Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby '09

[Mell_xx]

Napisane przez boszenka69

A Twój syncio to jest dopiero przystojniaczek A jakie włoski ma fajne długie
Zaraz wyślę Ci zaproszonko do przyjaciół i będziesz mogła obejrzeć moje wizażowe albumy-mam tu sporo fotek Blanci
A tak poza tym to kiedyś wysłałam Ci zaproszonko na NK, tylko głupia się nie przedstawiłam więc pewnie odrzuciłaś.

fajnie zaraz bede ogladac galerie Blanki...
A co do nk to nie pamietam tego ale wiedzac ze to ty napewno bym nie odrzucila... zaraz wysle Ci link.

[ania4891]

Napisane przez Fionka21

czy zarażamy sie wzajemnie przez wizaż duużo zdrowia Aniu ja też połykam gwoździe

jak tak wspominamy.. to zdjecie robiłam 9 dni przed porodem :

Dziekuje
Jaka chudzinka A to nasza ostatnia wspolna fotka

[boszenka69]

Oj dziewczyny służyła Wam ciąża!!! Piękne zdjęcia

Napisane przez Aguśkaa83

Znam jedna.."Salatka z tunczyka": fasola czerwona, groszek zielony, kukurydza, tunczyk w puszce w sosie wlasnym, cebulka pokrojona w kosteczke, papryka w kwadraciki, ogorek konserwowy w kostke, sol, pieprz i majonez

Dziękuję za przepisik
Zrobię ją w następnym tygodniu, bo kumpelka nie lubi ryb. Tylko powiedz mi czy ta papryka do ma być surowa czy w occie?

Napisane przez Carolajna24

p.s. dopiszesz mnie do listy

co do sałatki to ja robię taką, pycha jest
fasola, ogórek, kapusta pekińska, papryka, kukurydza, pomidor i majonez zmieszany z jogurtem natur, no i przyprawki, sól, pieprz ewentualnie koperek szczypiorek jak kto lubi
A inna wersja to majonez zmieszany z przeciśniętym przez praskę czosnkiem plus żółty ser w kostkę, najlepiej taki ostrzejszy

Pewnie, że dopiszę tylko podaj szczegółowe dane
Dzięki za przepisik Na tą sałatkę się zdecyduję... tylko powiedz mi proszę czy ogórek ma być surowy czy konserwowy? A papryka jaka?

Napisane przez esti1984

Dziewczyny przeszłam horror

Niedawno wróciłam ze szpitala wczoraj wieczorem lekko się skaleczyłam w palec....nad ranem miałam powiększony węzeł chłonny pod pachą i nie mogłam podnieść ręki bo tak bolało. Po jakimś czasie się rozruszałam i było ok, mogłam się ruszać ale pacha nadal boli. A pod wieczór patrze a mi idzie czerwona pręga od nadgarstka do łokcia no i szybko do szpitala i dostałam silny antybiotyk i nie mogę karmić piersią przez tydzień;(
Gdybym nie pojechała rano mogłabym się nie obudzić ;(

Życie stanęło mi przed oczyma i jak pomyślę że by mnie już nie było i nie miałabym już mojej kochanej rodziny to ryczę;(

to się wyżaliłam .... idę do mężusia


a jutro rocznica....

Esti kochana nawet nie chce myśleć co mogło się stać... Uważaj na siebie kochana i nie przejmuj się teraz Nikolką.. Ona wytrzyma bez cycusia te kilka dni. Teraz Ty jesteś najważniejsza i Twoje zdrówko. Informuj nas o wszystkim

Napisane przez maugoszatka

A ja na antybiotyku (amotaks), syropek Pinni czy tam Tussipini ale i tak zdycham, wczoraj miałam 39 stopni, TŻ też zarażony, mam nadzieję,że małej nic nie jest i że to, że śpi dziwnie długo to zasługa zupki a nie infekcji
tak a propos to załączam zdjęcie z pierwszego zupkowania [sama radość]

acha.
Hela na szczepieniu ważyła 7.150g

Zdrówka kochana
A Helenka jest taka kochana, że tylko wycałować

Napisane przez Fionka21

http://zakupy.onet.pl/inspiracje/dzien-chlopaka

powodzenia dziewczynki w poszukiwaniach

Ja już mam Kupiłam mojemu taką fajną gre planszową na wspólne wieczory razem.... hihihi Dzisiaj ma do mnie przyjść kurierem Aż się boję otwierać

[Carolajna24]

Boszenka ogórek surowy a papryka taka jaką lubisz i tez surowa
Ja tak na szybko dane wysle Ci na pw pózniej

[Mell_xx]

Boszenka śliczna masz coreczke!!!!!! A Blaneczce mozesz powiedziec ze sliczna ma mamusie, a te zdjecia z Bracelony...SZOK Piękne!

Esti kurcze jak to trzeba uwazac...niby pierdólka -skaleczenie - a jakie mogly byc konsekwencje... dobrze juz jest w porzadku A Nikolci chwilowy brak cycusia pozniej wynagrodzisz...

Oj jak fajnie wspominac ciaze...chcialabym zeby chociaz na chwile miec znow brzuszek...
1.A to ja o 2 w nocy w szpitalu, skorcze co 4 min i rozwarcie na 5cm. haha
2 A to dwa dni przed...oj przy okazji przejrzalam wszystkie
JA CHCE BYC W CIAZY!!! ale moze jeszcze nie teraz

[Illbana]

Cześć,
Hubula dzisiaj jest nawet w miarę grzeczny, ale na kupę czekamy nadal No i dzisiaj nie płakał w wózku Co prawda spacer nie należał do najdłuższych, ale powoli, powoli... Może jeszcze będziemy śmigać na długie spacery Ale ze mną to ostatnio coś nie tak. Budzę się w nocy i nie mogę zasnąć Słucham, czy Hubula oddycha. Jeju, nie wiem, co mi odbiło

Marika - no my nadal popylamy w gondoli Fotelika samochodowego nie zamocuję, bo u nas wózek i fotelik, że tak powiem z innych parafii są Jakoś tak nie pomyślałam, że moje dziecię nie będzie chciało w wózku jeździć Na spacerówkę jeszcze trochu za wcześnie - może dopiero w listopadzie się przesiądziemy. Jeju, a jest tyle miejsc, do których chciałbym się przejść Eh no, zazdroszczę Ci i tyle

Aguśka - Nie dostałaś jeszcze żadnej paczki? Ja sobie tak wymyśliłam, że może to od rejonu zależy czy i kiedy dostanie się taką paczkę, ale Ty w sumie mieszkasz bardzo blisko mnie, więc moja teoria chyba się nie sprawdza A w szpitalu dostałaś takie dwie tekturowe "walizeczki" z próbkami? Wypełniałaś jedną ankietę czy dwie? Może jeszcze coś Ci przyślą. To takie miłe jest P.S. Pięknie wyglądałaś z brzusiem.

Boszenko - to może i ja nauczę się wciągać brzuch - poćwiczę dzisiaj Jak już tak koniecznie chcesz coś robić, to może South Beach. Ja kiedyś próbowałam być na diecie garściowej, ale tylko na próbach się skończyło

Carolajna - kolejna śliczna mamuśka z brzusiem I ta karnacja Wspomagasz się czymś, czy to tak naturalnie? Ja to zawsze chciałam po mojej mamie odziedziczyć cerę, ale jam cały tatusiek - biała jak ser A Michaś bardzo do Ciebie podobny A jak mężulek? Nosi Cię na rękach?

Esti -

Maugoszatko - zdrówka życzęA pierwsze zupkowanie chyba całkiem niewinnie przebiegło, skoro Hela taka uchachana

Mell_xx - ślicznego masz synusia A oczka ma ciemne, czy to tylko tak na zdjęciu wygląda? Pięknie wyglądałaś w ciąży, bo tylko brzuszek Ci urósł (ja urosłam cała, dlatego zdjęcia nawet nie wkleję). To zdjęcie z porodówki... - Ty się na nim uśmiechasz? Ostatnio wykorzystałam Twój przepis na tartę z kurczakiem. Ja nie jadłam, bo Hubula ma chwilowo problemy z brzuszkiem, ale TŻ wychwalał pod niebiosa Także dziękuję za przepis

[Mell_xx]

Gdzie Wy sie podziałyscie???
Przegladam zabawki na all i mam metlik w glowie...
Co mozna kupic 3-4miesiecznemu dziecku... jakie macie zabawki dla maluchow?

---------- Dopisano o 18:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------

Napisane przez Illbana

Mell_xx - ślicznego masz synusia A oczka ma ciemne, czy to tylko tak na zdjęciu wygląda? Pięknie wyglądałaś w ciąży, bo tylko brzuszek Ci urósł (ja urosłam cała, dlatego zdjęcia nawet nie wkleję). To zdjęcie z porodówki... - Ty się na nim uśmiechasz? Ostatnio wykorzystałam Twój przepis na tartę z kurczakiem. Ja nie jadłam, bo Hubula ma chwilowo problemy z brzuszkiem, ale TŻ wychwalał pod niebiosa Także dziękuję za przepis

Oczka ma niebieskie.
Haha tak zdjecie z sali na ktorej urodzil sie Aleks. to byla ok 2 w nocy a on wyskoczyl o 6.30 (wyskoczyluhm...) Skorcze juz byly dosyc silne a polozna zbadala mnie przed wyjsciem z domu. Usmiechalam sie miedzy skorczami ...wtedy jeszcze nie wiedzialam co mnie czeka...
Fajnie ze tarta smakowala. Ja sie od niej uzaleznilam i robie ok 2 razy w tygodniu bo moj tz za tym nie przepada. Dzisiaj tez jadlam

[Fionka21]

http://www.provea.com/Provea/ProveaF...ltureSet=pl-PL


nacięłam się na to.. kur>> miła pani mnie przez telefon namówiła na cud miód majteczki i boxerki dla faceta - taka gratisowa próbna paczka.. no i przyszły.. ładne, ale kurde za drogo! dopiero jak je zobaczyłam to pojełam swój błąd.. w triumpf- ie mogłam kupić tańsze i ładniejsze eh.. mam 90zł w plecy.. bo ten gratis to wyszedł własnie za 90 zł a miało wszystko kosztowac 64.90 nigdy za tyle nie kupowałam bielizny ehhh... 3 pary majtek za stówe Tz to mnie prawie udusił

[Małgosia:)]

Esti - cieszę się Ci się nic nie stało. Biedna Nikolka... jakoś musi wytrzymać. A Ty odciągaj żeby mleczka nie stracić. Udanej rocznicy!

Dziewczynki, tak oglądam wasze ciążowe fotki i wiecie co... ja też chcę być w ciąży!!!!

Ja też lekko przeziębiona, ale nawet spoko. Gorzej mały, bo mu nie przechodzi a chyba wręcz katarek większy. Chyba w poniedziałek się do przychodni wybiorę.

U nas nawet nawet. Przetrzymałam małego i będę zaraz kąpać, może uśnie przed 21. Książki jeszcze nie czytałam bo nie miałam czasu.

Miłego wieczoru

[Aguśkaa83]

Witam
Dzis wygonilam tzta na 3 godz spacerek i wysprzatalam z mama domek
A teraz gotuje pieluszki, bo przeciez od tych zupek wygladaly strasznie A moj sposob na wybielanie pieluszek tetrowych: to gotowanie z dodatkiem calej buteleczki wody utlenionej i proszku dla malego.
A dlaczego woda utleniona? Moj tz jest chemikiem i powiedzial mi ze w skladzie wszystkich wybielaczy jest wlasnie to samo co w wodzie utlenionej i wybiela tak samo a buteleczka kosztuje 1 zl
Polecam


esti dobrze ze szybko zareagowalas...musialas sie niezle wystraszyc
wspolczuje z tym karmieniem..ale przez tydzien czasu nie powinnas stracic pokarmu, tylko biedna Nikolcia.

Bercia wspolczuje chorobska zycze zdrowka dla synka.

aniu Tobie rowniez zycze zdroweczkaa brzusio to Ty kochana mialas mega wielki ale corcia duza sie urodzila i silami natury ja urodzilas za co jeszcze raz gratulacje

Fionka slicznie wygladalas tydzien przed porodem

boszenko papryka konserwowa

Mell slicznie wygladalas w koncowce ciazy Ja tez tesknie za brzuszkiem

Ilbana wkoncu i u Was udany spacerek bedzie ich coraz wiecej
W szpitalu wypelanialam jedna kartke a drugiej nie oddalam..ale dostalam paczuszke w ktorej byly probki a skad Ty jestes??

[Mell_xx]

Napisane przez Małgosia:)

Dziewczynki, tak oglądam wasze ciążowe fotki i wiecie co... ja też chcę być w ciąży!!!!

Czyli jest nas coraz wiecej wiec robimy liste chetnych i zakladamy nowy watek ciazoweczek......ale to za dwa latka...
A tak powaznie to fajnie byloby sie z chociaz kilkoma z Was znow spotkac na watku mamus oczekujacych
a tak wogole to ciekawe ktora z nas pierwsza doswiadczy tego cudownego stanu...

Agusia ten filmik o zasypianiu Filipka naprawde cenny... ja dzisiaj probowalam uchwycic taki moment i jak tylko kleily malemu sie oczka to zaczynałam krecic a on wtedy oczyska na cala szerokosc i patrzy w kamere...jutro bede probowac znow...

[Aguśkaa83]

Napisane przez Mell_xx

Czyli jest nas coraz wiecej wiec robimy liste chetnych i zakladamy nowy watek ciazoweczek......ale to za dwa latka...
A tak powaznie to fajnie byloby sie z chociaz kilkoma z Was znow spotkac na watku mamus oczekujacych
a tak wogole to ciekawe ktora z nas pierwsza doswiadczy tego cudownego stanu...

Agusia ten filmik o zasypianiu Filipka naprawde cenny... ja dzisiaj probowalam uchwycic taki moment i jak tylko kleily malemu sie oczka to zaczynałam krecic a on wtedy oczyska na cala szerokosc i patrzy w kamere...jutro bede probowac znow...

chcialabym abysmy sie spotkaly w tym samym gronie za 2 latka i znow razem przezywaly ciaze
Jestescie mi bardzo bliskie!

co do krecenia filmikow, to mojego tez czasem ciezko uchwycic bo jak zobaczy aparat(bo aparatem nagrywam) to zaraz minka wpatrzona w niego i nici z nagrywania

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

Dziewczyny jakie moglybyscie polecic spiworki do wozka??
Planuje zakupic jakies na all,moze kupowalyscie, jesli tak wklejcie linka, bede wdzieczna
A chodzi mi o taki zeby pasowal do glebokiego, spacwerowki i fotelika i zeby mial wyciecie na 5-punktowe pasy...
I czy lepiej kupic ten dluzszy co ma 110 cm?? wkoncu maluszek nam urosnie i pozniej sie moze nie zmiescic? juz sama nie wiem
cos takiego znalazlam:
http://www.allegro.pl/item747249911_...roducenta.html
i ten przedluzany: http://www.allegro.pl/item743080743_...ar_110_cm.html

[Carolajna24]

Mell ślicznie Ci w ciąży, sam brzuszek a pupka malutka A ja Ci powiem że ja cały poród z uśmiechem na ustach Tyle że mój trwał 15 min biegłam na porodówke schodami bo winda się rozpadła
Ja chce mieć jeszcze jedno czyli 3 ale muszę odczekać sporo czasu
JUz dziś wiem ze w razie ewentualnej ciąży czeka mnie l;eżenie całe 9 mies.
Jak to lekarze ujęli "specyficzna budowa szyjki macicy" po prostu ciężko donosić mi ciąże. Więc czekam o nie chce stracić kolejnego aniołka. A zabawki ja mam takie: karuzela, mata, huśtawka, spręzynki na łóżeczko/fotelik, łuk, zawieszka do wózka oraz takie małe poręczne grzechotki z sylikonu i zabaweczki materiałowe które łatwo w łapki złapc

Illbana my czekamy od poniedziałku na kupke Ale małemu nic nie jest nie pręży się ani nic. Ale tak długo nie zdażyło mu się nie robić. Podejrzewam że to wprowadzenie stałych pokarmów Muszę mu chyba podawać jakieś soczki rozluźniające
A karnacje taką już mam na dodatek opalam się baaardzo szybko i na ciemno-czekoladowo. Ale ja chciałabym mieć bielutką skóre, wyglądam z moją strasznie pospolicie i już nie raz słyszałam na ulicy "solara" a ja tam nigdy jeszcze nie byłam

Aniuale brzuszek miałaś duży! jak piłeczka Świetne zdjęcie

Fionka gdzie Ty dzidziusia tam zmieściłąś
Brzusio taki maleńki

Ja to wam powiem że jak byłam w ciąży to się czułam taka brzydka i nieatrakcyjna, ale jak teraz oglądam te moje zdjecia i wasze też to stwierdzam że kobieta to jednak wtedy najpiękniej wygląda:ehem

[Illbana]

Ojej, Wy tu już planujecie kolejny wątek, a mnie się jeszcze kość cipna nie naprawiła tak do końca Chciałabym, żeby Hubert miał rodzeństwo, ale póki co nie tęskni mi się do noworodka. Ja to np. nie mogę się już doczekać, kiedy pójdę z Hubertem do kina albo na lodowisko, albo na jakiś mecz No nie wiem, pewnie za jakiś czas zmienię zdanie, bo teraz czasami jak patrzę na śpioszki, z których wyrósł, to mi tak trochę smutno

Mell_xx - no ja też mam ciasto w zamrażarce, także wystarczy dokupić składniki na nadzienie i znowu pewnie w tym tygodniu zrobię tartę Muszę jeszcze tej ze szpinakiem spróbować. Co do zabawek, to u nas na razie skromnie pod tym względem - karuzelka, mata, klasyczne grzechotki, gryzaczek i takie zawieszki, które wieszam, gdzie tylko się da: gąsieniczka , słonik , grająca, miękka piłeczka no i osiołek-przytulanka. Hubert najbardziej lubi tego słonika Teraz poszukuję takich malutkich pacynek - może sama w końcu jakieś wyczaruję A na przyszłość planuję zakupić mu takie klocki

Napisane przez Aguśkaa83

Witam
Dzis wygonilam tzta na 3 godz spacerek i wysprzatalam z mama domek

Nie no... następne dziecię, z którym można wyjść na trzygodzinny spacer. Nie załamujcie mnie już, proszę A ja się cieszę jak głupia, kiedy Hubert przez pół godziny jest cicho w wózku A sposób na plamy wypróbuję na pewno, jak mój księciunio zacznie jeść obiadki Dziękujemy za dobrą radę Agusiu, mieszkam na Śląsku (w Żorach - to jakieś 40 km od Katowic)

Carolajna - no u nas ostatnia kupa była we wtorek, ale po czopku glicerynowym Teraz czekam. Dzisiaj jakby lepiej - może to lacidobaby coś pomogło. Jeju, jak ja bym chciała, żeby Hubulec raz dziennie walnął kupkę (od razu lepiej bym się poczuła). Nie żartuj, że ludzie z takim hasłem ("solara") wyskakują Przecież Ty jesteś czekoladka a nie pomarańcza. Właśnie, że wyglądasz bardzo niepospolicie. Myślałam, że może podkreślasz jakoś swoją karnację jakimś kremem albo czymś w tym stylu. No to super masz. Ja tylko nad morzem opalam się na ładny kolor, a tak to na czerwono

Idę się wyprysznicować Spokojnej nocy

[michaela]

Oj widze ze co chwilke ktos choruje chyba naprawde sie zarazamy przez wizaz Zycze wszystkim chorowitkom duzooo zdrowka

Esti - zycze szybkiego powrotu do zdrowka i przedewszystkim karmienia malej

Mell_xx - prosilas o foteczki Maxiuli wiec prosze bardzo jednak jak patrze to chyba ma troszke sadelka hihih Z Twojego maluszka wielki slodziak jest

Ale super wygladalyscie pod koniec ciazy i stwierdzam to samo co Carolajna24 ze ciezarne maja swoj urok Az zaczelam moje foteczki ogladac i tez mi czasem brzuszka brakuje wiec kto wie moze za dwa latka sie spotkamy Na dole foteczka 14dni przed porodem alez bylam wielka

Ogolnie to mi troszke smutno bo mielismy z tztem spedzic mily wieczor ale nic z tego bo tzt pojechal odebrac dzieciaki od znajomych ktorzy sa na weselu .Czyli moj mezulek bawi sie w nianke Myslelismy ze dzieciaki wytrzymaja do polnocy(tak bylo na naszym weselu) a kumpela juz o 20tej zadzwonila ze chlopaki chca do domku i do tego dolaczyla jeszcze dwojke innych dzieci a na to juz sie nieumawialismy.Mysle ze dzieciaki chca wykorzystac nieobecnosc rodzicow i troszke poszalec a tzt pewnie im pozwoli

[malutka_24]

Hejka mamuśki
Inhalacje małemu pomagają, bo już mu tak nie charczy w płuckach i katarku prawie już nie ma. W ogóle dzisiaj po południu po obiadku padł na prawie 3 h i skubaniec dzisiaj 2 razy z pozycji półleżącej prawie sam usiadł a raz od razu stanął na nóżki i dostał pierwszy raz gruszki Williamsa i nawet mu zasmakowały

To ja wklejam Wam fotki chyba na 3 tygodnie przed porodem na bierzmowaniu mojego brata opuchnięta byłam ze względu na obrzęki

Blondynkapoznan
a możemy prosić o jakaś foteczkę z kąpieli

Marika
w inhalatorze jest taka maleńka maseczka dla niemowląt, Dawid na początku płacze, a potem tą maseczkę chce zjeść

Illbana
współczuję problemów brzuszkowych

Mell
ślicznego synka masz, jako krówka mnie urzekł a ciąża Ci służyła. Zabawki mamy takie: karuzela, książeczka gumowa, grzechotki, misio pluszowy, gumowe misie do kąpieli, grzechotki na takiej gumce do łóżeczka, zawieszka krówka do wózka

Aguś
normalne „wrrrr”, czasami można z niego niezłe boki zrywać a co do filmików to nagrywaliśmy małego jak jeszcze leżał w szpitalu. Filipek w takim mieszkanku miał gdzie brykać. Muszę wypróbować sposób Twojego męża, a tą wodę dodajesz do proszku czy płynu do płukania?

Boszenko
czasami ta lekarka naprawdę jest rewelacyjna, a czasami jak się nie zapytam o coś to ona mi nic nie powie, ale ogólnie jest fajna, bo prowadzi mojego brata i moja mama jest z niej bardzo zadowolona, nawet już nas rozpoznaje i zawsze jak wchodzimy z mężem do gabinetu to mówi do nas „cześć młodzieży” Kiedyś pożyczyliśmy od znajomych taką grę – to, że fajnie było to chyba nie muszę pisać

Carolajna
nie powiedziałabym, że to zdjęcie prawie sprzed porodówki

Esti
o mój Boże dobrze że w porę zareagowałaś, zdrowiej tam szybciutko dla swoich córeczek

Maugoszatko
Hela jaka zadowolona z jedzonka i jaka duża już

Bercia
współczuję katarku

Kuroikaze
sprawdzam mu te ząbki, ale jak na razie cisza poza nadmiernym wręcz ślinieniem się i notorycznym pchaniem piąstek do buzi

Ania
dużo zdrówka i udanej zabawy na weselu, ta artystyczna foteczka jest boska

Fionka
śliczna ciężaroweczka z Ciebie była. A co do dnia chłopaka to chyba zrobię mojemu mężowi kartkę, bo mnie coś ostatnio wzięło na takie karteczki, oczywiście pochwalę się potem zdjęciem

Małgosia
oby Antosiowi szybko przeszedł katarek

[Mell_xx]

Malutka Dawidek do mamusi podobny! Normalnie nie moge uwierzyc strasznie silny on jest, chodzic juz chce? Strong boy

michaela fajniutki chlopczyk na pierwszym zdjeciu super poze strzelił, czyli juz go stopki interesuja...moj jeszcze sie tak nie wygina...ale juz nie moge sie doczekac i bede mu fotki strzelac...

Aleksio spi od 20 dzis za kazdym razem zasypial sam, nawet nie musialam byc przy nim... a o 20 zasnal w lozeczku w 30 sekund
ma chyba dzisiaj dobry dzien bo taki grzeczny, ale on zawsze jest kochany...
Obejrzałam "mam talent" i chyba zmykam kąpu kąpu
Boze ja cały czas mysle o jedzeniu...

[Małgosia:)]

Ja jestem chętna na wątek za 2 lata....

A moje dziecie już śpi prawie godzinę Dziś pierwszy raz dostał kaszkę z jabłuszkami. http://www.bobovita.com.pl/zobacz_et...ZKA&sys_id=214 Smakowała mu chyba... Zjadł prawie całą a zrobiłam mu do butli 150 ml i dałam 2 niepełne łyżki. trochę za gęsta była, ale sobie znakomicie poradził. Zobaczymy czy będzie po niej wszystko ok.

malutka24 - na tym pierwszym zdjęciu fajnie Twojego TŻ widać jak ogląda telewizje w drugim pokoju

Agusia, co do śpiworka, to Ci nie pomogę, bo ja mam taki http://www.allegro.pl/item741452723_...lka_folia.html jak na zdjęciu na dole. Myślę że nie będę kupować innego.

Macie zamiar już z maluchami na sanki wychodzić?
Bo ja mam, tylko jak to powiedziałam tż, to się na mnie popatrzył wielkimi oczami i stwierdził że on się boi...

Widziałam cudne kombinezony w 5-10-15, ale za 99 zł. Trochę drogie... muszę się zastanowić czy kupić czy nie...

[Mell_xx]

malutka Ty tak fajnie nam odpisujesz chociaz kilka słow ale do kazdej cos napiszesz - miło Na tych ciazowych zdjeciach widac szczesliwe mamusie...

Małgosia ja tez widzialam te kombinezony i juz mialam kupic, bezowy z takiego milutkiego materiału ale chcialam zobaczyc w innych sklepach i tamten juz zamkneli a ze byłam na zakupach w łodzi a tam nie mieszkam to juz go nie kupie bo jestem w Holandii moze jeszcze znajde jakis fajny...
Mnie sie podobał tylko pewnie szybko bedzie sie brudził bo taki material..

[czekoladka21]

Czesć mamusie!
chcialam sie was poradzic bo nie wiem juz czy cos dolega mojej Weronice czy to tylko zmeczenie

otoz zaczne od tego ze karmie mala butelka i podaje Nan! wszystko bylo super ale od jakis 2 tygodni zaczal sie koszmar!! mala jest glodomorkiem i juz od urodzenia wypija wiecej niz podaja normy
w dzien nie ma problemu z karmieniem, tylko ona bardzo malo spi jak 2 miesieczne niemowle bo tylko po 2-3 godzinki za caly dzien!!
koszmar zaczyna sie po kapieli gdy podaje jej mleko- poczatkowo ssie chetnie ale potem zaczyna sie placz , biore ja na rece uspokaja sie-nadal ssie piastki wiec probuje podac jej mleczko ale kazda proba podania smoczka konczy sie placzem! i trwa to czasem z godzine az w koncu zasnie!!
mala nie miala kolek wiec to raczej nie to........ja mysle ze to przemeczenie co myslicie???
mleczko tez jej smakuje skoro w ciagu dnia chetnie pije i w nocy tez(dodam ze nocki przesypia ladnie)

[malutka_24]

Właśnie skończyłam prasować górę rzeczy małego a jak mnie plecy bolą normalnie co drugi dzień muszę robić pranie ciuszków Dawida, wychodzi cała pralka Wy też tak macie

mell
Maxiu już się za nóżki bierze z mamą w szoku jesteśmy co on czasami wyprawia bo np mój brat też jest wcześniakiem, ale takich rzeczy w wieku Dawida nie robił

michaela
no to miłego niańczenia niech się Tz przywyczaja

Małgosia
fajnie, że synkowi zasmakowała ta kaszka, Dawid jabłuszkowej nie polubił, ale same jabłka to tak. Wiesz, że dopiero teraz się przyjrzałam, że rzeczywiście na tej fotce widać mojego męża ja za kombinezon dwuczęściowy dałam 85 zł

czekoladka21
my mieliśmy podobny problem z Dawidem i okazało się, że to są kolki żeby synek przybierał na wadze to karmiliśmy go na śpiąco Dawid też w dzień czasami potrafi przespać tylko 2-3 godziny, a czasami więcej. A o której przed kąpielą Weronika śpi, bo może rzeczywiście jest tak zmęczona, że woli spać niż jeść

[maugoszatka]

Kuzwa, u nas przeprowadzka właśnie się zaczęła, ja chora a TŻ też się rozłożył i oczywiście wielce chory, nawet na dziecko spojrzeć nie może na czas kiedy siąde przy kompie a ja przy 39 stopniach podawałam obiad!

Przed ślubem super-mam cały czerwony i obdrapany nos od smarkania oraz popękane i spierzchnięte wargi jeeeeeeeeeeeeezu,sto nieszczęść !!

Hela naszczęście nadal dobrze śpi w nocy więc tyle dobrze;]

Wczoraj mnie zadziwiła, lekko dotknęłam jej pleców a ta się poderwała i usiadła!


Przepraszam że nie odpisuje ale padam na pysk. Milego dzionka!

[Małgosia:)]

Mel_xx - ja beżowych nie widziałam, były błękitne i różowe. A beżowy bym bardzo chętnie nabyła, bo planuję następnego dzidziusia kiedyś i by była bardzo uniwersalny. w sumie błękitny dla dziewczynki też jest ok.

Czekoladka - mi się wydaje że zmęczenie. Ale spróbuj ją brać jeszcze do odbicia. Mój czasem jak się zaczyna kręcić to znaczy że się "zagazował" i musi odbić. A co ona robi jak jej po pierwszej próbie "buntu" już nie dasz? Może zaśnie bez jedzonka, a ją dokarmisz przez sen później.

Malutka - ja też mam wiecznie górę prania małego i prasowania. Ostatnio dzielę białe od kolorowych i mi wychodzi p[ół pralki białych i pół kolorowych co 2 dni. Czyli w sumie jedna pełna pralka. Mój ulewa więć więcej brudzi niż przeciętnie. Widzę że już kombinezony kupujecie. Ja chyba mu kupię ten za 99, w sumie drogo jak za mały dziecięcy kombinezon, ale bardzo fajny. W końcu nie mogę na maluszku oszczędzać. Mój jabłuszka lubi.... ostatnio się rozpłakał jak się jego porcja skończyła i musiałam szybko "dorabiać".

Wiecie co - chyba przechodzimy skok rozwojowy.... Ogólnie w dzień jest ok, grzeczny, ale wieczorem robi "jazdy" i nie chce się dać uspać. No i w nocy od ok godziny 3 wstaje na jedzenie nawet co godzinę. Czytałąm że dzieci w tym wieku potrzebują więcej tłuszczu do rozwoju, a w mleku matki najwięcej jest w nocy i dlatego tak.
Przedwczoraj w nocy mi brakło mleka w piersiach i musiałam dorabiać sztuczne (pierwszy raz od 2 miesięcy) i wypił 60. A wczoraj wieczorm dałam mu też sztuczne z kaszką, bo myślałam że po tym pośpi. Niesttey po 3 godzinach jadł znów, a potem o 3, 4 i od 5 do 6.30

Po kaszce nic mu nie jest...

A dziś mu podam jabłuszko z dynią... podobno ładnie rozluźnia stolce. Tak mi Pani z BoboVity napisała. Zobaczymy, bo u Nas porządnej kupy od niedzieli nie było.

[maugoszatka]

u nas to samo od ok 3 wstaje co godzine

[Carolajna24]

A MY ZACZĘLIŚMY DZIEŃ OD WIEEEELKIEJ KUPY
hahaha

Maugoszatka współczuje choroby
A tż tak mają, mój jak ma katar to jest dosłownie umierający Dobrze że to nie oni rodzą dzieci bo ziemia by wyginęłą

Selka, Cinusiowa ja po zdjęcia z chrztu się już zgłaszam

[maugoszatka]

u nas też kupa poszła nie spodziewałam się więc TA wyje i wyje i wyje a ja ją nosze, nie wiem o co chodzi, w końcu po PÓŁ GODZ myśle, że może ma za dużo sików a tam ..KUPALLAH i zasnęła

Carolajna i na dodatek on nie chce niczego zażyć, bo mamusia mu zawsze tylko polopirynke dawała więc on twierdzi, że wszystkie inne tabletki są trujące hahahahaha

[marika2121]

Hejjj

No to zabieram się za poczytanie zaległości, a obok mnie spi mój Tż a w łóżeczku niunia, jeden i drugi od rana mnie wymęczyli wiec spią. Ojjjj więc wczoraj dzien jak codzień spacerki do 17 a o 18 przyjechał mężus zjedlismy zapiekaneczkę wypiliśmy piwko, ululaliśmy synka (tzn. oddelegowalismy do łóżeczka) i sie ładnie przywitalismy . A dzisiaj ma byc sliczna pogoda więc mężus zabiera nas na cały dzień w góry: Wisła, Ustroń, Istebna itd. wiec sie posmykamy, gotowac nie trzeba . Odezwe sie jutro .

boszenka - serioooo nie wierze że ty masz tak cosik do zrzucenia jesteś szczuplutko, koniec kropka . Może Ty masz jakieś lustro pogrubiajace . No pogracie w sypialni, poslij linka tej gry, może tez bym się skusila .

Aguska - to fakt ja raczej dnia lenia nie mialam może z kilka razy ale to raczej w kwestii sprzatania, bo tak to ganiałam jak perszing i w dodatku nawet na porodówke w szpilkach szłam , co babki w klinkice na mnie takie oczy wywaliły . Mi też brakuje brzuszka, a jak mówie to Tż to mowi mi że jak chce to on może mi zafundowac taki kolejny . No to muszę się wziaśc za gotowanie pieluszek Twoim sposobem . Ja tez planuje kolejna dzidzie za 2 latka tzn. chchialabym żeby maluszek mial skonczone 2 latke jak bedę w ciaży żeby po porodzie jeden chodził do przedszkola. Ja tez szukam śpiworka, ale nie mam pojęcia jaki mam kupic. a ten z pierwszego linku ma 90cm. myslisz że starczy na naszych maluchów?

carolajna - pieknie wyglądalas w ciązy, a gdzies ty była popuchnieta? chyba jedynie na brzuszku .

esti - ranyyyy Esterko wracaj do zdrówka, ale musiałaś przejśc piekło, i jak niewiele trzeba żeby odejśc z tego świata . Zamurowało mnie po Twoim poście .

maugoszatka - rośnie kobiecinka , a jak się śmieje do zupki .

ania - powrotu do zdrówka , i nie jedz gwoździ .

Mell - to Ty jeszcze w swoim ubranku i spodniach po szpitalu smigałas i to z takim rozwarciem?

Illbana - no ja tez chciałam w gondoli byc do końca października ale niestety maluch nie da rady uleżec, ciekawy świata i tyle. I jak się spało tym radzem? dalej sie budzisz? może za duzo myslisz wieczorkiem? A ii chciałam zapytac jakiego masz hula-hopa? bo ja sie rozglądalam i u mnie zame takie leciutkie jak piórka plastiki za 5zł.

Fionka - no to kupiłas wypasne majcioszki .

Illbana - oooooooooo koleżnko a tomieszkamy bliziutko siebie ja w Wodzisławiu ale czasem bywam na Sikorskiego .

michaela - hehe Tż nianią? mój by się nie odważył na taki wyczyn, on boi się sam wychodzic na spacerki gdzies dalej niż 100m od bloku bo boi sie że sie chłopinka rozryczy i nie bedzie umiał go uspokoic tym bardziej że teraz nie ma smocia . A Maxiu super, i dzidiza fakjnie jak ma troszke ciałka, mój Tz twierdzi że z tygodnia na tydzień Igorek jest grubszy.

malutka - aaaaaaaaa to takie cudeńka robia? hmmmm... najważniejsze że pomagaja. u mnie tez wiecznie stosu szmatek do prasowania .

Małgosia - ja mam spacerówkę w piwnicy jeszcze ale może ja tez mam takie okrycie na nózki, ono jest ocieplane?

maugoszatka - to Helcia sama już siada?

[Illbana]

Dzień dobry,
U nas nocka spokojna, ale kupy dalej niet. Na szczęście brzucholek przestał Hubuli dokuczać. Mnie się wydaje, że zaszkodziłam mu tym czopkiem glicerynowym. Już kiedyś też mu wywołałam tak kupę i też potem mieliśmy sensacje. Sama już nie wiem. Czekamy dalej.

Michaela – śliczny Twój Maxiulek i jak ładnie nóżki sobie trzyma. A z Ciebie śliczna mamusia – Hesus, kolejna zgrabna laseczka. Jak Wy to wszystkie zrobiłyście, że nie widać po Was, że w ciąży byłyście?

Malutka - . To super, że inhalacje pomagają. A widzisz, pisałam już wcześniej, że Dawidek niedługo wstanie z łóżka i Ci obwieści, że on sobie idzie na polko polatać Silny z niego chłopczyk. Ja się zaczynam martwić o tego mojego leniwca, bo on dalej mi się nie podnosi. Co do prania – to u nas na razie lajtowo, ale to dlatego, że jeszcze nic nie jemy, a kupy pojawiają się bardzo rzadko. No taki czyścioch na razie z tego mojego synia.

Małgosia – teraz to mi dałaś do myślenia z tym jabłkiem i dynią. A samo jabłuszko cokolwiek pomagało? Ile tak przeciętnie czekacie na kupkę? Co do sanek – u nas było to samo. Ja byłam za, a TŻ popatrzył na mnie jak na wariatkę. Zobaczymy, jak to będzie.

Czekoladko – ja niestety nie pomogę. Nie mieliśmy takiego problemu, ale obstawiałabym jednak gazy. Oby szybciutko udało Wam się ten problem rozwiązać.

Maugoszatko – zdrówka Ci już życzyłam, to jeszcze dokładam cierpliwość. Jeszcze trochę i będzie po wszystkim. Co do TŻ-ta – jeju, mój też uznawał jedynie sok z malin, ale się w końcu nawrócił. Good luck!

Carolajna – gratulujemy kupki i zazdraszczamy.

Marika – Hesus, kobito, czy Ty masz jakiś motorek w tyłku. Oooo, do Wisły też bym się chętnie wybrała, ale z mojego dziecia na razie marny podróżnik.Udanej wyprawy Wam życzę.

Spokojnej niedzieli!

[SELKA*]

Dzień dobry mamuśki
Ja tylko na sekundkę przywitać się, nawet nie czytałam co naskrobałyście. U nas urwanie głowy, bo dziś wielki dzień- CHRZCINY BARTUSIA Trzymajcie kochane za nas kciuki.
Buziole

[maugoszatka]

marika-udanego dzionka

Illbana-DZIĘKUJĘ no mój TŻ też tylko uznaje sok z malin-wypił mi prawie cały w 2 dni!

SELKA-powodzenia

dziewczyny,dodałam troche zdjęć do albumów.aż mi się łezka w oku kręci na wspomnienie