Polecamy:

fistaszek24 · 2010-02-12, 12:54

Cytat:

Napisane przez Tygrysek_aa

dobra jesteś

się uśmiałam.

Najlepsze, że on nawet jak ma małą dziurkę to mówi eee jeszcze da się chodzić ja podchodze targam i mówie już nie

i zadyma

.

Forget_me · 2010-02-12, 13:00

Cytat:

Napisane przez Tygrysek_aa

Ja przed przeprowadzką od Rodzicow zrobiłam wielkie porządki-jednego dnia jedną szafę-i chwalę sie R.-poprzymierzyłam wszystkie spodnie, sukienki, spódniczki, zakiety i część oddałam

-a on-zmieszczę się już ze swoimi rzeczami-a ja uuppss.
Za kilka dni zrobiłam znowu porządki-tym razem bluzeczki, sweterki i niestety musiałam mu powiedzieć,że i tym razem to się chyba do naszej szafy nie zmieszczą jego ubrania (braliśmy szafy ode mnie,więc wiedziałam co mówię)DRAMAT jest!nie mieszczę się ze wszystkim tak, jakbym chciała-ale na wiosnę znów zrobię porządki

czasem tylko żal...to mi się podoba,ale za małe...to ma śliczny kolor, choć fason już nie taki modny.
A najlepsze,ze R. się złości-po co Ci tyle spódnic, jak wcale w nich nie chodzisz?a i tak jak jestem w sklepie,to ogladam spódniczki...
mania jakaś czy co?
Robię teraz oficjalną obietnicę-na wiosnę (marzec/kwiecień) robię wiosenno-przedślubne porządki i pozbywam się rzeczy, które:
a-są za małe, za krótkie, za wąskie, za duże? (nie no za dużych raczej nie mam

b-nie podobam się sobie w nich
c-nie założyłam nigdy,albo założyłam "z raz"
! o !

Moj Piotrek też się tak wkurza, bo twierdzi, że mam zdecydowanie za dużo rzeczy i, że sama nie znam zawartości swojej szafy

Cosik w tym jednak jest, bo czasami przypadkowo znajduję jakiś ciuch, który leżał zapomniany na dnie szafy i wtedy od razu go zakładam, a Piotrek wtedy od razu pyta: "Nowe?", jak mówię, że w szafie znalazłam, to szlag to trafia, ale cóż zrobić

Ja porządki co jakiś czas robię, ale też niektórych rzeczy mi szkoda wyrzucić

Niektóre są naprawdę takie piękne, choć już niemodne

Powiem Wam, że w moich porządkach najlepsza jest moja mama

Ja wywalam z szafy rzeczy, których nie założę i odkladam je na kupę, a moja mama się wtedy zbiera i robi selekcję wtórną i z tych wywalonych rzeczy wybiera te, które upycha gdzieś po swoich szafach

Nie powiem, czasami jest to fajne, bo czegoś szukam, a moja mama mówi, że to wywaliłam podczas ostatnich porządków, wtedy sie zaczynam wkurzać, a ona wyciąga to z szafy i mowi, że jej się to podobało, więc to odłozyła

Esti10 · 2010-02-12, 13:19

czesc dziewczyny

dopiero teraz wchodze bo sie wczoraj tak zasiedzielismy, ze zostalismy na noc u tesciow

jak tam paczki ile zjadlyscie? bo ja skromniutko 2 jakos nie mialam wogole ochoty mimo, ze domowej roboty
dziewczyny slyszalyscie moze to nagranie? tak sie na nim usmialam

http://www.youtube.com/watch?v=Q_pkb...eature=re lated

Forget_me · 2010-02-12, 13:27

Cytat:

Napisane przez Esti10

czesc dziewczyny

dopiero teraz wchodze bo sie wczoraj tak zasiedzielismy, ze zostalismy na noc u tesciow

jak tam paczki ile zjadlyscie? bo ja skromniutko 2 jakos nie mialam wogole ochoty mimo, ze domowej roboty
dziewczyny slyszalyscie moze to nagranie? tak sie na nim usmialam

http://www.youtube.com/watch?v=Q_pkb...eature=re lated

Ty to ale masz dobrze z tymi teściami

Ja sie pochwalę, że wczoraj zjadłam dwa i pół pączka i kawałek tortu truflowego

I sałatkę z krewetek ale była taka sobie

Dzisiaj też zjadłam dwa pączki, bo nakupowałam na wieczór dla Piotrka, a on chciał tylko tort

A szkoda, żeby się zmarnowały

Słyszałam to

Na komórce mam jeszcze co dzieci sądzą o dobrym wychowaniu

I rozwala mnie, że kotlet daje porządność, a surówka jest zdrowa na oczy

A przytulanie pomaga w podciąganiu spodni

Dobre wychowanie w ogóle się przydaje jak się idzie na randkę

Wtedy wiadomo, że trzeba płacić za deser, bo z obiadem to nie wiadomo, bo jak dziewczyna dużo wsuwa, to trzeba za dużo płacić

Rozwalają mnie te maluchy

Esti10 · 2010-02-12, 13:36

Cytat:

Napisane przez Forget_me

Ty to ale masz dobrze z tymi teściami

Ja sie pochwalę, że wczoraj zjadłam dwa i pół pączka i kawałek tortu truflowego

I sałatkę z krewetek ale była taka sobie

Dzisiaj też zjadłam dwa pączki, bo nakupowałam na wieczór dla Piotrka, a on chciał tylko tort

A szkoda, żeby się zmarnowały

Słyszałam to

Na komórce mam jeszcze co dzieci sądzą o dobrym wychowaniu

I rozwala mnie, że kotlet daje porządność, a surówka jest zdrowa na oczy

A przytulanie pomaga w podciąganiu spodni

Dobre wychowanie w ogóle się przydaje jak się idzie na randkę

Wtedy wiadomo, że trzeba płacić za deser, bo z obiadem to nie wiadomo, bo jak dziewczyna dużo wsuwa, to trzeba za dużo płacić

Rozwalają mnie te maluchy

no nie moge nazekac

sa bardzo fajni wogole jakos jak tam jestem to czuje sie jak u siebie w domu tzn tak swobodnie pewnie tez dlatego ze juz tak dlugo jestesmy razem z Lukaszem no ale ogolem mam spoko relacje z nimi

jeszcze nigdy nie jadlam takiego tortu ale brzmi smakowicie

czyli tez nie poszalalas z paczkami 2,5 to tez skromniutko

o tym dobrym wychowaniu to nie slyszalam musze poszukac, ale tamten mnie rozwala oni sa oczadziali z milosci, slub ostatnia szczesliwa chwila w zyciu, trzeba uzbierac na kucharki i ksiedza i on sie jej nie pozwoli zapuscic no i biedni ci nasi mezowie bo juz im nie bedziemy smazyc schabowych

Forget_me · 2010-02-12, 13:46

Cytat:

Napisane przez Esti10

no nie moge nazekac

sa bardzo fajni wogole jakos jak tam jestem to czuje sie jak u siebie w domu tzn tak swobodnie pewnie tez dlatego ze juz tak dlugo jestesmy razem z Lukaszem no ale ogolem mam spoko relacje z nimi

jeszcze nigdy nie jadlam takiego tortu ale brzmi smakowicie

czyli tez nie poszalalas z paczkami 2,5 to tez skromniutko

o tym dobrym wychowaniu to nie slyszalam musze poszukac, ale tamten mnie rozwala oni sa oczadziali z milosci, slub ostatnia szczesliwa chwila w zyciu, trzeba uzbierac na kucharki i ksiedza i on sie jej nie pozwoli zapuscic no i biedni ci nasi mezowie bo juz im nie bedziemy smazyc schabowych

U mnie taka super relacja to marzenia ściętej głowy

No chyba, że po ślubie teściowa naprawdę przezyje metamorfozę, ale nie liczę na cud

Ale tak wlaśnie powinno być, żeby się czuć swobodnie u rodziny narzeczonego, a nie stresować sie na samą myśl

Tort jest przepyszny

Kupuję go tylko od Sowy, bo naprawdę robi te torty rewelacyjne!!! Z białą czekoladą i takim dziwnym spodem. Nie wiem, jak go określić, ale w smaku przypomina nutellę i są w nim takie drobinki jakby wafla czy czegoś tam innego

Jakbym gdzieś dorwała przepis, to bym go od razu upiekła, jednak niestety Sowa strzeże swoich przepisów i nigdzie go nie znalazłam

Jednynym mankamentem jest cena, bo za trzy kawałki zapłaciłam wczoraj 18 zł

Ale raz na jakiś czas można sobie na taką przyjemność pozwolić

Esti10 · 2010-02-12, 13:56

Cytat:

Napisane przez Forget_me

U mnie taka super relacja to marzenia ściętej głowy

No chyba, że po ślubie teściowa naprawdę przezyje metamorfozę, ale nie liczę na cud

Ale tak wlaśnie powinno być, żeby się czuć swobodnie u rodziny narzeczonego, a nie stresować sie na samą myśl

Tort jest przepyszny

Kupuję go tylko od Sowy, bo naprawdę robi te torty rewelacyjne!!! Z białą czekoladą i takim dziwnym spodem. Nie wiem, jak go określić, ale w smaku przypomina nutellę i są w nim takie drobinki jakby wafla czy czegoś tam innego

Jakbym gdzieś dorwała przepis, to bym go od razu upiekła, jednak niestety Sowa strzeże swoich przepisów i nigdzie go nie znalazłam

Jednynym mankamentem jest cena, bo za trzy kawałki zapłaciłam wczoraj 18 zł

Ale raz na jakiś czas można sobie na taką przyjemność pozwolić

kto wie wszystko mozliwe moze sie zmieni jak juz bedzie po slubie

u mnie to chyba nie ma takiej cukierni tzn nawet nie wiem ale brzmi pysznie nutelle strasznie lubie wiec pewnie by mi smakowal ale mi zrobilas smaka

a obraczki bardzo ladne

ale numer ze z fistaszkiem takie same macie
wczoraj tez dalismy zaproszenia tesciom i strasznie sie im podobaly tesciunio powiedzial ze tyle lat zyje i juz troche zaproszen dostal w swoim zyciu ale takie widzi pierwszy raz

fajnie jak sie tak wszystkim podobaja i tak zachwalaja az sie tak milo robi

Forget_me · 2010-02-12, 14:06

Cytat:

Napisane przez Esti10

kto wie wszystko mozliwe moze sie zmieni jak juz bedzie po slubie

u mnie to chyba nie ma takiej cukierni tzn nawet nie wiem ale brzmi pysznie nutelle strasznie lubie wiec pewnie by mi smakowal ale mi zrobilas smaka

a obraczki bardzo ladne

ale numer ze z fistaszkiem takie same macie
wczoraj tez dalismy zaproszenia tesciom i strasznie sie im podobaly tesciunio powiedzial ze tyle lat zyje i juz troche zaproszen dostal w swoim zyciu ale takie widzi pierwszy raz

fajnie jak sie tak wszystkim podobaja i tak zachwalaja az sie tak milo robi

Esti, ale z Ciebie optymistka

Ja tam wiem, że lepiej już nie będzie

Nutellę też uwielbiam, ale nie na chlebie, tylko uwielbiam ją wyjadać łyżeczką

Z tymi obrączkami to naprawdę niezły numer

Nie myślałam, że któraś z Was będzie miała takie same

Już rozdaliście kolejne zaproszenia? Naprawdę idziecie jak burza

Na forum czerwcowych PM czytałam, że jedna z dziewczyn będzie rozdawać dopiero w kwietniu. Wydaje mi się to nieco zbyt późno.
My rodzicom pewnie też damy jakoś niedługo, potem świadkowie, i reszta rodziny

W ogóle mamy fajnie, bo moja siostra mieszka w Poznaniu i Piotrka brat też i najlepsze jest to, że mimo, że Poznań jest taki wielki, to mieszkają bardzo blisko siebie

Z okien mojej siostry widać Piotrka mieszkanie w Poznaniu

Dzieli ich tylko ulica, wiec za bardzo nie będzie trzeba objeżdżać z tymi zaproszeniami

Super, że teściom się podobaly

Moja teściowa na bank nie doceni tego, że w zaproszeniach dla rodziców mamy zupełnie inny tekst

Fajnie, jak się komuś podoba to, co samemu się zaplanuje, lub zakupi

Takie cosik od razu podbudowuje i aż sie chce dalej planować

Dziewczyny, ja uciekam, będę wieczorkiem

Muszę jechać jeszcze zobaczyć za tą wódką

Do wieczorka

Esti10 · 2010-02-12, 14:17

Cytat:

Napisane przez Forget_me

Esti, ale z Ciebie optymistka

Ja tam wiem, że lepiej już nie będzie

Nutellę też uwielbiam, ale nie na chlebie, tylko uwielbiam ją wyjadać łyżeczką

Z tymi obrączkami to naprawdę niezły numer

Nie myślałam, że któraś z Was będzie miała takie same

Już rozdaliście kolejne zaproszenia? Naprawdę idziecie jak burza

Na forum czerwcowych PM czytałam, że jedna z dziewczyn będzie rozdawać dopiero w kwietniu. Wydaje mi się to nieco zbyt późno.
My rodzicom pewnie też damy jakoś niedługo, potem świadkowie, i reszta rodziny

W ogóle mamy fajnie, bo moja siostra mieszka w Poznaniu i Piotrka brat też i najlepsze jest to, że mimo, że Poznań jest taki wielki, to mieszkają bardzo blisko siebie

Z okien mojej siostry widać Piotrka mieszkanie w Poznaniu

Dzieli ich tylko ulica, wiec za bardzo nie będzie trzeba objeżdżać z tymi zaproszeniami

Super, że teściom się podobaly

Moja teściowa na bank nie doceni tego, że w zaproszeniach dla rodziców mamy zupełnie inny tekst

Fajnie, jak się komuś podoba to, co samemu się zaplanuje, lub zakupi

Takie cosik od razu podbudowuje i aż sie chce dalej planować

Dziewczyny, ja uciekam, będę wieczorkiem

Muszę jechać jeszcze zobaczyć za tą wódką

Do wieczorka

no Ty ja w koncu dobrze znasz skoro tak mowisz to widze, ze nie ma co liczyc na cud

a jakos tak zawsze przy okazji wychodzi skor juz tam bylismy i sami bo zawsze jak jestemy w niedziele na obiadku to jest tez siostra Lukasza wiec wolelismy dac im sam na sam a do siostry innym razem bedzie okazja zeby sie wprosic na piwko

no tez czytalam mysle, ze kwiecien to bardzo pozno jesli ma sie w czerwcu tak jak my 5-ego

no milo sie tak robi jak ktos doceni

to milego popoludnia do wieczorka

Tygrysek_aa · 2010-02-12, 14:47

nudzę się w pracy jak mops...
prześlę Wam coś-za te skarpetki, to bym

http://www.youtube.com/watch?v=0n7iJUInYP8&NR=1

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:38 ----------

Cytat:

Napisane przez Esti10

czesc dziewczyny

dopiero teraz wchodze bo sie wczoraj tak zasiedzielismy, ze zostalismy na noc u tesciow

jak tam paczki ile zjadlyscie? bo ja skromniutko 2 jakos nie mialam wogole ochoty mimo, ze domowej roboty
dziewczyny slyszalyscie moze to nagranie? tak sie na nim usmialam

http://www.youtube.com/watch?v=Q_pkb...eature=re lated

"oczadziali tą miłoscią"

Pan mówi: ja Cię nigdy nie zapuszczę, bo jestes piękna!
to jest symbol dziedzictwa, że ona jest juz nie do tykania??!!
ja nie mogę

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------

[QUOTE=Esti10;17141978]kto wie wszystko mozliwe moze sie zmieni jak juz bedzie po slubie

może oczadzieje z miłości-do Ciebie?

fistaszek24 · 2010-02-12, 14:48

[QUOTE=Tygrysek_aa;1714301 6]nudzę się w pracy jak mops...
prześlę Wam coś-za te skarpetki, to bym

http://www.youtube.com/watch?v=0n7iJUInYP8&NR=1

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:38 ----------

"oczadziali tą miłoscią"

Pan mówi: ja Cię nigdy nie zapuszczę, bo jestes piękna!
to jest symbol dziedzictwa, że ona jest juz nie do tykania??!!
ja nie mogę

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------

Cytat:

Napisane przez Esti10

kto wie wszystko mozliwe moze sie zmieni jak juz bedzie po slubie

może oczadzieje z miłości-do Ciebie?

Jak można coś takiego włożyć

. Zauważyłam tylko jej rękawice a teraz widze jego skarpety

łosz szlak masakra jakaś.

Tygrysek_aa · 2010-02-12, 14:55

Cytat:

Napisane przez Forget_me

Już rozdaliście kolejne zaproszenia? Naprawdę idziecie jak burza

Na forum czerwcowych PM czytałam, że jedna z dziewczyn będzie rozdawać dopiero w kwietniu. Wydaje mi się to nieco zbyt późno.
(...) Dziewczyny, ja uciekam, będę wieczorkiem

Muszę jechać jeszcze zobaczyć za tą wódką

Do wieczorka

my mamy slub 12.06 i wysyłamy zaproszenia koniec marca/kwiecień - 2miesiące wystarczą moim zdaniem,żeby ktoś się zdecydował i miesiąc wcześniej potwierdził, a nie przeczyta i zapomni...
tak ustaliliśmy,że wystarczy

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

a tak wogóle,to miłego weekendu dziewczynki

wybawić się (bo ostatki), odpocząć

Esti10 · 2010-02-12, 15:29

Cytat:

Napisane przez Tygrysek_aa

my mamy slub 12.06 i wysyłamy zaproszenia koniec marca/kwiecień - 2miesiące wystarczą moim zdaniem,żeby ktoś się zdecydował i miesiąc wcześniej potwierdził, a nie przeczyta i zapomni...
tak ustaliliśmy,że wystarczy

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

a tak wogóle,to miłego weekendu dziewczynki

wybawić się (bo ostatki), odpocząć

milego weekendu

Forget_me · 2010-02-12, 20:14

Cytat:

Napisane przez Esti10

no Ty ja w koncu dobrze znasz skoro tak mowisz to widze, ze nie ma co liczyc na cud

a jakos tak zawsze przy okazji wychodzi skor juz tam bylismy i sami bo zawsze jak jestemy w niedziele na obiadku to jest tez siostra Lukasza wiec wolelismy dac im sam na sam a do siostry innym razem bedzie okazja zeby sie wprosic na piwko

no tez czytalam mysle, ze kwiecien to bardzo pozno jesli ma sie w czerwcu tak jak my 5-ego

no milo sie tak robi jak ktos doceni

to milego popoludnia do wieczorka

Też planuję się wprosić do mojej siostry na jakieś wino czy piwko

Damy im zaproszenia, ale przy okazji też będzie okazja do świętowania

Z Piotrka bratem to niestety tak się nie da, bo on jest jakiś dziwny

Zupełnie jak jego mamusia

Byłam dzisiaj w Biedronie zobaczyć za winem i wcale nie jest takie tańsze niż w Tesco. Wręcz przeciwnie, jest nawet o 5 gr droższe

Piotrek dzisiaj jechał do Selgrosu sprawdzić jeszcze raz co i jak z wódką

Może w niedzielę pojedziemy po alkohol

Chociaż znając nas, to znowu odłożymy to w czasie

Cytat:

Napisane przez Tygrysek_aa

nudzę się w pracy jak mops...
prześlę Wam coś-za te skarpetki, to bym

http://www.youtube.com/watch?v=0n7iJUInYP8&NR=1

Też się dzisiaj nieźle wynudziłam

Ale na szczęście weekend można uznać za rozpoczęty

Skarpetki są czaderskie

Stylowy wzorek mają

Wiecie co mnie ciekawi? Dlaczego ta para młoda nie usunęła tego z tego teledysku? Przecież kamerzysta zawsze daje płytę do akceptacji parze młodej. Jak można zostawić na płycie motyw z takimi wzorzystymi skarpetami

Cytat:

Napisane przez Tygrysek_aa

my mamy slub 12.06 i wysyłamy zaproszenia koniec marca/kwiecień - 2miesiące wystarczą moim zdaniem,żeby ktoś się zdecydował i miesiąc wcześniej potwierdził, a nie przeczyta i zapomni...
tak ustaliliśmy,że wystarczy

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

a tak wogóle,to miłego weekendu dziewczynki

wybawić się (bo ostatki), odpocząć

Wiesz, wydaje mi się, że jak ktoś ma słabą pamięć to zapomni bez względu czy da się mu zaproszenie dwa czy też trzy miesiące wcześniej

My postanowiliśmy ruszyć z zaproszeniami z końcówką lutego, bo znając nas jeździć będziemy tylko w weekendy, a troszkę ludzi do objechania jest. Każdy będzie chciał zapewne, żebyśmy na chwilkę weszli cosik wypili, wiec w ciągu jednego wieczorku objedziemy dwie maksymalnie trzy rodziny

A nie chcemy też, żeby to rozwożenie wyglądało tak, że nie mamy czasu dla siebie tylko codziennie jeździmy ze zaproszeniami

Zapomniałam zupełnie, że to ostatni ostatkowy wieczór i zamiast się zgadać ze znajomymi to ja kolację zaplanowałam taką we dwoje

Jak na razie jestem na wyszukiwaniu jakiś smacznych potraw, ale Piotrek okazuje się mało wymagający bo ma ochotę na zwykłe spaghetti

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------

Dziewczyny tak na rozweselenie popatrzcie sobie na te filmiki

http://www.youtube.com/watch?v=uirpH...eature=related

http://www.youtube.com/watch?v=qu3mY...eature=related

http://www.youtube.com/watch?v=HXh_C...eature=related

http://www.youtube.com/watch?v=kqZx2ZtFYJA

http://www.youtube.com/watch?v=XAY_dVRlv8Q

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------

Tutaj niezły tancerz

http://www.youtube.com/watch?v=irLYD...eature=related

Albo to:

http://www.youtube.com/watch?v=cYGTl...eature=related

Za to bym oddała

http://www.youtube.com/watch?v=4n0Sq...eature=related

Esti10 · 2010-02-12, 22:22

Cytat:

Napisane przez Forget_me

Też planuję się wprosić do mojej siostry na jakieś wino czy piwko

Damy im zaproszenia, ale przy okazji też będzie okazja do świętowania

Z Piotrka bratem to niestety tak się nie da, bo on jest jakiś dziwny

Zupełnie jak jego mamusia

Byłam dzisiaj w Biedronie zobaczyć za winem i wcale nie jest takie tańsze niż w Tesco. Wręcz przeciwnie, jest nawet o 5 gr droższe

Piotrek dzisiaj jechał do Selgrosu sprawdzić jeszcze raz co i jak z wódką

Może w niedzielę pojedziemy po alkohol

Chociaż znając nas, to znowu odłożymy to w czasie

Też się dzisiaj nieźle wynudziłam

Ale na szczęście weekend można uznać za rozpoczęty

Skarpetki są czaderskie

Stylowy wzorek mają

Wiecie co mnie ciekawi? Dlaczego ta para młoda nie usunęła tego z tego teledysku? Przecież kamerzysta zawsze daje płytę do akceptacji parze młodej. Jak można zostawić na płycie motyw z takimi wzorzystymi skarpetami

Wiesz, wydaje mi się, że jak ktoś ma słabą pamięć to zapomni bez względu czy da się mu zaproszenie dwa czy też trzy miesiące wcześniej

My postanowiliśmy ruszyć z zaproszeniami z końcówką lutego, bo znając nas jeździć będziemy tylko w weekendy, a troszkę ludzi do objechania jest. Każdy będzie chciał zapewne, żebyśmy na chwilkę weszli cosik wypili, wiec w ciągu jednego wieczorku objedziemy dwie maksymalnie trzy rodziny

A nie chcemy też, żeby to rozwożenie wyglądało tak, że nie mamy czasu dla siebie tylko codziennie jeździmy ze zaproszeniami

Zapomniałam zupełnie, że to ostatni ostatkowy wieczór i zamiast się zgadać ze znajomymi to ja kolację zaplanowałam taką we dwoje

Jak na razie jestem na wyszukiwaniu jakiś smacznych potraw, ale Piotrek okazuje się mało wymagający bo ma ochotę na zwykłe spaghetti

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------

Dziewczyny tak na rozweselenie popatrzcie sobie na te filmiki

http://www.youtube.com/watch?v=uirpH...eature=related

http://www.youtube.com/watch?v=qu3mY...eature=related

http://www.youtube.com/watch?v=HXh_C...eature=related

http://www.youtube.com/watch?v=kqZx2ZtFYJA

http://www.youtube.com/watch?v=XAY_dVRlv8Q

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------

Tutaj niezły tancerz

http://www.youtube.com/watch?v=irLYD...eature=related

Albo to:

http://www.youtube.com/watch?v=cYGTl...eature=related

Za to bym oddała

http://www.youtube.com/watch?v=4n0Sq...eature=related

no jak sie idzie do mlodych z zaproszeniami to sama przyjemnosc

ale juz tak do cioc i wujkow to gozej jeszcze jak ze swojej rodziny to spoko ale jak od tzta i jak sie nie zna to tak dziwnie a wiadomo ze trzeba wejsc i troche posiedziec

co do alkoholi to my jeszcze nie szukamy ale to wiesz, wiem ze w biedronce jest strasznie tania tequila

chyba po 33zl i to oryginalna z mexico az mi sie zachcialo tequila sunrise

co do winka to my pewnie tez carlo rossi chyba wiekszosc to winko kupuje

ja niestety nie lubie winek
te filmiki super ale sie usmialam

Forget_me · 2010-02-13, 16:54

Cytat:

Napisane przez Esti10

no jak sie idzie do mlodych z zaproszeniami to sama przyjemnosc

ale juz tak do cioc i wujkow to gozej jeszcze jak ze swojej rodziny to spoko ale jak od tzta i jak sie nie zna to tak dziwnie a wiadomo ze trzeba wejsc i troche posiedziec

co do alkoholi to my jeszcze nie szukamy ale to wiesz, wiem ze w biedronce jest strasznie tania tequila

chyba po 33zl i to oryginalna z mexico az mi sie zachcialo tequila sunrise

co do winka to my pewnie tez carlo rossi chyba wiekszosc to winko kupuje

ja niestety nie lubie winek
te filmiki super ale sie usmialam

Witam w to sobotnie popołudnie

Ja tylko na chwilkę bo chcę spisać przepis na lasagne i czekam na Piotrka

Właśnie z kąpieli wyszłam i staram się ujarzmić włosy

Byłam dzisiaj na zakupach i wróciłam taka wymarznięta, że szkoda gadać!!! Do tego buty mi przemokły

Co do zaproszeń to masz rację, do swojej rodziny to zawsze jakoś inaczej

Ja niby znam Piotrka całą rodzinę więc zaskoczenia podczas rozdawania zaproszeń nie powinno być, ale jednak za jedną ciotką się nie przepadam i na samą myśl, że mamy do niej iść dostaję gęsiej skórki

Ale coż, trzeba i to odbębnić

Za tequilą się nie rozglądałam

Patrzyłam tylko na wino i okazuje się, że w Tesco jednak jest taniej

Więc jak będziesz Esti szukać wina, to uderzaj na Tesco

Też bym robie wypiła jakiegoś drinka

Przez tą dietę dawno nic nie piłam. W ostatni czwartek jak byliśmy na tej sałatce zamówiłam sobie Millera i już po wypiciu jednego poczułam delikatny szum w głowie

Piotrek ma dzisiaj kupić jakieć winko, więc kto wie, czy nie usnę

Ostatnio rozmawialiśmy z Piotrkiem na temat ilości wina na weselu i wiecie, że stwierdził, że 40 butelek to za dużo???

Mi się wydaje, że to tak w sam raz, tym bardziej, że kobiety pewnie będa wolały wipić winko niż czystą. Przynajmniej te z mojej rodziny, bo od Piotrka to bez wódki nie wyobrażają sobie imprezy

Udanej sogboty Wam życzę

Uciekam spisywać przepis i będę czekać na Piotrka, bo ma mi dzisiaj pomóc w gotowaniu

Będę jutro

Esti10 · 2010-02-13, 17:53

Cytat:

Napisane przez Forget_me

Witam w to sobotnie popołudnie

Ja tylko na chwilkę bo chcę spisać przepis na lasagne i czekam na Piotrka

Właśnie z kąpieli wyszłam i staram się ujarzmić włosy

Byłam dzisiaj na zakupach i wróciłam taka wymarznięta, że szkoda gadać!!! Do tego buty mi przemokły

Co do zaproszeń to masz rację, do swojej rodziny to zawsze jakoś inaczej

Ja niby znam Piotrka całą rodzinę więc zaskoczenia podczas rozdawania zaproszeń nie powinno być, ale jednak za jedną ciotką się nie przepadam i na samą myśl, że mamy do niej iść dostaję gęsiej skórki

Ale coż, trzeba i to odbębnić

Za tequilą się nie rozglądałam

Patrzyłam tylko na wino i okazuje się, że w Tesco jednak jest taniej

Więc jak będziesz Esti szukać wina, to uderzaj na Tesco

Też bym robie wypiła jakiegoś drinka

Przez tą dietę dawno nic nie piłam. W ostatni czwartek jak byliśmy na tej sałatce zamówiłam sobie Millera i już po wypiciu jednego poczułam delikatny szum w głowie

Piotrek ma dzisiaj kupić jakieć winko, więc kto wie, czy nie usnę

Ostatnio rozmawialiśmy z Piotrkiem na temat ilości wina na weselu i wiecie, że stwierdził, że 40 butelek to za dużo???

Mi się wydaje, że to tak w sam raz, tym bardziej, że kobiety pewnie będa wolały wipić winko niż czystą. Przynajmniej te z mojej rodziny, bo od Piotrka to bez wódki nie wyobrażają sobie imprezy

Udanej sogboty Wam życzę

Uciekam spisywać przepis i będę czekać na Piotrka, bo ma mi dzisiaj pomóc w gotowaniu

Będę jutro

Rowniez witam

mowisz lasagne mniam mniam dawno juz nie jadlam ale z mieskiem oczywiscie? bo ja to innej nie jadam

, ja dzisiaj robilam risotto
co do tej tequili to ja tak z innej beczki nie szukam na slub tylko napisalam gdybys kiedys miala zamair sobie kupic to pamietaj ze tam jest tania, tesciowa kiedys dostala w prezencie razem z grenadina i robilysmy wlasnie te driny tequila sie skonczyla wiec trzeba bylo dokupic no i kupila w Auchanie ponad 50zl a kiedy przy okazji zobaczylam ze w biedronce taka tania

dzieki za info w sprawie winka dobrze wiedziec

ja rowniez zycze milego wieczorku

Forget_me · 2010-02-15, 08:46

Cytat:

Napisane przez Esti10

Rowniez witam

mowisz lasagne mniam mniam dawno juz nie jadlam ale z mieskiem oczywiscie? bo ja to innej nie jadam

, ja dzisiaj robilam risotto
co do tej tequili to ja tak z innej beczki nie szukam na slub tylko napisalam gdybys kiedys miala zamair sobie kupic to pamietaj ze tam jest tania, tesciowa kiedys dostala w prezencie razem z grenadina i robilysmy wlasnie te driny tequila sie skonczyla wiec trzeba bylo dokupic no i kupila w Auchanie ponad 50zl a kiedy przy okazji zobaczylam ze w biedronce taka tania

dzieki za info w sprawie winka dobrze wiedziec

ja rowniez zycze milego wieczorku

Witam w ten poniedziałkowy poranek i melduję się z pracy

Dzisiaj potwornie mi się nic nie chce robić!!! W ogóle jestem niewyspana jakaś

Wczoraj pojechaliśmy za winkiem się rozejrzeć po Poznaniu i jest fajna promocja w Tesco. Dwa wina El Sol za 30 zł

W sobotę piliśmy to wino i muszę Wam powiedzieć, że jest pyszne!!! Byśmy już je wczoraj kupili, ale przez te walentyny nie było już za dużego wyboru. Jeszcze w przyszłym tygodniu chcemy skoczyć i się rozejrzeć, bo ta promocja trwa do 24 lutego więc mamy jeszcze troszkę czasu

W ogóle w Poznaniu przez te walentyny wszędzie takie korki, ze szkoda gadać!!! Wszyscy sobie nagle przypomnieli, że należy się w ten dzień przejechać do kina

Dzisiaj idziemy na przedostatnie nauki, jeszcze jutro i koniec

W sobotę musimy tylko pojawić się na rozdaniu zaświadczeń. Troszkę nam to komplikuje sprawy, bo chcieliśmy jechać do Poznania na weekend, a tu na 18:00 mamy iśc na jakąś mszę, a potem będzie to rozdanie zaświadczeń

A my już chcieliśmy sobie zrobić taki super romantyczny weekend w Poznaniu

Dziewczyny nie wiem, czy się chwaliłam, ale zaczęłam ćwiczć brzuszki i jak na razie ćwiczyłam tylko trzy dni, ale jestem już padnięta

A niby 42 dni cwiczeń ma być i są podobno potem super efekty. Nie wiem, czy dam radę, bo jak na razie to mam serdecznie dość

Ćwiczenia są męczące, cały czas robi się to samo, a do tego zakwasy mi się porobiły

Tą tequillę musimy sobie kupić, tym bardziej, że w sobotę pokończyły się nam alkohole. Został ostatni Jim Beam, a ja za bardzo się za whisky nie przepadam

A lasagne obowiązkowo z mięskiem

Wyszła naprawdę przepyszna

Tygrysek_aa · 2010-02-15, 09:00

Cytat:

Napisane przez Forget_me

Też planuję się wprosić do mojej siostry na jakieś wino czy piwko

Damy im zaproszenia, ale przy okazji też będzie okazja do świętowania

Z Piotrka bratem to niestety tak się nie da, bo on jest jakiś dziwny

Zupełnie jak jego mamusia

Byłam dzisiaj w Biedronie zobaczyć za winem i wcale nie jest takie tańsze niż w Tesco. Wręcz przeciwnie, jest nawet o 5 gr droższe

Piotrek dzisiaj jechał do Selgrosu sprawdzić jeszcze raz co i jak z wódką

Może w niedzielę pojedziemy po alkohol

Chociaż znając nas, to znowu odłożymy to w czasie

Też się dzisiaj nieźle wynudziłam

Ale na szczęście weekend można uznać za rozpoczęty

Skarpetki są czaderskie

Stylowy wzorek mają

Wiecie co mnie ciekawi? Dlaczego ta para młoda nie usunęła tego z tego teledysku? Przecież kamerzysta zawsze daje płytę do akceptacji parze młodej. Jak można zostawić na płycie motyw z takimi wzorzystymi skarpetami

Wiesz, wydaje mi się, że jak ktoś ma słabą pamięć to zapomni bez względu czy da się mu zaproszenie dwa czy też trzy miesiące wcześniej

My postanowiliśmy ruszyć z zaproszeniami z końcówką lutego, bo znając nas jeździć będziemy tylko w weekendy, a troszkę ludzi do objechania jest. Każdy będzie chciał zapewne, żebyśmy na chwilkę weszli cosik wypili, wiec w ciągu jednego wieczorku objedziemy dwie maksymalnie trzy rodziny

A nie chcemy też, żeby to rozwożenie wyglądało tak, że nie mamy czasu dla siebie tylko codziennie jeździmy ze zaproszeniami

Zapomniałam zupełnie, że to ostatni ostatkowy wieczór i zamiast się zgadać ze znajomymi to ja kolację zaplanowałam taką we dwoje

Jak na razie jestem na wyszukiwaniu jakiś smacznych potraw, ale Piotrek okazuje się mało wymagający bo ma ochotę na zwykłe spaghetti

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------

Dziewczyny tak na rozweselenie popatrzcie sobie na te filmiki

http://www.youtube.com/watch?v=uirpH...eature=related

http://www.youtube.com/watch?v=qu3mY...eature=related

http://www.youtube.com/watch?v=HXh_C...eature=related

http://www.youtube.com/watch?v=kqZx2ZtFYJA

http://www.youtube.com/watch?v=XAY_dVRlv8Q

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------

Tutaj niezły tancerz

http://www.youtube.com/watch?v=irLYD...eature=related

Albo to:

http://www.youtube.com/watch?v=cYGTl...eature=related

Za to bym oddała

http://www.youtube.com/watch?v=4n0Sq...eature=related

nie no uśmiałam się w poniedziąłkowy poranek niemal do łez.
jak ksiądz i panna młoda wpadli do basenu-to nie wiedziałbym czy śmiać się czy płakać...pewnie ze śmiechy nie mogłabym z tego basenu wyjść

a ksiądz, który upuścił komunię za dekolt??
masakra ogólnie te filmiki

my będziemy zawozić najbliższej rodzinie (w naszym mieście),a nie wiem czy damy radę np.do mojej chrzestnej.
Do chrzestnego wyślę,bo we Wrocławiu mieszkają...
nie myślałam jeszcze o tym, jak to logistycznie rozplanować,ale wcześniej niż w marcu zaproszać nie będziemy.

Forget_me · 2010-02-15, 09:12

Cytat:

Napisane przez Tygrysek_aa

nie no uśmiałam się w poniedziąłkowy poranek niemal do łez.
jak ksiądz i panna młoda wpadli do basenu-to nie wiedziałbym czy śmiać się czy płakać...pewnie ze śmiechy nie mogłabym z tego basenu wyjść

a ksiądz, który upuścił komunię za dekolt??
masakra ogólnie te filmiki

my będziemy zawozić najbliższej rodzinie (w naszym mieście),a nie wiem czy damy radę np.do mojej chrzestnej.
Do chrzestnego wyślę,bo we Wrocławiu mieszkają...
nie myślałam jeszcze o tym, jak to logistycznie rozplanować,ale wcześniej niż w marcu zaproszać nie będziemy.

Ja też jak oglądałam te filmiki, to się śmiałam sama do siebie

Nawet moja mama przyszła zapytać, czy się cosik nie stało i jak jej pokazałam to się tak śmiała, że szok normalnie

Fajnie sie to ogląda, ale jakby mnie osobiście takie cosik spotkało, to normalnie nie wiem, co bym zrobiła

Wczoraj rozmawialiśmy na temat rozwożenia zaproszeń i jak na razie nie jedziemy nigdzie, bo nie mamy kiedy

Pewnie już tak ostatecznie ruszymy w ostatni weekend lutego, ale wtedy to tak skromnie rodzice i świadkowie

Resztę zostawimy sobie na później, czy na początek marca

Jak na razie nawet nie mamy za bardzo kiedy jechać z tymi zaproszeniami, bo jak nie nauki, to jakaś poradnia do obskoczenia zostaje, poza tym jeszcze nauka tańca, na którą się musimy w końcu zapisać, poszukiwanie alkoholi i w ogole cała masa innych rzeczy. Muszę w końcu dosiąść do wyszukiwania kwiatków do ubrania klatki, bo się za to zabieram niedługo od tygodnia

Im bliżej ślubu, tym jestem gorzej zorganizowana

fistaszek24 · 2010-02-15, 10:08

Cytat:

Napisane przez Forget_me

Ja też jak oglądałam te filmiki, to się śmiałam sama do siebie

Nawet moja mama przyszła zapytać, czy się cosik nie stało i jak jej pokazałam to się tak śmiała, że szok normalnie

Fajnie sie to ogląda, ale jakby mnie osobiście takie cosik spotkało, to normalnie nie wiem, co bym zrobiła

Wczoraj rozmawialiśmy na temat rozwożenia zaproszeń i jak na razie nie jedziemy nigdzie, bo nie mamy kiedy

Pewnie już tak ostatecznie ruszymy w ostatni weekend lutego, ale wtedy to tak skromnie rodzice i świadkowie

Resztę zostawimy sobie na później, czy na początek marca

Jak na razie nawet nie mamy za bardzo kiedy jechać z tymi zaproszeniami, bo jak nie nauki, to jakaś poradnia do obskoczenia zostaje, poza tym jeszcze nauka tańca, na którą się musimy w końcu zapisać, poszukiwanie alkoholi i w ogole cała masa innych rzeczy. Muszę w końcu dosiąść do wyszukiwania kwiatków do ubrania klatki, bo się za to zabieram niedługo od tygodnia

Im bliżej ślubu, tym jestem gorzej zorganizowana

Ja w końcu skończyłam listę gości i muszę ją dziś posłać. Pozatym nic nie zrobilismy bo impreza była więc co tam. Najgłupsza sprawa to taka że wczoraj ze znajomymi sie widzieliśmy a wśród nich była dziewczyna, którą nie zapraszamy i wszyscy pytali się kto będzie i tak głupio wyszło bo tylko ona nie jest zaproszona ale jakoś wybrneliśmy mówiąc, że okroiliśmy listę ale to nie znaczy, że nie chcemy żeby ktoś z Nami świętował tylko poprostu sala jest za mała i nie dalibyśmy rdy wszystkich zaprosić ale Ci którzy ni a zaproszenie w sobote po weselu mają być na grillu u teściów bo tak uzgodnilismy, że zprosimy koło 30 osób

.

Forget_me · 2010-02-15, 10:35

Cytat:

Napisane przez fistaszek24

Ja w końcu skończyłam listę gości i muszę ją dziś posłać. Pozatym nic nie zrobilismy bo impreza była więc co tam. Najgłupsza sprawa to taka że wczoraj ze znajomymi sie widzieliśmy a wśród nich była dziewczyna, którą nie zapraszamy i wszyscy pytali się kto będzie i tak głupio wyszło bo tylko ona nie jest zaproszona ale jakoś wybrneliśmy mówiąc, że okroiliśmy listę ale to nie znaczy, że nie chcemy żeby ktoś z Nami świętował tylko poprostu sala jest za mała i nie dalibyśmy rdy wszystkich zaprosić ale Ci którzy ni a zaproszenie w sobote po weselu mają być na grillu u teściów bo tak uzgodnilismy, że zprosimy koło 30 osób

.

Sytuacja rzeczywiście niezbyt sympatyczna. Też raz bliśmy w takiej sytuacji, ale to przez teściową, która na obiedzie rodzinnym kazała nam nagle wstać i zaprosić swoją rodzinę na ślub, a my ich nie mieliśmy nawet na liście gości!!! Głupia sytuacja, kręciliśmy, ze jeszcze za wcześniej, a ona dalej nic nie rozumiała i kazała nam teraz oficjalnie, a potem tylko wysyłamy zaproszenie i sprawa z głowy

Żadne z nas się nie podniosło z miejsca, ta rodzina też się poczuła głupio, a ja myślałam, że wpadnę pod stół i już nie powstanę

Mnie w sobotę wkurzyła kumpela, bo oznajmiła mi, że jeśli na słub nie pójdzie z Piotrka kolegą ze studiów to na wesele nie przyjdzie

A nam też jest głupio, bo to, że jej się ten koleś podoba, to wcale nie znaczy, że ona spodoba się jemu i że będzie chciał z nią iść na ślub

Więc prawdopodobnie już mamy dwie osoby mniej na ślubie (kumpela plus jej osoba towarzysząca). Przynajmniej będzie miejsce dla dzieci, bo początkowo nie chcieliśmy mieć dzieci na ślubie, ale głupio powiedzieć kuzynostwu żeby ich nie zabierali ze sobą

Właśnie czytam relacje dziewczyn, które są już po ślubie i jak tak czytam, to aż sie doczekać nie mogę

Esti10 · 2010-02-15, 20:20

czesc dziewczyny

widze, ze duzo nie popisalyscie ale to dobrze bo wczesniej nie moglam do was zajzec. Myslalam ze czeka nas klucie scian w mieszkaniu

wczoraj robilam miesko w piekarniku juz sie prawie skonczylo i nagle wywalilo korki wlaczylismy a tu nic nie ma pradu okazalo sie , ze tylko w jednej scianie no i juz sadzilismy ze bedziemy kluc kafelki ale na szczescie Lukasz ma wujka elektryka przyjechal dzisiaj i sie okazalo ze w ktoryms gniazdku cos sie spalilo takze kamien z serca

bo juz myslalam ze beda dodatkowe wydatki i to przed samym slubem

Forget_me · 2010-02-16, 08:38

Cytat:

Napisane przez Esti10

czesc dziewczyny

widze, ze duzo nie popisalyscie ale to dobrze bo wczesniej nie moglam do was zajzec. Myslalam ze czeka nas klucie scian w mieszkaniu

wczoraj robilam miesko w piekarniku juz sie prawie skonczylo i nagle wywalilo korki wlaczylismy a tu nic nie ma pradu okazalo sie , ze tylko w jednej scianie no i juz sadzilismy ze bedziemy kluc kafelki ale na szczescie Lukasz ma wujka elektryka przyjechal dzisiaj i sie okazalo ze w ktoryms gniazdku cos sie spalilo takze kamien z serca

bo juz myslalam ze beda dodatkowe wydatki i to przed samym slubem

Wczoraj rzeczywiście zbyt dużo nie popisałyśmy, ale to i dobrze, bo przynajmniej dzisiaj nie mam zbyt dużo do nadrabiania

Wczoraj wyszłam z pracy wcześniej i pojechałam do PZU zobaczyć co i jak z ubezpieczeniem

Wyszło, że teraz po9winnam zapłacić 1308 zł

Ale pan w PZU był bardzo miły i powiedział, że jak przyjdę do nich na dzień przed zakończeniem ubezpieczenia, to dostanę jakiś rabat

Rozmawiałam z mamą, co robić, czy zostawać w PZU czy szukać czegoś innego i mi poradziła, żebym nic nie szukała. Chyba rzeczywiście zostanę w PZU, bo w razie jakiś kłopotów to przynajmniej wiem, gdzie ich szukać

Poza tym wczoraj byliśmy na przedostatnich naukach i powiem Wam, ze jak na razie były to najlepsze i najciekawsze nauki, na jakich byliśmy

Najpierw prowadziła je taka kobietka (psycholog), która opowiadała o odpowiedzialnym rodzicielstwie. Szkoda tylko, że nie przedstawiała historii bardziej życiowych

Cały czas czytała jakieś opinie psychologów i pedagogów, co niestety było dośc nudne. Potem mieliśmy spotkanie z księdzem i ten tak rozruszał towarzystwo, że szkoda gadać

Opowiadał dowcipy i jakieś historie, które mogą nas spotkać w małżeństwie, ale w sposób taki, że się go chciało słuchać

Siedzieliśmy w tym kosciele 1,5 godziny, ale było tak ciekawie, że nawet nie wiem kiedy minął ten czas

Dzisiaj mamy ostatnie spotkanie, a potem tylko odbiór zaświadczeń

Zaświadczenia mamy odebrać w sobotę, ale nie wieczorem jak myśleliśmy, tylko o 15:00 będzie jakaś msza, a po niej odbiór zaświadczeń

Na mszę mamy zabrać rodziców i teściów, ale my stwierdziliśmy, że podarujemy sobie targanie naszych rodziców, tym bardziej, że po tej mszy chcemy się wybrać na weekend do Poznania

Bardzo się cieszę na ten weekend i mam nadzieję, że nam ten plan wypali

Zostaje nam tylko poradnia, ale oboje stwierdziliśmy, że odwiedzimy ją jak najszybciej, żeby już mieć z głowy wszystko

Jutro w pracy mam wolne, a raczej zamiast do pracy mam jechać do Poznania złożyć dokumenty w sądzie. Szefowa powiedziała mi, że już nie muszę wracać, więc od razu namówiłam mamę, żeby wzięła sobie dzień wolny i jedziemy razem

Przy okazji połazimy za butami ślubnymi, bo czasu na kupienie mam już coraz mniej. Mam nadzieję, że będę się Wam mogła pochwalić w czwartek zakupem

Ale Cię Esti spotkała przygoda!!! Dobrze, że macie w rodzinie elektryka

Na trzy miesiące przed ślubem jakbyście musieli rozwalać ściany, to byłaby masakra!!! Dobrze, że wszystko sie dobrze skończyło

fistaszek24 · 2010-02-16, 08:55