyby... To jeszcze nie koniec...
Wychodząc do sklepu, mówię do Małża, żeby zamknął za mną drzwi. On "dobra, dobra". Kiedy wróciłam Małż mówi, że Maciuś wyszedł na klatkę, tylko szczęście, że nie skierował się na schody, tylko poszedł walić w drzwi sąsiadów
Małż stwierdził, że ma dosyć dnia i chce do pracy
o kurcze dobrze że nie wylał na siebie

A ucieczka niezła...tylko co Małż wtedy robił?

a faceci tak zawsze...mówią że opieka nad dzieckiem to nie praca...a później mają dość i wolą uciec p.s. mówię tak ogólnie...nie o Twoim Magi

Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość
Wykapalam sie w asyscie A oczywiscie, ktory stal przy wannie i robil dokladnie to, co ja, nawet myl sobie wlosy. Usmialismy sie z mezem po pachy. A. jak tylko slyszal, ze mowie o kapieli, to pierwszy stal przy drzwiach do lazienki i pokazywal jak mama bedzie robic myju myju

Antonio nie spal dzisiaj ani minuty, ale nie jest nawet marudny, mam nadzieje, ze mezowi szybko zasnie, bo ostatnio sa cyrki takze ze zasypianiem...


U Nas też ostatnio gorzej z zasypianiem...męczy się, jęczy, bawi, ogląda ale spać nie chce...już mi brakuje pomysłu jak ją uśpić i powoli wdrażam samodzielne zasypianie ale tak delikatnie póki co...dzisiaj pomogło...ale

Cytat:
Napisane przez mayaha Pokaż wiadomość
Karo, fajne te stempelki


Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
Kuba ma ogromniastego guza Ja wieszałam pranie, Małż robił Kubie kolację, a ten wariował wokół stołu i jakoś się potknął i uderzył głową o kant nogi. Matko, jak płakał , teraz ma siniaka i guza, przyłożyliśmy kompres chłodzący, posmarowałam maścią arnikową i zobaczymy, co to jutro z tego będzie
Bidulek

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
Mam newsa , wyczytałam na innym wątku, że nasze dwie koleżanki: Gizmiatko i adaikaka będą starały się o rodzeństwo dla swoich pociech
ale fajnie i nic nie przyszły do Nas się pochwalić
..............
Ola byłam dzisiaj w Naturze...zupełnie przez przypadek i nabyłam sobie ten sam pędzel co Tobie super jest...taki mięciutki...i TO...opinie ma bdb więc zobaczymy
__________________
NIE LUBIĘ TROLLI
coraz bardziej
Karolinak82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-03, 20:47   #438
megi b
Wtajemniczenie
 
Avatar megi b
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 706
Dot.: Naszym Szkrabom różki urosły...a my marzymy: aby do wiosny - Mamusie VII/VIII.

Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość
Wykapalam sie w asyscie A oczywiscie, ktory stal przy wannie i robil dokladnie to, co ja, nawet myl sobie wlosy. Usmialismy sie z mezem po pachy. A. jak tylko slyszal, ze mowie o kapieli, to pierwszy stal przy drzwiach do lazienki i pokazywal jak mama bedzie robic myju myju

tak mi sie nie chce isc do pracy, ze szok

Antonio nie spal dzisiaj ani minuty, ale nie jest nawet marudny, mam nadzieje, ze mezowi szybko zasnie, bo ostatnio sa cyrki takze ze zasypianiem...


Na pewno szybciutko uśnie

Cytat:
Napisane przez mayaha Pokaż wiadomość
u nas też ostatnio pogorszyło sie z zasypianiem :/


Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
Fajne są te nasze dzieciaki , zauważyłam, że teraz Kuba zaczął wszystko papugować, chce się smarować balsamem, albo pokazuje mi, jak ja się wykąpię, że teraz czas na smarowanie

Matko, nigdy człowiek nie wie, co będzie jutro
U nas z kolei jest problem przy wychodzeniu, zaprze się i koniec, stare metody nie działają, więc wyciągamy Go prawie na siłę przy syrenie I tak dzień w dzień

Kuba ma ogromniastego guza Ja wieszałam pranie, Małż robił Kubie kolację, a ten wariował wokół stołu i jakoś się potknął i uderzył głową o kant nogi. Matko, jak płakał , teraz ma siniaka i guza, przyłożyliśmy kompres chłodzący, posmarowałam maścią arnikową i zobaczymy, co to jutro z tego będzie

Ja nienawidzę takiej niepewności Lubię mieć wszystko poukładane i przewidywalne w miarę możliwości.

bidulek


Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
Mam newsa , wyczytałam na innym wątku, że nasze dwie koleżanki: Gizmiatko i adaikaka będą starały się o rodzeństwo dla swoich pociech
Na którym wątku?

Cytat:
Napisane przez sylka79 Pokaż wiadomość
I jakoś się to leczy,czy to może tak być?

Kochana,ja też myślę,że przyczyna może tkwić w tym,że babcia na wszystko pozwala i Amelka wie(bo nasze dzieci są już na tyle mądre)że u babci może dużo wskurać.Myślę,że powinnaś z babcią trochę porozmawiać,bo to nie chodzi o to,żeby dziecku na wszystko pozwolić,jak to mówią "trzeba kochać,ale mądrze".Kochana,nie pozwól sobie,bo później nie będziesz miała nic do powiedzenia
A faktem też jest,że naszym dzieciom wyrastają różki,Bartosz jak sobie umyśli coś czego nie wolno,potrafi tak płakać,żeżeby tylko wymusić.
Mój mąż pozwala Bartoszowi bawić się pilotami,zeszłam raz z nim na dół do teściów i tam chciał pobawić się pilotem,dziadek tylko spojrzał na Bartosza,ostrym tonem powiedział,że nie wolno i Bartoś,przybiegł do mnie,zrobił obrażoną minę,trochę pojęczał,ale pilota nie ruszył.Musiał się przestraszyć i tak jest do dziś dnia:u nas pilotami się bawi,a tam nie ruszy,choć się mu podoba i się do niego trzęsie
Lekarka powiedziała, że to nic groźnego i nie trzeba nic z tym robić.

Tak masz racę, tylko babcia każdą uwagę odbiera jak atak na siebie. Dzisiaj caly dzień pytała za każdym razem czy może małą na kolana wziąć Ale muszę ją przekonać do swoich racji.

Bartuś rzeczywiście musiał się wystraszyć skoro już piloty go nie kuszą chyba musz etakiego dziadka poszukać u siebie w rodzinie
__________________
Pomóżmy Maciusiowi!



Amelka 23.06.2009

Lilianka 19.07.2014




Edytowane przez megi b
Czas edycji: 2011-01-03 o 20:50
megi b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-03, 20:49   #439
Karolinak82
Zakorzenienie
 
Avatar Karolinak82
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: ....
Wiadomości: 6 777
Dot.: Naszym Szkrabom różki urosły...a my marzymy: aby do wiosny - Mamusie VII/VIII.

Cytat:
Napisane przez megi b Pokaż wiadomość
poczytam
Ja chcę stempelki Gdzie to cudo kupiłaś? Na all szukam i nie ma

Ja je używałam przez wiele miesięcy, ale teraz wolę te z Rossmanna bo są miękkie jak normalne pampersy
W Naturze, albo w niektórych Douglasach...na All też są ale innej firmy
Jak chcesz to Ci kupię i wyślę

A które Rossmannowe? Ja lubię te kolorowe tzn. babydream i też uważam że są mięciutkie prawie jak pampersy
Za to ostatnio do żłobka skuszona promocją kupiłam w Rossmanie te rossmanowskie żółte i są do diupki...Zu przesikuje je...chociaż też są miękkie


A używała któraś z Was tych z Intermarche Labell? Ostatnio przyglądałam się im..opakowanie mięciutkie więc może też nie będą złe...myślę żeby wypróbować bo cena też fajna
__________________
NIE LUBIĘ TROLLI
coraz bardziej
Karolinak82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-03, 20:50   #440
skierka1981
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 3 324
Dot.: Naszym Szkrabom różki urosły...a my marzymy: aby do wiosny - Mamusie VII/VIII.

Cytat:
Napisane przez Karolinak82 Pokaż wiadomość



Nasz leżaczek dawno schowany...bałabym się że Zu za bardzo będzie wariować i fiknie koziołka do tyłu...zresztą Nasz leżaczek Chicco jest do bodajże 9 kg więc już Zu się nie kwalifikuje a Wy do ilu kg macie?



chyba do 18
skierka1981 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-03, 20:57   #441
sylka79
Wtajemniczenie
 
Avatar sylka79
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 995
Dot.: Naszym Szkrabom różki urosły...a my marzymy: aby do wiosny - Mamusie VII/VIII.

czekozdrówka dla Wercizjadło mi Twój cytat

Cytat:
Napisane przez UnholyOne Pokaż wiadomość
Ja się od dzisiaj odchudzam, bo bebech wyszedl i jakies 3 kg pewnie przybyło po Świętach
No,proszę Cię,chyba z kości na ości

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
przy okazji jak bylam u lekarza to pytalam o szczepienie i pielegniarka kazala nam przyjsc w 2 polowie stycznia bo teraz ma inna robota
A jakie Wy szczepienie jeszcze macie?Ten Pentaxim?

Cytat:
Napisane przez gorgulek Pokaż wiadomość
Dziewczyny dzięki

Mało mnie bo jakoś weny nie ma wrócę i jeszcze Was zamęczę swoim pisaniem
Czekamy na to


Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
Mam pytanie do dziewczyn, których dzieciaczki mają bujaki - czy Wasze maluchy też tak kombinują? Kuba staje nogami na siedzisku wyprostowany bez trzymania się albo siada w kucki albo tyłkiem tam, gdzie kończy się oparcie i wtedy się buja
Ja bujaczek już dawno schowałamale Bartosz jak dołapie spacerówkę robi to samowchodzi do wózka,staje,a ja wtedy myślę:gibnie się z tym wózkiem,czy nie?

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
My też mieliśmy rybę, ale Kubuś nie zjadł zbyt dużo, mimo, że lubi , nie wrócił Mu jeszcze apetyt
U nas też apetyt nie najlepszyjeszcze ten antybiotyk.Po cichu powiem,że dzisiaj ciut ładniej zjadł.

Cytat:
Napisane przez magi77 Pokaż wiadomość


Małż miał wolne i zajmował się Maciulkiem, ja miałam iść na zakupy. Zrobił sobie herbatę w 0.5l kubku i postawił na stole. Oczywiście za blisko... Widziałam tylko jak Maciuś łapie za ucho od kubka i biegiem. Niestety nie zdążyłam Na szczęście kubek nie przechylił się na Maciulka, tylko w drugą stronę. Trochę herbaty zalało Mu rękaw od koszuli, ale, że była luźna, to nie dotknęła ciałka. Nawet nie chcę myśleć coby było gdyby... To jeszcze nie koniec...
Wychodząc do sklepu, mówię do Małża, żeby zamknął za mną drzwi. On "dobra, dobra". Kiedy wróciłam Małż mówi, że Maciuś wyszedł na klatkę, tylko szczęście, że nie skierował się na schody, tylko poszedł walić w drzwi sąsiadów
Małż stwierdził, że ma dosyć dnia i chce do pracy


Dobrze,że się nic nie stało
Dziewczyny,ja Was proszę uważajcie na swoje skarbyByłam z Damianem w szpitalu jak miał roczek,miał operację na przepuklinę.Przywieźli dziewczynkę,na którą babcia wylała litr wrzącej herbaty,babcia niosła w dzbanku,a mała jej podleciałaDo dziś dnia śni mi się,nie raz płacz tej dziewczynki,to nie był nawet płacz,to był przeraźliwy szloch,jęk-nie wiem jak to nazwać.Byliśmy tylko trzy dni i ta mała całe trzy dni przepłakała.Miała poparzona buzię,piersiki,brzuszek.S trasznePóźniej,jak jeździłam na kontrolę,spotykałam się w poczekalni z matką tej dziewczynki,dowiedziałam się,że po tygodniu,mała miała przeszczep skóry i na te oparzone miejsca wycinali skórę z nóżekPotem długo musiała chodzić w jakimś specjalnym kombinezonie
Strasznie się boję takich sytuacji
__________________
D i B







sylka79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-03, 21:00   #442
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
Dot.: Naszym Szkrabom różki urosły...a my marzymy: aby do wiosny - Mamusie VII/VIII.

Cytat:
Napisane przez Karolinak82 Pokaż wiadomość
oooo trzeba spróbować a do jakich byś je porównała?
(...)
U Nas też ostatnio gorzej z zasypianiem...męczy się, jęczy, bawi, ogląda ale spać nie chce...już mi brakuje pomysłu jak ją uśpić i powoli wdrażam samodzielne zasypianie ale tak delikatnie póki co...dzisiaj pomogło...ale
(...)
Bidulek

ale fajnie i nic nie przyszły do Nas się pochwalić
Do żadnych, oprócz Pampersów używałam Huggiesów, jakichś z Kauflandu, z Rossmanna i tych z Lidla, każde są inne

Super , a jak to wygląda?



Ale od czego macie CBŚ

Cytat:
Napisane przez megi b Pokaż wiadomość
Ja nienawidzę takiej niepewności Lubię mieć wszystko poukładane i przewidywalne w miarę możliwości.

bidulek



Na którym wątku?
Wiesz co? Ja też taka byłam I strasznie mnie frustrowało, że Kuba nie jest przewidywalny , jak zrozumiałam, że już raczej nie będzie przez następne kilka (lub kilkanaście ) lat i się pogodziłam, że i tak guzik mogę, to mi od razu lepiej




"Próbować do skutku"

Cytat:
Napisane przez Karolinak82 Pokaż wiadomość
A które Rossmannowe? Ja lubię te kolorowe tzn. babydream i też uważam że są mięciutkie prawie jak pampersy
Za to ostatnio do żłobka skuszona promocją kupiłam w Rossmanie te rossmanowskie żółte i są do diupki...Zu przesikuje je...chociaż też są miękkie


A używała któraś z Was tych z Intermarche Labell? Ostatnio przyglądałam się im..opakowanie mięciutkie więc może też nie będą złe...myślę żeby wypróbować bo cena też fajna
Ja myślałam, że są tylko te BabyDream

Nie znam
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.
Miramej jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-03, 21:01   #443
megi b
Wtajemniczenie
 
Avatar megi b
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 706
Dot.: Naszym Szkrabom różki urosły...a my marzymy: aby do wiosny - Mamusie VII/VIII.

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
Ja staram się nie denerwować, tłumaczę sobie, że On mnie testuje, każdy orze jak może , zresztą wystarczy, że da całusa albo się przytuli i wszystko zapominam

Widzę jednak, że te akrobacje to standard


Ja odwrotnie, używałam z Rossmanna czasem, ale ich nie lubię, bo Kubie na pupie jakieś farfocle zostają, chyba ten żel ze środka, ble... I uważam, że miękkością żadne pieluchy Pampersom nie dorównują
Będę myśleć o teście w chwili grozy
Ja też na próbę kupiłam kiedyś i nie spodobały mi się, ale potem kupiłam te co Cass w pudełku czerwonym i są inne od tych w folii zapakowanych. Tamte były sztywne, a te nie.


Cytat:
Napisane przez Karolinak82 Pokaż wiadomość
W Naturze, albo w niektórych Douglasach...na All też są ale innej firmy
Jak chcesz to Ci kupię i wyślę

A które Rossmannowe? Ja lubię te kolorowe tzn. babydream i też uważam że są mięciutkie prawie jak pampersy
Za to ostatnio do żłobka skuszona promocją kupiłam w Rossmanie te rossmanowskie żółte i są do diupki...Zu przesikuje je...chociaż też są miękkie


A używała któraś z Was tych z Intermarche Labell? Ostatnio przyglądałam się im..opakowanie mięciutkie więc może też nie będą złe...myślę żeby wypróbować bo cena też fajna
Jutro będę w Kielcach w galerii, może tam upoluję
jak nie to uśmiechnę się do Ciebie
A wszystkie lakiery nadają się to tych stempelków, czy tylko jakieś specjalne?

jw.


Zbieram się bo jutro musimy wcześnie wyjechać, a nie przyzwyczajonam wstawać o 6
__________________
Pomóżmy Maciusiowi!



Amelka 23.06.2009

Lilianka 19.07.2014



megi b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-03, 21:04   #444
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
Dot.: Naszym Szkrabom różki urosły...a my marzymy: aby do wiosny - Mamusie VII/VIII.

Cytat:
Napisane przez sylka79 Pokaż wiadomość
Ja bujaczek już dawno schowałamale Bartosz jak dołapie spacerówkę robi to samowchodzi do wózka,staje,a ja wtedy myślę:gibnie się z tym wózkiem,czy nie?



U nas też apetyt nie najlepszyjeszcze ten antybiotyk.Po cichu powiem,że dzisiaj ciut ładniej zjadł.



Dobrze,że się nic nie stało
Dziewczyny,ja Was proszę uważajcie na swoje skarbyByłam z Damianem w szpitalu jak miał roczek,miał operację na przepuklinę.Przywieźli dziewczynkę,na którą babcia wylała litr wrzącej herbaty,babcia niosła w dzbanku,a mała jej podleciałaDo dziś dnia śni mi się,nie raz płacz tej dziewczynki,to nie był nawet płacz,to był przeraźliwy szloch,jęk-nie wiem jak to nazwać.Byliśmy tylko trzy dni i ta mała całe trzy dni przepłakała.Miała poparzona buzię,piersiki,brzuszek.S trasznePóźniej,jak jeździłam na kontrolę,spotykałam się w poczekalni z matką tej dziewczynki,dowiedziałam się,że po tygodniu,mała miała przeszczep skóry i na te oparzone miejsca wycinali skórę z nóżekPotem długo musiała chodzić w jakimś specjalnym kombinezonie
Strasznie się boję takich sytuacji
Ja piszę o takim bujanym piesku, nie leżaczku, kilka dziewczyn kupowało dzieciaczkom pod choinkę

, no to się cieszę , mam nadzieję, że i Kubusiowi apetyt wróci

Straszna historia
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.
Miramej jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-03, 21:04   #445
Titi09
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 154
Dot.: Naszym Szkrabom różki urosły...a my marzymy: aby do wiosny - Mamusie VII/VIII.

Dobry Wieczór


Jeszcze mnie nie było tak więc na początku chciałam Wam złożyć życzenia wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, wszelkiej pomyślności, oby ten Nowy Rok był lepszy od minionego no i przede wszystkim dużo dużo zdrowia




my sylwestra to spędzaliśmy w domu, ale niestety nie doczekałam północy przebudziłam się była 0.22 tak więc nawet nie widziałam jak strzelali, nawet mnie nie obudziło Matuś też spał jak zabity tak więc weszliśmy w Nowy Rok na śpiocha


nadrobiłam zaległości i widzę, że jak z końcem roku choróbska atakowały tak i z Nowym Rokiem nic sie nie zmieniło, oby jak najszybciej choroby opuściły nasze maluszki i ich mamusie


a ja dzisiaj samotną nockę mam mąż pojechał na szkolenie do Poznania i zostaliśmy z Matusiem sami i tak mi jakoś dziwnie, bo nie pamiętam kiedy w nocy byłam bez niego sama w domu, dobrze, że to tylko jedna nocka i jutro wieczorem już będzie z nami
__________________
Mateuszek 09-07-2009
Titi09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-03, 21:06   #446
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
Dot.: Naszym Szkrabom różki urosły...a my marzymy: aby do wiosny - Mamusie VII/VIII.

Cytat:
Napisane przez megi b Pokaż wiadomość
Będę myśleć o teście w chwili grozy
Ja też na próbę kupiłam kiedyś i nie spodobały mi się, ale potem kupiłam te co Cass w pudełku czerwonym i są inne od tych w folii zapakowanych. Tamte były sztywne, a te nie.
(...)
Zbieram się bo jutro musimy wcześnie wyjechać, a nie przyzwyczajonam wstawać o 6
Może pomoże

Hmmm, ja raz miałam w pudełku i nie narzekałam, potem Małż kupił właśnie w folii i zaczęły mnie wkurzać , a niby to samo

__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.
Miramej jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-03, 21:08   #447
p4w
Zakorzenienie
 
Avatar p4w
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 15 045
Dot.: Naszym Szkrabom różki urosły...a my marzymy: aby do wiosny - Mamusie VII/VIII.

Cytat:
Napisane przez sylka79 Pokaż wiadomość


Dobrze,że się nic nie stało
Dziewczyny,ja Was proszę uważajcie na swoje skarbyByłam z Damianem w szpitalu jak miał roczek,miał operację na przepuklinę.Przywieźli dziewczynkę,na którą babcia wylała litr wrzącej herbaty,babcia niosła w dzbanku,a mała jej podleciałaDo dziś dnia śni mi się,nie raz płacz tej dziewczynki,to nie był nawet płacz,to był przeraźliwy szloch,jęk-nie wiem jak to nazwać.Byliśmy tylko trzy dni i ta mała całe trzy dni przepłakała.Miała poparzona buzię,piersiki,brzuszek.S trasznePóźniej,jak jeździłam na kontrolę,spotykałam się w poczekalni z matką tej dziewczynki,dowiedziałam się,że po tygodniu,mała miała przeszczep skóry i na te oparzone miejsca wycinali skórę z nóżekPotem długo musiała chodzić w jakimś specjalnym kombinezonie
Strasznie się boję takich sytuacji
ja też się boję, ale chyba pewnych rzeczy się nie da przewidzieć
__________________
Tomuś - nasz skarb jest z nami od 29.06.2009



3220g 54 cm

------------------

p4w jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-03, 21:09   #448
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
Dot.: Naszym Szkrabom różki urosły...a my marzymy: aby do wiosny - Mamusie VII/VIII.

p4w smucisz się?
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.
Miramej jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-03, 21:11   #449
skierka1981
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 3 324
Dot.: Naszym Szkrabom różki urosły...a my marzymy: aby do wiosny - Mamusie VII/VIII.

tu sa ciekawe ciuszki z przecen
http://sklep.cropp.com/kategoria/odz...lts/12?promo=3


Amelka spi juz, maz tez padl. a mi jak zwykle spac sie jeszcze nie chce...
skierka1981 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-03, 21:14   #450
megi b
Wtajemniczenie
 
Avatar megi b
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 706
Dot.: Naszym Szkrabom różki urosły...a my marzymy: aby do wiosny - Mamusie VII/VIII.

Cytat:
Napisane przez sylka79 Pokaż wiadomość
Dobrze,że się nic nie stało
Dziewczyny,ja Was proszę uważajcie na swoje skarbyByłam z Damianem w szpitalu jak miał roczek,miał operację na przepuklinę.Przywieźli dziewczynkę,na którą babcia wylała litr wrzącej herbaty,babcia niosła w dzbanku,a mała jej podleciałaDo dziś dnia śni mi się,nie raz płacz tej dziewczynki,to nie był nawet płacz,to był przeraźliwy szloch,jęk-nie wiem jak to nazwać.Byliśmy tylko trzy dni i ta mała całe trzy dni przepłakała.Miała poparzona buzię,piersiki,brzuszek.S trasznePóźniej,jak jeździłam na kontrolę,spotykałam się w poczekalni z matką tej dziewczynki,dowiedziałam się,że po tygodniu,mała miała przeszczep skóry i na te oparzone miejsca wycinali skórę z nóżekPotem długo musiała chodzić w jakimś specjalnym kombinezonie
Strasznie się boję takich sytuacji
biedna malutka

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
Wiesz co? Ja też taka byłam I strasznie mnie frustrowało, że Kuba nie jest przewidywalny , jak zrozumiałam, że już raczej nie będzie przez następne kilka (lub kilkanaście ) lat i się pogodziłam, że i tak guzik mogę, to mi od razu lepiej




"Próbować do skutku"
Ja z tym walczę odkąd mała się urodziła i nie znałam dnia ani godziny kiedy będzie głodna itd. bo trudno było to u niej wyczuć. Teraz mamy stały rytm dnia i dla dziecka to ważne, ale dla mnie chyba bardziej a tu znów zong



My mamy te pieluszki, których reklama śmiga pod gazetką o

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------

dobranoc
__________________
Pomóżmy Maciusiowi!



Amelka 23.06.2009

Lilianka 19.07.2014



megi b jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:07.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.