Scent Bar XXIV

[rachell111]

Napisane przez Miciel

po tem chyba nie można prowadzić

Mićku - dzis sprytnie jako pasażer - ale do głowy by mi nie przyszło po tym nie prowadzić

przez etanol?

Napisane przez Polly_

wiecie co? zastanawiam sie czemu w polsce w ogłoszeniu o prace nie podaje sie proponowanego wynagrodzenia? dla mnie to jest kompletnie niepowazne , przez to traci czas i szukajacy i rekrutujący-nie potrafie tego pojąc . Mialam taka syt kiedys...chcialam zmienic robote ze wzgl finansowych, zgłosiłam sie do pewnej firmy...rekrutacja była ostra dosyc z testem z oprogramowania i przepisów...poświeciłam na to w sumie ok 3 godziny...tak samo rekrutujacy mnie...po 2 dniach zadzwonili ze super, ze bardzo mnie chcą i zapraszaja do współpracy i kiedy mogę przyjść...no ja do goscia ze ok...ale chcialabym wiedziec ile mają zamiar mi płacić...no i okazało sie ze mniej niz w starej firmie, wiec odmówiłam, a pan dzwoniący był wyraźnie zdegustowany i prawie obrażony ze jak to? oni mnie łaskawie chcą a ja sie fosze

no baaaaa - rekrutacja se szczela samobóje moim skromnym zdaniem
doprawdy idą w straty, koszta tem sposobem

ehhh

Napisane przez Polly_

ale e jak? w sklepie? , ja bym sie nie odwazyła na taki krok....zwłaszcza po tym jak ostatnio w castoramie wyciągnełam probkę ściany i oniemialam...i zaczelam sie zastanawiac czy to aby na pewno moja sciana jest , bo w moim domu jest szara z tendencją do wpadania w niebieskawośc,a w sklepie wyglądała jak swieze błocko z gliny , była wyrażnie brążowa z odcieniem zołtym

no cóż - odważę się - żadna farba mi nie straszna

ale to prawda że tam mają światło do d....y - kompletnie zmieniające wszystko ale ja juz trochę w farbach siedzę
ileś scian pomalowałam - mneij więcej znam swoje ściany i mainstreamowe farby

Flo - ale masz dietę fikuśną - kiwi mniaaaaaam - podaj przepisa - w wolnej chwili - ja odjeżdzam

ciao

[Polly_]

Napisane przez kamena

nie no, można nazwać, tylko mi się biznes na pierwszy kop kojarzy z produkcją i handlem

a mnie z czyms na czym mozna zarobic kupe kasy

ale dotację spokojnie dostaniesz, tak mi się wydaje, ekstz na studio graficzne dostał bezproblemowo, tylko trzeba te papierzyska sensownie powypełniać z tego co pamiętam..
chyba że coś się przez te parę lat pozmieniało i jakieś limity czy coś wymyślili...

ech..nie jest łatwo niestety...duzo chetnych a programow mało.....trzeba wymogi rózne spełniac np-byc kobietą (to akurat mam ) ,ale np jeden program był do osób ponizej 25 rż i takie tam...trudno sie wstrzelic , no i długo to trwa...ponad pół roku

a masz wize? czy już nie obowiązują?

nie mam,trzeba miec ,ale podobno nie ma problemów , kumpela serio jedzie..ale jej zazdroszcze bedom parki narodowe zwedzac i miasta ja bym tak chciała w koncu porzadny skyscraper zobaczyc

[Florens]

Napisane przez rachell111

kurde a chiąłam sie na kurs zapisać , wtopiona kasa jak nic
- jadę wybierać farbę ścienną - moze najpierw łyk melisalu forte??

Jak tam Florek "kuba rozpruwacz" ? lepij co ino?

lepiej , dziękować

Napisane przez Polly_

wiecie co? zastanawiam sie czemu w polsce w ogłoszeniu o prace nie podaje sie proponowanego wynagrodzenia? dla mnie to jest kompletnie niepowazne , przez to traci czas i szukajacy i rekrutujący-nie potrafie tego pojąc . Mialam taka syt kiedys...chcialam zmienic robote ze wzgl finansowych, zgłosiłam sie do pewnej firmy...rekrutacja była ostra dosyc z testem z oprogramowania i przepisów...poświeciłam na to w sumie ok 3 godziny...tak samo rekrutujacy mnie...po 2 dniach zadzwonili ze super, ze bardzo mnie chcą i zapraszaja do współpracy i kiedy mogę przyjść...no ja do goscia ze ok...ale chcialabym wiedziec ile mają zamiar mi płacić...no i okazało sie ze mniej niz w starej firmie, wiec odmówiłam, a pan dzwoniący był wyraźnie zdegustowany i prawie obrażony ze jak to? oni mnie łaskawie chcą a ja sie fosze

też mnie to zawsze zastanawiało , bo to wyjątkowo bzdurne jest

i później na takiej rozmowie trudno mi zachować powagę jak już ta proponowana kwota padnie
albo jak się zapytają ile chcesz zarabiać nooo ze 10 tyś, a już wogle myślałam, że odfrunę jak podałam kiedyś kwotę netto, a przesłuchujący wyciągł kalkulator i strasznie się napocił, żeby obliczyć brutto

z drugiej strony oferty z hłyhły wynagrodzeniem proponowanym są w PUPie, albo GUPie

[justynaneyman]

Napisane przez Polly_

wiecie co? zastanawiam sie czemu w polsce w ogłoszeniu o prace nie podaje sie proponowanego wynagrodzenia? dla mnie to jest kompletnie niepowazne , przez to traci czas i szukajacy i rekrutujący-nie potrafie tego pojąc . Mialam taka syt kiedys...chcialam zmienic robote ze wzgl finansowych, zgłosiłam sie do pewnej firmy...rekrutacja była ostra dosyc z testem z oprogramowania i przepisów...poświeciłam na to w sumie ok 3 godziny...tak samo rekrutujacy mnie...po 2 dniach zadzwonili ze super, ze bardzo mnie chcą i zapraszaja do współpracy i kiedy mogę przyjść...no ja do goscia ze ok...ale chcialabym wiedziec ile mają zamiar mi płacić...no i okazało sie ze mniej niz w starej firmie, wiec odmówiłam, a pan dzwoniący był wyraźnie zdegustowany i prawie obrażony ze jak to? oni mnie łaskawie chcą a ja sie fosze

Mam takie samo zdanie jak Ty- jakby na allegro można było dopiero po Kup Teraz dowiedzieć się, jak była cena - no troszkę przesadziłam

Napisane przez Florens

ale ja biorę na 99%
nie chcę wisieć u kogoś na ścianie

zgadamy się wieczorem na PW, bo przez telefon sobie nie pogadamy
takie dzwięki wydaję, że nawet P. mnie nie rozumie

biedna- samotna- to mówisz, jak Gucio
Przpraszam, że tak obcesowo trochę Ci odpisałam- nie chciałam, żebyś czuła się przymuszona

Napisane przez Eenax

To jeden z najpiękniejszych obrazów jakie ewer widziałam.

Jeju...

Idę kupić jakieś świństwa- napaść na Haribo, czy coś.
I nawąchać się- sprawdzę Rumeur Rose i Perles

Kolor mi wyszedł za✂✂✂iaszczy- gorzka czekolada o dużej zawart. kakała A się błyszczą

A zdjęć w profilu Rej nie znalazłam

[Redhaired Witch]

Mićku, Ty masz chyba konszachty z Mają - co z nią? Ciągle naprawia kompa?

[Florens]

Napisane przez Redhaired Witch

Mićku, Ty masz chyba konszachty z Mają - co z nią? Ciągle naprawia kompa?

fłaśnie, fłaśnie, gdzie ta Maja


i jeszcze mi się przypomniało, jak kiedyś zatrudniałam pracowników to w ogłoszeniach nie podawałam nigdy wysokości wynagrodzenia, ale nr tel. z dopiskiem np.: proszę dzwonić wtorek, środa między np.12 a 14 i więszość wstępnych informacji podawałam i uzyskiwałam przez tel. Po co gonić ludzi przez całe miasto i jeszcze siebie narażać na zbyt wiele kontaktów z różnymi ciekawymi ludzmi

[teza20]

Jestem w domu

[gryx82]

Mam fqrfa przez domowy obiad (sic!), bo nie było żadnych dodatków do ziemnioruf i jajuf (zeżarte znaczy się przez rodzicielstwo, dodatki rzeczone nieobecne), a ja tak nie lubię, bo żreć, byleby się tylko napchać, to takie... to takie plebejskie

Rejcz, firma Kogucik to jakieś zakłady jajczarsko-drobiarskie? Btw - w rekrutacji u IT nigdy nic nie wiadomo, czasami ogłaszają po parę naborów

Napisane przez Polly_

tpsze......po tropieniu sieciuni od rana 9nie skalalam sie praca dzis) postanowiłam zostac malopolską kobieta biznesu

Pamiętaj, że mnie lubisz i masz do mnie ogromny sentyment

Napisane przez rachell111

przeczytałam przelecę kurę na sprzętach - cheba nadciąga stan "mobilizacji"

u nas w domu zawsze się czepiali co mam wytrzeć kurze

Napisane przez Spoora

Awaryjnym łojcem

Można to tak nazwać

Jak to poetycko brzmi

Bo ze mnie to jest fogle nieodkryty jeszcze poeta, samorodek taki, brylant wśród, eee, popiołu

Ee tam to tylko autosugestia

Sama jesteś autosugestia

Na mnie nic nie działa, a kawy nie pijam (nie lubię itp), tylko rozpuszczalną

Możliwe, że to przyzwyczajenie, ale nie wyobrażam sobie poranka (szczególnie, gdy wstaje o 14:00 ), bez kubka rozpuszczalnej z mlekiem (herbat z zasady nie pijam)

Napisane przez kamena

poddaję sie, wygrałeś a ja ómaróam.. nie jestem dobra w gierki słowne, zaczynam się strasznie śmiać i szlag trafia wszystko

Mów mi Miszczó

Napisane przez justynaneyman

A więc:
Załącznik 3811994

Le Flondrans in la Croatia

Napisane przez Florens

dzień dobry

przeleciałam Was

A właśnie! Coś mnie dzisiaj podejrzanie boli

Napisane przez Miciel

no-SPA to jest SPA złamane, tzn. przykład: siedzi człowiek w wannie z zapachem itp inne atrakcje, a wejdzi do łazienki taki Victor, użyje kuwety w celu grubszym i już jest no-SPA in da haus

Napisane przez Pin up girl

A co mi zrobisz?

Ona Cię złapie

Napisane przez Redhaired Witch

Przemyśl

Rzeszów

Napisane przez justynaneyman

Mam takie samo zdanie jak Ty- jakby na allegro można było dopiero po Kup Teraz dowiedzieć się, jak była cena - no troszkę przesadziłam

Kolor mi wyszedł za✂✂✂iaszczy-

O jaaa! Ju, jak Ty te nożyczki zrobiłaś?!

I jak tematycznie - w poście o włosach

---

Blue Sugar są takie ---> Ejmeny wszelkiej maści chować się mogą w krzaczory (co prawda moc nie powala, ale piękno zapachu i cena rekompensuje all)

A Cerruti Si, na które napalałem się swego czasu dłuuugo, i to całkiem w ciemno na dodatek, jakieś takie bez wyrazu, rozwodniono-świeżuchowate, w typie limitowanek Baldessarini (jakby to P. powiedział "nie ma się nad czym spuszczać")

[Redhaired Witch]

Napisane przez gryx82

Bo ze mnie to jest fogle nieodkryty jeszcze poeta, samorodek taki, brylant wśród, eee, popiołu

Perła przed wieprzami

[gryx82]

Napisane przez Redhaired Witch

Perła przed wieprzami

Dobre, dobre

Chociaż... to tak marnotrawczo brzmi, aż mię dreszcz smutku przeszył, i potargał wewnętrzne jestestwo

[Miciel]

Napisane przez Pin up girl

A nie lubi? Jak ne lubi to

chyba nie lubi, bo mi raz pełen słoik z premedytacją i patrzeniem w oczy stłukł

---------- Dopisano o 17:45 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ----------

Napisane przez Polly_

wiecie co? zastanawiam sie czemu w polsce w ogłoszeniu o prace nie podaje sie proponowanego wynagrodzenia?

ficiałam, że gdzieniegdzie podajom

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ----------

Napisane przez Polly_

zwłaszcza po tym jak ostatnio w castoramie wyciągnełam probkę ściany i oniemialam...

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:47 ----------

Napisane przez rachell111

Mićku - dzis sprytnie jako pasażer - ale do głowy by mi nie przyszło po tym nie prowadzić

przez etanol?

chyba jo, pamiętam, że na klosterfrału coś było też w tym deśniu napisane, i chyba na jakichś biovitalach tyż

---------- Dopisano o 17:54 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ----------

Napisane przez Redhaired Witch

Mićku, Ty masz chyba konszachty z Mają - co z nią? Ciągle naprawia kompa?

mogeu jutro popytać

---------- Dopisano o 17:57 ---------- Poprzedni post napisano o 17:54 ----------

Napisane przez gryx82

Blue Sugar są takie ---> Ejmeny wszelkiej maści chować się mogą w krzaczory (co prawda moc nie powala, ale piękno zapachu i cena rekompensuje all)

link?

[Polly_]

Napisane przez Florens

fłaśnie, fłaśnie, gdzie ta Maja


i jeszcze mi się przypomniało, jak kiedyś zatrudniałam pracowników to w ogłoszeniach nie podawałam nigdy wysokości wynagrodzenia, ale nr tel. z dopiskiem np.: proszę dzwonić wtorek, środa między np.12 a 14 i więszość wstępnych informacji podawałam i uzyskiwałam przez tel. Po co gonić ludzi przez całe miasto i jeszcze siebie narażać na zbyt wiele kontaktów z różnymi ciekawymi ludzmi

ale ja zauwazyłam ze w Polsce to jest straszny nietakt zadzwonić do potencjalnego pracodawcy i zapytac jakie są widełki wynagrodzenia przewidziane na danym stanowisku ..normalnie to łaska boska jest ze ktos daje ogłoszenie,a tu chamy o pieniadze sie pytają ...pracowników sie traktuje jako "to cos gorsze" od pracodawcy..a w sumie to pracownik generuje zysk dla pracodawcy, wiec troche szacunku by sie przydało ...dziwny jest teeeeeeennnnn kraaaaaaaaaj

Napisane przez Miciel

ficiałam, że gdzieniegdzie podajom

tak-słownie-płaca minimalna

co sie smieje? probka sciany dobra rzecz-ostatnio do zasłonek przymierzałam w obi i były jak w pysk strzelił pasujące...tylko czy ja chce burości tak po całości? i czy zasłonki chce-nogdy nie chciałam..ale te mi sie spodobąły moze zrobie se z nich cos innego? obrus?






---------- Dopisano o 18:19 ---------- Poprzedni post napisano o 18:18 ----------

robie danie barowe ryba w sosie zadnym -szybko sie robi to danie biore rybe, sole i wrzucam do piekarnika

[Miciel]

Napisane przez Polly_

tak-słownie-płaca minimalna

robie danie barowe ryba w sosie zadnym -szybko sie robi to danie biore rybe, sole i wrzucam do piekarnika

ad. 1 ni, miałam na myśli: zarób 10 tys. nie wychodząc z domu i jinne takie fle
ad. właśnie gdzieś w okolicach mojego nora ktoś to danie popisowo knocił - jadziem rybom palonom

[Polly_]

mam pomysł na biznes - udostępnię sieu do prac badawczych nad snem albo cus takiego

[Florens]

Napisane przez rachell111

Flo - ale masz dietę fikuśną - kiwi mniaaaaaam - podaj przepisa - w wolnej chwili - ja odjeżdzam

ciao

dieta płynna wymuszona

koktajl 3 szt. kiwi+kefir chudy+ zblenderować ew. posłodzić jak się lubi

Napisane przez justynaneyman

biedna- samotna- to mówisz, jak Gucio
Przpraszam, że tak obcesowo trochę Ci odpisałam- nie chciałam, żebyś czuła się przymuszona

dobra to ponegocjuję obraz z Guciem, się dogadamy

a tak serio to wal z wymiarami i ceną na PW i daj mi, proszę, max 24 godz. na odpowiedź

Napisane przez justynaneyman

Kolor mi wyszedł za✂✂✂iaszczy- gorzka czekolada o dużej zawart. kakała A się błyszczą

zimny znaczy

Napisane przez teza20

Jestem w domu

gratuluję

Napisane przez gryx82

Blue Sugar są takie ---> Ejmeny wszelkiej maści chować się mogą w krzaczory (co prawda moc nie powala, ale piękno zapachu i cena rekompensuje all)

ha, a ja to chciałam kiedyś kupić, po bardzo taniości było, oj goopiaja

Napisane przez Polly_

ale ja zauwazyłam ze w Polsce to jest straszny nietakt zadzwonić do potencjalnego pracodawcy i zapytac jakie są widełki wynagrodzenia przewidziane na danym stanowisku ..normalnie to łaska boska jest ze ktos daje ogłoszenie,a tu chamy o pieniadze sie pytają ...pracowników sie traktuje jako "to cos gorsze" od pracodawcy..a w sumie to pracownik generuje zysk dla pracodawcy, wiec troche szacunku by sie przydało ...dziwny jest teeeeeeennnnn kraaaaaaaaaj

w ogóle rozmowy o zarobkach w naszym dzikim/dziwnym kraju to takie tabu
a ja się nigdy nie certoliłam, tylko pytałam prosto z mostu na jakie wynagrodzenie mogę liczyć

[Miciel]

Napisane przez Florens

a ja się nigdy nie certoliłam, tylko pytałam prosto z mostu na jakie wynagrodzenie mogę liczyć

ja nie lubię bardzo tego, co potem następuje - zawsze się peszą i najczęstsza odpowiedź "a ile by pani chciała" albo "to zależy, jak się pani sprawdzi" itp w różnych konfiguracjach. nikt chyba nie powiedział wprost: na początek dajemy x, po okresie próbnym y, a to by było bardzo si. jakby mówili

pjosenek

[Polly_]

Napisane przez Miciel

ja nie lubię bardzo tego, co potem następuje - zawsze się peszą i najczęstsza odpowiedź "a ile by pani chciała" albo "to zależy, jak się pani sprawdzi" itp w różnych konfiguracjach. nikt chyba nie powiedział wprost: na początek dajemy x, po okresie próbnym y, a to by było bardzo si. jakby mówili

pjosenek

no ale jak podpisujesz umowe to jakas keota tam juz musi byc .
ja bym chciala wiedziec o jakąkase sie ubiegam zanim w ogole zacznę sie odzywac , bo tak to nie wiadomo czy sie w ogole opłaca

[Miciel]

Napisane przez Polly_

no ale jak podpisujesz umowe to jakas keota tam juz musi byc .
ja bym chciala wiedziec o jakąkase sie ubiegam zanim w ogole zacznę sie odzywac , bo tak to nie wiadomo czy sie w ogole opłaca

ad. 1 a owszem
ad. 2 no właśnie o tym mówię - to pytania z rozmów kwa, wstępniakowe

[ROZ-ter-KA]

Czemu mnie się Flo w Chorwacji nie otwiera

[Florens]

Napisane przez Miciel

ja nie lubię bardzo tego, co potem następuje - zawsze się peszą i najczęstsza odpowiedź "a ile by pani chciała" albo "to zależy, jak się pani sprawdzi" itp w różnych konfiguracjach. nikt chyba nie powiedział wprost: na początek dajemy x, po okresie próbnym y, a to by było bardzo si. jakby mówili

pjosenek

bo oni mają powbijane do tych łbów, że praca to misja i tylko zadowolenie z jej wypełniania ma być dla pracownika satysfakcjonujące. A jak mi się przesłuchujący peszy, to mi się robi wesoło i pal licho jak to ktoś z HR, ale jak przyszły przełożony to ja z takim pracować nie chcę I właśnie mi przyszło do głowy, że dużo prac przeleciało mi koło nosa, wogle dziwne miny robili na wzmiankę o własnej firmie i doświadczeniu w rektutacji pracowników , a pytanie o płacę to już musiało być dla nich druzgocące

muszę okroić cv

[Miciel]

Napisane przez Florens

A jak mi się przesłuchujący peszy, to mi się robi wesoło i pal licho jak to ktoś z HR, ale jak przyszły przełożony to ja z takim pracować nie chcę

i do tego jeszcze dochodzi uczucie, że ja wiem, że oni wiedzą, że dają za mało

[ROZ-ter-KA]

Napisane przez Miciel

ja nie lubię bardzo tego, co potem następuje - zawsze się peszą i najczęstsza odpowiedź "a ile by pani chciała" albo "to zależy, jak się pani sprawdzi" itp li

ja w takich sytuacjach grzecznie mówiłam, że skoro nie są w stanie zaproponowac mi nawet wstępnych warunków płacowych , to w moim odczuciu podważa to wiarygodnosc firmy i mnie ta praca już nie interesuje

[Miciel]

Napisane przez ROZ-ter-KA

ja w takich sytuacjach grzecznie mówiłam, że skoro nie są w stanie zaproponowac mi nawet wstępnych warunków płacowych , to w moim odczuciu podważa to wiarygodnosc firmy i mnie ta praca już nie interesuje

no właśnie

[Redhaired Witch]

A czy to nie jest trochę tak, że oni pytają "a ile by Pani kciała" i potem wybierają tego, który chce najmniej a ma sensowne kwalifikacje? Znaczy może nie najmniej ale mniej niż więcej Z drugiej str jak koleżanka powiedziała na rozmowie o pracę sekretarki 1400 to się zdziwili, że mało i jej podziękowali. A teraz pracuje w innej firmie na recepcji za dokładnie 1400

[Florens]

Napisane przez Miciel

i do tego jeszcze dochodzi uczucie, że ja wiem, że oni wiedzą, że dają za mało

a swoją drogą to przeważnie dają za mało, wiem, bo sama dawałam za mało, niestety prawa rynku

Napisane przez ROZ-ter-KA

ja w takich sytuacjach grzecznie mówiłam, że skoro nie są w stanie zaproponowac mi nawet wstępnych warunków płacowych , to w moim odczuciu podważa to wiarygodnosc firmy i mnie ta praca już nie interesuje

tak właśnie, niestety mało kogo stać na taką "szczerość" co nie jest dobre, bo rozpasa pracodawców.

A przecież pracujemy dla pieniędzy i to powinno nas motywować do starania się o dane stanowisko i późniejsze na nim utrzymanie się i między bajki włożć satysfakcję z rozwoju itp. jest kasa mogę się rozwijać. Płaca minimalna jakoś mnie do starań i rozwoju nie motywuje

[ROZ-ter-KA]

Napisane przez Redhaired Witch

A czy to nie jest trochę tak, że oni pytają "a ile by Pani kciała" i potem wybierają tego, który chce najmniej a ma sensowne kwalifikacje? Znaczy może nie najmniej ale mniej niż więcej Z drugiej str jak koleżanka powiedziała na rozmowie o pracę sekretarki 1400 to się zdziwili, że mało i jej podziękowali. A teraz pracuje w innej firmie na recepcji za dokładnie 1400

Kwestia płacy zalezy nie tylko od kwalifikacji od poziomu potrzeb i warunków do jakich się jest przyzwyczajonym. Dla jednych jest to 1400 zł dla innych 5000.

[vesenka]

Napisane przez Miciel

serio? mnie tam notorycznie obrażali, bo przychodziłam, przeszkadzałam, czytałam, co powywieszali i śmiałam dopytywać o pracę, staże, szkolenia... jedyne, co usłyszałam, to: pani tak pięknie mówi, niech pani weźmie udział w konkursie twojego stylu na opowiadanie, akurat teraz jest, proszę twój styl kupić

i dalej do kawki i pralinek, bo ONE PRACĘ MIAŁY, i to glancową: 7-14, biureczko, pół dnia wolnego zostaje

ja na szczęście byłam tam 3 razy w życiu. I mam nadzieję omijać ten przybytek jak długo się da

Napisane przez gryx82

Ja przelecę kurze na sprzętach, bo "fstyt normalnie, gdyby ktoś przyszedł" (jak to mamy mawiają)

a co ty chcesz tej kurze przelatywać ?
Nie wyglądasz na takiego desperata

Napisane przez justynaneyman

A więc:
Załącznik 3811994

piękny

Napisane przez Miciel

no-SPA to jest SPA złamane, tzn. przykład: siedzi człowiek w wannie z zapachem itp inne atrakcje, a wejdzi do łazienki taki Victor, użyje kuwety w celu grubszym i już jest no-SPA in da haus

Napisane przez Polly_

jakbym dostala dotacje to bym została freelancerem....ale na razie to nie mam za co sie wyposazyc sam program to 20 tys _komp,monitor inne programy i drukarka a3

fakt, dotacja by wiele ułatwiła

Napisane przez kamena

ale dotację spokojnie dostaniesz, tak mi się wydaje, ekstz na studio graficzne dostał bezproblemowo, tylko trzeba te papierzyska sensownie powypełniać z tego co pamiętam..
chyba że coś się przez te parę lat pozmieniało i jakieś limity czy coś wymyślili...

teraz o dotację nie tak łatwo, jest mało projektów, a duża konkurencja.

Napisane przez justynaneyman

Kolor mi wyszedł za✂✂✂iaszczy- gorzka czekolada o dużej zawart. kakała A się błyszczą

skąd masz nożyczki?


Co do pensji, to wiadomo,że będą starali się dać najmniej jak się da. Liczą pewnie,że trafią na desperata, który będzie im na kolanach dziękował za pracę za pensję minimalną

wrrrr...znowu zeżarło mi większość cytatów

[Miciel]

Napisane przez vesenka

skąd masz nożyczki?

Jakby jakimś cudem spytał ile bym chciała, to jak myślicie, ile wypada rzucić, procentowo, w stosunku do tego co się zarabia obecnie

ad. 1 Panda wczoraj też miała, a potem sieu skropkowały
ad. 2 120 %, tak myśleu, skoro od 2 lat nie było

[ROZ-ter-KA]

Napisane przez Polly_

juz to wczoraj proponowałam TZu ,ale sie jakos nie zapalił do tego pomysłu

Musisz byc bardziej przekonywująca

[melkmeisje]

Napisane przez Miciel

czyściciele paszczowe:
coalface (co melkuś lubi) - takie nic, ani nie podraznia, ani nie wysusza, ani specjalnie nie myje
fresh farmacy - podobnie
angels on bare skin - peelingowa wersja fresh farmacy - podobnie

czyściciele cielesne:
porridge - wymydla się w tempie błyskawicy, rozciapuje, ładny zapach, ale miałam już lepsze mydła typu otrębowego

No Coalface mam wrażenie, że mi służy, ale w sumie to mój pierwszy i jedyny czyściciel z Lusha, więc nie mam za bardzo porównania. Ale myje nieźle - u mnie efekt piszczącej twarzy. Następnym razem planowałam zamówić właśnie FF i AoBS, bo te są chyba najbardziej zachwalane, ale skoro one też nic nie robią, to co robi? Miałam jeszcze Dark Angels, świetna sprawa, ale nie zdążyłam zużyć przed końcem ważności. Żałuję, że sobie nie zamroziłam.

Porridge też miałam, a nawet jeszcze mam. Beznadzieja. Z tym że mi się nie rozciapał, a wręcz przeciwnie - mydło się wypłukało i został sam okrutnie twardy zlepek tych płatków, ała

A szampony w kostce w ogóle mi nie podeszły. Mam wrażenie, że to się w ogóle nie pieni i nie myje.

Ale póki co ni mom kasy i co najwyżej babydreamem mogę się myć.

Idę Zmierzch oglądać.