Scent Bar VIII

[ivanna]

Napisane przez hecate

Witaj Kochana!!
Czekam na foty sklepu, jak dajesz rade?
wysypiasz sie?

x



)

Hecate aaa daje jakoś rade musze dać, a pozatym przyzwyczaiłam się już

Maturzystom życzę jak najwięcej %

a ja sama mam teorie na prawko jutro :P:P hehe dziś zaczynam testy robić bo nie miałam wcześniej jak :P

[201608251020]

Rozwydrzona - spokojnie, ja moją prezentację pisałam 4 dni przed maturą, a uczyłam jej się 4... GODZINY przed
Pamiętam jak chodziłam w kółko po pokoju i ją powtarzałam
Nie mogłam z nerwów usiedzieć w domu i pojechałam godzinę wcześniej. I Bogu dzięki! Bo harmonogram coś się przesunął i jak przyszłam do liceum, to właśnie był moment, jak miałam wchodzić!
Więc z rozpędu, na pełnych nerwach, połowy zapomniałam - więc zaimprowizowałam ślicznie, uśmiechnęłam się do pań, a one stwierdziły że dawno nie widziały tak ciekawej prezentacji
Ty też dostaniesz 100% tylko musisz nie pokazać że zapomniałaś tekstu
Jak się zatniesz - udaj że to była zamierzona przerwa na oddech albo na podtrzymanie napięcia

BĘDZIE DOBRZE MATURZYŚCI !!!!!!!!

[Zuziunia]

Mam prace

od 14 maja zaczynam staż

[skarbiatko]

świetna wiadomość na początek tygodnia,gratuluję

[Favkes]

Napisane przez Sabbath

Favcik, kiedy tak piszesz... Wiesz co myslę? Podejmować. Iść do przodu, ruszyć z miejsca. Jesteś w tej szcześliwej sytuacji, że w sumie zawsze masz dokąd wrócić, ale myslę, że kiedy spadnie Ci z pleców ciężar presji rodziców, kiedy zorientujesz się, że jestes silniejsza, niż się spodziewałaś - wówczas juz nie bedziesz chciała wracać. W każdym razie nie na tych warunkach, tylko na woich własnych.

Tak myslę.
Ale wcale nie wiem, czy mam do końca rację.

Tak
czytam to któryś raz z kolei, masz rację
Tak czasami bywa, że kiedy ktoś nie powie tego głośno, to człowiek mimo, ze tak właśnie myśli nie uświadamia sobie, że tak właśnie jest.
Uruchomiłam dziś kilka swoich kontaktów. Co będzie to będzie - "hop z molo na główkę"

Napisane przez melkmeisje

ba, u nas sobie zażyczyli 70 zł za kanapki na maturę. liczę co najmniej na krewetki i łososia

że jak ?? 70 dych !!
To chyba na złotych tacach będą podawać ?

Napisane przez paollino

Mariusz 21:26:22
hej . Paulina przemyslalem wszysko i wiem ze nie chce niczego zaczynac z nikim innym... niewazne czy to ty czy jakas inna...nie chce...!! przepraszam. zapomnijmy o wszytskim...3maj sie

mariusz



ZANOTOWAĆ - trzymać się z daleka od facetów...
Bo potrafią zniszczyć psychikę...

Szkoda tylko że od rana wesołe opisy na GG. Sranie w banie, nie ze nie chce nic zaczynać, na pewno jego była z łaski skinęła palcem, a ta ciota już poleciała i cały w skowronkach.

No. Pięęęknie
Ale przynajmniej wiesz na czym stoisz.

Napisane przez anastazjaaa2

Też pomyślałam o tym że może coś się stało i zadzwoniłam.
No i rzeczywiście się stało, zderzył się z cysterną alkoholu razem z kolegami w jakiejś knajpie
Jak było słychać, zabawa przednia więc wykasowałam wszystkie jego numery żeby mu przypadkiem nie przeszkodzić jutro czy kiedy indziej.
Mógł zadzwonić. Nie zrobił tego więc niech się bawi dalej, ale już bezemnie. Nie mam zamiaru się upokarzać przez nikogo.

Napisane przez Zuziunia

Mam prace

od 14 maja zaczynam staż

Zuzieńko - GRATULACJE z całego serca - życzę Ci powodzenia w nowej pracy !!!!

[GothicAristocrat]

Zuziuniu- to świetnie!!
gratuluje Ci bardzo serdecznie!

[201608251020]

Favkes, ale chyba wolałabym jednak stać na czymś innym...

[Favkes]

Napisane przez paollino

Favkes, ale chyba wolałabym jednak stać na czymś innym...

Domyślam się

[hecate]

Za maturzystow trzymam kciuki!


Zuziu - swietna wiadomosc z praca, zajmiesz sie czyms i zaraz zrobi Ci sie lepiej.

Paollino - lepiej, ze Ci to napisal bo juz sie sama nie zwodzisz, ze a moze jednak...
Uwierz mi, swiat sie na nim nie zaczal i nie skonczy. Bedzie dobrze.


A ja sobie siedze w domku, wolne, bank holiday heh, moj ostatni dzien dlugiego weekendu.
Potem 4 dni pracy, wknd, 2 dni pracy i jade na wakacje.

[melkmeisje]

Napisane przez Favkes

że jak ??

70 dych !!
To chyba na złotych tacach będą podawać ?

Jeszcze nie próbowałam tych kanapek, ale ponoć dobre Jutro się przekonam

Zuzia - gratulacje!
hecate - zazdroszczę wakacji, choć pewnie nie powinnam, bo sama mam aż 4 miesiące wolnego Tylko nie wiem jeszcze co zrobię z tą kupą wolnego czasu. Znajomy załatwia nam pracę w Anglii, ale to nic pewnego. Jakiś sensowny wyjazd też bym sobie chętnie zafundowała, najbardziej marzy mi się Portugalia, ewentualnie skoczyłabym do Amsterdamu, ale pewnie będę miała odwieczny problem z towarzystwem Każdy ma swoje plany i ciężko nam się zebrać do kupy, a sama nie pojadę
A - kupiłam karnet na Open'era I książkę, bo zaczynam już kompletować biblioteczkę na "po maturze"



Dziewczyny maturzystki - ale Wam się trafił temat! Wymyślali jakieś Kordiany, Tanga, Ferdydurke. A tu Pan Tadeusz Temat niemal gimnazjalny.
Na rozszerzeniu Kochanowski. Chyba nie byłabym zadowolona, bo to kompletnie nie moja epoka, ale ponoć temat też dość łatwy do napisania

[rozwydrzona]

Zuziu - świetna informacja!
Gratulacje!!

[melkmeisje]

Napisane przez gryx82

Szczerze? Też byłem jego "wyznawcą", nafaszerowanym tą całą "dekadencką estetyką i filozofią końca". Wierzyłem w to wszystko jak w objawioną "prawdę", jak w głos pokolenia nowej dekadencji, nowego buntu i nowego "doszliśmy-do-nikąd". Nie wiem, czy był głosem pokolenia, czy kiedykolwiek do tej roli aspirował. Nie wiem, czy jego życie było świadomym wyborem, czy aspołeczna pozą. Nie wiem, czy zabiła go depresja, czy świadomy wybór. Wiem (teraz), że "kult idoli" nie prowadzi do nikąd, że to błędne koło tych samych schematów, frazesów i sloganów, które zdążyły wielokrotnie przewinąć się w odmętach dziejów, a które, padając na podatny grunt, nie przynoszą niczego, nie odpowiadają na żadne pytania, nie rozwiązują nic... Sztuka dla sztuki czy zręczna manipulacja? Autentyczność czy samokreacja? Głęboki przekaz czy mielizna jaźni?

Wzięło mnie na "filozofowanie" Przyjrzę się lepiej Heideggerowi (temu wstrętnemu naziście) i przywrócę go do należnego mu świata współczesnej myśli (po tych głupich paszkwilach Kamila Sipowicza)

Wiesz, trudno mi się w ogóle ustosunkować do tego, co napisałeś, bo ja po prostu nie należę do tego pokolenia. Stety czy niestety. W 99 miałam raptem 9 lat, a "Ich Wszystkich" poznawałam dopiero po Ich śmierci, może nie trafiłam w odpowiedni czas, w odpowiednią dla siebie epokę - jeszcze za wcześnie, by o tym wiedzieć. Ale właśnie z tego względu, że to wszystko nie do końca było moje, daleka jestem od utożsamiania się i po prostu nie mogę mieć do tego wszystkiego aż tak osobistego stosunku. W każdym razie, nie wierzę w "kult idoli" i przede wszystkim nie uważam się za niczyją wyznawczynię. Tak, może coś w tym jest - puste frazesy, błędne koło. Możliwe. Ale manipulacją bym tego nie nazywała. Samokreacją raczej też nie. A felietony ciekawe były. Czytam je po latach i wiem, że tak naprawdę nic się nie zmieniło.

[hecate]

Napisane przez melkmeisje

J
hecate - zazdroszczę wakacji, choć pewnie nie powinnam, bo sama mam aż 4 miesiące wolnego Tylko nie wiem jeszcze co zrobię z tą kupą wolnego czasu. Znajomy załatwia nam pracę w Anglii, ale to nic pewnego. Jakiś sensowny wyjazd też bym sobie chętnie zafundowała, najbardziej marzy mi się Portugalia, ewentualnie skoczyłabym do Amsterdamu, ale pewnie będę miała odwieczny problem z towarzystwem Każdy ma swoje plany i ciężko nam się zebrać do kupy, a sama nie pojadę
A - kupiłam karnet na Open'era I książkę, bo zaczynam już kompletować biblioteczkę na "po maturze"

Na Openerze Placebo czasem nie gra?

No ja tylko 7 dni w cieplym klimacie a pozniej praca, praca, praca.
Zostalo mi az 8 dni urlopu do konca roku heh.

W czerwcu jakos Simon chyba bedzie wprowadzal sie do chaty swojej. Wiec teoretycznie jest an co czekac heh.

Dobrze sie tak pobyczyc jak przez te 3 dni

[princeska69]

Napisane przez melkmeisje

Princesko, to wyobraź sobie, że ja kończę pisemne już 7-go, a ustne mam dopiero 21 i 26

Dziewczyny kochane, za wszystkie kciuki z przezorności wolę nie dziękować więc pozostaje mi:

To masz strasznie duzo czasu nie potrzebnie tak naprawde przedluzonego stresu. Ja wole jak najszybciej, zeby poprostu juz potem o tym nie myslec. Moj kolega tez ma ostatnai 22 i czekamy na niego aby potem wyjechac na spozniona majowke

Napisane przez GothicAristocrat

princes- a może sama się za poprawianie jędrności wezmę?
dasz radę mądra kobieto!

Sama nie:P To sie nie bedzie liczylo. Moja teoria wskazuje na OBOWIAZKOWA obecnosc osobnika tej samej badz odmiennej plci, ktory w calym zabiegu bierze czynny udzial

Napisane przez mariolasl

Wszystkim Maturzystkom życzę powodzenia!

Napisane przez gryx82

Jest chore, ale niestety prawdziwe. Vide - mój ojciec. Uciekanie przez okno w dzieciństwie, awantury, zdemolowane mieszkanie, ciągły strach i niepewność, pobita matka. I... i co? Ktoś wyrywa się z tej biednej wsi, kończy studia i powtarza ten sam schemat. Ktoś jest niby wykształcony, ktoś poznał to na własnej skórze, ktoś zaczyna inne życie. Nikt nie podejrzewa, że ten ktoś, kto jest taki "inteligentny i wspaniały", swojej rodzinie tworzy piekło, z którego, w wieku lat 15, uciekł...

A czy ten ktos zadal sobie zwykle pytanie "dlaczego?" i "po co?". Dobrze wiesz i ja tez dobrze wiem, ze wcale nie musi tak byc. Moze byc dobrze. Zapomniec na pewno nie moza, to jest zbyt trudne, chyba nawet nie osiagalne. Ale mozna zrobic wszystko aby tych schematow nie powtarzac. To dziecko, ktore patrzylo na awantury ojca i pobita matke, na pewno nie raz plakalo. Trzeba zrobic wszystko aby kolejne dziecko zamiast lez, mialo na ustach usmiech. I zeby ten dorosly juz teraz czlowiek, zamiast zalu do samego siebie, za jakis czas mogl powiedziec, ze jest poprostu z siebie dumny. Naprawde sie da

Napisane przez rozwydrzona

Ło jeju, co Wy opowiadacie! :O Ja nie słyszałam, by jakaś szkoła w mojej 'okolicy' miała kanapki... Ja tam żadnych przerw nie mam, tylko na angielskim pisemnym - rozsz. Z tymi ściągami to żart, ale przecież oni wszędzie węszą przekręty... ehh, te procedury :/

Princess, ja mam 4,5,7, 11,12,13 Także z 1. str cieszę się, że szybko koniec, ale z 2. boję się, czy zdążę nauczyć się prezentacji...

Miłego dnia wszystkim

Ja swoja prezentacje mam raczej w glowie. Na kartkach drobne notatki, ale chyba nie bede sklejala tego w jedna calosc na papierze, bo patrzac na konspekt poprostu mowie i dobrze mi to idzie w ten sposob.

U mnie jak sie okazalo, picie jest tylko na ustnych. Nie rozumiem teraz, czemu zaplacilsimy za nie 100 zl skoro wypijemy max za 10

Napisane przez ivanna

Maturzystom życzę jak najwięcej %

a ja sama mam teorie na prawko jutro :P:P hehe dziś zaczynam testy robić bo nie miałam wcześniej jak :P

Powodzenai na teori

Napisane przez Zuziunia

Mam prace

od 14 maja zaczynam staż

Gratuluje

Napisane przez hecate

Za maturzystow trzymam kciuki!

Udanych wakacji przede wszystkim

Napisane przez melkmeisje

Dziewczyny maturzystki - ale Wam się trafił temat! Wymyślali jakieś Kordiany, Tanga, Ferdydurke. A tu Pan Tadeusz Temat niemal gimnazjalny.
Na rozszerzeniu Kochanowski. Chyba nie byłabym zadowolona, bo to kompletnie nie moja epoka, ale ponoć temat też dość łatwy do napisania

Ja pisalam o Chlopak bo Pana Tadeusza, Mickiewicza i generalnie calej tej epoki jakos nie trawie. Matura naprawde byla prosta, az caly czas czekam na rozwiazania, moze zaraz beda w necie

[201608251020]

Napisane przez hecate

No ja tylko 7 dni w cieplym klimacie

Ciesz się, niektórzy ani jednego dnia nie będę w ciepłym klimacie

[melkmeisje]

Napisane przez hecate

Na Openerze Placebo czasem nie gra?

Gra!
Reszta taka sobie, ale Placebo warto zobaczyć po latach uwielbienia No nie, Kings of Leon i White Lies też są całkiem przyjemni, ale generalnie cały Open'er to nie do końca mój klimat.

[rozwydrzona]

odp ok. 16 mają być... ja pisałam Kochanowskiego... teraz jak czytam na forum opinie innych i w ogóle tekst z onetu troszkę wyprowadził mnie z euforii i spokoju, z jakim wyszłam z sali... ale nic to, co ma być to będzie, stoicyzm i opanowanie, jak w Pieśni Kochanowskiego

[hecate]

Napisane przez paollino

Ciesz się, niektórzy ani jednego dnia nie będę w ciepłym klimacie

Jak mam odebrac ten emotikon?
Mam sie czuc winna i w ramach zadosuczynienie zafundowac komus wyjazd czy co?

Ciesze sie, napisalam, ze nie?

Napisane przez melkmeisje

Gra!
Reszta taka sobie, ale Placebo warto zobaczyć po latach uwielbienia No nie, Kings of Leon i White Lies też są całkiem przyjemni, ale generalnie cały Open'er to nie do końca mój klimat.

Zazdroszcze Placebo....
Bardzo

Ja sie chyba na Green Day w Man wybiore, jak mialam lat 15 to byl to moj numer 2 na liscie ulubionych zespolow

[anastazjaaa2]

Napisane przez Zuziunia

Mam prace

od 14 maja zaczynam staż

Gratulacje Mam nadzieję, że Ci się spodoba w nowej pracy

Napisane przez hecate

No ja tylko 7 dni w cieplym klimacie a pozniej praca, praca, praca.
Zostalo mi az 8 dni urlopu do konca roku heh.

Gratuluję wyjazdu, choć tydzień to troszkę krótko

Ja sobie odbiję całe pracowite lato w listopadzie

[hecate]

Napisane przez anastazjaaa2

Gratuluję wyjazdu, choć tydzień to troszkę krótko

Ja sobie odbiję całe pracowite lato w listopadzie

A jakie masz listopadowe plany?

(ja moze jeszcze w lipcu do Wloch pojade do ojca, jak znajde tanie polaczenie ... do Crotone heh)

[anastazjaaa2]

Napisane przez hecate

A jakie masz listopadowe plany?

(ja moze jeszcze w lipcu do Wloch pojade do ojca, jak znajde tanie polaczenie ... do Crotone heh)

Jakbym miała kogoś we Włoszech, to by się odemnie opędzić pewnienie mógł
Na pewno znajdziesz coś taniego

Ja najpierw na dwa - trzy dni do kuzynki do Niemiec, a potem na tydzień lub jak dobrze pójdzie dwa razem na Majorkę Się doczekać nie mogę już , mam tylko nadzieję że nic się nie skopie w międzyczasie, bo to jednak termin odległy mocno

[madziczka]

Zuziuniu - gratuluję

Nie chce mi się wracać do rzeczywistości....

[Favkes]

Napisane przez anastazjaaa2

Jakbym miała kogoś we Włoszech, to by się odemnie opędzić pewnienie mógł
Na pewno znajdziesz coś taniego

Az wstyd przyznać, Moja Sister mieszkała 1,5 w Rzymie, teraz drugie 1,5 roku, mieszka i studiuje w Bologne, ciągle pyta kiedy do niej przyjadę. A ja ciągle nie mam kasy na bilet

[princeska69]

Napisane przez rozwydrzona

odp ok. 16 mają być... ja pisałam Kochanowskiego... teraz jak czytam na forum opinie innych i w ogóle tekst z onetu troszkę wyprowadził mnie z euforii i spokoju, z jakim wyszłam z sali... ale nic to, co ma być to będzie, stoicyzm i opanowanie, jak w Pieśni Kochanowskiego

Juz sie nie moge doczekac

Napisane przez anastazjaaa2

Gratulacje Mam nadzieję, że Ci się spodoba w nowej pracy



Gratuluję wyjazdu, choć tydzień to troszkę krótko

Ja sobie odbiję całe pracowite lato w listopadzie

A ja we wrzesniu Chyba zapowiadaja sie romantyczne wakacje we dwoje bo cos reszta towarzystwa zebrac sie nie moze, ale to nic Tylko sie zdecydowac nie mozemy Egipt, Grecja, Tunezja, Teneryfa czy Turcja Landryn stawia na Grecje bo myslac po mesku uznal, ze ze wzgledu na moje zdrowie i pierwsza taka wycieczke bez rodzicow sprawujacych nad nami opieke to bedzie najbardziej bezpieczne

Napisane przez hecate

A jakie masz listopadowe plany?

(ja moze jeszcze w lipcu do Wloch pojade do ojca, jak znajde tanie polaczenie ... do Crotone heh)

Kurcze, Tobie to tylko serdecznie pozazdroscic Mi sie od dawna marzy Wenecja, ale kiedys i tam mnie poniesie

[hecate]

Napisane przez Favkes

Az wstyd przyznać, Moja Sister mieszkała 1,5 w Rzymie, teraz drugie 1,5 roku, mieszka i studiuje w Bologne, ciągle pyta kiedy do niej przyjadę. A ja ciągle nie mam kasy na bilet

Szkoda tracix okazji Fav, mam nadzieje, ze uda sie odlozyc jakies pieniadze na ten cel.

Moj przelot trasa - Manchestr - Lamezia Terme kosztowalby ...830 funtow za osobe...

Moglabym leciec do Rzymu za duzo mniej i potem jakos tam do Crotone ale ja nie mowie po wlosku wcale... Ino polski i angielski

Boje sie. Si zreszta zdany na mnie heh

[Favkes]

Napisane przez hecate

Szkoda tracix okazji Fav, mam nadzieje, ze uda sie odlozyc jakies pieniadze na ten cel.

Moj przelot trasa - Manchestr - Lamezia Terme kosztowalby ...830 funtow za osobe...

Moglabym leciec do Rzymu za duzo mniej i potem jakos tam do Crotone ale ja nie mowie po wlosku wcale... Ino polski i angielski

Boje sie. Si zreszta zdany na mnie heh

Oj będzie trzeba, tym bardziej, ze niedługo może się skończyć. Młoda zarzeka się, ze po ukończeniu studiów wraca do Polski. Nie chce tam zostać.

Co do języka, to pamiętam jak pracowała w Rzymie i wkurzała się, ze pojechała tam między innymi, żeby się nauczyć włoskiego przed rozpoczęciem studiów, a wszyscy Włosi rozmawiali z Nią głównie po angielsku

[201608251020]

Napisane przez hecate

Jak mam odebrac ten emotikon?
Mam sie czuc winna i w ramach zadosuczynienie zafundowac komus wyjazd czy co?

Raaaany bez przesadyzmów...
Po prostu tekst "tylko" mnie uderzył, bo wg mnie to "aż" , ja np. cieszyłabym się nawet za 2 dni... Ale żeby nie było że ktoś ma mi fundować

[gryx82]

Napisane przez Zuziunia

Mam prace

od 14 maja zaczynam staż

Super

Napisane przez melkmeisje

Wiesz, trudno mi się w ogóle ustosunkować do tego, co napisałeś ...

Bo to pretensjonalny, pisany pod wpływem emocji post był. Chodziło mi o to, że obecnie widzę to zupełnie inaczej, niż w tym '99 Wiadomo, ma się 17 lat, huśtawki nastrojów, poszukiwanie sensu życia itp. (i nie mówię, że dzisiaj jest mi to obce ) - wszystko, co "smutne i dekadenckie", przyciąga wtedy jak magnes. Pamiętam te emocje, jakby to było wczoraj. Fakt, bezkrytyczny byłem, "nieobeznany" - może dlatego dzisiaj, gdy pomyślę o sobie z tamtych lat, mam najczęściej taką minę. Dzisiaj potrzebuję po prostu czegoś innego. Innego rodzaju inspiracji, która da mi siłę. Nie ma to jak być komunikatywnym

Przepraszam, jeśli moje słowa zabrzmiały napastliwie - nie było to moim celem

[melkmeisje]

Napisane przez gryx82

Przepraszam, jeśli moje słowa zabrzmiały napastliwie - nie było to moim celem

E, nie, no skąd. Nie o to chodzi.
Doskonale rozumiem. Albo przynajmniej tak mi się wydaje. W moim przypadku cofanie się pamięcią o 10 lat byłoby już przesadą, ale nawet 5 lat temu "jarałam się" sprawami, które dziś budzą we mnie co najwyżej pusty śmiech. I za 10 lat pewnie też będę wszystko inaczej widzieć, czego innego potrzebować, innego rodzaju fascynacji/uniesień/inspiracji. Nie wiem, może chodzi o to, że z czasem pewne rzeczy zyskują na znaczeniu, a inne, widziane z perspektywy, tracą. Na razie ciągle jestem jeszcze bardzo blisko tego rozdrganego, rozemocjonowanego wieku 17 lat, pewnie ciągle jeszcze przez to wszystko przechodzę i właśnie dlatego napisałam, że trudno mi się odnieść do tego, co napisałeś. Dopiero zaczynam nabierać dystansu, ale, jak napisałam, zdaję sobie sprawę z tego, że z upływem czasu pewnie inaczej będę patrzeć na moje obecne fascynacje. Tak jak już teraz inaczej widzę swoje fascynacje sprzed 2 lat.

Ok, lepiej byłoby, gdybym się teraz nie zagłębiała w żadne sentymenty ani filozofie - wracam do discursive essays. Mam ambitny plan, żeby napisać jutro najlepszą pracę w życiu Ale nie. Najpierw obiad!

[anastazjaaa2]

Napisane przez Favkes

Az wstyd przyznać, Moja Sister mieszkała 1,5 w Rzymie, teraz drugie 1,5 roku, mieszka i studiuje w Bologne, ciągle pyta kiedy do niej przyjadę. A ja ciągle nie mam kasy na bilet

Mnie chyba by pytała, kiedy wreszcie przestanę siedzieć jej na głowie i pojadę do domu
Wyobraż sobie zwiedzanie Włoch z tak fantastycznym przewodnikiem, wszystkie najpiękniejsze miejsca, najfajniejsze knajpki...korzystaj z okazji

Napisane przez princeska69

A ja we wrzesniu Chyba zapowiadaja sie romantyczne wakacje we dwoje bo cos reszta towarzystwa zebrac sie nie moze, ale to nic Tylko sie zdecydowac nie mozemy Egipt, Grecja, Tunezja, Teneryfa czy Turcja Landryn stawia na Grecje bo myslac po mesku uznal, ze ze wzgledu na moje zdrowie i pierwsza taka wycieczke bez rodzicow sprawujacych nad nami opieke to bedzie najbardziej bezpieczne

Tylko we dwoje to nawet lepiej
niezły macie wybór Podobno na Teneryfie jest pięknie. A co do bezpieczeństwa to o jedzenie chodzi? Jeśli tak to zawsze pozostają Ci butelkowane napoje i gotowe potrawy, więc pewnie nie będzie źle

Napisane przez Favkes

Tak
czytam to któryś raz z kolei, masz rację
Tak czasami bywa, że kiedy ktoś nie powie tego głośno, to człowiek mimo, ze tak właśnie myśli nie uświadamia sobie, że tak właśnie jest.
Uruchomiłam dziś kilka swoich kontaktów. Co będzie to będzie - "hop z molo na główkę"

To teraz pozostaje tylko trzymać żeby wszystko poszło po Twojej myśli