Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz. V - Strona 119 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-08-20, 11:42   #3541
Pomidora
Zakorzenienie
 
Avatar Pomidora
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: kociewie
Wiadomości: 5 848
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Bordowa, biedna jesteś z tym kuperkiem. I jeszcze tyle musisz wytrzymać, biedactwo No my pewnie już po cc się spotkamy, bo ja właśnie tylko w domu wizyty przyjmuję nigdzie raczej nie chodzę. A jeszcze jutro po miesiącu wojaży (z dwudniową przerwą) wracają moi rodzice, to w końcu w niedzielę sobie z mamą pogadam, bo się stęskniłam jak głupia

Mężuś rzeczywiscie w Radzyniu gra i się śmieje, bo tylko dwa zespoły rockowe grają a reszta to disco z pola Ale koncert jest charytatywny, dla chorej dziewczynki, więc jedzie, zagra godzinkę i szybko wraca do żonki

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

Cytat:
Napisane przez martynka81 Pokaż wiadomość
No np. wczoraj była u mnie mamusia no i mnie uczyła składać bluzy małego (bo jej sposobem, to więcej mi się zmieści do szuflady), a według mnie to co to za różnica . No ale cóż mamy są mamami, ja po prostu staram się nie brać niczego do siebie i często jednym uchem wpuszczam a drugim wypuszczam ....
A moja jest taka kochana, że jak ostatnio prasowała rzeczy małego, to się pytała, co jak składam i składała tak, jak ja chciałam Tylko mówiła np. że to ona składała tak samo, a to inaczej, ale nic nie narzucała ani nie komentowała. Ja to będę mieć raj z mamuśką
__________________
Jestem zakochana..
Tymek
Maluchowo

28.09.2014





Pomidora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-20, 11:43   #3542
bordowa
Wtajemniczenie
 
Avatar bordowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez Pomidora Pokaż wiadomość

Mężuś rzeczywiscie w Radzyniu gra i się śmieje, bo tylko dwa zespoły rockowe grają a reszta to disco z pola Ale koncert jest charytatywny, dla chorej dziewczynki, więc jedzie, zagra godzinkę i szybko wraca do żonki
Ta dziewczynka to córka mojego kolegi Ja może się przejadę, ale pewnie na te końcowe koncerty, bo Tż do 18 w pracy i zanim po mnie przyjedzie to też trochę potrwa. Pojadę, postoję pół godziny na niebolącej nodze i spadam do domu
__________________
"Pamiętaj: wszystko Ci wolno - ale nie wszystko warto."
bordowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-20, 11:48   #3543
ninaad
Wtajemniczenie
 
Avatar ninaad
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 745
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Ja mam taki problem z moją mamą, która koniecznie chce do nas przyjechać przed moim porodem, żeby "pomagać".
moja mama uparła się, żeby zaraz po porodzie wsiąść w autobus i przyjechać do mnie do szpitala- na max kilka godzin i zaraz tego samego dnia wracać (300 km w każdą stronę). No i póki co nie wychodzi mi przetłumaczenie, że to nie ma sensu i tylko się umęczy a ja i tak będę zmęczona i średnio będę miała raczej ochotę na gości. Jak próbuję jej to wyperswadować to zaraz się obraża
Cytat:
Napisane przez Astorianka Pokaż wiadomość

Klarissa, ja piekę własny chleb. Bajka, nie da się tego porównać z tym co kupujemy w sklepach. Jest dłużej świeży, w domu pachnie niebiańsko i rodzinka wsuwa równo.Poza tym zawsze wiem co jest w środku i o wszelkiej maści konserwantach, rozpulchniaczach itp nie ma mowy. Polecam każdemu
ja też piekę sama. Zwykle najróżniejsze razowce. Bez dodatku drożdży piekarniczych (na własnoręcznie wyhodowanym zakwasie), bez maszynki. Piekę od razu większą ilość, kroję i mrożę
Cytat:
Napisane przez angelikaw Pokaż wiadomość
jak chcesz, ale moim zdaniem lepsze to niż korzystanie z urlopu wypoczynkowego
ale wypoczynkowy za 2010 rok i tak będę musiała wykorzystać. A z 2011 nie mam zamiaru póki co wybierać
ninaad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-20, 11:52   #3544
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

majka w okolicy targowka nie znam zadnego tesco w ktorym byly by ubranka.
za to bardzo fajne tesco jakie znam i sa ubrankadla doroslych id la dzieci full to na ursynowie ul Ken to po drugiej stronie niestety...
mieszkalam w tamtej okolicy kiedys i czesto bywalam i malej kupowalam tam ciuszki innego tesco nie znam niestety.

gabisun no prosze fajnie tylko sie cieszyc

ja dzis jade kupic sobie jakas sukienke obecnie mam jedna w ktora sie mieszcze nie bedac obcisnieta na wszystkie strony

chleb i ja bym bardzo chciala piec sama, mam nawet automat do pieczenia tylko mi sie nie chce zebrac by zrobic ten rozczyn czy jak to sie zwie.... bo to az 5 dni i boje sie ze mi nic z tego nie wyjdzie, splesnieje itp ale bardzo chetnie bym robila chlebek wlasny tym bardziej ze musze jezdzic po chleb bo mieszkam pod lasem na takim zadupi gdzie jest jeden sklepik i nie smakuje mi ich chleb
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !

Edytowane przez Ray
Czas edycji: 2010-08-20 o 11:54
Ray jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-20, 11:59   #3545
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez mszu Pokaż wiadomość
Klarissa, nic nie robilam, obie babcie po pierwsze sa pracujace, po drugie maja daleko po trzecie, tesciowa jest taka, ze jak sie jej nie zaprosi to nie przyjdzie (i to sobie bardzo chwale ) a moja mama, mieszka ze swoje mamą od zawsze i doskonale wie jakie to jest zajbiscie upierdliwe jak tamta jej sie co chwile do czegos wtraca... wiec ona postanowila byc jej przeciwinstwem ( i to sobie też chwale), ale mnie denerwuje to oburzenie kolezanek... "ze jak to nikt mi nie przyjdzie pomoc, co ja mam za mame albo tesciowa?!" Nie czaje tego
Moja teściowa też jest taka, że nie proszona nie przyjdzie i z radami też jest oszczędna. Zawsze się boi, żeby kogoś nie urazić (i może dlatego też jest taka, bo sama ma wredną teściową ). Ale moja mama to teściowa jak z kawałów To znaczy jest świetną kobietą jako koleżanka, super na imprezy, ale jako mama jest męcząca. Ona po prostu wie lepiej

Też w sumie dla mnie dziwne. Jesteśmy dorosłymi kobietami, nie potrzebna nam opieka mamusi - tym bardziej, że same właśnie stajemy się mamusiami więc czas najwyższy nasze pępowiny poodcinać. A jak już jestem przy pępowinie to mi się przypomniało, że ten kikut co odpada to moja teściowa schowała na pamiątkę i kiedyś mnie pytała czy chciałabym zobaczyć kikutek z mojego męża, ale jakoś nie miałam ochoty na widok takiej 30-letniej pępowiny

Cytat:
Napisane przez gabisun Pokaż wiadomość
Jestem nie zgadniecie co się stało, Kinia się obróciła
Gratulacje! Mądra dziewczynka

Cytat:
Pomi twój gin bada ułożenie przez pochwę jak on to robi? moja ginka to bardzo dokładnie sprawdzała na usg gdzie głowa gdzie pupa, bo nawet przez brzuch ciężko sprawdzić.
Mnie też ułożenie małej sprawdzała pani na usg...

Cytat:
Napisane przez Zuziczka Pokaż wiadomość
Klari- no to rzeczywiscie taka mamusia, choc kochana, moze byc meczaca.
Moje obie mamusie, nie narzucaja sie, nie obdzielaja radami (moja mama ma uraz, bo z kolei jej mama jest podobna do Twojej). Patrza obserwuja, dziela sie spostrzezeniami i pomagaja gdy trzeba. I trzeba im oddac, ze szanuja nasze podejscie do zycia, mieszkania i mam nadzieje, wychowywania dzieci tez.
Mama jest pielegniarka, wiec i tak pewnie bede do niej dzwonic czesto. Choc znajac ją - ona bedzie czesciej
To też nie jest tak, że moja mama jest jakaś straszna, ale ostatnio zauważyłam, że w takich sprawach jak prowadzenie domu czy stosunki rodzinne/małżeńskie jej sposób myślenia i jej porady mnie irytują, wkurzają, i myślę trochę inaczej niż ona. I denerwuje mnie to jej wmawianie mi (nam), że na pewno nie mamy racji...

Cytat:
Napisane przez Pomidora Pokaż wiadomość
Gabisun, gratulacje Czyli ciągle jest nadzieja Mój gin naciska delikatnie na brzuch i jednocześnie baaaaaaardzo głęboko wkłada mi paluchy (ja mam wrażenie, ze całą rękę) i tak bada. Do tej pory zawsze miał rację, co potem potwierdzało usg. ale może młody rzeczywiście się jeszcze dowróci
No tak to mi kobitka sprawdza czy z macicą wszystko ok, czy szyjka zamknięta etc. ale żeby ułożenie dziecka? Myślałam, że to widać tylko na usg.

Cytat:
To i tak macie dużo samozaparcia, bo ja pewnie jak urodzę to wszystkich obdzwonię A z moją mamą to niemówienie by nie przeszło - teraz jest na urlopie i tak się boi, że urodzę wcześniej, że dzwoni codziennie
My chcieliśmy tak zrobić żeby sms-ka wysłać do wszystkich. Ale jest problem bo moim rodzicom i moim teściom nie idzie przetłumaczyć, że w szpitalu w którym rodzimy nie ma odwiedzin i nie chcę mieć awantury na oddziale jak mi rodzinka przyjedzie, poza tym moja rodzina jest z innego miasta i trzeba ich będzie jakoś "przechować" czyli przenocować, nakarmić itd. Ja ich wszystkich bardzo chętnie ugoszczę ale może nie tak zaraz po porodzie. Jak mi dadzą dosłownie kilka dni to już będzie inaczej Dlatego uznaliśmy, że zadzwonimy jak wyjdziemy ze szpitala. Leży się tylko 2 dni więc nie jest to długo

Cytat:
Napisane przez bordowa Pokaż wiadomość
Klarissa Ja też mam zamiar piec własny chlebek Ale ja leniwa jestem, więc zobaczymy, jak to będzie
Ja się zawsze długo zbieram, ale jak się zbiorę to już potem mi idzie Uwielbiam tez robić ogórki w sezonie i piec ciasta - chociaż teraz nie piekę bo przez cukrzycę nie mogę ich jeść i mi żal tyłek ściska

Cytat:
Z moim kuperkiem jest coraz gorzej ... Jakbym sobie wszystkie możliwe mięśnie naciągnęła i naderwała. Dziś jak doszłam do mamy to już wcale na nogę nie mogłam stanąć, bolało nawet jak dotykałam palcami podłogi A jak schodzę ze schodów to trzymam się kurczowo poręczy bo lewa noga sama się zgina, jakby bezwładna była i lecę na łeb
Maleństwo uciska ci nerwy?

Cytat:
Napisane przez martynka81 Pokaż wiadomość
Co do Mam i ich złotych rad, to u mnie to samo, moja mówi że sobie urlop zaklepała tak na mój termin porodu, ale rzekomo nie będzie u nas przesiadywać (w co szczerze ani ja ani mój brat, który był świadkiem rozmowy, nie uwierzyliśmy). Fakt, ja się nie zapieram że nie będę jakiejś pomocy potrzebować, ale z umiarem i wyczuciem i kiedy o nią poproszę. No np. wczoraj była u mnie mamusia no i mnie uczyła składać bluzy małego (bo jej sposobem, to więcej mi się zmieści do szuflady), a według mnie to co to za różnica . No ale cóż mamy są mamami, ja po prostu staram się nie brać niczego do siebie i często jednym uchem wpuszczam a drugim wypuszczam ....
O właśnie o to chodzi.

I właśnie o takie sytuacje jak piszesz - ja mam 30 lat a moja mama mi np. tłumaczy jak się wkłada pranie do pralki, jak się zmywa naczynia ("nie tak, źle to robisz, daj pokażę ci") Dziewczyny ja szału dostaję w takich sytuacjach . A przy dziecku gdy wszystko będzie dla mnie nowe i nie wszystko mi pewnie będzie idealnie wychodzić to już na prawdę mogło by dojść do jakiejś mega awantury... a tego po prostu nie chcę.

Zresztą pamiętam jak było z moją bratową - ona też wszystko źle robiła (źle karmiła, źle przewijała, źle dawała pić, źle usypiała...) bo moja mama zrobiłą by to lepiej wg niej samej... Kiedyś jej powiedziałam, żeby przestała tak gadać bo bratowa może ideałem nie jest, ale kocha swoje dziecko i chce dla niego dobrze to mama się obruszyła, że przecież ona też chce dobrze. Po prostu ona nie rozumie tego, że nie tylko jej sposoby i jej metody są dobre, że niekoniecznie są najlepsze na świecie... i że to tak bardzo wkurza gdy niepytana wszystkim radzi co mają zrobić...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-20, 12:02   #3546
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

HEJJ

ja tylko na chwile wrzucam wam dzisiejszego Patryka (fotki robione telefonem wiec przepraszam za jakosc )

i uciekamy do rodzicow - pomierze sie powaze i wam napisze co i jak no i bede nadrabiac

P.S znalezalismy patent na placz naszego syna - nie chcial jesc mial sucho a plakal wiercil sie - pomaga sluchanie muzyki - kukiz o.n.a. grechuta elektryczne gitary dzem.... wprawdzi w ciazy sluchalam tego troche ale to nie jakies moje typowe klimaty wiec nie kumam.. no ale jak mu pomaga to niech slucha... (nie lubi niemena.. strasznie sie denerwuje.. ehss a szkoda) ale na trzepala zośka dywan czy czlowiek z lisciem na glowie sie usmiecha (tak tylko jednym kacikiem ust jakby cos kabinowal) uspokaja i jest takiiii fajny ..

jakis nam indywidualista rosnie
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach

Edytowane przez martucha84
Czas edycji: 2010-08-20 o 12:05
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-20, 12:04   #3547
bordowa
Wtajemniczenie
 
Avatar bordowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość

Maleństwo uciska ci nerwy?
No właśnie nie wiem ... Tż twierdzi, że musiałam sobie naderwać mięsień, albo i kilka, tylko, że ja nie mam pojęcia kiedy to się mogło stać ... A boli niestety mocno.
__________________
"Pamiętaj: wszystko Ci wolno - ale nie wszystko warto."
bordowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-20, 12:09   #3548
Majka232
Zakorzenienie
 
Avatar Majka232
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 18 067
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

gabisun - super niespodziankę sprawił Ci maluszek a już się pewnie przestawiłaś na poród przez cc, a teraz znów trzeba się psychicznie przestawić na sn

Ray - bardzo Ci dziękuję za odp

martucha
- ale slodki synuś
Ja kupiłam komplet płyt z muzyką Mozarta dla dzieci i mam nadzieję, że maluszek będzie lubił tego słuchać
__________________
Żona mojego męża to fajna babka
Majka232 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-20, 12:12   #3549
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez ninaad Pokaż wiadomość
moja mama uparła się, żeby zaraz po porodzie wsiąść w autobus i przyjechać do mnie do szpitala- na max kilka godzin i zaraz tego samego dnia wracać (300 km w każdą stronę). No i póki co nie wychodzi mi przetłumaczenie, że to nie ma sensu i tylko się umęczy a ja i tak będę zmęczona i średnio będę miała raczej ochotę na gości. Jak próbuję jej to wyperswadować to zaraz się obraża
No właśnie to takie bez sensu. Moi też są przyjezdni - ja nie wiem w jakim będę stanie, być może nie będę miała siły nawet 15 minut z nimi pogadać... i wtedy co? Ani ich odesłać do domu bo mają daleko, pasuje ich ugościć, a więc tż musiałby pojechać z nimi do domu... a ja bym chciała żebyśmy te pierwsze chwile spędzili we 3 bo one się już przecież nie powtórzą... A oni jakoś tego nie chcą zrozumieć...

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
HEJJ

(...)

jakis nam indywidualista rosnie
Śliczny jest I już ma swoje gusta muzyczne, szybko

Cytat:
Napisane przez bordowa Pokaż wiadomość
No właśnie nie wiem ... Tż twierdzi, że musiałam sobie naderwać mięsień, albo i kilka, tylko, że ja nie mam pojęcia kiedy to się mogło stać ... A boli niestety mocno.
Ja się nie znam, ale wydaje mi się mało prawdopodobne żebyś sobie kilka mięśni nadwyrężyła i nie pamiętała tego...? A boli się w każdej pozycji czy tylko jak chodzisz?
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-20, 12:13   #3550
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

oj ja tez wojny toczylam z moja mama jak mi na sile probowalam wmawiac jakies rzeczy ze zle robie przy dziecku.... koszmar
moja tesciowa sie nie wtraca bo mieszka 400 km ode mie iw udja ja dwa razy do roku ale tez jakies glupoe teksciki strzela do tej pory ignorowalam je, jak zacznie mi "fikac" teraz to jej stanowczo powiem co mysle bo mam dosc robic z siebie glupiego zawsze usmiechnietego...
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-20, 12:16   #3551
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez Majka232 Pokaż wiadomość
Ja kupiłam komplet płyt z muzyką Mozarta dla dzieci i mam nadzieję, że maluszek będzie lubił tego słuchać
A ty lubisz? Bo moja chrześnica tej samej płytki słucha na dobranoc codziennie od urodzenia a ma ponad 3 lata... Jej rodzice tego nie cierpią

My naszej nie puszczaliśmy jakichś dzidziusiowych piosenek, wraz z nami słucha heavy metalu i trochę punka, czasem trashu ale też i roka. A jako "usypiacz" to tż ściągnął kiedyś "rockowe kołysanki" - są to popularne utwory w łagodnych aranżacjach (cymbałki, pianino itd.) i to będziemy jej puszczać. Ja bym przy muzyce poważnej zwariowała już po tygodniu (moja mama słucha więc wiem co mówię...).
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-20, 12:16   #3552
gabisun
Zakorzenienie
 
Avatar gabisun
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 659
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Pomi, Bordowa, Martynka, Ray, Majka dziękuję

Cytat:
Napisane przez bordowa Pokaż wiadomość
No właśnie nie wiem ... Tż twierdzi, że musiałam sobie naderwać mięsień, albo i kilka, tylko, że ja nie mam pojęcia kiedy to się mogło stać ... A boli niestety mocno.
ja myslę, że to raczej ucisk na nerw kulszowy, ja mam podobnie i przez to czasami łaże zgięta, to jest taki ból w okolicy pachwin, pośladka i promiewniujący do nogi i jeszcze mała dalej się wypycha pod lewymi żebrami ehsss...

Cytat:
Napisane przez Majka232 Pokaż wiadomość
gabisun - super niespodziankę sprawił Ci maluszek a już się pewnie przestawiłaś na poród przez cc, a teraz znów trzeba się psychicznie przestawić na sn
no dokładnie, teraz muszę się przestawić psychicznie chociaż wiadomo niektórych rzeczy nie da się przewidzieć, tak jak np. Nika miała rodzić Sn Najważniejsze żeby maleństwo zdrowo przyszło na świat , no i mamusia pozostała w całości
__________________
Czekamy...


gabisun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-20, 12:28   #3553
mszu
Zadomowienie
 
Avatar mszu
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 180
GG do mszu
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
(...) ten kikut co odpada to moja teściowa schowała na pamiątkę i kiedyś mnie pytała czy chciałabym zobaczyć kikutek z mojego męża, ale jakoś nie miałam ochoty na widok takiej 30-letniej pępowiny
bleeeeee ... no trudno mi Ci sie nie dziwic...


Cytat:
Zresztą pamiętam jak było z moją bratową - ona też wszystko źle robiła (źle karmiła, źle przewijała, źle dawała pić, źle usypiała...) bo moja mama zrobiłą by to lepiej wg niej samej.
Ja znam jeszcze gorsza sytuacje... mam taka jedną kolezanke w pracy...jej brat i bratowa dlugo starali sie o dziecko, w koncu po wielu latach leczenie urodzily sie im blizniaki. no radosc wielka w rodzinie! no ale do czego zmierzam...dzis dzieci maja prawie 3 lata a ta moja kolezanka (stara panna, lat 36) non stop, praktycznie od samego pocztaku, krytkuje poczynania swojej bratowej, "bo Ewa, to, bo Ewa siamto" "co to za matka co nie umie dzieciom mleka zrobic", jak mozna isc spac, jak dziecko ma goraczke?!" itp itd...w kazdym razie jedzie po niej non stop i non stop im sie wtraca i ich poucza w taki sposob, ze mi sie wlosy na plecach jezą. dzwoni np do nich z biura i sie na nich drze, bo przeciez w slychac w calym biurze! "jestescie poj...bani, co z Ciebie za ojciec, a mowilam Ci ze tak trzeba, jak sie mogles nie domyslic!" po czym przewaznie rzuca sluchawka tak, ze cud ze jeszcze jej aparat na biurku sie nie rozpadl... no cyrk mowie Ci na kółkach...

Gdybym miala kogos takiego w rodzinie, to zabronilabym ze soba kontaku.... strasznie jest dla mnie ze ja musze tego słuchac... a co musza oni znosic tego sobie nawet nie potrafie wyobrazic...
__________________




Jestem, bo fotografuję....
http://martalipinska.blogspot.com/

_________________
fotografia rodzinna, noworodkowa, niemowlęca, ciążowa i ślubna

Edytowane przez mszu
Czas edycji: 2010-08-20 o 12:30
mszu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-20, 12:34   #3554
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

mszu no co ona doswiadczona przeciezi

ale tacy ludzie sa straszni to prawda

ja tam telefonu nie bede odbierac jak cos i tyle
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-20, 13:04   #3555
bordowa
Wtajemniczenie
 
Avatar bordowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Klarissa Boli cały czas, ale jak się nie ruszam to już tego nawet nie zauważam. Najbardziej jak chodzę, często, tak jak dziś, promieniuje mi aż do stopy i przechodzą mi przez całą nogę aż do pośladka prądy.
Ja spróbuję puszczać Małej Apocalypticę "Nothing else matters" i inne w ich wykonaniu to nawet jako kołysanka się nadadzą

gabisun Przy ucisku na nerw kulszowy boli od kręgosłupa w stronę tyłka/nogi/pachwiny a mnie kręgosłup nie boli ... Zwyczajnie boli mnie dupa i przechodzi na udo
__________________
"Pamiętaj: wszystko Ci wolno - ale nie wszystko warto."
bordowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-20, 13:20   #3556
Szczęśliwa
Zadomowienie
 
Avatar Szczęśliwa
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 191
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Hej dziewczyny
czytam od 10 rano i dopiero skończyłam, a przecież byłam tu wczoraj po 21-ej
Przez Was jestem jeszcze w piżamie ale zarz się zbieram do apteki i na zakupy spożywcze.

Mszu ja robię ulubione przetwory głównie z tego powodu, że moi rodzice mają działkę i dostaję od nich produkty, jak dostanę 2 wiaderka ogórków lub buraczków to po prostu nie mam trochę wyboru. Wiem, że gdybym nie zrobiła to mama zrobiła by dla mnie a nie chcę jej obciążać. Dodatkowo uwielbiam kiszone ogórki swojej roboty, zupa ze swoich jest cudna w porównaniu do tej z kupnych.
Robię tylko to co lubimy jeść.
Ale wcale się nie dziwię jeśli ktoś nie lubi i nie robi.
Na pocieszenie dodam, że i ja i mąż pracujemy do 15, max o 16 (już po zakupach) jesteśmy w domu (mamy dwa auta) i mimo, że gotujemy obiady codziennie to o 17 jesteśmy już z wszystkim wyrobieni, mam więc czas na takie rzeczy kilka razy w roku

Cytat:
Napisane przez ycnan Pokaż wiadomość
jutro z rana przyjeżdża szwagierka z mężem i synem i muszę cały dom wysprzątać
A! I muszę dziś w końcu spakować torby do szpitala, bo goście zostają do końca sierpnia i nie będę miała kiedy, a nóż mnie coś dopadnie w tym czasie
Goście na 10 dni współczuję, ja znoszę gości na max 3 dni (2 noce) a i tak to dla mnie masakra, obsługiwanie, gotowanie, dotrzymywanie towarzystwa (nawet bez ciąży).

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Ja wczoraj byłam w kinie na Shreku i utwierdziłam się w tym, że moje dziecko boi się kina i chyba już do porodu się nie wybiorę na żaden film.
W tym miesiącu byłam w kinie 3 razy i za każdym razem mała się bardzo na początku denerwowała i fikała niespokojnie, głównie na tych początkowych głośnych reklamach.

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
chcemy wtedy być SAMI WE 3 żeby móc uczyć się siebie a nie mieć gości - gary, zmywanie, sprzątanie i gotowanie...
Jak ja to rozumiem, też chcę żebyśmy byli razem we trójkę te pierwsze 2 tygodnie (mąż na urlopie). Gości przyjmę tylko na "wizytę", zobaczą wnuczkę, wypiją kawkę i do domu (rodzice moi mają 30 km, teście 100km).
Rozumiem, że będą chcieli zobaczyć dzieciątko, ale muszę oni zrozumieć, że przyjmowanie i obsługa gości w pierwszych dniach będzie ponad moje siły.

Cytat:
Napisane przez Astorianka Pokaż wiadomość
Przyszło mi też łóżeczko turystyczne. Jakaś masakra. Powinno się to ustrojstwo łatwo uruchamiać, tymczasem, trzy ściany są fajnie naprężone, jedna nie działa. Po
Dzieciątko duże naprawdę
Napisz jakie to łóżeczko bo ja się przymierzam do zakupu i nie chcę źle trafić.

Cytat:
Napisane przez mszu Pokaż wiadomość
moze rzeczywiscie, jestem taka do niczego, nie robie wekow, wedlin ani chleba... wiec jestem trakowana jako jakas sobie nie radząca... bueeee!!!

humor mi sie zepsuł ...................]
Mszu, ale mnie rozśmieszyłaś
Ja też nie przepadam za taką "robotą", robię bo jestem praktyczna i lubię to później zajadać, no i mam od rodziców produkty.

Cytat:
Napisane przez angelikaw Pokaż wiadomość
Ja tez nie znam osób, które mogą sobie na wychowawczy pozwolić, ale sama nie mam wyjścia... I zazdroszczę tym, które mają z kim zostawić dziecko.
Ja nie mam z kim zostawić dziecka ale do pracy wrócić muszę- nie stać nas na bezpłatny wychowawczy.
Niania na pełen etat kosztuje u nas 1000 zł, ale my szukamy na 3 dni w tygodniu (2 dni mąż może zostać i pracować po południu, ma nienormowany czas pracy), mamy już nawet ugadaną wstępnie Panią, która za te 3 dni weźmie tylko 500 zł, to ciocia mojej koleżanki, która w tej chwili bawi u niej synka, i wolna bedzie od września za rok.
Do tego czas będziemy kombinować, trochę teściowa, trochę moja mama (na urlopie) itd.

Cytat:
Napisane przez Astorianka Pokaż wiadomość
Mszu jeżeli idzie o chleb to zajmuje mi to dokładnie 10 minut
Bo piekę w automacie, a wymieszanie mąki czy dorzucenie drożdży to przecież mało czasu.
Właśnie chce sobie kupić taki automat, przy dzieciach się przyda na pewno.

Cytat:
Napisane przez angelikaw Pokaż wiadomość
No właśnie... Ja wolę nie mieć tych dodatkowych 100 czy 200zł (tyle mniej więcej zostałoby po opłaceniu niani i kosztów dojazdu) i wychowywać dziecko po swojemu, a nie wg widzimisię niani.
No tak, jeśli wypłatę miałabym oddawać niani to też wolałabym stokroć zostać w domku. Wszystko zależy od zarobków.

Cytat:
Napisane przez gabisun Pokaż wiadomość
Jestem nie zgadniecie co się stało, Kinia się obróciła ginka mało nie spasdła z krzesełka jak robiła usg, a dzisiaj jest 38+2, nie wiem jak ona to zrobiła i kiedy bo wód mało, miejsca mało, no akrobatka normalnie
No to super, znów zmiana perspektywy. Pewnie już się przyzwyczaiłaś do myśli o cc, a tu będzie sn Fajnie

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość

ja tylko na chwile wrzucam wam dzisiejszego Patryka (fotki robione telefonem wiec przepraszam za jakosc )
Śliczności Słodziak malutki
__________________
Pozdrawiam, Ewcia

Nasza córcia jest już z nami. Dagusia- 23.09.2010r.
Szczęśliwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-20, 13:21   #3557
ninaad
Wtajemniczenie
 
Avatar ninaad
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 745
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez Ray Pokaż wiadomość
chleb i ja bym bardzo chciala piec sama, mam nawet automat do pieczenia tylko mi sie nie chce zebrac by zrobic ten rozczyn czy jak to sie zwie.... bo to az 5 dni i boje sie ze mi nic z tego nie wyjdzie, splesnieje itp ale bardzo chetnie bym robila chlebek wlasny tym bardziej ze musze jezdzic po chleb bo mieszkam pod lasem na takim zadupi gdzie jest jeden sklepik i nie smakuje mi ich chleb
zakwas można zrobić w 3 dni Nie jest to trudne. A potem wystarczy przechowywać w lodówce i np raz na 2 tygodnie dokarmiać- czyli wyjąć z lodówki i odstawić, żeby się ogrzał trochę, dosypać trochę mąki i wody i znowu do lodówki

Odpisali mi z TAKO, że wózek wysłany wczoraj, więc dziś (albo najpóźniej w poniedziałek) powinien być. Ale chyba nie uwierzę jak nie zobaczę
ninaad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-20, 13:25   #3558
Lenka*
Zadomowienie
 
Avatar Lenka*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 661
GG do Lenka*
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez asia-23 Pokaż wiadomość
a czemu nie. widzę, że u Ciebie 38 t. także nie wiadomo kochana.
tylko w kolejkę się wpychasz, no ale to z Gabi musisz załatwić
dzisiaj kończę 38 tc, nie sądziłam że doczekam!!

Cytat:
Napisane przez gabisun Pokaż wiadomość
Lenka mnie też tak brzuch boli, tak ćmi okresowo czasami coś zakłuje, ale to raczej nie są skurcze.

Ja bym teraz cały czas jadła, aż mnie to przeraża
A od dawna Cię tak boli? Bo mi zawsze twardniał, ale tak na @ to właściwie w ogóle, dopiero wczoraj.

Ja też strasznie dużo jem, zwłaszcza że jestem sama w domu i nie mam nic innego do roboty... mój TŻ pracuje w tym tygodniu od 17 do 5 rano, masakra

Cytat:
Napisane przez Pomidora Pokaż wiadomość
Lenka, nic się nie rozkręciło? Jak bóle brzuszka?
Na razie przeszło

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Ja mam taki problem z moją mamą, która koniecznie chce do nas przyjechać przed moim porodem, żeby "pomagać". Kiedyś już tż powiedział mamie wprost, że nie i że nie zadzwonimy do niej z informacją, że rodzę (bo pewnie wtedy by na siłę przyjechała a wiadomo, że za drzwi się jej nie wyrzuci) i zaprosimy naszych rodziców jak już się odnajdziemy w nowej sytuacji (w praktyce to pewnie będzie kilka dni po porodzie bo dłużej to oni i tak nie wytrzymają i na pewno przyjadą) - to się mama śmiertelnie obraziła, bo ona nam "wszystko pokarze i wytłumaczy przy dziecku" i nie może tego pojąć, że my chcemy wtedy być SAMI WE 3 żeby móc uczyć się siebie a nie mieć gości - gary, zmywanie, sprzątanie i gotowanie...
I dlatego się cieszę, że moja mama jest 500 km stąd. Tylko nie wiem jeszcze jak będzie z teściową, czy zacznie nagle wpadać bez zapowiedzi.. mam nadzieję, że nie. Nawet na urlop teraz nie chciała jechać, bo stwierdziła, że może urodzę i będziemy przecież potrzebować pomocy.. i spytała" "bo chyba będziecie, prawda?" To ja szybko powiedziałam, że jak będziemy potrzebować pomocy to na pewno o nią poprosimy.. tylko nie wiem czy ona to na pewno zrozumiała
W końcu pierwsza wymarzona wnuczka, więc się domyślam, że teściowa będzie u nas częstym gościem (dobrze że dużo pracuje!). Nie będzie mi to przeszkadzało, chyba że zacznie dawać złote rady.. zobaczymy.

Cytat:
Napisane przez gabisun Pokaż wiadomość
Jestem nie zgadniecie co się stało, Kinia się obróciła ginka mało nie spasdła z krzesełka jak robiła usg, a dzisiaj jest 38+2, nie wiem jak ona to zrobiła i kiedy bo wód mało, miejsca mało, no akrobatka normalnie. A ja w ogóle nie zauważyłam zmiany, jak macałam brzuch to wydawało mi się że jest wszystko jak było Więc Pomi , Bordowa jeszcze macie szansę

Pomi twój gin bada ułożenie przez pochwę jak on to robi? moja ginka to bardzo dokładnie sprawdzała na usg gdzie głowa gdzie pupa, bo nawet przez brzuch ciężko sprawdzić.
No widzisz, jakiego psikusa Ci zrobiła córcia
Co do ułożenia, to może zbadać przez pochwę.. Jak byłam w szpitalu w lipcu i miałam skurcze, to lekarka mnie badała właśnie na fotelu i pytała jakie było ułożenie na ostatnim usg, a potem w trakcie badania powiedziała: " o, faktycznie, jest główeczka!" Myślałam że się rozpłaczę, tak się jakoś wzruszyłam wtedy

martucha84, śliczny synuś


Ale cudna pogoda jest!! (pochmurno i chłodno )
A mnie niestety w końcu też dopadła opuchlizna, mam stopy w strasznym stanie, coś można na to poradzić? nie mogę palców u stóp zgiąć
__________________
Martynka
Lenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-20, 13:34   #3559
ania13.03
Zadomowienie
 
Avatar ania13.03
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 812
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Hej dziewczyny,
gabisun super, ze Malutka sie przekrecila W sama pore, madra z niej dziewczynka
Martucha Patryk przesliczny. Nie moge w to uwierzyc jak szyko zmieniaja sie takie maluszki. Z dnia na dzien coraz ladniejsze

Co do mam i tesciowych to ja nie moge narzekac. Tesciowa jest ok, nalezy do osob, ktore w kazdym znajda cos dobrego i wszystkich lubia a mame mam najlepsza na swiecie. Zaluje, ze jest tak daleko Oczywiscie powiedziala, ze jak tylko urodze to ona bierze wolne, wsiada w samolot i przylatuje ale na samym poczatku chyba rzeczywiscie lepiej bedzie jezeli pobedziemy sami w trojke, przynajmniej przez pierwszy tydzien, moze 2. Tz i tak planuje wziac sobie tatusiowe wiec mysle, ze damy rade Ale i tak jestem jej bardzo wdzieczna i ciesze sie, ze chce jak najszybciej zobaczyc pierwsza wnuczke

Od kilku dni meczy mnie potworny bol w mostku polaczony ze straszna zgaga. Mala chyba na cos uciska

Wiecie co? Mam takie silne przeczucie, ze urodze sporo przed terminem. Nie wiem dlaczego ale caly czas wydaje mi sie, ze mam jeszcze gora 3 tygodnie Chyba z tych nudow zaczynam swirowac

A co do chlebka to tez pieke sama ale to dlatego, ze tutejsze chleby nam nie smakuja
__________________
02.10.2010 - Gabi

18.01.2013 - Lili
ania13.03 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-20, 13:35   #3560
ninaad
Wtajemniczenie
 
Avatar ninaad
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 745
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez Lenka* Pokaż wiadomość
dzisiaj kończę 38 tc, nie sądziłam że doczekam!!
no to teraz ani się obejrzysz jak będziesz trzymać malucha na rękach

I dlatego się cieszę, że moja mama jest 500 km stąd. Tylko nie wiem jeszcze jak będzie z teściową, czy zacznie nagle wpadać bez zapowiedzi.. mam nadzieję, że nie.
a co ja mam powiedzieć?- jeszcze jakies 1,5 roku będziemy mieszkać z rodzicami TŻta- i jego mama oczywiście nie może się doczekać pierwszego wnuka. I na tyle co ją znam to będzie chciała we wszystkim pomagać a ja nie znoszę jak mi się ktoś wtrąca (nie mówię tu o pomocy raz na jakiś czas) i warczę wtedy. Póki co kupiła książkę o masażu niemowląt i była z lekka zdziwiona, że powiedziałam, że nie mam zamiaru tego czytać

Ale cudna pogoda jest!! (pochmurno i chłodno )
A mnie niestety w końcu też dopadła opuchlizna, mam stopy w strasznym stanie, coś można na to poradzić? nie mogę palców u stóp zgiąć
chyba tylko leżeć z nogami w górze, ograniczać spożycie soli i pić duuużo wody
ninaad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-20, 13:37   #3561
cellaris
Rozeznanie
 
Avatar cellaris
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 958
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Hej dziewczynki ja taka jakaś dzisiaj zabiegana jestem, a zaraz do siostruchny się wybieram więc tylko tak na szybko was "oblookałam" i piszę ogólnie....

jeśli chodzi o przetwory to w tym roku pierwszy raz próbuję je robić, ale w małych porcyjkach tak że wychodzi mi po kilka słoiczków.
klari podziwiam za samodzielne robienie wędlin, u mnie by to nie przeszło, za to przymierzam się do robienia chleba tylko chcę taki automat jak astorianka pisała kupić, bo nie chce mi się pół dnia w kuchni siedzieć

Co to sporu pampki vs tetra to chyba obydwie opcje są "zdrowe" tylko trzeba oczywiście odpowiednio je stosować. Ja wybrałam pampki bo leniwa jestem, a na dodatek do dzisiaj pamiętam ten smród jak mamcia moczyła tetrowe pieluchy mojej młodszej siostry zanim je do pralki wrzuciła.

Co do wizyt rodzinki ja już powiedziałam, ze do szpitala ma wstęp tylko mój mąż, a NAJBLIŻSZA rodzinka może pojawić się najwcześniej tydzień po naszym powrocie ze szpitala. Oficjalny sezon wizytowy otwieramy jak mała skończy 4 tygodnie. Ot jaka franca jestem

A z głupich rzeczy to sprzątałam dzisiaj komodę i przywaliłam brzuchem o półłkę no nie wiem jak to się stało. Na szczęście nie mocno, raczej tak się oparłam mocniej,ale potem miałam uczucie jakbym sobie siniaka w środku nabiła. Na szczęście nic złego się nie dzieje,a mała fika radośnie więc jest ok. Ale mały stresik miałam. Oj już brzuchol duży

No to jak mykam na urodzinki, nadrobię was jutro więc nie piszcie za dużo dzisiaj
__________________
Niegrzeczna Mamuśka
cellaris jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-20, 13:41   #3562
martynka81
Rozeznanie
 
Avatar martynka81
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 513
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Martucha - Patryk śliczny
martynka81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-20, 13:43   #3563
mszu
Zadomowienie
 
Avatar mszu
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 180
GG do mszu
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

mam wyniki posiewu... i dołaczam do grona zapaciorkowanych... bueee znowu trza brac jakies piguły... bleh

Lenka... ja tez zabijam czas,wcinajac co popadnie... bo tez siedze sama w domu... fajnie ze niedlugo nam sie towarzytswo powiekszy i bedzie mozna skupic sie na czyms innym
__________________




Jestem, bo fotografuję....
http://martalipinska.blogspot.com/

_________________
fotografia rodzinna, noworodkowa, niemowlęca, ciążowa i ślubna
mszu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-20, 13:45   #3564
ninaad
Wtajemniczenie
 
Avatar ninaad
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 745
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

właśnie rozmawiałam przez telefon z mamą-powiedziała, że chciałaby, żebym urodziła wcześniej, bo chce już zobaczyć malucha No i jak ją tu przekonać, żeby nie przyjeżdżała np przez pierwsze 2 tygodnie, a już szczególnie jak ja będę na porodówce? ehhh. No ja rozumiem, że to jej pierwszy wnuk i że od pewnego czasu ma nie za ciekawe życie i nie za ciekawą sytuację (mój tata zmarł 1,5 roku temu a ona siedzi w domu z moją niepełnosprawną siostrą; dobrze, że chociaż na weekendy przyjeżdża druga siostra). I rozumiem, że bardzo cieszy się, że będzie babcią. Tyle tylko, że nie rozumie, że czasem męczy mnie to gadanie, narzekanie. I najgorsze właśnie, że nie idzie jej wielu rzeczy przetłumaczyć- bo jak się powie coś co nie jest po jej myśli to albo w ogóle nie bierze tego pod uwagę i dalej robi po swojemu (a potem narzeka z tego powodu), albo się obraża
Już wcześniej mnie to irytowało, ale ostatnio już nie mogę....
ninaad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-20, 14:04   #3565
_borowka_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 46
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Ale piszecie dziewczyny! Co wchodzę i czytam i chcę coś napisać to akurat mnie coś wytrąca z rytmu i się gubię.

Dyskusja na temat dwóch imion zrobiła się ciekawa. Ale imiona w naszym wypadku muszą być dwa. Mój Pietrek jest wierzący i to głęboko, a Jagna nie posiada swojej patronki (bo to zdrobnienie albo od Jadwigi albo od Agnieszki), a że dziecko patrona swego posiadać musi, to musi mieć drugie imię. I nie ma zmiłuj. No a Jagienka nam się tak podoba, że nie zmienimy tego na pewno Najwyżej mojej babci i dziadkowi będzie się tłukło do głów, że ona ma imię JA-GNA! A jak nie zrozumieją to prawnuczki za często nie uświadczą Nie będą jej mózgu prali od małego

Myśmy zaczęły 34tydzień i w odróżnieniu od Was chciałabym, żeby Mała posiedziała jak najdłużej, bo termin mam na 8października, a 11 mamy się przeprowadzać z wynajmowanego na własne. A tu gdzie obecnie mieszkamy z dzieckiem słabo, bo to mała kawalerka, a mamy dwa psy. Jest opcja, żebym przemieszkała parę dni u moich rodziców, ale tego nie chcę, bo do wszystko się będą wtrącać. Już teraz słyszę 'kupcie to i tamto, bo to ABSOLUTNIE niezbędne'. Tylko jak ja Was czytam to większość z tych rzeczy nie jest absolutnie niezbędnych, a my na nadmiar kasy nie narzekamy

Już się nie mogę doczekać wizyty u gin, a to dopiero w przyszły poniedziałek. Poprzednio jak byliśmy to Mała była już ułożona prawidłowo, ale mam wrażenie, że się przemieściła. Totalnie nie wiem, czy to co teraz nie pozwala mi się zgiąć to dupcia, czy główka Bo przed wizytą latałam do kibelka jak poparzona, ciągle siku i siku, a teraz całą noc spokojnie prześpię i jak o 10 wstanę to bez pośpiechu do łazienki, a wcześniej to musiałam wstawać kilka razy w nocy. No i jak zjem to wieczorem mam taką zgagę i ucisk na mostek, że ledwo dycham

Kiedy Wasze Maluchy najbardziej tańcują? Wiadomo, że po jedzonku, oj jak lubimy owoce i słodkie Ale tak poza tym moja to uaktywnia się tak dopiero ok. północy i wierci się jak szalona, akurat jak ja chcę zasnąć i się zastanawiam jakiego ja wampirka w sobie noszę, że w dzień śpi, a nocą wojuje I po kim to ma? Bo mamusia to może spać każdą ilość Tatuś też raczej śpioch
_borowka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-20, 14:08   #3566
kasienka1701
Zadomowienie
 
Avatar kasienka1701
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: East
Wiadomości: 1 024
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez gabisun Pokaż wiadomość
Jestem nie zgadniecie co się stało, Kinia się obróciła
Świetna wiadomość Czyli jednak takie rzeczy się zdarzają


martucha84
Urocze dzieciątko

mszu oj to niedobrze z tym paciorkowcem...
mam nadzieje,że ja tego nie mam,bo nikt mi nie kazał tego sprawdzać...

Sorki dziewuchy za mojego porannego focha,ale miałam nerwa nadszarpniętego przez teścia i chyba się trochę na was wyżyłam...Wybaczcie Teraz już mi lepiej

Odnośnie pomocy ze strony mamy czy teściowej,to powiem wam,że ja początkowo zapierałam się przed tym rękami i nogami,a teraz wiem,że będę z tej opcji korzystać ile tylko będzie się dało.Oczywiście jakby coś robiły nie po mojej myśli,to będę zwracać uwagę,ale jak tak obserwuję,to chyba nie będę miała do tego za dużo powodów
__________________

kasienka1701 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-20, 14:17   #3567
ninaad
Wtajemniczenie
 
Avatar ninaad
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 745
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez kasienka1701 Pokaż wiadomość
Sorki dziewuchy za mojego porannego focha,ale miałam nerwa nadszarpniętego przez teścia i chyba się trochę na was wyżyłam...Wybaczcie Teraz już mi lepiej
wiesz- tu chyba już nikt nie zwraca uwagi na takie rzeczy, bo ciągle któraś ma gorszy dzień i swoje humory
ninaad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-20, 14:18   #3568
mszu
Zadomowienie
 
Avatar mszu
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 180
GG do mszu
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez kasienka1701 Pokaż wiadomość
mszu oj to niedobrze z tym paciorkowcem...
mam nadzieje,że ja tego nie mam,bo nikt mi nie kazał tego sprawdzać...
e tam, dobrze niedobrze, co piata kobieta go ma... gorzej ze znowu trza bedzie chyba łykac jakies piguły, choc dzownił do mnie małz i mowi ze wyczytał w jakiejs ksiazce do ginekologii, ze antybiotyk na tą zaraze, podaje sie tuz przed porodem, bo jesli bede brała teraz to uodoproni i odbuje w innym szczepie...wiec mija sie to z celem...

co do "nadzei" po pierwsze to znasz powiedzenie... po drugie znasz juz teraz statystyki, podobno prytwanie takie badanie koszuje 70-90zł, wiec wydaje mi sie ze dla swietego spokoju lepiej je samemu zrobic, bo Ci nasze lekarze to tylko ludzie im tez sie mogą pewne rzeczy zapomniec... poza tym na mojej liscie do szpitala jest to badanie wypunktowane, jako dokument kotry trzeba zabrac do porodu.

co do fochow kazda ma prawo sobie go czasem strzelic
__________________




Jestem, bo fotografuję....
http://martalipinska.blogspot.com/

_________________
fotografia rodzinna, noworodkowa, niemowlęca, ciążowa i ślubna
mszu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-20, 14:24   #3569
gabisun
Zakorzenienie
 
Avatar gabisun
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 659
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

Cytat:
Napisane przez bordowa Pokaż wiadomość
Klarissa Boli cały czas, ale jak się nie ruszam to już tego nawet nie zauważam. Najbardziej jak chodzę, często, tak jak dziś, promieniuje mi aż do stopy i przechodzą mi przez całą nogę aż do pośladka prądy.
Ja spróbuję puszczać Małej Apocalypticę "Nothing else matters" i inne w ich wykonaniu to nawet jako kołysanka się nadadzą

gabisun Przy ucisku na nerw kulszowy boli od kręgosłupa w stronę tyłka/nogi/pachwiny a mnie kręgosłup nie boli ... Zwyczajnie boli mnie dupa i przechodzi na udo
ale to przecież zależy od miejsca ucisku, jak jest dyskopatia i ucisk w krążka to może boleć kręgosłup, ale jak dziecko uciska niżej to dopiero poniżej jest ból. Chociaż często nawet przy dyskopatii boli cała noga a kręgosłup nie ( moja praca mgr ). Mnie też boli tylko tyłek i kawałek uda to na pewno ten nieszczęsny nerw, ja mam tak ,że jak czasem mnie złapie to muszę sobie kucnąć

Lenka ból taki mam od niedawna pewnie coś powli się zaczyna rozkręcać, a same spięcia i twardnienie to już dobre parę tygodni

Lenka, Ania13.03, Kasienka dziękuję
__________________
Czekamy...


gabisun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-20, 14:26   #3570
ycnan
Zadomowienie
 
Avatar ycnan
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 322
Dot.: Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz

mszu, Miłego wieczorku
Spokojnie, ja też z tych "kiepskich" gospodyń/żon jestem Nie robię żadnych przetworów, wędlin, nie piekę sama chlebka. ba! ja to rzadko kiedy obiad zrobię U mnie mąż kocha gotowćc, więc nie będę mu tej przyjemności odbierać Teściowa tylko czasem marudzi, że leń jestem itp, itd, i że mogłabym się w końcu nauczyć gotować.
Choć, od czasu do czasu zdarza mi się zrobić naleśniki, racuchy, czy np spaghetti ...z fixu knorra A, no i raz rosół i krupnik zrobiłam

gabisun, a pisałam kiedyś, że ta Twoja mała się jeszcze przekręci
Super bardzo się cieszę
A ułożenie dziecka ginekolog może bez większego problemu wymacać Tylko lekarz sięga naprawdę głęboko wtedy. Ale zadek czy coś innego od okrąglutkiej główki nie jest trudno odróżnić

bordowa, Ty to masz z tym bólem. Idź do lekarza, albo kładź się i nie wstawaj

martucha84, jaki pączuszek z tego Waszego Patryka Cudny

ninaad, super, że dostaniesz w końcu ten wózek. Naczekałaś się na niego.

cellaris, Poobijałaś dzieciątko


Jeśli chodzi o wizytę rodzinki, to nie widzieliśmy się chyba rok i chciałam, żeby przyjechali... ale miesiąc temu... A teraz... eh... Szkoda gadać... Chciałabym pospać do późna, powylegiwać się, puki jeszcze mogę, a tu lipa...
Ale, na pocieszenie - mąż zakazał mi cokolwiek ruszać w domu On posprząta dziś po pracy, bo mi "nie wolno" ...kofany mój


Tak w ogóle, to się wczoraj załamałam, mama się ze mnie śmiała...
Poszłam sobie do rodziców na obiad. Zazwyczaj zajmowało mi to jakieś 15-20min spacerkiem. Jakiś tydzień temu troszkę dłużej, bo szłam ze 30min. A wczoraj... Porażka. Prawie godzinę człapałam, a jak już doszłam, to musiałam się wciągać po poręczy na to drugie piętro. Zasapałam się i musiałam od razu się położyć... mamcia to miała ze mnie ubaw

Edytowane przez ycnan
Czas edycji: 2010-08-20 o 14:29
ycnan jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:01.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.