Cięcie i cieniowanie włosów kręconych - zbiorczy

[mpx]

hey dziewczyny !
licze na pomoc..

chcialabym wycieniowac wlosy.. kiedys mialam fryzurke w stylu emo mocno wyciniowana gora i dlugi dol..oczywiscie lekko prostowalam..
ponad rok zajelo mi wyjscie do 'normalnego' rownego cieniowania..

ale postanowialam powrocic do kreciolkow stosuje metode CG od ok 3,5 msca..widze poprawe co mnei cieszy
jednakze mam dosc duzo i ciezkawe wlosy.. w wakacje mialam krotsze wloski jednak duzo osob zauwazylo ze sie duzo lepiej krecily. teraz sa sporo dluzsze, i nawet podrecilam na święta grzywke zeby sie lepiej ulozyla - normalnie utrzymywalo sie to dluzszy czas, jednakze teraz mija godizna i ta podkrecona partia jest calkowicie prosta i ani sladu po lokowce..chyba winne sa wlansie temu ciezkie wlosy..

stracily one rowniez fajna objetosc, sa o wiele bardziej 'plaskie'..
moja mama mowi ze bardziej robia sie teraz strąki.. jak wysusze dyfuzorem sa fajne, ale gora godzine..ale staram sie zeby shcly same.loki zamieniaja sie w takie ciasne strakowate fale co malo przypomina czasem wogole loki..ogolnie jakos ost mialam kryzys wlosowy do tego zima, ale jakos staram sie temu zaradzać..

mam skret bardziej na koncowkach, wiec mysle ze cieniowanie podresli wlansie skret wloskow

wklejam jakies sprzed roku, zdjecia z ostatnich wakacji (lekkie poprawki lokówka), z pocztaku metody CG i obecnie..

mam nadzieje ze cos doradzicie

[Eloe77]

Napisane przez mpx

ale postanowialam powrocic do kreciolkow stosuje metode CG od ok 3,5 msca..widze poprawe co mnei cieszy

bardzo ładnie wyprowadzone włosy i piękny rudy kolor

jednakze mam dosc duzo i ciezkawe wlosy.. w wakacje mialam krotsze wloski jednak duzo osob zauwazylo ze sie duzo lepiej krecily

A jakie było Twoje zdanie na ten temat?

nawet podrecilam na święta grzywke zeby sie lepiej ulozyla - normalnie utrzymywalo sie to dluzszy czas, jednakze teraz mija godizna i ta podkrecona partia jest calkowicie prosta i ani sladu po lokowce..chyba winne sa wlansie temu ciezkie wlosy

Możliwe, ale też może być winien temu polimer w środku, który zastosowałaś (jeśli zastosowałaś).

stracily one rowniez fajna objetosc, sa o wiele bardziej 'plaskie'..

To akurat normalne. Wszystko dlatego, że włos się wygładza i przestaje sterczeć. Za to loki są bardziej widoczne.
Jednak ja u Ciebie nie widzę problemów z objętością.

moja mama mowi ze bardziej robia sie teraz strąki..

moja mama tez tak mówi, a mnie się właśnie teraz podobają moje włosy. Dopiero teraz rysunek loka jest wyraźniejszy i zdefiniowany.
Najważniejsze to, co się Tobie podoba.
Uważam, że brakuje nam określeń na stan włosów i grupę kosmyków często nazywa się "strąkiem" co jest dość pejoratywnym określeniem. Dla mnie "strąk" to choćby włosy Shakiry w teledysku "Loca" (czy jakoś tak) oraz włosy Mariny podczas Sylwestra we Wrocławiu - takie ni to kosmyk, ni to dred.

mam skret bardziej na koncowkach, wiec mysle ze cieniowanie podresli wlansie skret wloskow

Wygląda na to, że mocniejsze cieniowanie im się przyda
Ja bym wycieniowała.

[mpx]

Napisane przez Eloe77

bardzo ładnie wyprowadzone włosy i piękny rudy kolor

dziękuje bardzo mi miło staram sie by jak najabrdziej zadbane..kolor naturalny, co niekotrych zadziwia

A jakie było Twoje zdanie na ten temat?

w wakacje podkrecalam je troche lokowka, i chyba z tego co pamietam zanim wprowadzilam metody CG to uzywalam jakis spary ochronny do wysokich temperatut got2be..moze dlatego sie utrzymywaly..

stwierdze tak: kreca sie teraz inaczej nic w wakacja w wakacje skret byl o duzo wiekszej srendicy stad wieksza objetosc i niby 'bardziej krecone'.. teraz wlosy mam dluzsze i ciezsze, wiec skret jakby 'gestszy', takie rurki sie bardzo czesto robia o bardzo ciasnym skrecie, co nie przypomina lokow.. nie sa obciazone odzywkami, kontroluje to

Możliwe, ale też może być winien temu polimer w środku, który zastosowałaś (jeśli zastosowałaś).

wczesniej stosowalam jak uzywalam lokowki, wiec bardzo mozliwe

Wygląda na to, że mocniejsze cieniowanie im się przyda
Ja bym wycieniowała.

no ja tez bym na to postawila, tym bardzij ze wlasnie skret najmocniejszy na koncowkach mam (nawte jak wyprostuje, koncowki zawsze beda zwiniete, nawte jeśli nie zlapia wilgoci)..

-> czy daloby rade okreslic jaki mam aktualnei skret? na poczatku CG napisano ze mam bodajże 2C..
-> duza objetosc mam po dyfuzorze, mimo ze w ciagu dnia troche opadna..chociaz przy naturalnym shcnieciu fajesze skrety mi wychodza.. ale czy codzienne nawte lekkie podsuszanie nim nie wyszuszaloby wlosow? (obecnie po nocy mam prosto/falowane - ale niedawno wczesniej wystarczyly lekkie poprawki poskrecajac palcem )
-> jak cieniowac, to ile warstw by bylo dobrze? i jak to ma wygladac (zalaczam zdjecia co do inspiracji cieniowania).. i czy tyl w szpic zrobic czy prosto w moim przyapdku ?

[mpx]

i jescze

[Eloe77]

Napisane przez mpx

kolor naturalny, co niekotrych zadziwia

Wspaniały

teraz wlosy mam dluzsze i ciezsze, wiec skret jakby 'gestszy', takie rurki sie bardzo czesto robia o bardzo ciasnym skrecie, co nie przypomina lokow..

Pewnie robią ci się korkociągi. Można je delikatnie rozdzielac palcami i wówczas powinnaś mieć więcej loków niż korkociągów.

-> czy daloby rade okreslic jaki mam aktualnei skret? na poczatku CG napisano ze mam bodajże 2C..

Ze zdjęcia wyniaka, że 2C jest rzeczywiście najbliżej, ale przydałoby się jeszcze kilka obserwacji.
sprawdź włos, który wypadnie albo spróbuj jakoś ułożyć pojedynczy luźno i zobacz, czy tworzy S czy może s (w sensie czy są badziej ścisłe, czy może mniej). Im więcej s tym skręt mocniejszy.
Jest prawdopodobne, że pojawi się 3A, ale na tę chwilę potrzebowałabym informacji o tym, jak zachowują się pojedyncze włosy.

-> duza objetosc mam po dyfuzorze, mimo ze w ciagu dnia troche opadna..chociaz przy naturalnym shcnieciu fajesze skrety mi wychodza.. ale czy codzienne nawte lekkie podsuszanie nim nie wyszuszaloby wlosow? (obecnie po nocy mam prosto/falowane - ale niedawno wczesniej wystarczyly lekkie poprawki poskrecajac palcem )

Jeśli nawiew będzie chłodny, to nie powinien zaszkodzić.
A jakich kosmetyków używasz po myciu - odżywki b/s i stylizacja? Bo odpowiedni polimer powinien utrwalić skręt na dłużej. Może polimer jest nieodpowiedni? Albo - jeśli jesteś zupełnie cg - nie ma go wcale?

-> jak cieniowac, to ile warstw by bylo dobrze? i jak to ma wygladac (zalaczam zdjecia co do inspiracji cieniowania).. i czy tyl w szpic zrobic czy prosto w moim przyapdku ?

Podobają mnie się te przykłady cieniowania: 1 - sympatyczny przód, 2 - chyba najbliżej ideału cięcia - ni to V ni to U. Spróbuj z U - będzie mniej inwazyjne, a raczej - nie będzie aż tak wielkiego szoku.
Ile warstw? Ja na włosach przed ramiona robię co najmniej 4 warstwy, ale włosy mam rzadkie Ważne, by warstwy miękko przechodziły jedna w drugą bez wielkich róznic (byś nagle nie miała 3 warstw co 10 centymetrów!). Może każdą warstwę co 5 cm (jeśli na mokro będziesz ciąć) od pierwszej, wierzchniej warstwy licząc? I pamiętaj, by ta warstwa wierzchnia właśnie nie była zbyt krótka - włos może nie chciec się zakręcić i będziesz mieć problem przez kilka tygodni. Znajdź miejsce, od którego zaczyna się skręcać. Powodzenia!

[losek78]

zamierzam sama podciąć włosy ponieważ zaczęły wypadać po tej farbie https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,9...ny.html&next=1 wiem że to odżywka koloryzująca ale źle podziała tym razem chyba za długo trzymałam , zamówiłam nożyczki na allegrto i teraz nie wiem co dalej ? nie ma juz tego filmiku na youtubie , może macie jakieś inne sprawdzone filmiki ? włosy mam do pół pleców , cieniowane od linii brody , może podetnę tylko końcówki ? jak podetnę każdą warstwę równo ze 3 cm to myślę że to cieniowanie sie zachowa tylko skróci trochę ? bardzo proszę o jakieś rady , nie mam możliwości pójścia do mojej dawnej fryzjerki

[aleksandra77]

mpx - ja też suszę włosy dyfuzorem i po 2-3 godzinach mam prawie proste przy cebulkach - a mam ich ostatnio coraz mniej, więc teoretycznie powinny kręcić się lepiej, ale tak nie jest
Mój sposób - na miesiąc po wyjściu od fryzjera starcza dyfuzor, natomiast potem myje włosy na noc, lekko podsuszam, a wilgotne upinam spinkami przy samych cebulkach, tak zeby pokreciły się od samego początku - wtedy od następnego ranka takie skręcenie utrzymuje się nawet 2 dni

Nie wspomniałam, włosy mam fajnie wycieniowane i średniej długości, podobnej do Twojej.

Myślę jednak o trochę drastycznej zmiane i uciachaniu loczków do długości mniej więcej do ucha - co o tym myślicie?
Jakie są teraz trendy dla kręconych włosów na 2011?

losek78 - prawde mówiąc nie polecałabym obcinania włosów na własną rękę, prawie całe życie włosy podcinała mi Mama, która z powodzeniem strzygła pół rodziny i znajomych , jednak nie układały się one w żaden sposób. 2 lata temu koleżanka poleciła mi fryzjera-stylistę i od tamtej pory regularnie go odwiedzam, bo moje loki po wyjściu z pod jego rąk są po prostu piękne!

Aaaa uzywam preparatu Curl Up Memory Spray, firmy L'Oreal.

[losek78]

aleksandra77 - skoro tak radzisz to poczekam trochę , miałam zamiar wypróbować tą metodę z jednym kucykiem na czubku głowy - przemyślę sprawę

[aquaria443343]

Napisane przez mpx

-> czy daloby rade okreslic jaki mam aktualnei skret? na poczatku CG napisano ze mam bodajże 2C..

Moje drogie, mogłybyście wytłumaczyć mi, o co chodzi z tym typem skrętu i jak to określić? Czy może się on zmieniać, od czego to zależy? I co ta wiedza daje w praktyce, czyżby z każdym "typem" należało się inaczej obchodzić?

Mi już ręce opadają do moich włosów. Co je ułożę i podniosę do góry, to one z powrotem są oklapnięte. Od pewnego czasu zaczęły mi jakby bardziej wypadać. Może za dużo kosmetyków, choć zawsze starałam się jakoś w miarę rozsądnie dobierać... Chciałam wycieniować, ale moich po prostu nie ma z czego. Pozostaje podcięcie. Tylko szkoda mi jak diabli, strasznie wolno mi rosną. : (

[anka.d]

Napisane przez aquaria443343

Moje drogie, mogłybyście wytłumaczyć mi, o co chodzi z tym typem skrętu i jak to określić? Czy może się on zmieniać, od czego to zależy? I co ta wiedza daje w praktyce, czyżby z każdym "typem" należało się inaczej obchodzić?

Mi już ręce opadają do moich włosów. Co je ułożę i podniosę do góry, to one z powrotem są oklapnięte. Od pewnego czasu zaczęły mi jakby bardziej wypadać. Może za dużo kosmetyków, choć zawsze starałam się jakoś w miarę rozsądnie dobierać... Chciałam wycieniować, ale moich po prostu nie ma z czego. Pozostaje podcięcie. Tylko szkoda mi jak diabli, strasznie wolno mi rosną. : (

przeczytaj faq i pigulke, oraz inne podwieszone watki, a dowiesz sie wszystkiego o typach skretu.

[Hebryka]

Dziewczyny, liczę na pomoc! Włosy mam takie jak na zdjęciach - specjalnie wklejam tą "gorszą", mniej kręcącą się stronę, bo lepiej widać jak są obcięte. Niestety, przy takiej fryzurze i w połączeniu z moim spaniem na plecach, tył w ogóle nie chce się krecić - widać z resztą ten "placek" ;/. Poza tym z przodu włosy są jednakowej długości, w związku z czym ta warstwa, która znajduję "pod spodem" też nie ma jak się kręcić, bo jest przykrywana. I teraz moje pytanie: czy spróbować przy takiej długości i takim kształcie wycieniować chociaż te dłuższe włosy czy po prostu odczekać aż włosy urosną i wtedy pocieniować już wszystkie?

[anka.d]

hebryka - ogarniecie wlosow teraz ulatwi ci zapuszczanie z dlugosci nie zejdzie, ale fryzura powinna sie lepiej ukladac, lepiej sie w niej bedziesz czula i nie bedziesz kombinowac kiedy by tu pojsc do fryzjera

na odgniatajace sie wlosy podczas snu mam jedna tylko rade niestety - poranne mycie. mozna probowac reanimacji, ale nie u kazdego ona dziala (jest caly watek o reanimacji wlosow rano)

[Hebryka]

Napisane przez anka.d

hebryka - ogarniecie wlosow teraz ulatwi ci zapuszczanie z dlugosci nie zejdzie, ale fryzura powinna sie lepiej ukladac, lepiej sie w niej bedziesz czula i nie bedziesz kombinowac kiedy by tu pojsc do fryzjera

na odgniatajace sie wlosy podczas snu mam jedna tylko rade niestety - poranne mycie. mozna probowac reanimacji, ale nie u kazdego ona dziala (jest caly watek o reanimacji wlosow rano)

Dziękuję za odpowiedź niestety mycie rano odpada w tygodniu, bez tego muszę wcześnie wstawać, poza tym moje włosy po suszarce już tak fajnie nie wyglądają, a same schną dosyć długo. Poranną reanimację stosuję i na tych dłuższych włosach jestem z niej bardzo zadwolona, niestety tył w ogóle na nią nie reaguje ;/ też mi się wydaję, że lepiej będzie je zapuścić i dopiero coś nowego wymyśleć, chociaż przyznam, że mi szkoda, bo zawsze mi się takie fryzury podobały.

[mori996]

Witam. Postanowiłam sobie sama wycieniować włosy. Proszę was o ocenę jak to wygląda. Mi podoba się tak średnio, ale nie znam się tak bardzo. Jeśli jest źle to czy można to jakoś ładnie naprawić? Ogólnie moje włosy są bardziej falowane i wywijają się jak chcą i trudno je ułożyć. Stwierdzenie, że żyją własnym życiem doskonale do nich pasuje, dlatego prostuje je na szczotce lub lokówko-suszarką (prostownicy staram się unikać bo bardzo niszczy włosy)
Zdjęcia z komórki bo w aparacie padła bateria.

[Eloe77]

Napisane przez mori996

Witam. Postanowiłam sobie sama wycieniować włosy. Proszę was o ocenę jak to wygląda.

Jeden z kosmyków uciekł nożyczkom. Przydałoby się wyrównać. Na sucho.

Ogólnie moje włosy są bardziej falowane i wywijają się jak chcą i trudno je ułożyć

Nie gniewaj się, ale uważam, ze one nie wyglądają dobrze. Własnie dlatego, że nie dajesz im możliwości pokazania się w ich naturalnym pięknie. One nie chcą prostowania (to na lokówko-suszarkę jest robione z użyciem gorącego powietrza, więc niszczy włosy). Skutkiem tych zabiegów i możliwe, ze jeszcze farbowania (choć nie mam pewności, bo mają na różnych zdjęciach różne kolory) zrobiły się cienkie i suche.
Fale są bardzo zmienne i potrzebują szczególnej opieki, ale można pokazać ich piękno. Potrzeba tylko dobrej i konsekwentnej pielęgnacji.
Szkoda, ze była awaria, bo odesłałabym Cię do dziennika i zdjęć Moni oraz Edith, które mają własnie fale, a zaczynały od włosów podobnych do Twoich. Możesz za to przeczytac, co one stosują oraz, co robimy my same jako kręconowłose i opisujemy w wątku o pielęgnacji.
Zerknij tez do FAQ, pigułki. Naprawdę optymalna peilęgnacja sprawia, że fale zaczna się kochać i można byc z nich dumną, a ich kapryśność przyjmuje się ze spokojem.

[patu323]

Witam ;* mam pewien problem i mam nadzieję, ze moze któraś będzie w stanie mi pomóc
ostatni raz u fryzjera byłam we wrześniu, wiem, dość dawno... i najwyższy czas go odwiedzić. chciałabym nieco zmienić fryzurkę tak, aby włoski się lepiej układały... bo kręcą mi się głównie te na wierzchu, gdy te pod spodem w zależności od dnia albo falują, albo kręcą się tylko na końcach, bądź mają zupełnie inny skręt niż reszta. poza tym szybko robią się takie oklapnięte... chciałabym nadać im trochę objętości, jednocześnie o ile to możliwe nie skracając zbyt ich długości, bo uwielbiam długie włoski... zapuszczam je do pasa. czy macie może jakieś pomysły jak mogłabym je podciąć? dodaję zdjęcia, ale nie wiem czy dobrze widać na nich... (przepraszam, za jakość, ale mam nadzieję, że widać zdjęcia)
mam je wycieniowane w bardzo dziwny sposób te najkrótsze mają długość tak do wysokości biustu, może troszke krótsze. ogółem ostatnie ścięcie było niezbyt udane i trochę się zraziłam do fryzjerów, nie mam teraz zaufania do żadnego ;/
przyjmę każdą Waszą radę co myślicie?

ps. te sterczące włoski które widać to po prostu moja grzywka, którą niedokładnie podpięłam jakoś

[Eloe77]

Napisane przez patu323

ostatni raz u fryzjera byłam we wrześniu, wiem, dość dawno... i najwyższy czas go odwiedzić

Oj, przydałoby się Ależ długość! wspaniała!

chciałabym nieco zmienić fryzurkę tak, aby włoski się lepiej układały...

No to przyda się cieniowanie, ale porządne. Włosy pod spodem będą się mneij kręcić przygniecione ciężarem wierzchniej warstwy. To normalne.

chciałabym nadać im trochę objętości, jednocześnie o ile to możliwe nie skracając zbyt ich długości, bo uwielbiam długie włoski...

Odważne cieniowanie nie musi oznaczać zejścia z długości. Najdłuższa warstwa oznaczy całość, ale przyda się i ją podciąć.

mam je wycieniowane w bardzo dziwny sposób

Czyli jak?

te najkrótsze mają długość tak do wysokości biustu, może troszke krótsze

Na ostatnim zdjęciu widać warstwę do ramion i myślę, ze taka na wierzchnią byłaby najlepsza. Potem cieniujesz w miarę równo, tzn. by nie było za duzych odstępów między warstwami (każda co 5 lub 10 cm, a nie jedna oddalona o 5 inna o 15).

ogółem ostatnie ścięcie było niezbyt udane i trochę się zraziłam do fryzjerów, nie mam teraz zaufania do żadnego ;/

To standart wśród kręconowłosych. Smutny standard.

[patu323]

Napisane przez Eloe77

Oj, przydałoby się Ależ długość! wspaniała!

(...)


Czyli jak?


(...)

To standart wśród kręconowłosych. Smutny standard.

Dziękuję bardzo ;* zapuszczam już kilka lat...

nie wiem jak to opisać... najdłuższa warstwa jest jak widać. potem między nią a kolejną warstwą jest różnica ponad 20 cm! i następnie włosy są cieniowane, jednak wyszło to dość krzywo... z jednej strony (tej co na zdjęciu) włosy właśnie są tak troszkę dłuższe niż wysokość ramion, natomiast z drugiej jest różnica kilku cm... na szczęście jak są pokręcone, to aż tak nie rzuca się to w oczy. tylko jak są proste to widać...

niestety... ale nadal mam nadzieję, ze trafię na takiego fryzjera, który sprawi, że zmienię zdanie


dziękuje za wszystkie rady ;*

[Dernantielle]

Mam bardzo gęste włosy, trochę kręcone co sprawia mi ogromny kłopot. Chciałabym je bardzo mocno wycieniować tzn. uzyskać taki efekt żeby było ich mało. Wydaję mi się, że lepiej byloby mi prostować włosy bo byłoby ich mniej. Słyszałam, że kręcone włosy najlepiej cieniować tak od ucha żeby nie kręciły się od góry. Jak mam wytłumaczyć fryzjerce o co mi chodzi? Ile mniej więcej zapłacę? I czy mogę pozwolić sobie na takie cięcie? Z góry dziękuję za wszystkie rady

[Amortentia]

Witam!
Moje włosy można określić jako coś pomiędzy lokami a falami . Chciałabym je pocieniować, ale moja fryzjerka kategorycznie mi odradziła. Mówi, że cieniując je uzyskałabym efekt barana... No cóż, szkoda. Generalnie myślałam, że kiedy pocieniuję moje kłaki, zaczną się wreszcie jakoś ładniej układać. Jak na razie jestem na etapie zapuszczania włosów w celu ich obciążenia .

[klauduniam]

Witam ,mam dylemat odnośnie zmiany fryzury. Mam falowane włosy ,obcięte na 'boba' ,prostuje je ,ale chciałabym obciąć je na krótko ,ponieważ od zawsze podobały mi się takie fryzurki Konkretnie planuje obciąć się podobnie do Anety Zając (Marysia z Pierwszej miłości) ,ale nie wiem jak będą układać się moje włosy ,czy będą się nadal kręcić i czy nie będę miała problemów z ich układaniem? Proszę o pomoc i z góry dziękuję

[patrycja350]

Jeśli naturalnie Ci sie falują to nie zmienisz ich struktury. im krótsze włosy tym lżejsze i baardziej sprezyste.

[klauduniam]

Ale przy nasadzie w sumie nie są falowane ,grzywkę też mam prostą. I nie wiem co robić ,bo nie chciałabym miec codziennie rano baranka na głowie

[anoska]

zależy od Twojego skrętu.
W moim przypadku po ścięciu głosów na dość krótko były proste jak druty i dopiero jak już sporo odrosły zaczęły się wywijać

[klauduniam]

Moje nie są bardzo kręcone ,delikatne falowane ,nie mam problemów z ich prostowaniem ,ale nie wiem jak by to było na krótkich włosach może zaryzykuję ,raz się żyję :P dziękuję bardzo

[anka.d]

Napisane przez patrycja350

Jeśli naturalnie Ci sie falują to nie zmienisz ich struktury. im krótsze włosy tym lżejsze i baardziej sprezyste.

nie do konca.
wlosy potrzebują długosci, zeby mogly sie zakrecic.
zazwyczaj bywa tak, ze te mocniejsze skrety (powyżej 3b) im krótsze - tym bardziej skrecone, natomiast te luzniejsze zbyt krotko sciete beda sie jedynie niesmialo wywijac, a nie krecic.

[laudik]

z wlasnego doswiadczenia wiem, ze sciecie na pewna "krotkosc" eliminuje loki.
wlos potrzebuje miejsca zeby wejsc w skret - u mnie to minimum 5-6 cm.
wiec podejzrewam, ze skoro twoje wlosy sa tylko falowane - scinajac krotko pozbawisz je mozliwosci falowania

[klauduniam]

Super ,dziękuję Wam bardzo za pomoc Teraz już na pewno się obetnę

[Mala122]

ja bym prosiła o pomoc a raczej radę mam włosy kręcone jak chodze po róznych stronach to wychodzi że mam skręt 2 stopnia czy jakoś tak kakie nie rureczni całkiem ale takie kręco że widać że kręcone takie co są przad rureczkami no mniejsza chce sobie włosy ściąć troche tak z pół centrymenta za ramiona żeby było mi wygodniej chodzi,ć w rozpuszczonuych myślicie że jak je tak obetne to mi się przstaną kręcić?? po obcięciu moje w słosy będą miały długośc powyżej 30 cm na skręconych włosach jak myslicie czy jak obetne przestaną się kręcić a zaczną tylko falować??

P.S sorki za błędy!

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:39 ----------

mam włosy coś pokroju jak na zdjęciu powyżej wizazanki o pseudonimi/ nicku Anka.d

[anka.d]

Napisane przez Mala122

skręt 2 stopnia czy jakoś tak kakie nie rureczni całkiem ale takie kręco że widać że kręcone takie co są przad rureczkami no mniejsza

ożesz umarłam

jak widac wizazanka o pseudonimie/nicku anka.d ma w podpisie podlinkowany swoj wpisa do dziennika, gdzie mozna zobaczyc jak wlosy zachowywaly sie, gdy byly krotsze.

nikt ci nie wywróży jak zachowaja sie twoje wlosy, w koncu sa twoje i ty znasz je najlepiej.