Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

[pysiamn]

Napisane przez filka2

[
ja nie chce pomyłek przy porodzie,chce moją ade i juz!!!!przez 5miesięcy mówiliśmy do niej Ada i jakby był chlopako nie!!!! Miriam?!!!!!!

Chyba nikt nie chce takich niespodzianek ale one jak widać się zdarzają...ta grudniowa mama pisała że i ona i mąż w szoku są i nawet imienia nie mają

Dlatego pisałam kiedyś że nie ma co się nastawiać na 100%
Ja też bardzo pragnę by Pysiolinka była dziewczynką....ale jak Bóg zadecyduje że ma być siurek ...to będzie

Najwyżej pochodzi na poćzatku w różowym i tyle

patinka a co to za skurcze ...to już to ...

[Kancia]

patinka nie szalej

ja na bank musze wytrzymac do 1 .02 pozniej juz niech sie dzieje co chce :p;

[pysiamn]

Napisane przez Kancia

patinka nie szalej

ja na bank musze wytrzymac do 1 .02 pozniej juz niech sie dzieje co chce :p;

Kancia a czemu na bank musisz wytrzymać do 1.02 ??? to 38 tydz ? o to chodzi ???

[Kancia]

ja mysle, ze najwiekszy odsetek błedów "płciowych" to, ze nagle z dziewczynki robi się chłopak a z chłopaka dziewczynka rzadziej. Dlatego jakby mi lekarz powiedział, ze dziewczynka to bym się nie nastawiała

Pysiu nie bo od 1.02 bede miec to ubezpieczenie i wpadnie kaska z PZU

[BubiGirl]

Patinka Ty mi dziecko nie rób takich numerów bo my termin mamy ten sam

[Kancia]

a w ogóle luty będę miec super od 1.02 małż ma urlop 2 tygodnie, pozniej na tydzien przyjezdza moja mama, pozniej znów TZ ma urlop do konca lutego

[PatkaM84]

Napisane przez Kancia

Patka a ja myslałam, ze kokos to własnie te mniejsze kwadraciki
w kazdym razie na tych mniejszych spał moj syn

No ja myślałam, że kokos to jest jednolity właśnie

Napisane przez patinka_

do 6 miesiąca ma leżeć na tej twardszej stronie, a po 6 miesiącu na miekkiej

.

Dla mnie na oko twardsza jest ta jednolita, a ta w kratkę ciut miększa

[pysiamn]

Napisane przez Kancia

ja mysle, ze najwiekszy odsetek błedów "płciowych" to, ze nagle z dziewczynki robi się chłopak a z chłopaka dziewczynka rzadziej. Dlatego jakby mi lekarz powiedział, ze dziewczynka to bym się nie nastawiała

Z tego co słyszałam to wlasnie tak ....często siurek się chowa
jak już siurka lekarz pokazuje to małe prawdopodobienstwo że zniknie ...

Więc raczej pomyłki są jak na USG lekarz określa dziewczynkę...

Zobaczymy ja mam w poniedz. USG z innym lekarzem ...

Pysiu nie bo od 1.02 bede miec to ubezpieczenie i wpadnie kaska z PZU

hahaha nie zakumałam
No ale pewnie kaska zawsze sięprzyda to musisz wytrzymać

[addicted to wizaz]

Ja na chwilę zdać relację po wizycie i podziękować za kciukasy

No więc szyjka już miękka i spokojnie wchodzą 2 palce, ale jest nadal długa - wg gin ok. 3 cm i nie oznak zbliżającego się porodu nie widać Pogmerała mi też w środku, żeby trochę tę szyjkę pobudzić, co oczywiście nie należało do przyjemności - no i uprzedziła, że po tym mogę mieć wkładkę poplamioną krwią (i tak było)
Będę musiała męża zatrudnić do pomocy, a oprócz tego gin powiedziała, że może jeszcze pomóc schodzenie po schodach (nie wchodzenie tylko schodzenie).
Poza tym zaopatrzyłam się w zielarskich w herbatkę z liści malin i olej z wiesiołka, bo na SR mówili, że to może pomóc, oczywiście z naciskiem na może.

Potem postaram się was nadrobić

[BubiGirl]

A ja mam pytanie do dziewczyn, które były w ciąży na zwolnieniu ( przynajmniej te pół roku) lub ewentualnie, które mogą mi pomóc wytłumaczyć jedną kwestię. Moja koleżanka była od poczatku ciąży tj. od 8 tygodnia na zwolnieniu, miała krwiaka , musiała leżeć itp. I powiedziała, że dostała od ZUS pieniądze za to L4- w kwocie około 700 zł. I że każda z nas jesli pracuje i jest ubezpieczona a jest na L4 w ciązy dostaje od ZUS pieniądze. Czy któraś z Was spotkała się z taką informacją? ona dostała te pieniądze jak była juz w 9 miesiącu, ja nic o tym nie wiem, i nic też nie dostałam, ale 700 zł to byłby czad, kupiłabym wózek

[kalka]

Napisane przez Kancia

ja mysle, ze najwiekszy odsetek błedów "płciowych" to, ze nagle z dziewczynki robi się chłopak a z chłopaka dziewczynka rzadziej. Dlatego jakby mi lekarz powiedział, ze dziewczynka to bym się nie nastawiała

Pysiu nie bo od 1.02 bede miec to ubezpieczenie i wpadnie kaska z PZU

A to nie jest tak, że trzeba najpierw mieć staż w danym ubezpieczeniu, żeby dostać kasę???

Napisane przez addicted to wizaz

Ja na chwilę zdać relację po wizycie i podziękować za kciukasy

No więc szyjka już miękka i spokojnie wchodzą 2 palce, ale jest nadal długa - wg gin ok. 3 cm i nie oznak zbliżającego się porodu nie widać Pogmerała mi też w środku, żeby trochę tę szyjkę pobudzić, co oczywiście nie należało do przyjemności - no i uprzedziła, że po tym mogę mieć wkładkę poplamioną krwią (i tak było)
Będę musiała męża zatrudnić do pomocy, a oprócz tego gin powiedziała, że może jeszcze pomóc schodzenie po schodach (nie wchodzenie tylko schodzenie).
Poza tym zaopatrzyłam się w zielarskich w herbatkę z liści malin i olej z wiesiołka, bo na SR mówili, że to może pomóc, oczywiście z naciskiem na może.

Potem postaram się was nadrobić

Ale żeby zejść trzeba tam jakoś wejść. Chyba że do góry "na barana" tż

[youyou]

Patinka no co Ty.. już?

[ula 87]

Napisane przez pysiamn

No tak świeży to świeży ...ale o tej porze roku to tylko ze słoika
Kupiję gotowy taki :
http://www.e-commerce.pl/zdjecia/Prz...y-8825-big.jpg

Tylko tak jak pisałam go blenderuje na papkęeee jak dla dzidzi bo nie lubię faflonów w zupie

ps. U mnie w sklepie spożywczym nawet osiedlowym jest
A również w marketach ...tam gdzie ogórki, grzybki...przeciery ogórkowe itp

??

acha , dziękuję za wyjaśnienia
ale i tak sie nie skusze na szczaw

Napisane przez patinka_

spaceruje i te skurcze nie przechodzą...idę do wanny-jestem sama w domu, Tż będzie za jakąś godzinę,...masakra, a dopiero dzisiaj koleżance pisałam maila,że nie mam żadnych objawów porodowych...

moze to już to
a ja nic nie czuję a tak bym chciała mieć Małą już przy sobie

Napisane przez filka2

a ciekawe co z madziulka bo coś cisza,może rodzi....

patinka!!!! ja nie chce słyszeć ze ty mi sie tu wcinasz w kolejke!!!
ide zmywać podłogi(a z uli sie śmiałam),bo dopiero wstałam a przez to składanie szafy wczoraj znów syf i po co ja wczoraj myłam

a dlaczego smiałaś się z mojego mycia podłóg?
dziś też myłam bo denerwuje mnie kurz już mogę wszystko robić ,

Napisane przez PatkaM84

No ja myślałam, że kokos to jest jednolity właśnie

a ja mam po jednej stronie małą kratkę a po drugiej dużą

Napisane przez addicted to wizaz

Ja na chwilę zdać relację po wizycie i podziękować za kciukasy

No więc szyjka już miękka i spokojnie wchodzą 2 palce, ale jest nadal długa - wg gin ok. 3 cm i nie oznak zbliżającego się porodu nie widać Pogmerała mi też w środku, żeby trochę tę szyjkę pobudzić, co oczywiście nie należało do przyjemności - no i uprzedziła, że po tym mogę mieć wkładkę poplamioną krwią (i tak było)
Będę musiała męża zatrudnić do pomocy, a oprócz tego gin powiedziała, że może jeszcze pomóc schodzenie po schodach (nie wchodzenie tylko schodzenie).
Poza tym zaopatrzyłam się w zielarskich w herbatkę z liści malin i olej z wiesiołka, bo na SR mówili, że to może pomóc, oczywiście z naciskiem na może.

Potem postaram się was nadrobić

jednym dzieciaczkom się śpiszy a drugie to jakieś leniwe są
jutro jak pojadę na USG to na góre wjadę windą ( 4 piętro ) a z powrotem po schodach sobie zejdę ... a co



zrobiłam sobie herbatkę i mam makowiec do tego

[youyou]

Napisane przez addicted to wizaz

Ja na chwilę zdać relację po wizycie i podziękować za kciukasy

No więc szyjka już miękka i spokojnie wchodzą 2 palce, ale jest nadal długa - wg gin ok. 3 cm i nie oznak zbliżającego się porodu nie widać Pogmerała mi też w środku, żeby trochę tę szyjkę pobudzić, co oczywiście nie należało do przyjemności - no i uprzedziła, że po tym mogę mieć wkładkę poplamioną krwią (i tak było)
Będę musiała męża zatrudnić do pomocy, a oprócz tego gin powiedziała, że może jeszcze pomóc schodzenie po schodach (nie wchodzenie tylko schodzenie).
Poza tym zaopatrzyłam się w zielarskich w herbatkę z liści malin i olej z wiesiołka, bo na SR mówili, że to może pomóc, oczywiście z naciskiem na może.

Potem postaram się was nadrobić

o kurcze to teraz możesz poszaleć

[PatkaM84]

Napisane przez BubiGirl

A ja mam pytanie do dziewczyn, które były w ciąży na zwolnieniu ( przynajmniej te pół roku) lub ewentualnie, które mogą mi pomóc wytłumaczyć jedną kwestię. Moja koleżanka była od poczatku ciąży tj. od 8 tygodnia na zwolnieniu, miała krwiaka , musiała leżeć itp. I powiedziała, że dostała od ZUS pieniądze za to L4- w kwocie około 700 zł. I że każda z nas jesli pracuje i jest ubezpieczona a jest na L4 w ciązy dostaje od ZUS pieniądze. Czy któraś z Was spotkała się z taką informacją? ona dostała te pieniądze jak była juz w 9 miesiącu, ja nic o tym nie wiem, i nic też nie dostałam, ale 700 zł to byłby czad, kupiłabym wózek

Ja jestem na zwolnieniu od 5 tygodnia bo krwawiłam ale o tym, że zus przesyła jakieś dodatkowe pieniążki to nic nie słyszałam...

Napisane przez ula 87

zrobiłam sobie herbatkę i mam makowiec do tego

ooooooooo, makowiec Mi już na szczęście ochota na makowiec przeszła hehehe
Ja właśnie wpierdzieliłam 3 rzędy czekolady milki z rodzynkami i orzechami a do tego chyba z 10 mandarynek
Jako gratis boli mnie brzuch jak na @ a Młoda okłada mi żebra

[kasiorekzeta]

Napisane przez malinka118

Właśnie kurier przyniósł mi karuzelkę dla malej http://www.allegro.pl/item863086198_...ancja_24h.html
Jest super

Zamawiamy tą samą, to dobrze że piszesz że super

[Kancia]

Napisane przez kalka

A to nie jest tak, że trzeba najpierw mieć staż w danym ubezpieczeniu, żeby dostać kasę???

no własnie jest bez karencji bo dzwoniłam i sie dopytywałam,

Napisane przez BubiGirl

A ja mam pytanie do dziewczyn, które były w ciąży na zwolnieniu ( przynajmniej te pół roku) lub ewentualnie, które mogą mi pomóc wytłumaczyć jedną kwestię. Moja koleżanka była od poczatku ciąży tj. od 8 tygodnia na zwolnieniu, miała krwiaka , musiała leżeć itp. I powiedziała, że dostała od ZUS pieniądze za to L4- w kwocie około 700 zł. I że każda z nas jesli pracuje i jest ubezpieczona a jest na L4 w ciązy dostaje od ZUS pieniądze. Czy któraś z Was spotkała się z taką informacją? ona dostała te pieniądze jak była juz w 9 miesiącu, ja nic o tym nie wiem, i nic też nie dostałam, ale 700 zł to byłby czad, kupiłabym wózek

nic mi o tym nie wiadomo

[gooha3]

Napisane przez pysiamn

Z tego co słyszałam to wlasnie tak ....często siurek się chowa
jak już siurka lekarz pokazuje to małe prawdopodobienstwo że zniknie ...

Więc raczej pomyłki są jak na USG lekarz określa dziewczynkę...

Zobaczymy ja mam w poniedz. USG z innym lekarzem ...

Ja spotkałam się z pomyłką w drugą strone. Szwagierka miała mieć synka a urodziła się dziewczynka
Już jednego chłopaka mają, więc takie zaskoczenie ich jeszcze bardziej ucieszyło.

Ja póki co kupuje ostrożnie ubranka- takie uniwersalne.
Zresztą chyba łatwiej z chłopaka na dziewczynkę ubranka niż różowiutkie z dziewczynki na chłopaka.

Właśnie dostałam od jakiejś ciotki Tż-ta całą reklamówę różowych ciuszków
W sumie to niezbyt mi się podobają więc bedę mieć wymówkę że różowych chłopakowi nie założe

Napisane przez BubiGirl

A ja mam pytanie do dziewczyn, które były w ciąży na zwolnieniu ( przynajmniej te pół roku) lub ewentualnie, które mogą mi pomóc wytłumaczyć jedną kwestię. Moja koleżanka była od poczatku ciąży tj. od 8 tygodnia na zwolnieniu, miała krwiaka , musiała leżeć itp. I powiedziała, że dostała od ZUS pieniądze za to L4- w kwocie około 700 zł. I że każda z nas jesli pracuje i jest ubezpieczona a jest na L4 w ciązy dostaje od ZUS pieniądze. Czy któraś z Was spotkała się z taką informacją? ona dostała te pieniądze jak była juz w 9 miesiącu, ja nic o tym nie wiem, i nic też nie dostałam, ale 700 zł to byłby czad, kupiłabym wózek

hmmm.... niebardzo rozumiem o co chodzi.
Ja jestem na zwolnieniu od 12 tyg. Też miałam krwiaka i musiałam leżeć.
Przychodzi mi normalnie wypłata z zusu.
Pierwsze 33 dni L-4 płaci pracodawca później ZUS.

Może to jakieś wyrównanie jej przyszło czy co??
bo o żadnych dodatkowych pieniądzach nie słyszałam.

---------

Zmykam do lekarza,
trzymajcie kciuki
będę pewnie jutro
pa

[filka2]

kurcze mi 3róznych lekarzy mówiło ze córcia i 2razy na 3d było niby dobrze widac więc chyba sie nie pomylili,co?mówiłam do tż ze najwyżej bedzie Adrian ale jemu sie nie widzi to imie,więc bedzie szymus jakby co
nawet nie myślałam ze bede sie tak niecierpliwic jak już bedzie termin,ale jednak od 3dni już mnie wkurza to czekanie,i chciałabym zeby mi wody odeszły bo z tymi skurczami to róznie a tak już blizej bedzie...i nie wypuszcza ze szpitala.
ja o przyspieszaniu sexikiem to chyba moge zapomnieć,bo ostatnio zbałamuciłam tż ale okropny ból i nic,brzuch stwardniał tylko.moge po schodach schodzic z 8p ale jakoś nie chce mi sie,moja bratowa non stop w szpitalu chodziła,lekarze jej gmerali ...a ona i tak w terminie urodziła.ale herbatki bym sie napiła...tylko nie wiem gdzie ja taka kupie teraz

[BubiGirl]

No własnie dziewczyny ja nie wiem skąd ona dostała te pieniądze...próbowałam wyjaśnić to z innymi mamuskami i potwierdziły, że dostały jakies pieniądze od ZUS i że to jakis równoważnik za weekendy, a druga powiedziała, że dostała od ZUS bo po 3 miesiącu zwolnienia to ZUS zaczyna płacić pieniądze a nie zakład pracy za zwolnienie i że te pieniądze to było wyrównanie za weekendy i dostała jakieś 560 zł. Ja zgłupiałam, ja nic do tej pory nie dostałam, ani nie słyszałam, że ZUS jakies pieniądze płaci....dlatego więc pytam, może któras się orientuje....

[kamyil]

a ja myślałałam że zajrzę do Was i że lista rozpakowanych się wydłuży a tu nic...
nie będę cytować ale z tego co pamiętam: najlepsze na początku są jednolite i jaskrawe kolory bo innych dziecko nie widzi (na początku po urodzeniu chyba tylko 4: czerwony, zielony, niebieski i żółty), poza tym wcale nie dobrze jest od samego początku dawać takiemu maleństwu zbyt wiele bodźców (np. dźwięk, kolor, ruch - czyli wszystkie opcje w karuzelach na raz) bo nadmiar bodźców może powodować opóźnienia w rozwoju zamiast go przyspieszać (koleżanka po pedagogice mi tłumaczyła), a starszym dzieciom (takim 1-3lata) lepiej kupować zabawki czarno-białe ale za to z dużą ilością szczegółów bo wtedy lepiej ćwiczą spostrzegawczość

z tą wodą święconą to się uśmiałam
u mnie kolędy jeszcze nie było i nie wiem kiedy będzie bo plan podany jest tylko do przyszłego poniedziałku

co do smaków - ja dziś ambitnie postnowiłam wypić sok z buraków a potem zagryźć go chipsami no ale niestety pierwsze to towar deficytowy u mnie w osiedlowych sklepikach i jeden jedyny jaki dostaja ktos mi sprzatnal sprzed nosa
ale chipsy już wciągnęłam - zaraz po obiedzie (Dziś był krupnik ) i babce cytrynowej

co do pomylek z plcia - moja sasiadka miala miec 4 synka (choc bardzo ale to bardzo chcieli miec coreczke) i kiedy na porodowce lekarz mowi:"ma pani coreczke", pomimo że pempowina jeszcze nie była odcięta to ona się pyta: "a to na pewno moja?"

byłam w szkole - znam termin egzaminu z prawa administracyjnego: 3.02 - chyba będę musiała się z facetem indywidualnie umówić na nieco wcześniej, no chyba że to będzie już ostatni z całej serii to może tak zostanie

byłam też w kilku sklepach dzięcych i w carrefourze bo chciałam resztę ciuszków dokupić i się załamałam
kupilam jeden komplet śpiochy+kaftanik na 62 bo naprawdę totalnie NIC nie było!!były jedne śliczne półśpiochy ale za 20zł to jednak trochę przegięcie więc sobie darowałam
zaraz idę ręsztę domówić z allegro i będzie z głowy

dziś się poschizowałam że najpierw głupio gadałam że mogę jechać już rodzić ale jak mnie tak cały dzień brzuch dość mocno boli i ciągnie w lewej pachwinie (to akurat już długo - najprawdopodobniej dzidzia uciska jakiś nerw), wczoraj miałam częste (choć nie regularne) stawianie się i spinanie brzucha a dziś na papierze po siusianiu zauwazylam ze jest leciutko rozowawy (oby to tylko moje zwidy byly!)to teraz już mi wcale do śmiechu nie jest


bubiegirl - ale to jest jakaś dodatkowa kasa oprócz tego co płacą co miesiąc i jest równowartością miesięcznej pensji??może to jest jakieś wyrównanie za potrącone składki których nie powinni pobierać a pobrali albo coś w tym stylu?
ja też nie słyszałam o tym żeby wypłacali coś ekstra

[BubiGirl]

No i nie wazne z jakiego powodu ma się zwolnienie wazne że jest zwolnienie ze względu na ciążę.....kurcze zadzwoniłabym do ZUs ale już po 16.00 może jutro postaram się zadzwonić i ropzytać co i jak...wiecie nawet 500 zł to już ładna sumka...

---------- Dopisano o 16:10 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

Kamyil ja wiem tylko tyle, że to jest jednorazowy przelew z ZUS w związku ze zwolnieniem długotrwałym w czasie ciąży ...ale za co dokładnie ten przelew nie mam pojęcia.....ja się nie rozpytywałam szczegółowo bo jakoś mnie wtedy to nie interesowało, to było w pażdzierniku, a więc stosunkowo nie dawno.....

[aldii]

Patinka Ty juz, ja jestem zaraz za Toba
Addicted to teraz trzymam kciukasy zeby pomoglo
Ula tez mam makowca

[BubiGirl]

Aldii a ja dzień wcześniej żarty się skończyły.....

[gosbaj]

Chyba faktycznie żarty sie skończyły po ja mam termin dzień po Patince A mnie dzisiaj w nocy i przez caly dzien tez bardzo brzusio boli jak na @. W nocy to strasznie tak z 3 razy mnie taki ostry atak zlapal ale jakos usnelam i przeszlo. Ciekawe tylko co te bole miesiaczkowe oznaczaja, na co sa......

[youyou]

BubiGirl ja bym się na Twoim miejscu nie napalała na jakąś dodatkowa kasę z ZUSu... znając życie to dodatkowy przelew Twojej koleżanki to jakieś wyrównanie, bo coś jej źle wcześniej naliczyli....
Nie ma czegoś takiego jak dodatkowe ubezpieczenie z Zusu, dostajemy tylko kasę za L4 i tyle..

gooha3 kciukaski za wizytę

[rybcia2309]

Patinka ja też jestem z Tobą, jak jesteś to pochwal się jak wywołałaś, bo na mnie coś nic nie działa heheh i szukam porad. Może zaraz ciepła kompiel, jak ja bym już chciała zacząć coś czuć

[aldii]

Musze jednak zrobic kipisz w ciuszkach, ktore chcialam zabrac do szpitala.Rozmawialam z kolezanka, ktora urodzila 1.01. i mowila, zeby zabrac takie "gorsze" ciuszki.Bo przy opatrywaniu pepuszka smaruja gancjana i wszystko jej zapackali a ja durna wybralam najladniejsze welurowe pajace.Dobrze, ze mi powiedziala to wezme jakies zwyklisze bawelniane

[BubiGirl]

Gosbaj ja własnie od trzech dni ani jednego skurczu, a wczesniej miałam.....prawdopodobnie ćwiczy Twoja macica intensywnie i przygotowuje się do Wielkiej Chwili......
Youyou ja się absolutnie nie nastawiam na żadna kasę, akurat tak mi się przypomniało z tego co mówiła ta moja koleżanka....niby trzy inne tez dostały, ale ja nie wpadam w popłoch....widocznie coś im więcej poodliczali i pozwracali....ja z ZUS własciwie nie mam za wiele wspólnego....

[patinka_]

Napisane przez BubiGirl

Patinka Ty mi dziecko nie rób takich numerów bo my termin mamy ten sam

dobra...nie robię numerów dziewczynki jestem z powrotem bez skurczów-ale serio serio były takie regularne i w ogóle nie chciałabym,żeby to już było dzisiaj ale jak teraz ma być częściej to ja dziękuję bardzo bo to tak realnie wszystko bolało i jeszcze wyczytałam w internecie,że rzeczywiście tak się może rozpocząć akcja a tu wszystko ustało takich akcji nigdy więcej-dobrze,że oprócz wizażowych ciotek to nikogo innego nie naschizowałam...no,ale w sumie nic nie wiadomo...-ten ból przyszedł tak nagle,że teraz to na prawdę nie znam dnia ani godziny-dziewczynki trzymajcie torbe w pogotowiu,bo jak widać to nawet na leżąco człowieka może złapać nie trzeba nawet podłóg myć wcześniej takich akcji nie miałam,ale dzisiaj w nocy pierwszy raz od dłuższego czasu ostro zabawiłam się z Tż-więc jedynie w tym widzę winowajcę