Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. IV :)

[Wizazanka5000]

Napisane przez Iwa844

Żebyś wiedziała... rano nie chce mi się z łóżka wstawać jak mam iść do roboty...
Ale już mi wsio ryba... mogą mnie zwalniać jak chcą. Jak mi na poczatku sierpnia powiedzą, że mi nie dadzą 2 tygodni urlopu w okolicach ślubu to składam wypowiedzenie i niech sobie robią co chcą. Ciekawe co ich bardziej urządzi - dostosowanie się do mnie w kwestii urlopu czy szukanie w sezonie nowego pracownika, który będzie umiał zrobić to wszystko co teraz umiem ja (skromnie ).
Mamy nowego przełożonego. W środę oficjalne spotkanie. Ale już go znamy. I nam się niespecjalnie narazie podoba. Cóż, zobaczymy...
Dystansu mi trzeba do tego wszystkiego. I zaczynam go pomału nabywać, bo zaczyna mi być naprawdę wszystko jedno. Nie ta praca to inna... A nawet jakbym przez kilka miesięcy miała być bez pracy, to nic strasznego się nie stanie - poradzić sobie poradzimy.
Smęcę, wiem. Już nie będę

Już to mówiłam kiedyś, może młoda i niedoświadczona jestem, ale uważam, że grunt to cenić swoją wartość i dać sie poniewierać Także powodzenia Czy w tej pracy, czy w innej

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Napisane przez Labirynth

No i smutny jest fakt, że Oni (Call i jej bojfrend) chodzą razem do klasy, z tego co przeczytałam... mam nadzieję, że dobrze... bo chyba trochę inaczej jak ludzie widzą się rzadziej.
Ja wskoczyłam do łóżka, a raczejzmusiłam mojego BS do seksu na 3 randce tylko dlatego, że widzieliśmy się co dwa tygodnie i jeździiliśmy do siebie 300 km. Bo z innym kolejnym, widywalismy się codziennie, mieszkalismy od siebie kilka kroków, a do łózka dopiero po miesiącu, owszem wczesniej były pieszczoty... ale seks dopiero po miechu... i szłam do łóżka tylko z tymi, których kochałam...albo którzy wiedziałam, że mnie kochają i krzywdy nie zrobią...

Mój pierwszy chłopak był z mojego LO, ten sam rocznik.
Obecny BS jest ze studiów, razem zawsze do grup łazimy, bo często po ćwiczeniach na weekend do siebie jeździliśmy i musiało pasować, nawet razem siedzimy Ale tam na studiach Tych zajęć i tak jest malutko (na wykłady nie chodzę, bo niezbyt odpowiada mi siedzenie codziennie 12h na uczelni a potem telepanie się pks).
Teraz nawet pomieszkuję u BS, bo miałam tutaj praktyki studenckie
Jest ok


A z tym dzwonieniem, to ja w wolne dni (a takich będzie sporo, bo rzuciliśmy dzisiaj robotę) wstaję ok 12

Napisane przez Iwa844

A ja ciągle żałuję, że mój nie jest moim pierwszym... o łózko mi chodzi... bo ja jestem jego pierwszą... Swoja drogą do dzis się zastanawiam, gdzie on mi się taki uchował...

U mnie też tak jest a byłam święcie przekonana, że to stary ruchacz Toć tak się zachowywał

Napisane przez meggara

A ja ogladam nowy odcinek Truuuuu mimo ze nie mam napisow to szlifuje angielski. A co!

Jutro luknę albo pojutrze

Meg avatar!

Napisane przez meggara

To teraz zrobie ci smaka pierwszy odcinek 3 serii i Eric wystepuje nago, jak go pan bog stworzyl Mrrrrr

O cholera
Trza już odcinka poszukać
[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;19984426]Kakofonio, nie piszę tego bezpośrednio do Ciebie:

Nimfy, czy Wy też czujecie się jakoś obrażane, kiedy ktoś pisze, że "nie jest tak otwarty jak my" czy coś w tym stylu?
Ja nie widzę nic złego w tym, że dzielę się swoimi "podniebnymi orgazmami", ale to odbieram jako coś negatywnego. Jestem przewrażliwiona? [/QUOTE]
Eee ja nie piszę opowieści i nie oceniam tego źle
Na forum jakoś mi to nie odpowiada po prostu, z kolei gdybyśmy gdzieś NA ŻYWO siadły, to z pewnością bym nie miała nic do ukrycia


Wizażanka bez kitu inaczej, lepiej zdecydowanie, no bajera!

[Iwa844]

Napisane przez Wizazanka5000

Już to mówiłam kiedyś, może młoda i niedoświadczona jestem, ale uważam, że grunt to cenić swoją wartość i dać sie poniewierać Także powodzenia Czy w tej pracy, czy w innej

Dziękuję

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;19990007]

U mnie też tak jest a byłam święcie przekonana, że to stary ruchacz Toć tak się zachowywał

[/QUOTE]
Miałam dokładnie takie same odczucia A tak w ogóle to nie dowiedziałam się od razu... tylko dopiero po ponad dwóch miesiącach od naszego pierwszego razu, dopiero wtedy gdy wrócił z Anglii.

A Twój BS sam Ci powiedział? Bo ja to ze swojego wyciągnęłam

[meggara]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;19986349]Ani przez chwilę nie pisałam, że miały na myśli coś złego, po prostu średnio mi się podoba takie podejście.
Na zasadzie "Ja nie jestem w stanie opisywać, ale was chętnie poczytam". I nie, nie naskakuję teraz na osoby, które tak pisały, po prostu nie do końca chyba to rozumiem.[/QUOTE] odczuwam to identico!

Napisane przez Chaigata

O jak dużo sexu to wiem co będzie w wakacje- true blood. A wampiry też lubię chociaż wolę w mniej nowoczesnym wydaniu.

w wakacje to ty masz kocyk i nad wode a nie przed kompem porzerac krwiopijcow! To masakrycznie wciaga, wiec nie radze nawet zaczynac

Iwunia a smędz ile wlezie! kobietom w ciazy i przed slubem wybaczamy

[Dama_pikowa]

Napisane przez Iwa844

Dziękuję A tak czysto technicznie - jaka jest różnica między "forte" a zwykłym?

W muzyce np. "forte" znaczy "głośno". czyli wydedukować można, że jest to lek mocniejszy

Napisane przez kicccia

Damo ale nuta!

Napisane przez meggara

Damo - extra czad z linku ale truuuudne

Napisane przez Labirynth

No istny rock'n'roll

udało mi się zainteresować moje Nimfiątka!! Podoba się!!!

Napisane przez Iwa844

Mój BS to jest taki z gatunku "brzydkiego kaczątka". No mówię wam, jakbyście zobaczyły jego zdjęcia z liceum jaki to wypłosz był Do dziś nie chce mi pokazać filmu ze studniówki Tak że jeśli chodzi o ten czas nastoletni to się tak nie dziwię. Na studiach zrobił się już z niego całkiem fajny facet, więc tu się pojawia zdizwienie. Ale za to teraz mam mojego przystojniaka tylko dla siebie. I nie oddam nikomu

to zupełnie jak mój wielkie okulary, wiszący sweter. A teraz to co jakaś laska z liceum go spotka, to się dziwi i obcałowuje

Napisane przez Wizazanka5000

Nie daj sobie czegos takie wmówić!! Mi mama zawsze powtarza, żebym doceniała swoją wartość, że jestem jaka jestem i mam tez swoje potrzeby i wymagania w stosunku do chłopaka i że pewnych rzeczy nie można akceptować, bo z takim człowiekiem nie da sie spędzić całego życia w szczęściu.. Moja mama bardzo, bardzo lubiła mojego BSa. Ale zawsze mi mówiła, że to nie jest chłopak dla mnie. I miała rację, jak zawsze mama..

W 100% się zgadzam!!! Polać jej. Wypiję Twoje zdrowie!

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;19984426]
Nimfy, czy Wy też czujecie się jakoś obrażane, kiedy ktoś pisze, że "nie jest tak otwarty jak my" czy coś w tym stylu?
Ja nie widzę nic złego w tym, że dzielę się swoimi "podniebnymi orgazmami", ale to odbieram jako coś negatywnego. Jestem przewrażliwiona? [/QUOTE]
Możecie się zgodzić lub nie.
Ja się wcale nie czuję urażona, tylko jak już to dumna z tego. Z tego jakiego mam wspaniałego BSa, wspaniałe życie S i że się umiem tym podzielić.Słowa w stylu "nie jestem tak otwarta jak Wy" odbieram z nutką zazdrości Może za to ja mam za duże mniemanie o sobie
Jednak jeśli ktoś nas stale podczytuje, to uważam, że powinien się udzielać. Nie koniecznie z codzienną erotyczną opowiastką, bo jak widać da się udzielać bez. A jak nie chcesz/boisz/wstydzisz się udzielać, to po co tak tu ciągle przesiadujesz. W necie jest pełno erotycznych opowiadań... Tam możesz się nauczyć jak robić loda, jak poderwać, jak się zachować w określonej sytuacji. Tam tez możesz zostać zainspirowana(ny). To moje zdanie, które tyczy się każdego, kto regularnie bywa na tym wątku, a jest dużo takich osób.
Także zapraszamy do dyskusji!!

[Iwa844]

Napisane przez meggara

odczuwam to identico!

w wakacje to ty masz kocyk i nad wode a nie przed kompem porzerac krwiopijcow! To masakrycznie wciaga, wiec nie radze nawet zaczynac

Iwunia a smędz ile wlezie! kobietom w ciazy i przed slubem wybaczamy

To z braku seksu tak smęcę... Jeszcze 68 dni... A już ponad 30 minęło...

Napisane przez Dama_pikowa

W muzyce np. "forte" znaczy "głośno". czyli wydedukować można, że jest to lek mocniejszy




to zupełnie jak mój wielkie okulary, wiszący sweter. A teraz to co jakaś laska z liceum go spotka, to się dziwi i obcałowuje

A "piano" to cicho... ale jestem mądra To wpływ starszej siostry - niegdyś nauczycielki muzyki
Ej, czy oni nie byli braćmi?

[meggara]

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;19990007]
Meg avatar! [/FONT]
O cholera
Trza już odcinka poszukać
[/QUOTE]


---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

Napisane przez Dama_pikowa

A jak nie chcesz/boisz/wstydzisz się udzielać, to po co tak tu ciągle przesiadujesz. W necie jest pełno erotycznych opowiadań... Tam możesz się nauczyć jak robić loda, jak poderwać, jak się zachować w określonej sytuacji. Tam tez możesz zostać zainspirowana(ny). To moje zdanie, które tyczy się każdego, kto regularnie bywa na tym wątku, a jest dużo takich osób.
Także zapraszamy do dyskusji!!

Polejcie jej, bo pisze świete słowa!!!!

[Iwa844]

Napisane przez meggara

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------


Polejcie jej, bo pisze świete słowa!!!!

Pijaństwo się szerzy na wątku

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Mrrr ale miałam dziś udany seks... Cały dzionek się leniliśmy, leżeliśmy, mizialiśmy, kochaliśmy, spaliśmy... uwielbiam takie boskie spędzanie czasu na spokojnie 3 stosunki normalnie byłam w szoku najpierw go nakierowałam na pozycję właśnie że klęczy i siada na swoich piętkach, a ja będąc tyłem do niego, jakby siadam na nim, on w tym czasie może miziać piersiątka, całować szyjkę... mm podobało mu się hehe bo aż normalnie krzyknął "o ****a" co mu się baaaardzo rzadko zdarza w takich pięknych chwilach hihihi niby wulgaryzm a cieszy potem leżeliśmy, patrzyliśmy na siebie, głaskaliśmy, buzi buzi... mmm no i jak tak trochę poleżeliśmy to tak czuję hmm ktoś mi przesuwa stringusie i we mnie wchodzi hehe taki przyczajony tygrys ale już wtedy się tak rozleniwiliśmy że kombinowaliśmy wszystko jak można na leżąco nie ukrywam, odkryliśmy parę fajnych nowych możliwości oczywiście nie obyło się bez śmiechu, bo mu w trakcie powiedziałam że poruszamy się jak jakieś robaczki hehehe no ale wesoło i powiem szczerze że caaaaaałkiem długo no i potem w sumie znowu trochę przerwy, zrobił nam obiadek... no i jeszcze udało się trzeci raz także dzionek zaliczam do bardzo udanych

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Gdzie znajdę trzecią serię Czystej Krwi? Meg, Ty chyba już widziałaś?
Druga zakończyła się tak, że nie wyrobię bez kolejnego odcinka ^^

[lenkaantenka]

ale naskrobalyscie !!!! ja wekeend spedzilam pod namiotem z BSem i znajomymi Bylo bardzo fajnie BS namowil mnie na kapiel w jeziorze uwaga uwaga NAGO Dzisiaj caly dzien w pracy i nic mi sie nie chce Chce co drugi dzien takie weekendy A i opalilam sie na ciemnego raczka

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

wesoło

[meggara]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;19991363]Gdzie znajdę trzecią serię Czystej Krwi? Meg, Ty chyba już widziałaś?
Druga zakończyła się tak, że nie wyrobię bez kolejnego odcinka ^^[/QUOTE]
jest dopiero jeden odcinek z nowej serii. podesle ci na pw link do torrenta z tym odcinkiem tylko napisow nie znalazlam

[Dama_pikowa]

Napisane przez Iwa844

A "piano" to cicho... ale jestem mądra To wpływ starszej siostry - niegdyś nauczycielki muzyki
Ej, czy oni nie byli braćmi?

Wiesz, mój ma 3 braci więc wszystko możliwe

Napisane przez meggara

Polejcie jej, bo pisze świete słowa!!!!

Napisane przez Iwa844

Pijaństwo się szerzy na wątku

ja czekam aż BS wróci, żeby otworzyć zimne piwko. Zebrałam dziś wszystkie podpisy na karcie, mam koniec sesji i kupiłam se w nagrodę m.in. piwko i chipsy i będę gruba i brzydka

basiago- my tez tak mamy, że w trakcie któreś z nas coś palnie, albo palec w oko drugiemu wsadzi, pociągnie za łoniaka tudzież głowiaka itp

[kicccia]

Napisane przez Dama_pikowa

Wiesz, mój ma 3 braci więc wszystko możliwe




ja czekam aż BS wróci, żeby otworzyć zimne piwko. Zebrałam dziś wszystkie podpisy na karcie, mam koniec sesji i kupiłam se w nagrodę m.in. piwko i chipsy i będę gruba i brzydka

basiago- my tez tak mamy, że w trakcie któreś z nas coś palnie, albo palec w oko drugiemu wsadzi, pociągnie za łoniaka tudzież głowiaka itp

[asiaczek87]

Ja to np. lubiłam telefon odbierac :P skoro mama dzwoniła to dziwne by było jakbym nie odbierała :P oj ale byłam opanowana zawsze

[czekoladowoo]

Poczułam się wywołana do tablicy

Nie wiem czy pamiętacie, ale odzywałam się w poprzedniej częsci ;> Ale z braku czasu i problemów osobistych po prostu jakoś przestałam. Trudno mi sie było wstrzelić w wątek. A teraz sesja itd i dopiero co mam czas żeby cokolwiek napisać

Co do tego braku odwagi to mi też jej troche brak Aaaale, nie wiem czy jakbym miała o czym pisać to bym nie pisała Ale znowu żem bez BS'owa więc moge co najwyżej pozmyślać...

Ja was osobiście podziwiam za odwage że tak piszecie prosto z mostu Fajnie

[meggara]

Ale duza widownia!!!!

[asiaczek87]

DOBRY WIECZÓR WSZYSTKIM KTÓRE LUBIĄ PODGLĄDAĆ ALE NIE MAJĄ ODWAGI NAWET SIĘ PRZYWITAĆ <macha>

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------

Napisane przez czekoladowoo

Ja was osobiście podziwiam za odwage że tak piszecie prosto z mostu Fajnie

Nic co ludzkie nie jest nam obce. Po prostu
Z resztą co to za odwaga? Zwyczajne pisanie. Co to za różnica czy o seksie czy np. o odchudzaniu?

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez asiaczek87

Nic co ludzkie nie jest nam obce. Po prostu
Z resztą co to za odwaga? Zwyczajne pisanie. Co to za różnica czy o seksie czy np. o odchudzaniu?

no właśnie jedno i drugie odchudza

---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------

Napisane przez Dama_pikowa

basiago- my tez tak mamy, że w trakcie któreś z nas coś palnie, albo palec w oko drugiemu wsadzi, pociągnie za łoniaka tudzież głowiaka itp

hihihii dobre

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez asiaczek87

Ja to np. lubiłam telefon odbierac :P skoro mama dzwoniła to dziwne by było jakbym nie odbierała :P oj ale byłam opanowana zawsze

Też udawało mi się za każdym razem rozmawiać naturalnie, za to po odłożeniu słuchawki musiałam się wykrzyczeć w poduszkę

Mam taką chcicę, że nie wytrzymam do środy -.- Dobrze, że chociaż nie mam już True Blood do oglądania - dziś już mi się nie ściągnie nowy odcinek.

Wywiązała się dziś z BSem nieprzyjemna rozmowa na temat braku wsparcia (wspiera mnie, ale wczoraj potrzebowałam go bardziej i to, co robił nie wystarczyło...), w końcu zmieniłam temat bez morału, ale czuję, że muszę do tego wrócić. Kiedy ostatnio nie miałam w nim wsparcia skończyło się to wielką aferą z moim "braciszkiem", który okazał mi się wtedy bliższy, pamiętacie mniej więcej? Chyba muszę mu to przypomnieć...

[asiaczek87]

Orli a on wczoraj na imprezce sam? Nie było go tyle czasu i puściłaś wolno? Wraca jeszcze do Poznania czy dopiero gdy się dostanie? Wsparcie istotna rzecz.. też czasem mi go brakuje a ile to ja już rozmów prowadziłam ze swoim BSem na ten temat Czasem w ciągu dnia ani jednej eski czy żyję no to było smutno i były rozmowy

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez asiaczek87

Orli a on wczoraj na imprezce sam? Nie było go tyle czasu i puściłaś wolno? Wraca jeszcze do Poznania czy dopiero gdy się dostanie? Wsparcie istotna rzecz.. też czasem mi go brakuje a ile to ja już rozmów prowadziłam ze swoim BSem na ten temat Czasem w ciągu dnia ani jednej eski czy żyję no to było smutno i były rozmowy

Ta wczorajsza impreza to urodziny jego kumpla, na które czekali od dawna. Zresztą znam tych gości i im ufam, to najbliżsi kumple BSa. Nawet nie przyszłoby mi do głowy, żeby z tego zrezygnował dla mnie. Co prawda, mieliśmy się widzieć przed tą imprezą, ale okazało się, że oboje jesteśmy uziemieni w domu... On teraz 90% czasu poświęca na naukę i trening, w końcu za 2 tygodnie ma te swoje egzaminy...

[asiaczek87]

No no Ważne by do przodu Ja raczej zadałam swoje pytanie w kontekście czemu z nim nie poszłaś, ale skoro sami faceci to pewnie byś się tam biedna wynudziła...

Dziewczyny mam jutro egzamin z "Socjotechnik politycznych" i takie to ciekawe i tyyyyle umiem że jak zauważyłyście dużo się dzisiaj tutaj udzielam.. czytam i czytam a i tak nie mogę zapamiętać :/

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Tak tak, to typowo męska impreza, na inne pewnie bym go tak łatwo nie puściła

---------- Dopisano o 23:24 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ----------

W razie czego na egzaminie opowiesz jakąś erotyczną historyjkę

[afrodytta]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;19993522]Tak tak, to typowo męska impreza, na inne pewnie bym go tak łatwo nie puściła

---------- Dopisano o 23:24 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ----------

W razie czego na egzaminie opowiesz jakąś erotyczną historyjkę [/QUOTE]
Orli wiecej zaufania Bs jest Twoj a Ty jego wiec bez obaw
Socjologiczno - erotyczne opowiadanie - ciekawe jaki moral z tego wyjdzie

[asiaczek87]

Napisane przez afrodytta

Orli wiecej zaufania Bs jest Twoj a Ty jego wiec bez obaw
Socjologiczno - erotyczne opowiadanie - ciekawe jaki moral z tego wyjdzie

Na pewno głębsze intelektualnie niż zwykle

[chiddy]

Napisane przez afrodytta

Orli wiecej zaufania Bs jest Twoj a Ty jego wiec bez obaw
Socjologiczno - erotyczne opowiadanie - ciekawe jaki moral z tego wyjdzie

że seks jest piękny i nie da się bez niego żyć

---------- Dopisano o 23:45 ---------- Poprzedni post napisano o 23:42 ----------

Napisane przez meggara

Ale duza widownia!!!!

trzeba się tylko cieszyć

meggara, nie mogę z Twojego podpisu :co wizaż robi z kobietami:
dokładnie to robi ze mną

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Moja dobranocna rozmowa z BSem obfitowała w ciekawe dialogi
Orlica - Napisz mi SMSa rano, nastaw sobie budzik, napisz i idź znowu spać.
BS - Nieee, lubię spać głębokim snem.
Orlica - Mmm, ja też. Mocnym i głębokim!

Orlica - Będę musiała nauczyć Cię opuszczać klapę od kibla...
BS - Nie, to Ty będziesz musiała nauczyć się podnosić ją po sikaniu!

Orlica - A wiesz, że Bill i Sookie też mieli boski seks na zgodę, jak my?
BS - Nie wiem i przestańmy się kłócić!

I inne takie Choć tak "na sucho" mogą nie być śmieszne

---------- Dopisano o 00:10 ---------- Poprzedni post napisano o 00:07 ----------

Napisane przez afrodytta

Orli wiecej zaufania Bs jest Twoj a Ty jego wiec bez obaw

Nie ma obaw, mam pełne zaufanie do BSa. Wystarczy poczytać kilka moich postów, by to wiedzieć

[chiddy]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;19994240]Moja dobranocna rozmowa z BSem obfitowała w ciekawe dialogi
Orlica - Napisz mi SMSa rano, nastaw sobie budzik, napisz i idź znowu spać.
BS - Nieee, lubię spać głębokim snem.
Orlica - Mmm, ja też. Mocnym i głębokim!

Orlica - Będę musiała nauczyć Cię opuszczać klapę od kibla...
BS - Nie, to Ty będziesz musiała nauczyć się podnosić ją po sikaniu!

Orlica - A wiesz, że Bill i Sookie też mieli boski seks na zgodę, jak my?
BS - Nie wiem i przestańmy się kłócić![/QUOTE]

najlepszy ten pierwszy dialog



aaaa! bs wraca z pracy
noc będzie nasza
zacznie się w wannie, a skończy w łóżku