![]() |
#151 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 206
|
Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...
jak ktoś nie ma warunków, to po co ślub bierze i po co dziecko jeszcze na głowe teściom sprowadza?
![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#152 |
Zadomowienie
|
Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...
Dobra Dzieciaczki, trzeba iść spać
![]() Buziaki ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#153 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 104
|
Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#154 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...
Nieśmiało wtrącę, że mieszkanie można wyjąć a nie od razu kupować. Zresztą po co brać ślub skoro i tak się mieszka u rodziców? gdzie tu samodzielność, wspólne życie... ect.
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#155 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...
Cytat:
Wiem, że Ty mówisz o faktach, że jest tak, że wiele młodych małżeństw gnieździ się w domu swoich rodziców w jednym pokoju...Ale to o co mi chodzi, to chęć zrozumienia obu stron, tak jak małżeństwo ma prawo do seksu, tak dzieci mają prawdo do biernego nie uczesticzenia w nim. Ty też bądź wyrozumiała dla obu stron ![]() Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 00:02 ---------- Poprzedni post napisano o 00:01 ---------- O, dziękuję ![]() ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#156 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...
Przed chwilą przeczytałam na jednym z forum: "Ja kiedyś myślałem, że u mnie na parterze kogoś mordują - podszedłem pod okno i sprawa była oczywista. Sąsiedzi z dołu uprawiali sex! Słychać było nie tylko odgłosy pornopodobne, ale też rytmiczny dźwięk sprężyn starej kanapy. Z jednej strony można pozazdrościć tego rodzaju intensywnych przyjemności, które mi jakoś nie są ostatnio dane, ale swoją drogą dziwię się, że ludzie nie krępują się takich odgłosów." jak dorosła osoba tak myśli to co dopiero dziecko......
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#157 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 206
|
Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...
jak ktoś jest tak skrajnie niedojrzały to niech nie wymaga od dzieci swoich dojrzałości i zrozumienia czegokolwiek. Niedaleko spada jabłko od jabłoni jak to się mówi...
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#158 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 928
|
Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...
jedyna osoba, ktora tu nadinterpetuje, przypisuje ludziom slowa ktorych nie napisali i niestety daje glupie uwagi jestes TY
A propos tego mieszkania z tesciami. Moi znajomi wynajmowali mieszkanie, oszczedzali na cos swojego ale niestety jedno z nich stracilo prace. Przeprowadzili sie wiec do rodzicow zeby chociaz przez pewien czas nie placic za wynajem, a to co zaoszczedza przeznaczyc na wklad do mieszkania. Naprawde jest wielu ludzi, ktorzy musza mieszkac z rodzicami, chociazby zeby zaoszczedzic troche pieniedzy na cos swojego. Po drugie w Polsce wystepuje niedobor mieszkan, wiec co Waszym zdaniem maja zrobic ludzie, dla ktorych mieszkan nie ma? Chyba sie tylko utopic albo wejsc w zwiazek malzenski po 40 kiedy np. dostana spoldzielcze albo naszporuja na nowe (w sumie takie rozwiazanie to nie jest glupi pomysl. Mniej malzenstw, mniej dzieci. Niz demograficzny ratunkiem na brak mieszkan ![]() ![]()
__________________
jeśli kochasz to wybacz jeśli wybaczysz to nie wypominaj jeśli nie masz sił to odejdź od niego jeśli odejdziesz to już nie wracaj jeśli chcesz być z nim mimo wszystko to przeczekaj zestarzeje się i już nie będzie zdradzał lecz swoje najpiękniejsze lata stracisz na czekaniu na jego starość |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#159 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
![]() Cytat:
Cytat:
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#160 |
Zadomowienie
|
Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...
Klarisso - sama piszesz, że macie około 30-tki. To calkiem inna rozmowa. Chyba jednak cos osiagnęliście przez te 10 lat od dnia uzyskania pełnoletności. Takie związki z reguły są już bardziej świadome życia.
Faktem jest, że teraz trochę się zmieniło wszystko. Przesunął się wiek ludzi wchodzących w związek małżeński, co za tym idzie - ich swiadomość społeczna również. Ale i tak spora grupa młodych małżeństw mieszka z rodzicami. Nie wynajmują mieszkania gdyż po prostu oszczędzają na swój kąt. To jest normalne. Pieniadze które wydali by na wynajem - przeznaczają na zakup mieszkania. I na pewno nie trwa taka sytuacja miesiąc, tylko dłużej. Należy tylko się wtedy zastanowić, jak mają zyć w takiej sytuacji. "Tylko dlaczego kierując się tą życiową radą każesz dzieciom wyprowadzać się z domu, a nie ich rodzicom wynosić się z domu teściów na przykład (czy też unikać wspólnego z nimi mieszkania)? Wiem, że Ty mówisz o faktach, że jest tak, że wiele młodych małżeństw gnieździ się w domu swoich rodziców w jednym pokoju...Ale to o co mi chodzi, to chęć zrozumienia obu stron, tak jak małżeństwo ma prawo do seksu, tak dzieci mają prawdo do biernego nie uczesticzenia w nim. Ty też bądź wyrozumiała dla obu stron ![]() Droga Sineiro, kilka razy przeczytałam ten cytat i nie bardzo rozumiem o co chodzi. Ja się dzieciom nie każę wyprowadzac z domu. Nie wolno wyrzucać dzieci z domu. Dzieci - czyli Osób niepełnoletnich lub też pełnoletnich ale uczących się jeszcze w szkołach typu dziennego czy też wieczorowego. To normalne. Ja nie mówię o dzieciach tylko o dorosłych ludziach, którzy są już pełnoletni, samostanowią o sobie. Jak panna ma 22 lata - to wybacz, ale dzieckiem już nie jest. Jest pełnoletnią dorosłą kobietą, może wyjść za mąż, pracować, głosować w wyborach i iść do więzienia jak coś spsoci. Nie generalizuj. Jak jest dorosłą osobą to chyba mogę z nią rozmawiac jak kobieta z kobietą??? Ja przecież jestem absolutnie przeciwnikiem narażania dzieci na takie sytuacje, ręczę ci, że bardziej zażenowani są dorośli w takiej sytuacji (czy też para która uprawia seks) kiedy dziecko czy też ktoś inny zastanie ich i zobaczy in flagranti. Mówię tu o normalnych odpowiedzialnych ludziach, nie o patologii. Dlatego jestem zwolennikiem życia w ten sposób aby takie sytuacje nie miały miejsca. Ale jeśli mieszkam w domu prywatnym, mam swoją sypialnię z mężem i dzieci mają swoje pokoje, swoje sprawy załatwiamy w swoim pokoju, a dzieciak własnie w nocy nagle dostaje biegunki i przybiega do mojej sypialni bo się skichał w majty (co się czasami zdarza, choroba, wymioty, biegunka, etc...) i akurat własnie w tym momencie..... No to jak mozna poradzić sobie z taką sytuacją??? Mam pozakładać zamki i zamykac się na klucz??? (ale przecież uslyszą jak podejdą pod drzwi) Może mam nigdy nie uprawiac seksu jak dzieci są w domu (a przecież praktycznie 99,99% nocy są w domu) ??? Chodzi mi o to, że takie sprawy są normalne. Należy sobie to uświadomić. Nie pojmuję, jak można stracić szacunek do mamy tylko dlatego, że wlazlo się do sypialni rodziców, bez pukania i zastało się mamę i tatę w intymnej sytuacji..... Nie ma się co dziwić, że tata czy mama wtedy zareagują złością czy też inaczej. Mimo wszystko, ONI też mają prawo do prywatności i intymności. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#161 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 407
|
Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...
U mnie w domu wyglądało to w ten sposób (oczywiście, od momentu kiedy pamietam): kiedy drzwi sypialni rodziców byly otwarte można było wejść, pogadać, poleżeć z nimi w łóżku, posluchać bajki itp. Ale rodzice zawsze tłumaczyli, że są takie chwile, wieczorem albo rano, kiedy chcą się przytulać i leżeć sami. Zamykali wtedy drzwi. I jeśli coś się działo ważnego, to można bylo pukać i poczekać chwilę, wtedy wejść i powiedzieć co się stalo.
Nigdy mi nie przyszło do głowy, żeby wejśćbez pukania. No ale u mnie już tak w doimu jest, że nigdy się nie wchodzi ot tak do czyjegoś pokoju jeśli drzwi są zamknięte. Tak mnie wychowano i sama dostałm taki przykład. A jak pukałam, bo coś tam się moim dzieciecym zdaniem stalo, to nigdy nie krzyczeli, nie wyrzucali, leżeli przytuleni pod kołdrą. Więc mi od początku seks rodziców kojarzył się z tajemnicą za drzwiami, ale i z wesolymi, miłymi rodzicami. Żadnej traumy. Nawet jak potem jako większe dziecko slyszalam jęki czy skrzypienie łóżka. Więc chyba da się to załatwić bez dźwiękoszczelnych ścian, zasuwek w drzwiach i wysyłania dzieci do babć i dziadków (przy czym nie mówię tu o sytuacji kiedy mieszka sie w 1 pokoju, bo tego nie znam z doświadczenia).
__________________
bynajmniej nie znaczy przynajmniej! bynajmniej oznacza "wcale, ani trochę, w żadnym wypadku" więc nie: "bynajmniej mi się to podoba" ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#162 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...
Cytat:
![]() Poza tym jak dowodziła niżej wesna, da się mieszkać w spartańskich warunkach i jednocześnie prowadzić dyskretne życie seksualne. Bo niestety poziom zabawy wypadałoby dostosować do warunków w jakich dzieje się akcja. I naprawdę od nie wydzierania się na całe gardło w trakcie seksu czy od powścięgniecia swych popędów ze względu na obecność dziecka w łóżku obok, nikt jeszcze nie zginął ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#163 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...
Cytat:
A jeśli chodzi o I część posta to widzę, że nie widzisz swoich odp. a jak widzisz to brak ci samokrytyki ![]() ---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ---------- Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#164 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...
Cytat:
Cytat:
Edytowane przez sine.ira Czas edycji: 2009-06-03 o 09:59 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#165 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 928
|
Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...
Cytat:
Cytat:
Cytat:
a) czekanie na wlasne 4 katy i chec zaoszczedzenia na wynajmie b) jakas tragiczna sytuacja (typu brak pracy, eksmisja czy co innego, choroba). Czasami tak bywa i tyle.
__________________
jeśli kochasz to wybacz jeśli wybaczysz to nie wypominaj jeśli nie masz sił to odejdź od niego jeśli odejdziesz to już nie wracaj jeśli chcesz być z nim mimo wszystko to przeczekaj zestarzeje się i już nie będzie zdradzał lecz swoje najpiękniejsze lata stracisz na czekaniu na jego starość Edytowane przez pieluchomajtek Czas edycji: 2009-06-03 o 10:07 |
|||
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#166 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...
Cytat:
Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#167 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
|
Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...
dobrarado, niby tam jakies swoje racje masz, ale najbardziej zgadzasz sie z nimi chyba Ty sama... nie czytalas calego wątku, skoro nawiązujesz do kwestii, ktore juz omówiłyśmy.
po1. nie wzielabym slubu gdybym w perspektywie miala pokoj w mieszkaniu rodzicow. zrobilabym wszystko, zeby tak nie bylo. oczywiscie - sa rozne sytuacje (tymczasowe, przejsciowe), ale czasy sie zmienily. mamy wiele mozliwosci. nikogo nie krytykuje - sama bym tak nie mogla. osobiscie przychylam sie do stwierdzen: "nie mam kasy, nie płodzę się celowo, nie biorę ślubu". tego wymaga pojmowana przeze mnie odpowiedzialność (choc wolalabym byc mniej odpowiedzialna, przyznaje) po2. bedac w pokoju z dzieckiem/znajomym/rodzicem/babcia/kolegą ojca/kimkolwiek nie moglabym sie kochac z mężem/chlopakiem/przypadkowo poznanym mezczyzna. nie moglabym i koniec. proponujesz wstrzemiezliwosc? ok. obawiam sie,ze mogloby to zachwiac moim malzenstwem/zwiazkiem - ale nie narazalam nikogo postronnego i nie bede narazac na branie udzialu w moim zyciu intymnym. jednemu się spodoba stękająca synowa, a innemu nie. mi by się nie podobała. po3. moze jestem oziębła, nieczuła, niespontaniczna. może. po4. nie działają na mnie argumenty: "no chodź, oni na pewno już śpią". wtedy to na bank nie śpią ![]() po5. nie dywagujmy juz o problemie sypialni rodzicielskiej. choc jak widac odglosy z niej takze odcisnely piętno ![]() po6. nie rozumiem jak mozna krytykować kogoś za coś, co czuje?! bez sensu są wypowiedzi, w których podkreśla się: "jak możesz tak czuć?". czuliśmy odrazę, zażenowanie, smutek, strach. i nikt nie usiadł sobie i nie pomyślał: "będę czuła wstręt do nich, robią takie okropne rzeczy". zrozumienie przychodzi z czasem, wtedy można przeciwstawić się tym emocjom. ale pisząc, że powinniśmy to rozumieć trochę przeinaczasz pewne procesy. człowiek nie rodzi się ze zrozumieniem dla wszytskiego co zastaje. to przychodzi z czasem. pomocne są rozmowy. ale o tym już było... ---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ---------- Cytat:
![]()
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
![]() bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie) |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#168 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 5 619
|
Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...
Cytat:
Powiem tylko, że bardzo podoba mi się to jak rozwiazali "problem seksu" rodzice rudeee ![]() Seks tylko u siebie sypialni, jasno ustalone zasady pukania i nie pchania sie do pokoju gdy są zamknęte drzwi, usmiech i pozytywne skojarzenia z seksem. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#169 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...
Cytat:
Jak się nie ma kasy i warunków albo chociaż perspektyw na w miarę dobrą przyszłość - nie bierze się ślubu i nie płodzi dzieci. Trudno. Takie a nie inne są, póki co, warunki życia w naszym kraju. Zawsze zresztą można emigrować ![]() Edytowane przez sine.ira Czas edycji: 2009-06-03 o 10:40 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#170 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
![]() Cytat:
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#171 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 5 619
|
Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...
Cytat:
Chciałabym się kiedyś wyprowadzić od rodziców żeby i oni mieli więcej swobody i zebym ja nie czuła się intruzem, ale nie teraz bo mnie na to nie stać a nie chcę wydawac połowy wypłaty na wynajęty pokój a drugiej polowy na jedzenie bo mam zamiar jeszcze prze znajblizsze 5-6 lat studiować... Nie chcę tez komuś nabijać tym kieszeni, wolę oszczędzać na swoje konto z myślą o tym ,ze kiedyś może zezmę na kredyt coś własnego, mzoe juz z przyszłym mężem ![]() A znowu nasza miesieczna rata kredytu wynosi 90 zł (mieszkanie ma 32 m i jest w świetnej lokalizacji) wiec nie ejst ciężko to spłacać. Myślę, że najlepszym rozwiazaniem dla młodych ludzi którzy chcą być razem jest odłozenie ślubu o 1-2 lata, zaciśnięcie pasa i odłozenie przez ten czas pieniędzy na własne mieszkanie, bez hucznego wesela tez mozna się obyć ![]() Edytowane przez 201707171556 Czas edycji: 2009-06-03 o 10:51 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#172 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...
Cytat:
Ojjj, nie wiadomo ![]() O to rozbija się wszystko. Zresztą, swoje, nie swoje...do grobu nie zabierzesz ![]() ![]() ![]() Edytowane przez sine.ira Czas edycji: 2009-06-03 o 11:06 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#173 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 928
|
Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...
Cytat:
Cytat:
__________________
jeśli kochasz to wybacz jeśli wybaczysz to nie wypominaj jeśli nie masz sił to odejdź od niego jeśli odejdziesz to już nie wracaj jeśli chcesz być z nim mimo wszystko to przeczekaj zestarzeje się i już nie będzie zdradzał lecz swoje najpiękniejsze lata stracisz na czekaniu na jego starość |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#174 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#175 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 928
|
Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...
Cytat:
Mnie przeraza wizja zadluzenia sie na iles tam lat i dlatego rozumiem kiedy mlodzi z jakis tam powodow mieszkaja z rodzicami (nie chodzi oczywiscie o mieszkanie do usranej smierci ale przez pewien czas, dopoki nie stana na nogi)
__________________
jeśli kochasz to wybacz jeśli wybaczysz to nie wypominaj jeśli nie masz sił to odejdź od niego jeśli odejdziesz to już nie wracaj jeśli chcesz być z nim mimo wszystko to przeczekaj zestarzeje się i już nie będzie zdradzał lecz swoje najpiękniejsze lata stracisz na czekaniu na jego starość |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#176 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
|
Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...
Cytat:
![]() mój ex tż nie godził się na zadna pomoc ze strony rodzicow. mielismy o to niemale spięcia. osobiscie Ci zazdroszcze, bo juz zaczynam sie martwic o moje wlasne dorabianie sie. jednak wiem, ze takie darowane tez nie zawsze wychodzi na dobre.
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
![]() bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie) |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#177 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...
Cytat:
No i ja też przecież nie potępiam osób, które mieszkają u rodziców przez jakiś czas po to żeby zaoszczędzić czy tam cokolwiek. Nie mówię, że każdy ma żyć tak jak ja - bez przesady. Tym bardziej, jeżeli są to ludzie, którzy potrafią zachować takt i szanują obecność innych domowników. W każdej sytuacji, też tej najintymniejszej. Aczkolwiek ja nie umiałabym zrezygnować ze swobody i wolności jaką daje samodzielnie mieszkanie (bez rodziców czy teściów za ścianą) nawet za cenę wynajmu do usranej...Ludzie jak są dorośli powinni mieszkać oddzielnie. Edytowane przez sine.ira Czas edycji: 2009-06-03 o 12:46 Powód: dopisek |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#178 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 928
|
Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...
Cytat:
Ale z drugiej strony wiem, ze roznie moga sie potoczyc moje losy. Ludzie traca mieszkania z powodu choroby i w ogole i mnie to przeraza. Ogolnie przeraza mnie to co czasami widze. Ze ludzi sa ze soba latami i musza wybierac: albo mieszkamy katem u rodzicow i oszczedzamy na cos albo wynajmujemy (kiedy mogli by te kase przeznaczyc na kredyt).
__________________
jeśli kochasz to wybacz jeśli wybaczysz to nie wypominaj jeśli nie masz sił to odejdź od niego jeśli odejdziesz to już nie wracaj jeśli chcesz być z nim mimo wszystko to przeczekaj zestarzeje się i już nie będzie zdradzał lecz swoje najpiękniejsze lata stracisz na czekaniu na jego starość |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#179 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#180 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 928
|
Dot.: Przyłapałam rodziców/dziadków itd. na sexie...
no dokaldnie. A moglo by byc
![]() Sine.ira. Mam do Ciebie pytanie. Na jakich zasadach sa teraz przyznawane mieszkanie spoldzielcze? Wpisujesz sie na liste i czekasz czy co? ---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:55 ---------- Cytat:
![]() ja sobie tez nie wyobrazam mieszkac z chlopem w jednym pokoju, a w drugiem moi rodzice czy tesciowie z psem ![]() ale tez czasami mozesz trafic na durnego wlasciciela mieszkania od ktorego wynajmujesz. To tez jest masakra. Nawet sobie scian na jakis tam kolor nie pomalujesz, okien nie wymienisz ani nic.
__________________
jeśli kochasz to wybacz jeśli wybaczysz to nie wypominaj jeśli nie masz sił to odejdź od niego jeśli odejdziesz to już nie wracaj jeśli chcesz być z nim mimo wszystko to przeczekaj zestarzeje się i już nie będzie zdradzał lecz swoje najpiękniejsze lata stracisz na czekaniu na jego starość |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:25.