Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

[MisQa]

Napisane przez anika222

no ja wlasnie mam do ramioni w dodatku brzydko obcięte

nie moge juz na siebie patrzeć w lustrze oczywiście

mam nadzieje tylko ze mnei mąż nie wyeksmituje bo on tylko blon i blond i nie chciał słyszeć o ciemnych

hehe nie patrz na męża
my jak sie poznalismy to milam czarne kudły a cale zycie blondynką byłam, póżniej zrobiłam sie znow na blond i najpierw jęczal, ze tak srednio, a teraz tez pewnie wolałby zebym zostala juz przy obecnym kolorze

[iwka28]

Napisane przez ddaaiissyy

Popatrzcie, rok temu o tej porze az wrzało na wątku PM nt. przygotowań slubnych itd a teraz gorąco o bobaskach Ale i bardzo dobrze, taka kolej rzeczy
Nam tez powiekszyła sie rodzinka w niedziele Kupilismy 7 tygodniowego szczeniaka owczarek niemiecki długowłosy i rozczulamy się nad nią jak nad dzieckiem Jeszcze marzy mi sie drugi kotek - brytyjczyk tym razem

Ale musi być u Was wesoło Kot się zgodził ze szczeniakiem? A brytyjczyki mają świetny kolor sierści i są takie puchate ale bez tej długiej sierści. Mnie się podoba jeszcze kot rosyjski - podobny, a bardziej wysmukły.

Napisane przez atomufka

Ja tez jeszcze nie mysle o baby moze tak za dwa lata,jak skoncze kolejne studia .... a jestem tylko 3 lata mlodsza od Ciebie

Witaj w klubie

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

W ogole to Wam się pochwalę wczoraj bylismy zawiesc l4 do mojej pracy i po drodze wstapilismy do silesii, kupic rzeczy na obiadek i zalatwic pare innych spraw... i bylismy w duka, bo moj mezus dostal z pracy z okazji naszego slubu taka karte na 300 zl do wykorzystania tam i kupilismy sobie sztucce i wazon do naszego nowego mieszkanka (ktorego jeszcze nie mamy ) jeszcze nam troche kaski zostalo na tej karcie wiec kiedys jeszcze tam zagladniemy
A oprocz tego kupilam sobie jeszcze miche na salatki (ale to w tesco) takze powoli Pani domu zbiera ekwipunek

W duce mają fajne bardzo fajne przeceny, trzeba tylko trafić. Mają dużo ładnych rzeczy, tyle że niektóre ceny powalają, po przecenie są w sam raz.

Napisane przez anika222

nic mi nie poradzicie na te moje wątpliwości?

Dużo osób o naturalnym rudym kolorze włosów ma jasną cerę, więc się tym nie przejmuj. Tyle że taka krótka fryzurka wymaga układania, zwłaszcza jak pójdziesz spać w wilgotnych włosach, bo sama się tak poprzez roztrzepanie włosów palcami niestety nie ułoży. Do tego taki intensywny kolor rudy/miedziany/czerwienie niestety szybko traci intensywność. Za to jak na taki nałożysz brąz - mnie po takim eksperymencie wyszedł najładniejszy brąz jaki miałam

[anika222]

wiecie co najlepsze ze zanim poznałam męża miałam wszelakie kolory rude bordowe, brązy, po bakłażanowe

[iwka28]

Napisane przez anika222

wiecie co najlepsze ze zanim poznałam męża miałam wszelakie kolory rude bordowe, brązy, po bakłażanowe

To masz ułatwioną sprawę Wiesz jak wyglądasz w takich kolorach, do dzieła!

Ja też przerobiłam już chyba wszystkie odcienie za wyjątkiem czarnego. Długości też, za wyjątkiem jeża. Teraz nie farbuję, zapuściłam włosy, ale trwało to 1,5 roku żeby się pozbyć koloru. Prawie cały czas chodziłam w związanych, żeby nie było widać odrostów. Oj ciężko było, ciężko, co odrosły trzeba było ściąć, ale w końcu mam swój kolorek. Raczej nie wrócę do farbowania, chyba że będę masakrycznie siwa.

[Justyna33333]

Napisane przez MisQa

hehe nie patrz na męża
my jak sie poznalismy to milam czarne kudły a cale zycie blondynką byłam, póżniej zrobiłam sie znow na blond i najpierw jęczal, ze tak srednio, a teraz tez pewnie wolałby zebym zostala juz przy obecnym kolorze

A ja miałam długo rude w łosy - w najróżniejszych odcieniach. I 5 lat temu, właśnie za namową Tż, zmieniłam kolor. Zafarbowałam wtedy na czarno i było dużo lepiej. Teraz mam brązowe i jest jeszcze lepiej

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------

Napisane przez anika222

wiecie co najlepsze ze zanim poznałam męża miałam wszelakie kolory rude bordowe, brązy, po bakłażanowe

Ja miałam na głowie wszytskie mozliwe kolory - blond, marchewka, miedź, cytryna, czerwień, kasztan, czerń, itd.

[myszka_maj]

Napisane przez iwka28

To masz ułatwioną sprawę Wiesz jak wyglądasz w takich kolorach, do dzieła!

Ja też przerobiłam już chyba wszystkie odcienie za wyjątkiem czarnego. Długości też, za wyjątkiem jeża. Teraz nie farbuję, zapuściłam włosy, ale trwało to 1,5 roku żeby się pozbyć koloru. Prawie cały czas chodziłam w związanych, żeby nie było widać odrostów. Oj ciężko było, ciężko, co odrosły trzeba było ściąć, ale w końcu mam swój kolorek. Raczej nie wrócę do farbowania, chyba że będę masakrycznie siwa.

ja teraz tez mam swoj naturalny ale marzy mi sie taki czekoladowo-kasztanowy brązik szalencza zmiana by to nie byla bo anturalny tez mam braz ale taki ciemno szaro brązowy

ja juz sie nie moge doczekac tego fryzjera w sobote bo mam okropna fryzure

[Maggie1983]

Napisane przez myszka_maj

ja mam taką fryzurke (tzn mialam bo juz odrosła ale w sobote wybieram sie do fryzjera znow sie tak ściąć) powiem ci ze wcale nie ma duzo ukladania, ja przynajmniej mam przy niej mniej pracy niz przy "bobie" ktorego mialam do tej pory

Stripi - witaj kochana masz piekna wyprawke dla maluszka

my coraz czesciej myslimy o dziecku i niewiem czy od nowego roku nie zaczniemy sie starac tak na powaznie juz. jeszcze to przemyslimy tzn moj tz bardzo chce i to juz teraz ja mam male watpliwości ale to chyba naruralne.

jak juz jestesmy przy temacie mamusiowo-maluszkowym to cos wam wrzuce - uwielbiam to
http://www.youtube.com/watch?v=6AGMD...eature=related

a ja sie dzisiaj wkurzyłam na ta nasza słuzbe zdrowia w poniedizalek dzwonilam do przychodni o wizyte u mojego gina, pani powiedizala ze najblizszy wolny termin to 6 styczen (pisalam wam) ale sie od razu nie zapisalam bo dzonilam do gina na kom. zapytac sie co mam robic a on powiedzial ze jak po 2 tyg nie dostane @ to mam przyjsc tego 6 stycznia. i dzisiaj dzwonie zapisac sie na tego 6 stycznia (tak na wszelki wypadek) a pani mi mowi ze najszypciej to dopiero w lutym no myslalam ze padne

o ludu, i badz tu czlowieku zdrowy

[myszka_maj]

Napisane przez Maggie1983

o ludu, i badz tu czlowieku zdrowy

no masakra jaks dziewczyny rece mi opadły a jak bym byla w ciazy?? to do lekarza dostalabym sie w 4 miesiacu....

[Maja102]

Napisane przez iwka28

To masz ułatwioną sprawę Wiesz jak wyglądasz w takich kolorach, do dzieła!

Ja też przerobiłam już chyba wszystkie odcienie za wyjątkiem czarnego. Długości też, za wyjątkiem jeża. Teraz nie farbuję, zapuściłam włosy, ale trwało to 1,5 roku żeby się pozbyć koloru. Prawie cały czas chodziłam w związanych, żeby nie było widać odrostów. Oj ciężko było, ciężko, co odrosły trzeba było ściąć, ale w końcu mam swój kolorek. Raczej nie wrócę do farbowania, chyba że będę masakrycznie siwa.

no to męczarnia z takim zapuszczaniem
Ja używam tylko szamponów zmywalnych po miesiącu-dwóch: włosów nie niszczy a jak mi się nie chce akurat farbować, to i odrostów po kilku tyg. prawie nie widać... a jak mi się odechce całkiem to 2-3 miesiące i mam znowu swój naturalny

[iwka28]

Napisane przez myszka_maj

ja teraz tez mam swoj naturalny ale marzy mi sie taki czekoladowo-kasztanowy brązik szalencza zmiana by to nie byla bo anturalny tez mam braz ale taki ciemno szaro brązowy

ja juz sie nie moge doczekac tego fryzjera w sobote bo mam okropna fryzure

Napisane przez myszka_maj

no masakra jaks dziewczyny rece mi opadły a jak bym byla w ciazy?? to do lekarza dostalabym sie w 3 miesiacu....

To się zapobiegawczo pozapisuj co 2 miesiące i najwyżej odwołuj A jakbyś pojechała baaaardzo rano i stanęła w kolejce do rejestracji? Muszą mieć pulę numerków. A ten lekarz nie przyjmuje prywatnie? Koleżanka jak się nie mogła dostać państwowo poszła na 1 wizytę prywatnie, powiedziała że jej po prostu nie stać na więcej wizyt, a bardzo by chciała żeby on był jej lekarzem i czy nie może czegoś zrobić. Miejsce się znalazło.
A jak mnie nachodzi ochota na farbowanie (najczęściej na brąz jak u kogoś zobaczę taki jaki mi się podoba) to wyciągam zdjęcie z odrostami. Przechodzi jak ręką odjął Ja mam ciemny blond - prawie szatynka - z jaśniejszymi pasemkami, za łopatki i mi szkoda tego zapuszczania. Do farbowania potrzebowałam 2 opakowania farby, i nie miałam tak zdrowych włosów jak teraz. Teraz czekam do świąt, żeby je trochę podciąć i pozbyć się interpretacji fryzjerki nt. cieniowania. Jak sobie o niej myślę to mi się normalnie ciśnienie podnosi.

Napisane przez Maja102

no to męczarnia z takim zapuszczaniem
Ja używam tylko szamponów zmywalnych po miesiącu-dwóch: włosów nie niszczy a jak mi się nie chce akurat farbować, to i odrostów po kilku tyg. prawie nie widać... a jak mi się odechce całkiem to 2-3 miesiące i mam znowu swój naturalny

Ja też używałam szamponów, z Loreala Casting. Ale mi nie zeszedł kolor Trochę się spłukał ale cały nie zszedł. Ale za to był najtrwalszy i najłagodniejszy. Po Welli i Palette myślałam że łysa zostanę, tak mi włosy ponieszczyły.

[myszka_maj]

Napisane przez iwka28

To się zapobiegawczo pozapisuj co 2 miesiące i najwyżej odwołuj A jakbyś pojechała baaaardzo rano i stanęła w kolejce do rejestracji? Muszą mieć pulę numerków. A ten lekarz nie przyjmuje prywatnie? Koleżanka jak się nie mogła dostać państwowo poszła na 1 wizytę prywatnie, powiedziała że jej po prostu nie stać na więcej wizyt, a bardzo by chciała żeby on był jej lekarzem i czy nie może czegoś zrobić. Miejsce się znalazło. .

no chyab musialabym tak zrobic zapisac sie na kazdy miesiac roku - w razie co! zapisy sa telefoniczne i juz wszystkie wolne miejsca do lutego sa zajete tak przynajmniej twierdzi pani recepcjonistka
jak nie dostane @ to bede zmuszona isc prywatnie, albo zadzwonie do niego na kom moze on cos zdziala, bo z doswiadczenia wiem ze on swoje a w recepcji swoje dodam ze do tego gina chodze juz od kilku lat

[Sysunia_d]

Napisane przez myszka_maj

no chyab musialabym tak zrobic zapisac sie na kazdy miesiac roku - w razie co! zapisy sa telefoniczne i juz wszystkie wolne miejsca do lutego sa zajete tak przynajmniej twierdzi pani recepcjonistka
jak nie dostane @ to bede zmuszona isc prywatnie, albo zadzwonie do niego na kom moze on cos zdziala, bo z doswiadczenia wiem ze on swoje a w recepcji swoje dodam ze do tego gina chodze juz od kilku lat

To jest właśnie służba zdrowia w Polsce

Ja miałam taka fryzurke bo juz mi odrosła ale byłam bardzo zadowolona , na wakacjach ich nie musiała układać na szczotce takie miałam dobre sciecie. Juz sie nie moge doczekac kiedy pojde do mojej fryzjerki w PL

[anika222]

sysunia bomba!!!!!

miałam taka zeszłego lata znaczy sie tego 2008 tylko grzywe do brody tak ala jakas piosenkarka ktorej sobei nazsika nei umiem przypomniec


mam zaniki pamięci też tak macie?

[Sysunia_d]

Napisane przez anika222

sysunia bomba!!!!!

miałam taka zeszłego lata znaczy sie tego 2008 tylko grzywe do brody tak ala jakas piosenkarka ktorej sobei nazsika nei umiem przypomniec


mam zaniki pamięci też tak macie?

Ta laska na zdjeciu to tez piosenkarka sarah harding Uwielbiam ta fryzurke tylko ja ta grzywke nie mam do brody

Tez czasami nie moge sobie czegos przypomniec

[Maja102]

Napisane przez anika222

sysunia bomba!!!!!

miałam taka zeszłego lata znaczy sie tego 2008 tylko grzywe do brody tak ala jakas piosenkarka ktorej sobei nazsika nei umiem przypomniec


mam zaniki pamięci też tak macie?

więc może to była któraś z jednorocznych pseudogwiazdek

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez Maggie1983

no to zdradz nam co tam dzisiaj pichcisz? u mnie miala byc szczawiowa z grzankami i jajcem (swoja droga po wczorajszym obiadku dwudaniowym i i podwojnym deserze, moj mezus wymiekl i blagal, zeby dzisiaj byla tylko zupka ), ale mam mnie porywa na zakupy po pracy, wiec chyba sie skonczy na czyms na szybko

upichciłam rybkę w sosie pieczarkowo-paprykowo-pomidorkowym jest pycha... w sumie to najlepsza na 2 dzien jak sie przegryzie, ale wczoraj nie mialam czasu się tym zająć bo robilam salatkę gyros Wreszcie jakies dobre, przyprawione jedzonko bo moj tesciu nie za bardzo zna sie na przyprawianiu... np jemy niesolone ziemniaki bo sobie kupil parowar i ubzdural ze nie trzeba solic w parowarze... bleee się nie moge doczekac tego naszego mieszkanka

Napisane przez india83

hihi... ja pomalutku robię to samo, choć dom jeszcze nie zacząl się budować
(...)
Oto kieliszki do winka do nowego domku

piekne kielichy tez sie pochwalę wczorajszymi zakupami ale chyba dopiero jutro no ja tez powoli kupuje wyprawke chociaz nie bardzo jest gdzie ja trzymac tutaj mamy malutko miejsca a w bielsku na wszystkich szafach w moim pokoju poukladane są prezenty ślubne juz sie nie moge doczekac az bede mogla ich uzywac hehe

Napisane przez Maggie1983

ja tez magazynowalam wszystko przed przeprowadzka-takie stopniowe zakupy nie obciazaja tak budzetu jak jednorazowy wydatek, poza tym szperam po promocjach i jak cos sie naprawde oplaca to kupuje

a tak wogole z nowych-najpilniejszych rzeczy to zakupilismy:
- zelazko http://www.ceneo.pl/showPicture.aspx?productID=401968
- odkurzacz http://www.electro.pl//WebApp/Busine...oduct_id=43558 na glupim odkurzaczu zoszczedzilismy prawie 300zl polecam zakupy przez netka-niedlugo czlowiek z domu nie bedzie musial sie ruszac

jeszcze pralka i lodowka. A wogole to mezus sie zawzial i chce skonczyc sypialnie przed swietami

my zelazko juz mamy bo tesciu ma takie stare, wiec w zasadzie to byla pierwsza rzecz jaka sobie kupilam, bo jego to bym nic nie umiala wyprasowac nooo a odkurzacza jeszcze nie mamy bo tego to w ogole nie bylo by gdzie trzymac, ale jak tylko kupimy jakies mieszkanko to bedzie trzeba bo jak tu zyc bez odkurzacza

Napisane przez Maggie1983

no my juz po przeprowadzce i caly czas musialam latac do tesciowej, jak nie po odkurzacz to po zelazko i powiedzialam KONIEC czas miec swoje chcialabym do swiat lodowke i pralke - zwlaszcza ze pralka tesciowej sie psuje, wiec juz czas na swoja

no i jak? zadowolona? rzeczywiscie jest cichy? i jak te filtry hepa?

kurcze musze sie zapisac i wybrac do fryzjera, bo przed swietami pozniej sie dostac to bedzie kosmos

tylko uwazaj zeby teraz tesciowka nie nosila Ci swoich ubran do prania

Napisane przez anika222

no ja wlasnie mam do ramioni w dodatku brzydko obcięte

nie moge juz na siebie patrzeć w lustrze oczywiście

mam nadzieje tylko ze mnei mąż nie wyeksmituje bo on tylko blon i blond i nie chciał słyszeć o ciemnych

hehe mnie maz poznal jak bylam blond tzn mialam pasemka, ale juz kilkakrotne takze mialam dosyc jasne wloski, potem juz mnie troszke wkurzaly, bo non stop odrosty itd i sie farblam na ciemno... i maz do dzis nie moze tego przebolec i mowi ze wolal blondynke ale jakos mnie nie rzucil hahah wiec Ciebie tez nie eksmituje a ja mysle nad tym zeby sie zrobic na blond i zrobic tz niespodzianke

Napisane przez iwka28

W duce mają fajne bardzo fajne przeceny, trzeba tylko trafić. Mają dużo ładnych rzeczy, tyle że niektóre ceny powalają, po przecenie są w sam raz.

kurde to my chyba na takie przeceny nie trafilismy Ogolnie to ceny jak dla mnie powalajace... glupia jakas miseczka i juz 50 zl normalnie to bym nic tam w zyciu nie kupila ale skoro juz dostalismy ta karte to trzeba bylo wykorzystac ale i tak nam bylo zal kupowac jakis rzeczy, ktore w innym sklepie sa duzo duzo tansze... Kupilismy sobie sztucce... nie byly takie drogie bo kosztowaly 50 zl 4 noze, 4 widelce, 4 lyzeczki i 4 lyzki, one byly po przecenie z 70 zl... no to kupilismy od razy 2 komplety zeby potem kazda lyzeczka nie byla z innej parafii... Od poczatku mielismy zamiar kupic sobie sztucce za ta kase, ale tam za 300 zl to byl tylko taki brzydki zestaw... taki co mi sie podobal byl za 600 zl i wazon za 70 zl masakros... ale tak nam sie spodobal z Tż ze nie moglismy sie powstrzymac tz sam mnie namawial zebysmy go wzieli hehe



Myszka dzwon na komorke i sie nie przejmuj, w takiej sprawie nie mozna czekac...

[anika222]

nieeee to jaka znana amerykańska gwiazda tylko za diabła nei wiem kto i co śpiewała..... kurde zaniki

a i ona śpiewała w zeszłym roku u nas na jakies gali czy festiwalu

maaaam kate ryan

[Maja102]

Napisane przez anika222

nieeee to jaka znana amerykańska gwiazda tylko za diabła nei wiem kto i co śpiewała..... kurde zaniki

a i ona śpiewała w zeszłym roku u nas na jakies gali czy festiwalu

maaaam kate ryan

a to się nawet nie pomyliłam, bo dla mnie to jedna z plastikowych gwiazdeczek większości z tych pop/dance laluń nie rozróżniam

[*Agatek*]

Napisane przez iwka28

Ja też używałam szamponów, z Loreala Casting. Ale mi nie zeszedł kolor Trochę się spłukał ale cały nie zszedł. Ale za to był najtrwalszy i najłagodniejszy. Po Welli i Palette myślałam że łysa zostanę, tak mi włosy ponieszczyły.

Od palette włosy mi strasznie wyszły... a teraz mam takie cienkie i nadal wychodzą codziennie kłębami... niedługo będę łysa... już żadne tabletki na włosy nie pomagają, nie wiem co mi jest

[Maja102]

Napisane przez *Agatek*

Od palette włosy mi strasznie wyszły... a teraz mam takie cienkie i nadal wychodzą codziennie kłębami... niedługo będę łysa... już żadne tabletki na włosy nie pomagają, nie wiem co mi jest

idź do lekarza, bo to może cos poważniejszego

ja używam szamponów kol. palette i specjalnie włosów mi to nie oslabiło - raz w roku podcinam zniszczone końcówki

[iwka28]

Napisane przez myszka_maj

no chyab musialabym tak zrobic zapisac sie na kazdy miesiac roku - w razie co! zapisy sa telefoniczne i juz wszystkie wolne miejsca do lutego sa zajete tak przynajmniej twierdzi pani recepcjonistka
jak nie dostane @ to bede zmuszona isc prywatnie, albo zadzwonie do niego na kom moze on cos zdziala, bo z doswiadczenia wiem ze on swoje a w recepcji swoje dodam ze do tego gina chodze juz od kilku lat

Jakaś paranoja z ym lekarzem. Ty weź i do niego zadzwoń jak jesteś stałą pacjentką. W końcu po cholerę płacimy tą składkę i to wcale nie małą jak do głupiego ginekologa trzeba 2,5 miecha czekać. Mnie kiedyś dobiło w rejestracji - (byłam w marcu), gdy pielęgniarka powiedziała takiej babinie, że do kardiologa to miejsca są pod koniec roku. To co ma taka babcia zrobić? Umrzeć do tego czasu, bo ją po prostu nie stać na wizytę prywatną? Nie wiem jak się skończyła historia, bo już poszłam do gabinetu, ale ludzie z kolejki się za babcią ujęli i zrobiła się zadyma. Z drugiej strony co pielęgniarka ma zrobić jak mają taki limit z NFZ?

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

piekne kielichy tez sie pochwalę wczorajszymi zakupami ale chyba dopiero jutro ...
kurde to my chyba na takie przeceny nie trafilismy Ogolnie to ceny jak dla mnie powalajace... glupia jakas miseczka i juz 50 zl normalnie to bym nic tam w zyciu nie kupila ale skoro juz dostalismy ta karte to trzeba bylo wykorzystac ale i tak nam bylo zal kupowac jakis rzeczy, ktore w innym sklepie sa duzo duzo tansze... Kupilismy sobie sztucce... nie byly takie drogie bo kosztowaly 50 zl 4 noze, 4 widelce, 4 lyzeczki i 4 lyzki, one byly po przecenie z 70 zl... no to kupilismy od razy 2 komplety zeby potem kazda lyzeczka nie byla z innej parafii... Od poczatku mielismy zamiar kupic sobie sztucce za ta kase, ale tam za 300 zl to byl tylko taki brzydki zestaw... taki co mi sie podobal byl za 600 zl i wazon za 70 zl masakros... ale tak nam sie spodobal z Tż ze nie moglismy sie powstrzymac tz sam mnie namawial zebysmy go wzieli hehe

Przeceny naprawdę są spore, kupiliśmy tam ostatnio zestaw do fondue na prezent ślubny, bardzo fajny, z kosmiczną ceną przed i bardzo przyzwoitą po
A jak sztućce z dobrej stali to 50 zł nie jest dużo za nie.

Napisane przez *Agatek*

Od palette włosy mi strasznie wyszły... a teraz mam takie cienkie i nadal wychodzą codziennie kłębami... niedługo będę łysa... już żadne tabletki na włosy nie pomagają, nie wiem co mi jest

Wiesz co może zapytaj się lekarza. Mnie włosy wypadają zazwyczaj na jesieni, ale po jakimś czasie to się normuje. Jeżeli u Ciebie trwa bardzo długo to może oznaka jakiejś choroby, niedoboru witamin itp. Czasem włosy wychodzą z powodu stresu. A po Palette na grzebieniu miałam taką ilość włosów, że mi się płakać chciało.

Napisane przez Maja102

idź do lekarza, bo to może cos poważniejszego

ja używam szamponów kol. palette i specjalnie włosów mi to nie oslabiło - raz w roku podcinam zniszczone końcówki

To musisz mieć fajne włosy - zazdroszczę. Po farbowaniu (też szampon) koncówki podcinałam kilka razy w roku, tak się rozdwajały. Ale tp było sporo temu, teraz te farby/szampony delikatniejsze są.

[gold-fish]

Napisane przez *Agatek*

Od palette włosy mi strasznie wyszły... a teraz mam takie cienkie i nadal wychodzą codziennie kłębami... niedługo będę łysa... już żadne tabletki na włosy nie pomagają, nie wiem co mi jest

Cześć dziewczynki nie czytałam jeszcze co tam naskrobałyście.
Agatek nigdy nie użyłam Palette, bo moja koleżanka jeszcze w liceum zrobiła sobie szamponem na kilka myć w kolorze wiśniowym i za chiny nie chciał się zmyć zapamietałam to, a potem spotkałam się z wieloma złymi opiniami o Palette.
Mi ostatnio wypadały garściami włosy po Garnier Color &Shine. Nigdy wiecej! Przerzuciłam się na L'oreala Excellence Creme- poczytaj opinie na KWC - chyba najlepsza farba w Polsce

[agus87]

Napisane przez gold-fish

Cześć dziewczynki nie czytałam jeszcze co tam naskrobałyście.
Agatek nigdy nie użyłam Palette, bo moja koleżanka jeszcze w liceum zrobiła sobie szamponem na kilka myć w kolorze wiśniowym i za chiny nie chciał się zmyć zapamietałam to, a potem spotkałam się z wieloma złymi opiniami o Palette.
Mi ostatnio wypadały garściami włosy po Garnier Color &Shine. Nigdy wiecej! Przerzuciłam się na L'oreala Excellence Creme- poczytaj opinie na KWC - chyba najlepsza farba w Polsce

to jest krem koloryzujący
a mi kiedys znajoma fryzjerka powiedziala, ze jak farbowac wlosy to nie palette, bo strasznie ciezko jest poniej wrocic do naturalnego koloru wlosow

[kasiaher]

hej laski
ale tu dzisiaj spokojnie
a ja dzisiaj cały dzień w domku, od dwóch dni miałam takie mdłości że nawet jeść nie mogłam dzisiaj w końcu przyszły nam mebelki ktore zamawialiśmy do kuchni , w końcu bo czekaliśmy na nie prawie miesiąc a miały być w ciągu dwóch tygodni
to dodatkowe szafki na górę , bo jednak za mało mam aktualnie, ciesze się bo w końcu pochowam te wszystkie michy . Czekam własnie na tż żeby je odebrać, obiad ugotowany także dzisiaj jak przyjadę kłade się do łóżka, i nic nie robię bo ostatnio cokolwiek się nie ruszę , to zaraz mi brzuszek twardnieje, a to źle .

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez iwka28

Przeceny naprawdę są spore, kupiliśmy tam ostatnio zestaw do fondue na prezent ślubny, bardzo fajny, z kosmiczną ceną przed i bardzo przyzwoitą po
A jak sztućce z dobrej stali to 50 zł nie jest dużo za nie.

nooo te sztucce to akurat taniutkie byly dlatego wzielismy a wazon to takie male szalenstwo reszte kasy na razie trzymamy... moze uda sie wypatrzyc jakas promocje ten zestaw tez wczoraj widzielismy i zastanawialismy sie do czego sluzy mozesz mi wytlumaczyc?? o boshh ale ja nieswiatowa


Na wlosy to sobie ostatnio kupilam Placentę... tez mi wypadaly garsciami i bralam rozne witaminy typu skrzypovita, capivit itp i nic... a to o dziwo pomoglo jeszcze nie zuzylam calego a juz widac poprawe Troche to kosztuje ale moim zdaniem warto

[Maja102]

Napisane przez iwka28

Wiesz co może zapytaj się lekarza. Mnie włosy wypadają zazwyczaj na jesieni, ale po jakimś czasie to się normuje. Jeżeli u Ciebie trwa bardzo długo to może oznaka jakiejś choroby, niedoboru witamin itp. Czasem włosy wychodzą z powodu stresu. A po Palette na grzebieniu miałam taką ilość włosów, że mi się płakać chciało.



To musisz mieć fajne włosy - zazdroszczę. Po farbowaniu (też szampon) koncówki podcinałam kilka razy w roku, tak się rozdwajały. Ale tp było sporo temu, teraz te farby/szampony delikatniejsze są.

zabawne, że ilośc kosmetyków do włosów rośnie u mnie wprost proporcjonalnie do długości Kiedyś tylko szampon i odżywka, a odkąd sięgnęły poniżej łopatek, tu i dziwnym cudem na półce pojawiły się różne mgiełki ziołowe, jedwabie, fluidy na końcówki...

Koleżanka, która używała szamponu palette też nie mogła go potem zmyc wiele miesięcy. U mnie różnica w kolorach jest mała, więc prawie odrostów nie widać No i nie wiem, czy wysusza, bo zawsze tłuste włosy miałam Za to od kiedy używam, to nie pamiętam, co to łupież

[agus87]

Napisane przez kasiaher

hej laski
ale tu dzisiaj spokojnie
a ja dzisiaj cały dzień w domku, od dwóch dni miałam takie mdłości że nawet jeść nie mogłam dzisiaj w końcu przyszły nam mebelki ktore zamawialiśmy do kuchni , w końcu bo czekaliśmy na nie prawie miesiąc a miały być w ciągu dwóch tygodni
to dodatkowe szafki na górę , bo jednak za mało mam aktualnie, ciesze się bo w końcu pochowam te wszystkie michy . Czekam własnie na tż żeby je odebrać, obiad ugotowany także dzisiaj jak przyjadę kłade się do łóżka, i nic nie robię bo ostatnio cokolwiek się nie ruszę , to zaraz mi brzuszek twardnieje, a to źle .

to jak juz zamontujecie te mebelki to pochwal sie prosze
tak tak uwazaj na dzidzie

[bzyczka1]

wiecie co dziewczyny....coraz bardziej nienawidzę pracy tż...dzwonił do mnie przed chwilą że nie wraca dzisiaj do domu bo (i tu uwaga) w internacie mają bałagan i mają go posprzątać a o 19 będzie inspekcja i wtedy może sobie pojechać do domu mało ważne jest to że on w tym internacie nie mieszka. O 19 to raz że nie ma jak wrócić a dwa że już się nie opłaca, bo zanim będzie w domu to będzie 20 siedzę i płaczę


a co do farb...to ja miałam kiedyś z pallete farbę czekoladowy brąz i wiecie co mi wyszło na włosach...wiśnia. Całe szczęście to były tylko pasemka i to z dwóch kolorów więc te rozjaśniane trochę przyćmiły ten czerwony kolor.

[gold-fish]

Napisane przez ddaaiissyy

Nam tez powiekszyła sie rodzinka w niedziele Kupilismy 7 tygodniowego szczeniaka owczarek niemiecki długowłosy i rozczulamy się nad nią jak nad dzieckiem

a gdzie zdjęcie?

Napisane przez Justyna33333

Ja miałam na głowie wszytskie mozliwe kolory - blond, marchewka, miedź, cytryna, czerwień, kasztan, czerń, itd.

nieźle. Moje pierwsze farbowanie w liceum to był jakiś ostry rudy zafarbowałam na godzinę przed wigilią jak się pokazałam rodzince to z krzeseł pospadali a miałam wcześniej naturalny popielaty blond nauczycielka po nowym roku jak mnie zobaczyła to zażartowała że szłam pod blokiem który malowali na pomarańczowo i kubeł z farbą mi spadł na głowę... powyrzucałam wszystkie zdjęciaz tamtego okresu. Potem były wszystkie mozliwe blondy, nawet prawie białe a od roku jest brąąąąz jasny brązik, miodzio

Napisane przez agus87

to jest krem koloryzujący
a mi kiedys znajoma fryzjerka powiedziala, ze jak farbowac wlosy to nie palette, bo strasznie ciezko jest poniej wrocic do naturalnego koloru wlosow

a jak jest różnica miedzy kremem a farbą ? chyba tylko ładniej to brzmi, ale farbuje tak samo- trwale

[agus87]

Napisane przez gold-fish

a gdzie zdjęcie?



nieźle. Moje pierwsze farbowanie w liceum to był jakiś ostry rudy zafarbowałam na godzinę przed wigilią jak się pokazałam rodzince to z krzeseł pospadali a miałam wcześniej naturalny popielaty blond nauczycielka po nowym roku jak mnie zobaczyła to zażartowała że szłam pod blokiem który malowali na pomarańczowo i kubeł z farbą mi spadł na głowę... powyrzucałam wszystkie zdjęciaz tamtego okresu. Potem były wszystkie mozliwe blondy, nawet prawie białe a od roku jest brąąąąz jasny brązik, miodzio



a jak jest różnica miedzy kremem a farbą ? chyba tylko ładniej to brzmi, ale farbuje tak samo- trwale

niee
krem jest mniej trwały od farby
po kilku-kilkunastu myciach ci zejdzie juz mi to nieedna fryzjerka mowila