Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;* - Strona 150 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-02-24, 15:53   #4471
Sunday Rose
Zakorzenienie
 
Avatar Sunday Rose
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 988
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*

Dziz, ja mam 7 ;O dajcie mi kopa w tylek, nic dzis nie robie i wlasnie sobie placze i wmawiam, ze nie zdaze.
__________________
w Twych ramionach jest wszystko, co chciałam zawsze mieć..
Sunday Rose jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 15:54   #4472
shewa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 5 978
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*

Cytat:
Napisane przez muchahahaha Pokaż wiadomość
a kogo najbardziej lubisz z filmu?
moj ideal mezczyzny jest w moim avatarze hehe
ogolnie to jestem na 5 sezonie i czekac rzeba 2 tyg przeszlo na nowy odcinek co go dopiero w USA wyemituja...
Izi ( cholera jak to sie pisze? Izie, Izee, Ezee ), Meredith no i oczywiscie Shepard
shewa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 15:58   #4473
beoneself
Zakorzenienie
 
Avatar beoneself
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 9 487
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*

I jejku, tak mało...
Ja bym wzięła, hm, powiedzmy z 8 różnych, opowiadała o każdej minutę-dwie. Szkoda, że trzeba wszystko tak bardzo wnikliwie analizować.


Wiecie co... zajmowanie się nauką to całkiem niezły sposób na rozstanie
A i matura na tym skorzysta!
beoneself jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 16:01   #4474
ksh
Zakorzenienie
 
Avatar ksh
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 856
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*

Cytat:
Napisane przez Lacturia Pokaż wiadomość
Dziewczyny xD Bądzmy dobrej myśli xD Wy juz o pracy,a za 10 tygodni bedziemy juz po maturze z polaka
tej,której się chyba najbardziej obawiam

Cytat:
Napisane przez grudniowa-szatynka Pokaż wiadomość

Eh, zateżetowałam się nie będę jakoś wchodzić w szczegóły, ale jest super
gratuluję!
życzę jak najwięcej pięknych chwil

Shewa, trzymaj się ciepło... jak teraz sytuacja wygląda?



Jejku, jak mi zimno.
Zmęczyłam się szkołą, zjadłam nawet batonika, po raz pierwszy od nie wiem kiedy, wypiłam pyszne cappuccino i dalej jestem nie do życia
__________________
Je ne veux pas travailler
Je ne veux pas déjeuner
J
e veux seulement oublier
Et puis je fume







ksh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 16:02   #4475
Flames
Zakorzenienie
 
Avatar Flames
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 3 804
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*

Cytat:
Napisane przez muchahahaha Pokaż wiadomość
a wiesz w jakich miastach jet ten kierunek?
Wiem, że jest w Poznaniu. Reszty miast nie sprawdzałam, bo tylko Poznań mnie interesuje.

A jeśli mam porównać książkę z malarstwem konkretnego malarza to ile mniej więcej obrazów muszę umówić? Omówiłam 3, ale takie liczby tu podajecie, że się przeraziłam, że mam za mało :P Chociaż czasowo cała prezentacja wyszła mi na te ok. 15 min... Myślicie, że 3 obrazy wystarczą?
__________________


Edytowane przez Flames
Czas edycji: 2009-02-24 o 16:05
Flames jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 16:04   #4476
Serendipity
Zakorzenienie
 
Avatar Serendipity
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 281
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*

Cytat:
Napisane przez xxboo Pokaż wiadomość
Serendipity dlaczego ktos ma placic 80 zl za zrobienie kolczyka w salonie niz, wydac np 20 zl za zrobienie kolczyka w domu?!
Jakbys chciala wiedziec to piercerzy chodza tez po domach i przekluwaja, i co to znaczy ze sa nieprofesjonalny? Bo jak robia to w salonie to ok ale jak dorabiaja po domach to nie?
A na inwentarz tatuazy&kolczykow to niby jest tak sterylnie? Tak nawet nie ma "salonów" tylko poprzedzielane dyktami boksy. Prawie takie same warunki jak w domu. A nawet w domu sa lepsze bo nie przewija sie kilkaset osob miedzy boksami.

Wenflon gdy sie kupuje w aptece jest jalowy, czyli sterylny co za tym idzie brak zadnego ryzyka. Jak idziesz na szczepionke to czym przemywaja ci skore? Zwyklym srodkiem ktory dezynfekuje, jaka spirytus czy woda utleniona. I to znaczy ze u lekarza jest niebezpiecznie?
Kolczyka gdy sie kupuje mozna prosic o wysterylizowanie w autoklawie.
Co za tym idzie? Rekawiczki, wystrerylizowany kolczyk, skora i jalowy wenflon = ZERO RYZYKA.

Wkurza mnie jak ktos mowi ze w domu to od razu niebezpiecznie, tak odpadnie Ilonie cala twarz
znam mnostwo osob ktore przekluwaly sie w domu i sama przekluwalam sie w domu, i gwarantuje ci ze to nie byl jeden zwykly maly kolczyk. Osoby zyja i wszystkim wszystko sie ladnie zagoilo, lacznie ze mna.
Piercerzy w salonach to tez zwykli ludzie, wiekszosc nie ma skonczonych zadnych kursow, poprostu zdobyli gdzies doswiadczenie i na jego podstawie ich zatrudniaja, skad wiesz moze zdobywali te doswiadczenie przekluwajac w domu? Oni tez korzystaja z wenflonow i rekawiczek z aptek wiec wychodzi na to samo...

a co do znieczulenia, to nie rozumiem po co? Jak ktos sie decyduje na kolczyak to chyba wie ze calkowicie bezbolesne to nie bedzie.
znieczulenia raczej igla nie daja bo to nie pielegniarze...
pewnie jak cos tot ylko przemywaja skore jakis srodkiem znieczulajacym, co w gruncie rzeczy pewnie nie daje nic oprocz zwyklego efektu placebo.

uff, skonczylam
Piercerzy chodzą po domu ,a koleżanka bez sterylizatora to nie jest piercer.
Piszesz tutaj o wysterylizowanym kolczyku .Wysterylizowanym w jaki sposób ? spirytusem ?Domorośli piercerzy mają w domu autoklaw ?

Ja swoje zdrowie szanuję i nigdy przenigdy nie pozwoliłabym,żeby koleżanka która zrobił aż 3 kolczyki przebijała mi twarz.

Jak ktoś chce oszczędzać kosztem zdrowia- nie mój interes.Wystarczy spojrzeć na wątki o piercingu - te jęczące dziewuchy to w 90% te po kolczykach samoróbach.
__________________
Denerwować się to mścić na własnym zdrowiu za głupotę innych.

Edytowane przez Serendipity
Czas edycji: 2009-02-24 o 16:08
Serendipity jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 16:04   #4477
grudniowa-szatynka
Zakorzenienie
 
Avatar grudniowa-szatynka
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 5 082
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*

Cytat:
Napisane przez beoneself Pokaż wiadomość
I jejku, tak mało...
Ja bym wzięła, hm, powiedzmy z 8 różnych, opowiadała o każdej minutę-dwie. Szkoda, że trzeba wszystko tak bardzo wnikliwie analizować.


Wiecie co... zajmowanie się nauką to całkiem niezły sposób na rozstanie
A i matura na tym skorzysta!
Zdecydowanie dobry pomysł o ile na Ciebie działa.
Bo mnie np. nauka w trudnych chwilach jeszcze bardziej frustruje, pomijając że wogóle się nie mogę skupić.
Najlepszym u mnie sposobem jest porządny wycisk fizyczny. wtedy już mi jest wszystko obojętne. i do spania

Właśnie Be, my się znamy z fitenssu. Zostało coś jeszcze z tamtych czasów?
Szkoda, że temten wątek upadł, ale chyba nie miałabym siły spamować w dwóch
__________________
Damn! Who said there's no treasure at the end of the rainbow?
grudniowa-szatynka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-02-24, 16:06   #4478
sydunia
Zakorzenienie
 
Avatar sydunia
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 20 264
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*

Cytat:
Napisane przez ksh Pokaż wiadomość
Jejku, jak mi zimno.
Zmęczyłam się szkołą, zjadłam nawet batonika, po raz pierwszy od nie wiem kiedy, wypiłam pyszne cappuccino i dalej jestem nie do życia
Może prześpij się z godzinkę? Nabierzesz sił i się rozgrzejesz.

BTW ja dzisiaj spałam w polarze, bo się trzęsłam z zimna.
sydunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 16:07   #4479
shewa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 5 978
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*

JA zaczynam poważnie myśleć nad poprawką za rok...
Została mi już tylko 1 uczelnia. Nawet na prywatnej mnie nie chcą...
Chyba ze wyjade do tej uczelni Anieli Goc w Poznaniu, tylko znowu sie nie utrzymam w obcym mieście sama...
:sciana:
Orientujecie sie na jakie kierunki mam szanse sie dostac z podstawa z polskiego (kiepsko mi pojdzie ) z bioli i rozszerzeniem z angielskiego??


Ksh Właściwie bez zmian... od czasu mojego wysłanego sms'a i włączenia jego telefonu nic sie nie zmieniło... Nie dzwoniłam. Boje sie że znowu nie odbierze... Póki mnie znowu nie odpycha w miare sie trzymam wiec niech narazie tak bedzie.. Może ochłonie. Spróbuje zadzwonić jutro.

Ehhh w sobote mieliśmy 2 lata i 8 miesięcy... mieliśmy sie niedługo zaręczyć. Spędzamy ze sobą tyle czasu. Jak to sie rozpadnie przez to ze podniosłam reke raz za dużo to chyba zwątpie we wszystko co istnieje
shewa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 16:21   #4480
Lacturia
Wtajemniczenie
 
Avatar Lacturia
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 961
GG do Lacturia Send a message via Skype™ to Lacturia
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*

Cytat:
Napisane przez Sunday Rose Pokaż wiadomość
kasiencja, taa, tylko, że jak była próbna z operonu, to dosatałam 4 punkty, ponieważ w którejś dacie z rozpędu napisałam 19000 coś tam, zamiast 1800 coś tam i nie mogłam wejśc wyżej, niz na 2 poziom oO a tak to powiedziała, że spokojnie byłoby około 16-17 punktów, bo odwolałam sie doeuropy Daviesa i faktografia była ok i moja opinia i wnioski itd. i plułam się w brodę az do tej matury ;D Cherry, 16 pktów to śźwietnie, bardzo chciałabym tyle mieć, aler myślę, że 14-15 mie zadowlo, bykle z wosu było wyżej ;D
No to ja wlasnie z wosu mniej się boje. Bo zawsze cos tam wydumam. A z historii...

Cherry90 Ja mam tak samo, ze wyrzuty sumienia. A rpzez kompa najbardziej...

Ale dzisiaj dziewczęta idę się uczyć I będę tu jak juz wszystko będe umieć Życze miłego dnia

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ----------

Cytat:
Napisane przez shewa Pokaż wiadomość
JA zaczynam poważnie myśleć nad poprawką za rok...
Została mi już tylko 1 uczelnia. Nawet na prywatnej mnie nie chcą...
Chyba ze wyjade do tej uczelni Anieli Goc w Poznaniu, tylko znowu sie nie utrzymam w obcym mieście sama...
:sciana:
Orientujecie sie na jakie kierunki mam szanse sie dostac z podstawa z polskiego (kiepsko mi pojdzie ) z bioli i rozszerzeniem z angielskiego??


Ksh Właściwie bez zmian... od czasu mojego wysłanego sms'a i włączenia jego telefonu nic sie nie zmieniło... Nie dzwoniłam. Boje sie że znowu nie odbierze... Póki mnie znowu nie odpycha w miare sie trzymam wiec niech narazie tak bedzie.. Może ochłonie. Spróbuje zadzwonić jutro.

Ehhh w sobote mieliśmy 2 lata i 8 miesięcy... mieliśmy sie niedługo zaręczyć. Spędzamy ze sobą tyle czasu. Jak to sie rozpadnie przez to ze podniosłam reke raz za dużo to chyba zwątpie we wszystko co istnieje

Jeśli jestescie razem tyle czasu i w dodatku niedlugo mieliście się zaręczyć, to napewno tak to się nie skończy ;*
Chwilowy kryzys i bedzie dobrze
Nie myśl o tym jak o swojej porażce i to że się rozpada przez Ciebie Bo wina zawsze jest po obu stronach. Ja też czuję się czasami zaniedbywana przez TŻta i robie niewiadomo jakie afery, ale zwykle wszystko się jakoś układa...
Myślę, że kwestia kilku dni i u Ciebie wszystko wróci do normy Trzymaj się


WIECIE CO? SZCZYT SZCZYTÓW! Jak sie zapoznaliśmy z moim TŻtem (sporo ponad rok temu) to byłam bardzo, bardzo chuda. Na 163 ważyłam okm 40 kg. I w ogole, taka eteryczna byłam. Dość dużo osób poróbwnywało mnie wówczas do NIcole Richy (tak chyba to sie pisze?) z wyglądu.
No ale... NIe musialam sie starać, bo i po co? Facet na stale co poza mna siwata nie widzi i wszystko och i ach, wiec dieta poszła się.. a na siłownie mi się chodzić już nie chciało, lepiej mieć czas dla niego.
A dzisiaj co mój TŻ do mnie napisał? Że przydałoby się schudnąć z 10 kg. I że jak przyjedzie na weekend to on bedzie jadł moje porcje a ja wcale nie będe nic jadła! (ponieważ moi rodzice jadą dziś w nocy do Włoch to on miał do mnie przyjechac na kilka dni - na codzień studiuje w Warszawie). Przykro mi się zrobiło... Rozumiem, że nie jestem taka jak byłam... Ale... ;(;( Myślałam, że aż tak go to nie boli że jestem taka utytłana. Zresztą... ;( Jest mi tak zaje**ście przykro ze mi tak powiedział....
__________________
http://lacturia.blogspot.com Mój blog

Wymiana kosmetyczna&biżuteria&tor ebki -> https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778720

Wish -> https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=47297911
Lacturia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 16:24   #4481
Sunday Rose
Zakorzenienie
 
Avatar Sunday Rose
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 988
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*

Lacturia, i wiesz, co w jego zachowaniu jest najdziwniejsze? Że on to pewnie uważa za genialny pomysł i przejaw jego idealnego poczucia humoru. Nawet nie wie, ze zrobił Ci przykrość ;/ <przytul> a wosu tez si ę mniej boję
__________________
w Twych ramionach jest wszystko, co chciałam zawsze mieć..
Sunday Rose jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-24, 16:30   #4482
grudniowa-szatynka
Zakorzenienie
 
Avatar grudniowa-szatynka
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 5 082
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*

Cytat:
Napisane przez Lacturia Pokaż wiadomość

WIECIE CO? SZCZYT SZCZYTÓW! Jak sie zapoznaliśmy z moim TŻtem (sporo ponad rok temu) to byłam bardzo, bardzo chuda. Na 163 ważyłam okm 40 kg. I w ogole, taka eteryczna byłam. Dość dużo osób poróbwnywało mnie wówczas do NIcole Richy (tak chyba to sie pisze?) z wyglądu.
No ale... NIe musialam sie starać, bo i po co? Facet na stale co poza mna siwata nie widzi i wszystko och i ach, wiec dieta poszła się.. a na siłownie mi się chodzić już nie chciało, lepiej mieć czas dla niego.
A dzisiaj co mój TŻ do mnie napisał? Że przydałoby się schudnąć z 10 kg. I że jak przyjedzie na weekend to on bedzie jadł moje porcje a ja wcale nie będe nic jadła! (ponieważ moi rodzice jadą dziś w nocy do Włoch to on miał do mnie przyjechac na kilka dni - na codzień studiuje w Warszawie). Przykro mi się zrobiło... Rozumiem, że nie jestem taka jak byłam... Ale... ;(;( Myślałam, że aż tak go to nie boli że jestem taka utytłana. Zresztą... ;( Jest mi tak zaje**ście przykro ze mi tak powiedział....
10 kg zwariował. skoro z natury jesteś szczupła a coś Ci się tam przytyło ostatnio to jakoś mi się nie chce wierzyć, ze nagle Ci waga skoczyla o jakies 20kg, bo chyba dopiero wtedy różnica byłaby widoczna.
Moze już nie jesteś Nicole Richie, nieważne, jak z Toba jest to powinien to akceptować.
Może zartował? Nie przyjmuj się tym

eh, mojemu obecnemu przydałoby się przytyć nawet z 15kg, ale wiem, że to niemożliwe. Zresztą po co, nie moja sprawa, jego brakujace kilogramy z powodzeniem przejmuję ja znamy się prawie 6 lat w sumie więc jakoś nie mam oporów być szczerą ale teksty "przytyj/schudnij" są straszne.

w sumie kiedyś swojemu tż ułożyłam dietę i ćwiczenia na zrzucenie brzuszka ale to było za obopólną zgodą, bez żadnego zmuszania.

powiedz mu wyraźnie, że jest Ci przykro
__________________
Damn! Who said there's no treasure at the end of the rainbow?
grudniowa-szatynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 16:30   #4483
shewa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 5 978
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*

Odezwał sie... Sam z siebie Chyba bedzie dobrze. Jutro do mnie wpadnie...


Lacturia Po pierwsze to ważyłaś bardzo malutko, bez obrazy ale mi jakoś ciężko uwierzyć w to że wyglądałaś wtedy zdrowo... Dieta dietą ale nie warto sie odchudzać do tego stopnia.
Sama mając 162 schudłam kiedyś do 45 kg. Ja sie czułam dobrze, ale gdybym miała miec jeszcze te 5 mniej to wiem ze juz wygladalabym kiepsko.
Ile teraz ważysz??
Ja przez miesiac przytyłam 6 kg i koniec koncow wazylam 53 kg. A to wszystko przez TŻ i jego obiadki. Zawziełam sie i zeszłam teraz do 49. Ale... nie warto sie odchudzac na siłe albo dla kaprysu TŻ'a.
Jeśli chcesz troche schudnąć to zrób to dla siebie, ale nie dla niego. Jak chciał sobie zażartować to coś mu kiepsko wyszło...
Nie dziwie sie że jest ci przykro. Oni chyba nie wiedzą co to znaczy dieta
Tak kiedyś ich wstawić w taką rygorystyczną diete... bez słodyczy, bez fast foodów. Gotowane mięsko, warzywka, siłownia. Ciekawe czy by im tak świetnie było.

A Nicole Richie może i fajna, ale kiedy wyglądała naprawde chudo, nie wyglądała wcale dobrze...
shewa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 16:31   #4484
sydunia
Zakorzenienie
 
Avatar sydunia
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 20 264
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*

Lacturia ile ważysz teraz?
sydunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 16:31   #4485
Flames
Zakorzenienie
 
Avatar Flames
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 3 804
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*

Lacturia no co za typ Ja mam podobną sytuację, odkąd jestem z Tż też mi się trochę przytyło (głównie przez jego zamawianie pizzy, frytki, piwka )... No ale na szczęście nigdy nie powiedział mi, że mam się odchudzać, wręcz przeciwnie mówił że jestem chora jeśli mówiłam mu że nie chce pizze bo się odchudzam. Tź nie ma prawa tak do Ciebie mówić... Zacznij się odchudzać dla siebie, jeśli poczujesz się źle w swoim ciele. Ja od niedzieli postanowiłam przejść na dietę i wrócić do dawnej wagi i trochę dziwnie się poczułam gdy powiedziałam o tym Tż a ten nie protesował (chyba zauważył że przytyłam) No ale to co Tobie powiedział Nie przejmuj się tym po prostu
__________________

Flames jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 16:33   #4486
beoneself
Zakorzenienie
 
Avatar beoneself
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 9 487
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*

Cytat:
Napisane przez grudniowa-szatynka Pokaż wiadomość
Zdecydowanie dobry pomysł o ile na Ciebie działa.
Bo mnie np. nauka w trudnych chwilach jeszcze bardziej frustruje, pomijając że wogóle się nie mogę skupić.
Najlepszym u mnie sposobem jest porządny wycisk fizyczny. wtedy już mi jest wszystko obojętne. i do spania

Właśnie Be, my się znamy z fitenssu. Zostało coś jeszcze z tamtych czasów?
Szkoda, że temten wątek upadł, ale chyba nie miałabym siły spamować w dwóch
Zwykle z trudnymi chwilami miałam zupełnie na odwrót - a tym razem o dziwo się udaje
Najgorzej mi się uczyło z szale zakochania... właściwie to nie uczyłam się w ogóle
I w ogóle, przestałam robić masę rzeczy, których teraz żałuję. Nie rozumiem dlaczego kobiety gdy są z mężczyzną rezygnują z tak dużej części siebie (piszę w oparciu na przykładzie swoim i wielu znajomych koleżanek, a także historii z forum).


Co do fitnessu - Ty zawsze będziesz mi się kojarzyć ze wspólną "walką z tłuszczem", którą bardzo miło wspominam
Obecnie jestem 3 dzień na diecie i jest mi straasznie ciężko. Muszę zgubić parę zbędnych kilogramów, które mi się "doczepiły" przez ostatnie 1,5 roku. Dzisiajsza sałatka grecka na obiad była rewelacyjna
beoneself jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 16:38   #4487
grudniowa-szatynka
Zakorzenienie
 
Avatar grudniowa-szatynka
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 5 082
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*

Cytat:
Napisane przez Flames Pokaż wiadomość
Lacturia no co za typ Ja mam podobną sytuację, odkąd jestem z Tż też mi się trochę przytyło (głównie przez jego zamawianie pizzy, frytki, piwka )... No ale na szczęście nigdy nie powiedział mi, że mam się odchudzać, wręcz przeciwnie mówił że jestem chora jeśli mówiłam mu że nie chce pizze bo się odchudzam. Tź nie ma prawa tak do Ciebie mówić... Zacznij się odchudzać dla siebie, jeśli poczujesz się źle w swoim ciele. Ja od niedzieli postanowiłam przejść na dietę i wrócić do dawnej wagi i trochę dziwnie się poczułam gdy powiedziałam o tym Tż a ten nie protesował (chyba zauważył że przytyłam) No ale to co Tobie powiedział Nie przejmuj się tym po prostu
No właśnie, może zauważył że trochę Ci się przytyło ale nic nie mówił bo nie chciał Cię do niczego zmuszać. A skoro sama z siebie tak zdecydowałaś to Cię w tym postanowieniu wspiera takie zachowanie ejst w porządku.

Sama teraz chodzę na siłownię, nie jem słodyczy, mam 11 dzień a6w.
ale to tylko dlatego, że się ocknęłam przed wiosną. w czas

Be mam nadzieję, że już nigdy nie zrezygnujesz ze swoich marzeń ze wzgledu na kogoś innego. bo potem jak nie ma tej osoby, to już nie ma nic, nawet zainteresowań.
Ja najbardziej żałuję jak patrzę na jedną moją koleżankę, która od dwóch lat tak integruje się z tż, że dla nas nie ma czasu. Co ona potrafi wymyślić to przechodzi ludzkie pojęcie. nie życzę jej źle, ale... to nie chyba jest ciekawe uczucie, gdy się nagle zostaje samemu, bez chłopaka i znajomych przy okazji.
__________________
Damn! Who said there's no treasure at the end of the rainbow?

Edytowane przez grudniowa-szatynka
Czas edycji: 2009-02-24 o 16:40
grudniowa-szatynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 16:52   #4488
beoneself
Zakorzenienie
 
Avatar beoneself
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 9 487
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*

Cytat:
Napisane przez grudniowa-szatynka Pokaż wiadomość
Be mam nadzieję, że już nigdy nie zrezygnujesz ze swoich marzeń ze wzgledu na kogoś innego. bo potem jak nie ma tej osoby, to już nie ma nic, nawet zainteresowań.
Ja najbardziej żałuję jak patrzę na jedną moją koleżankę, która od dwóch lat tak integruje się z tż, że dla nas nie ma czasu. Co ona potrafi wymyślić to przechodzi ludzkie pojęcie. nie życzę jej źle, ale... to nie chyba jest ciekawe uczucie, gdy się nagle zostaje samemu, bez chłopaka i znajomych przy okazji.
Z siebie zrezygnowałam w pewnej części z własnej woli, nigdy pod wpływem tż. On nigdy niczego mi nie "zabraniał" ani nie zmuszał do rezygnowania z czegokolwiek. Tak się zaangażowałam w uczucie, że nie miałam szczególnie ochoty na spotkania z innymi. Na szczęście w porę się opamiętałam i zaczęłam troszczyć o swoją własną "część" życia. Tż zawsze mnie wspierał w zainteresowaniach, m.in. w tworzeniu biżuterii (zrobił mi świetną stronę internetową, na której zamieszam swoje prace , gratulował nowych udanych dzieł), w grze na gitarze (aż sam zachciał brzdękać i chciał, żebym go uczyła tego, co przerabiam na lekcjach), w czytaniu (nawet się zgodził zabrać za "marsjan i wenusjanki" ), nawet w zakupach mi czasem towarzyszył bez większego marudzenia, a to musiało być trudne

Nie chciałabym, żebyście uznały, że tutaj mędzę i Was zanudzam, po prostu potrzebuję się komuś wygadać, a w realnym świecie nie posiadam odpowiedniej osoby... (koleżanki słuchają przez 2 minuty po czym zmieniają temat ). Strasznie mi go już brakuje, a to dopiero drugi dzień.
beoneself jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 16:59   #4489
Alexia09
Zadomowienie
 
Avatar Alexia09
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: z laptopa ^^
Wiadomości: 1 803
GG do Alexia09
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*

Be: Mogłabyś mi na priva wysłać adres tej strony?
__________________
(po)maturzystka '09


4,5,7,11,15,20 .... WAKACJE

Dbam o siebie... Dla siebie...
Alexia09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 17:05   #4490
sydunia
Zakorzenienie
 
Avatar sydunia
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 20 264
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*

Cytat:
Napisane przez beoneself Pokaż wiadomość
Z siebie zrezygnowałam w pewnej części z własnej woli, nigdy pod wpływem tż. On nigdy niczego mi nie "zabraniał" ani nie zmuszał do rezygnowania z czegokolwiek. Tak się zaangażowałam w uczucie, że nie miałam szczególnie ochoty na spotkania z innymi. Na szczęście w porę się opamiętałam i zaczęłam troszczyć o swoją własną "część" życia. Tż zawsze mnie wspierał w zainteresowaniach, m.in. w tworzeniu biżuterii (zrobił mi świetną stronę internetową, na której zamieszam swoje prace , gratulował nowych udanych dzieł), w grze na gitarze (aż sam zachciał brzdękać i chciał, żebym go uczyła tego, co przerabiam na lekcjach), w czytaniu (nawet się zgodził zabrać za "marsjan i wenusjanki" ), nawet w zakupach mi czasem towarzyszył bez większego marudzenia, a to musiało być trudne

Nie chciałabym, żebyście uznały, że tutaj mędzę i Was zanudzam, po prostu potrzebuję się komuś wygadać, a w realnym świecie nie posiadam odpowiedniej osoby... (koleżanki słuchają przez 2 minuty po czym zmieniają temat ). Strasznie mi go już brakuje, a to dopiero drugi dzień.
To forum jest po to, żeby się wygadać Brakuje Ci go, to zrozumiałe. Ale skoro to nie było to, to nie było po co dalej tego ciągnąć. Ja wiem, że to co mówię jest oklepane, ale czas zagoi rany, a pustkę po TŻcie zastąpi ktoś inny.

Można tą stronę z biżuterią obejrzeć?
sydunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 17:09   #4491
nieprzytomna
Wtajemniczenie
 
Avatar nieprzytomna
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 876
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*

Cytat:
Napisane przez ilo16na Pokaż wiadomość
Ale byly za tym bym nie robila u kolezanki.
Ja byłam za tym byś nie robiła wcale

Cytat:
Napisane przez Lacturia Pokaż wiadomość
WIECIE CO? SZCZYT SZCZYTÓW! Jak sie zapoznaliśmy z moim TŻtem (sporo ponad rok temu) to byłam bardzo, bardzo chuda. Na 163 ważyłam okm 40 kg. I w ogole, taka eteryczna byłam. Dość dużo osób poróbwnywało mnie wówczas do NIcole Richy (tak chyba to sie pisze?) z wyglądu.
No ale... NIe musialam sie starać, bo i po co? Facet na stale co poza mna siwata nie widzi i wszystko och i ach, wiec dieta poszła się.. a na siłownie mi się chodzić już nie chciało, lepiej mieć czas dla niego.
A dzisiaj co mój TŻ do mnie napisał? Że przydałoby się schudnąć z 10 kg. I że jak przyjedzie na weekend to on bedzie jadł moje porcje a ja wcale nie będe nic jadła! (ponieważ moi rodzice jadą dziś w nocy do Włoch to on miał do mnie przyjechac na kilka dni - na codzień studiuje w Warszawie). Przykro mi się zrobiło... Rozumiem, że nie jestem taka jak byłam... Ale... ;(;( Myślałam, że aż tak go to nie boli że jestem taka utytłana. Zresztą... ;( Jest mi tak zaje**ście przykro ze mi tak powiedział....
Ała... doskonale Cię rozumiem, ja miałam bardzo podobne BMI... i wtedy wszyscy wytykali mi, że anorektyczka, że za chuda. I strasznie mnie boli, jeśli ktoś teraz, kiedy już taka nie jestem, stwierdzi, że przydałoby mi się schudnąć... Zatem łączę się w cierpieniu

Cytat:
Napisane przez shewa Pokaż wiadomość
Odezwał sie... Sam z siebie Chyba bedzie dobrze. Jutro do mnie wpadnie...
Super
__________________
3...
nieprzytomna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 17:11   #4492
Lacturia
Wtajemniczenie
 
Avatar Lacturia
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 961
GG do Lacturia Send a message via Skype™ to Lacturia
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*

Cytat:
Napisane przez shewa Pokaż wiadomość
Odezwał sie... Sam z siebie Chyba bedzie dobrze. Jutro do mnie wpadnie...


Lacturia Po pierwsze to ważyłaś bardzo malutko, bez obrazy ale mi jakoś ciężko uwierzyć w to że wyglądałaś wtedy zdrowo... Dieta dietą ale nie warto sie odchudzać do tego stopnia.
Sama mając 162 schudłam kiedyś do 45 kg. Ja sie czułam dobrze, ale gdybym miała miec jeszcze te 5 mniej to wiem ze juz wygladalabym kiepsko.
Ile teraz ważysz??
Ja przez miesiac przytyłam 6 kg i koniec koncow wazylam 53 kg. A to wszystko przez TŻ i jego obiadki. Zawziełam sie i zeszłam teraz do 49. Ale... nie warto sie odchudzac na siłe albo dla kaprysu TŻ'a.
Jeśli chcesz troche schudnąć to zrób to dla siebie, ale nie dla niego. Jak chciał sobie zażartować to coś mu kiepsko wyszło...
Nie dziwie sie że jest ci przykro. Oni chyba nie wiedzą co to znaczy dieta
Tak kiedyś ich wstawić w taką rygorystyczną diete... bez słodyczy, bez fast foodów. Gotowane mięsko, warzywka, siłownia. Ciekawe czy by im tak świetnie było.

A Nicole Richie może i fajna, ale kiedy wyglądała naprawde chudo, nie wyglądała wcale dobrze...
Mówilam!

Mi tez sie przytyło przez to że on ejst chudy i "chodźmy na pizze bo on musi przytyć".

Nie wiem ile teraz waże... Z 53 pewnie. Tak myślę.
Tak to chyba miał być rodzaj żartu... Ale troche mnie zabolał ten żart.

Bo ja mam takąs dziwną budowę. tzn. niby jestem taka baaaaaaaaaaaaaaardzo drobna. Że mam takie chude kosci, brak tylka itd. Ale mam tluszczu duzo. Tzn taki okragly brzuszek i uda. No i mam duze piersi. I jak bylam chuda bardzo to ani brzucha ani ud nie bylo, no i piersi tez maleńkie... A teraz... Brzuszek jest okrągły, uda sporo większe i piersi... DUżo za duże.
No i juz kiedys. Przed lo wazylam gdzies tyle co teraz. I postanowilam sie wziac za siebie i przez to ze nic nie jadlam wazylam w wakacje miedzy 1 a 2 lo ok. 37 kg. i potem przytylam do ok. 43 bo te 37 to bylo duza przesada. no i przytyło mi sie odkąd jesteś z TŻtem...

Ale podle się czuje ;(

Przepraszam, że tak wam tutaj marudzę...
__________________
http://lacturia.blogspot.com Mój blog

Wymiana kosmetyczna&biżuteria&tor ebki -> https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778720

Wish -> https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=47297911
Lacturia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 17:13   #4493
ilo16na
Zakorzenienie
 
Avatar ilo16na
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*

Cytat:
Napisane przez nieprzytomna Pokaż wiadomość
Ja byłam za tym byś nie robiła wcale
Ale ja chce troche zmienic styl-mocno przyciemnic wloski i wtedy mysle ze by pasowal.
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.

  • "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"

ilo16na jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 17:14   #4494
Flames
Zakorzenienie
 
Avatar Flames
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 3 804
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*

Lacturia ważysz 53 kg i on takie testy gada do Ciebie? Wow. W ogóle wiele tu narzeka, że jest za gruba ważąc z 50 kg, to co ja mam powiedzieć ech..
__________________

Flames jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 17:14   #4495
sydunia
Zakorzenienie
 
Avatar sydunia
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 20 264
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*

Lacturia wagę masz w normie. Gdybyś teraz zrzuciła 10kg, to naprawdę byłoby kiepsko. 43kg to bardzo mało...
sydunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 17:17   #4496
shewa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 5 978
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*

Cytat:
Napisane przez ilo16na Pokaż wiadomość
Ale ja chce troche zmienic styl-mocno przyciemnic wloski i wtedy mysle ze by pasowal.
Ale włosy nic nie mają do kolczyka... tu chodzi o sam wygląd twarzy. Mozesz byc i blondynką a moze ci pasowac. Mozesz miec ciemne włosy a moze nie pasować.


LActuria Ja cie rozumiem... Ale nie popadajmy w paranoje. Też jak przytyłam to mi wszystko w brzuszek poszło i uda. Ale w cycochy już nie :P Ja mam i płaską pupe i płaskie cycki :P Ale w brzuch i uda tez mi duzo idzie... JEśli sama sie zle z tym czujesz to zrzuc te pare kg. Ale nie sądze zebys wyglądała jakoś bardzo źle bo wzrostowo jestesmy podobne Tylko nie chudnij za bardzo. Takie 47-48 kg to juz przy naszym wzroscie jest niedowaga, ale przy twoich proporcjach mysle ze bedziesz wygladała w sam raz.
Tylko podstawowe pytanie, czy tobie samej to przeszkadza??

Flames może to troche dziwne, ale takie drobne osoby jak przytyją pare kg to to widać, i wydaje im sie że przytyły za dużo i w ich oczach są za grube bo przecież zawsze były za szczupłe. Jak ja wazyłam te 53 to też sie źle czułam, teraz czuje sie o wiele lepiej. Ja mam 160 z kawałkiem, jestem maleńka, mam drobne kości, i kiepsko to wyglądało jak miałam nagle wielkie uda i brzuch
Dla niektorych to dziwne że tak marudzą, bo to dość trudno zrozumieć raczej

Edytowane przez shewa
Czas edycji: 2009-02-24 o 17:20
shewa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 17:19   #4497
grudniowa-szatynka
Zakorzenienie
 
Avatar grudniowa-szatynka
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 5 082
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*

Cytat:
Napisane przez beoneself Pokaż wiadomość
Z siebie zrezygnowałam w pewnej części z własnej woli, nigdy pod wpływem tż. On nigdy niczego mi nie "zabraniał" ani nie zmuszał do rezygnowania z czegokolwiek. Tak się zaangażowałam w uczucie, że nie miałam szczególnie ochoty na spotkania z innymi. Na szczęście w porę się opamiętałam i zaczęłam troszczyć o swoją własną "część" życia. Tż zawsze mnie wspierał w zainteresowaniach, m.in. w tworzeniu biżuterii (zrobił mi świetną stronę internetową, na której zamieszam swoje prace , gratulował nowych udanych dzieł), w grze na gitarze (aż sam zachciał brzdękać i chciał, żebym go uczyła tego, co przerabiam na lekcjach), w czytaniu (nawet się zgodził zabrać za "marsjan i wenusjanki" ), nawet w zakupach mi czasem towarzyszył bez większego marudzenia, a to musiało być trudne

Nie chciałabym, żebyście uznały, że tutaj mędzę i Was zanudzam, po prostu potrzebuję się komuś wygadać, a w realnym świecie nie posiadam odpowiedniej osoby... (koleżanki słuchają przez 2 minuty po czym zmieniają temat ). Strasznie mi go już brakuje, a to dopiero drugi dzień.
"mędź" ile chcesz, od tego jest forum

Cytat:
Napisane przez Lacturia Pokaż wiadomość
Mówilam!

Mi tez sie przytyło przez to że on ejst chudy i "chodźmy na pizze bo on musi przytyć".

Nie wiem ile teraz waże... Z 53 pewnie. Tak myślę.
Tak to chyba miał być rodzaj żartu... Ale troche mnie zabolał ten żart.

Bo ja mam takąs dziwną budowę. tzn. niby jestem taka baaaaaaaaaaaaaaardzo drobna. Że mam takie chude kosci, brak tylka itd. Ale mam tluszczu duzo. Tzn taki okragly brzuszek i uda. No i mam duze piersi. I jak bylam chuda bardzo to ani brzucha ani ud nie bylo, no i piersi tez maleńkie... A teraz... Brzuszek jest okrągły, uda sporo większe i piersi... DUżo za duże.
No i juz kiedys. Przed lo wazylam gdzies tyle co teraz. I postanowilam sie wziac za siebie i przez to ze nic nie jadlam wazylam w wakacje miedzy 1 a 2 lo ok. 37 kg. i potem przytylam do ok. 43 bo te 37 to bylo duza przesada. no i przytyło mi sie odkąd jesteś z TŻtem...

Ale podle się czuje ;(

Przepraszam, że tak wam tutaj marudzę...
Czyli to był taki rodzaj "żartu". zdecydowanie mu powiedz, że jest Ci przykro, powinien zrozumieć a przynajmniej się starać. Chociaż moze być ciężko, skoro on sam ma odwrotny problem-chce przytyć.
53 przy takim wzroście to akurat! nie masz się czym martwić
__________________
Damn! Who said there's no treasure at the end of the rainbow?
grudniowa-szatynka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-02-24, 17:19   #4498
ilo16na
Zakorzenienie
 
Avatar ilo16na
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*

Cytat:
Napisane przez shewa Pokaż wiadomość
Ale włosy nic nie mają do kolczyka... tu chodzi o sam wygląd twarzy. Mozesz byc i blondynką a moze ci pasowac. Mozesz miec ciemne włosy a moze nie pasować.

To od czego niby zalezy czy pasuje czy nie
Ja to nie patrze,albo cos mi sie podoba i zrobie albo nie.
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.

  • "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"

ilo16na jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 17:21   #4499
shewa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 5 978
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*

Cytat:
Napisane przez ilo16na Pokaż wiadomość
To od czego niby zalezy czy pasuje czy nie
Ja to nie patrze,albo cos mi sie podoba i zrobie albo nie.
Od twarzy ?? Od kształtu, urody, nawet takich pierdół jak usta czy nos.
Nie każdemu takie kolczyki pasują i nic nie zmienianie stylu pod ten kolczyk.
shewa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 17:22   #4500
marynka42
Zakorzenienie
 
Avatar marynka42
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 10 311
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*

Rety ja tez przytyłam 5 kilo echh

i waze teraz 65 przy 172 cm niby tylko pare kilo za duzo ale i tak okropnie sie czuje ;/

mi tez moj chlopak powiedział kiedys ze jak mnie poznal to wydawalam mu sie troche przy sobie, ale mialam fajne cycki, a pare tygodni potem zdobyl sie na odwage i powiedział ze moglabym z 5 kilo zrzucic najpierw mnie zatkalo, potem olalam to sikiem prostym i mam nadal fajne cycki
marynka42 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:54.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.