Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XIX

[atomufka]

Napisane przez martucha84

iwka28 Sysunia baja anika222 atomufka Scio
z ta tajemnica nie bylo by problemu bo niedaleko studia mieszka moja przyjaciolka i moge powiedziec ze ide do niej.. a tz kazac pozniej tam dojechac... oczywscie powiedziec mu dokladnie w co ma sie ubrac itd.. aczkolwiek podoba mi sie tez pomysl z 2 sesjami godzinke jednego dnia tylko dla mnie i potem godzinke z tz....
i tez mysle o takiej mojej lekko buduarowej.. bosko napisala scio.. jedwab przyciemnione swiatlo i ja z brzuszkiem owinieta w niego.. albo w jakis taki hmm firankowy material.. ehsssss... a nasze wspolne to walsnie moje klimaty czyli ja i kwieciste sukienki na zielonej lace aaaa ogolnie to pokaze wam zaraz fotki jakie mi sie podobaja



dziewczyny emigrantki nie zazdroszcze wam decyzji zostac wracac... hmm nie zazdroszcze.... ciezko..

sas... a to ma byc list motywacyjny czy podanie - powiedz to ci cos nakresle na pw a potem ty przerobisz dla iebie tylko inaczej sie pisze list otywacyjny a inaczej podanie


iwka28 hahahahha to cie sroka wystraszyla... a narzuta.. hmmm poszukaj czegos w "ciucholandach" moze cos bedzie...

SAMBA DASZ RADEEE a z wolnym weekendem i to 3 bedzie ciezko.. raczej niewykonalne... szczegolnie ze to nowa praca...

JESTESMY Z WOJTKIEM NAJWIEKSZYMI OSZOLOMAMI SWIATA poprostu nasza sponatanicznosc i wariatkowosc nas samych juz zadziwia...
poszlismy po te farby.. w glowie nobiles gruszkowa albo morelowa jesien BO PASUJE DO KAFELEK.. i co... i kupilismy wiosne leszczynowa hahahah bo byla tak pieknie zielona (a na fotce obok w katalogu byla w polaczeniu z morela - lososiem czyli kolorem naszych kafelek.. a ja w domu mam ten katalog wyslalm wam go wczoraj nawet ze tez tego niewidzialam) i w sekunde zmienilismy cala wizje przedpokoju wszytko kupilismy potrzebne farby do metalu zeby zrobic na losos dodatki ktore mamy w czerni.. i co bedzie soczysty zielony kolor ze spokojnym lososiem zgupialam do reszty ale to nic.. spontanicznosc i optymizm nie zabija
w okolicach wtorku bedziemy mieli wszystko robione wiec wkleje fotki

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------


dokladnie wymyslilam to sam... a do tego wizja scio mnie zabila... ehsss marzeeee

niezli jestescie my z TZ mamy podobnie
no ciezka decyzja z tymi powrotami

Napisane przez martucha84

tu sa takie na szybko ktore mi sie podobaja..
mysle ze jak bede dluzej szukac i ogladac to znajde wiecej ale chcialam wam pokazac kilka.. wszystkie sciagniete z google

Piekna ta zielona sofa

Napisane przez Madzialenka12344321

czytałam, ze lubią słonce (ale nie wiem czy ostre) . Jakby nie było teraz stoja w cieniu ale kurcze owadów nie dworze nie widze


Atomufka, ja wiem, ze nie tylko fizycznie. Ale pisałam o sobie Jakbym tam robiła to, co jest zgodne z moim wykształceniem, to mogłabym i może tam zostac a tak?? Ciesze się , ze wróciłam Ciesze sie, ze wtedy jadąc na pogrzeb spakowalismy wszystkie rzeczy i nie rezerwowalismy mieszkania. Bardzo się cieszę. teraz powoli trzeba sobie tutaj ułozyć życie.

Potem sie domyslilam ze pisalas o sobie w ogole mialam cos innego na mysli ,ale nie mialam juz czasu napisac

A my wrocilismy wlasnie z miasta i kupilam sobie skorkowe sandalki takie plaskie i spodnie jegginsy takie polaczenie dzinsow i legginsow swietna sprawa.W ogole u nas juz przeceny sie zaczely (znowu) i przymierzalam jeszcze jedne sandalki ,ale byly na wysokich obcasach i pewnie znow bym je z raz zalozyla ,bo nie lubie za bardzo na obcasach chodzic ,a tak bardzo bym chciala


kliwia a ja mam po slubie inicjaly P-K a jak tam podloga?kafle juz zrobione?

[201803111825]

Treść usunięta

[atomufka]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

Dokladnie dlatego juz od dawna glownie kupuje na wyprzedazachu nas na szczescie ich ciagle pelno

[kliwia]

atomufka ja lubilam swoje panienskie inicjaly
a teraz pfff, jak sie przedstawiam np w przychodni to nikt nei kuma mojego paninskeigo nazwiska, co nigdy nie mialo miejsca. powtarzaja kuuula, król ?

Kafle leżą, schnie klej pod polowa kafli na przedpokoju.
Przyszla tz siostra z mezem i dziecmi zobaczyc i oczywiscie wlezli na te swiezo polozone, i dzieciaki nie kumaja co nzaczy slowo stój.
Az mi sie przeklenstwo na K wymsklo. Bo dzis mam humor nie tegi na tego typu akcje
w poniedzialek fugowanie
jak umyje podloge to wam pokaze fotki pewnie we wtorek dopiero
Musze sobie mopa tego plaskiego kupic

[atomufka]

Napisane przez kliwia

atomufka ja lubilam swoje panienskie inicjaly
a teraz pfff, jak sie przedstawiam np w przychodni to nikt nei kuma mojego paninskeigo nazwiska, co nigdy nie mialo miejsca. powtarzaja kuuula, król ?

Kafle leżą, schnie klej pod polowa kafli na przedpokoju.
Przyszla tz siostra z mezem i dziecmi zobaczyc i oczywiscie wlezli na te swiezo polozone, i dzieciaki nie kumaja co nzaczy slowo stój.
Az mi sie przeklenstwo na K wymsklo. Bo dzis mam humor nie tegi na tego typu akcje
w poniedzialek fugowanie
jak umyje podloge to wam pokaze fotki pewnie we wtorek dopiero
Musze sobie mopa tego plaskiego kupic

Tak to juz z dziecmi jest to czekamy na fotki
a Ty masz podwojne nazwisko? bo ja mam i czasami zaluje ,bo teraz to dopiero mi przekrecaja moje panienskie szlag czlowieka trafia

[kliwia]

no ja mam podwojne, osttanio tez troche zaluje bo gadania dluzej ale ogolnie to bym najchetniej do swojego wrocila
No ale sie nie da Do konca zycia bede podwojna chyba ze sie rozwiode

[201803111825]

Treść usunięta

[martucha84]

Napisane przez kliwia

marta ustal najpierw wszytsko z fotografem, a pozniej wrecz mezowi prezent w postaci bonu na sessje zdjeciowa z brzuszkiem. i bedzie niespodzianka, i bedzie mogl sie psychicznie przygotowac
Ja taka sesje tez bede mieć i tez nasz slubny fotograf bedzie ja ywkonywal
W zasadzie bedzie najpierw sesja plenerowa z brzucholem, a pozniej bedzie zmyslowo i troche nago w domu z odpowiednim oswietleniem i z ekranem swietlnym by uzyskac taki efekt:
http://annapawleta.com/blog/olaciaza/12.jpg

no wlasnie w poniedzialek bede pisac... i zobaczymy co i jak.. a z ta sesja to jest tak ze jestem rozdarta bo chcialabym isc z mezem wiec wtedy takie zaproszenie jak najbardziej... ale...
chcialabym mu dac kilka zmyslowych fotek w prezencie tez w takim stylu jak pokazalas.. wtedy chcialabym byc tylko ja.. zeby on widzial je dopiero w albumie i zrobil wowwwwwwwwwwwwwww
kumasz

Napisane przez atomufka

niezli jestescie my z TZ mamy podobnie
no ciezka decyzja z tymi powrotami

jestesmy poklepance no ale
swirem sie rodzisz swirem umierasz

Napisane przez kliwia

Kafle leżą, schnie klej pod polowa kafli na przedpokoju.
Przyszla tz siostra z mezem i dziecmi zobaczyc i oczywiscie wlezli na te swiezo polozone, i dzieciaki nie kumaja co nzaczy slowo stój.
Az mi sie przeklenstwo na K wymsklo. Bo dzis mam humor nie tegi na tego typu akcje
w poniedzialek fugowanie
jak umyje podloge to wam pokaze fotki pewnie we wtorek dopiero
Musze sobie mopa tego plaskiego kupic

konieczie pochwal sie pozniej fotkami
bo kafle mialas super
mozesz mi jeszcze raz wkleic do nich linka?



a mi z koncertu IRY wyszly nici... jestem smutna..
poszlismy z mezem do kosciola bo nasz swiadek chrzcil core i chcielismy sie pomodlic w intencji malej.. no i zaczal mnie bolec brzuch mocno twardnial i jakby ciagnal w dol... mialam juz tak i lekarz kazal lezec brac nospe i przejdzie... (jak nie przejdzie to dzwonic)
no i po mszy poszlismy do domku i lezalam i jest lepiej.. ale... tz se boi i powiedzial ze zostajemy...
troche jestem zla ale z drugiej strony dzidziolek wazniejszy...


tz wziol sie za dalsze malowanie.... na bank braknie farby bo te wszstkie dziurki w tynku sa tragiczne (kto wymysla akryl do srodka mieszkania pieknie to wyglada ale ponowne przemalowanie tragedia ) przez to trzeba duzooooo farby nakladac no nic bynajmniej kolor bedzie boski no ale kupil lepszy walek i bynajmniej szybciej idzie juz jest w polowie wiec jutro pewno dokupi jeszcze farbe i skonczy a ja zrobie dodatki w poniedzialek i we wtorek bede sie chwalic fotkami

[atomufka]

Napisane przez kliwia

no ja mam podwojne, osttanio tez troche zaluje bo gadania dluzej ale ogolnie to bym najchetniej do swojego wrocila
No ale sie nie da Do konca zycia bede podwojna chyba ze sie rozwiode

Ja nie mialam wyjscia ,bo nie chcialam sie nazywac tak jak taka jedna w rodzinie Tz a przy swoim tez nie chcialam ,bo juz widze pozniej te pytania a dlaczego nie zmienilas nazwiska ,a Ty to nie wyszlas za mąz...itp.A tak tylko mowia no bo teraz to jest modne miec dwa

[mikakrolikowa]

Napisane przez kliwia

no ja mam podwojne, osttanio tez troche zaluje bo gadania dluzej ale ogolnie to bym najchetniej do swojego wrocila
No ale sie nie da Do konca zycia bede podwojna chyba ze sie rozwiode

Ja też mam podwójne i w dodatku bardzo długie oba wiec często jak sie przedstawiam to jednego używam ake najlepiej bo nigdy nie wiem które powiedzieć i raz tak raz tak a jak sie podpisuje to oba i duzo miejsca to zajmuje formularze sa nie dla mnie
A z jednego można zrezygnować bez rozwodu moja szwagierka tak zrobiła miała dwa a teraz tylko jedno zostawiła to po mężu

[201803111825]

Treść usunięta

[klion78]

martucha jeśli chodzi o sesję z brzuszkiem to uważam, że to super pomysł i zrobiłabym tak, ze najpierw Twoja sesja, a potem umawiasz się z Tż, że o określonej godzinie przyjeżdża (ja bym mu się nie przyznała, że wcześniej robiono zdjęcia tylko Tobie) i ciąg dalszy, z nim.
Moja koleżanka ma super zdjęcie ciążowe z mężem .... poszukam.

Już mam. Myślę, że nawet gdyby wiedziała, że je tu umieszczam nie miałaby pretensji, bo to zdjęcie z n-k.

[klion78]

To właśnie to zdjęcie (we wcześniejszym poście się nie wyświetliło):

[martucha84]

Napisane przez atomufka

Ja nie mialam wyjscia ,bo nie chcialam sie nazywac tak jak taka jedna w rodzinie Tz a przy swoim tez nie chcialam ,bo juz widze pozniej te pytania a dlaczego nie zmienilas nazwiska ,a Ty to nie wyszlas za mąz...itp.A tak tylko mowia no bo teraz to jest modne miec dwa

hahhahhaa uciekalas przed takim samym nazywaniem sie
pamietam jak samba sie martwila bo sie nazywa tak samo jak jej szwagierka
a co do "modne jest miec dwa" to hahahahaha a raczej czego to ludzie nie wymysla

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

hahahaha moze
bardzo prawdopodobne

---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

Napisane przez klion78

martucha jeśli chodzi o sesję z brzuszkiem to uważam, że to super pomysł i zrobiłabym tak, ze najpierw Twoja sesja, a potem umawiasz się z Tż, że o określonej godzinie przyjeżdża (ja bym mu się nie przyznała, że wcześniej robiono zdjęcia tylko Tobie) i ciąg dalszy, z nim.
Moja koleżanka ma super zdjęcie ciążowe z mężem .... poszukam.

Już mam. Myślę, że nawet gdyby wiedziała, że je tu umieszczam nie miałaby pretensji, bo to zdjęcie z n-k.

Napisane przez klion78

To właśnie to zdjęcie (we wcześniejszym poście się nie wyświetliło):

super foto...
i wlansie chyba tak zrobie umowie sie z nim na sesej ze mna a potem na sesje z wojtkiem

[kliwia]

mikakrolikowa, no mozna, ale ja po mezu nie chce naziwska, a na panienskie mi nei pozwoli worcic

Jak sie komus przestawiam to naziwskiem meza, ale w przychodni musze jechac podwojnym

martucha brzuchol CI sie stawia ojojojj. lezec i pachniec

[martucha84]

kliwia tak ale jest to niebezpieczne jak powtarza sie taki skurcz 8-10 i wiecej razy na dobe a u mnie to max 3 razy (wogole) sie zdazylo a dzis pierwszy raz.. i jak powiedzial pan doktor od razu sie klade i to przechodzi od razu wiec luz... mam tylko wtedy lezec i nic juz nierobic
wiec nie ryzykowalam

a takie skurcze podobno od 28 tyg sa czestrze a przed porodem to juz wogole...
wiec hmm nic tylko jak sie cos dzieje odpoczywac

i jak mowi pan doktor NIE PANIKOWAC

[sas]

Napisane przez kliwia

no ja mam podwojne, osttanio tez troche zaluje bo gadania dluzej ale ogolnie to bym najchetniej do swojego wrocila
No ale sie nie da Do konca zycia bede podwojna chyba ze sie rozwiode

heh ja mam to samo kochane i to moje nazwisko sklada sie z 19 liter ja tam sie rzyzwyczailam gorzej z ludzmi w urzedach

Napisane przez martucha84

no wlasnie w poniedzialek bede pisac... i zobaczymy co i jak.. a z ta sesja to jest tak ze jestem rozdarta bo chcialabym isc z mezem wiec wtedy takie zaproszenie jak najbardziej... ale...
chcialabym mu dac kilka zmyslowych fotek w prezencie tez w takim stylu jak pokazalas.. wtedy chcialabym byc tylko ja.. zeby on widzial je dopiero w albumie i zrobil wowwwwwwwwwwwwwww
kumasz


jestesmy poklepance no ale
swirem sie rodzisz swirem umierasz


konieczie pochwal sie pozniej fotkami
bo kafle mialas super
mozesz mi jeszcze raz wkleic do nich linka?



a mi z koncertu IRY wyszly nici... jestem smutna..
poszlismy z mezem do kosciola bo nasz swiadek chrzcil core i chcielismy sie pomodlic w intencji malej.. no i zaczal mnie bolec brzuch mocno twardnial i jakby ciagnal w dol... mialam juz tak i lekarz kazal lezec brac nospe i przejdzie... (jak nie przejdzie to dzwonic)
no i po mszy poszlismy do domku i lezalam i jest lepiej.. ale... tz se boi i powiedzial ze zostajemy...
troche jestem zla ale z drugiej strony dzidziolek wazniejszy...


tz wziol sie za dalsze malowanie.... na bank braknie farby bo te wszstkie dziurki w tynku sa tragiczne (kto wymysla akryl do srodka mieszkania pieknie to wyglada ale ponowne przemalowanie tragedia ) przez to trzeba duzooooo farby nakladac no nic bynajmniej kolor bedzie boski no ale kupil lepszy walek i bynajmniej szybciej idzie juz jest w polowie wiec jutro pewno dokupi jeszcze farbe i skonczy a ja zrobie dodatki w poniedzialek i we wtorek bede sie chwalic fotkami

lez lez slonce i odpoczywaj na ire pojdziecie kiedys juz w trojke
my bylismy w zeszlym tyg z tzem na tlove ogolnie srednio przepadam za tym zespolem ale koncert byl nawet spoczko

a moj tzz juz spi normalnie robie sie zazdrosna o ryby tzn wrocil pozno z pracy a jutro ok 4 chce jechac na ryby i dlatego tez poszedl juz spac..nio ale spoko niech ma chlopak jakas pasje szkoda tylko ze do zony mu tak nie teskno jak do tych ryb

[atomufka]

Napisane przez martucha84

hahhahhaa uciekalas przed takim samym nazywaniem sie
pamietam jak samba sie martwila bo sie nazywa tak samo jak jej szwagierka
a co do "modne jest miec dwa" to hahahahaha a raczej czego to ludzie nie wymysla


hahahaha moze
bardzo prawdopodobne

---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------




super foto...
i wlansie chyba tak zrobie umowie sie z nim na sesej ze mna a potem na sesje z wojtkiem

dokladnie czego to ludzie nie wymysla Tz szwagierka ma takie samo imie jak ja no i nazwisko tez ,dlatego TZ "kazal" mi zostawic swoje hehe ale ja i tak bym go nie zmieniala ,bo uwazam ze razem z nim stanowie calosc wielu moich znajomych mowi do mnie po nazwisku takie mam krotkie i wpadajace w uchowiec jakbym je zmienila to tak dziwnie,jakbym nie byla juz soba

Marta a Ty masz lezec bo inaczej

Napisane przez kliwia

mikakrolikowa, no mozna, ale ja po mezu nie chce naziwska, a na panienskie mi nei pozwoli worcic

Jak sie komus przestawiam to naziwskiem meza, ale w przychodni musze jechac podwojnym

martucha brzuchol CI sie stawia ojojojj. lezec i pachniec

jaka uparta a co maz ma brzydkie?


sas widze ze tez masz maniaka rybnego w domu moj TZ wlasnie wrocil z nad rzeki ale ja sie w sumie ciesze ze ma chlop zajecie i moge sobie posiedziec w domu i porobic swoje rzeczyczytaj posiedziec na wizazu :d

[sas]

Napisane przez atomufka

dokladnie czego to ludzie nie wymysla Tz szwagierka ma takie samo imie jak ja no i nazwisko tez ,dlatego TZ "kazal" mi zostawic swoje hehe ale ja i tak bym go nie zmieniala ,bo uwazam ze razem z nim stanowie calosc wielu moich znajomych mowi do mnie po nazwisku takie mam krotkie i wpadajace w uchowiec jakbym je zmienila to tak dziwnie,jakbym nie byla juz soba

Marta a Ty masz lezec bo inaczej


jaka uparta a co maz ma brzydkie?


sas widze ze tez masz maniaka rybnego w domu moj TZ wlasnie wrocil z nad rzeki ale ja sie w sumie ciesze ze ma chlop zajecie i moge sobie posiedziec w domu i porobic swoje rzeczyczytaj posiedziec na wizazu :d

hehe ja w sumie tez tylko czasem mnie to wkurza ale wole to niz by mial mi sie wloczyc niewiadomo gdzie i z kim..

[Madzialenka12344321]

wpadłam na chwilę, bo zaraz ide oglądac z męzem film.

Imprezka sie udała w ogóle sie nie spodziewałam,z e dostane jakies preznty a tu od babci dostałam kuferek do Frencha 3 kolory lakieru + cały niezbednik jak pilnik, polerka, obcinaczki do pazurków itp. I to wszystko w takim slicznym metalowym kuferku + kolczyki a od tesciowej zestaw do kąpieli wanilowy w koszyczku. w ogóle tesciowa kupiła mi coś innego (nie wiem co) ale przez ten remont jaki ma w domu nie wie gdzie to połozyła i szybko musiała dzis leciec i kupic mi coś innego bo tamtego nie znalazła

a co najlepsze mój dziadzius (ten mój szofer i ten co miał kiedys te zawały i operację) upiekł mi ciasto i przyniósł dziś. dziewczyny jakie pyszne. Moje sie przy tym chowają piernik polany lukrem i ze skórką z pomaranczy choć największy szok, ze to dziadek zrobił

w ogóle ciasto z kaszy mannej zrobiło furorę. tesciowa jak ugryzła kawałek to zaczeła krzyczek "Boze jakie to pyszne" i cała blacha poszła

Napisane przez martucha84

nie bo to jest akryl.. trzeba by bylo od nowa sciany robic drapad czoc nie wiem jak... gladz klasc szlifowac.. a chcielismy jak najszybciej i najmniejszym kosztem odswiazyc predpokoj...

wiec trzeba pedzelkiem i walkami mocno naciskac zeby wszystkie dziurki pokryc wiec to trwaaaa

współczuje.

A ty uważaj na siębie

Napisane przez kliwia

W zasadzie bedzie najpierw sesja plenerowa z brzucholem, a pozniej bedzie zmyslowo i troche nago w domu z odpowiednim oswietleniem i z ekranem swietlnym by uzyskac taki efekt:
http://annapawleta.com/blog/olaciaza/12.jpg

super zdjęcie.


Co do nazwiska to mi sie moje baaarzdo podoba i to bardziej nież panienskie. Normalnie sie smieje, ze wyszłam za mąz dla nazwiska hehe (na poprawinach tak tesciowej sciemniałam ) . Powiem wam, ze jak widze moje stare nazwisko to czasami mysle, brzmi znajomo , zapominam ze to ja sie kiedys tak nazywałam

[atomufka]

Napisane przez sas

hehe ja w sumie tez tylko czasem mnie to wkurza ale wole to niz by mial mi sie wloczyc niewiadomo gdzie i z kim..

dokladnie

Napisane przez Madzialenka12344321

wpadłam na chwilę, bo zaraz ide oglądac z męzem film.

Imprezka sie udała w ogóle sie nie spodziewałam,z e dostane jakies preznty a tu od babci dostałam kuferek do Frencha 3 kolory lakieru + cały niezbednik jak pilnik, polerka, obcinaczki do pazurków itp. I to wszystko w takim slicznym metalowym kuferku + kolczyki a od tesciowej zestaw do kąpieli wanilowy w koszyczku. w ogóle tesciowa kupiła mi coś innego (nie wiem co) ale przez ten remont jaki ma w domu nie wie gdzie to połozyła i szybko musiała dzis leciec i kupic mi coś innego bo tamtego nie znalazła

a co najlepsze mój dziadzius (ten mój szofer i ten co miał kiedys te zawały i operację) upiekł mi ciasto i przyniósł dziś. dziewczyny jakie pyszne. Moje sie przy tym chowają piernik polany lukrem i ze skórką z pomaranczy choć największy szok, ze to dziadek zrobił

w ogóle ciasto z kaszy mannej zrobiło furorę. tesciowa jak ugryzła kawałek to zaczeła krzyczek "Boze jakie to pyszne" i cała blacha poszła
współczuje.

A ty uważaj na siębie



super zdjęcie.


Co do nazwiska to mi sie moje baaarzdo podoba i to bardziej nież panienskie. Normalnie sie smieje, ze wyszłam za mąz dla nazwiska hehe (na poprawinach tak tesciowej sciemniałam ) . Powiem wam, ze jak widze moje stare nazwisko to czasami mysle, brzmi znajomo , zapominam ze to ja sie kiedys tak nazywałam

nielzy dziadzio
a z tym nazwiskiem to cos szybko Ci poszlo z tym zapomnieniem

[aniaaa84]

dobry wieczór

nie mam czasu ostatnio żeby być z Wami w ciągu dnia i nadrabiam nocami

UP przychylnie rozpatrzył podanie o staż w przedszkolu i zaczynam od 1.06...mam pełne gacie strachu i mnóstwo obaw czy podołam
ale po cichu wierzę, że będzie dobrze

buzki dla wszystkich

[Maja102]

Napisane przez atomufka

Ja nie mialam wyjscia ,bo nie chcialam sie nazywac tak jak taka jedna w rodzinie Tz a przy swoim tez nie chcialam ,bo juz widze pozniej te pytania a dlaczego nie zmienilas nazwiska ,a Ty to nie wyszlas za mąz...itp.A tak tylko mowia no bo teraz to jest modne miec dwa

Ja to bym w razie czego chciała zostać przy swoim - no przz tyle lat zżyłam się ze swoją tożsamością tak jakoś...
Ewentualnie 2, ale to trochę przydlugie cudaki z tego czasem wychodzą
Dobranoc

[klion78]

Napisane przez Maja102

Ja to bym w razie czego chciała zostać przy swoim - no przz tyle lat zżyłam się ze swoją tożsamością tak jakoś...
Ewentualnie 2, ale to trochę przydlugie cudaki z tego czasem wychodzą
Dobranoc

ja miałam dokładnie tak jak pisze Maja. Kiedy po ślubie Tż powiedział: teraz jesteś pani W. to o mało się nie poryczałam. dokładnie tak jakbym utraciła swoją tożsamośc. Nie spodziewałam się, że aż tak to przeżyję. Teraz już jest OK, choc wciąż funkcjonuję pod dwoma nazwiskami bo nie wszędzie zgłosiłam zmianę nazwiska i zanim się gdzieś przedstawię muszę się poważnie zastanowic, którego nazwiska użyc.

[strippi]

Napisane przez aniaaa84

UP przychylnie rozpatrzył podanie o staż w przedszkolu i zaczynam od 1.06...mam pełne gacie strachu i mnóstwo obaw czy podołam
ale po cichu wierzę, że będzie dobrze

buzki dla wszystkich

będzie dobrze
gratulacje

Napisane przez Madzialenka12344321

w ogóle ciasto z kaszy mannej zrobiło furorę. tesciowa jak ugryzła kawałek to zaczeła krzyczek "Boze jakie to pyszne" i cała blacha poszła


Co do nazwiska to mi sie moje baaarzdo podoba i to bardziej nież panienskie. Normalnie sie smieje, ze wyszłam za mąz dla nazwiska hehe (na poprawinach tak tesciowej sciemniałam ) . Powiem wam, ze jak widze moje stare nazwisko to czasami mysle, brzmi znajomo , zapominam ze to ja sie kiedys tak nazywałam

moja mama też robi to ciasto - pycha


z tym nazwiskiem to masz tak jak ja
cieszę się, że mogę nosić nazwisko męża
i nie przeszkadza mi, że jego kuzynka nazywa się tak samo jak ja

[Madzialenka12344321]

jeszczeprzed snem dostałam prezent od rodziców mój podkład (bo ten co mam już sie konczy) i róz do policzków https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-1...-policzkow.htm oraz bukiet 11 tupinów czerwonych

teraz męzul pojechał z tata koscic trawę do mojego dziadka. Bo dziadek sam sobie nie poradzi, gdyż sięga mu do kolan

Napisane przez atomufka

dokladnie

nielzy dziadzio
a z tym nazwiskiem to cos szybko Ci poszlo z tym zapomnieniem

może dlatego, że non stop sie nim w Holandii posługiwałam, poczte mailową tez mam na nowe nazwisko i codziennie jak sie loguje musze je wpisac i tak jakos poszło az sama jestem w szoku. A moze tez dlatego, że nowe nazwisko bardziej mi sie podoba od straego jakos tak bardziej do mnie pasuje. I nie czuje wcale, że utraciłam przez to swoją tożsamość. Ja się bardzo cięsze, ze moge miec nazwisko męża

Napisane przez aniaaa84

dobry wieczór

nie mam czasu ostatnio żeby być z Wami w ciągu dnia i nadrabiam nocami

UP przychylnie rozpatrzył podanie o staż w przedszkolu i zaczynam od 1.06...mam pełne gacie strachu i mnóstwo obaw czy podołam
ale po cichu wierzę, że będzie dobrze

buzki dla wszystkich

nie bój się super, ze juz nidługo zaczynasz

Napisane przez strippi

b
moja mama też robi to ciasto - pycha


z tym nazwiskiem to masz tak jak ja
cieszę się, że mogę nosić nazwisko męża
i nie przeszkadza mi, że jego kuzynka nazywa się tak samo jak ja

Dokładnie, ja tez się cieszę, ze mam nazwisko męża.
A mam pytanko widziałam Twoje zdjęcie na nk (tzn twojego męża z Julcią) i mam pytanko, czy my mamy takie same obrączki??

[kliwia]

atomufka moze byc mezowe nazwisko, ale ja lubie swoje

[Madzialenka12344321]

Napisane przez kliwia

atomufka moze byc mezowe nazwisko, ale ja lubie swoje

Ładne masz swoje panienskie nazwisko i takie krótki

[ktosia86]

Napisane przez martucha84

tu sa takie na szybko ktore mi sie podobaja..
mysle ze jak bede dluzej szukac i ogladac to znajde wiecej ale chcialam wam pokazac kilka.. wszystkie sciagniete z google

Piękne zdjęcia Taka sesja to na pewno super sprawa, w moim wypadku jednak odpada, bo pewnie w ciąży zamiast mieć piękne, krągłe kształty będę jedną wielką kulką

Napisane przez martucha84

cudowneeee dokladnie o takie mi chodzi a te ostatnie boskieeee


nie nic sie nie zmienia

i tak pierwsza fotka to kolor salonu - zolty taki bedzie tylko tu jest w polaczeniu z zielenia a my chcemy z mroznym turkusem

druga fotka to kolor wlasnie zielony jaki wybralismy na przedpokoj.. a plytki mamy dokladnie w takim kolorze jak jest ta druga sciana wiec oprocz plytek tez lososiowo morelowe beda dodatki

a zeby wam lepiej sie wyobrazalo obrocilam ta fotke i na 3 zdjeciu to co na dole to bedzie podloga a to zielone to sciany


wiem wiem jestesmy stuknieci.. no ale

Bardzo mi się podoba ta nowa wizja przedpokoju. I powiem szczerze, że chyba nawet bardziej niż ta metaliczno-czerwona. Teraz będzie tak przytulnie

Napisane przez atomufka

Tak to juz z dziecmi jest to czekamy na fotki
a Ty masz podwojne nazwisko? bo ja mam i czasami zaluje ,bo teraz to dopiero mi przekrecaja moje panienskie szlag czlowieka trafia

Ja tez mam podwójne i też zauważam to, że teraz ludzie zaczynają przekręcać moje panieńskie. Nosz kurde, tyle czasu miałam tylko to i nie było problemu, a jak mam teraz dwa to nie wiedzą jak zapisać pierwsze
W sumie to czasem mam takie momenty, że żałuję, że mam dwa nazwiska, w sumie mogłam wziąć tylko męża, byłoby teraz prościej, ale wtedy jakoś nie chciałam się rozstawać ze swoją tożsamością. Ogólnie i tak przedstawiam się nazwiskiem męża, tylko tam gdzie oficjalnie używam dwóch. Mam wrażenie, że mąż ma troszkę żalu do mnie o podwójne nazwisko, męska duma

[strippi]

Napisane przez Madzialenka12344321

Dokładnie, ja tez się cieszę, ze mam nazwisko męża.
A mam pytanko widziałam Twoje zdjęcie na nk (tzn twojego męża z Julcią) i mam pytanko, czy my mamy takie same obrączki??

a pokaż swoją z bliska to powiem Ci
moja koleżanka też ma taką samą hihi