Kilka pytań dotyczących wyginania drutu-Wire Wrapping

[Letike]

Szczypiec i antenki od routera

[gugu]

hehe, antenki do routera , no ale przecież taka antenka to cienka jest
podobnie szczypce - nie mają zbyt dużej średnicy nawet w nagrubszym miejscu

[Letike]

mi to nie przeszkadza żeby zrobić większy zawijas, bo milimetrze sobie kształtuje tak jak potrzebuje. A antenka ma dwie szerokości na końcu jest cienka ale na dole jest dość gruba W każdym razie ta moja

[nagaLy]

Napisane przez gugu

wiecie co? tak sobie przeszukuję net w poszukiwaniu biżuterii wire wrapping, przeglądam sobie etsy, no i nie znajduję niczego lepszego, od tego, co robią Polki
czy ten polski wire wrapping jest rzeczywiście najlepszy, czy może źle szukam
znacie jakieś nie Polki, co robią coś podobnego, lub lepiej?

Wiesz, "coś lepszego" to kwestia gustu. Jedna woli w-w, inna ac a jeszcze inna typowe klepando 2 blaszek i jest git Mnie osobiście przekonuje info, że Polki robią to świetnie, bo nie spotkałam zbyt wielu obcokrajowców, którzy robią to równie dobrze ale może po prostu jest to ograniczony krąg. Na Etsy jest nas kilka Polek z techniką w-w a ile rzeczywiście, co widać w Polskich galeriach - wiadomo. Znacznie więcej. Możliwe, że u innych jest podobnie.

Napisane przez gugu

mam jeszcze takie zapytanie, czego używacie do robienia zawijasów? wigjiga, czy może raczej przedmiotów domowego użytku ?

Głównie szczypiec, fiolek po lekach, długopisów a ostatnio często takich okrągłych dwóch wzorników, które udało mi się upolować dzięki uprzejmości jednej z biżuteryjnych koleżanek Jakkolwiek, spokojnie da się na przedmiotach domowego użytku Choć nie wątpię, że wig-jig byłby przydatny (ale metalowy, plastikowy niestety zbyt mi się wygina i prościej wychodzi jak używam szczypiec...).

[poranna]

Napisane przez gugu

znacie jakieś nie Polki, co robią coś podobnego, lub lepiej?

imponują mi prace Perri i Corry

[gugu]

w moim routerze antenka ma tę samą grubość na całej długości, ale widocznie różne są antenki

nie mam na myśli różnych technik, tylko właśnie sam wire wrapping, wydaje mi się, że Polki robią to o wiele lepiej, biżuteria twórców z innych krajów, określana tym mianem, wygląda co najwyżej jak pierwsze prace, większości Polek, które tworzą w tej technice (lub kogoś komu się za bardzo nie chciało i robił na odwal się)

poranna, szczerze to nic nadzwyczajnego, chodzi mi głównie o pomysły, no ale to tylko moje zdanie oczywiście

[demit]

Napisane przez ggagatka

Mi z drutu próby 925/930 zawsze kuleczki na końcach wychodzą z kraterami i nie mam pojęcia jak temu zaradzić. Z kolei wszystkie zawijasy i kuleczki na końcach tych zawijasów w kolczykach wire-wrapping robię z drutu próby 999, a na nim kuleczki powstają zawsze idealnie okrąglutkie bez dziur.

Kulki na drucie 930 i 925 zawsze wychodziły mi z kraterami. Jak usmarowałam końce drutu w lutówce, to w końcu zaczęły robić się ładne. Generalnie nie można jednak trzymać za długo srebrnego drutu nad palnikiem, bo wtedy ZAWSZE, niezależnie czy dam lutówkę czy nie, robią się kratery.
I muszę się pochwalić - opanowałam robienie kuleczek na końcach miedzianego drutu(sporo wizażanek pisało, że ma z tym trudności. Ja te kulki robię tak samo jak srebrne, koniecznie trzymając drut nad palnikiem pionowo i ... jakoś się robią same) https://static.wizaz.pl/forum/images/icons/icon10.gif

[sabinaa17]

Witam
Mam do was pytanie,przeszukalam caly ten wątek i nie znalazlam (no chyba ze jestem slepa) chodzi mi o kolczyki wyplatane dołanczam zdjecie
czy ktoras z was wie jak je plesc?
dziekuje za odpowiedzi

[ggagatka]

Napisane przez gugu

mam jeszcze takie zapytanie, czego używacie do robienia zawijasów? wigjiga, czy może raczej przedmiotów domowego użytku ?

Szczypiec, długopisu i jakiegoś starego metalowego bezpiecznika (tak mi się przynajmniej wydaje że to to), ale głównie oalców, szczególnie przy bardziej skomplikowanych, czy abstrakcyjnych wzorach. Palce + szczypce.

Napisane przez NataliaZ

A tak z innej beczki. Napisałam na forum poszukiwana poszukiwany zapytanie. Jedna forumowiczka zwróciła mi uwage ,że sie reklamuje (a to jest zakazane regulaminowo) poniewaz w podpisie umiescilam link do mojego blogu. Szczerze zasugerowałam się wieloma z was. Czy rzeczywiscie nie powinnam tego robić?
ps. przepraszam ze w tym watku ale mysle ze sprawa jest warta poruszenia.

Jeśli na blogu masz napisane, że sprzedajesz swoją biżuterię, albo masz zamieszczone linki do stron, gdzie swoją biżuterię sprzedajesz, to może to być uznane jako reklama. Dlatego ja nie mam bloga w podpisie. Jak komuś zależy, to sobie znajdzie w sieci.

[nagaLy]

Napisane przez ggagatka

Jeśli na blogu masz napisane, że sprzedajesz swoją biżuterię, albo masz zamieszczone linki do stron, gdzie swoją biżuterię sprzedajesz, to może to być uznane jako reklama. Dlatego ja nie mam bloga w podpisie. Jak komuś zależy, to sobie znajdzie w sieci.

Dokładnie tak.
Założyłam właśnie bloga i zadałam pytanie moderatorce o nicku częściowym "aniołek" - odnośnie umieszczania linków do swojego bloga, w podpisie.
Odpowiedź jaką otrzymałam wklejam tutaj, bo wydaje mi się, że jest dość jasna:

"Link do bloga w podpisie jest dozwolony pod warunkiem, ze blog nie jest komercyjny czyli nie czerpiesz z niego korzysci majatkowych, nie reklamujesz uslug, towarow, wlasnego/innego portalu, tresci niezgodnych z prawem... itp.
jesli jest inaczej wtedy blog jest traktowany jak reklama - czyli podlega pod reklame ( do reklamy zalicza sie tez "markieting szeptany"czyli wszelkie formy posrednie)
Jesli za pomoca swojego bloga reklamujesz jak j/w to link w podpisie jest zabroniony ( reklama) w innych przypadkach dozwolony."

[gugu]

mam takie pytanie, czy miedziany drut jest zawsze dużo miększy od drutu srebrnego niewyżażanego 930? chodzi mi o takie same grubości drutów

[Ruda Emilka]

Napisane przez gugu

mam takie pytanie, czy miedziany drut jest zawsze dużo miększy od drutu srebrnego niewyżażanego 930? chodzi mi o takie same grubości drutów

Te które miałam (z różnych źródeł) zawsze były bardziej miękkie, powiedziałabym że tylko trochę sztywniejsze niż 999.

[loquacee]

Dziewczyny, mam pytanie. Wybieram się do Hopei żeby uzupełnić zapasy drutu. Do tej pory bazy robiłam z drutu 930 grubości 0,8 albo 1,0mm, a wywijaski z 0,8mm 930. Chciałabym zaopatrzyć się w drut 999 0,8 na wywijaski. W ofercie hopei jest taki drut, ale w tabelce jest adnotacja "twardy". Czy ten "twardy" drut 999 w rzeczywistości jest miękki?

[nagaLy]

Twardy 999 to jak miękki 930 / 925. Czyli miękki

[loquacee]

Dziękuję Ci bardzo NagaLy Używasz tego drutu? Jesteś zadowolona?

[nagaLy]

Używałam ale dla mnie jest za gruby do wywijasów wewnątrz, teraz korzystam raczej z 0,6 - 0,7 pr. 925. Co kto woli

[lunamin]

Powstał dylemat odnośnie rodzaju drutu, kiedy robiłam wrapowane zapiecie do dość ciężkiego naszyjnika. Jakiego używacie drutu do ozdobnych wywinięć zakończonych kuleczką, jeśli chcecie żeby całość była mocna?

Kiedy biorę o,8 lub 1,0 drutu 999 to mam śliczne kuleczki i wywijas podatny na odkształcenia (nawet po obróbce, bo jednak 999 nawet oznaczony jako twardy, twardy nie jest). A jak biorę 925 lub 930, to mam sztywny wywijas i kiepskie kuleczki, których szlifowanie wcale jakieś łatwe nie jest, nie mówiąc juz o tym, zeby te kuleczki były równe...

[nagaLy]

Lunamin - w takiej sytuacji zmłotkowałabym formę powstałą z 999

[lunamin]

Młotkowałam tylko płaskie formy, czy jeśli jest drut na drucie (wywijas), to równo się spłaszczy po młotkowaniu?

[nagaLy]

Tzn. ja młotkuję tylko płaskie formy (ew. uważam na kuleczki). Nie wiem jakie zapięcie masz na myśli ale jesli drut jest nałożony warstwami, to sugeruję zmłotkować jednak przed ich połączeniem (i nie młotkuj zlutowanych bo mogą popękać w miejscu łączenia).

[lunamin]

nagaLy dzięki, wykorzystam sugestie.

[bojaboja]

Napisane przez lunamin

Powstał dylemat odnośnie rodzaju drutu, kiedy robiłam wrapowane zapiecie do dość ciężkiego naszyjnika. Jakiego używacie drutu do ozdobnych wywinięć zakończonych kuleczką, jeśli chcecie żeby całość była mocna?

Kiedy biorę o,8 lub 1,0 drutu 999 to mam śliczne kuleczki i wywijas podatny na odkształcenia (nawet po obróbce, bo jednak 999 nawet oznaczony jako twardy, twardy nie jest). A jak biorę 925 lub 930, to mam sztywny wywijas i kiepskie kuleczki, których szlifowanie wcale jakieś łatwe nie jest, nie mówiąc juz o tym, zeby te kuleczki były równe...

Ja wyżarzyłabym 930, łatwiej go wyginać a nie jest tak miękki jak 999.

[wilczex]

Dziewczyny mam wielką do Was prośbę. Posłużę sie przy tym zdjeciami znalezionymi na wizażu, mam nadzieję, ż właścicielki mi wybaczą.

https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...3&d=1281560313

Jak owinąć tak ciasno drucik? Chodzi mi o to, że bazy są połączone " na przemian" jak ja to określam, mam nadzieję, że wiecie o co chodzi, ale pomiędzy dłuższym ( nachodzącym na 2 bazę) a krótszym (tlyko na jednej bazie) nie ma milimetra przerwy!!! Jak coś takiego owinąć, ze się trzyma a nie widac łącznia jednej bazy z drugą?

https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...5&d=1247494584 A tutaj nieco większa prośba - czy mogłaby mi ktoraś z was rozrysowac, jak zrobić taki splot? Jak to się wszystko trzyma? Że nie widzieź

https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...6&d=1270670074 - tutaj też bym prosila o jakies rozrysowanie... Chodzi mi o splot pomiędzy płatkami. Wychodzi taka... hm... igiełka, choinka? Z obu stron drut idzie w dół i ładnie się zazębia....

Wiem, że prosze o wiele, ale ja po prostu póki nie zobacze obrazka ni w ząb nie dojdę jak to zrobić...

[Sunflower55]

Napisane przez wilczex

https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...5&d=1247494584 A tutaj nieco większa prośba - czy mogłaby mi ktoraś z was rozrysowac, jak zrobić taki splot? Jak to się wszystko trzyma? Że nie widzieź

Ja rysować nie będę ale w miarę możliwości opiszę jak zrobiłam drugie kolczyki (chociaż to chyba jakaś tajemnica handlowa czy coś powinna być )Masz 2 druty i łańcuszek rolo ( ja do owijania używam drutu 0,25mm więc proporcje mogą być inne), najpierw oplatam 3 razy oba druty ze sobą z później robię 3 oploty zewnętrznego drutu razem z łańcuszkiem (drut przechodzi przez oczko łańcuszka) i znów 3 oploty w okół obu drutów i tak dalej...może mało to logiczne ale inaczej nie umię wyjaśnić

[wilczex]

Wydrukuję tę wypowiedź i będę próbować... Bo ja wzrokowiec jestem. Dziękuję bardzo za podpowidź!

[kasia_kati]

Wilczex wyślij mi na PW swojego maila to wyślę ci pdf-y z tutkami
Kiedyś jak zaczynałam z drucikami w necie znalazłam
Chyba ,że w google poszperasz, sporo tego jest także na you tube wpisz tam wire wrapping i na bank cos znajdziesz ( miałam tez tutki z you tube ale po formacie poszły w siną dal )

[ggagatka]

To owijanie w trzecim przykładzie ja nazywam "gorset". Wrzucam ruchomego gifa z wyjaśnieniem jak to się owija, chyba już go gdzieś tutaj wrzucała, ale co tam. W tym przykładzie co Ty go wkleiłaś nie ma tego pojedynczego czy podwójnego owinięcia, tylko od razu cienki drucik leci do drugiego owijanego drucika.

http://artymyczki.blox.pl/resource/Gorset.gif

[wilczex]

Świetny tutek!!!! Dziękuję Wam za pomoc dziewczyny!!! A na youtube nie ma szans żebym weszła przed październikiem - mam tak wolnego neta, że się zestarzeję prędzej niż odpalę cokolwiek.

Jesteście niezastąpione!!!!!!

[Ashira]

Witajcie Kochane
mam nadzieję, że pozwolicie, że Wam się tu trochę poprzyglądam. Postanowiłam zacząć zajmować się 'owijaniem' przepiękne są Wasze prace, a ja już przeszłam etap zwykłych koralików, biżuterii z modeliny i mam ochotę własnie na coś nowego.
Na początek planuję kupić posrebrzane druciki żeby potrenować, widzę, że większość z Was używa srebrnych więc nie pomożecie mi zbytnio z grubościami itd. ale mam nadzieję, że sama dobre wybiorę czytając Wasze spostrzeżenia.
Jeżeli ktoś znajdzie jakieś fajne tutki (najlepiej łopatologiczne, dla blondynki ) z chęcią wszystko przygarnę

[Eilo]

Witam serdecznie tą późną (wczesną? ) porą. Jeśli chodzi o wire wrapping, to jestem bardzo, bardzo początkująca, ale właśnie same koraliki na drucikach przestały mi wystarczać i postanowiłam popróbować sił w nowej technice. Oczywiście od razu pojawiły się problemy.
Podczas owijania cieńszy drut bardzo często mi pęka. Nie wiem, czy wybrałam złe grubości, czy to wina moich niezgrabnych łap. Do bazy używam drutu 0,8mm, do owijania 0,4 mm. Drut był kupowany na allegro, był tylko opisany jako "giętki", bez słowa o twardości. To co mnie najbardziej zdziwiło, to fakt, że wcześniej sporo ćwiczyłam na drucie miedzianym, z tą różnicą, że bazy robiłam z drutu 1 mm ( do owijania tak jak w przypadku srebrnego - 0,4mm ) i nigdy mi nie pękał... Moje pytanie - czy powinnam była wybrać grubszy drut do owijania, czy kupiłam jakiś "badziew" zamiast srebrnego drutu, czy po prostu brak mi wprawy i jestem zbyt... wrogo nastawiona do drutu?