Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III - IV - Strona 128 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Jaki tytuł następnego wątku??
Nasz autobus na porodówkę gna, wypatrujemy go każdego dnia, mamy III-IV 4 7,02%
Autobus na przystanku staje, codziennie któraś z nas mamą zostaje, mamy III-IV 5 8,77%
Autobus na porodówce staje, codziennie któraś z nas mamą zostaje, mamy III-IV 3 5,26%
Autobus do porodu gna, przybywają dzieciaczki każdego dnia, mamy III-IV 0 0%
Autobus do porodu gna, dzieciaczki rodzą się każdego dnia, mamy III-IV 13 22,81%
Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV 32 56,14%
Głosujący: 57. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-03-04, 08:25   #3811
trzyrazyi
Zadomowienie
 
Avatar trzyrazyi
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 291
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Ale mi nogi popuchly szok :O nawet palce u nog..nie moge zalozyc skarpet
trzyrazyi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-04, 08:28   #3812
niutka1
Wtajemniczenie
 
Avatar niutka1
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 2 904
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez Eirene1987 Pokaż wiadomość

dostałam dziś wiadomość od Aguś235:



"Witam dziewczyny wczoraj o 23.05 przyszedł na świat nasz synuś 3400 i 54 cm poród sn. Pozdrawiamy "

Aguś, wspaniała wiadomośc, gratulacje

Jejku - zazdroszczę, moja mała nie chce wyjść, od czasu do czasu tak raz na godzine, dwie mam skurcze przepowiadające, takie mocne ( te o których pisałam, że zaczęły sie wczoraj rano ) ,
w nocy jak spałam tez je czułam przez sen, ale nic dalej się nie dzieje, szyjka taka jaka miałam kilka dni temu, nic...

nocka o dziwo przespana bardzo dobrze...

Ten autobus chyba nigdy po mnie nie przyjedzie, wykańcza mnie to czekanie, bo wiecie TŻ też sobie w pracy jakoś tak ustawia, żeby móc w razie czego wybiec, a do domu tez tak w 15 min nie dojedzie tylko minimum godzina... no i wiadomo czekamy w napięciu az się coś naprawde zacznie. Juz bym wolała, żeby było tak jak w przypadku mojej pierwszej córki, ze raz tylko miałam przepowiadające i to na dość długi czas przed porodem, a tak to nic się nie działo, nic mnie nie brało i znienacka w tym 39 TC te wody mi w domu odeszły, ominęło mnie to całe czekanie i niecierpliwienie się, a teraz masakra, każdy taki skurcz to może byc początek porodu i człowiek czeka taki wyczekujący, napięty, a tu przechodzi i d... blada
__________________
Trójkowa mama
zapuszczam włoski od zapałki
13.08.2009 : 3mm,14.09 : 2,5 cm,13.10 : 3,5 cm14.11 : 5 cm,14.12: 6 cm,15.01.2010: 8 cm, 21.12.2010: 20cm ( podcinane troszkę kilka razy)
31.12.2014 : 54cm podcinane wiele razy, CEL: 69cm..
zapuszczam grzywkę 31.12.2014: 21cm.

Edytowane przez niutka1
Czas edycji: 2011-03-04 o 08:31
niutka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-04, 08:32   #3813
trzyrazyi
Zadomowienie
 
Avatar trzyrazyi
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 291
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez 87czarna Pokaż wiadomość
agus235

GRATULACJE!!! Zdrówka Wam życzę

Nooo i kolejna rozpakowana. A my nadal się ociągamy

Tak mnie napiernicza biodro po nocy,że ledwo chodzę...a tu czeka sprzątanie Jutro mój Małżonek przylatuje,także jestem w siódmym niebie!

Miłego dnia,kobietki Ja zabieram się za robotę(może tym sposobem wykurzę małą z brzucha )

Oj czarna cos czuje ze majeczka wyjdzie w weekend hihihihih

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

Cytat:
Napisane przez niutka1 Pokaż wiadomość
Aguś, wspaniała wiadomośc, gratulacje

Jejku - zazdroszczę, moja mała nie chce wyjść, od czasu do czasu tak raz na godzine, dwie mam skurcze przepowiadające, takie mocne ( te o których pisałam, że zaczęły sie wczoraj rano ) ,
w nocy jak spałam tez je czułam przez sen, ale nic dalej się nie dzieje, szyjka taka jaka miałam kilka dni temu, nic...

nocka o dziwo przespana bardzo dobrze...

Ten autobus chyba nigdy po mnie nie przyjedzie, wykańcza mnie to czekanie, bo wiecie TŻ też sobie w pracy jakoś tak ustawia, żeby móc w razie czego wybiec, a do domu tez tak w 15 min nie dojedzie tylko minimum godzina... no i wiadomo czekamy w napięciu az się coś naprawde zacznie. Juz bym wolała, żeby było tak jak w przypadku mojej pierwszej córki, ze raz tylko miałam przepowiadające i to na dość długi czas przed porodem, a tak to nic się nie działo, nic mnie nie brało i znienacka w tym 39 TC te wody mi w domu odeszły, ominęło mnie to całe czekanie i niecierpliwienie się, a teraz masakra

niutka ty to expert jestes....wez no napisz wlasnymi slowami jak wygladaly u ciebie przepowiadajace ...a potem juz normalne????
trzyrazyi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-04, 08:33   #3814
megi2015
Zadomowienie
 
Avatar megi2015
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 162
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez Eirene1987 Pokaż wiadomość
kochane ja tak szybciutko bo jadę na zakupy:


dostałam dziś wiadomość od Aguś235:



"Witam dziewczyny wczoraj o 23.05 przyszedł na świat nasz synuś 3400 i 54 cm poród sn. Pozdrawiamy "



Gratulacje dla mamusi i tatusia

GRATULACJE
- bus się rozkręca

Cytat:
Napisane przez Olusiaa_ Pokaż wiadomość

A dziś nie będzie lepiej- mam urodziny pyszne ciacho, a wieczorem mama przyjedzie z tortem
Ola wszystkiego naj, naj, naj.....spełnienia marzeń i w ogóle wszystkiego co najlepsze.
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/2b75ab6be1.png Mateuszek
megi2015 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-04, 08:40   #3815
niutka1
Wtajemniczenie
 
Avatar niutka1
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 2 904
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez trzyrazyi Pokaż wiadomość
wez no napisz wlasnymi slowami jak wygladaly u ciebie przepowiadajace ...a potem juz normalne????

w pierwszej ciązy przepowiadające to miałam akurat tzw. bóle krzyżowe, samych skurczów brzucha wtedy nie miałam, jednego dnia , chyba na dwa tygodnie przed porodem mnie złapały i myslałam juz że rodzę, nie wiem ile to dokładnie trwało, ledwo chodziłam, ale jakoś tak popołudniu się zaczęło i przeszło mi wieczorem i potem nic, cisza, nic sie nie działo aż do porodu, który rozpoczął sie odejściem wód, więc nie musiałam się zastanawiac, czy to to, czy nie a skurcze były od razu jak wody odeszły, taki uciskający ból w podbrzuszu coraz mocniejszy, zaczął się od co 10 min i bardzo szybko do co 5 min, tak jak w opisie w ksiązkach


Przepowiadające róznią sie tym, ze to nie jest jeszcze poród, nie postepują i nie saregularne jeden za drugim co iles minut, tylko nieregularne i raz takie, raz siakie
teraz mam własnie przepowiadające, bo są raz na godzine, dwie, ale przechodzą i nic, chociaz sa mocne takie jak w juz zaczynającym sie porodzie.
__________________
Trójkowa mama
zapuszczam włoski od zapałki
13.08.2009 : 3mm,14.09 : 2,5 cm,13.10 : 3,5 cm14.11 : 5 cm,14.12: 6 cm,15.01.2010: 8 cm, 21.12.2010: 20cm ( podcinane troszkę kilka razy)
31.12.2014 : 54cm podcinane wiele razy, CEL: 69cm..
zapuszczam grzywkę 31.12.2014: 21cm.

Edytowane przez niutka1
Czas edycji: 2011-03-04 o 08:43
niutka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-04, 08:43   #3816
megi2015
Zadomowienie
 
Avatar megi2015
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 162
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

właśnie zaglądam na pierwszą stronę i widzę że żadna z rozpakowanych mam nie urodziła dzidziusia mierzącego powiedzmy 60 cm.
zastanawiam się jak to będzie u nas bo spakowałam dla dziecka ubranka - zaraz po porodzie na rozmiar 62 cm. myslicie że zmienić je na rozmiar 56 cm???
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/2b75ab6be1.png Mateuszek
megi2015 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-04, 08:46   #3817
niutka1
Wtajemniczenie
 
Avatar niutka1
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 2 904
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez megi2015 Pokaż wiadomość
właśnie zaglądam na pierwszą stronę i widzę że żadna z rozpakowanych mam nie urodziła dzidziusia mierzącego powiedzmy 60 cm.
zastanawiam się jak to będzie u nas bo spakowałam dla dziecka ubranka - zaraz po porodzie na rozmiar 62 cm. myslicie że zmienić je na rozmiar 56 cm???

ja bym zapakowała tez te na 56, bo moje dzieci miały oboje 57 cm i spokojnie mi sie mieściły do ubranek 56 a nawet 52, niestety rozmiar rozmiarowi nierówny, stąd trzeba wziąc tak na oko jakies najmniejsze i kilka ciut większych
__________________
Trójkowa mama
zapuszczam włoski od zapałki
13.08.2009 : 3mm,14.09 : 2,5 cm,13.10 : 3,5 cm14.11 : 5 cm,14.12: 6 cm,15.01.2010: 8 cm, 21.12.2010: 20cm ( podcinane troszkę kilka razy)
31.12.2014 : 54cm podcinane wiele razy, CEL: 69cm..
zapuszczam grzywkę 31.12.2014: 21cm.

Edytowane przez niutka1
Czas edycji: 2011-03-04 o 08:51
niutka1 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-03-04, 08:48   #3818
megi2015
Zadomowienie
 
Avatar megi2015
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 162
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez niutka1 Pokaż wiadomość
ja bym zapakowała tez te na 56, bo moje dzieci miały oboje 57 cm i spokojnie mi sie mieściły do ubranek 56 a nawet 52, niestety rozmiar rozmiarowi nierówny, stąd trzeba wziąc tak na oko jakies najmniejsze i kilka ciut większych

no właśnie niutka dzięki za radę.
chyba jednak tak zrobię. zresztą poprzykładam je jeszcze ro rozmiaru 56, bo wiadomo te rozmiarówki jakieś takie dziwne są. nie wiem czym się zasugerowałam że spakowałam te na rozmiar 62 cm

niutka ty to mądra jesteś masz rację !!!
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/2b75ab6be1.png Mateuszek
megi2015 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-04, 08:49   #3819
Ewelqa1985
Zadomowienie
 
Avatar Ewelqa1985
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: z domu :)
Wiadomości: 1 281
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

witajcie ja tez wyspana tylko 2 razy w wc bylam za cala noc
Agus gratulacje

iweczka wlasnie tacy ludzie mnie rozbrajaja jak ta prababcia o ktorej piszesz

a ja dzis skonczylam 39 tc i zaczelam 40tc
__________________
Emilka 11.03.2011

http://suwaczki.maluchy.pl/li-51268.png

Eliza 14.05.2014

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68194.png
Ewelqa1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-04, 08:51   #3820
niutka1
Wtajemniczenie
 
Avatar niutka1
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 2 904
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

dodam tylko, że dzieci po porodzie nie są takie wyprostowane, tylko przykurczone maja nózki i rączki, a nawet całe ciałko jest takie jak troche rogalikowate, stąd nawet jak dziecko będzie po wyprostowaniu nóżek do pomiaru miało 60 cm, to w rzeczywistości w naturalnym ułożeniu będzie mniejsze przez co najmniej tydzień maluszek jest taki skurczony jakby, stąd ciuszki moga byc "puste" w stópkach i rekawkach i mniejszy rozmiar trzeba załozyć
__________________
Trójkowa mama
zapuszczam włoski od zapałki
13.08.2009 : 3mm,14.09 : 2,5 cm,13.10 : 3,5 cm14.11 : 5 cm,14.12: 6 cm,15.01.2010: 8 cm, 21.12.2010: 20cm ( podcinane troszkę kilka razy)
31.12.2014 : 54cm podcinane wiele razy, CEL: 69cm..
zapuszczam grzywkę 31.12.2014: 21cm.
niutka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-04, 08:52   #3821
megi2015
Zadomowienie
 
Avatar megi2015
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 162
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

zaczynam 37 tydzień

Ewelqa gratuluję 40 tyg.
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/2b75ab6be1.png Mateuszek
megi2015 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-04, 08:54   #3822
trzyrazyi
Zadomowienie
 
Avatar trzyrazyi
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 291
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez niutka1 Pokaż wiadomość
w pierwszej ciązy przepowiadające to miałam akurat tzw. bóle krzyżowe, samych skurczów brzucha wtedy nie miałam, jednego dnia , chyba na dwa tygodnie przed porodem mnie złapały i myslałam juz że rodzę, nie wiem ile to dokładnie trwało, ledwo chodziłam, ale jakoś tak popołudniu się zaczęło i przeszło mi wieczorem i potem nic, cisza, nic sie nie działo aż do porodu, który rozpoczął sie odejściem wód, więc nie musiałam się zastanawiac, czy to to, czy nie a skurcze były od razu jak wody odeszły, taki uciskający ból w podbrzuszu coraz mocniejszy, zaczął się od co 10 min i bardzo szybko do co 5 min, tak jak w opisie w ksiązkach


Przepowiadające róznią sie tym, ze to nie jest jeszcze poród, nie postepują i nie saregularne jeden za drugim co iles minut, tylko nieregularne i raz takie, raz siakie
teraz mam własnie przepowiadające, bo są raz na godzine, dwie, ale przechodzą i nic, chociaz sa mocne takie jak w juz zaczynającym sie porodzie.

Mnie od 3 dni boli krzyz po lewej stronie nad posladkiem i utrudnia chodzenie...ale nie wiem czy to skurcze bo mnie boli non stop jak chodze takze na pewno nie.......mam jakies schizy ze nie bede wiedziec kiedy sie zacznie i nie rozpoznam skurczy tak to si enie balam a teraz jakies takie mnie czarne mysli nachodza
trzyrazyi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-04, 08:54   #3823
laseczkaa
Zadomowienie
 
Avatar laseczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 530
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

hej

Cytat:
Napisane przez Harrods Pokaż wiadomość
Dziewczyny, mam dwa pytania:

1) Ile bierzecie do szpitala pieluszek dla maleństwa?


2) Ile kupujecie paczek podkładów ginekologicznych?
co do pieluszek wiem że u mnie w szpitalu dają, ale należy zabrać też swoje w razie co by w nocy np nie chodzić i sie nie prosić . ja mam zamiar zabarać ok 15 sztuk i jak zobaczę że mi zeszły to zadzwonię by mi dowieźli
a podkładów ja kupuję 2 paczki po 10 sztuk, do szpitala zabieram jedną w razie co dowiozą.
a ogólnie tych podkładów nie potrzeba bo w szpitalu dają ile tylko chcesz


Cytat:
Napisane przez hawea Pokaż wiadomość
cześć Dziewczyny,
Mam nadzieję, że jeszcze mnie pamiętacie
Wczoraj Sebastian skończył 2 tygodnie
Wczoraj też wyszliśmy ze szpitala, bo okazało się, że Małego wypisali po porodzie z żółtaczką . Siedzieliśmy tam 6 dni, miałam już dość...
W szpitalu położne odradzały używanie Sudocremu. Polecały maść Tormentiol, która kosztuje 6 złotych, i naprawdę działa super na odparzoną pupę. Ja również polecam Najlepiej jest pupę natłuszczać (najlepiej Linomagiem) i często zmieniać pieluszkę, czasem wietrzyć, dać maleństwu pofikać nóżkami, wtedy nie dojdzie do odparzenia.
Co do podkładów, to ja zużyłam tylko jedną paczkę, a potem przeszłam na podpaski.
Mały je średnio co 3 godzinki, więc daje trochę odpocząć rodzicom
Po tych dwóch tygodniach, mogę powiedzieć Wam, że nie wyobrażam już sobie życia bez Małego. Jest taki kochany
pozdrawiam wszystkie mamusie
hej pamiętamy to rzeczywiście Cię w tym szpitalu przetrzymali.
czekamy na zdjęcia małego.

megi ja bym wolała kartę bo ubranek mam dużo a tak to nie wiadomo czy osoba kupująca trafi w mój gust a tak to sama sobie wybiorę coś

Cytat:
Napisane przez Eirene1987 Pokaż wiadomość
dostałam dziś wiadomość od Aguś235:
"Witam dziewczyny wczoraj o 23.05 przyszedł na świat nasz synuś 3400 i 54 cm poród sn. Pozdrawiamy "
GRATULACJĘ
CZEKAMY NA OPIS PORODU I FOTKI MAŁEGO

Cytat:
Napisane przez megi2015 Pokaż wiadomość
właśnie zaglądam na pierwszą stronę i widzę że żadna z rozpakowanych mam nie urodziła dzidziusia mierzącego powiedzmy 60 cm.
zastanawiam się jak to będzie u nas bo spakowałam dla dziecka ubranka - zaraz po porodzie na rozmiar 62 cm. myslicie że zmienić je na rozmiar 56 cm???
ja zamierzam zabrać i troszkę rozmiaru 56 i 62 w razie wypadku mi dowiozą , bo nigdy nie wiadomo jakie dziecko duże się urodzi .

a ja już po śniadanku. noc minęła bardzo dobrze - jakoś po powrocie ze szpitala nie mogę narzekać. zasypiam bardzo szybko i śpię dość długo . nad ranem tylko skurcz łydki mnie złapał ale w miarę szybko przeszedł
__________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cie noszę, ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę, jestem przy Tobie od pierwszego grama, Tyś moje dziecko a ja Twoja mama

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09kp5b04ypq.png


Kacper 18.04.2011


laseczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-04, 08:56   #3824
Harrods
Zadomowienie
 
Avatar Harrods
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 816
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez trzyrazyi Pokaż wiadomość
Witajcie ja to juz mam dosc tej choroby znowu siodme poty mnie oblewaja...rozwazam pojscie do lekarza..hmhmm tylko nie chce antybiotyky za bardzo niby goraczki nie mam ale oslabiona jestem ...juz nie wiem czym sie kurowac jakas tragedia ja nie pamietam zebym tak chora byla i jeszcze te sny ........one mnie chyba wykoncza a tu porod przedemna szok..najgorsze to byc chorym teraz na koncowce serio nie ma nic gorszego,znacie moze jaki jeszcze sposob ???jkaies leki co mozna brac???poki co pije stodal syrop,paracetamol biore i cherbate z miodem i cytryna a wieczorem nogi mocze w wodzie z sola i jestem ubrana jak nigdy az sie ze mnie leje pomozcie
Wg. mnie powinnaś udać się do internisty. Ja dwa dni temu też poczułam się fatalnie, co prawda tylko stan podgorączkowy (37,1), ale że ja nigdy nie choruję, to była to dla mnie wysoka temperatura. Do tego doszedł katar i kaszel. Zadzwoniłam wczoraj rano do mojej gin i pytałam, co robić. Poleciła mi niezwłocznie jechać do internisty, żeby sprawdził co to jest. Bo jeli zwykłe przeziębienie, to ok. ale jakby jakaś infekcja - angina, oskrzela, gardło... to trzeba by się ratować antybiotykiem. A ja się bardzo przed tym zaczęłam bronić, bo bałam się, że może mieć negatywny wpływ na Dzidziula. Ale gin powiedziała, że na tym etapie ciąży jest spory wybór antybiotyków i lepiej ratować nimi i siebie i dzidziusia. Najgorsze to nie reagować, bo infekcja może przejść na dzidziusia. A jakby chciał wychodzić na ten świat i miałby infekcję, to nie będzie dobrze. Dzidziuś mojej przyjaciółki miał po przyjściu na świat infekcję i bidulkowi podawali antybiotyk w szpitalu i przez to też dłużej tam byli.
Ja wczoraj od razu pobiegłam (ha, ha, już nie pamiętam jak to się robi ) do internisty. Na szczęście okazało się, że to tylko przeziębienie. Pani doktor zaleciła mi czosnek w tabletkach (Alitol - i popijanie go jogurtem naturalnym lub mlekiem) i syrop Prenalen. Poza tym napar z lipy i syrop z cebuli. To wszystko są środki naturalne, więc śmiało możesz brać. Żadnych innych syropów nie polecała.


Cytat:
Napisane przez iweczka Pokaż wiadomość
ad.1) ja biorę paczke pampków, taka ok.40 sztuk
ad.2) spakowałam 2 paczki podpachów i paczke podkładów seni. Jakby co w domu jeszcze są więc mąż dowiezie (jeżeli załapie o co chodzi )
Ja dlatego w domu prowadzę szkolenie męża i pokazuję mu co do czego służy .
Harrods jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-04, 08:57   #3825
trzyrazyi
Zadomowienie
 
Avatar trzyrazyi
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 291
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Wlasnie dzownilam do przychodni i umowilam sie na konsultacje telefoniczna z lekarzem o 12.50...no coz zobaczymy co mi pomoze......tutaj to nie ma duomoxu takze nie wiemczy mi cos przepisze jezeli wogole albo kaze przyjechac no zobaczymy...nie wiem skad sie to cholerstwo za pzreproszeniem wzielo u mnie ...chyba ta angileka pogoda raz zimno potem 15 na plusie i nie wiadomo jak tu z domu wyjsc
trzyrazyi jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-03-04, 08:58   #3826
kinga2710
Raczkowanie
 
Avatar kinga2710
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: komorów
Wiadomości: 388
GG do kinga2710
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Agus gratulację, to jednak u niej stał autobus
Ja zaraz zamierzam wybrać się z Tż do sklepu może po drodze spotkam autobus.Po powrocie będziemy szukać wózka w necie. Heh te moje opanowanie mnie dobija no poprostu jestem za spokojna co do mnie nie jest podobne, co się kurka dzieje :brzyda l:
kinga2710 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-04, 09:00   #3827
Harrods
Zadomowienie
 
Avatar Harrods
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 816
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez trzyrazyi Pokaż wiadomość
Mnie od 3 dni boli krzyz po lewej stronie nad posladkiem i utrudnia chodzenie...ale nie wiem czy to skurcze bo mnie boli non stop jak chodze takze na pewno nie.......mam jakies schizy ze nie bede wiedziec kiedy sie zacznie i nie rozpoznam skurczy tak to si enie balam a teraz jakies takie mnie czarne mysli nachodza
Ja z kręgosłupem mam problemy ok kilku miesięcy. Mnie boli potwornie jak chodzę. Szczególnie z lewej strony nad pośladkiem, i pośladek. To rwa kulszowa .
Harrods jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-04, 09:01   #3828
ego_ego
Wtajemniczenie
 
Avatar ego_ego
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Góra Kalwaria/Piaseczno
Wiadomości: 2 349
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez Eirene1987 Pokaż wiadomość
dostałam dziś wiadomość od Aguś235:


"Witam dziewczyny wczoraj o 23.05 przyszedł na świat nasz synuś 3400 i 54 cm poród sn. Pozdrawiamy "
łał
GRATULACJE!!!!!!
SUPER

Cytat:
Napisane przez Olusiaa_ Pokaż wiadomość
A dziś nie będzie lepiej- mam urodziny pyszne ciacho, a wieczorem mama przyjedzie z tortem
Olusia wszystkiego najlepszego, łatwego porodu i cudownego dzieciaczka


gratulacje dla wszystkich co rozpoczynają nowe tygodnie, a szczególne dla tych z 40tc
ego_ego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-04, 09:03   #3829
trzyrazyi
Zadomowienie
 
Avatar trzyrazyi
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 291
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez Harrods Pokaż wiadomość
Ja z kręgosłupem mam problemy ok kilku miesięcy. Mnie boli potwornie jak chodzę. Szczególnie z lewej strony nad pośladkiem, i pośladek. To rwa kulszowa .
No to ladnie...nie dosc,ze grypa to jeszcze rwa kulszowa
trzyrazyi jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-03-04, 09:05   #3830
blackrose4u
Wtajemniczenie
 
Avatar blackrose4u
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 553
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez Eirene1987 Pokaż wiadomość
kochane ja tak szybciutko bo jadę na zakupy:


dostałam dziś wiadomość od Aguś235:


"Witam dziewczyny wczoraj o 23.05 przyszedł na świat nasz synuś 3400 i 54 cm poród sn. Pozdrawiamy "



Gratulacje dla mamusi i tatusia
gratulacje czekamy na relacje, zdjęcia.

Cytat:
Napisane przez Olusiaa_ Pokaż wiadomość
A dziś nie będzie lepiej- mam urodziny pyszne ciacho, a wieczorem mama przyjedzie z tortem
sto lat szybkiego i bezbolesnego porodu, dużo zdrówka dla Ciebie i maluszka

Cytat:
Napisane przez megi2015 Pokaż wiadomość
właśnie zaglądam na pierwszą stronę i widzę że żadna z rozpakowanych mam nie urodziła dzidziusia mierzącego powiedzmy 60 cm.
zastanawiam się jak to będzie u nas bo spakowałam dla dziecka ubranka - zaraz po porodzie na rozmiar 62 cm. myslicie że zmienić je na rozmiar 56 cm???
ja pakowałam ubranka na oko. Wzięłam trochę całkiem małych i tych większych.

dzownie do gina w sprawie tego syropu, może nie będzie spał

gratulacje zaczętych nowych tygodni mnie to czeka jutro
__________________
Natalia

oczekujemy

Edytowane przez blackrose4u
Czas edycji: 2011-03-04 o 09:06
blackrose4u jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-04, 09:05   #3831
megi2015
Zadomowienie
 
Avatar megi2015
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 162
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

wiecie co zastanawia mnie też czy kartę ciąży dostajesz na pamiątkę czy ona zostaje gdzieś w szpitalu. bo to w sumie taka pamiątka. przy kolejnej ciąży możesz zawsze spojrzeć jak to było w tej pierwszej.
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/2b75ab6be1.png Mateuszek
megi2015 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-04, 09:08   #3832
Harrods
Zadomowienie
 
Avatar Harrods
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 816
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez trzyrazyi Pokaż wiadomość
No to ladnie...nie dosc,ze grypa to jeszcze rwa kulszowa
Noo, koszmar. Ostatnie noce to katastrofa, a i bez przeziębienia było ciężko. Biodra bolą, a jak chcę zmienić pozycję, to muszę się obudzić, żeby się przekręcić. A przy tym strasznie bolą te plecy . Przy tym okazuje się, że muszę siusiu . A teraz jeszcze smarkanie nosa i kaszek - a do obydwu czynności muszę usiąść, bo na leżąco to brzuch strasznie się napina i boli. Biedny ten mój Dzidziul - tak go wytrzęsłam tym kaszlem dzisiaj w nocy .
Harrods jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-04, 09:08   #3833
ada32
Wtajemniczenie
 
Avatar ada32
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 546
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

hej dziewczyny
ja dziś wyspana choc w nocy znów miałam skurcze przepowiadające co jakiś czas.. ale czuję się teraz swietnie i zaraz biorę się za robotę i zakupy.. tż zostawił mi dziś auto i pojade do "obi" po panele do sypialni bo parkiet jakis taki wytarty już... (z synem do pomocy).. i do komisu przy okazji bo wczoraj nie doszłam... po prostu czasu brakło i chyba ochoty na taki długi spacer


Cytat:
Napisane przez nuna_77 Pokaż wiadomość
U nas na szczęście majtki jednorazowe można mieć, ale pamiętam, że przy pierwszym porodzie to położne dawały ligninę,
To moje drugie dziecko, ale przerwa prawie 13 lat robi swoje, poza tym miałam wywoływany poród, więc caly czas sie zastanawiam jak to będzie tzn sam początek, bóle itp
Z córka byłam młoda i może byłam mniej swiadoma całej sytucji
ooo.. to tak jak ja ... 13 lat różnicy .. .. jak pierwiastki bo teraz to wszystko się zmieniło i równiez wszystko nowe i zagadkowe będzie... no może sam poród to już znany bedzie bo tego raczej się nie zapomina

Cytat:
Napisane przez Eirene1987 Pokaż wiadomość
kochane ja tak szybciutko bo jadę na zakupy:


dostałam dziś wiadomość od Aguś235:


"Witam dziewczyny wczoraj o 23.05 przyszedł na świat nasz synuś 3400 i 54 cm poród sn. Pozdrawiamy "



Gratulacje dla mamusi i tatusia
GRATULUJĘ MAMUSI I SYNKOWI...kl aski:



Cytat:
Napisane przez Ewelqa1985 Pokaż wiadomość
witajcie ja tez wyspana tylko 2 razy w wc bylam za cala noc
Agus gratulacje

iweczka wlasnie tacy ludzie mnie rozbrajaja jak ta prababcia o ktorej piszesz

a ja dzis skonczylam 39 tc i zaczelam 40tc
GRATULUJE 40 TYGODNIA wow jak ten czas zasuwa

ja dziś ostatni dzień 34... jutro już 35 tydzień
ada32 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-04, 09:09   #3834
kinga2710
Raczkowanie
 
Avatar kinga2710
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: komorów
Wiadomości: 388
GG do kinga2710
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez Harrods Pokaż wiadomość
Ja z kręgosłupem mam problemy ok kilku miesięcy. Mnie boli potwornie jak chodzę. Szczególnie z lewej strony nad pośladkiem, i pośladek. To rwa kulszowa .
ja z kęgosłupem mam problem od lata 2009 od momentu gdy dysk mi się wysunął . nawet lekarz zabronil mi na jakiś 3-4 lata zachodzić w ciąże bo zle to sie możne skończyć ale go nie posluchalam co bardziej odbilo mi sie na tej przeklętej rwie kulszowej tak w polowie ciazy miesiac prawie ruszyć się nie moglam ale minelo, teraz pobolewa mnie kregoslup ale tak ze da sie wytrzymac, obawiamsie tylko przy porodzie boli z kregoslupa

zostało mi 10 dni do terminu Błażej wychodź już!!!

Edytowane przez kinga2710
Czas edycji: 2011-03-04 o 09:12
kinga2710 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-04, 09:11   #3835
trzyrazyi
Zadomowienie
 
Avatar trzyrazyi
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 291
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez Harrods Pokaż wiadomość
Noo, koszmar. Ostatnie noce to katastrofa, a i bez przeziębienia było ciężko. Biodra bolą, a jak chcę zmienić pozycję, to muszę się obudzić, żeby się przekręcić. A przy tym strasznie bolą te plecy . Przy tym okazuje się, że muszę siusiu . A teraz jeszcze smarkanie nosa i kaszek - a do obydwu czynności muszę usiąść, bo na leżąco to brzuch strasznie się napina i boli. Biedny ten mój Dzidziul - tak go wytrzęsłam tym kaszlem dzisiaj w nocy .

Ja narzekalam na poczatku jak wymiotowalam ze ciezko...ale teraz to czasami to juz masakra,,,w nocy mam to samo identycznie jak opisalas...a najgorsze ze to chorobsko meczy.......a tu porod zapasem


A wlasnie myslicie ze jak sa problemy z rwa kulszowa to wieksze prawdopodobienstwo boli z krzyza>>?????

Edytowane przez trzyrazyi
Czas edycji: 2011-03-04 o 09:12
trzyrazyi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-04, 09:13   #3836
Ewelqa1985
Zadomowienie
 
Avatar Ewelqa1985
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: z domu :)
Wiadomości: 1 281
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

olusia sto lat lekkiego porodu i zdrowka dla ciebie i dzieciatka
__________________
Emilka 11.03.2011

http://suwaczki.maluchy.pl/li-51268.png

Eliza 14.05.2014

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68194.png
Ewelqa1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-04, 09:14   #3837
kinga2710
Raczkowanie
 
Avatar kinga2710
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: komorów
Wiadomości: 388
GG do kinga2710
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez trzyrazyi Pokaż wiadomość
Ja narzekalam na poczatku jak wymiotowalam ze ciezko...ale teraz to czasami to juz masakra,,,w nocy mam to samo identycznie jak opisalas...a najgorsze ze to chorobsko meczy.......a tu porod zapasem


A wlasnie myslicie ze jak sa problemy z rwa kulszowa to wieksze prawdopodobienstwo boli z krzyza>>?????
mi się tak wydaje, dlatego boję się tego okropnie ze z bólu zemdleję
kinga2710 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-03-04, 09:17   #3838
Harrods
Zadomowienie
 
Avatar Harrods
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 816
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

Cytat:
Napisane przez kinga2710 Pokaż wiadomość
ja z kęgosłupem mam problem od lata 2009 od momentu gdy dysk mi się wysunął . nawet lekarz zabronil mi na jakiś 3-4 lata zachodzić w ciąże bo zle to sie możne skończyć ale go nie posluchalam co bardziej odbilo mi sie na tej przeklętej rwie kulszowej tak w polowie ciazy miesiac prawie ruszyć się nie moglam ale minelo, teraz pobolewa mnie kregoslup ale tak ze da sie wytrzymac, obawiamsie tylko przy porodzie boli z kregoslupa
Ja też się właśnie boję, jak to będzie przy porodzie. Czy to jeszcze go nie utrudni. Mnie się na pewno nasila, jak więcej pochodzę lub postoję. Ale leżeć czy siedzieć za długo też się nie da. Muszę się zawsze porozciągać, poćwiczyć i jest wtedy trochę lepiej. Ale jak więcej pochodzę, to masakra, aż płakać się chce. Teraz już tyle nie chodzę, bo nie daję rady żeby nie wiem co. Męczę się bardzo szybko i po prostu padam. Ale w grudniu, styczniu i lutym szalałam na wyprzedażach w centrach handlowych i przemierzałam tam chyba setki kilometrów, to pod koniec dnia płakałam z bólu. A teraz to wejdę do jednego, dwóch sklepów i koniec. Padam. I tak ze zmęczenia mózg mi się wyłącza .

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

Cytat:
Napisane przez trzyrazyi Pokaż wiadomość
Ja narzekalam na poczatku jak wymiotowalam ze ciezko...ale teraz to czasami to juz masakra,,,w nocy mam to samo identycznie jak opisalas...a najgorsze ze to chorobsko meczy.......a tu porod zapasem


A wlasnie myslicie ze jak sa problemy z rwa kulszowa to wieksze prawdopodobienstwo boli z krzyza>>?????
No właśnie, dlatego ja staram się codziennie w domku ćwiczyć. Trochę to pomaga i nie chodzę za dużo. Mam nadzieję, że to chociaż trochę pomoże.
Harrods jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-04, 09:17   #3839
trzyrazyi
Zadomowienie
 
Avatar trzyrazyi
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 291
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

A ja jakby ,malo tego bylo od rana mam dzis jakies klucia ....w pochwie czy w tych oolicach...ostatnio pisalam ze moze 3 razy tak mialam a teraz to jak chodze to mam non stop...wiecie od czego to????
trzyrazyi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-04, 09:22   #3840
kasiapruszkow
Wtajemniczenie
 
Avatar kasiapruszkow
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 974
Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III

czesc mamuski

Cytat:
Napisane przez Eirene1987 Pokaż wiadomość
tak ale ja tego sobie wyobrazić nie mogę przecież tam w każdej chwili może ktoś wejść do mnie ktoś albo innej pacjentki... a ja z pipką na wierzchu... wiadomo że tak musi być ale przeraża mnie to... kurde a jak mi się pielgrzymki na porodówkę zaczną to zabiję tylko rodzice i rodzeństwo wpuszczę oprócz tżta
no mnie tez to przeraza bo ja wogoel jestem z tych baridzej skrepowanych a co dopiro lezec na jednej sali z 4 laskami i znosci te wsyztkei ich wizyty nmie wspomne o swoich !!!??? jak ja to ogarne cieknace, obolale krocze; płaczace malenstwo; bolace sutki; kroplowki, wenflony; wspolna lazienka; posilki na konkretna gdizne; eh nie wiem co bedize gorsze czy porod czy 3 dni w spzitalu

Cytat:
Napisane przez gosikk_s Pokaż wiadomość
Kasiapruszkow, w sumie racja, lepiej w domu czekać na rozwój sytuacji
ja mam tak zamiar czekac do 11.03

Cytat:
Napisane przez iweczka Pokaż wiadomość
ego_ego ja chce rodzić na czerniakowskiej, szpital Orłowskiego, bo tam mam lekarza.
U mnie z pamięcią też różnie bywa tż ciagle coś mi mówi, a ja ciagle twierdze, że pierwsze słysze....
do nas na SR przyjedza pediatra z czerniakowskiego

Cytat:
Napisane przez kinga2710 Pokaż wiadomość
dzień dobry dziewczyny, jestem wyspana o dziwo tylko 2 razy siusiu byłam no szok jak dla mnie. Mżą własnie poszedł córkę do przedszkola odstawić i ma z stamtąd zabrać torbę ciuszków dla małego bo wczoraj jedna z mam z grupy mojej małej powiedziała ze ma ciuszki do oddania po swoim rocznym synku, nie wiem gdzie ja to upcham no ale jak dają to się bierze, he na dodatek pół godziny temu była znajoma i przywiozła mi dwa komplety kołderek do łóżeczka, trzy komplety poszewek i trzy prześcieradełka. he ja już nie mam gdzie tego upychać. wczoraj wieczorkiem jak Tz wrócił dowiedziałam sie ze jak kupimy wózek to mamy iść do jego taty to nam za niego zwróci i dołoży jeszcze coś na wydatki dla małego. a znalazłam ciekawa stronkę, ja akurat dorwałam tam artykuł o opiekuńczym dla ojca po urodzeniu http://www.wyprawkadoszpitala.pl/url...nczy-dla-taty/
łał niezle bedizz mogla co zmiana pieluszki przebierac malego

Cytat:
Napisane przez wanilia83 Pokaż wiadomość
powiem wam że u nas najgorsze co było to chyba wysokość łóżek, jak widziałam jak biedne się męczą żeby zejść czy wejść to aż mi się szkoda ich robiło, najgorzej miała ta po CC bo była niska, tej to łzy w oczach stawały jak miała się stoczyć z takiej wysokości a była już w 3 dobie po cesarce, dzieciaki u nas w szpitalu są cały czas przy matce i tylko na pierwszą noc pielęgniarki brały je z chęcią potem jak dziewczyny oddawały to patrzyły na nie jak na wyrodne matki
kurcze mnei tez ostantio zaczelo to zastanawiac jak ja taka obolala ponacinana i pozszywana bede mogla wchodizc na to lozko i schodizc z niego????

Cytat:
Napisane przez Eirene1987 Pokaż wiadomość
"Witam dziewczyny wczoraj o 23.05 przyszedł na świat nasz synuś 3400 i 54 cm poród sn. Pozdrawiamy "
GRATULACJE Zdroweczka dla Ciebie i Twojego Skarbusia!!!!!!!!!!!!!!!: cmok:

Cytat:
Napisane przez Olusiaa_ Pokaż wiadomość
A dziś nie będzie lepiej- mam urodziny pyszne ciacho, a wieczorem mama przyjedzie z tortem
STO LAT STO LAT STO LAT - łatwego porodu i zdrowego dzidziusia!!!!:roza :

Cytat:
Napisane przez megi2015 Pokaż wiadomość
właśnie zaglądam na pierwszą stronę i widzę że żadna z rozpakowanych mam nie urodziła dzidziusia mierzącego powiedzmy 60 cm.
zastanawiam się jak to będzie u nas bo spakowałam dla dziecka ubranka - zaraz po porodzie na rozmiar 62 cm. myslicie że zmienić je na rozmiar 56 cm???
ja wzielam tlyko 62

Cytat:
Napisane przez kinga2710 Pokaż wiadomość
Agus gratulację, to jednak u niej stał autobus
Ja zaraz zamierzam wybrać się z Tż do sklepu może po drodze spotkam autobus.Po powrocie będziemy szukać wózka w necie. Heh te moje opanowanie mnie dobija no poprostu jestem za spokojna co do mnie nie jest podobne, co się kurka dzieje :brzyda l:
Kinia trzyma kciuki zeby to opanowanie przerodizlo sie w porod

a ja siedze i czekam i najchetniej to bym przekrecial wskazowki zegara zeby jzu byl 10 marca zeby nie urdozic wczesniej ale zeby nie meczyc sie jeszcze tygodnia

ugotowalam wczoraj rosol i dizs juz nie ma, a Tz tylko 1 talezyk zjadl - jak ja zrzuce te kg po porodize ???

mielog dizonka
kasiapruszkow jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:45.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.