Nimfomanki ;), cz. 2

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Napisane przez afrodytta

na sucho cwiczyc czyli zero suplementacji odzywek sterydow
Brak wspomagaczy czyli miesnie naturalnie wypracowane systematycznymi cwiczeniami

Piję tylko odżywkę białkową Nie czuję potrzeby łykać kreatynę Choć mam do niej dostęp
Głównym moim celem jest zmniejszenie bf i bycie w posiadaniu jędrnego, wyćwiczonego ciałka

Napisane przez kicccia

W takim razie ja mam pytanie BS ciągle wmawia mi, że jak będzie jadł to białko w proszku z allegro to mu to nie zaszkodzi. Bo to po prostu białko a nie jest sam w stanie zjeść takiej dawki w prawdziwym jedzeniu. Wierzyć mu? To nie szkodzi? Nie wydaje mi się...

Białko..
Normalnie jest ono cholernie przydatne a nie wspomnę, gdy się ćwiczy. Poczytaj sobie o roli białka w organizmie.

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Wczoraj wieczorem wzięło mnie na świntuszenie BSowi w telefon. Na niego, owszem, podziałało, ale i na mnie, z tą różnicą, że mnie chcica trzyma do teraz A widzimy się w czwartek, ma mnie wziąć do jakiejś restauracji na obiad w ramach prezentu świątecznego

[meggara]

Napisane przez Dama_pikowa

Meeg!!!! będę grać teraz Vivaldiego ze swoim kwartetem
http://www.youtube.com/watch?v=F9iIhRKLcn0

Na początku filmiku jest mój BS i kilka razy później też ja jestem w środku orkiestry

jak bedzie filik to zamawiam! A na czym gra BS?
jejuuu ale ty smigasz tym smyczkiem....

Napisane przez Callanthe

Kocham twoje teksty!
Kocham twoje teksty 2!

Hm.. ja 48

48kg przy 168cm? To troche za malo... rozumialabym 58kg - to tak w sam raz. wez ty sie podokarmiaj dziewczyno

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez meggara

jak bedzie filik to zamawiam! A na czym gra BS?
jejuuu ale ty smigasz tym smyczkiem....




48kg przy 168cm? To troche za malo... rozumialabym 58kg - to tak w sam raz. wez ty sie podokarmiaj dziewczyno

Ja przy takim wzroście - 169cm - jeszcze z rok temu ważyłam 45kg Dzięki tabsom nabrałam ciałka.

[Wizazanka5000]

a ja przy 166 (w dowodzie, normlanie mam może z 168) waże 54-55 zależy od dnia I myślę, że to chyba tak w sam raz waga

[sexysoul]

ja mam 178 i zawsze wazylam 56,57. Teraz przybralam na wadze i 62kg

[meggara]

a ja 160cm i 52kg Dzis bylam kupic stroj kapielowy i jestem BARDZO zmotywowana do wyrobiena posladkow i ud. Jak sie zobaczylam w majtkach od stroju to

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Napisane przez meggara

48kg przy 168cm? To troche za malo... rozumialabym 58kg - to tak w sam raz. wez ty sie podokarmiaj dziewczyno

I jeszcze chciała się osoba odchudzać i nie jeść kolacji (chyba dobrze kojarzę, tak?)

A ja nie wiem ile ważę I nawet mnie nie ciągnie do wagi Sugeruję się wyglądem ciała a nie wagą Właśnie jestem po siłowym

[kicccia]

Napisane przez Dama_pikowa

Prawie na skrzypcach- altówka Ja tam bardzo chętnie Ci zagram jak tylko będzie okazja altówa ma głęboki ciepły dźwięk i lepiej się jej słucha od skrzypiec Także kiedy przyjeżdżasz do Wro??

Wpadłam sprawdzić co tam u Was i lecę ćwiczyć, bo jak mnie jutro nie przepuszczą to będzie klops...

Kicccia- miłego grania w karty

Przyjadę w wakacje

Napisane przez Axaxax

Muszę się Wam pożalić. Pokłóciłam się z BS'em.
Jako, że pracujemy razem, to jeździmy razem do pracy rano, mimo że on ma na 8 a ja mam nienormowany czas pracy, to i tak się poświęcam i jeżdżę na tą 8.15. Dzisiaj zobaczyłam rano, że jest taka śliczna pogoda i chciałam założyć piękną spódnicę w wielkie kwiaty. Ale do tego musiałam założyć gładką bluzkę i mówię do BS'a "kochanie, przynieś mi z dołu z pralni taką i taką bluzkę i sweterek" (pamiętałam że prałam 2 dni temu, więc byłam na 100% pewna, że tam są te rzeczy). Ubrałam całą resztę na siebie i czekam na niego. Wraca po 5 min i mówi, że tej bluzki nie ma, trzymając w rękach sweterek i moją chustkę. Ja że przecież musi być i zaczynam szukać w swoich rzeczach. Po 10 min okazało się, że przyniósł tą koszulkę razem z tym sweterkiem i chustką. No i przez to spóźniliśmy się do pracy. Po drodze nawrzeszczał na mnie, że w ogóle nie liczę się z jego pracą, że mam 50 innych koszulek które mogę ubrać i że mam go w dupie. Wina jest oczywiście moja, a nie jego, że nie zauważył że ma tą koszulkę w ręce, mimo że ja byłam gotowa na czas... I teraz nie odzywa się prawie do mnie od rana...

Trochę przegina. Zły dzień znowu? Nie oddzwywaj się do niego pierwsza i tyle. Poczekaj aż przeprosi.

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;18240141]

Białko..
Normalnie jest ono cholernie przydatne a nie wspomnę, gdy się ćwiczy. Poczytaj sobie o roli białka w organizmie.[/QUOTE]

Sugerujesz, że też mogę sobię kupić białko w proszku? Zawsze się bałam takich rzeczy

Napisane przez meggara

48kg przy 168cm? To troche za malo... rozumialabym 58kg - to tak w sam raz. wez ty sie podokarmiaj dziewczyno

Dzięki - podbudowałaś mnie bo już czułam się jak wieloryb
Ale...jak byliśmy dzisiaj na basenie to masakra. Wyglądam jak pasztet ćwiczę i kij z tego


A dzisiaj było cudnie. Długo w łóżku, potem na basenie i do tej pory razem Udany dzień

[sylvi_86]

Napisane przez kicccia

Dobry pomysł, dzięki



Zazdroszczę...nie to co 60 kilo żywej wagi

to ze jestem malutka nie znaczy ze malo waze:P przy 159cm wzrostu waze 57kg, z tym ze gora szczupla i nabite miesniami giry od plywania a swoich lydek to nienawidze

Napisane przez Axaxax

Muszę się Wam pożalić. Pokłóciłam się z BS'em.
Jako, że pracujemy razem, to jeździmy razem do pracy rano, mimo że on ma na 8 a ja mam nienormowany czas pracy, to i tak się poświęcam i jeżdżę na tą 8.15. Dzisiaj zobaczyłam rano, że jest taka śliczna pogoda i chciałam założyć piękną spódnicę w wielkie kwiaty. Ale do tego musiałam założyć gładką bluzkę i mówię do BS'a "kochanie, przynieś mi z dołu z pralni taką i taką bluzkę i sweterek" (pamiętałam że prałam 2 dni temu, więc byłam na 100% pewna, że tam są te rzeczy). Ubrałam całą resztę na siebie i czekam na niego. Wraca po 5 min i mówi, że tej bluzki nie ma, trzymając w rękach sweterek i moją chustkę. Ja że przecież musi być i zaczynam szukać w swoich rzeczach. Po 10 min okazało się, że przyniósł tą koszulkę razem z tym sweterkiem i chustką. No i przez to spóźniliśmy się do pracy. Po drodze nawrzeszczał na mnie, że w ogóle nie liczę się z jego pracą, że mam 50 innych koszulek które mogę ubrać i że mam go w dupie. Wina jest oczywiście moja, a nie jego, że nie zauważył że ma tą koszulkę w ręce, mimo że ja byłam gotowa na czas... I teraz nie odzywa się prawie do mnie od rana...

ten Twoj to taki maly nerwusek nie? przejdzie mu.czasami trzeba sie poklocic



Ja to sie przy waszych wagach jak wieloryb czuje

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Napisane przez kicccia

Sugerujesz, że też mogę sobię kupić białko w proszku? Zawsze się bałam takich rzeczy

Jeżeli nie dajesz rady wyrobić dziennego zapotrzebowania, to jak najbardziej Ale jak nie ćwiczysz zbytnio, to w normalnych posiłkach wystarczy trochę zwrócić uwagę, żeby było jakieś białko i nie powinno być problemu i bez żadnych proszków W zasadzie nawet jak się ćwiczy, to da się bez proszku

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

Napisane przez sylvi_86

to ze jestem malutka nie znaczy ze malo waze:P przy 159cm wzrostu waze 57kg, z tym ze gora szczupla i nabite miesniami giry od plywania a swoich lydek to nienawidze

Ja mam 158cm i waga strzelam, że ok 56kg ale uwierz, że tego nie widać po mnie Jak ważyłam 50kg miałam w talii mniej o jedyne 2cm a w udach, to kurde nie wiem ale może z 3cm a poza tym wszystko tak samo
(jeżeli chodzi o uda, to zmniejszył mi się tłuszcz po wewn. części ale z tyłu mięśnie troszkę wyszły)

Także nie ma co się sugerować wagą, każdy ma inna budowę. Bardzo też ciekawe jest jak np postawisz obok siebie dwie osoby o tej samej wadze , a jedna wygląda na chudą a druga na troszkę pucowatą ale tak właśnie bywa, nie ma zasady

(dobrze, że nogi masz nabite mięśniami a nie tłuszczem a pamiętaj: mięśnie są cięższe od tłuszczu i to sporo )

[kicccia]

Ja właśnie dążę do tego aby mieć umięśnione nogi. Moje marzenie Bo z brzuchem nie ma problem jak się za niego wezmę. Ale moich nóg nic nie ruszy. A łydki też mam takie beznadziejne jak już kiedyś pisałam nabite po mamie

[Ravissante]

Napisane przez Dama_pikowa

Meeg!!!! będę grać teraz Vivaldiego ze swoim kwartetem
http://www.youtube.com/watch?v=F9iIhRKLcn0

Na początku filmiku jest mój BS i kilka razy później też ja jestem w środku orkiestry
EDIT: a co do motywacji, to właśnie coś z nią ostatnio słabo, chociaż Ty, Meg i asiaczek trochę żeście teraz ją podbudowały

to fajnie ze masz taka pasje podziwiam takich ludzi
i rowniez bardzo lubie sluchac gry takich instrumentow to muzyka nie tylko dla ciala ale i duszy
[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;18240909]Wczoraj wieczorem wzięło mnie na świntuszenie BSowi w telefon. Na niego, owszem, podziałało, ale i na mnie, z tą różnicą, że mnie chcica trzyma do teraz A widzimy się w czwartek, ma mnie wziąć do jakiejś restauracji na obiad w ramach prezentu świątecznego [/QUOTE]
trzeba bylo samej sie zadowolic

Napisane przez meggara

a ja 160cm i 52kg Dzis bylam kupic stroj kapielowy i jestem BARDZO zmotywowana do wyrobiena posladkow i ud. Jak sie zobaczylam w majtkach od stroju to

tez musze kupic stroj
[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;18243231]
A ja nie wiem ile ważę I nawet mnie nie ciągnie do wagi Sugeruję się wyglądem ciała a nie wagą Właśnie jestem po siłowym [/FONT][/QUOTE]
rowniez nie wiem ile waze bo nie mam w domu wagi
i chyba dobrze
ale rowniez tak jak reeve nie zwracam uwagi na liczby tylko na wyglad w lustrze
[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;18245383]

Także nie ma co się sugerować wagą, każdy ma inna budowę. Bardzo też ciekawe jest jak np postawisz obok siebie dwie osoby o tej samej wadze , a jedna wygląda na chudą a druga na troszkę pucowatą ale tak właśnie bywa, nie ma zasady

(dobrze, że nogi masz nabite mięśniami a nie tłuszczem a pamiętaj: mięśnie są cięższe od tłuszczu i to sporo )
[/FONT][/QUOTE]

wkoncu miesnie tez waza
no i zgadzam sie z tym ze osoby o tej samej wadze moga zupelnie inaczej wygladac
niektorym pasuje bardziej jak ma wiecej cialka a innym gdy ma dodatkowy kilogram wychodza boczki

[Callanthe]

Napisane przez meggara

jak bedzie filik to zamawiam! A na czym gra BS?
jejuuu ale ty smigasz tym smyczkiem....




48kg przy 168cm? To troche za malo... rozumialabym 58kg - to tak w sam raz. wez ty sie podokarmiaj dziewczyno

No, przecież żrem. I to dużo, tylko nie jest fast foodów itd. Ale dziennie dużo jem.. Owoce itp.
[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;18243231]I jeszcze chciała się osoba odchudzać i nie jeść kolacji (chyba dobrze kojarzę, tak?)

A ja nie wiem ile ważę I nawet mnie nie ciągnie do wagi Sugeruję się wyglądem ciała a nie wagą Właśnie jestem po siłowym [/QUOTE]
No..

Napisane przez kicccia

A dzisiaj było cudnie. Długo w łóżku, potem na basenie i do tej pory razem Udany dzień

Opowiadanie! Weź, bo kurczę nikt nic ostatnio nie pisze..

Napisane przez kicccia

Ja właśnie dążę do tego aby mieć umięśnione nogi. Moje marzenie Bo z brzuchem nie ma problem jak się za niego wezmę. Ale moich nóg nic nie ruszy. A łydki też mam takie beznadziejne jak już kiedyś pisałam nabite po mamie

A ja mam grubaśne giry . Z resztą widać to na pierwszym zdjęciu w albumie..

Lachony i rodzynku. Gdzie Kmee?!

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez Ravissante

trzeba bylo samej sie zadowolic

Wierzcie lub nie, ale sama po prostu nie umiem Jeszcze nigdy nie zbliżyłam się nawet tak do orgazmu

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Napisane przez kicccia

Ja właśnie dążę do tego aby mieć umięśnione nogi. Moje marzenie Bo z brzuchem nie ma problem jak się za niego wezmę. Ale moich nóg nic nie ruszy. A łydki też mam takie beznadziejne jak już kiedyś pisałam nabite po mamie

Też mam szerokie łydki i też po rodzinie A teraz je jeszcze umięśniłam Akurat jedyna część ciała, która nie dość, że się wyrzeźbiła to jak szybko

Napisane przez Callanthe

No..

Głupia
Te Twoje gruba, to zakrzywiony obraz siebie! Oj ale mam ochotę zlać Cię po dupsku za takie brednie Na tym zdjęciu... Jara Cię temat chudości i any?

[Callanthe]

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;18246713]Też mam szerokie łydki i też po rodzinie A teraz je jeszcze umięśniłam Akurat jedyna część ciała, która nie dość, że się wyrzeźbiła to jak szybko

Głupia
Te Twoje gruba, to zakrzywiony obraz siebie! Oj ale mam ochotę zlać Cię po dupsku za takie brednie Na tym zdjęciu... Jara Cię temat chudości i any? [/QUOTE]
Nie no.. Nie interesuje mnie ten temat.
Ale nie mam grubych nóg? Ostatnio jakiś koleś w szkole powiedział do mnie "grubasko"

[sylvi_86]

Napisane przez Callanthe

No, przecież żrem. I to dużo, tylko nie jest fast foodów itd. Ale dziennie dużo jem.. Owoce itp.

No..


Opowiadanie! Weź, bo kurczę nikt nic ostatnio nie pisze..

A ja mam grubaśne giry . Z resztą widać to na pierwszym zdjęciu w albumie..

Lachony i rodzynku. Gdzie Kmee?!

chcialabym miec takie grubasne giry uwierz mi chcialabym..
[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;18246713]Też mam szerokie łydki i też po rodzinie A teraz je jeszcze umięśniłam Akurat jedyna część ciała, która nie dość, że się wyrzeźbiła to jak szybko

Głupia
Te Twoje gruba, to zakrzywiony obraz siebie! Oj ale mam ochotę zlać Cię po dupsku za takie brednie Na tym zdjęciu... Jara Cię temat chudości i any? [/QUOTE]
dokladnie!..tylko wiesz niektorzy lubia dostawac lanie po pupie

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

Napisane przez Callanthe

Nie no.. Nie interesuje mnie ten temat.
Ale nie mam grubych nóg? Ostatnio jakiś koleś w szkole powiedział do mnie "grubasko"

jedno mi tylko na mysl przychodzi....debil:P

[Callanthe]

Napisane przez sylvi_86

chcialabym miec takie grubasne giry uwierz mi chcialabym..

dokladnie!..tylko wiesz niektorzy lubia dostawac lanie po pupie

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------


jedno mi tylko na mysl przychodzi....debil:P

no, ale nie każdy lubi dostawać po dupie za brednie

[sylvi_86]

Napisane przez Callanthe

no, ale nie każdy lubi dostawać po dupie za brednie

przynajmniej wiesz ze glupoty o tych nogach mowisz:P

[kicccia]

Call jakoś tak nie umiem opisać

Zaczęliśmy od łyżeczki...uwielbiam jak mnie wtedy za włosy łapie
Na końcu posłuchałam WAS i poćwiczyłam sobie trochę łydki tyłem do niego jak leżał. Dla niego "nieziemski widok" i od tego momentu potrafi dojść w 2 minuty

I nie grzesz! bo chyba nie widziałaś grubych nóg kochana! Nie grzeszzz! Proszę:
http://zosia1.samosia.pl/sam264/2947...6b529/nogi.jpg

[Callanthe]

Napisane przez kicccia

Call jakoś tak nie umiem opisać

Zaczęliśmy od łyżeczki...uwielbiam jak mnie wtedy za włosy łapie
Na końcu posłuchałam WAS i poćwiczyłam sobie trochę łydki tyłem do niego jak leżał. Dla niego "nieziemski widok" i od tego momentu potrafi dojść w 2 minuty

I nie grzesz! bo chyba nie widziałaś grubych nóg kochana! Nie grzeszzz! Proszę:
http://zosia1.samosia.pl/sam264/2947...6b529/nogi.jpg

o matko! ale smaka narobiłaś !

A te nogi, to rzeczywiście grube. Tylko nie rozumiem tego idiotycznego palanta..

[meggara]

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;18245383]Jeżeli nie dajesz rady wyrobić dziennego zapotrzebowania, to jak najbardziej Ale jak nie ćwiczysz zbytnio, to w normalnych posiłkach wystarczy trochę zwrócić uwagę, żeby było jakieś białko i nie powinno być problemu i bez żadnych proszków W zasadzie nawet jak się ćwiczy, to da się bez proszku

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------


Ja mam 158cm i waga strzelam, że ok 56kg ale uwierz, że tego nie widać po mnie Jak ważyłam 50kg miałam w talii mniej o jedyne 2cm a w udach, to kurde nie wiem ale może z 3cm a poza tym wszystko tak samo
(jeżeli chodzi o uda, to zmniejszył mi się tłuszcz po wewn. części ale z tyłu mięśnie troszkę wyszły)

Także nie ma co się sugerować wagą, każdy ma inna budowę. Bardzo też ciekawe jest jak np postawisz obok siebie dwie osoby o tej samej wadze , a jedna wygląda na chudą a druga na troszkę pucowatą ale tak właśnie bywa, nie ma zasady

(dobrze, że nogi masz nabite mięśniami a nie tłuszczem a pamiętaj: mięśnie są cięższe od tłuszczu i to sporo )
[/QUOTE] dobrze mowi! Najlejcie jej!

[Ravissante]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;18246551]Wierzcie lub nie, ale sama po prostu nie umiem Jeszcze nigdy nie zbliżyłam się nawet tak do orgazmu [/QUOTE]
nie wierze
doswiadczona nimfa nie bawi sie sama ?
to jak lamanie dekalogu

Napisane przez Callanthe

Nie no.. Nie interesuje mnie ten temat.
Ale nie mam grubych nóg? Ostatnio jakiś koleś w szkole powiedział do mnie "grubasko"

kretyn ...

Napisane przez kicccia

Zaczęliśmy od łyżeczki...uwielbiam jak mnie wtedy za włosy łapie
Na końcu posłuchałam WAS i poćwiczyłam sobie trochę łydki tyłem do niego jak leżał. Dla niego "nieziemski widok" i od tego momentu potrafi dojść w 2 minuty

I nie grzesz! bo chyba nie widziałaś grubych nóg kochana! Nie grzeszzz! Proszę:
http://zosia1.samosia.pl/sam264/2947...6b529/nogi.jpg

juz wiem co jutro zrobie
jestes niedobra rozgrzewasz nas a przede mna cala noc w samotnosci

[kicccia]

i przede mną teeeeeeż a znowu mam ochotę

[afrodytta]

Napisane przez kicccia

W takim razie ja mam pytanie BS ciągle wmawia mi, że jak będzie jadł to białko w proszku z allegro to mu to nie zaszkodzi. Bo to po prostu białko a nie jest sam w stanie zjeść takiej dawki w prawdziwym jedzeniu. Wierzyć mu? To nie szkodzi? Nie wydaje mi się...

Proszek nie jest tak przyswajalny jak natyralne białko w żółtkach jaja
Na to nie potrzeba dowodów
[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;18240141]Piję tylko odżywkę białkową Nie czuję potrzeby łykać kreatynę Choć mam do niej dostęp
Głównym moim celem jest zmniejszenie bf i bycie w posiadaniu jędrnego, wyćwiczonego ciałka

Białko..
Normalnie jest ono cholernie przydatne a nie wspomnę, gdy się ćwiczy. Poczytaj sobie o roli białka w organizmie.[/QUOTE]
O roli i przyswajaniu białka naturalnego i sproszkowanego

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;18243231]I jeszcze chciała się osoba odchudzać i nie jeść kolacji (chyba dobrze kojarzę, tak?)

A ja nie wiem ile ważę I nawet mnie nie ciągnie do wagi Sugeruję się wyglądem ciała a nie wagą Właśnie jestem po siłowym [/QUOTE]
Dobra sugestia kto sie dobrze czuje s woim ciele nie potzrebuje wagi

Napisane przez kicccia

Sugerujesz, że też mogę sobię kupić białko w proszku? Zawsze się bałam takich rzeczy

Tez sie boje białka w proszku NIE stosuje i NIE zaglebiam sie w temat bo mnie to nie dotyczy Cwicze rekreacyjnie a nie wyczynowo
[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;18245383]Jeżeli nie dajesz rady wyrobić dziennego zapotrzebowania, to jak najbardziej Ale jak nie ćwiczysz zbytnio, to w normalnych posiłkach wystarczy trochę zwrócić uwagę, żeby było jakieś białko i nie powinno być problemu i bez żadnych proszków W zasadzie nawet jak się ćwiczy, to da się bez proszku
[/QUOTE]
Popieram da sie bez proszku kto bierze proszkowe suplementy jego zmartwienie co sie bedzie dzialo z watroba nerkami czy innymi narzadami

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Napisane przez sylvi_86

dokladnie!..tylko wiesz niektorzy lubia dostawac lanie po pupie[COLOR="Silver"]

Ba

A ten koleś, to sam musi mieć niezłe kompleksy Mam rację?

Napisane przez meggara

dobrze mowi! Najlejcie jej!

Chętnie!

[meggara]

Napisane przez Callanthe

Nie no.. Nie interesuje mnie ten temat.
Ale nie mam grubych nóg? Ostatnio jakiś koleś w szkole powiedział do mnie "grubasko"

uwierz w moje słowa: mowił do ciebie obraźliwie. To jest przesycone ironią. Jesteś CHUDZIELEC pierwsza klasa i mowiac tak do Ciebie to jakby powiedziec do tej dziewczyny od zdjecia nog "ej, chuda"

Napisane przez Ravissante

nie wierze
doswiadczona nimfa nie bawi sie sama ?
to jak lamanie dekalogu

Jestem bardzo ciekawa jakby brzmial taki dekalog Nimf

Jam jest Fallus twój, który cię wywiódł z cnoty dziewictwa:
1.
2.
3.
4.
5.
6. Nie cudzołóż - wykorzystuj tylko swojego BSa.
7.
8.
9.
10. .

Pozostawiam miejsce na Waszą inwencję Tworczą

[Ravissante]

Napisane przez meggara

uwierz w moje słowa: mowił do ciebie obraźliwie. To jest przesycone ironią. Jesteś CHUDZIELEC pierwsza klasa i mowiac tak do Ciebie to jakby powiedziec do tej dziewczyny od zdjecia nog "ej, chuda"


Jestem bardzo ciekawa jakby brzmial taki dekalog Nimf

Jam jest Fallus twój, który cię wywiódł z cnoty dziewictwa:
1.
2.
3.
4.
5.
6. Nie cudzołóż - wykorzystuj tylko swojego BSa.
7.
8.
9.
10. .

Pozostawiam miejsce na Waszą inwencję Tworczą

1, jest jeden fallus BSa ktorego nalezy zadowalac

[FallenAnn]

2. Twoj BS ma jednego Fallusa ktory za dobre i za zle wynagradza.