Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V - Strona 106 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-01-28, 21:29   #3151
strippi
Zakorzenienie
 
Avatar strippi
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Jaroszówka
Wiadomości: 10 460
GG do strippi
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Mamy kolejną MAMUSIE
PAtinka urodziła
"Dziś o 11:30 2770g 52cm chłopiec Emilek.
Poród masakra, mam pelno szwow, szycie bez znieczulenia i zaraz mi tylek rozsadzi "


GRATULACJE !!!
gratulacje ! dzielna mamusia

Cytat:
Napisane przez gosbaj Pokaż wiadomość
Ja juz po wizycie u ginka. No i wiesci sa: otoz dalej nic sie nie dzieje, nie ma rozwarcia, szyjka dalej wysoko, twarda i zamknieta. Dziecko wazy juz 4500g wiec lekarz powiedzial ze nie ma na co czekac i jutro do poludnia mam sie stawic w szpitalu. Tam zdecyduja czy beda wywolywac czy CC. Tak wiec cos zaczelo sie dziac ale boje sie. Sama nie wiem czego, chyba tego ze cos sie zaczelo dziac
u mnie zero rozwarcia, wód plodowych dostateczna ilosc, lozysko nawet nie dojrzewa.
Zero postepow porodowych

fajnie masz ze jutro mozesz urodzic maluszka

Cytat:
Napisane przez gosbaj Pokaż wiadomość
no ja wiem ze moze sie pomylic co do wagi ale sa tez szanse ze taka waga jest ok mniej wiecej bo ja sie urodzilam 4600g wiec moze synek sie do mnie wrodzil. Ja tez bym wolala CC, bo boje sie rodzic takie duze dziecko. ale najbardziej to sie boje isc jutro do szpitala. Nie wiem czemu, chyba dlatego ze po 1. nigdy nie lezalam w szpitalu a po 2. ide tam bez zadnych boli i bede musiala tam sama lezec i czekac. odwiedziny sa tylko na korytarzu wiec calymi dniami maz nie bedzie ze mna siedzial. A poza tym nigdy nie bedac w szpiatlu nie wiem czego mam sie spodziewac. I chyba tego najbardziej sie boje, no i samotnosci tez.
kurcze chetnie do ciebie dolacze

3mam kciuki za jutro
__________________
Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady, a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz
strippi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-28, 21:39   #3152
addicted to wizaz
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 830
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez Sweet_Jelly Pokaż wiadomość
No ale wytłumaczyłam mu że jak to?A jak mnie nie wezmą...i nie urodzę jutro to co będzie? Będę mieć w pracy problemy!!! I w końcu dał mi L4 na tydzień.I 4.02 jakby co mam się pojawić(wtedy wypisze mi już macierzyński )
No to widać że coś się rusza.
Ale z tym macierzyńskim to nie bardzo rozumiem Zaświadczenie potrzebne do macierzyńskiego dali mi wraz z wypisem ze szpitala. W szpitalu pytali czy mają wystawić od dnia porodu czy też wcześniej (jakby któraś już nie miała zwolnienia). Ale nie słyszałam, zeby gin wypisywał macierzyński.

malinka życzę zdrówka dla chłopaków
Nasz Michał też się nieźle sprawuje jako starszy brat. Teraz niestety ma gorzej, bo wcześniej za bardzo go rozpuściliśmy, a teraz niestety musimy bardziej konsekwentnie do niego podchodzić. Myślałam, że będzie miał za złe Maćkowi, że mu się nieco pogorszyła sytuacja, ale niczego takiego nie zauważyłam. A najfajniejsze jest jak daje małemu buziaczki

Cytat:
Napisane przez brzoskwinia82 Pokaż wiadomość
zebra bardzo możliwe, ale jak mam go zmusić do odbicia on usypia na piersi, podnoszę go do pionu ale na śpiąco to raz że ciężko go nosić, więc tak siedzę a on w pionie na mnie leży, a po drugie nie chce mu się odbić i go w końcu kładę...
Cytat:
Napisane przez brzoskwinia82 Pokaż wiadomość
Spróbuję go dłużej trzymać do tego odbicia, może się uda, może ja coś źle robię... a może się unormuje jak u was mam nadzieję.
U nas też nie zawsze się małemu odbija, nawet jak się go długo trzyma.
Poza tym jest małym terrorystą, bo co go odłożymy do łóżeczka już na wpół drzemiącego albo śpiącego, to po 5 minutach zaczyna dochodzić marudzenie z łóżeczka, a czasem robi awanturę i dawaj znowu na rączki. I tak można odkładać kilka razy W końcu połozyłam go na brzuchu i się uspokoił (oczywiście cały czas patrzyłam na niego) a po paru dodatkowych chwilach położyłam go na boku i jak na razie śpi
addicted to wizaz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-28, 22:09   #3153
castilia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Osterreich
Wiadomości: 1 995
Wyślij wiadomość przez MSN do castilia
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez Asiuulka89 Pokaż wiadomość
Castilla sliczne zdjecia.. piekne jest to z Twoim mezem i skzlanka przy uchu zazdroszcze ja niestety nie mialam takiej przyjemnosci..
Bardzo dziękuję

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
castilia .... Masz rację to od Madziulka ....nie skojarzyłam i nie doczytałam całego sms-a myslalam że na tym koniec

Jeszcze raz + cd:

"Hey mamusie chcialam do Was zajrzeć ...ale znowu jestem w szpitalu! Pojechaliśmy wczoraj wieczorem, myślalam że coś dadzą, ale lekarka przekonała mnie by zostać 2 dni
Dostałam zapalenia piersi! wczoraj gorączka 39, dziś troszke lepiej Szymuś jest ze mną ! całuski "

Ojej to musi strasznie boleć... Biedulka...

Cytat:
Napisane przez Sensuel Pokaż wiadomość
Nie ma sprawy kochana .Polecam się na przyszłość.
A tak swoją drogą to piękne zdjęcia macie .Super wyglądasz z brzuszkiem.
Miło mi to słyszeć, dziękuję za komplement!

Cytat:
Napisane przez xmila Pokaż wiadomość
Oj tak Moja pierwsza wyczuła ruchy maluszka, bo uwielbiała kłaść się na brzuchu i kiedyś się zerwała i patrzyła na mój brzuchol jak na myszę Tydzień później ja poczułam pierwsze kopniaki
Wow no to niezły radarek rzeczywiście!

Cytat:
Napisane przez addicted to wizaz Pokaż wiadomość
castilia piękna sesja, ale będziesz miała pamiątkę

Castilia dzieki za objaśnienie, bo ja też bym nie skojarzyła, że to Madziulka. A swoją droga ciekawe co się stało??
Tak, myślę, że to piękna pamiątka Co do objaśnienia to nie ma sprawy, mnie nie było ciężko wykminić bo tylko ona poza mną mieszka w Austrii

Cytat:
Napisane przez bardotka_a Pokaż wiadomość
Pochwal się później paznokietkami, ja chyba też sobie coś z pazurkami zrobie a co lepiej mieć dobre samopoczucie przed porodem

Sesja cud miód malina mojemu TŻ też się podobało

Życzę Ci aby powrót TŻ przyniósł Ci spokój, wiem, że nie jest Ci łatwo...
Bardzo dziękuję Bardotko. Paznokciom zrobię zdjęcie może jutro.
Dziękuję Ci bardzo za te słowa, ja też mam nadzieję, że mój TŻ wreszcie zacznie zachowywać się jak na męża i przyszłego ojca przystało....

Cytat:
Napisane przez kamyil Pokaż wiadomość
dzien dobry

Zuzia śliczna
castilia - super zdjęcia!bardzo mi się podobają! już niedługo będziesz miała swojego malutkiego Olusia przy sobie
Dzięki kochana i jeszcze raz dzięki za wczorajsze wsparcie Jesteś kochana!

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Mamy kolejną MAMUSIE
PAtinka urodziła
"Dziś o 11:30 2770g 52cm chłopiec Emilek.
Poród masakra, mam pelno szwow, szycie bez znieczulenia i zaraz mi tylek rozsadzi "


GRATULACJE !!!
GRATULUJĘ OGROMNIE!!!!!!!!!!!


Kurcze jakaś ospala jestem cały dzisiejszy dzień. Chyba się zaraz położę bo strasznie mnie ścina...
Życzę wszystkim mamusiom dobrej nocy, kraczę KRAAAAA KRAAAAAAA dla tych które martwią się spóźniającym się porodem.
castilia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-29, 00:34   #3154
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez brzoskwinia82 Pokaż wiadomość
Taak, na szczęście żółtaczka już zeszła, ale wiesz u mnie to było delikatne zażółcenie, nawet mu poziomu tej bilurbiny nie robili w szpitalu, tylko musiałam dużo karmić, żeby się wypłukała. Mam nadzieję Twojemu synkowi szybciutko zejdzie już jest przecież lepiej

Spróbuję go dłużej trzymać do tego odbicia, może się uda, może ja coś źle robię... a może się unormuje jak u was mam nadzieję.
Mama nadzieję, bo niestety nadal widać, że to nie zeszło. ale fakt jest lepiej zobaczymy po badaniach tak naprawdę jak się sprawy mają...

Napewno będdzie lepiej z tym odbijaniem, mój dopiero co zaczął może tydzien mi tak odnija więcej? ale jeszcze nie z akarzdym razem i tak ale dużo lepiej jest, bo wogóle teraz to robi i to głośno.
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-29, 05:22   #3155
strippi
Zakorzenienie
 
Avatar strippi
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Jaroszówka
Wiadomości: 10 460
GG do strippi
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Mamusie śpią, a ja jak zawsze obudzona o 5:00 i zasnąć nie mogę
__________________
Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady, a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz
strippi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-29, 07:48   #3156
gosbaj
Zadomowienie
 
Avatar gosbaj
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Lubin
Wiadomości: 1 668
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Witam mamusie z rana. Ja jak zwykle nie wyspana ale wstalam sie szykowac do tego szpitala. Maz w pracy ale rodzice mnie zawioza, umowilam sie z nimi o 10 a noc byla okropna, moze ze wzledu na wrazenia ktore mnie czekaja. Ale bylo strasznie goraco, wrecz bylam cala mokra, mialam zgage i chcialo mi sie pic. o 4 wstawal maz do pracy wiec wstalam sobie z nim troche pogadalam, potem o 5 chwile poczytalam ksiazke i usnelam. Ale mnie teraz glowa boli, ach w szpitalu moze pospie

---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ----------

Witam mamusie z rana. Ja jak zwykle nie wyspana ale wstalam sie szykowac do tego szpitala. Maz w pracy ale rodzice mnie zawioza, umowilam sie z nimi o 10 a noc byla okropna, moze ze wzledu na wrazenia ktore mnie czekaja. Ale bylo strasznie goraco, wrecz bylam cala mokra, mialam zgage i chcialo mi sie pic. o 4 wstawal maz do pracy wiec wstalam sobie z nim troche pogadalam, potem o 5 chwile poczytalam ksiazke i usnelam. Ale mnie teraz glowa boli, ach w szpitalu moze pospie
gosbaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-29, 07:56   #3157
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość
Tylko wiesz... ich pierwsze dziecko jest przez to "dzikie". Bo nie dosc ze nikt nie mogl ich odwiedzac, to nie mozna sie bylo do niego zblizyc, ponosic nawet jak mial juz z 3-4 miesiace itd... Kazdy musial wyparzyc rece jak chcial podejsc blizej itd. Generalnie dziecko nie bylo przyzwyczajone do towarzystwa innych ludzi (bo go przeciez izolowano) i choc teraz ma 7 lat to nadal pozostal dzikuskiem
No ale kazdy robi jak uwaza.
No ale nie uwazam za normalne nie zaprosic brata na wizyte przez 2 miesiace (polog juz minal).
no wiadomo, ze nie ma co popadac w skarajności, jednak mysle, ze "dzikośc" to jest raczej cecha charakteru niz to, ze dziecko w wieku 4 miesięcy nie miało kontaktu z ludzmi takiemu maluchowi jest obojętne z kim ma kontakt, najwazniejsza jest mama mój Adrian tez nie miał kontaktu z rodziną na początku i dziki nie jest a wręcz bardzo towarzyski, dopiero ostatnio mu się zmieniło, ze jak do niego goście przychodza to jest super ale jak on ma gdzies isc to nie chce

mnie szczerze nie obchodzi, ze ktos będzie miał problem z tym, ze nie jest u mnie mile widziany we wczesniejszym terminie niz ja będę miała ochote na wizyty niewazne czy to będzie sąsiadka, mama czy siostra

gosbaj

ja nadal umieram katar mnie wykonczy. Syn ma swoja faze "wstaje o 5.30" i musze to jakoś przetrzymac z tydzien, pozniej pewnie mu się zmieni ale co mnie głowa boli przez to wstawanie
dobrze, ze małz dzis ostatni dzien w pracy i na uropik idzie
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-29, 08:02   #3158
gosbaj
Zadomowienie
 
Avatar gosbaj
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Lubin
Wiadomości: 1 668
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Witam mamusie z rana. Ja jak zwykle nie wyspana ale wstalam sie szykowac do tego szpitala. Maz w pracy ale rodzice mnie zawioza, umowilam sie z nimi o 10 a noc byla okropna, moze ze wzledu na wrazenia ktore mnie czekaja. Ale bylo strasznie goraco, wrecz bylam cala mokra, mialam zgage i chcialo mi sie pic. o 4 wstawal maz do pracy wiec wstalam sobie z nim troche pogadalam, potem o 5 chwile poczytalam ksiazke i usnelam. Ale mnie teraz glowa boli, ach w szpitalu moze pospie
gosbaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-29, 08:15   #3159
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez Kancia Pokaż wiadomość
no wiadomo, ze nie ma co popadac w skarajności, jednak mysle, ze "dzikośc" to jest raczej cecha charakteru niz to, ze dziecko w wieku 4 miesięcy nie miało kontaktu z ludzmi takiemu maluchowi jest obojętne z kim ma kontakt, najwazniejsza jest mama mój Adrian tez nie miał kontaktu z rodziną na początku i dziki nie jest a wręcz bardzo towarzyski, dopiero ostatnio mu się zmieniło, ze jak do niego goście przychodza to jest super ale jak on ma gdzies isc to nie chce

mnie szczerze nie obchodzi, ze ktos będzie miał problem z tym, ze nie jest u mnie mile widziany we wczesniejszym terminie niz ja będę miała ochote na wizyty niewazne czy to będzie sąsiadka, mama czy siostra

gosbaj

ja nadal umieram katar mnie wykonczy. Syn ma swoja faze "wstaje o 5.30" i musze to jakoś przetrzymac z tydzien, pozniej pewnie mu się zmieni ale co mnie głowa boli przez to wstawanie
dobrze, ze małz dzis ostatni dzien w pracy i na uropik idzie
No widac kazdy ma swoje zdanie

A Twoj Adrian spi jeszcze w dzien? Czy od tej 5.30 wytrzymuje do wieczora?
Bo moj Adasiek to naszczescie spi (z reguly po 2 godz). A rano wstaje kolo 6.00 ale przybiega do nas do lozka i jeszcze dosypia z godzine.

Cytat:
Napisane przez gosbaj Pokaż wiadomość
Witam mamusie z rana. Ja jak zwykle nie wyspana ale wstalam sie szykowac do tego szpitala. Maz w pracy ale rodzice mnie zawioza, umowilam sie z nimi o 10 a noc byla okropna, moze ze wzledu na wrazenia ktore mnie czekaja. Ale bylo strasznie goraco, wrecz bylam cala mokra, mialam zgage i chcialo mi sie pic. o 4 wstawal maz do pracy wiec wstalam sobie z nim troche pogadalam, potem o 5 chwile poczytalam ksiazke i usnelam. Ale mnie teraz glowa boli, ach w szpitalu moze pospie
Powodzenia! Trzymam kciuki!

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------

Cytat:
Napisane przez addicted to wizaz Pokaż wiadomość
Nasz Michał też się nieźle sprawuje jako starszy brat. Teraz niestety ma gorzej, bo wcześniej za bardzo go rozpuściliśmy, a teraz niestety musimy bardziej konsekwentnie do niego podchodzić. Myślałam, że będzie miał za złe Maćkowi, że mu się nieco pogorszyła sytuacja, ale niczego takiego nie zauważyłam. A najfajniejsze jest jak daje małemu buziaczki
Mowisz, ze u Was teraz zaprowadzacie dyscypline?

wlasnie sie tak zastanawiam jak to bedzie u nas. Bo moj Adasko to rozbestwiony (rozpuszczony to malo powiedziane). Juz mnie wkurza, ze maz jest dla niego taki "lagodny" i malo konsekwentny. To ja jestem w domu od dyscypliny (ale z racji ciazy nie bardzo sobie daje rade z ta dyscyplina). Tatus pozwala synkowi wejsc sobie na glowe. Jest na kazde zawolanie, rzuca wszystko bo przeciez musi z nim isc do pokoju (bo go synek ciagnie do zabawy). Ciekawe jak bedzie z dwojka. Bedzie rzucal jedno, zeby zajac sie drugim??? A moze zupelnie sie odizoluje i tyle. Tego sie chyba najbardziej obawiam.
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-29, 08:22   #3160
gosbaj
Zadomowienie
 
Avatar gosbaj
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Lubin
Wiadomości: 1 668
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Witam mamusie z rana. Ja jak zwykle nie wyspana ale wstalam sie szykowac do tego szpitala. Maz w pracy ale rodzice mnie zawioza, umowilam sie z nimi o 10 a noc byla okropna, moze ze wzledu na wrazenia ktore mnie czekaja. Ale bylo strasznie goraco, wrecz bylam cala mokra, mialam zgage i chcialo mi sie pic. o 4 wstawal maz do pracy wiec wstalam sobie z nim troche pogadalam, potem o 5 chwile poczytalam ksiazke i usnelam. Ale mnie teraz glowa boli, ach w szpitalu moze pospie
gosbaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-29, 08:27   #3161
Sweet_Jelly
Zakorzenienie
 
Avatar Sweet_Jelly
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: UK:)
Wiadomości: 3 877
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez Sensuel Pokaż wiadomość
No to ja mam tak jak ty z tymi bólami i samopoczuciem.Tylko z tym śluzem to u mnie jest tak,że taki to ja mam od samego początku ciąży.Biały,albo bezbarwny glutowaty,gęsty i ciągnący .
A jak się oblicza ten biorytm??Ja miałam ostatnią @ 18.05.2009,ale nie wiem kiedy w lutym 2010 wypadałby okres
wpisz w google biorytm..jest mnóstwo stron które Ci go obliczają! Bo biorytm liczy się już od dnia urodzin!


Cytat:
Napisane przez addicted to wizaz Pokaż wiadomość
No to widać że coś się rusza.
Ale z tym macierzyńskim to nie bardzo rozumiem Zaświadczenie potrzebne do macierzyńskiego dali mi wraz z wypisem ze szpitala. W szpitalu pytali czy mają wystawić od dnia porodu czy też wcześniej (jakby któraś już nie miała zwolnienia). Ale nie słyszałam, zeby gin wypisywał macierzyński.
W szpitalu pewno by mi go wypisali..ale mój gin jakbym do tego 04.02 nie urodziła też podobno mi może wypisać Jak to jest w praktyce nie wiem...Na razie mam jeszcze L4 na tydzień to się nie martwię...


......................... ......................... ......................... ................

Muszę się pochwalić dobrą nowiną!! CZOP mi dziś odszedł
Nie wiem czy odszedł cały..Ale to na pewno on! Położna miała rację że takie rzeczy jak się już "wydarzą" to od razu wiadomo...I stało się to pół godziny temu-może godzinę...Był taki jak położna mówiła..Lekko zabarwiony krwią...Wielka klucha...
W końcu coś się ruszyło! .



Noc za to miałam koszmarną..Co godzinę się budziłam..I miałam wrażenie że za chwilę..za moment złapie mnie skurcz łydki..Do tego nie miałam się jak ułożyć bo Maluch naciskał mi na żebra! I bardzo mnie bolały...No ale dziś już jest jakiś postęp..to wynagrodził mi on tę ciężką noc
__________________
03.02.2010 ZOSIA 18.04.2012 JAŚ




Edytowane przez Sweet_Jelly
Czas edycji: 2010-01-29 o 08:40
Sweet_Jelly jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-01-29, 08:29   #3162
Asiuulka89
Zakorzenienie
 
Avatar Asiuulka89
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 598
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Gosbaj 3mamy kciuki za dzisiaj

Sweet Jelly no to bo chociaz sie cos ruszylo.. czyli moze sie to stac ot tak i nagle (jak widac nadal sprzawdza sie powiedzenie nie znasz dnia a ni godziny ) no to tez 3mam kciuki zeby do tego 3 lutego sie rozkrecilo a ten biorytm O jest bardzo ciekawy

Ja dzis zamierzam troszke poprasowac choc mi sie sie wcale nie chce no ale mowi sie trudno a wogole wyspalam sie az dziwne to dla mnie bo bylam tylko 2 razy siku normlanie swieto
Asiuulka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-29, 08:39   #3163
Sweet_Jelly
Zakorzenienie
 
Avatar Sweet_Jelly
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: UK:)
Wiadomości: 3 877
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez Asiuulka89 Pokaż wiadomość
Gosbaj 3mamy kciuki za dzisiaj

Sweet Jelly no to bo chociaz sie cos ruszylo.. czyli moze sie to stac ot tak i nagle (jak widac nadal sprzawdza sie powiedzenie nie znasz dnia a ni godziny ) no to tez 3mam kciuki zeby do tego 3 lutego sie rozkrecilo a ten biorytm O jest bardzo ciekawy
Nie dziękuję (by nie zapeszyć)
Cieszę się jak dziecko..w końcu coś poszło do przodu! I znowu zaczynają mnie plecki krzyżowo boleć (znowu szyjka się rozwiera)


Kupiłam wczoraj wieczorem tę karuzelę nad łóżeczko i przelałam pieniądze..Może już w poniedziałek będę ją miała -miała iść kurierem KLIK


A dziś mam zamiar składać choinkę (dopiero tydzień temu miałam Kolendę).I przepakuję torbę "szpitalną". Bo dostałam od położnej wykaz co zabrać ze sobą i za dużo tego zapakowałam..niektóre rzeczy zupełnie nie potrzebnie! AHA...i nie trzeba mieć tych badań na HIV
__________________
03.02.2010 ZOSIA 18.04.2012 JAŚ



Sweet_Jelly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-29, 08:47   #3164
gosbaj
Zadomowienie
 
Avatar gosbaj
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Lubin
Wiadomości: 1 668
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Witam mamusie z rana. Ja jak zwykle nie wyspana ale wstalam sie szykowac do tego szpitala. Maz w pracy ale rodzice mnie zawioza, umowilam sie z nimi o 10 a noc byla okropna, moze ze wzledu na wrazenia ktore mnie czekaja. Ale bylo strasznie goraco, wrecz bylam cala mokra, mialam zgage i chcialo mi sie pic. o 4 wstawal maz do pracy wiec wstalam sobie z nim troche pogadalam, potem o 5 chwile poczytalam ksiazke i usnelam. Ale mnie teraz glowa boli, ach w szpitalu moze pospie

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

Dzieki za kciuki, na pewno sie przydadza jak cos bede wiedziala to sie odezwe do ktorejs. do widzenia wszystkim
gosbaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-29, 08:48   #3165
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Kalka napisala mi wczoraj smsa, ze wychodza dopiero w sobote. Ze ma juz dosc szpitalnego lozka! I pozdrawia wszystkie w dwupacku i rozdwojone!
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-29, 09:07   #3166
Sensuel
Wtajemniczenie
 
Avatar Sensuel
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Danmark
Wiadomości: 2 760
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez gosbaj Pokaż wiadomość
Witam mamusie z rana. Ja jak zwykle nie wyspana ale wstalam sie szykowac do tego szpitala. Maz w pracy ale rodzice mnie zawioza, umowilam sie z nimi o 10 a noc byla okropna, moze ze wzledu na wrazenia ktore mnie czekaja. Ale bylo strasznie goraco, wrecz bylam cala mokra, mialam zgage i chcialo mi sie pic. o 4 wstawal maz do pracy wiec wstalam sobie z nim troche pogadalam, potem o 5 chwile poczytalam ksiazke i usnelam. Ale mnie teraz glowa boli, ach w szpitalu moze pospie
5 razy post Ci się skopiował o tej samej treści .

Cytat:
Napisane przez Sweet_Jelly Pokaż wiadomość
wpisz w google biorytm..jest mnóstwo stron które Ci go obliczają! Bo biorytm liczy się już od dnia urodzin!

OK,to szukam .Dzięki

************************* ******

Dzisiaj zaczynamy 38 tydzień i zaraz myję okienka.Ale nie tylko w celu aby coś się ruszyło,ale mam jeszcze sztucznym śniegiem gwiazdki i aniołki na szybach i trzeba to usunąć w końcu .
__________________
......Myśli stają się rzeczami....
Sensuel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-29, 09:18   #3167
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

no ale co z tego ze obliczy mi biorytm bo ja jaks tępa chyba jestem pisze mi,że mam jakies tam tendencje wzrostowe lub spadkowe ale jak to sie ma do porodu ?????

celka spi w dzien 1,5 - 3 h
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-29, 09:27   #3168
azzis
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 725
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Ja nie za bardzo wierzę w te biorytmy itp.
Ale tak z ciekawości - który biorytm ma być 0? Te wszystkie 3 krzywe na wykresie? Bo tak to chyba rzadko się zdarza...
Z resztą co strona, to pewnie co innego pokazuje
__________________

azzis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-29, 10:18   #3169
Sensuel
Wtajemniczenie
 
Avatar Sensuel
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Danmark
Wiadomości: 2 760
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez Kancia Pokaż wiadomość
no ale co z tego ze obliczy mi biorytm bo ja jaks tępa chyba jestem pisze mi,że mam jakies tam tendencje wzrostowe lub spadkowe ale jak to sie ma do porodu ?????

celka spi w dzien 1,5 - 3 h
Cytat:
Napisane przez azzis Pokaż wiadomość
Ja nie za bardzo wierzę w te biorytmy itp.
Ale tak z ciekawości - który biorytm ma być 0? Te wszystkie 3 krzywe na wykresie? Bo tak to chyba rzadko się zdarza...
Z resztą co strona, to pewnie co innego pokazuje
No włąśnie ja też nie bardzo zakumamłam o co kaman w tym .Głównie chodzi mi o znalezienie tego o czym pisała Sweet Jelly,czyli co do terminu porodu ma się rozumieć.

2 okienka umyte jeszcze na dziś w sypialni zostało,ale TŻ po pracy śpi także nie będę go mroziła.Umyję jak wstanie.Salon obrobię w poniedziałek,bo firanki kupię i od razu założę nowe

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

Aaaa właśnie....miałam się pytać.

ELCIA,GDZIE SIĘ PODZIEWASZ ???

termin miała na 22.01 chyba,a dzisiaj już 29.01 także może na porodówce?????
__________________
......Myśli stają się rzeczami....
Sensuel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-29, 10:29   #3170
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

miała sie stawic do szpitala ale nie pamietam kiedy może juz sie rozdwaja a własciwie w koncu

ja juz posprzatałam, poodkurzałam, za okna tez bym sie wzieła ale nie z tym katarem moim musze sie ogarnąc z choroba i sobie gruntownie chate sprzatne, chociaz w zasadzie to nie mam co sprzątac wszystko na bieząco
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-29, 10:32   #3171
lila12
Zadomowienie
 
Avatar lila12
 
Zarejestrowany: 2002-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 440
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez brzoskwinia82 Pokaż wiadomość
Taak, na szczęście żółtaczka już zeszła, ale wiesz u mnie to było delikatne zażółcenie, nawet mu poziomu tej bilurbiny nie robili w szpitalu, tylko musiałam dużo karmić, żeby się wypłukała. Mam nadzieję Twojemu synkowi szybciutko zejdzie już jest przecież lepiej

Spróbuję go dłużej trzymać do tego odbicia, może się uda, może ja coś źle robię... a może się unormuje jak u was mam nadzieję.
Kochane,
trzymam kciuki za żółtaczkę Zebciu
Mój Bartuś odbija ale w nocy, jak jemy "na śpiocha", czasem nie, wtedy kładę go na boczku. Ponoć przy jedzeniu przez sen może nie odbić.

Było o szczepionkach: ja wybrałam opcję 6w1 (różnica między 5w1 jest taka, że zawiera też WZW typu B - jedno kłucie mniej) - Infanrix Hexa, do tego pneumokoki, a rotawirusy zrobimy później.

Patinka gratulacje

Pysia i buziaki

Załączam Wam Bartusia z mamą:

Edytowane przez lila12
Czas edycji: 2010-01-29 o 10:38
lila12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-29, 11:36   #3172
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Hey jestem

Dziś się wysiedzialam z mężem jak moooops
W Poliklinice nie bylo lekarza i wszystkich odsyłali na KTG do IP a tam sajgonnnnnn

Bylismy od 8:20 do 11:30

Wszystko OK niby ....jak nic sięnie zmieni ...to dopiero 02 lutego na KTG...


Mąż Kupił mi ANANASA chłodzi się w lodówce ....mąż sie smieje że jutro zjemyyyyyy będą jaja jak wykracze mi tego 30 stycznia
Ale powątpiewam....


Idę Was poczytać

Lila Bartuś i jak już ładnie głowkę trzyma w chmurach
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-29, 11:59   #3173
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

dobrze, ze wszystko ok ja zazywam od 3 dni naturalnych prostagladyn

własnie mialam pisac, ze Bartus ładnie głowke trzyma ale tu cicho, nudze się normalnie

no styczniówki nie blokowac kolejki do jutra wszystkie powinny byc wypakowane
__________________

Edytowane przez Kancia
Czas edycji: 2010-01-29 o 12:01
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-29, 12:02   #3174
Zaslona
Raczkowanie
 
Avatar Zaslona
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 499
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

lila jaki Bartuś już duży Główkę trzyma pięknie Widać, że silny chłopak
pysia aaaaa bo Ty to jutro rodzisz przecież :P

Ja byłam na pobraniu krwi i ręka mnie boli Ja to co tydzień odwiedzam ten gabinet zabiegowy, bo a to mocz, a to krew, a to wymaz, a to to, a to tamto. Ostatnio kupiłam 3 pojemniki na mocz i już nie mam Często muszę robić to badanie, bo cały czas moje siuśki nie są takie jak być powinny Lekarz mi przepisał ostatnio taki lek w JEDNEJ saszetce, który kosztował 30 zł i piłam to wczoraj na noc więc zobaczymy czy mi się mocz polepszy

A to My - 37tc:
Już mi coraz ciężej
__________________

Amelia


Edytowane przez Zaslona
Czas edycji: 2010-01-29 o 12:04
Zaslona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-29, 12:05   #3175
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

zasłona pewnie monural dzialanie ma powalające ja się meczylam z infekcjami moczowimi 3 miesiące az w koncu wypiłam monural i jak reką odjął
takze mysle, ze pomoze


co do zdjęcia to po porodzie bedziesz wygladac jakbys nigdy nie rodziła zazdroszcze
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-29, 12:10   #3176
Asiuulka89
Zakorzenienie
 
Avatar Asiuulka89
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 598
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Lila no Bartus slodziacha i juz duzy chlopak z niego jest

Zaslona ale Ty masz malusi ten brzusio i wogole taka chudzinka z Ciebie ze ohoh bedzie trzeba tylko brzuszek zrzucic

Ja sie dzisiaj cos cholernie zle czuje.. caly czas zle mi sie oddycha boli brzuch (ale nie wiem do czego porownac ten bol brzucha) ogolni fatalnie.. a czemu chcialabym wiedziec...
Asiuulka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-29, 12:12   #3177
Zaslona
Raczkowanie
 
Avatar Zaslona
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 499
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Kancia zgadłaś Monural Mam nadzieję, że mi też pomoże
__________________

Amelia

Zaslona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-29, 12:18   #3178
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Pysia zapomniałam Gratuluję wygranej w Smacznym fajne te nagrody są
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-29, 12:31   #3179
addicted to wizaz
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 830
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Ale tu dziś cicho, czyżby mamuśki były na porodówkach
Ale z drugiej strony to dobrze, bo nie mam dużo nadrabiania

gosbaj bo może już dziź będzeisz miała małego skarbka na świecie
Kancia zdrówka życzę bo katar potrafi wykończyć

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość
Mowisz, ze u Was teraz zaprowadzacie dyscypline?

wlasnie sie tak zastanawiam jak to bedzie u nas. Bo moj Adasko to rozbestwiony (rozpuszczony to malo powiedziane). Juz mnie wkurza, ze maz jest dla niego taki "lagodny" i malo konsekwentny. To ja jestem w domu od dyscypliny (ale z racji ciazy nie bardzo sobie daje rade z ta dyscyplina). Tatus pozwala synkowi wejsc sobie na glowe. Jest na kazde zawolanie, rzuca wszystko bo przeciez musi z nim isc do pokoju (bo go synek ciagnie do zabawy). Ciekawe jak bedzie z dwojka. Bedzie rzucal jedno, zeby zajac sie drugim??? A moze zupelnie sie odizoluje i tyle. Tego sie chyba najbardziej obawiam.
Może dyscyplina to za dużo powiedziane. Ale staramy się być bardziej konsekwentni, bo jak nieraz mówiliśmy "nie rób czegoś, bo inaczej nie dostaniesz czegoś tam, albo nie będziesz mógł zrobić czegoś tam" to nawet jak to zrobił, to odpuszczaliśmy. Poza tym obiecywał, że czegoś nie będzie robił i oczywiście to robił. Albo prosiło się go po 3 razy albo i więcej, a on nie słuchał (np. nie wchodź na ławę i z niej nie skacz). Więc teraz potrafimy "za karę" czegoś mu nie dać lub na coś nie pozwolić (np. na kąpiel, bo jakby mógł to by się kąpał codziennie, a tak to ma kąpiel co 2-3 dzień).

Sweet_Jelly no to wygląda na to, że poród już niedługo. Ciekawe czy wytrzymasz do 1-2.02 zgodnie z biorytmem?

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość
Kalka napisala mi wczoraj smsa, ze wychodza dopiero w sobote. Ze ma juz dosc szpitalnego lozka! I pozdrawia wszystkie w dwupacku i rozdwojone!
Wcale jej się nie dziwię, że ma dość szpitala. Ja byłam niecałe 3 doby, a i tak chciałam żeby tż jak najszybciej po mnie przyjechał (był ok. południa)

Cytat:
Napisane przez lila12 Pokaż wiadomość
Było o szczepionkach: ja wybrałam opcję 6w1 (różnica między 5w1 jest taka, że zawiera też WZW typu B - jedno kłucie mniej) - Infanrix Hexa, do tego pneumokoki, a rotawirusy zrobimy później.
Ach te włoski
A ja zapytam lekarza na wizycie, ale raczej się skłaniam do 5w1, bo 6w1 to będzie miał za dużo szczepionki WZW B (6w1 podaje sie 4 razy + to co było w szpitalu to razem 5 razy, a WZW B jest zalecana 3 razy). Pewnie też weźmiemy rotawirusa (bo starszy na to chorował, poza tym może znowu przynieść ze szkoły)

pysia to i tak tym razem krócej
Ale bym się uśmiała, jakby ten ananas znowu ci pomógł

Cytat:
Napisane przez Kancia Pokaż wiadomość
dobrze, ze wszystko ok ja zazywam od 3 dni naturalnych prostagladyn

własnie mialam pisac, ze Bartus ładnie głowke trzyma ale tu cicho, nudze się normalnie

no styczniówki nie blokowac kolejki do jutra wszystkie powinny byc wypakowane
Tż będzie miał wolne, więc możesz się już szykować do porodu i stale zażywać natury
Mój tż wziął tydzień wolnego i akurat w połowie urlopu udało mi się urodzić

Idę dać obiad starszemu, bo niedługo idą z tatą do kina na Planetę 51.
A potem tż jedzie odebrać mojego brata ze szpitala (robili mu badania, bo po poważnej operacji na kręgosłup nie ma prawie wcale czucia w stopach, ale niestety nie chcą się podjąć operacji, bo jest tylko 50% szans na poprawę), żeby nas po raz pierwszy odwiedził. Mieszka jakieś 260 km ode mnie i pewnie prędko się taka okazja nie nadarzy.
addicted to wizaz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-29, 13:01   #3180
mamaidy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 357
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Witam,
Nie jestem Was w stanie nadrobić, bo mam taki zapier...
Oprócz dzieci to jeszcze ta budowaOszaleć można
Pozdrawiam serdecznie

Ula, Patinka, Monika Gratulacje!!!!!


Uwielbiam czytać o tym, jak się nowe dziecko rodzi. Od razu wracają te cudowne emocje po urodzeniu maleństwa. Nie da się tego opisać. To trzeba przeżyć!!!
mamaidy jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:38.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.