|  2008-08-12, 13:11 | #61 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-04 
					Wiadomości: 5 199
				 | 
				
				
				Dot.: porwania, kradzież organów
				
			 
			
			A ja nie wiem, co o tym myśleć..   W sumie to w lasach w pobliżu mojej miejscowości biegał wilkołak  W gazecie nawet o tym pisali  Że niby głowa świni, racice sarnie, ale wygląd ogólnie dużego psa.. i że niby mieszkańcom wsi to coś wykradało świnie, kury itd.. Oczywiście te kradzieże się zdarzały, ale wilkołak -- legenda... A co do tej 'czarnej wołgi'... hmm... moje miasto ma ok. 350tys. mieszkanców, więc szansa, że trafi akurat na mnie, jest minimalna, mam nadzieję    | 
|     |   | 
|  2008-08-12, 13:15 | #62 | 
| Zadomowienie | 
				
				
				Dot.: porwania, kradzież organów
				
			 
			
			W moim mieście krążyły latem tamtego roku pogłoski o białym busie. Na zielonekj szkole stworzyliśmy nawet piosenkę "Biały bus" pod melodię "Białego misia". Refren szedł: Hej dziewczyno, spójrz na busa, on wyrwie, wyrwie nerkę ci. Zakrwawionego białego busa, który w środku ma tylko serca trzy  Trochę makabryczny humor, ale piosenka się przyjęła. Choc powiem szczerze, że za każdym razem, jak biały trochę większy samochód zatrzymywał się obok, serce skakało mi do gardła   | 
|     |   | 
|  2008-08-12, 13:29 | #63 | 
| BAN stały Zarejestrowany: 2007-12 
					Wiadomości: 27 877
				 | 
				
				
				Dot.: porwania, kradzież organów
				
			 
			
			Bardzo makabryczny.  A problem z pewnością istnieje, i niewykluczone, niestety, że na dużo większą skalę, niż chce się o tym myśleć; nie ma rzeczy na tym świecie co ukryte być nie mogą... Kilka lat moja babcia szła poboczem do domu, późno już było, ciemno, mijające ja auto zwolniło, i przyspieszyło, gdy, mówiąc wprost, przylukali babcię z przodu (lata swoje znaczą, prawda). Po co zwalniali i dokonywali sobie oglądu? Może to była ''tylko'' ekipa 'pragnąca się zabawić'... A może pragnąca zarobić. Odpukać, oby nigdy człowiek nie miał z czymś takim do czynienia. http://www.polskatimes.pl/slonecznes...erek,id,t.html Legendy legendami, może Polska to wciąż nie Tajlandia ;-) czy inne brazylijskie Fawele ;-), ale nie ma się co łudzić, że w świecie, gdzie ludzie bez skrupułów sprzedają kobiety czy 10latki seks-turystom (a inni je kupują), ''bawią'' się w narkotyki, chodzi tylko o urban legends. Odpukać. | 
|     |   | 
|  2009-04-22, 23:07 | #64 | 
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-04 
					Wiadomości: 2
				 | 
				
				
				Dot.: porwania, kradzież organów
				
			 
			
			ostatnio w Lublinie jakis 2 chlopakow tak znalezli bez narzadow ... jeden 17 letni a drugi niewiem :|
		
		 | 
|     |   | 
|  2009-04-22, 23:12 | #65 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-02 
					Wiadomości: 3 158
				 | 
				
				
				Dot.: porwania, kradzież organów
				
			 | 
|     |   | 
|  2009-04-22, 23:17 | #66 | |
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-04 
					Wiadomości: 2
				 | 
				
				
				Dot.: porwania, kradzież organów
				
			 Cytat: 
 ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)  a jesli chodzi o to, kolega znajomy mowil,ze znaleziono jednego w jakims parku ...a jednego w rzece ... obaj bez narzadow...  pare dni temu, ale jak to wczesniej koleżanka napisala sprawa niejest nagłaśniana :/ i spokojnie niezlosc sie tak   | |
|     |   | 
|  2009-04-22, 23:21 | #67 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-02 
					Wiadomości: 3 158
				 | 
				
				
				Dot.: porwania, kradzież organów
				
			 
			
			no właśnie jakiś kolega, w jakimś parku i tyle na ten temat wiesz, słyszałam wersję tej historyjki od kilkunastu osób i każdy tyle wie, czyli nic
		
		 | 
|     |   | 
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|  2009-04-23, 06:33 | #68 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 
					Wiadomości: 12 206
				 | 
				
				
				Dot.: porwania, kradzież organów
				
			 
			
			Czyli że teraz na Lublin przeszło   W sumie to nie wiem czy mam w to wierzyć. Rok temu było u nas o tym tak głośno, że uwierzyłam i bałam się z domu wychodzić  Znaleźli kiedyś cialo dziewczyny w rzece. Niektorzy mówią ,że było z ,a niektórzy że bez organów. Do Internetu trafił filmik w którym wypowiadali się policjalnci o tym ,że nie potwierdzają ale też nie zaprzeczają że to było morderstwo dla organów. W sumie to nie za bardzo ich rozumiałam  bo albo coś jest białe albo czarne , no ale... Potem znikali rzekomo ludzie i widzac czarne BMW niektórzy mało zawału nie dostali.   Jak się to wszytko uciszyło to znów w pobliskich miejscowościach było o tym głośno... Moze cos w tym jest - nie wiem. Ale znam osobiście dziewczyne , która chcieli porwać dwaj faceci w czarnym samochodzie z przyciemnianymi szybami.Po prostu sobie szła a CI ja za rekę złapali i ciągli do samochodu. Na szczescie jakiś chłopak to zobaczył i jak oni zobaczyli że biegnie do niej to odjechali. Dziewczynaa była w szoku . Bardzo głosno o tym było. Tylko zastanawia mnie jedno. Jak mieliby kraść dla tych organów ,to chyba nie zostawili by potem "pustego " ciała...Chyba chcieli by zatrzec slady czy cos... | 
|     |   | 
|  2009-04-23, 08:03 | #69 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: porwania, kradzież organów
				
			 
			
			Jezu, co Wy za głupoty opowiadanie, gdzieś w jakimś parku, jakiś kolega, w jakiejś rzece. Bez przesady Lublin to nie NY, parków nie ma duzo, tym bardziej rzek. O zagninonym Marku tez takie ploty krazyly i okazało się, że utopił się, wszytskie narządy jednak ma. Jak komus sie naprawde nudzi, to niech wciska te bzdurne historyjki, swoim kolegom z gimnazjum   
				__________________ Gdy już posmakowałeś lotu,  zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo, bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął powrócić. Chciałbym poznać człowieka, który wymyślił seks, żeby zobaczyć nad czym teraz pracuje   | 
|     |   | 
|  2009-04-23, 08:56 | #70 | 
| BAN stały Zarejestrowany: 2007-12 
					Wiadomości: 27 877
				 | 
				
				
				Dot.: porwania, kradzież organów
				
			 
			
			No właśnie trochę logiki, nawet jeśli chodziłoby o Warszawę czy Wrocław, wyobraża ktoś sobie, aby znaleziono nad rzeczką   ciała bez nerek i nie nagłaśniono tego?? A w ogóle wydaje mi się, że gdy się kogoś by kradło na narządy to nie tylko dla nerek, a watroba, a serce, a siatkówka? I chyba łatwiej pozbyć się ciała niz wyrzucić i zwracać uwagę na proceder? Btw, była kiedyś taka sytuacja, znaleziono martwą dziewczynę, nad rzeką, prawdopodobnie zalatwił ją jej konkubent czy ktoś  gdy wracała przed wieczorem do domu - w ciagu 2 tygodni ''usmiercili i znaleźli w tym miejscu jeszcze 2 inne dziewczyny'', musiała to sprostowywać policja.   Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2009-04-23 o 08:58 | 
|     |   | 
|  2009-04-23, 11:11 | #71 | 
| Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-10 
					Wiadomości: 43 642
				 | 
				
				
				Dot.: porwania, kradzież organów
				
			 
			
			Do poczytania, bo mi się tego nawet nie chce komentować: http://pl.wikipedia.org/wiki/Miejska_legenda http://www.horror.boo.pl/miejskie_legendy.html http://atrapa.net/legendy http://serwisy.gazeta.pl/kultura/1,34169,1853428.html I jeszcze ciekawy artykuł o tym gdzie tak naprawdę handluje się organami i jak to wygląda: http://www.polskatimes.pl/slonecznes...erek,id,t.html | 
|     |   | 
|  2009-04-23, 11:32 | #72 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: porwania, kradzież organów
				
			 
			
			Na tym polegają tzw. Urban legends, czyli legendy miejskie. Cale spoleczeńśtwo jst doskonale poinformowane, ale bliższych szczegółow brak. I stąd wlaśnie rodzą sie te legendy, takie, jak za moich czasów o czarnej wołdze, która porywala dzieci. Zapewne dla narządow dla rodzin partyjnych dostojników.
		
		 
				__________________ Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 | 
|     |   | 
|  2009-04-23, 11:44 | #73 | |
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-04 
					Wiadomości: 946
				 | 
				
				
				Dot.: porwania, kradzież organów
				
			 Cytat: 
  chociażby z szacunku dla sprawy Marka mógłbyś nie krążyć i nie rozpowiadać takich bzdur! następnym razem pomysl 10 razy zanim coś napiszesz! 
				__________________ Regeneracja ducha i ciała  Uczę się żyć na nowo. Tym co tu i teraz.  | |
|     |   | 
|  2009-05-18, 20:34 | #74 | 
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-05 
					Wiadomości: 1
				 | 
				
				
				Dot.: porwania, kradzież organów
				
			 
			
			Moi drodzy u Nas w małej miejscowości zginęło 4 okolicznych "pijaczków". podjechali  jacyś ludzie i zaproponowali im pracę zagranicą. Oni z nimi pojechali od2 tyg nie ma śladu o nich...
		
		 | 
|     |   | 
|  2009-05-18, 21:43 | #75 | |
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: porwania, kradzież organów
				
			 Cytat: 
 ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)  
				__________________ Gdy już posmakowałeś lotu,  zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo, bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął powrócić. Chciałbym poznać człowieka, który wymyślił seks, żeby zobaczyć nad czym teraz pracuje   | |
|     |   | 
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|  2009-10-08, 01:19 | #76 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-10 Lokalizacja: WAW 
					Wiadomości: 3 663
				 | 
				
				
				Dot.: porwania, kradzież organów
				
			 
			
			Pozwolę sobie zacytować siebie z innego wątku   Kiedy czytam takie wypowiedzi (a było ich sporo), zgrzytam zębami. Ta historia o wycinaniu nerek to jakaś śmieszna urban legend. Bzdura jakich mało. Jestem w trakcie kwalifikacji do przeszczepu nerki od dawcy żywego. To nie jest tak, że nerkę można sobie wyciąć na zapleczu baru i z świeżą raną dopić piwo i pójść do domu.... SERIO. Postępowanie jest długie, badań jest sporo. To są badania krzyżowe krwi, badania zgodności tkanek, antygenów. Masę badań dawcy, który nie może być absolutnie na nic chory. I nie każda nerka pasuje do każdej osoby. To nie jest tak, że kiedy powiecie chorej osobie, że zgadzacie się na przeszczep narządu, to ona wam wytnie nerkę podczas imprezy, przeniesie w termosie do szpitala i ktoś tak ją cichcem przyszyje.... Jest za to wielomiesięczne lub wieloletnie czekanie gdy nie ma się dawcy żywego, rodzinnego. Są wizyty wielogodzinne co drugi dzień w szpitalu, dializy, brak sił... | 
|     |   | 
|  2009-10-08, 05:22 | #77 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-02 
					Wiadomości: 19 268
				 | 
				
				
				Dot.: porwania, kradzież organów
				
			 Cytat: 
   
				__________________ Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. | |
|     |   | 
|  2009-10-08, 09:23 | #78 | 
| Buc Zarejestrowany: 2008-07 Lokalizacja: z kropki. 
					Wiadomości: 9 914
				 | 
				
				
				Dot.: porwania, kradzież organów
				
			 
				__________________   | 
|     |   | 
|  2009-10-08, 11:27 | #79 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-10 Lokalizacja: WAW 
					Wiadomości: 3 663
				 | 
				
				
				Dot.: porwania, kradzież organów
				
			 | 
|     |   | 
|  2009-10-08, 13:00 | #80 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-02 
					Wiadomości: 19 268
				 | 
				
				
				Dot.: porwania, kradzież organów
				
			 Cytat: 
   
				__________________ Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. | |
|     |   | 
|  2009-10-08, 13:19 | #81 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-10 Lokalizacja: WAW 
					Wiadomości: 3 663
				 | 
				
				
				Dot.: porwania, kradzież organów
				
			 
			
			No właśnie nie znają. Nigdy nie zdarzyło się to znajomemu, rodzinie. Nikt nigdy nie widział tych ludzi. Sprawa dotyczy znajomych, którzy są znajomymi znajomego    | 
|     |   | 
|  2009-10-08, 14:15 | #82 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-02 
					Wiadomości: 19 268
				 | 
				
				
				Dot.: porwania, kradzież organów
				
			 Cytat: 
   
				__________________ Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. | |
|     |   | 
|  2009-10-08, 14:34 | #83 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-10 Lokalizacja: WAW 
					Wiadomości: 3 663
				 | 
				
				
				Dot.: porwania, kradzież organów
				
			 
			
			I kogo nigdy na oczy nie widziały    | 
|     |   | 
|  2009-10-08, 21:06 | #84 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-10 
					Wiadomości: 12 688
				 | 
				
				
				Dot.: porwania, kradzież organów
				
			 
			
			moja kumpela kiedys mi opowiadala identyczna historyjke z dzieckiem porwanym w lubelskim leclercu, ogolona glowa itd xD... no wyśmiałam   
				__________________  Czasami trzeba usiąść obok i czyjąś dłoń zamknąć w swojej dłoni, wtedy nawet łzy będą smakować jak szczęście.   | 
|     |   | 
|  2009-10-08, 22:02 | #85 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-02 
					Wiadomości: 19 268
				 | 
				
				
				Dot.: porwania, kradzież organów
				
			 Cytat: 
  : https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...orwania+dzieci https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...light=porwania 
				__________________ Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. | |
|     |   | 
|  | 
|  Nowe wątki na forum Forum plotkowe | 
|  | 
 
 
 
	| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
| 
 | 
 | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:06.
 
                

















 w stanie idealnym.
w stanie idealnym.


 
  
 
