|
|
#1951 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 687
|
Dot.: Koty część II
Tak, Tamiska bardzo dba o asortyment sklepu i ma ogromną wiedzę w kwestii żywienia zwierzaków. (znam ją z miau)
|
|
|
|
#1952 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
Ale chamstwo żeby temu złodziejowi ręka uschła ![]() Rybiorek świetną masz tą budowlę
__________________
"If slaughterhouses had glass walls, everyone would be a vegetarian." L. McCartney |
|
|
|
|
#1953 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
w lecznicach można kupić karmy rc, hillsa, czasem jakieś weterynaryjne puriny czy inne i tyle. Ciężko wymagać od każdego weta, zeby w wolnych chwilach wczytywał się w skład każdej karmy dostępnej na rynku, więc poleca tą markę, którą zna i którą można u niego kupić (chyba to normalne ;P)Myślę, że każda z tych karm jest dobra, ale oczywiście w internecie można znaleźć rewelacje, że każda z nich zabije ci kota, bo taki już urok internetu
|
|
|
|
|
#1954 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
|
Dot.: Koty część II
dzisiaj bylismy dokupic pare zabawek na sznurkach zeby podowieszac pod polkami Cytat:
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników Moja praca i pasja Blog fotografa Poza pracą fotografa |
|
|
|
|
#1955 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Koty część II
Wistra piękne zdjęcia! Współczuję skradzionego telefonu
Rybiorek ale drapaczek zeskrobuję szczękę z podłogi Dziewczyny a biorąc pod uwagę Orjen i Acanę to która z tych dwóch karm bardziej smakowała Waszym kociastym, jeśli kupowałyście te dwa rodzaje. Też wezmę na próbę którąś z nich i chyba będzie to Acana, ale tak zupełnie w ciemno.
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
#1956 | |
|
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
Ja się staram, ale wszystkiego jeszcze nie wiem i nie chcę kota z mojej niewiedzy skrzywdzić...A tak wogóle to jakie możecie mi polecić książki o karmieniu kota i chorobach? Są jakieś warte polecenia? Pozdrawiam
|
|
|
|
|
#1957 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 687
|
Dot.: Koty część II
monika_sonia, RC ma świetne karmy lecznicze/weterynaryjne i to jest fakt.
Jeśli chodzi o suche, to przede wszystkim ważne jest, jaki masz fundusz na to. Podaj mi przedział, coś spróbuję doradzić. Do nas doszło w piątek zamówienie z zoodragona. 30x Animonda Carny (200g) + 20x Bozita Pate w kartonikach. Plus susz dla psicy. Susz dla kotów na razie mam - wymieszany Applaws, Iams i próbki właśnie RC od wetki (cały worek dostałam). Ale jak będzie nam się kończyć, muszę kupić coś z dużymi granulkami. Niestety, bezzbożówki nam już nie wchodzą (Apllaws, Orijen, Acana, Happy Cat Grain Free) Nie próbowałam jeszcze Power of Nature i Feline Porta 21, ale to kwestia czasu ![]() Chcę wymieszać Sanabelle Grande z którąś z dwu wyżej wymienionych. |
|
|
|
#1958 | |
|
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
Czasami ugotuję jej serce indycze, wątróbkę albo pierś z kurczaka z ryżem i marchewką, ale tego nie liczę, bo to groszowe sprawy. Średnio więc na miesiąc wydaję na jedzenie dla kotka 100-150. Mogłabym wydać na miesiąc tak do 200-220zł. Wistra, co mi możesz doradzić? Na pewno wezmę to pod uwagę Pozdrawiam
|
|
|
|
|
#1959 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 687
|
Dot.: Koty część II
Mogę Ci podarować zniżkę 10% do zooplusa na pierwsze zamówienie
Masz duże fundusze, idę pogrzebać po karmach. Zaraz coś Ci wypiszę ![]() Edit: Masz ogromne pole do manewru. Generalnie jestem za: Fish4cats, Acana, Applaws, Orijen, Taste of The Wild (chyba, że Twój kić nie lubi bezzbożówek), podobno hitem dla kotów jest Power of Nature (muszę sprawdzić, skład ma obłędny) poza tym myślę, że Almo Nature jest OK, na pewno BURNS i GRAU, Porta 21. Arden Grange też jest OK, Biomill też. Sanabelle wg mnie jest karmą średnią, ale chyba jednak lepszą niż RC. Jako, że ja jestem z tych, co sprawdzają, co kot ma w misce, powiem tak: Sanabelle jest tłusta, pełna i upchana, RC jest puste, suche. Zupełnie inna konsystencja krokietów. Uwaga, podobno Power of Nature b. mocno pachnie
Edytowane przez wistra Czas edycji: 2011-02-06 o 21:10 |
|
|
|
#1960 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 9 487
|
Dot.: Koty część II
Czyli Royal który który kupiłam u mojego weterynarza (veterinary young male) jest lepsze od karmy dla kastratów kupionej w zwykłym sklepie?
|
|
|
|
#1961 | |
|
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
Myślałam, że RC jest najnajnajlepszy i nie trzeba nic innego szukać. Teraz sprawdzam wszędzie skład i analizuję Zastanawiam się jeszcze nad Wildcat Etosha z ekozwierzak.pl bo jest tak napisane, że jest to najlepsza sucha karma dla kotów dostępna na rynku ( ) nie wiem czy kota lubi bez-zbożówki, bo nigdy poza RC nic nie miała :/ Będę musiała zamówić gdzieś różne karmy w małych ilościach albo jakieś próbki i kot będzie degustował Applaws, TotW i Power of Nature bardzo ciekawie wyglądają, tylko czy Soni będą smakować Już zakładam, że ciężko będzie nam się przestawić na inną karmę :/Najpierw musimy zużyć nasz niesamowity zapas RC, saszetki mam jeszcze na miesiąc tylko a suchą karmę na ponad rok, ale niedługo na pewno zamówię którąś z tych karm, które mi polecasz Wistra i będę je mieszać z RC aż się ten skończy Dziękuję Ci bardzo za porady Wistra Bardzo mi i Soni to pomogło
|
|
|
|
|
#1962 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 687
|
Dot.: Koty część II
beoneself generalnie karmy dla kastratów to pic na wodę, fotomontaż, ale jak czujesz się lepiej podając tę karmę, to lepiej podawać RC niż coś z zoologa (vide Cat Chow, którego często gęsto bardzo polecają w zoologach, ale tam na 1szym miejscu w składzie zboże...)
monika_sonia, Wildcat też jest fantastycznym wyborem. No i wiedzę o mieszaniu karm masz. Będzie dobrze
|
|
|
|
#1963 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Pomocy! Zmiana zachowania kotki...
Czyli to zachowanie to nie jest rujka ?
|
|
|
|
#1964 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 584
|
Dot.: Pomocy! Zmiana zachowania kotki...
Cytat:
Co do niebieskiego: moje koty starsze to mniej szaleją i są spokojniejsze niż za młodu (a mają 2 lata i rok). Bo ta kocięca ruchliwość zanika. Stają się bardziej stonowane i mniej "głupawe". Tzn nie mają napadów szaleństwa czy pogoni za wszystkim. No i nocnego szaleństwa już nie ma. Czasem się ścigają po ciemku ale trwa to dość krótko. Co do dziwnego zachowania to poczytaj o kroplach Bacha, może będą przydatne? Możliwe, że kot nie lubi być sam w domu (oj tak, koty też czasem mogą źle znosić samotność). Więc jak wracacie to odsypia a w nocy wypoczęty zaczyna szaleć. Możliwe, że dobrym wyjściem byłby drugi kot. Miałby z kim się bawić, z kim być jak w domu ludzi nie ma. Ja miałam najpierw jednego i sprawiłam mu koleżankę. Tylko więcej karmy i więcej sprzątania w kuwecie. A tak to same plusy trzymania dwóch. Bo się nie nudzą a bawią razem.Kup wskaźnik laserowy i przed snem wybiegaj i "wyskacz" kota (dobre też są takie wędki). Kup kocimiętkę (najlepsza jest taka naturalna jakby susz) - ja wsypuję do woreczka ten susz i wsadzam tam zabawki by nasiąkły zapachem. Na następny dzień wyciągam. Koty po prostu szaleją za tym. Więc po wybieganiu kota daj mu taką zabawkę z tą kocimiętką. Koty bardzo często są bardziej aktywne w nocy. Ja swoje nauczyłam na szczęście przychodzenia na mizianki przed snem. I mało kiedy rezygnują z miziania na rzecz zabawy. A dzięki tym miziankom koty się wyciszają i robią się senne. |
|
|
|
|
#1965 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
spokojnie, ja swojego kota karmiłam już royalem, hilsem, puriną pro plan, britem, nutra nuggets, jakieś platinum coś, acana, biomill i teraz jest orijen, więc każdy potrzebuje trochę czasu, żeby znaleźć karmę, która będzie pasowała i kieszeni właściciela i kotu wszystkie karmy są wytwarzane zgodnie z normami dla kocich karm, więc wszystkie muszą zawierać niezbędne minimum witamin, aminokwasów etc., tylko różnią się jakością surowców. |
|
|
|
|
#1967 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
|
Dot.: Koty część II
Dziewczyny mam pytanie I choc wydaje sie smieszne dla mnie nie jest. Mam kota pierwszy raz w zyciu, nigdy tak blisko z tym zwierzakiem nie bylam bo nawet nie mialam znajomych z kotmi. A mianowicie czy to normlane ze kotek ma mniej wloskow na pyszczku, konkretnie nad okiem, taki pas od oka do ucha, Cycek ma strasznie malo siersci w tym miejscu, symetrycznie – nad kazdym okiem az do podstawy ucha, mozna normlanie policzyc recznie ilosc wloskow w tym miejscu, generalnie gubi siersc ale vet powiedzial ze to na wiosne, juz teraz mniej ale to przerzedzenie to juz zauwazylam jakis czas temu. To normlane? Cycek jest zdrowy, energii ma jak 10 kotow razem wzietych, ma apetyt, trawienie ok, kupki ok. Pozwala sie dotykac wszedzie, wrecz domaga sie tego, grzbiecik, brzuszek I szyjka to ulubione miejsca. Tylko tak mi nie pasuje to przerzedzenie, od paru dni dokarmiamy kota ktory zyje na podworku sasiada I Zorro (mysmy go tak nazwali bo jest bialo czarny I akurat ma bialy nosek I czarne plamy na oczach jak maska) ma normalnie osiersciony pyszczek. Czy to moze byc bo Cycek mieszka w domu? Tylko ze raczej nie z przegrzania bo nie grzejemy za bardzo, w irlandii system grzewczy jest inaczej rozwiazany tak ze w domu nigdy nie jest za goraco. Wiem ze jestem przewrazliwiona kocia mama ale same wiecie jak to jest, zwlaszcza z pierwszym kociakiem.
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników Moja praca i pasja Blog fotografa Poza pracą fotografa |
|
|
|
#1968 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
i te łysawe miejsca się na tyle rzucają w oczy, że czasem ktoś pyta czemu ona tak ma -ale taka jej uroda po prostu U Sajgonki jest to mniej widoczne ale ona ma zupełnie inną sierść, bardziej miękką. I to się w sumie uwidoczniło dopiero jak dorosły, więc może po prostu wcześniej Cycek miał bardziej "kocięcą" sierść a teraz ma dorosłą i to łyse widać
|
|
|
|
|
#1969 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
a wczoraj jeszcze zmusilam meza do obejrzenia Cyckowego czola i potwierdzil ze tak mniej ma siersci w tym miejscu---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ---------- a to na zabieg?
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników Moja praca i pasja Blog fotografa Poza pracą fotografa |
|
|
|
|
#1970 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Koty część II
Tak, obie na sterylkę...
A na potwierdzenie mych słów o kocich łysinach załączam zdjęcie Sajgonki
|
|
|
|
#1971 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
|
Dot.: Koty część II
to trzymam kciuki
Cytat:
Dziekuje ze odpowiedzialas, ja czasami panikuje ale po tym jak byl chory i my przez 3 dni nie zalapalismy ze to choroba (a powinnismy, ale z drugiej strony nie mialam kompletnie doswiadczenia no ale i tak dobrze ze w koncu zareagowalismy wiozac go od razu do szpitala) to teraz znow przeginam w druga strone
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników Moja praca i pasja Blog fotografa Poza pracą fotografa |
|
|
|
|
#1972 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Koty część II
Hehe osobiście się pytałam wetki czy kot mi nie łysieje :P Ale w tym miejscu koty mają rzadsze futro
![]() Natomiast moja pannica mi zrobiła numer taki, że 2 dni przed planowaną sterylką ma rujkę !!!! Niech to cholera
__________________
"If slaughterhouses had glass walls, everyone would be a vegetarian." L. McCartney |
|
|
|
#1973 | |
|
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Pomocy! Zmiana zachowania kotki...
Jednak to nie rujka jeszcze
![]() ---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ---------- Cytat:
![]() Do tej pory była bardzo spokojnym kociakiem, szalała w dzień tylko, od jakiegoś tygodnia miauczy wieczorem i rano, chociaż już chyba coraz mniej ![]() Sama jest w domu tylko kilka godzin dziennie, czasami nawet ciągle z nią ktoś jest, więc na razie nie zdecyduję się na drugiego kota, bo zawsze to też większa odpowiedzialność. Męczę ją wieczorami, długo się bawimy, biegamy za przeróżnymi myszkami, piłeczkami, piórkami. Sonia uwielbia też noszenie - wieczorem nawet godzinkę :P ją noszę jak mam możliwość, a ona obserwuje wszystko z góry, jakby widziała to pierwszy raz . Dziękuję za porady Powoli przyzwyczajam się też do tego jej miauczenia wieczorem, mimo że jest wymęczona porządnie A rano koło 5 moja mama przychodzi często, bo i tak nie śpi, żeby mnie kotka nie budziła i dotrzymuje Soni towarzystwa. Wszyscy już są szczęśliwi
|
|
|
|
|
#1974 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 687
|
Dot.: Koty część II
A czy ktoś z Was nie ma ochoty na wysoki drapak do sufitu?
U nas się jednak nie sprawdził ![]() Zaraz sobie zrobię mikroreklamę w podpisie
|
|
|
|
#1975 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
|
Dot.: Koty część II
u nas sie sprawdzil, Cyc przeszczesliwy, najwieksza radosc to mostek na linach, wielbia na niego wskakiwac i lapac zabawki podwieszone wyzej, jak lezy na boku to lapkami chwyta sznurka i tak jedzie od poczatku mostka do konca, potem zawraca malo nie wypadajac z mostka i od nowa
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników Moja praca i pasja Blog fotografa Poza pracą fotografa |
|
|
|
#1976 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 584
|
Dot.: Pomocy! Zmiana zachowania kotki...
W pierwszym poście napisałaś, że kotka zrobiła się agresywna. Napisz coś więcej.
![]() Kota ma porządny drapak? |
|
|
|
#1977 | |
|
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Pomocy! Zmiana zachowania kotki...
Cytat:
![]() Kić ma takie ataki agresji, można to tak nazwać, kiedy biega, miauczy, nie da się wziąć na ręce bo wtedy zaczyna szybko i namiętnie gryźć po rękach i kopać tylnymi łapkami Jak jej nie biorę na ręce podczas tej gonitwy to agresywna nie jest, więc już jej nie przeszkadzam, co najwyżej zaczynam się z nią bawić, chociaż ona wtedy bardziej od zabawy ze mną woli chodzić po firance :/ Edytowane przez monika_sonia Czas edycji: 2011-02-07 o 17:10 |
|
|
|
|
#1978 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 584
|
Dot.: Pomocy! Zmiana zachowania kotki...
aaa to dla mnie agresja nie jest. Ja to identyfikuję jako głupawkę. Narasta głównie wieczorem.
Mój kocur (bo on miewa głupawkę) dostaje wtedy do wyżycia się wielkiego pluszowego szczura (z ikei) spryskanego kocimiętką (jak nie przygotowałam mu innej zabawki z tym suszem co pisałam wcześniej).Zagryza go na wiele sposobów. ![]() Albo jak mam wtedy czas to po prostu biorę wskaźnik laserowy do ręki albo wędkę (na końcu ma strusia). I kot zamiast miętosić szczura to biega jak głupi po całym mieszkaniu polując. Bo z kolei mała to jak ma napad głupawki to śmiesznie podskakuje w miejscu i mruczy zawadiacko pod nosem a następnie rzuca się dzikim pędem w bieg. By na koniec pędem wdrapać się pod sam sufit na drapak. |
|
|
|
#1979 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Koty część II
Koty już w domu... Jeszcze mocno przymulone, to spia, to probuja gdzies isc... Przepraszam za brak polskich znaków ale Sajgonka wczolgala mi sie na kolana i musze ja przytrzymywac jedna reka
Mam nadzieje ze wszystko bedzie ok... to bedzie ciezka noc...
Edytowane przez lipcowa87 Czas edycji: 2011-02-07 o 19:51 |
|
|
|
#1980 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
trzymamy kciuki z Cyckiem zeby bylo wszystko ok
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników Moja praca i pasja Blog fotografa Poza pracą fotografa |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:14.









żeby temu złodziejowi ręka uschła
w lecznicach można kupić karmy rc, hillsa, czasem jakieś weterynaryjne puriny czy inne i tyle. Ciężko wymagać od każdego weta, zeby w wolnych chwilach wczytywał się w skład każdej karmy dostępnej na rynku, więc poleca tą markę, którą zna i którą można u niego kupić (chyba to normalne ;P)


zeskrobuję szczękę z podłogi
Ja się staram, ale wszystkiego jeszcze nie wiem i nie chcę kota z mojej niewiedzy skrzywdzić...



Bardzo mi i Soni to pomogło 


