Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz. V

[Zuziczka]

Napisane przez mszu

Zuzi, widze, ze los Cie nie oszczedza... hasimoto, problemy z ciaża... kurcze... ja to chyba nie doceniam tego co mam...

Mszu- jest dobrze W sumie to uwazam sie za Wielka Szczesciare, A hashimoto to pikuś Jesli moglabym wybierac sobie chorobe przewkleka to chyba lepiej trafic nie moglam

Napisane przez enis84

mam skierowanie do szpitala, szyjka skrócona, 2 cm rozwarcie wiec musze się położyc na troche bo to dopiero koniec 34 tygodnia a lepiej jakby dzidziek posiedział jeszcze troszke w brzuszku

Enis- trzymam kciukasy! dacie rade

Napisane przez tifio

Oj, to się najadłaś strachu! Wiem coś o tym, bo jakiś czas temu też nie mogłam się doprosić Młodego żeby dał jakiś znak życia... Najważniejsze, że wszystko w porządku. A z babcią to faktycznie nieciekawa sytuacja, dobrze, że może chociaż na Was liczyć.

Tifio-dzieki Mlody niestety jest Łobuz i uwielbia straszyc matke swa
Swoja droga super masz z ta polozna. U nas nie ma takich luksusow..

Napisane przez Mpik82

WiITAJCIE DZIEWCZYNKI

Mpiczku- Milenka jest sliczna!

Napisane przez alicia4

Skończyliśmy szykować pokoik - HA! HA!

Alicia- super! Bardzo mi sie podoba, Kolorowo, ale bez przesady

Napisane przez MisQa

wczoraj TZ dzwonił... heh...

Misqa-nie wiem co ci radzic... Mysle, ze najsluszniej radzi ci Naked, bo ona ma to na swiezo za soba. Trzymajcie sie

Napisane przez kasienka1701

"Jestem w szpitalu na obserwacji.Bedą czekać aż rozpocznie sie akcja porodowa.Na razie wód jest ok,ale jak się zmniejszą to wywołają poród"

Kasienka- trzymaj sie
Waniliaania- mam nadzieje, ze bedzie dobrze!

Napisane przez Majka232

nio mi sie nie zdarza, więc w sumie przespałam chyba ponad 11 godzin a w nocy jak mój tż się kładł to podobno przez sen gadałam, że mmi ręka zdrętwiała i podałam mu żeby wymasował a w nocy zaczęłam krzyczeć: skurcz, skurcz, łydka - rozmasuj! Weź ja tak porządnie walnij! czego dokładnie nie apmiętam dopiero jak mi opowiedział to tak jakby to był sen-nie sen

Majka-umarlam. A to dobre.

Napisane przez szokoladka74

Poznajcie moją CÓRCIĘ- oto OLA ( Olena) 2990 g, 51 cm

SZokoladko- Olenka jest cudowna!!! Sliczne wielkie Oczyska. Sliczna i wcale nie taka malutka Gratuluje!!!


Zbijam cisnienie lezeniem wlasnie, bo cos mi znowu skoczylo.
Co do tych wszystkich sluzow i uplawow, to ja nie mam
Tzn mam takie jak zwykle- białawo-żółtawe, ale w ilosci malej. Nawet wkladek specjalnie zadnych nie nosze.
Mlody dzis wybitnie spokojny. Widze, ze chlopaki to raczej z tych leniuchow nawet w brzuchu, bo wasze dziewczynki to wam daja popalic

[Weronisia]

Napisane przez Szczęśliwa

I takie ciągnące się? Ja mam czasami coś takiego, ale nie jest całkiem przezroczysty tylko trochę przezroczyste a trochę żółtawe.
Nie myślałam, że to może być czop. Myślałam, że czop jest twardy

Tak, takie żółtawe Przynajmniej mój czop nie był bezbarwny, tylko taki żółtawy właśnie.

Napisane przez Ray

a ja cholera mam ucisk na kos ogonowa od dziecka,, czuje sie dlugo nie pociagne.... no nic..... ile dam rade tyle dam... poki co leze i biore leki

Ucisk na kość ogonową to ja mam od 16 tc, że ledwo łażę i funkcjonuję. Od tego się nie rodzi
Leż grzecznie. A kość ogonowa boli bardziej od leżenia na plecach. Spróbuj więcej leżeć na boku, a między kolana włóż poduchę. Wtedy kręgosłup odpoczywa i aż tak nie rwie.
Dobrze też jest położyć się na plecach, a nogi ułożyć wyżej, zgięte w kolanach.
Ja się kładę na dywanie, a nogi opieram o kanapę. I tak wytrzymać min. 15 minut.

[kasienka1701]

Napisane przez Klarissa

Wspierajmy się tutaj a nie spierajmy

Mądrze powiedziane

szokoladka74-Śliczne to Twoje dziecię

Mam jeszcze wiadomość od Lenki:

"Czujemy się dobrze, Martynka pięknie je Pewnie dopiero po niedzieli wyjdziemy ze szpitala.Jestem bardzo zadowolona z położnych i opieki.Niestety to prawda z tym przepełnieniem w szpitalu,przyjęli mnie tylko dlatego,że lały się ze mnie wody.Buziaki"


A ja ostatnio zalatana jestem ,po czwartkowym USG trochę się z Tżtem zdołowaliśmy,bo Nasza Mała jest malutka(niby mieści się w dolnej granicy normy,ale lekarz kręcił coś nosem),a poza tym badając serduszko wykrył z lewej komorze jakieś hyperechologiczne ognisko,które ma 2,5mm...Lekarz określił to jako jakieś zwapnienie,co i tak nic mi nie mówiło i kazał to skonsultować z moją ginką prowadzącą(która jak pisałam wcześniej olała mnie i ma do końca września urlop)...No więc dół był,bo zostałam bez lekarza,a tu mi coś nie grało,więc się podłamałam...Na szczęście zadzwoniłam do mojej położnej i kazałą mi przyjechać na Ktg,więc wczoraj wieczorem pojechaliśmy na IP i no i wynik ktg jest ok,potem lekarz przyszedł mnie zbadać,więc go zmolestowałam,żeby mi wytłumaczył to co do cholery za zwapnienie i dowiedziałam się,że to niby nic takiego,jeśli nie wpływa na pracę organizmu,że czasem to zjawisko fizjologiczne i sporo dzieci to ma,a jakby to było coś niebezpiecznego to na pewno by mi powiedział,więc mam się w ogóle tym nie przejmować,bo dopiero po porodzie jak kardiolog będzie badał dziecko to powie co i jak...Z jednej strony się uspokoiłam,ale z drugiej ciągle się zastanawiam co to za cholerstwo i skąd się tam w ogóle wzięło.Boję sie,że po porodzie okaze sie,że Mała ma chore serducho i co wtedy...No w każdym razie wiem,że teraz nic nie zrobię,bo poród niedługo,mogę tylko się modlić,żeby to gó... się wchłonęło i Mała była zdrowa...

Na osłodę załączam zdjęcie od Lenki.Mała Martynka

[mszu]

Majka niezle masz nocne przeboje... mi do tej pory zdarzylo raz gadac, wlasciwie krzyczec przez sen, ze widze robaki! (kotrych zreszta sie brzydze i boje) Za pierwszym razem widzialam pajaka z czerwonymi oczami, drugim razem, jakies ogormne mrówy. Oczywscie nastepnego dnia nic nie pamietalam , masz szczescie ze Twoj TZ jest wyrozumialy, bo moj nastepnego dnia na mnie fukal, ze go obudzilam

Zuzi... super... lubie taki optymistycznych ludzi!

Ray... mysle, ze bardziej wkurza Cie to lezenie niz bole, same w sobie Badz dzielna! I ciesz sie ze to nie poczatek ciazy,a prawie koncówka

Ninaad... a ja lubie ostre wymiany zdan... a nie samo "ciumcianie" "ochanie" i "achanie", albo unikanie niewygodnych tematow. Bo przy takich sytucjach ma sie okazje troche lepiej poznac osobe kotra siedzi po drugiej stronie ekranu. Czesto wiadomo co sobie naprawde mysli, a nie tylko co udaje, zeby czasem nikogo "nie urazic"...

Lisica! Absolutnie dobrze, ze zabralas takie zdanie, wiadomo, ze nie musimy sie we wszytskim zgadzac i za kazdym razem masz prawo wyrazic swoja opinie!

Corunia Lenki jest boska

[Astorianka]

Szokoladko - gratulacje Malutka jest prześliczna!!!

a ja własnie próbuję siedzieć przy kompie, a mała mi skutecznie przeszkadza, dostaję zarówno na dole brzucha jak i przy żebrach...ale to nic. Muszę jeszcze kilka rzeczy do pokoju znaleźć... Dam radę....

[naked21]

Napisane przez Zuziczka

jest dobrze W sumie to uwazam sie za Wielka Szczesciare, A hashimoto to pikuś Jesli moglabym wybierac sobie chorobe przewkleka to chyba lepiej trafic nie moglam
Mlody dzis wybitnie spokojny. Widze, ze chlopaki to raczej z tych leniuchow nawet w brzuchu, bo wasze dziewczynki to wam daja popalic

Zuziu uwielbiam Twoje podejście do życia
oj mój urwis do spokojnych nie należy ale ja tam się cieszę, mamy ciągły kontakt dotykowy wczoraj moją mamę nieźle pokopał

Napisane przez kasienka1701

Na osłodę załączam zdjęcie od Lenki.Mała Martynka
[/COLOR][/COLOR]

istna słodycz
trzeba wierzyć lekarzom, że będzie dobrze

Ja właśnie się szykuję do zrobienia brzuchaczowi paru fotek Przeglądam w necie zdjęcia co by powybierać jakieś akcesoria

[dra]

witajcie
Wanilka trzymaj sie tam
Lenki Martynka śliczna
szokoladka gratulacje i mała słodziaczek
Mpik śliczna ta twa kruszynka
kasienka no teraz musisz być dobrej myśli,ze wszystko będzie dobrze i koniec jak lekarz mówi,żeby się nie przejmowac teraz to musisz mu zaufać a malutka będzie na pewno zdrów jak rybka
ycnan a ty gdzie wyprzedzasz kolejke no
mszu wiesz zalezy od człowieka czy lubi dyskutowac,ja nie lubię bo jestem takim typem i ważne,ze ja postępuje z godnie ze sobą,a jak ktoś inaczej sobie mysli to jak i tak tej osoby nie zmienie

a mnie dziś od rana tak czyściło,ze dziękuję i czułam siem jak na @ brzuch bolał do południa,ale jakoś przeszło

[gabisun]

Kasienka będzie dobrze skoro lekarz nie kazał się tym przejmować nie może to być coś poważnego, uszy do góry ale wcale się nie dziwię że się nieźle wystraszyłaś

Lenka, Martynka jest sliczna i super, że sobie radzicie z karmieniem

Mszu fajną twój tż ma pracę jakbym miala sobie wybrać drugi zawód to na pewno siedziałabym w jakimś laboratorium kryminalistycznym

Czy to normalne, że mam bezbolesne skurcze co 6-8 minut już od godziny ej no jakby coś mnie mocno złapało to chociaż bym wiedziała o co kaman a tak to ja sobie do gwiazdki będę chodzić nie no coś tam zaboli, ale na pewno nie jest to skurcz o którym każda pisze "że nie da się tego przeoczyć "

[mszu]

Napisane przez gabisun

Mszu fajną twój tż ma pracę jakbym miala sobie wybrać drugi zawód to na pewno siedziałabym w jakimś laboratorium kryminalistycznym

Ja tam nic ciekawego w niej nie widze... w patomorfologii... troche takie grzebanie sie w gównie w sensie potocznym i doslownym ... a poza tym nudy na pudy przy mikroskopie... ale on to lubi wiec ja sie ciesze
Lepsze to niz jakby robil medycyne sądową... bo bardzo chcial isc... ale niestety nie doczekał sie przez 1,5 roku otwarcia rezydentury...

a Ty co ciekawego porabiasz? Bo chyba jestescie z tego samego lub podobnego srodowiska zawodowego?

Czy to normalne, że mam bezbolesne skurcze co 6-8 minut już od godziny ej no jakby coś mnie mocno złapało to chociaż bym wiedziała o co kaman a tak to ja sobie do gwiazdki będę chodzić nie no coś tam zaboli, ale na pewno nie jest to skurcz o którym każda pisze "że nie da się tego przeoczyć "

Normalne Moze sie okaze, ze zaraz Ci wody odejda i na porodowke zajedziesz to okaze ze masz 7cm rozwarcie tak jak Mpik

Trzymam za to kciuki!

[asia-23]

Gabi jak chcesz to podaj mi swój nr.
a jeśli chodzi o Twoje skurcze to możesz przecież skoczyć na IP niech zrobią KTG, pomarudz im trochę. dla pewności, bo jeszcze w domu urodzisz. bez żadnych bóli.
tak moja koleżanka urodziła bliźniaczki. leżała na patologii i mówi do położnej że czuje parte a ona na to, przecież żadnych skurczy Pani nie ma. bada ją a tam rozwarcie na 9 cm i prawie główka między nogami

szokolada gratulacje!! witaj z powrotem, malutka śliczna.

[elenka1]

Gabisun cos czuje ze te Twoje skurcze się rozkreca dziś w nocy!!!!

Lenka Martynka piekna
Mpik Twoja Mienka też śliczniutka
Szokoladko GRATULUJĘ KOLEJNEJ ROZPAKOWANEJ Ola śliczna

rzeczywiście dziewczynki szybciej sie pchają na swiat (no może z wyjatkiem Kini naszej Gabisun)

ycnan gratuluje czopa - pamietaj zdaj relacje z pobytu w szpitalu na Kościuszki a tak apropo opłacasz położna??? i masz zaklepany poród rodzinny, ja nie wiem co robic - te dodatkowe opłaty są przerazające

kasienka trzeba być dobrej mysli

naked jak zrobisz fotki to wstaw, bo to pewnie juz te ostatnie beda
no i jak tam się czujesz w ciemnych włosach???

a mnie dzisiaj boli d...a normalnie posladki tak mnie napierniczaja ze szok, wogóle widziałam dziś zapowiedz nowej ksiązki Kasi Cichopek, jak szybko wrócic po porodzie do figury i formy, w ksiegarniach od 23 wrzesnia, szkoda ze nie juz bo bym kupila z checią

[Pomidora]

Heloł, wróciłam


Mamusie wrześniowe- jest już 35

Gabisun (Marzena, 24l.)...................t p. 1.09.2010 Kinga
Anilkadro (Alina,28l.)............. ........tp. 3.09.2010 Jagoda
Wróżka_Dzyńdzyńdzyń (Ania, 23l.)..tp. 4.09.2010 Alicja
Ninaad (Nina, 30l.).................... ......tp. 8.09.2010 dziewczynka
Suszilda (Angelika, 20l.)..................tp . 8.09.2010 Colin
Aaannnnnnaaa (Ania,27l.).............. tp. 9.09.2010 Teodor
1985ewa (Ewa, 25l.).................... ....tp. 10.09.2010 Norbert
Mszu (Marta, 28l.).................... .......tp. 10.09.2010Nadia
Martynka81 (Marta, 28l.)................tp. 12.09.2010 chłopiec
Naked21 (Ewa, 26l.)........................tp. 13.09.2010 Filip
Paula SHIN (Paula,19l.)............. .....tp. 14.09.2010 Michał
Kasienka1701 (Kasia, 23l.)..............tp. 15.09.2010 Gabriela
Justysia8522 (Justyna, 24l.)..........tp. 15.09.2010 niespodzianka
Majka59 (Maja, 27l.).................... ...tp. 16.09.2010 Alicja
Dra (Daria, 23l.).................... ........tp. 17.09.2010 Rafał Junior
Dash (Alicja, 24l.).................... ......tp. 18.09.2010 Maja
Czekooladowaa (Ewelina, 20l.).......tp. 20.09.2010 Kubuś
Ewcia811211 (Ewa, 29l.).................tp . 21.09.2010 chłopiec
Ycnan (Ania, 24l.).................... .....tp. 22.09.2010 Borys
Angelikaw (Angelika, 28l.)............tp. 22.09.2010 Karolina
Waniliaania2009 (Ania, 28l.)........tp. 23.09.2010 Dawid
Linzey (Marysia, 26l.)...................t p. 23.09.2010 Zosia
Niuniuniau (Agnieszka, 27l.).........tp. 24.09.2010 dziewczynka
Calabria (Magda, 22l.)..................tp . 25.09.2010 Patrycja
Astorianka (32l.)................... .......tp. 26.09.2010 Alicja/Natalia
Klarissa................. ......................tp. 27.09.2010 Emilka/Natalka
Margolcia10 (Eliza, 30l.)...............tp. 30.09.2010 Maksymilian
Zuziczka (Zuzanna, 28l.)...............tp. 30.09.2010 Aleksander Andrzej



Mamusie październikowe - jest już 31

Abz (26l.)................... ......................tp. 1.10.2010 chłopiec
Aaneczka1984 (Anna,26l.).............. ..tp. 1.10.2010 chłopiec
Szczęśliwa (Ewa, 28l.).................... ...tp. 3.10.2010 Dagmara
Butterfly83 (Ewelina, 27l.)................tp . 3.10.2010 Filip
Fem (Kamila, 23l.).................... .......tp. 3.10.2010 Lidia
Starapanna (Ania, 29l.).................... tp. 4.10.2010 Mateusz
Eveliouses (Ewelina, 29l.).................tp. 4.10.2010
Elenka1 (Kasia, 24l.).................... ....tp. 4.10.2010 Ola
Ineczka33 (33l.)................... ...........tp. 5.10.2010 chłopiec
Cellaris (Ola, 30l.).................... .......tp. 6.10.2010 Marta
Tifio (Marta, 23l.).................... ........tp. 6.10.2010 Franciszek
Ania13.03 (Ania, 21l.).................... ..tp. 8.10.2010 Gabriela
Enis84 (Ania, 25l.).................... ......tp. 8.10.2010 Ignaś
_borowka_ (Asia, 22l.).................... tp. 8.10.2010 Jagienka
Majka232 (Maja, 28l.).................... .tp. 9.10.2010 Szymon
Lisica1 (Marta, 26l.).................... ...tp. 10.10.2010 Małgosia
Ray...................... ........................t p. 11.10.2010 Kinga
MisQa (Monika, 23l.).................... ..tp. 13.10.2010 Julia
Forssiczka (Justyna, 28l.)..............tp . 13.10.2010 chłopiec
Marcia2507 (Marta, 21l.)............... tp. 13.10.2010 dziewczynka
Aaww (Agata, 27l.).................... ....tp. 16.10.2010 Janek
Czarnaelizabeth (Dominika, 28l.)...tp. 17.10.2010 Ania
Alicia4 (Agnieszka, 30l.)................tp. 17.10.2010 dziewczynka
IlonaN2 (Ilona, 27l.).................... ..tp. 18.10.2010 Franciszek
Angelika16 (Angelika, 21l.)............tp. 20.10.2010 Kasjan
Kalex (Kamila, 26l.).................... ...tp. 22.10.2010 Mateusz
Asia-23 (Asia, 26l.).................... .....tp. 23.10.2010 dziewczynka
Beata_Batumi (Beata, 25l.).............tp. 28.10.2010
Kaska1980 (Kaśka, 29l.)..................tp . 29.10.2010 Kacper
Malwina1204 (Malwina, 23l.)...........tp. 29.10.2010 dziewczynka
Weronisia (Weronika, 34l.)..............tp. 31.10.2010 Pascal

Mamusie rozpakowane

Martucha84 (Marta, 25l.)-ur. 4.08.10 sn, Patryk (56cm, 3.24kg)
NIKaP-n (Monika,31l.)-ur. 17.08.10 cc, Paweł Jr Lech(? cm, ? kg)
Mpik82 (Madzia,27l.)-ur. 21.08.10 sn, Milenka (48 cm, 2.70kg)
Szokoladka74 (Marzena,35l.)-ur.22.08.10sn,Oleńka (51cm,2,99kg)
Pomidora(Kasia, 26l.)-ur. 25.08.10cc,Tymoteusz Jędrzej(54cm,3kg)
Lenka(Magdalena, 25l.)-ur. 26.08.10 sn, Martynka(51cm, 3,19kg)
Bordowa (Natalia, 20l.)-ur.27.08.10cc, Joanna (54cm, 3,4kg)


DYŻURNE WĄTKU (do nich podawać nr telefonu) kasienka1701, Kalex, asia-23

Na liście występuje kolor biały

Aga2111 [*]
Kma1982 [*]
Olbka [*]
Agnyska81 [*]
Dizi [*]
Michel82 [*]
Iwa_iw [*]
Ry-bcia [*]
Jaga - 1.05.2010 [*] Matylda [*] Bartłomiej

[ycnan]

Melduję się, cała, nadal z Boryskiem w brzuchu


alicja4, śliczny ten pokoik

waniliaania, trzymam kciuki. Będzie dobrze

Mpik82, jeszcze raz gratulacje
Mała jest naprawdę śliczna

szokoladka74, no no no. A to niespodzianka
GRATULACJE
Cudne maleństwo. A oczka ma niesamowite

Napisane przez Weronisia

Ycnanczop nie jest biały, tylko przeźroczysty, jak białko jajka kurzego i też ma taką konsystencję. I nie pamiętam, żebym miała jakiekolwiek grudki czy kawałki. Po prostu ciągnące się, galaretowate, przezroczyste białko kurze
Jak zdąrzysz podłożyć rękę zanim to wypadnie do kibelka, to jest to dość gęste, że tak dziwnie przez palce się przelewa

To chyba nie do mnie, bo ja nic o kolorze czopa nie pisałam

kasienka1701, będzie dobrze, kochana Staraj się teraz o tym nie myśleć i nie stresować. Lekarz wie co mówi

Napisane przez dra

ycnan a ty gdzie wyprzedzasz kolejke no

Ale ja przecież nie specjalnie...

Napisane przez gabisun

Czy to normalne, że mam bezbolesne skurcze co 6-8 minut już od godziny ej no jakby coś mnie mocno złapało to chociaż bym wiedziała o co kaman a tak to ja sobie do gwiazdki będę chodzić nie no coś tam zaboli, ale na pewno nie jest to skurcz o którym każda pisze "że nie da się tego przeoczyć "

Hehehe. Może jednak Cię nie wyprzedzę Hasaj na IP
Swoją drogą, może i mi będzie ten czop z tydzień odchodził
W ogóle, jak zobaczyłam to coś, to się zaczęłam śmiać. Mamcia aż przyleciała pod drzwi łazienki spytać co się stało Ale jak wyszłam to się popłakałam. Bo myslałam, że może sobie te wszystkie objawy wmawiam, że to jednak jeszcze, a tu się okazuje, że lipa. Bo to tuż tuż i terminu na pewno nie doczekam. Popłakałam sobie, tak radośnie ale też troszkę ze strachu. A mąż zamiast pocieszyć, to się jeszcze śmiać zaczął i "żartować".
A mamusia z rana mówiła, że jej się śniło, że siedziałam u nich na kanapie z Borysem w kroku i jak mama stwierdziła, że jest na tyle mały, że urodzę sn, to schowałam go z powrotem A jak już jej o tym czopie powiedziałam, to stwierdziła, że będziemy mieli prezent na rocznicę ślubu i że urodzę, jak ona, w niedzielę Moje godziny są policzone...

Napisane przez elenka1

ycnan gratuluje czopa - pamietaj zdaj relacje z pobytu w szpitalu na Kościuszki a tak apropo opłacasz położna??? i masz zaklepany poród rodzinny, ja nie wiem co robic - te dodatkowe opłaty są przerazające

Na pewno dam znać co i jak
Położnej żadnej nie zamierzam płacić, ani oficjalnie, ani po kryjomu. A porodu rodzinnego nie chcemy, więc u mnie problemu z opłatami nie ma.

[Szczęśliwa]

Pomidora- witaj długo Cię w szpitalu nie trzymali, tak jak u nas wychodzi się na 3 dobę od cc.
Opowiedz trochę więcej o porodzie jak znajdziesz czas ;-)
Jak Wam w domku?

Napisane przez kasienka1701

A ja ostatnio zalatana jestem ,po czwartkowym USG trochę się z Tżtem zdołowaliśmy,

Kasiu dzieciątko jest malutkie tzn. ile waży? Może taki jej urok? Dzieci są przecież różne. Ale przybiera systematycznie?
Nie martw się, wszystko będzie dobrze. Myślę, że w przeciwnym razie położyli by Cię do szpitala i zlecili jakieś dodatkowe badania.

Ja 3 września mam właśnie w szpitalu jakieś bardziej szczegółowe usg serca bo lekarz nie mógł dobrze wszystkiego obejrzeć, a chce mieć pewność że jest wszystko ok.

Lenki córcia fajniusia

Napisane przez gabisun

Czy to normalne, że mam bezbolesne skurcze co 6-8 minut już od godziny ej no jakby coś mnie mocno złapało to chociaż bym wiedziała o co kaman a tak to ja sobie do gwiazdki będę chodzić nie no coś tam zaboli, ale na pewno nie jest to skurcz o którym każda pisze "że nie da się tego przeoczyć "

Lepiej zapisuj te skurcze, jeśli są regularne, coraz dłużej trwają i są coraz częściej to może idź na IP. Naściemniaj, że Cię boli i niech zrobią KTG.

[Pomidora]

Po pierwsze to dziękuję bardzo wszystkim tym, które trzymały za mnie kciuki i gratulowały Jest nam bardzo miło, naprawdę, super was mieć dziewczęta

Jak pewnie podejrzewacie jestem dzisiaj na chwilkę tylko, bo dopiero wróciliśmy do domu. Mały jeszcze wczoraj straszył żółtaczką, ale pod solarianym słoneczkiem mu się polepszyło

Opis porodu będzie, bo jest ciekawy Ale nie dzisiaj. Dzisiaj napiszę tylko - dziewczyny, panikowałam dzień wcześniej, a cc jest do przeżycia. Boli, ale nie jest to ból nie do wytrzymania, naprawdę. I co mnie zdziwiło - myślałam, ze po takiej operacji dochodzi się bardzo długo do siebie. A człowiek z każdą dobą czuje się o niebo lepiej! Ja dziś, kiedy w środę miałam cc, chodzę sobie normalnie prawie, rana trochę piecze, ale gdyby nie problem z cycami to byłoby naprawdę gites. Tylko siadanie i kładzenie się sprawia jeszcze problem.

No własnie, problem z piersiami. Mam straszliwy nawał pokarmu, aż się babki dziwiły na położnictwie. Mogłabym 10ro dzieci wykarmić. A młody nie chce ssać! 3 położne spędzały całe zmiany ze mną i Tymkiem i pracowałyśmy nad nim, a ten głupolek nic. Więc odciaga mleko i karmię butelką. Położne jeszcze sugerowały, że może jak nawał minie i piersi zmiękną, to jeszcze mały skubaniec pozna się na urokach kobiecego biustu i się przyssie Ale jakoś w to wątpię. Nic, walczę z laktatorem i chodzę obłożona mrożoną kapustą, coby mi piersi nie pękły, i śmierdzę przy tym jak rodowity kapuśniak Ale dajemy radę.

Kochane, póki pamiętam rzeczy, które najbardzie przydały mi się po porodzie:
-majtki siateczkowe - rewelacja po cc (wzięłam ze sobą przz przypadek, bo pakowałam się jeszcze na sn), nie uwierają w ranę i świetnie ją wietrzą
-chusteczki wilgotne do higieny intymnej - po każdej wizycie w toalecie, nawet po małym siusiu, mogłam się nimi wytrzeć i zawsze czułam sie świeżo
-laktator! - jakbym go nie miała, to bym sobie podczas nawału chyba cycki odgryzła! dziewczyny po sn mogą mieć nawał już w domu, bo ja dłużej leżałam
-woda, dużo wody, bo chce się pić (ja teraz musze ograniczać picie przez tę laktację, a suszy jak cholera )

Rzeczy, które mnie zdziwiły:
-własnie zakłądanie cewnika na żywca - wiem, że Bordowa wiedziała, że tak sie zakłada, ale ja byłam przekonana, że oni to robią jak jest się już znieczulonym
-pierwsze siusianie po zdjęciu cewnika - kilka pierwszych razy szczypie, potem przechodzi
-możliwe problemy z jelitami po cc - ja miałam i musiałam być na płynnej diecie przez 2 dni - bardzo boli, kiedy jelita sie przesuwają
-brak czucia na ranie - podobno tak może być przez kilka mc, bo wszystkie nerwy są przerwane (nie czuje się w ogóle nic, szok!)

Jak sobie coś przypomnę, to napiszę A teraz idę się buchnąć i skorzystam z tego, ze synek w końcu śpi
A to dla wizażowych cioć

[angelikaw]

szokoladka74 - GRATULACJE!!!
Mpik82, Pomidora - witajcie z powrotem!

Ale te Wasze dzieciaczki są słodkie!!!

Napisane przez Majka232

angelikaw, Maggie - jeszcze dopytam o te Pampersiaki - to są te żółte czy te białe Premium Care z aloesem?

nie mam pojęcia, bo jeszcze nie byłam w Rossmanie.

[ycnan]

Pomidora, Śliczny ten Wasz Tymek
Super, że znalazłaś chwilkę by nam coś naskrobać. Czekamy na opis porodu
A tymczasem odpoczywaj i ciesz się swoim cudnym maluszkiem

[naked21]

Pomidorko, super że już jesteście w domku a i z mleczarenkami jakos sobie radzisz Oby Malutki sie wreszcie przyssał

On jest prześliczny! prawdziwy skarb
zdrówka dla Was

a to już moje ostatnie zdjęcia
teraz to już w ogóle mogę iść rodzić

[Zuziczka]

Napisane przez kasienka1701

A ja ostatnio zalatana jestem ,po czwartkowym USG trochę się z Tżtem zdołowaliśmy,bo Nasza Mała jest malutka

Kasienka- nie martw sie Kochana, jakby cos bylo nie tak, to lekarz by cie polozyl do szpitala. Moj Olek jest ciagle za maly- wazyl niecale 2kg w 35 tygodniu. Z serduchem na pewno bedzie ok! Musisz w to wierzyc! Juz niedlugo porod, a wczesniej niczego nie wykryli przeciez.

Naked, Mszu- bo ja nie mam nad czym biadolic, nawet z tymi hashimotami i alergiami i ciaza. Jest dobrze, a bedzie, mam nadzieje, jeszcze lepiej. Niepoprawna optymistka, hehe
Mszu-zgadzam sie z toba, ja tez wole konrety niz ochania i achanie. I zeby tak slodko-pierdząco bylo.
Tyle, ze na forum to łatwo jest niestety o nieporozumienie i poziom agresji wypowiedzi szybciej wzrasta, anizeli w realu. Dlatego ja czasem sobie odpuszczam

Napisane przez gabisun

Czy to normalne, że mam bezbolesne skurcze co 6-8 minut już od godziny ej no jakby coś mnie mocno złapało to chociaż bym wiedziała o co kaman a tak to ja sobie do gwiazdki będę chodzić nie no coś tam zaboli, ale na pewno nie jest to skurcz o którym każda pisze "że nie da się tego przeoczyć "

Gabi- kobito ogarnij sie, bo sie tylko stresujesz. Mozesz ciagle urodzic za dwa tygodnie (nie zycze oczywiscie)
Ja juz mialam regularne skurcze co 10min przez godzine, pozniej mi odlaczyli ktg, a byl to 33tydzien.

No chyba, ze doprawisz seksikiem to moze jakies dzieci z tego wyjda

[mszu]

Napisane przez Pomidora

A to dla wizażowych cioć

Uhuhu... przystojny kawaler
i juz ma takie zawadiackie spojrzenie

super, ze sobie tak dobrze radzisz!


Mamie, zycze szybkiego powrotu do pełnej formy a Tymkowi duuuuzo zdrowka

[kasienka1701]

Napisane przez Szczęśliwa

Kasiu dzieciątko jest malutkie tzn. ile waży? Może taki jej urok?

Waży niby 2700 gr,ale wiadomo,że z tą wagą to róznie wychodzi,ale skoro mieści się w normie to ok.Mnie jednak martwią wymiary, trochę się nie zgadzają,bo brzuszek wyszedł np na 34 tc,a ja jestem 37 tc...No,ale może po prostu jest chuda...

Napisane przez Pomidora

A to dla wizażowych cioć

Super synio.
Trzymam kciuki,żeby Młody zapałał miłoscią do maminych piersi

Mam jeszcze wiadomość od Wianiliaania:

"Dziś zaobserwowałam czopa zabarwionego krwią,więc chyba zaczyna się pomału. Stresuję się,ale czuję się dobrze.Jakoś do mnie nie dociera,że to już niedługo."

Gabisun-może jak masz jeszcze te skurcze,to może wskocz do wanny na kąpiel to się okazę czy rodzisz czy to fałszywy alarm i w razie czego IP i już

Kurde,coś mnie bierze Gardło mnie boli jak cholera,nawet nie wiem co mogę wziąć,żeby przeszło...Ratunku. Jak zwykle właśnie teraz muszą mnie dopaść wszystkie plagi egipskie....

[NIKaP-n]

Szokoladko gratulacje, Olenka cudowna życzymy Wam zdrówka

Mpiczku śliczna Milenka


Lenuś śliczna Natalka Oni z naszym Pawciem podobne wymiarki mieli Nas synek 51cm i 3120

Pomi Tymek Rewelacja, super, że tak szybko dochodzisz do siebie. U mnie niestety, normalnie chodzić zaczęłam po 5-6 dniach, ból ogromny i przesiliłam brzuch- wszystko robiłam i ogromny siniak się rozlał po brzuszku, teraz smarujemy go arniką... Chyba dużo zależy od nastawienia, ja na cc nie byłam w ogóle przygotowana i mnie to przygniotło...

Oto nasz Pawcio, który sobie smacznie śpi teraz Młody ma już 11dni wierzyc mi się nie chce, że był u mnie w brzuszku... Kochany jest, nie płacze, śpi, ech, a my zazwyczaj siedzimy i patrzymy na niego ( yyy a co to jest telewizor? bo już nie pamiętam). I zawsze zaciska piąstki jak ma smoka lub je ;D

[NIKaP-n]

Zuzka jak tam Oluś? Byłaś ostatnio na ktg? Jakieś wieści?

[ycnan]

naked21, śliczne zdjęcia

kasienka1701, wagę szacuje się m.in. na podstawie obwodu brzuszka Więc skoro wagowo dzieciątko wychodzi małe, to i brzuszek chudszy musi być
Na gardło nie wiem, co można wziąć

NIKaP-n, no no no. Cudny synek Też bym się w niego wpatrywała non stop ...gdyby był mój

[mszu]

Napisane przez Zuziczka

Mszu-zgadzam sie z toba, ja tez wole konrety niz ochania i achanie. I zeby tak slodko-pierdząco bylo.
Tyle, ze na forum to łatwo jest niestety o nieporozumienie i poziom agresji wypowiedzi szybciej wzrasta, anizeli w realu. Dlatego ja czasem sobie odpuszczam

iiiiii tam... jak to pisałam juz wczesniej w kotle musi wrzec!

mi "agresja" (dla mnie to sfromułowanie troche nawyrost) forumowa w ogole nie przeszkadza... wrecz pasjonują mnie takie słowne pyskowki przynamniej jest ciekawe... a nie tylko ciągle pitu-pitu o dupie Maryni

Do dzis pamietam, jak Ray klocila sie Pomidora o to czy ciezarna powinna czy nie powinna myc okien

kasienka psiknij sobie TANTUM VERDE, i pij duzo!

NikaP-n... mamuśka co on taki omumiony Ginie w tych recznikach
widze ze Młody zaakcepotowal smoczek TT... mam nadzieje ze Moja Młoda tez je polubi, bo poodbno duzo dzieci ich nie chce...

naked... widze ze sobie sama poradziłas z obróbka nawet fajnie Ci wyszlo pomysł z misiem bardzo mi do gutu przypadł!

[NIKaP-n]

ycnan dziękujemy

naked jam ciekawa, ile to Twoje Filipkowe Maleństwo będzie ważyć? Nasz miał miec do 4kg a urodziła sie kruszyna...
Super foteczki

[gabisun]

Napisane przez mszu

Ja tam nic ciekawego w niej nie widze... w patomorfologii... troche takie grzebanie sie w gównie w sensie potocznym i doslownym ... a poza tym nudy na pudy przy mikroskopie... ale on to lubi wiec ja sie ciesze
Lepsze to niz jakby robil medycyne sądową... bo bardzo chcial isc... ale niestety nie doczekał sie przez 1,5 roku otwarcia rezydentury...

a Ty co ciekawego porabiasz? Bo chyba jestescie z tego samego lub podobnego srodowiska zawodowego?




Normalne Moze sie okaze, ze zaraz Ci wody odejda i na porodowke zajedziesz to okaze ze masz 7cm rozwarcie tak jak Mpik

Trzymam za to kciuki!

zależy co kto lubi, jak dla mnie to super ciekawe ja jestem fizjolka to znaczy mgr fizjoterapii składam ludzi do kupy a szpitale, białe kitle to mój drugi dom sama mam taki uniformik

oooo...też bym chciała być takim przypadkiem i przeżyc połowę porodu nieświadomie

Napisane przez asia-23

Gabi jak chcesz to podaj mi swój nr.
a jeśli chodzi o Twoje skurcze to możesz przecież skoczyć na IP niech zrobią KTG, pomarudz im trochę. dla pewności, bo jeszcze w domu urodzisz. bez żadnych bóli.
tak moja koleżanka urodziła bliźniaczki. leżała na patologii i mówi do położnej że czuje parte a ona na to, przecież żadnych skurczy Pani nie ma. bada ją a tam rozwarcie na 9 cm i prawie główka między nogami

szokolada gratulacje!! witaj z powrotem, malutka śliczna.

to ja tak chcę jakbym miała IP na miejscy to pewnie bym już tam była, a na razie to poczekam jeszcze, może coś się rozkręci bo powoli coś tam pobolewa ale

Napisane przez elenka1

Gabisun cos czuje ze te Twoje skurcze się rozkreca dziś w nocy!!!!

rzeczywiście dziewczynki szybciej sie pchają na swiat (no może z wyjatkiem Kini naszej Gabisun)

oby, oby jeszcze muszę zdążyć zjeść słodkości które tż mi pojechał kupić No a Kinia jeszcze spóźnialska nie jest, zostały jej całe 4 dni do terminu mam tylko nadzieję, że jendak wybierze sierpień

Napisane przez Szczęśliwa

Lepiej zapisuj te skurcze, jeśli są regularne, coraz dłużej trwają i są coraz częściej to może idź na IP. Naściemniaj, że Cię boli i niech zrobią KTG.

no właśnie dziady są regularne, mama już w panice że jeszcze w domu urodzę ale u mnie na razie pełen luz zapisuję, obserwuję i jak będzie bez zmian to jednak pojadę

Pomi fajnie, że jesteś i że coraz lepiej się czujesz i próbuj tego swojego synka przekonać do kobiecego biustu jakiś wybredny taki no takie fajne mleczarenki a on kawałek plastiku woli trzymam kciuki żeby się jednak przekonał

[Zuziczka]

Napisane przez kasienka1701

Waży niby 2700 gr,ale wiadomo,że z tą wagą to róznie wychodzi,ale skoro mieści się w normie to ok.Mnie jednak martwią wymiary, trochę się nie zgadzają,bo brzuszek wyszedł np na 34 tc,a ja jestem 37 tc...No,ale może po prostu jest chuda...

Kasiula- nie jest zle. Nasz Alek ma brzuchola prawie 4 tyg mniejszego. Zawsze mial mniejszy brzuszek. TZ sie smieje, ze on po prostu bedzie dlugi i chudy jak tata
A na gardlo- herbatka z miodkiem i pod kocyk

[angelikaw]

Napisane przez naked21

a to już moje ostatnie zdjęcia
teraz to już w ogóle mogę iść rodzić

Śliczny brzusio

NIKaP-n - ale słodziak


---
ja dziś znów mam skurcze (? twardnienie podbrzusza i bóle @ to chyba skurcze), ale nieregularne. O dziwo nie są to krótkie kilkusekundowe skurcze, lecz jak już brzuch mnie zaboli, to trzyma dość długo (ok. 5min.)

[Zuziczka]

Napisane przez NIKaP-n

Zuzka jak tam Oluś? Byłaś ostatnio na ktg? Jakieś wieści?

Moni- Pawcio jest boski Zeby moj tez byl taki sliczny.

KTG po szpitalu juz nie mialam. Wizyta dopiero w piatek, wiec spytam, bo to bedzie juz w zasadzie 37tydzien. Ogolnie jest w porzadku, czekamy na nasza godzine "0". Mam nadzieje, ze Mlody sie tuczy i ze takich roznic w wadze jak u Ciebie nie bedzie. ( w sumie to byl mierzony na 3 usg, wiec moze bedzie ok).
Usciski od cioci Zuzy

Naked- dopiero zobaczylam twojego brzuchola. Imponujacy! Filipek ma normalnie apartament, nie ciasna kawalerke jak moj Maly