"Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

[muron]

moja siostra urodziła wczoraj przed północą Oni są wieelcy, a dzidziuś malutki Rozmawiałam zaraz po porodzie- spodziewała się znacznie gorszego bólu ALe u niej mega szybko, od odejścia wód 3,5 godziny

[insomnia_00]

Napisane przez Katarina89

Raczej nie będzie dowcipne, ja już w 12tc miałam przez brzuch i dobrze widać (może dlatego, że mój gin ma bardzo dobry sprzęt).
Jestem przekonana, że będziesz miała robione przez brzuszek
Też nie przepadałam za dowcipnym :P

Hmmm... to teraz mnie zastanawia jaki sprzęt ma w posiadaniu moja ginka... Oby był dobry... bo jak tylko pomyślę, że będę mieć znów badanie dowcipne to aż mnie skręca... + dodatkowy fakt, że moja ginka do najdelikatniejszych nie należy...

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Ja również biorę te wielkie kapsuły "Prenatal Complex"....
I za każdym razem mam takie opory do połknięcia tego cholerstwa, że trzymam to w buzi z dobrą minutę, zanim w końcu zmuszę się by to połknąć...
Raz tylko próbowałam rozpuścić... ale... ten smaczek mnie odstraszył skuteczniej niż problemy z połknięciem....
Wam również chwilę po zażyciu odbija się nieprzyjemnym smakiem/zapachem mięty???
Kilka razy mi się zdarzyło, że jak mi się odbiło to nosem mi uleciał jakby taki dymek...

[Justine1988]

Napisane przez oliwiakp

A mi chyba dzidzius daje znać że rośnie i to bardzo szybko bo brzuszek mi sie pojawił i to taki okrąglutki i do tego czuję jak mi się skóra rościąga. W sumie fałdki zniknęły i już nie ma zapasów skóry. Zastanawiam się tylko jakie kremy są odpowiednie dla kobiet w ciązy i skuteczne przeciw rozstepom.
Do tej pory smarowałam sie oliwką dla dzieci ale chyba już nadszedł czas żeby zainwestowac w jakiś krem. Wkońcu pod koniec tygodnia zacznę czwarty miesiąc. Może znacie jakieś skuteczne kremy z czyjegoś polecenia w atrakcyjnej cenie

Ja tezsmaruje brzuszek oliwką. A w ktorym jesteś tygodniu???Ja od pierwszego dnia ostatniej miesiaczki to w 9 jutro zaczynam 10 i powiem ci ze moj brzuszek tez jest spory. Zreszta ja zawsze mialam troszke sadelka ale teraz tak jest wyrazny ciazowy rano jest zaokaglony ale lekko miekki a wieczorem jest nabrzmialy i twardy i skora na brzuszku bardzo napieta az widoczne sa żylki podskorne w boku brzuszka tez tak masz???Mój wieczorami wyglada na 5 miesiac i nie przesadzam...taka slodka pileczkaMoże tez juz powinnam pomyslec o jakis kremach przeciw rozstepom pojde dzis do drogeri popatrze

[mila24]

Napisane przez insomnia_00

Hmmm... to teraz mnie zastanawia jaki sprzęt ma w posiadaniu moja ginka... Oby był dobry... bo jak tylko pomyślę, że będę mieć znów badanie dowcipne to aż mnie skręca... + dodatkowy fakt, że moja ginka do najdelikatniejszych nie należy...

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Ja również biorę te wielkie kapsuły "Prenatal Complex"....
I za każdym razem mam takie opory do połknięcia tego cholerstwa, że trzymam to w buzi z dobrą minutę, zanim w końcu zmuszę się by to połknąć...
Raz tylko próbowałam rozpuścić... ale... ten smaczek mnie odstraszył skuteczniej niż problemy z połknięciem....
Wam również chwilę po zażyciu odbija się nieprzyjemnym smakiem/zapachem mięty???
Kilka razy mi się zdarzyło, że jak mi się odbiło to nosem mi uleciał jakby taki dymek...

ja mialam USG kilka dni temu, w 12 tyg przez brzuch i bylo wszystko wyraznie widac wiec mysle ze nie masz sie co martwic, no chyba ze gin uzna ze musi dodatkowo dowcipnie bo czegos tam nie dojrzal, ale nie martw sie na zapas. Co do tabletek, to ja lykam Feminatal N, tez do malych nie naleza, ale zawsze polykam z kęsem jedzenia i nie ma problemu, sprobujcie

[Justine1988]

Napisane przez Molalala

witam

nie moge spac wiec pisze....

Przepraszam Was ze tak pozno pisze ze nie oezwalam sie jak wrocilam z Wakacji ale coz....wsumie to nie byly wakacje i udany wyjazd.....;(Poniewaz moj Maz super momet sobie znalazl by przyznac sie do Zdrady ktora miala miejsce Niecaly ROK temu jestem MASAKRYCZNIE rozbita......:pros i: nie wiem co zrobic wsumie.....ehhh to wszytsko jest zbyt skaplikowane.....
ale chyba jest jedno wyjscie Bycie Samotna MAMA.... coz.....

zobaczy sie....

dziewczyny ktore na PW napisaly poprawiam im dane na Liscie...

buzka;*

Hej kochana. Kurcze, bardzo mi przykro. Wyobrazam sobie jak sie czujesz. Zrob tak jak ci serduszko dyktuje. Bąź silna i pamiętaj zdrowie dzidzi najwazniejsze....pozdrawi am cieplutko.
Ps. Dobrze ze wyrzucilas to z siebie.......

[Chantalle]

dziewczyny,czy na usg genetyczne mozna zabrac faceta? robione ono jest przez brzuch prawda? zastanawiam sie czy nie pokazac na zywo mojemu mezowi naszych dzieciakow

[Justine1988]

Witam wszystkie przyszłe mamusie. Jak dzisiaj Wasze samopoczucie???MI dziś humorek dopisuje. Słoneczko świeci a ja słucham sobie nagranek z lat 80/90 bardzo lubie te klimaty...
Jedyne mankament to meczacy mnie juz od dwoch tygodni kaszel.Moze znacie jakis sposob na to. W czwartek ide do gina po recepte na duphaston bo sie konczy powoli i ma mi cos na kaszel cos przepisac taki wziewny preparat co tylko na gorne drogi oddechowe dziala. Najpierw wypilam stodal, ale nie pomogl.Mam syrop y cebuli tez nie bardzo pomaga...no zobaczymy. Moze ten kaszel jest spowodowany radykalnym rzuceniem papierosow. Ktoras z was tak miala.

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Napisane przez insomnia_00

Hmmm... to teraz mnie zastanawia jaki sprzęt ma w posiadaniu moja ginka... Oby był dobry... bo jak tylko pomyślę, że będę mieć znów badanie dowcipne to aż mnie skręca... + dodatkowy fakt, że moja ginka do najdelikatniejszych nie należy...

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Ja również biorę te wielkie kapsuły "Prenatal Complex"....
I za każdym razem mam takie opory do połknięcia tego cholerstwa, że trzymam to w buzi z dobrą minutę, zanim w końcu zmuszę się by to połknąć...
Raz tylko próbowałam rozpuścić... ale... ten smaczek mnie odstraszył skuteczniej niż problemy z połknięciem....
Wam również chwilę po zażyciu odbija się nieprzyjemnym smakiem/zapachem mięty???
Kilka razy mi się zdarzyło, że jak mi się odbiło to nosem mi uleciał jakby taki dymek...

Na co te kapsuły????

[cytrynka3002]

Napisane przez Justine1988

Witam wszystkie przyszłe mamusie. Jak dzisiaj Wasze samopoczucie???MI dziś humorek dopisuje. Słoneczko świeci a ja słucham sobie nagranek z lat 80/90 bardzo lubie te klimaty...
Jedyne mankament to meczacy mnie juz od dwoch tygodni kaszel.Moze znacie jakis sposob na to. W czwartek ide do gina po recepte na duphaston bo sie konczy powoli i ma mi cos na kaszel cos przepisac taki wziewny preparat co tylko na gorne drogi oddechowe dziala. Najpierw wypilam stodal, ale nie pomogl.Mam syrop y cebuli tez nie bardzo pomaga...no zobaczymy. Moze ten kaszel jest spowodowany radykalnym rzuceniem papierosow. Ktoras z was tak miala.

Wiesz, to całkiem możliwe, że od rzucenia fajek...kontroluj ten kaszel, a jak jest duszący - braknie Ci tchu etc., to najlepiej (po konsultacji z ginekologiem swoim) poprosić lekarza rodzinnego o jakiś środek wziewny, to powinno pomóc płucom Twoim. Dobrze, że rzuciłaś palenie.

Molalala - Przykro mi, nawet nie wiem, co Ci napisać, jak pocieszyć...naprawdę przytulam Ciebie ciepło w myślach!!

Ja też mam humor dzisiaj - wyniki okazały się okej, także ulga na serduchu. Dziś pół nocy nie spałam, katar mnie dopadł - nie mam pojęcia, gdzie się przeziębiłam, może w kinie?

Miłego dnia, ja idę czytać kryminał, który wczoraj sobie kupiłam za całe 5 zł.

Chantalle - mi się wydaje, że można. Też chciałam jutro zabrać męża na usg, ale w poniedziałek skończył urlop i nie da rady. A tak w ogóle to gratuluję bliźniaków.

[Justine1988]

Napisane przez cytrynka3002

Wiesz, to całkiem możliwe, że od rzucenia fajek...kontroluj ten kaszel, a jak jest duszący - braknie Ci tchu etc., to najlepiej (po konsultacji z ginekologiem swoim) poprosić lekarza rodzinnego o jakiś środek wziewny, to powinno pomóc płucom Twoim. Dobrze, że rzuciłaś palenie.

Molalala - Przykro mi, nawet nie wiem, co Ci napisać, jak pocieszyć...naprawdę przytulam Ciebie ciepło w myślach!!

Ja też mam humor dzisiaj - wyniki okazały się okej, także ulga na serduchu. Dziś pół nocy nie spałam, katar mnie dopadł - nie mam pojęcia, gdzie się przeziębiłam, może w kinie?

Miłego dnia, ja idę czytać kryminał, który wczoraj sobie kupiłam za całe 5 zł.

Chantalle - mi się wydaje, że można. Też chciałam jutro zabrać męża na usg, ale w poniedziałek skończył urlop i nie da rady. A tak w ogóle to gratuluję bliźniaków.

Nie było innej opcji nie wyobrazalam sobie truc malenstwo. A jaka silną motywacje miałam zdrowie dzidzi. Łatwo przyszlo, odkad dowiedzialam sie o ciazy od razu rzucilam i jakos po tygodniu dopadl mnie ten kaszel. lekarz rodzinny tez mowi ze to pluca sie oczyszczaja po papierosach, Sporo czasu paliłam:-(...i teraz mam za swoje mecze sie strasznie ale najgorzej dzidzi mi szkoda. I tez jak tu ufac lekarzom. lekarz rodzinny zalecil mi pastylki do ssania na kaszel i jak nie pomoga to natybiotyk duomox podobno bezpieczny w ciazy ale zadzwonilam do pani ginekolog by zapytac czy moge te pastylki powiedziala ze w zadnym wypadku i zalecila tylko syrop stodal, antybiotyku tez nie kazala wykupowac....masakra dobrze ze jest ten instynk macierzynski ...narazie mnie nie zawodzi...jest taki strach o dziecko i takie wyczulenie..

[muron]

Napisane przez Justine1988

Hej kochana. Kurcze, bardzo mi przykro. Wyobrazam sobie jak sie czujesz. Zrob tak jak ci serduszko dyktuje. Bąź silna i pamiętaj zdrowie dzidzi najwazniejsze....pozdrawi am cieplutko.
Ps. Dobrze ze wyrzucilas to z siebie.......

ja uważam tak: po cholerę mówił? Tylko zrobił to dla siebie. Czasem niestety lepiej nie wiedzieć o głupim wybryku.

[Justine1988]

OOOOO a powiedzcie...zastanawiały ście sie juz nad imionami????Jakie są wasze propozycje????

1)Może ja zaczne.......córeczka: Nadia synek: Krystian.

a drugie pytanie...
2) czy chcecie znać płeć Waszego dziecka w miare możliwosci jak najszybciej?????\

My chcemy, chociażby dlatego by zwracac sie do dzidzi po imieniu i samemu oswajac sie do plci dziecka a po drugie wyprawka ...jest tyle slicznych rzeczy ale wiekszosc wyraznie nakierowana na chlopca lub dziewczynke malo jest takich nautralnych ladnych ubranek czy poscielek,,


ODPOWIEDAJCIE


---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

Napisane przez muron

ja uważam tak: po cholerę mówił? Tylko zrobił to dla siebie. Czasem niestety lepiej nie wiedzieć o głupim wybryku.

Ja pisałam ze dobrze ze ona nam powiedziała bo wyrzuciła to z siebie....a że on ,,,hmmmm....napewno to nie byl dobry moment ich wspólne wakacje i dziecko w drodze a tu taka wiadomośc mógł jej oszczedzic ze wzgledu na dobro dziecka...skoro caly ropk jej sie nie przyznal to te pare miesiecy by go nie zbawilo....ale z drigiej strony chyba nalezy docenic ze sie przynal mogl to zataic, chcialbyc szczery...niewiem sama nie wiem jakbym do tego podchodzila....teraz jak tak mysle to stwierdzam ze niechcialabym miec z nim nic do czynienia ale z drugiej strony jakbym glebiej sie zastanowila tyle pieknych chwil razem tyle wspomnien i dziecko przede wszytskim jednak nigdy bym sie tym nie pogodzila zawzse by we mnie sidziala czulabym do niego odraze ile razy bym o tym pomyslala...niewiem ciezka sprawa mam nadzieje ze nigdy ie bede musiala czegos takiego przechodzic....

[oliwiakp]

Napisane przez Chantalle

dziewczyny,czy na usg genetyczne mozna zabrac faceta? robione ono jest przez brzuch prawda? zastanawiam sie czy nie pokazac na zywo mojemu mezowi naszych dzieciakow

A kiedy idziesz bo ja mam 29 i bede juz w 13 tyg. Wydaje mi sie ze to usg jest dowcipne, ale i tak ide ze swoim TZ bo juz ostatnio lekarz sie pytal czy przyszlam z mezem nawet wtedy gdy robione mialam usg dowcipne . Wiec wydaje mi sie ze to lekarzowi nie przeszkadza. Myśle ze chodzi tu o nas i o naszych facetow. Ja swojego juz na to przygotowalam i mysle ze bedzie ok

Napisane przez Justine1988

Ja tezsmaruje brzuszek oliwką. A w ktorym jesteś tygodniu???Ja od pierwszego dnia ostatniej miesiaczki to w 9 jutro zaczynam 10 i powiem ci ze moj brzuszek tez jest spory. Zreszta ja zawsze mialam troszke sadelka ale teraz tak jest wyrazny ciazowy rano jest zaokaglony ale lekko miekki a wieczorem jest nabrzmialy i twardy i skora na brzuszku bardzo napieta az widoczne sa żylki podskorne w boku brzuszka tez tak masz???Mój wieczorami wyglada na 5 miesiac i nie przesadzam...taka slodka pileczkaMoże tez juz powinnam pomyslec o jakis kremach przeciw rozstepom pojde dzis do drogeri popatrze

Jestem w 12 tyg i slyszalam ze kremowac sie mozna od 4 miesiaca ciazy. Nie wiem jakie kremy mozna uzywac zeby sobie nie zaszkodzic badz dzidzi. W przyszlym tyg mam wizyte wiec bede lekarza meczyc tymi pytaniami
A jesli chodzi o wielkosc brzucha to rano jest ok juz po poludniu widac wiecej ale wczoraj to naprawde mnie zaskoczyl bo byl ogromny nawet moj TZ to zauważył

Napisane przez Molalala

witam

nie moge spac wiec pisze....

Przepraszam Was ze tak pozno pisze ze nie oezwalam sie jak wrocilam z Wakacji ale coz....wsumie to nie byly wakacje i udany wyjazd.....;(Poniewaz moj Maz super momet sobie znalazl by przyznac sie do Zdrady ktora miala miejsce Niecaly ROK temu jestem MASAKRYCZNIE rozbita......:pros i: nie wiem co zrobic wsumie.....ehhh to wszytsko jest zbyt skaplikowane.....
ale chyba jest jedno wyjscie Bycie Samotna MAMA.... coz.....

zobaczy sie....

dziewczyny ktore na PW napisaly poprawiam im dane na Liscie...

buzka;*

Bardzo ci współczuję. Wyobrażam sobie co przezywasz bo moja siostra miala podobnie. Mam nadzieje ze wszystko sie jakos pouklada i bedzie dobrze. Ściskam cie mocno i trzymaj sie.

[kma1982]

Napisane przez cytrynka3002

Ja też mam humor dzisiaj - wyniki okazały się okej, także ulga na serduchu. Dziś pół nocy nie spałam, katar mnie dopadł - nie mam pojęcia, gdzie się przeziębiłam, może w kinie?

ja też pół nocy nie przespałam przez katar, nie wiem skąd się wziął...

Napisane przez muron

ja uważam tak: po cholerę mówił? Tylko zrobił to dla siebie. Czasem niestety lepiej nie wiedzieć o głupim wybryku.

mi też się wydaje, że wolałabym nie wiedziec, po co sie przyznawac do zdrady, która miała miejsce rok temu chyba tylko dla zrzucenia swojego ciężaru z serca...no chyba, ze to nie był tylko jeden raz, a coś więcej...
molalala, bardzo mi przykro, trzymaj się

Napisane przez Justine1988

OOOOO a

a drugie pytanie...
2) czy chcecie znać płeć Waszego dziecka w miare możliwosci jak najszybciej?????\

imion jeszcze nie wybralismy, ja się nie zastanawiałam nawet, ale Tż usilnie próbuje mnie namówic na Stefana
a płec chcemy znac, bo bardzo ciekawscy z natury jesteśmy

[insomnia_00]

Napisane przez mila24

ja mialam USG kilka dni temu, w 12 tyg przez brzuch i bylo wszystko wyraznie widac wiec mysle ze nie masz sie co martwic, no chyba ze gin uzna ze musi dodatkowo dowcipnie bo czegos tam nie dojrzal, ale nie martw sie na zapas. Co do tabletek, to ja lykam Feminatal N, tez do malych nie naleza, ale zawsze polykam z kęsem jedzenia i nie ma problemu, sprobujcie

Myślę, że teraz już nie będzie dowcipnie... (tym bardziej, że poprzednio w ogóle nie było usg...)

A ten pomysł by połykać z kęsem jedzenia... hmmm... czemu ja na to wcześniej nie wpadłam?! Już 3 miesiące się męczę "doustnie"
Dzięki

Justine1988 - jak to na co?? Ginka mi zaleciła brać 1x dziennie ten zestaw witamin... szczególnie ze względu na to, że mam skoki w wynikach... :/

Co do imion, my już mamy wybrane
Kacper lub Alicja.
A czy chcemy jak najszybciej znać płeć... hm... no pewnie, że tak... Ja jestem z natury bardzo niecierpliwa... i tak bardzo chciałabym już mówić do malucha po imieniu
A właśnie w którym tc można już pytać gina o płeć???

[muron]

ja się kremuję od początku, na moim nie ma żadnych przeciwwskazań, no i muszę łeb zafarbować, bo nie mogę patrzeć na siebie. Ciąża mej urodzie nie służy;-)


Ja już 15 tydzień

[kma1982]

Napisane przez muron

ja się kremuję od początku, na moim nie ma żadnych przeciwwskazań, no i muszę łeb zafarbować, bo nie mogę patrzeć na siebie. Ciąża mej urodzie nie służy;-)

niestety mojej też nie...chociaż już jest lepiej, bo syfków na twarzy jest mniej, ale najbardziej wkurza mnie t, że w udach przytyłam, choc waga wciąż wskazuje to samo...

Napisane przez muron

Ja już 15 tydzień

ale ten czas szybko leci...ja niedawno błam w 8 tc, w środę zaczynam już 12 tc

[oliwiakp]

Napisane przez Justine1988

OOOOO a powiedzcie...zastanawiały ście sie juz nad imionami????Jakie są wasze propozycje????

1)Może ja zaczne.......córeczka: Nadia synek: Krystian.

a drugie pytanie...
2) czy chcecie znać płeć Waszego dziecka w miare możliwosci jak najszybciej?????\

My chcemy, chociażby dlatego by zwracac sie do dzidzi po imieniu i samemu oswajac sie do plci dziecka a po drugie wyprawka ...jest tyle slicznych rzeczy ale wiekszosc wyraznie nakierowana na chlopca lub dziewczynke malo jest takich nautralnych ladnych ubranek czy poscielek,,


ODPOWIEDAJCIE
[COLOR="Silver"]

To ja bede druga
Jesli chodzi o dziewczynke mam kilka propozycji tzn: Paulinka, Amelka i Julka a Nadia jest też ślizne
Dla chlopca nie wiem ale jak narazie znalazlam imie Bartuś

Co do plci na poczatku nie chcialam wiedziec ale teraz juz mi wszystko jedno, oby bylo zdrowe. Stawialam na dziewczynke i zastanawiam sie czy sie sprawdzi I tak do konca nigdy nic nie wiadomo dlatego ciuszkow pod kolor nie bede kupowac tylko takie ktore pasuja do obu plci

[cytrynka3002]

Napisane przez Justine1988

OOOOO a powiedzcie...zastanawiały ście sie juz nad imionami????Jakie są wasze propozycje????

1)Może ja zaczne.......córeczka: Nadia synek: Krystian.

a drugie pytanie...
2) czy chcecie znać płeć Waszego dziecka w miare możliwosci jak najszybciej?????\

My chcemy, chociażby dlatego by zwracac sie do dzidzi po imieniu i samemu oswajac sie do plci dziecka a po drugie wyprawka ...jest tyle slicznych rzeczy ale wiekszosc wyraznie nakierowana na chlopca lub dziewczynke malo jest takich nautralnych ladnych ubranek czy poscielek,,


ODPOWIEDAJCIE

Oj my z mężem to jeszcze przed ciążą nad imionami się zastanawialiśmy. A ile było pomysłów. Ostatecznie wybraliśmy dla dziewczynki imię Martyna (ma imieniny dokładnie w datę naszego ślubu - 30stycznia), a dla chłopca Nikodem. No i chcemy znać płeć dziecka jak najwcześniej. Choćby po to, żeby wiedzieć, jak mówić o maluszku, czy się do niego zwracać. No i pokoik niedługo będziemy urządzali dzidzi, chciałabym wiedzieć, jaki wybrać kolor ścian, mebelki, pościel etc.

A co do imion to ostatnio wszystkie moje kuzynki, koleżanki i znajome wybierają dla córek imię Julia, Zazanna lub Wiktoria...też się spotkałyście z taką popularnością tych imion?? Myślę, że jak nasze pociechy pójdą do szkoły, to np. imię Julka będzie tak popularne, jak za naszych czasów Kasia czy Monika. Modne się ostatnio stały te imiona.

[stalowamagnolia]

Napisane przez Molalala

witam

nie moge spac wiec pisze....

Przepraszam Was ze tak pozno pisze ze nie oezwalam sie jak wrocilam z Wakacji ale coz....wsumie to nie byly wakacje i udany wyjazd.....;(Poniewaz moj Maz super momet sobie znalazl by przyznac sie do Zdrady ktora miala miejsce Niecaly ROK temu jestem MASAKRYCZNIE rozbita......:pros i: nie wiem co zrobic wsumie.....ehhh to wszytsko jest zbyt skaplikowane.....
ale chyba jest jedno wyjscie Bycie Samotna MAMA.... coz.....

zobaczy sie....


dziewczyny ktore na PW napisaly poprawiam im dane na Liscie...

buzka;*

rzeczywiście moment na takie wyznanie znalazł b.odpowiedni!
bardzo mi przykro Molalala mam nadzieje, że jakoś się dogadacie i może nie wszystko stracone. ludzie czasem popełniają błędy, a jaki byłby ten Świat, gdyby Im się nie wybaczało?!
trzymaj się mocno Kochana!

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

Napisane przez muron

ja uważam tak: po cholerę mówił? Tylko zrobił to dla siebie. Czasem niestety lepiej nie wiedzieć o głupim wybryku.

w sumie jest w tym trochę racji...czasem lepiej po prostu nie wiedzieć, bo "czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal"...
ja z natury jestem b.dociekliwa, ale pewnie wielu rzeczy nie wiem i chyba wolę nie wiedzieć...

[muron]

gdyby to był długotrwały romans- co innego. Ale jak tak robi w młodości.... co będzie jak się problemy kiedyś spiętrzą?


Ja bbb chcę znać płeć. Zawsze chciałam córkę, ale nie wiadomo, jeszcze miesiąc.

Imiona- tu konflikt.
Mnie się podoba Lilianna (Lila, Michalina, Kalina, Natalia

chłopcu: Cyprian, ale odpadnie bo będą krzyczeć: Cypek;-), Szymon, Kordian, Jonatan-ale zbyt wymyslne;-)

Imię musi być wpasowane kulturowa i nie gryźć się z nazwiskiem

[Justine1988]

Napisane przez insomnia_00

Myślę, że teraz już nie będzie dowcipnie... (tym bardziej, że poprzednio w ogóle nie było usg...)

A ten pomysł by połykać z kęsem jedzenia... hmmm... czemu ja na to wcześniej nie wpadłam?! Już 3 miesiące się męczę "doustnie"
Dzięki

Justine1988 - jak to na co?? Ginka mi zaleciła brać 1x dziennie ten zestaw witamin... szczególnie ze względu na to, że mam skoki w wynikach... :/

Co do imion, my już mamy wybrane
Kacper lub Alicja.
A czy chcemy jak najszybciej znać płeć... hm... no pewnie, że tak... Ja jestem z natury bardzo niecierpliwa... i tak bardzo chciałabym już mówić do malucha po imieniu
A właśnie w którym tc można już pytać gina o płeć???

Acha wiec to komplex witamin. Ja biore kwas foliowy i oprocz tego mąż kupil mi w aptece "Prenatal" to specjalny zestwa witamin dla kobiet w ciazy i matek karmiacych pokazywalam ginekolog powiedziala ze w porzadku sa te witaminy i ze mam brac.

Ja czytałam, że płeć mozna określić już w 16 tygodniu, a czasami nawet ciut wczesniej nawet w 14 zalezy jak dzidzi sie ulozy...a wczoraj kupilam sobie taki fajny zestwa jest w sklepach polecam..za 6.99 zł sa 3 gazety "ciąża najlepszy przewodnik na 9 miesiecy", Porady przyszłej mamy" i Jakies tam diety dla ciezarnych...naprawde warto poczytac i tam jest kalendarz ciazy gdzie kazdy miesiac jest dokladnie opisany i wyczytalam ze plec dziecka wyksztalca sie w 12 tygodniu wiec niektore mamy juz wtedy wiedza czy beda mieli synka czy coreczke...wszystko zalezy od ulozenia malca

[Zadie]

My też chcemy znać płeć

A imiona:
dziewczynka: Milena, Marlena, Nela (lubię miękkie głoski), Zuza (ale w tej formie)
chłopiec: Maks, Michał

[Justine1988]

Napisane przez cytrynka3002

Oj my z mężem to jeszcze przed ciążą nad imionami się zastanawialiśmy. A ile było pomysłów. Ostatecznie wybraliśmy dla dziewczynki imię Martyna (ma imieniny dokładnie w datę naszego ślubu - 30stycznia), a dla chłopca Nikodem. No i chcemy znać płeć dziecka jak najwcześniej. Choćby po to, żeby wiedzieć, jak mówić o maluszku, czy się do niego zwracać. No i pokoik niedługo będziemy urządzali dzidzi, chciałabym wiedzieć, jaki wybrać kolor ścian, mebelki, pościel etc.

A co do imion to ostatnio wszystkie moje kuzynki, koleżanki i znajome wybierają dla córek imię Julia, Zazanna lub Wiktoria...też się spotkałyście z taką popularnością tych imion?? Myślę, że jak nasze pociechy pójdą do szkoły, to np. imię Julka będzie tak popularne, jak za naszych czasów Kasia czy Monika. Modne się ostatnio stały te imiona.

Też ładne imionka wybraliście, my tez juz przed ciąża rozważalismy kwestie imion....a co dom imion Julka , Zuzia czy wIKTORIA MASZ RACJE JESZCZE TAM DODALABYM oLIWIA....;-) wEDLUG DANYCH STATYSTYCZNYCH ( wyczytalam to w tych gazetach co pisalam wczesniej) to najbardziej popularne ostatnio imiona to dla dziewczynki: Julia ( na pierwszym miejascu) Mi sie podoba to imie alefaktycznie za duzo Julek tez to chcialam ale zbyt popularne a ja lubie takie rzadko spotykane) potem Zuzanna,Natalia i Aleksandra a męskie: Jakub, Mateusz,Kacper, Bartosz,Michał Jan....Napisane tez jest ze coraz popularniejsze staja sie imiona starodawne jak np. : Antoni, Franciszek, Stanisław, ignacy, Zofia, Hania, Marysia, Antonina....

[JeSuisUnPapillon]

Napisane przez Justine1988

OOOOO a powiedzcie...zastanawiały ście sie juz nad imionami????Jakie są wasze propozycje????

1)Może ja zaczne.......córeczka: Nadia synek: Krystian.

a drugie pytanie...
2) czy chcecie znać płeć Waszego dziecka w miare możliwosci jak najszybciej?????\
[/SIZE]

Płeć na pewno chcę znać...ja już bym chciała wiedzieć - jestem z tych niecierpliwych.
Ostatnio nawet do TŻ mówiłam, że ciąża to nie dla mnie... bo ja zawsze musze mieć wszystko na JUŻ...NATYCHMIAST i ten czas oczekiwania...to taka jedna wielka niespodzianka która mnie drażni czasami bo ja nienawidzę niespodzianek...i te hormony!

Imiona to ja zasugerowałam...TŻ ciężko przełyka to bo dla dziewczynki to on lubi takie imiona jak Kasia...Asia - ja ich nie lubię bo mam złe skojarzenia z byłymi przyjaciółkami/ex TŻ'ta itp itd... i przy okazji dużo jest takich imion.

Ale jak już sobie obrałam to Antosia/Pola Grzesiu

[Wiola 1225]

ja też z tych co muszą mieć już natychmiast, i już mam dość czekania, a to dopiero początek,
chciałabym mieć dziewczynkę, bo chłopca już mam.
na imię ma Alan i ma 5,5 lat, a teraz ma być Lena albo Eryk, to tak na dzisiaj ale już wcześniej był Olivia, Nel, Nathan, ale to już przeszłość....
zobaczymy jakie będą pomysły przez następne 5 miesięcy????????????u mnie 13 tydzień i 3 dzień, czy po skończeniu 14 tygodnia czy przed zaczynam 4 miesiąc??????????????????

[weraa11]

Molalala tak mi przykro.... A jeszcze niedawno widzialam wasze zdjecie slubne(bo nadrabiam watek i widzialam przy okazji te fotki) ale troche rozumiem Twoja sytuacje... Sama bylam w podobnej ale bylo troce na odwrot...sypal nam sie zwiazek, poznalam kogos innego, zostawilam swojego TŻ'a...nie chcialam z nim byc, nie tylko dlatego ze mialam juz kogos innego na oku...po porstu bylo u nas bardzo zle, ale niewazne. On powiedzial ze mi wybacza, bo tez mu powiedzialam wszystko...on jeszcze chcial znac kazdy glupi szczegol Olalam tamtego kolesia i postanowilismy z TŻ sprobowac...minelo pol roku, jestem z nim w ciazy, a on mi do teraz to wypomina... Do tego chcial mnie zostawic... Ja Ci moge powiedziec ze swojej strony, ze strasznie zaluje...wydaje mi sie ze skoro Twoj maz Ci to powiedzial i to w takim momencie to znaczy ze sie bardzo bal i chcial wybrac na to najlepszy moment, zebys miala dobry humor przed ta informacja... Ale mysle ze na pewno bardzo zaluje....jesli to jest szczere to uwiez ze mozliwe ze jest mu tak samo ciezko i przykro jak Tobie... Al moge tez powiedziec cos ze strony mojego TŻ'a...mimo ze chcial mi wybaczyc, mowi ze mnie kocha itd. to nie mamy pojecia czy uda sie....wiec ja caly czas zyje w niepewnosci czy to ma sens.... Tylko Twoja sytuacja jest tez troche inna...bo wy juz jestscie po slubie...a ja go wtedy chcilam zostawic... Twoj na pewno tego nie planowal wiec to byl ewidentny skok w bok... Jednak uwazam ze nalezy wybaczac...co innego gdyby to sie zdarzylo juz ktorys raz.... I nie wierz w gadanie ze jak ktos raz zdradzi to juz zawsze bedzie to robic...jesli nie zaluje, to pewnie ze tak...ale jesli zaluje szczerze, to nie ma opcji na ponowna zdrade, to za bardzo boli obie strony zeby to powtarzac... Poza tym czesto zdrada rowniez laczy ludzi...wiec moze to bedzie miec tez sens jakis pozytywny dla waszego zwiazku, chociaz wiem ze taka mysl teraz ciezko do siebie dopuscic...
Skup sie na swoim Malenstwie...ono doda Ci sil...tak jak i mi daje...mimo ze ja nie chcialam tego dziecka a moj TŻ patrzyl na mnie z nienawiscia i kazal usunac... Teraz wiem ze co sie nie zdazy, bede miec sily, Ty na pewno tez

A co do imion to ja mysle i mysle...i nie moge wymyslic wszystkie te co mi sie podobaja to kazdy tak nazywa swoje dziecko Dla dziewczynki mi sie podobaja: Lenka, Oliwa i Julia
a dla chlopca...nie mam pojecia...wiem ze moj TŻ chcial kiedys syna nazwac Oskar...ale pelno okolicznych psow to Oskary wiec nie nazwe tak syna ;/ a z TŻ jeszcze o tym nie gadam bo u nas temat 'dziecko' to jeszcze drazliwy temat.

[vilya]

Napisane przez Chantalle

dziewczyny,czy na usg genetyczne mozna zabrac faceta? robione ono jest przez brzuch prawda? zastanawiam sie czy nie pokazac na zywo mojemu mezowi naszych dzieciakow

ja w 13 tygodniu miałam usg dowcipne ale mąż był przy badaniu. Mnie to nie przeszkadzało a lekarzowi też nie powinno. Masz prawo aby przy badaniu była obecna osoba której obecności sobie życzysz. Jak się chce to nawet może byc obecny przy badaniu ginekologicznym.

[muron]

w 12tyg. ale zapis o płci jeszcze w chromosomach plemników

---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------

Napisane przez Zadie

My też chcemy znać płeć

A imiona:
dziewczynka: Milena, Marlena, Nela (lubię miękkie głoski), Zuza (ale w tej formie)
chłopiec: Maks, Michał

ooo Milena też, była piękna baśń Braci Grimm: O dziewicy Milenie

[dewi]

Napisane przez muron

moja siostra urodziła wczoraj przed północą Oni są wieelcy, a dzidziuś malutki Rozmawiałam zaraz po porodzie- spodziewała się znacznie gorszego bólu ALe u niej mega szybko, od odejścia wód 3,5 godziny

gratulacje dla siostry

Napisane przez muron

ja się kremuję od początku, na moim nie ma żadnych przeciwwskazań, no i muszę łeb zafarbować, bo nie mogę patrzeć na siebie. Ciąża mej urodzie nie służy;-)


Ja już 15 tydzień

ja też wyglądam okropnie... coraz gorzej i też musze iść do fryzjera... ehh

Napisane przez stalowamagnolia

rzeczywiście moment na takie wyznanie znalazł b.odpowiedni!
bardzo mi przykro Molalala mam nadzieje, że jakoś się dogadacie i może nie wszystko stracone. ludzie czasem popełniają błędy, a jaki byłby ten Świat, gdyby Im się nie wybaczało?!
trzymaj się mocno Kochana!

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

Molala bardzo mi przykro że tak się stało... tak naprawdę każdy moment byłby teraz złym by powiedzieć Ci prawdę. Moim zdaniem on bardzo żałuje a teraz dotarło do niego że będzie ojcem i coś naprawdę niezwykłego Was połączy... taka więź na całe życie... myślę że on poprostu chciał być szczery... może za bardzo. Musisz dać sobie czas.... czas leczy rany... i mam nadzieję że i u Was tak będzie. Życzę Wam tego z całego serca... bo wychowywać dziecko samotnie to wcale nie jest wesołe... gdybyś chciała popisać wiecej napisz na priw....

Co do płci to ja w poprzedniej ciąży dowiedziałam się że będzie syn w 16 tyg i mam syna

[Justine1988]

Musze przyznac, że bardzo ciekawe te Wasze propozycje imion i w sumie wszystkie takie nowoczesne i wiekszosc oryginalnych i rzadko spotykanych.
Pewnie do konca ciazy moze sie nam jeszcze kilka razy pozmieniac ale co tam...
Pisałyście, że musicie włosy pofarbowac nie boicie sie??? ja slyszalam ze w ciazy nie wolno farbowac włosów, bynajmniej nie do 12 tygodnia, no chyba ze wszystkie juz jestescie po 12 tygodniu. Ja mam straszne odrosty ale dla bezpieczenstwa wole poczekac do konca 3 miesiaca a potem planuje wielka zmiane 1 raz w zyciu zrezygnowac z balejazu blond z czarnym zawsze mialam odkad pamietam na jakis jednolity ciemny kolorek boje sie troche efektu ale coz do odwaznych swiat nalezy...mąż mnie pocieszył..powiedzial jakby nie było czy ładnie czy nie rozwodu i tak nie bedzie dowcipnis...