Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-) - Strona 17 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-11-19, 20:54   #481
noimasz
Zakorzenienie
 
Avatar noimasz
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 7 838
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez lily_of_the_valley Pokaż wiadomość
Bardzo współczuję
Musi ci być bardzo ciężko, zwłaszcza jeśli chodzi o rodziców, na pewno nie jest łatwo sobie z tym poradzić. Ale myśl sobie, że chyba lepiej żeby się rozstali, niż mieliby być nieszczęśliwi razem do końca życia.
Widocznie twój były chłopak nie był dla ciebie, nie zasługiwał na ciebie, jeśli nie potrafił docenić jakie ma szczęście przy sobie. Na pewno pojawi się w twoim życiu ktoś, który sprawi, ze wszystko będzie piękne.
najgorsze jest to, że napuszczają mnie na siebie przez co czuję się jakby to była moja wina, w sumie przez to straciłam całe życie towarzyskie i tkwilam tylko w ramionach "tego jedynego", który okazał się totalnym palantem... teraz strasznie cierpię przypomniajac sobie jego słowa, o tym jakim ciezarem jestm, o tym od jak dawna mnie nie kocha itd, szkoda ,ze nie umiem wymazac go z pamięci. brrr. nie ma się chyba co użalać, musi być lepiej, nie?
__________________
I don't stop when I'm tired, I stop when I'm DONE.
noimasz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-19, 21:32   #482
lily_of_the_valley
Zadomowienie
 
Avatar lily_of_the_valley
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Stargard
Wiadomości: 1 340
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez noimasz Pokaż wiadomość
najgorsze jest to, że napuszczają mnie na siebie przez co czuję się jakby to była moja wina, w sumie przez to straciłam całe życie towarzyskie i tkwilam tylko w ramionach "tego jedynego", który okazał się totalnym palantem... teraz strasznie cierpię przypomniajac sobie jego słowa, o tym jakim ciezarem jestm, o tym od jak dawna mnie nie kocha itd, szkoda ,ze nie umiem wymazac go z pamięci. brrr. nie ma się chyba co użalać, musi być lepiej, nie?
No jasne, że będzie lepiej Po burzy zawsze wychodzi słońce
Może przez czas tego rozwodu ogranicz swoje kontakty z rodzicami, aby cię nie wykorzystywali. Najgorsze jest, gdy rodzice wciągają dziecko w swoje problemy. To, że oni się rozwodzą nie jest twoją winą, to jest ich obojga wina i tyle.
A o chłopaku nie myśl nawet, szkoda słów. Powinnaś znaleźć sobie jakieś zajęcie, które sprawi, że nie będziesz o tym wszystkim myśleć. Może zapisz się na fitness, albo jogę, ona dobrze wpływa także na umysł. Zajmij się czymś. Twoi rodzice zmieniają swoje życie, zmień je i ty. Musisz zając się sobą, pomyśleć o swojej przyszłości.
__________________
"Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem"
Arthur Schopenhauer
lily_of_the_valley jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-19, 21:36   #483
Copykat
Zakorzenienie
 
Avatar Copykat
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 929
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez lipcowa87 Pokaż wiadomość
Ej, moja przyjaciółka swojego obecnego faceta poznała na Fotce
Cytat:
Napisane przez lily_of_the_valley Pokaż wiadomość
Ale ja tego nie traktuję jako poznanie w pracy, tylko w Tesco, w markecie. Chodzi o to, że możesz go poznać w najbardziej banalnym czy nierealnym miejscu.
W sumie moja kuzynka poznała swojego męża w internecie wprawdzie nie wiem czy na portalu randkowym, ale w każdym razie w sieci. Ja zresztą też poznałam swojego pierwszego chłopaka przez internet, ale miałam wtedy 16 lat teraz preferuje jednak bardziej tradycyjne metody

Cytat:
Napisane przez Coma_ Pokaż wiadomość
Po chwilowej nieobecności już do Was wracam
Niniejszym pragnę oznajmić, że wczoraj uzyskałam tytuł licencjata Uniwersytetu Warszawskiego

co za ulga



Gratulacje
__________________

they said there's too much caffeine in your blood stream and a lack of real spice in your life

Copykat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-20, 07:27   #484
xxYashaxx
Zadomowienie
 
Avatar xxYashaxx
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 1 435
GG do xxYashaxx
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Hej;*[1=640153e4df0157aa7c29548 7ff8c20c42fd57238_65c176d 09c1ac;23308886]łał, ale fajnie, nie spodziewałam się że znajdę tu kogoś kto też jedzie
rejestrowałam się na obu stronach i potwierdzenie dostałam tylko z tej hiszpańskiej Z tej polskiej też się dostaje mejla?

---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:22 ----------



No mam nadzieję, bo mi na tym zależy jak na niczym ostatnio
Ale fajnie, masz studniówkę Chętnie bym swoją przeżyła jeszcze raz, albo parę



[/QUOTE]
Ja się też ciesze, ale nie mam pojęcia z kim iść a to trochę problem

Cytat:
Napisane przez beoneself Pokaż wiadomość
Własny biznes... świetna sprawa
Działasz już coś w tym kierunku?

A co do Andrzejek - nie możesz się gdzieś wybrać z koleżankami?


Muszę sobie zrobić jakiś własny plan... Ale do tego trzeba weny Chcę w nim między innymi ująć takie rzeczy jak opanowanie angielskiego, naukę kolejnego języka, a również wyprowadzkę z domu, gromadzenie oszczędności i tak dalej

Ja dzisiaj mam bardzo aktywny dzień... po pracy umówiłam się na korki ze znajomym (muszę w końcu opanować kolejny nieszczęsny program do 3d, a samej ciężko mi idzie to rozgryzanie), a później wspinaczka (na ścianie oczywiście) - mój ostatni największy świr

Życzę wszystkim udanego dnia
Do planu trzeba ogromnej weny...wiem bo się za niego zabrać nie mogę:P

Cytat:
Napisane przez Paulinka675 Pokaż wiadomość
zastanawiam się kiedy znajdę sobie faceta i gdzie, bo jak na razie mam deficyt znajomych, a w szkole same babki

a tak się bałam, żeby na zimę nie zostać samej i stało się
Jak się nie szuka to się znajdzie...takie mam wrażenie
Cytat:
Napisane przez Coma_ Pokaż wiadomość
Po chwilowej nieobecności już do Was wracam
Niniejszym pragnę oznajmić, że wczoraj uzyskałam tytuł licencjata Uniwersytetu Warszawskiego

co za ulga



Brawo
Ja dzisiaj piszę usilnie pracę z polskiego, sprzątam cały dom, jadę liczyć karty do głosowania, a wieczorem na imprezę Potem wracam o 00:00 ii idę spać...po to żeby wsatać o 5 rano i lecieć na wybory:P...
Miłego dnia
xxYashaxx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-20, 07:34   #485
NoLQa
Zakorzenienie
 
Avatar NoLQa
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Mediolan;)
Wiadomości: 3 844
GG do NoLQa Wyślij wiadomość przez MSN do NoLQa
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Hej dziewczyny
Moge sie do was dolaczyc? Ja tez czuje, ze potrzebuje zmian...
__________________
Ti vorrei... condividere con il mondo e tenerti solo per me...


Studentka!

BLOG - zapraszam
NoLQa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-20, 07:37   #486
lily_of_the_valley
Zadomowienie
 
Avatar lily_of_the_valley
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Stargard
Wiadomości: 1 340
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez NoLQa Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny
Moge sie do was dolaczyc? Ja tez czuje, ze potrzebuje zmian...
A powiedz nam jeszcze jakich zmian potrzebujesz?
__________________
"Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem"
Arthur Schopenhauer
lily_of_the_valley jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-20, 08:04   #487
olaaaa199111
Zakorzenienie
 
Avatar olaaaa199111
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 152
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Hej dziewczyny! Wpadam tylko na chwilę przed zajęciami, żeby życzyć Wam wszystkim miłego dnia!
__________________
olaaaa199111 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-11-20, 08:39   #488
NoLQa
Zakorzenienie
 
Avatar NoLQa
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Mediolan;)
Wiadomości: 3 844
GG do NoLQa Wyślij wiadomość przez MSN do NoLQa
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez lily_of_the_valley Pokaż wiadomość
A powiedz nam jeszcze jakich zmian potrzebujesz?
Wiesz to jest tak, ze wlasnie czeka mnie w lipcu matura i jakos w ogole nie potrafie sie zabrac za nic.
Mowie sobie "zrobie to, zrobie tamto" a w koncu wole sie polozyc spac (dokladnie tak jak autorka watku). Mam dosyc takiego zycia i chce sie stac bardziej aktywna - chce dobrze zdac mature, rozwinac moja pasje do fotografi i wybrac kierunek i miejsce studiow z pewnoscia, ze to dobry wybor. Chcialabym byc bardziej zorganizowana i zeby wszystko nie konczylo sie tylko na obietnicach

Mam nadzieje, ze razem bedzie nam latwiej
__________________
Ti vorrei... condividere con il mondo e tenerti solo per me...


Studentka!

BLOG - zapraszam
NoLQa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-20, 08:39   #489
sinsinsin
Rozeznanie
 
Avatar sinsinsin
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 942
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cześć dziewczyny!
Co tak wczoraj cichutko było? Ja padłam po prostu o 22, tak się*fatalnie czułam, ze usnęłam w piątek o tej porze.

coś było o otaczaniu się ludźmi. To ja w takim razie inna, bo się*otaczam wieloma, mam baaardzo dużo znajomych. No nie wiem jakoś musze. Co nie znaczy, że nie spędzam czasu sama ze sobą, bo robię to bardzo często. Ale prócz tego towarzyskie ze mnie zwierze, choć podobno przy pierwszym spotkaniu ciężko mnie polubić.

noimasz, na pewno ciężki czas w Twoim życiu.. jedyne co mogę polecić ( a sama przez to przechodziłam ,choć*daawno temu) to jeśli to możliwe to zostaw sprawy swoich rodziców swoim rodzicom. Poważnie.
Oni są dorośli i na pewno sobie doskonale poradzą.
A koleś! Co za palant!!!!! Na pewno ciężko jest zapomnieć przykre słowa, ale po prostu nie wiem czy śmiać się czy płakać jak słysze takie historie. Zero taktu, jak można komuś powiedzieć, że jest ciężarem??! Nawet z samego szacunku i faktu, że się go kochało mógłby to sobie podarować.
Wyrzuć go jak najszybciej ze swojej głowy i spróbuj może troche odbudować swoje życie towarzyskie. Troche towarzystwa Ci na pewno nie zaszkodzi Głowa do góry!



No dobra, życze Wam wszystkim miłego dnia. Ja w końcu wskakuje w ten samochód i jadę, bo już to odkładam ciągle i wciąż.
Nie naprodukujcie za dużo, żebym mogła się*połapać jak wróce
sinsinsin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-20, 09:38   #490
zuzanuss
Rozeznanie
 
Avatar zuzanuss
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 610
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Witam. Pisalam tutaj na samym poczatku watku,ale gdy okazal sie kolejnym o odchudzaniu, odpuscilam sobie. Teraz widze,ze wcale tak nie jest i z wielka chcecia bede sie tutaj udzielac, bo uważam,ze to swietna mobilizacja.
__________________
Walczę o siebie! Chcę w końcu pokochać SIEBIE!
01.02.2014r.
posladki: 2
siłownia
zuzanuss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-20, 09:48   #491
NoLQa
Zakorzenienie
 
Avatar NoLQa
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Mediolan;)
Wiadomości: 3 844
GG do NoLQa Wyślij wiadomość przez MSN do NoLQa
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

No dobra Zdecydowalam sie wylaczyc komputer i zaczac realizowac plany na dzis:
nauka z prawa (uzupelnienie wszyyyystkich notatek), na obiadek planuje zrobic papryki faszerowane (dam wam znac jak poszlo) a poznym wieczorkiem male spa w domu z kubkiem herbaty "wisnia z rumem" i dobrym filmem
Jakie sa wasze plany na dzis?
__________________
Ti vorrei... condividere con il mondo e tenerti solo per me...


Studentka!

BLOG - zapraszam
NoLQa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-20, 09:49   #492
LoieFuller
Raczkowanie
 
Avatar LoieFuller
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 415
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cześć dziewczyny

Polecam stronę o kreatywności - http://kreatywnosc.witryna.org/. Można zamówic bezpłatny newsletter na maila, o kreatywności i również mobilizacji. Byłam tez na takim 2dniowym szkoleniu, daje naprawdę duzego kopa do działania . Czesto brakuję mi motywacji, więc się "nakręcam" takimi materiałami.

Pozdrawiam
LoieFuller jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-20, 09:53   #493
fioleciasto
Zakorzenienie
 
Avatar fioleciasto
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 781
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez noimasz Pokaż wiadomość
problemy rodzinne, rozwód rodziców, uzależnienie ojca, wszystko dobiło mnie po tym jak niecały miesiac temu po 2 latach zostawił mnie facet. zostawił z tym wszystkim, bez niczego z poczuciem beznadziejności i wielką samotnością

Moi rodzice rozwiedli się już prawie 3 lata temu... Też nałożyło mi się wtedy strasznie dużo problemów na raz: rozwód, przeprowadzka, śmierć ukochanego psa, matura która się zbliżała, w domu sytuacja straszna i też byłam w dość nieudanym związku, w którym nie miałam żadnego wsparcia. Po rozwodzie jeszcze prawie rok mieszkaliśmy wszyscy razem bo był problem ze sprzedażą domu, to były naprawdę straszne czasy. To na co się napatrzyłam wtedy, to co przeżyłam... To wszystko trwało latami, moi rodzice tworzyli strasznie nieudany związek. Były ciągłe kłótnie, wyzwiska, rękoczyny... I w tym wszystkim ja, a siostra za granicą...

Ale chciałam Cię pocieszyć. Teraz od prawie dwóch lat mieszkam tylko z mamą, od ponad dwóch lat jestem w cudownym związku, a i z tatą, który mieszka gdzie indziej relacje są dobre. Maturę zdałam tak jak chciałam, dostałam się na te studia co chciałam i wszystko się naprawdę pięknie ułożyło.
Teraz mam spokojny dom, bez kłótni i awantur. Wszyscy jesteśmy bardziej szczęśliwi.

Głowa do góry Po burzy zawsze wychodzi słońce.
__________________
08.2017 (8tc)[*]
12.2017 (15tc)[*]

Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama



2021 :82
2022 :26
fioleciasto jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-20, 09:55   #494
Jula
Zakorzenienie
 
Avatar Jula
 
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: wizaż
Wiadomości: 4 671
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Ale prócz tego towarzyskie ze mnie zwierze, choć podobno przy pierwszym spotkaniu ciężko mnie polubić.
Ja mam tak samo Lubię kontakt z ludźmi, lubię poznawać nowe osoby, co jest dla mnie źródłem motywacji, inspiracji Zawsze mnie fascynowała ludzka różnorodność, mnogość poglądów, opinii, zainteresowań. Tylko jakoś ciężko się do mnie przekonać, pierwsze wrażenie nie jest najlepsze, może nawet ludzie się mnie... boją? Nie wiem co z tym zrobić.
__________________
"Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąć jedyną powszechnie dostępną damską profesję.
Dlatego została wojowniczką.

/T.Pratchett, "Blask Fantastyczny"/


Jula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-20, 10:03   #495
lipcowa87
Zadomowienie
 
Avatar lipcowa87
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Ezoteryczny Poznań
Wiadomości: 1 106
GG do lipcowa87
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Hej dziewczyny!

Lily, gratuluję znalezienia pracy!!!

Fioleciasto, jeszcze na pewno będziemy się nie raz spotykać, jakby co poszukaj sobie wątku "Poznań, miasto spotkań"

No i witam nowe zbłąkane dusze na wątku

Ja wczoraj po tym spotkaniu prawie od razu walnęłam się spać. Było super, bardzo się cieszę że dziewczyny poznałam w realu. Tylko zła jestem na siebie bo sobie pofolgowałam - fast food przed spotkaniem w ramach obiadu, dwa piwka w trakcie, i potem znowu fast food na kolacyjkę Nie wiem, czy bardziej jestem zła na siebie za to, że wydałam tyle kasy bez sensu, czy o to że dołożyłam sobie kolejną fałdkę tłuszczu

Ja idę dzisiaj na zajęcia, do 18:00 mam wykłady a potem - brak planów.
__________________
zaczynam
53-52-51-50-49-48
lipcowa87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-20, 11:25   #496
Kiriko
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 366
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Dzień dobry wszystkim

Lily, gratuluję nowej pracy!!!

Dzisiejszy dzień już mogę nazwać udanym - zdążyłam się już pouczyć analizy matematycznej, zerknęłam trochę do logiki.

Któraś z dziewczyn pisała, że uwielbia obserwować inne kobiety - ja też! Są dla mnie potężnym źródłem inspiracji - zawsze wypatrzę coś ciekawego, co mogę przenieść "na siebie" - czy to element zachowania, ubioru, makijaż lub fryzura. Sprawia mi to wielką frajdę, zawsze mam zajęcie jak jadę np. tramwajem

Jestem raczej odludkiem, ale od czasu do czasu mam ochotę, jak każdy, pobyć z ludźmi. Osoby na roku mam super, więc nie jest to problemem Zawsze inspirowała mnie mnogość poglądów i zainteresowań, wielokrotnie zarażałam się jakąś pasją od kogoś. Będąc (trzeba podkreślić - z odpowiednimi) ludźmi czuję, że poszerzam horyzonty.

Jula, mnie ludzie też zawsze się boją na początku, wydaję się im wyniosłą i dziwna, ale potem się przyzwyczajają (co niektórzy).

Plany na dziś - dobre filmy, czytanie książki, powtórka z logiki. To chyba tyle.

Edytowane przez Kiriko
Czas edycji: 2010-11-20 o 11:29
Kiriko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-20, 12:46   #497
noimasz
Zakorzenienie
 
Avatar noimasz
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 7 838
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Kurde dziewczyny, dziękuję za miłe słowa nie lubię się nad sobą użalać i wysłuchiwać pocieszeń, no ale jakoś tak wyszło...
Na fitness się zapisałam, w dodatku na basen i angielski gorzej z tym, ze brakuje mi znajomych. Po tym jak było źle w domu ograniczyłam się tylko do mojego "ukochanego". W sumie to dziwne bo strasznie długo przekonywał mnie do tej naszej miłości, a kiedy już się przekonałam to same widzicie... najgorsze w sumie jest to, że odrzucił mnie człowiek, który wiedział o mnie wszystko, dodatkowo mnie okłamywał... Jak tu teraz wierzyć, że w ogóle ktoś mnie zaakceptuje? (pewnie przesadzam, ale w sumie takie mam ostatnio myśli).
Pewnie za jakiś czas będzie lepiej, aktualnie staram się iść do przosu, chociaż strasznie topornie mi to idzie
Moje plany na dzisiaj? kino z bratem - ostatni HP
potem spotkanie z koleżanką wszystko, byle nie siedzieć w domu a do poduszki jakas książka pewnie
__________________
I don't stop when I'm tired, I stop when I'm DONE.

Edytowane przez noimasz
Czas edycji: 2010-11-20 o 12:47
noimasz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-20, 13:50   #498
BajaderkowaBaba
Zakorzenienie
 
Avatar BajaderkowaBaba
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: z łodzi na samo dno
Wiadomości: 4 888
GG do BajaderkowaBaba
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez noimasz Pokaż wiadomość
najgorsze jest to, że napuszczają mnie na siebie przez co czuję się jakby to była moja wina, w sumie przez to straciłam całe życie towarzyskie i tkwilam tylko w ramionach "tego jedynego", który okazał się totalnym palantem... teraz strasznie cierpię przypomniajac sobie jego słowa, o tym jakim ciezarem jestm, o tym od jak dawna mnie nie kocha itd, szkoda ,ze nie umiem wymazac go z pamięci. brrr. nie ma się chyba co użalać, musi być lepiej, nie?
Oj, ludzie lubią leczyć swoje kompleksy innymi, szczególnie życzliwymi osóbkami. Bo tak łatwiej... Musisz być naprawdę dobrą i ciepłą kobietką.


Cytat:
Napisane przez Copykat Pokaż wiadomość
W sumie moja kuzynka poznała swojego męża w internecie wprawdzie nie wiem czy na portalu randkowym, ale w każdym razie w sieci. Ja zresztą też poznałam swojego pierwszego chłopaka przez internet, ale miałam wtedy 16 lat teraz preferuje jednak bardziej tradycyjne metody


Gratulacje

Ja swojego Tż-ta poznałam na forum internetowym. Pokłóciliśmy się. Ja byłam "zgorzkniałą babą", a on "zarozumiałym dupkiem" Ślub za rok :P

Również dołączam się do gratulacji

Ja wczoraj miałam dzień szkoły kucharskiej - koleżanka wpadła na naukę gotowania, a w zasadzie pieczenia później byłam u rodziców, a dzisiaj wreszcie! wyspałam się! Niedługo idę na spotkanie a później nauczka! yeah! entuzjazm, yeah!
BajaderkowaBaba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-20, 14:02   #499
biala17a
Zadomowienie
 
Avatar biala17a
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Bieszczady
Wiadomości: 1 476
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez BajaderkowaBaba Pokaż wiadomość
Ja swojego Tż-ta poznałam na forum internetowym. Pokłóciliśmy się. Ja byłam "zgorzkniałą babą", a on "zarozumiałym dupkiem" Ślub za rok :P

Również dołączam się do gratulacji

Ja wczoraj miałam dzień szkoły kucharskiej - koleżanka wpadła na naukę gotowania, a w zasadzie pieczenia później byłam u rodziców, a dzisiaj wreszcie! wyspałam się! Niedługo idę na spotkanie a później nauczka! yeah! entuzjazm, yeah!
ale się uśmialam z pogrubionego
ja też sie wyspałam, zrobiłam sobie spacerek na targ po warzywa na zupę która wlaśnie zajadam
Potem jeszcze nauka, cwiczenia z tamilla webb, troche porządków i mozna bedzie dzien za udany uznac
biala17a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-20, 19:10   #500
lipcowa87
Zadomowienie
 
Avatar lipcowa87
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Ezoteryczny Poznań
Wiadomości: 1 106
GG do lipcowa87
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Ja właśnie wróciłam z wykładów. O dziwo nawet było ciekawie, nie wiem, czy to moje nastawienie się zmieniło czy co Po zajęciach musiałam sobie zrobić wycieczkę do bankomatu i po zakupy. Idę sobie zaraz zrobić relaksującą kąpiel (plus peeling a potem maseczka na twarz i olejek na włosy). Kupiłam sobie serum ujędrniające i zamierzam go przynajmniej raz dziennie używać (mam nadzieję, że nie zapomnę o nim po tygodniu ).
__________________
zaczynam
53-52-51-50-49-48
lipcowa87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-20, 20:50   #501
Coma_
Zadomowienie
 
Avatar Coma_
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 552
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Dziękuję wszystkim za gratulacje
zakończenie etapu studiów to wielka ulga

No i dołączam się do gratulacji dla Lily

Ja dziś siedzę w domu rodzinnym i mam mało czasu na naukę, właściwie to nie mam warunków weekendy są dla mnie o tyle problematyczne, że to jedyna okazja na naukę i nadrobienie zaległości, a jednocześnie wypadałoby spędzić je czasem razem z rodziną... ehhh
__________________

Coma_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-20, 21:20   #502
Copykat
Zakorzenienie
 
Avatar Copykat
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 929
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

A ja dziś znowu nic nie zrobiłam cały dzień siedziałam w domu, specjalnie nigdzie nie wychodziłam żeby pisać magisterkę i referat. I co? I gówno Jutro nie zdążę wszystkiego ogarnąć, a od poniedziałku znowu praca i jeszcze bardziej nie będzie mi się chciało. Ja już naprawdę nie wiem co muszę zrobić żeby się zmobilizować do czegokolwiek.
Żeby dzień tak zupełnie nie poszedł na marne to sobie chociaż poćwiczę, znalazłam dziś w gazecie taka kartkę z zestawem ćwiczeń, niby na schudnięcie i modelowanie sylwetki. Chudnąć w zasadzie nie muszę bo i tak jestem gdzieś przy granicy niedowagi (chociaż dziś pożarłam tyle słodyczy że może to ulec zmianie ), ale chcę nabrać trochę mięśni i poprawić kondycję, bo od tego siedzenia za biurkiem robię się rozlazła.
__________________

they said there's too much caffeine in your blood stream and a lack of real spice in your life

Copykat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-20, 21:45   #503
fioleciasto
Zakorzenienie
 
Avatar fioleciasto
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 781
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Kiriko ja też dziś się uczyłam logiki.

Mój dzień jak najbardziej udany, bo jak co sobotę z tż. Trochę pouczyliśmy się razem tej mojej logiki, upiekliśmy pierniki, zrobiliśmy zakupy, a poza tym lenistwo.
Teraz na chwilę komputer i do łóżka, a jutro od 7.00 na wyborach. Po południu za to mam nadzieję, że uda mi się trochę pouczyć, bo kiedyś by wypadało.

Także dobranoc dziewczyny
__________________
08.2017 (8tc)[*]
12.2017 (15tc)[*]

Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama



2021 :82
2022 :26
fioleciasto jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-11-21, 12:01   #504
zuzanuss
Rozeznanie
 
Avatar zuzanuss
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 610
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Niedziela. Taaaaka piekna pogoda za oknem ze szok;D ja siedze i wypisuje sobie słowka, mam zamiar cały dzien sie uczyc i tylko na rowerku troche pojezdzic. Coz, niestety, na filologii ang jest duuuzo nauki milego dnia!
__________________
Walczę o siebie! Chcę w końcu pokochać SIEBIE!
01.02.2014r.
posladki: 2
siłownia
zuzanuss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-21, 13:04   #505
LoieFuller
Raczkowanie
 
Avatar LoieFuller
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 415
Dot.: Nie odkładam życia nach jest dużo nauki, na pola potem! - zmieniam się :-)

Na wszystkich filologiach jest dużo nauki, na polskiej też. Ja mam dzis do roboty konspekt pracy i dużo czytania, m.in. Bruno Schulza. A teraz piekę kruche cisteczka, bo wybory juz odbębnione.

Pozdrawiam
LoieFuller jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-21, 14:01   #506
biala17a
Zadomowienie
 
Avatar biala17a
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Bieszczady
Wiadomości: 1 476
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez fioleciasto Pokaż wiadomość
Kiriko ja też dziś się uczyłam logiki.

Mój dzień jak najbardziej udany, bo jak co sobotę z tż. Trochę pouczyliśmy się razem tej mojej logiki, upiekliśmy pierniki, zrobiliśmy zakupy, a poza tym lenistwo.
Teraz na chwilę komputer i do łóżka, a jutro od 7.00 na wyborach. Po południu za to mam nadzieję, że uda mi się trochę pouczyć, bo kiedyś by wypadało.

Także dobranoc dziewczyny
buu, jak ja ci zazdroszcze tych weekendów, moj TZ wyjechal na prawie trzy miesiace i widzimy sie dopiero na Boże Narodzenie. O ile w tygodniu to mam tysiac zajec i udaje sie tak bardzo nie tesknić tak w weekendy to mi go brakuje strasznie...
biala17a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-21, 14:20   #507
fioleciasto
Zakorzenienie
 
Avatar fioleciasto
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 781
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez biala17a Pokaż wiadomość
buu, jak ja ci zazdroszcze tych weekendów, moj TZ wyjechal na prawie trzy miesiace i widzimy sie dopiero na Boże Narodzenie. O ile w tygodniu to mam tysiac zajec i udaje sie tak bardzo nie tesknić tak w weekendy to mi go brakuje strasznie...
zobaczysz szybko minie

Ja właśnie wróciłam z wyborów, bo siedziałam od 7:00 do 15:00. O 22:00 powrót na liczenie głosów, protokoły itd. Mam nadzieję, że w miarę szybko się z tym uwiniemy, bo jutro wstaje po 5.
Teraz chwilę posiedzę na komputerze i wypiję kawkę. A na potem w planach: zrobienie obiadu z mamą, pochowanie prania, zrobienie protokołu na laboratoria z fizyki, jakaś nauka?
Zobaczymy, mam nadzieję, że choć część planu wypełnię.

A wam jak mija niedziela?
__________________
08.2017 (8tc)[*]
12.2017 (15tc)[*]

Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama



2021 :82
2022 :26
fioleciasto jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-21, 14:32   #508
Little brown
Raczkowanie
 
Avatar Little brown
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 393
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Hej dziewczyny.

U mnie było fajnie do czasu. Weekend spędziłam z Tż i niestety już pojechał - tutaj nie mam zastrzeżeń. Chodzi o to, że od jakiegoś czasu mamy nieciekawą sytuację w mieszkaniu, a dziś i wczoraj wszystko się pogorszyło Czasami mam tak, że nawet jak nie zrobiłam nic złego to czuję się winna, wiem też że brak mi asertywności.

Uważacie się za asertywne? a jeśli tak to zawsze takie byłyście, co się takiego stało, że zaczęłyście wyrażać swoje zdanie i że tak powiem "nie dać sobie w kaszę dmuchać'?

Fatalne popołudnie...
__________________
poprowadź mnie po drogach wyobraźni
od 5.12.2oo9 razem
Little brown jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-21, 15:52   #509
lipcowa87
Zadomowienie
 
Avatar lipcowa87
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Ezoteryczny Poznań
Wiadomości: 1 106
GG do lipcowa87
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Ja jakimś ideałem asertywności nie jestem ale aktualnie radzę sobie lepiej niż kilka lat temu. Ciężko jest mi sprzeciwić się w sytuacji kiedy druga osoba jest kimś do kogo mam duży respekt lub jeśli (w przypadku gdy sprawa nie dotyczy wyłącznie mnie) rzecz dzieje się na forum grupy i nie jestem pewna czy inni mnie poprą. Ale w innych sytuacjach, w tym wobec współlokatorów, potrafię być asertywna. To u mnie przyszło z czasem, bo kiedyś to musiała być naprawdę wielka sprawa żebym nie stwierdziła "dobra, przemilczę i się dostosuję". Jakoś na przestrzeni ostatnich dwóch-trzech lat się nauczyłam. Po prostu odkąd poszłam na studia pojawiło się tyle sytuacji, w których będąc nieasertywną bym zginęła (w tym właśnie mieszkanie z obcymi ludźmi, a od 4 lat mieszkam przynajmniej z jedną osobą w pokoju), że musiałam się nauczyć.
Nadal mam na polu asertywności głupie porażki, np. ostatnio zawaliłam - miałam ze współlokatorką sprawę w której nie postawiłam na swoim bo... zagapiłam się i o tym zapomniałam. A po fakcie już głupio było mi iść do niej i powiedzieć, że się pomyliłam i że nie ma racji.

Nie wiem co się takiego dzieje u Ciebie, ale nie ma sensu żebyś czuła się winna za coś czego nie zrobiłaś. Pewnie zmieniać mieszkania nie chcesz?


Mam dzisiaj totalnego lenia, urwałam się z jednego wykładu, wróciłam do domu, położyłam się spać, wstałam i dopadło mnie stare dobre poczucie "nie wiem za co się zabrać... e, to lepiej po prostu posiedzę przed kompem"...
__________________
zaczynam
53-52-51-50-49-48
lipcowa87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-21, 16:16   #510
Little brown
Raczkowanie
 
Avatar Little brown
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 393
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

lipcowa87, mieszkamy w 4, ale ja na szczęście mam sama pokój. Chodzi o to, że jedna z dziewczyn bez uzgadniania z resztą, zrobiła 'domówkę' i wiadomo, jak to się skończyło. Tylko, że podczas niej a trwała aż do 6!!rano żadna z nas się nie odezwała. W sumie to jedna jest z nią pokłócona. No i oczywiście była to dla nas w większość noc bezsenna. Ale dziś rano wygarnęłam jej wszystko, głos mi się trochę trząsł, ale powiedziałam co myślę na ten temat.

Ogólnie mam problem z asertywnością i podczas studiów miałam dużo sytuacji w których powinnam a nie byłam asertywna. Muszę to zmienić bo inaczej się nie da... i dziś zobaczyłam, że zrobiłam jakiś krok do przodu.

Lily, jak tam przed pierwszym dniem nowej pracy? jak nastrój?
Trzymam kciuki alby wszystko poszło po Twojej myśli

Dziś chyba zrobię sobie plan na cały tydzień

aaa wczoraj byłam z Tż na zakupach w galerii. Kupiłam jedną rzecz- filoetową bluzkę z takimi bufonkami przy rękawach za 29zł, w sumie to był to prezent od Tż. Widziałam też z 2-3 rzeczy których zdjęcia wkleiłam na forum i muszę przyznać, że czasami coś inaczej wygląda w rzeczywistości, na minus oczywiście. Chociaż czasami mam tak, że na wieszaku bluzka mi się za bardzo nie podoba, ale jak ją założę to czasami stwierdzam, że jest całkiem ok
__________________
poprowadź mnie po drogach wyobraźni
od 5.12.2oo9 razem
Little brown jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:51.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.